Ghost of Tsushima z datą premiery
W moje urodziny :D
Mega ta gra wyglada, bedzie sztos
Toż to szok :o
Ledwo miesiąc po The Last of Us 2...
Sony rozjechało wakacje na amen :o
SONY zdemoluje dwa miesiące najpierw przywali z główki K.O. The Last of Us 2, a potem skopie GoT :) czuje się zagrożony :)
Taaa...
To chyba znowu bedzie roku Sony tak jak 2018
Do tej pory mielismy Dreams (nie moje klimaty, ale ludzie chwala), a za rogiem Nioh 2 (tez nie moje klimaty, ale pewnie oceny beda wysokie)
Potem wiadomo Tlou 2 i GoT
Mysle, ze walka o Goty rozegra sie pomiedzy Tlou2, Cyberpunkiem a GoT
To troche jak God of War vs RDR2, a tuz za nimi byl Spider-Man, tyle ze GoT ma wieksze szanse niz Spider-man w walce o goty imo
Troche beka z tych co wrozyli GoT dopiero na PS5, kiedy samo Sony wielokrotnie podkreslalo, ze to gra na PS4 glownie
edit ktos zrobił wieksza rozpiske
Styczeń - Yakuza 7
Luty - Dreams
Marzec - Nioh 2, Persona 5 Royal
Kwiecień - FF7
Maj - TLOU2
Czerwiec - Ghost of Tsushima
Gust to jedno, ale twoja ślepa miłość do Sony osiąga ostatnio iście patologiczne rozmiary :). Dreams to w zasadzie rozbudowany i dosyć skomplikowany silnik do tworzenia gier, a więc rzecz ze swej natury bardzo niszowa i skierowana do wąskiej grupy odbiorców. Yakuza, Nioh, Persona i Final Fantasy to typowa "japońszczyzna", czyli też nisza. Tylko TLoU2 i GoT to potencjalne hity o dużym, masowym zasięgu i na pewno obie będą co najmniej dobre, ale żeby zaraz ogłaszać rok Sony (i to jeszcze 5 marca)? Bez przesady...
Marzec: Ori, Nioh 2 i Doom Eternal
Kwiecień: Resident Evil 3 Remake i Final Fantasy VII Remake
Maj: The Last of Us Part II
Czerwiec: Ghost of Tsushima
A gdzie jeszcze Dying Light 2?
Na RE3 i Dooma tez bardzo czekam
Masz jakies problemy ze soba widze, sam wyraznie wspomnialem, ze te gry nie sa w moim guscie (kazdy jednak znajdzie cos dla siebie, przeciez fanboje tacy jak ty twierdza, ze PS to tylko gry akcji cinematic, wiec sie kuzwa zdecydujcie bo widze ze tak zle i tak nie dobrze)
Dreams (nie moja bajka), ale ma oceny takie jakie ma https://www.metacritic.com/game/playstation-4/dreams
Czyli prawie 9 od krytyków i 9 od uzytkownikow (co na tym portalu gdzie masa 0/10 bo nie ma na moim sprzecie jest mega rzadkoscia)
I co ma piernik do wiatraka dla kogo te gry sa? Wyjdzie wiele swietnych gier na PS4 (przynajmniej w pierwszej połowie roku) i to jest fakt, podobnie bylo w 2018
Sam czekam tylko na Tlou 2 i GoT z tego zestawienia, a biorac pod uwage fakt, ze poswiecono tym grom bardzo duzo czasu i serca w ciemno jestem w stanie stwierdzic, ze tylko Cyberpunk moze im dorownac. Doom czy RE3 to beda mega gry, ale jednak glownie copy paste z poprzednich czesci, uprzedzajac pytania o tlou 2 tak bedzie bardzo podobne do poprzedniczki, ale w kwestii detali wprowadzi nowa jakosc w liniowych grach single player co widac po ostatnim filmiku na ktorym widac jak Ellie tworzy broń ;)
A z tym Finalem to tez sie mocno zapedziles, bo WIELE, WIELE osob na niego czeka
P.S. Co do DL2 to sadze, ze to takze bedzie swietna gra, ale to raczej poziom Metro Exodus czyli takie powiedzmy 8+, ale zadne tam goty
Typowy Ghost, rok Sony a większość gier które wymienia z tego roku Sony będą na PC.
No ta niechciana przez was japonszczyzna pewnie, bedzie ale co z tego? Na Xboxie raczej nie bedzie na pewno, a na PC z opoznieniem
Masz jakies problemy ze soba widze
Jakie? Oo
przeciez fanboje tacy jak ty
Fanboje czego? Rozumiesz w ogóle znaczenie tego słowa, czy tak się po prostu pienisz dla zasady? :).
twierdza, ze PS to tylko gry akcji cinematic
A ja tak kiedykolwiek twierdziłem?
I co ma piernik do wiatraka dla kogo te gry sa?
Ano ma, bo trudno oceniać siłę koncernu czy platformy przez pryzmat niszowych produkcji. Gdyby tak do tego podchodzić, to praktycznie każdy rok można by ogłaszać rokiem PC albo rokiem Nintendo.
Wyjdzie wiele swietnych gier na PS4 (przynajmniej w pierwszej połowie roku) i to jest fakt, podobnie bylo w 2018
A na PC pewnie ze 20 razy tyle, z tym, że o połowie tych tytułów nawet nie będziesz wiedział, podobnie zresztą jak ja i większość graczy na świecie (bo wiele świetnych indyków ginie w tłumie z powodu braku marketingu).
Sam czekam tylko na Tlou 2 i GoT z tego zestawienia, a biorac pod uwage fakt, ze poswiecono tym grom bardzo duzo czasu i serca w ciemno jestem w stanie stwierdzic, ze tylko Cyberpunk moze im dorownac. Doom czy RE3 to beda mega gry, ale jednak glownie copy paste z poprzednich czesci, uprzedzajac pytania o tlou 2 tak bedzie bardzo podobne do poprzedniczki, ale w kwestii detali wprowadzi nowa jakosc w liniowych grach single player co widac po ostatnim filmiku na ktorym widac jak Ellie tworzy broń ;)
Czyli jeszcze w żadną nie grałeś, a już WIESZ o "zupełnie nowej jakości" TLoU2? I to podobno ja jestem fanbojem... czegośtam. Dobre :D.
A z tym Finalem to tez sie mocno zapedziles, bo WIELE, WIELE osob na niego czeka
ILE, ILE?
Fanboje czego?
Blachy zapewne :]
Jakie? Oo
Takie, ze dorabaisz z tyłka teorie do swojej ideologii
A na PC pewnie ze 20 razy tyle, z tym, że o połowie tych tytułów nawet nie będziesz wiedział
Jezeli wg. ciebie nikt się praktycznie nie interesuje Yakuza, Finalem czy Niohem to znaczy, ze masz mocny towar
ILE, ILE?
Zobaczysz po sprzedazy, czolwieku wez sie zorientuj troche, bo akurat ten Final to jest jedna z bardziej oczekiwanych gier tego roku powszechnie nie jestes pepkiem swiata i ze ty nie czekasz to nie znaczy, ze miliony graczy na swiecie takze
Gdyby tak do tego podchodzić, to praktycznie każdy rok można by ogłaszać rokiem PC albo rokiem Nintendo.
Czyli twierdzisz nadal, ze Nioh, Yakuza czy Final to nisza i takich niszowych gierek (ktore zgarniaja bardzo wysokie noty) jest od zarypania? Na glowe upadl? Moze do lekarza pora sie udac?
Wymien mi chociaz jedna gre w tym roku, ktora ma takie noty jak ten Dreams, ktory jest taka rzekoma popierdolka jakich pelno w twoim blaszanym swiecie
Nie wymienisz mi, bo tak wysoko ocenianych gier w całym poprzednim roku na PC bylo bardzo, bardzo malo, na meta cale 4 gry mialy 90 i wyzej
Nawet juz mi się nie chce na te twoje durne prowokacje odpisywac
Blachy zapewne :]
Bo tak sobie uroiłeś? Spoko.
Takie, ze dorabaisz z tyłka teorie do swojej ideologii
Jakiej ideologii?
Jezeli wg. ciebie nikt się praktycznie nie interesuje Yakuza, Finalem czy Niohem to znaczy, ze masz mocny towar
A gdzie ja napisałem, że nikt? Rozumiesz znaczenie pojęcia "niszowy"?
czolwieku wez sie zorientuj troche
To znaczy co?
ten Final to jest jedna z bardziej oczekiwanych gier tego roku powszechnie
A świadczy o tym...?
nie jestes pepkiem swiata i ze ty nie czekasz to nie znaczy, ze miliony graczy na swiecie takze
A co to ma w ogóle wspólnego ze mną? :D.
Czyli twierdzisz nadal, ze Nioh, Yakuza czy Final to nisza
Tak.
takich niszowych gierek (ktore zgarniaja bardzo wysokie noty) jest od zarypania?
Takich jak te powyższe? Nie, to inny rodzaj niszy.
Na glowe upadl? Moze do lekarza pora sie udac?
Gdybyś miał tyle argumentów co jadu, to nawet miałbyś jakieś szanse w dyskusji. No a tak zostaje ci tylko tupanie nóżką :).
Wymien mi chociaz jedna gre w tym roku, ktora ma takie noty jak ten Dreams
Lair of the Clockwork God z 21 lutego, może być? Metascore 84 (Dreams 89), userscore 9.1 (Dreams 9.0).
Dreams, ktory jest taka rzekoma popierdolka jakich pelno w twoim blaszanym swiecie
A w którym miejscu napisałem, że gra jest "popierdółką", albo że podobnych produkcji jest dużo? Widzę, że warto zapytać ponownie, rozumiesz znaczenie słowa "nisza"? I czemu w "moim blaszanym świecie"? Dlaczego mój świat miałby być blaszany?
Nawet juz mi się nie chce na te twoje durne prowokacje odpisywac
To się nazywa "brak argumentów". Spoko, rozumiem.
Wiesz te gry to może jest i nisza ale jednak duża ich ilość wciąż powoduje, że Sony sprzedaje tych konsol około 100 milionów i nie potrzeba do tego polskich graczy. Choiaż trudno mi uwierzyć, że Final to nisza liczby mówią co innego (choć wiem, że głównie Japończycy je nabijają ale to też są gracze)
Wiesz te gry to może jest i nisza ale jednak duża ich ilość wciąż powoduje, że Sony sprzedaje tych konsol około 100 milionów i nie potrzeba do tego polskich graczy.
Wcale temu nie przeczę, tak samo jak temu, że to są zwyczajnie dobre gry, ale żeby z ich powodu mówić o "roku Sony"? I to na początku marca? To może od razu ogłośmy stulecie Sony albo milenium Sony? :D.
Stary nawet na takim filmwebie, gdzie na Dooma czeka 452 to na Finala czeka 309 osob, oczywiscie wiadomo ze w te gry zagra duzo wiecej/duzo wiecej osob na nie czeka, ale takie sa mniej wiecej proporcje miedzy tymi grami. To, ze tobie sie wydaje, ze to taka nisza to.. No wlasnie wydaje sie
Masz artykuł z gola https://www.gry-online.pl/opinie/gry-2020-roku-na-ktore-najbardziej-czekamy-wybor-redakcji/z4893
Japonskie gry jak Nioh 2 czy Final to nie jest zadna nisza nawet u nas, jasne ze nie ma az takiego zainteresowania jak kolejnym Assassynem czy COD'em, ale pisanie, ze to nisza to jedna wielka bzdura. To tak jakbys napisał, ze Sekiro czy Soulsy to nisza (zaraz pewnie wyskoczysz ze tak), a te gry juz kazdy kowalski zna
Lair of the Clockwork God z 21 lutego, może być? Metascore 84 (Dreams 89), userscore 9.1 (Dreams 9.0).
No ok, to cala jedna, spoko
Moglbym pojsc twoim tokiem i pytac ciebie o argumenty jakie za ta twoja nisza rzekomo przemawiaja, ale ich nie masz
Twierdzisz tak.. Bo tak
To się nazywa "brak argumentów". Spoko, rozumiem.
Jak na ironie sam ich nie masz, Final to nisza i tyle bo tak!
Zaraz jeszcze się dowiem, ze Kingdom Come to nisza, Control to nisza itd. masz najwidoczniej jakas dziwna definicje 'niszy'
Japonskie gry jak Nioh 2 czy Final to nie jest zadna nisza
Oczywiście, że tak. Final Fantasy dlatego, że to ogromna i bardzo stara seria jRPGów (które same w sobie stanowią niszę poza Japonią), a FF7 nie jest nawet nową grą, tylko remakiem klasycznej odsłony. To nie jest produkcja, którą można np. kupić komuś w prezencie, bo okładka fajnie wyglądała na półce i opis na pudełku był ciekawy. To jest gra, którą będzie zainteresowany tylko specyficzny odbiorca (najpewniej wieloletni fan serii, który grał jeszcze w oryginał) i właśnie to czyni ten tytuł niszowym.
Nioh natomiast jest niszowy nie tylko z uwagi na typowo japoński design i stylistykę, ale także przez bardzo wysoki, jak na współczesne standardy, poziom trudności. Tak jak w przypadku Final Fantasy, to nie jest gra, przy której każdy może ot tak złapać za pada czy klawiaturę i dobrze się bawić. To jest produkcja dla konkretnego odbiorcy, który ma bardzo określone oczekiwania (pierwszy Nioh sprzedał się w ilości 2.5 miliona sztuk, co tylko potwierdza taki stan rzeczy).
jasne ze nie ma az takiego zainteresowania jak kolejnym Assassynem czy COD'em
I właśnie to czyni je niszowymi. Assassin's Creed, Call of Duty czy Battlefield to tytuły masowe, które sprzedają się w kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu milionach egzemplarzy. Tytuły niszowe - choćby nawet były bardzo dobre - sprzedają tych milionów zazwyczaj tylko kilka i właśnie to czyni je niszą.
To tak jakbys napisał, ze Sekiro czy Soulsy to nisza (zaraz pewnie wyskoczysz ze tak), a te gry juz kazdy kowalski zna. Moglbym pojsc twoim tokiem i pytac ciebie o argumenty jakie za ta twoja nisza rzekomo przemawiaja, ale ich nie masz
Twierdzisz tak.. Bo tak
Aha, no to już wiemy - nie wiesz czym jest gra niszowa, to wiele tłumaczy ;].
Tu nie chodzi o POPULARNOŚĆ czy ROZPOZNAWALNOŚĆ tytułu, bo pod tym względem takie FInal Fantasy mogłoby konkurować choćby z GTA czy Mario (to bardzo znana seria i nawet wielu nie-graczy o niej słyszało), tylko o potencjalny krąg odbiorców, który mógłby być grą zainteresowany.
Gry masowe projektuje się tak, żeby podobały się możliwie jak największej liczbie odbiorców, co osiąga się między innymi poprzez zestawienie niskiego progu wejścia (niemal każdy może złapać za pada i zacząć grać), z jak największą ilością elementów, które potencjalnie mogą kogoś zainteresować. Np. takim AC Origins może się zainteresować fan sand boxów, fan skradanek, fan action RPG, fan historii, fan czyszczenia mapy ze znajdziek, fan Starożytnego Egiptu itd. Wystarczy, że taka gra choć trochę cię przyciągnie i możesz kupować, bo przeszkodą nie będzie ani poziom trudności, ani nieznajomość poprzednich odsłon, ani brak doświadczenia z gatunkiem, ani cokolwiek innego.
Tytuły niszowe są przeciwieństwem gier masowych. Projektuje się je z myślą o pewnej konkretnej grupie odbiorców i rzadko decyduje się na kompromisy czy ustępstwa. A że takie podejście może zniechęcić potencjalnych nabywców? Trudno, to po prostu gra nie dla nich. Dlatego właśnie gry niszowe (nawet te najlepsze) nigdy nie będą mogły się równać - pod względem liczby odbiorców- z grami masowymi. Paradoksalnie gry niszowe często są lepsze od masowych, ale sprzedają się słabiej, no ale coś za coś.
I tak, wymienione przez ciebie tytuły jak najbardziej należy uznać za niszowe. Sekiro - wedle ostatnich publikowanych danych - sprzedał się w 3.8 miliona kopii, a Dark Souls III w ilości ok. 3 milionów. Cała seria Souls, od początku swojego istnienia, rozeszła się w 25 milionach egzemplarzy (dla porównania Call of Duty WWII - tylko jedna odsłona - sprzedało ponad 20 milionów w 2 miesiące...), a cała seria Assassin's Creed, od początku swojego istnienia, sprzedała ponad 140 milionów kopii, widzisz różnicę?
Zaraz jeszcze się dowiem, ze Kingdom Come to nisza, Control
Control nie (bo to dosyć 'typowa" strzelanka TPP), ale KC:D jak najbardziej. Jej niszowość wynika głównie z wysokiego poziomu trudności, toporności (będącej skutkiem niskiego budżetu) i mnogości realistycznych systemów, nieobecnych w większości innych gier. Ale znowu, skąd masz to wiedzieć, skoro nie rozumiesz pojęcia niszy...
Lol. Final Fantasy VII to nisza. Hahaha. Jaki wykręt. To że się ograniczasz się do pewnych gier to twój problem. I to ciągłe zadawanie pytań i zaprzeczanie. Co za gość.
Final Fantasy VII to nisza ale w naszym położeniu geograficznym od Niemiec do Rosji jak jest na zachodzie i w Azji tego nie wiem.
Final Fantasy dlatego, że to ogromna i bardzo stara seria jRPGów (które same w sobie stanowią niszę poza Japonią)
Po tym pierdzie przestałem czytać.
Najpierw się doinformujcie, a później zabierajcie głos w dyskusji :).
https://en.wikipedia.org/wiki/Niche_market
https://en.wikipedia.org/wiki/Mass_market
Kolorystyka steelbooka kojarzy mi się z dwoma ostatnimi częściami Deus Eksa... ładny. :)
Już słyszę jak moje PS4 Pro będzie się grzało i pociło żeby mieć te stabilne 30fps :)
Owszem trzeba będzie przedmuchać z kurzu podzespoły i wiatrak żeby to ruszyło
Ghost2P - nie da się ukryć :
Nioh2, FF7 Remake, TLoU2, GoT - o czym w ogóle tutaj dyskutować, jedyne co można doradzić PCMR aby kupili konsole :)
Nikomu nic nie trzeba doradzać. Jak u kogoś liczą się gry fabularne to jest PlayStation. Wyboru nie ma.
jedyne co można doradzić PCMR aby kupili konsole
Idź prowokuj gdzie indziej.
Jak u kogoś liczą się gry fabularne to jest PlayStation. Wyboru nie ma.
Chyba nie gry fabularne tylko losowe gry akcji TPP.
Myślałem że jesteś zbyt dojrzały Alex na takie zagrywki, czyżbym się mylił (nie tylko ja z resztą)?
A Nioh 2 i FF VII to jakieś 85-90% pewniaka że wyjdzie na PC również więc meeh.
https://www.gry-online.pl/gry/ghost-of-tsushima/zf4fbc
Na pewno będą polskie napisy, gdyż wszystkie części InFamous od Sucker Punch też są po polsku tak jak większości gry exclusive dla PS4 za wyjątkiem nieliczne gry prosto z Japonii takich jak Persona 5 czy Kingdom Hearts.
Język japoński? Nie mam pewność co do tego.
Jak nienawidzę polskiego dubbingu w grach to tu jakimś cudem aż tak dziwnie nie brzmi i nawet mi się podoba O_o. Tak czy siak, jap dub+pl nap to obowiązek!
Szacun, jeśli znasz japoński do tego stopnia, by spokojnie rozumieć dialogi. W innym wypadku granie z czytaniem napisów według mnie bardziej zepsułoby klimat niż granie po angielsku bez spoglądania na napisy, ale z ciągłym śledzeniem co się dzieje w grze :)
Szacun, jeśli znasz japoński do tego stopnia, by spokojnie rozumieć dialogi
Panieeee, po mandaryńsku to ja książki czytam...
A na serio to po prostu szybko napisy mi wchodzą, że mało co tracę na ekranie :D
Świetna wiadomość! Jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier w tym roku, myślałem że premiera nieco później lub dopiero na PS5, a tu niespodzianka...
Kiedy tylko edycja specjalna będzie dostępna w przedsprzedaży, bierę :)
WOOOW. Obłędnie wygląda ten tytuł. Cóż za rok się szykuje! Final Fantasty VII które po demie mnie po prostu zachwyciło. Resident Evil 3, The Last of Us Part 2, Doom Eternal, Nioh 2, Half Life Alyx, Ghost of Tsushima, Cyberpunk 2077. To będzie najlepszy rocznik dla gier od... 2011?
Ghost of Tsushima i Last of Us 2 to będą piękne pożegnanie dla PS4.
SirXan
Dokładnie. Ostatni rok obecnej generacji jest bardzo mocny dla gier singiel-playrer. Sony żegna się z PS4 w wielkim stylu. Mam nadzieję, że przypadku PS5 Sony dostarczy świetne jakościowo gry i będzie kontynuować obecną politykę first -party.
Już miałem robić przygotowania na next gena I opylic ps4 i kupić xboxa żeby ograć exy ale nie da rady bo nie da się zagrać w najlepsze gry fabularne bez ps4 obecne. Ps4 musi zostać.
No nie powiem, dla TLoU2 i GoT zastanawiałem się, czy jednak sobie nie zostawić PS4 :) Ale nie żałuję, najwyżej po premierze nowych konsol sobie kupię używkę czwórki, albo razem z kolejnymi exami z PS5 ogram pod koniec kolejnej generacji we wstecznej. Tak czy siak gra zapowiada się świetnie i oby też taka finalnie się okazała.
Na łowcy gier jest temat o tym. W Niemczech ponad 1000zł.
Te gre robi studio, ktore nigdy nie wydalo nic bardzo dobrego. Wyjdzie kolejny średniak.
Eeee nie, Infamousy i Sly były bardzo dobre (no poza Second Son to bylo jedynie ok), a powstawały na szybko
To bedzie raczej jak Guerilla, ktora klepala ciagle Killzone'a (dobry fps, jedynie dwojka byla rewelacja w swoim czasie), a potem wyskoczyla z Horizonem i wyszlo im to zdecydowanie na zdrowie
Przy GoT siedzą od chyba 2014 czyli kupe czasu juz, nie chce mi sie wierzyc ze wyjdzie im jakis sredniak
Szybko :)
Trailer przeciętny, przy tym co wypuścili ostatnio Lariani to wręcz amatorka. Co z resztą? Ano, nadal "epickie" ujęcia typu ciach mieczem we wroga lub cwał na koniu przez falujące trawy. Serio nie wiem, czemu ludzie mają taką podnietę tym tytułem - na tę chwilę nadal mało o nim wiadomo, a studio mami ludzi tymi samymi sztuczkami, ale jak widać, skutecznie.
Mogę równie dobrze spytać, co cię podnieca w odtwórczym tlou2, że na niego czekasz.
Z mojej perspektywy nie ma w nim nic wyjątkowego, natomiast dla mnie Ghost of Tushima jest wyjątkowy, bo to Feudalna XIII-wieczna Japonia (a nie ma gry z otwartym światem w tym okresie, więc zapełnili niszę); bo to historia przemiany honorowego samuraja w bezwzględnego skrytobójcę (porzuca kodeks samuraja, bo honorowo nie wygra z przeważającymi siłami wroga, co jest dla mnie dość dojrzałym podejściem do historii); bo szczegółowo odwzorowano epokę, stroje, zwyczaje i wzorowano się na filmach Kurosawy.
Dodać można fanów Tenchu (znajdą tu coś w duchu Cuszimy) i wyczekiwanej część AC w Japonii.
Nie podnieca mnie Tlou2, choć go wypatruję - Tlou2 jest kontynuacją wiadomej gry, którą większość uważa za co najmniej bardzo dobrą, a wręcz jedną z gier generacji. Naughty Dog nigdy jeszcze nie zawiodło, więc są podstawy dla tych podniecających się. Zgadzam się, że Cuszima ma świetny setting, fabuła również wydaje się ciekawa, ale jak natenczas nie dostałem żadnych potwierdzających to dowodów. Nadal jest tylko bieganie konikiem i skakanie ludzikiem, a wieszczy się z tego coś co miałoby jakby zrewolucjonizować całą branże. Chętnie walnę się w pierś, gdy gra okaże się bardzo dobra. Na razie jednak, po prostu nie wsiadam do tego pociągu.
Przecież to gra Sony... jaki ochłapy by nie dali ludzie będą się jarać mimo że o grze nic nie wiedzą... dobra wiedzą kiedy premiera i tyle.
Lariani? Tzn. co oni wypuścili? Trailer CGI Baldura? CGI to każdy może sobie zrobić xD
Wiadomo że każdy może zrobić CGI, które jest po prostu reklamą gry, jednak Sucker Punch wypuściło coś, co wygląda po prostu słabo technicznie i nie zachęciło mnie zbytnio do ich nowej gry, a takie zadanie ma spełniać animacja. Wiem, że tu już się czepiam, ale te dwa CGI dzieli po prostu przepaść. I jakby co, to jestem posiadaczem PS4 i to moje główne źródło gejmingu, więc nie jestem jakimś tam betonem, który klnie jak tylko widzi logo Sony.
Czy wersja na PS4 będzie działała na PS5? Bo chętnie bym sobie kupił tą edycję kolekcjonerską, ale też nie opłaca mi się kupować PS4, pół roku przed premierą 5.
Jeżeli to jakiś RPG to szkoda że nie będzie na PC, a jak to będzie kolejna gra w których nie ma żadnych wyborów i idzie się za rączkę z nudnym gameplayem jak np. w TLoU to nie szkoda ;D
Ale będzie na ps4. Wystarczy chcieć kupować gry i problem znika.
No ale chcę kupować gry, ale na PC i jakoś jak dotąd mi dobrze idzie, a mam spore chęci ;)
To dobrze ale są poza PC konsole które walczą o klienta oferując dodatkowo gry na wyłączność. Nie są wcale drogie więc zawsze można kupić a może się spodoba i PC odejdzie w zapomnienie.
Jeśli ty chcesz wieść żywot konsolowego fanboja, to spoko ale nie zmuszaj i nie namawiaj do tego innych. Dlaczego konsolowcy nie potrafią zrozumieć, że na pctach też można grać z przyjemnością?
Od lat 90 męczycie z tym pc jakby ta platforma i jej użytkownicy byli growym pępkiem świata (wiem, że w to wierzycie ale nie jesteście), nie wszystko jest na pc, nie wszystko jest na konsolach. Ja kupując konsolę wiem, że w jakieś gry nie będę grał ale to co jest mi wystarczy. Lubię gry akcji, tpp, piaskownice, przygodowe, japońskie dziwności, jrpg i konsole takich tytułów mi dostarczają w nadmiarze, a że nie zagram w jakieś strategie czy LoLe moja strata tylko nie odczuwam jej wcale.
Tomasz jak na razie ty wiedziesz żywot PC towego fanboya. I to mocno Cię jeszcze boli czyli stoisz w miejscu z tym twoim PC a świat się zmienia.
Nic nie zmuszam tylko tłumacze podstawy rynku gdzie wymagana jest konsola żeby zagrać w niektóre gry.
To tak samo jakbym mówił netflixiarzowi który chce obejrzeć grę o tron że musi wykupić hbo bo platformy konkurują o klienta treściami na wyłączność.
Ja też bym wolał żeby wszystko było na dowolnej platformie i każdy wybiera co chce i gdzie chce i oczywiście jak chce grać to kupi ale tak nie ma biznes ma inne zasady.
No tyle że wcale nie trzeba kupować konsoli, bo i tak tyle wychodzi dobrych gier że zawsze coś się znajdzie do pogrania i mało kto ma czas by i tak to wszystko ograc. Tak samo nie muszę mieć HBO go, niech stracę te parę seriali. I to że to jest powszechna praktyka, nie oznacza że to coś dobrego i że mamy to chwalić. Tytuły ekskluzywne to rak i najgorsze co może być dla konsumenta.
Czyli idąc twoja logika futureman, zakładam że poza konsolami masz również wypasionego pc, bo przecież musisz grać we wszystko?
xarksaspl
No to graj w te swoje gry PC perełki i weż przestań krytykować Sony za ,że wspiera swoją platformę i dba o klientów którzy ją kupili. A końcówka PS4 i Xbox One jest naprawdę mocna i warto mieć coś więcej niż tylko PC. A prawdziwym rakiem jest wyłącznie cyfrowa dystrybucja na PC i nie od gry first- party od Sony czy MS.
xarksaspl
Nie mam wypasionwgo PC mam tylko laptopa a czy muszę we wszystko zagrać hmmm w bardzo dobre fabularne gry dla jednego gracza chce zagrać ale nie musi to być natychmiast. W pozostałe już nie muszę. PC do tego nie jest niezbędny można to osiągnąć mając ps4 i xboxa i ja wybieram tą drogę bo jest taniej i wygodniej tym bardziej że preferuję grę na padzie i tv 55cali zamiast m+k I monitora. Ale można też wybrać ps4 I PC. Ewentualnie wybrać jedną platformę i grać nie we wszystko. Co kto woli i jakie gry preferuje.
prekor
nie wiem jaki masz problem... nie krytykuje sony, po prostu krytykuje gry ekskluzywne jako tako nie ma znaczenia czy nintendo, czy microsoftu czy sony. Na exach gracze tylko traca, bo zamiast konkurowac uslugami czy konsolami to dostawcy konkuruja grami. Przykro mi ze moja opinia skrzywdzila twoje fanbojowskie uczucia. Dla twojej wiadomosci mam PC, PS4 i switcha, choc jak nie musialbym to ograniczylbym sie tylko do jednej platformy. I jak dla mnie to exy sa wiekszym rakiem niz cyfrowa dystrybucja. Bo niby mozesz kupowac pudelka, ale za to musisz kupic cala konsole ktora kosztuje duzo wiecej niz jedna gra.
futureman16
to sie zgadzam, moim zdaniem nie kazdy musi grac we wszystko. Jedni wola konsole inni PC, i tyle. Nie ma lepszej/gorszej platformy.
xarksaspl
Czyli jednak exsy są ważne przy wyborze poszczególnych platform konsolowych ,bo byś przecież nie kupił PS4 czy Switcha jeśli by te konsole konkurowały by tylko usługami. Czyli ,żeby przekonać graczy do danej konsoli to ich producenci potrzebują czegoś więcej niż tylko usług, aby sprzedawać kolejne konsole. A tego Switch to Ci gratuluję bo ta konsola kusi mnie bardziej niż kolejna generacja Playstion czy Xbox. Tak więc z punktu widzenia przeciętego gracza dobrze jest ,że na rynku niema tylko jednej platformy z monopolem i jest opcja zakupu konsol z ich specyficznymi grami. Fajnie jest mieć wybór i grać na sprzęcie, który danemu graczowi pasuje.
To open world w XIII wiecznej Feudalnej Japonii, czekaj- to może Ubi zrobi kiedyś tego asasyna w Japonii, to zagrasz w coś zbliżonego na PC
prekor
tyle, ze jakby nie bylo exow, to Sony i Microsoft musialyby konkurowac uslugami/cena/jakoscia konsoli. A teraz exy to jedyne co zacheca ludzi do kupna PS wiec Sony nie musi tak dbac o uslugi i jakosc samej konsoli. A switcha kupilem dlatego ze to przenosna konsola a nie dla exow, bo i tak glownie po za zelda ogrywam multiplatformy. Wiec, tak zgadzam sie ze exy sa teraz wazne przy wyborze konsoli, ale moim zdaniem nie powinno byc tak. Exy to rak jeszcze gorszy od zabicia pudelek i zaraz za mikrotransakcjami.
xarksaspl
Tele, że jak długo będą istnieć osobne konsole to zawsze właściciel platformy będzie robił exsy ,aby przeciągnąć nowych klientów. O ile wyłączność od zewnętrznych wydawców może być dyskusyjna ,to nie widzę nic złego w tym kiedy first-party właściciela danej konsoli robią takie gry. Zawsze jest promocja danej platformy. Nawet przecież Epic na PC zdaje sprawę wagi posiadania gier wyłączność , aby móc konkurować ze Steam i innymi tego rodzaju sklepami. A zabicie pudelek i przy okazji rynku wtórnego na PC było jedną z przyczyn dla których prawie całkowicie porzuciłem granie na PC. A co do mikrotransakcji w grach za pełną cenę to się z Tobą całkowicie zgadzam
PS
Tylko jakością i usługami konsoli nie sprzedaż. Patrz na porażkę sprzętu MS w obecnej generacji.
No i super w maju TLOU 2, a w czerwcu Ghost of tsushima. Po tych grach, niech wypuszczą PS5 bo jest trochę spóźnione. PS4 i pro nie daje rady już.
Wygląda to oszałamiająco, tylko szkoda dla mnie że osobiście nienawidzę Japońskich klimatów
Krótko i na temat: must have!
Downgrade goni downgrade ;) w trailerze dalej te same sztuczki, ale uwaga! Jest data premiery, pre-ordery też są! A o grze nadal nikt nic nie wie....
Ale trzeba się jarać bo to gra Sony, nie czaje tego jaranka niektórych tą grą, klapki na oczach.
Niektórym sam setting się podoba i to że gra będzie o samuraju/skrytobójcy, ale to trzeba mieć chęci i trochę ruszyć mózgownicą, a nie zaraz chcieć mieć wszystko podane na jak tacy.
Kurde ale bym przytulił taką kolekcjonerkę jak cholera, ale... my common sense is tingling...
wszyscy tak chwalą i czekają, czemu gierka ma oczekiwaną 6.0?
Bo pecetowe trolle mają ból dupy, że nie pograją i dają 0.
Piraci minusuja bo nie zagrają.
Bo w sumie o tej grze niewiele wiadomo, i poza fanboyami sony którzy mają podejście :"już wiem że to będzie 10/10 choć jeszcze nie zagrałem i gra nie wyszła" i "kolejny ex więc będzie czym się chwalić przed kolegami" to inni mogą mieć chłodniejsze podejście do tej gry. Ja poczekam na premierę i recenzje, potem zdecyduje czy kupie i zagram. Nie ma co się zbędnie napalać.
Świetna wiadomość !
Spodziewałem sie raczej że niemal wszystkie gry zapowiadane na ten rok będą upchane od wrzesnia do grudnia a tu miła niespodzianka. I to na wakacje kiedy jest najwieksza posucha.
W końcu gierka w klimatach japonii i samurajów, niech utrą nosa ubisoftowi ktory klepie tematy starożytności w kółko do porzygu
Albo gra jest tak dobra, że twórcy są pewni sukcesu, że nawet nie wiadomo jaki ta gra będzie miała charakter rozgrywki czyli bardziej nudne Ubistyle czy też ostatnie Days Gone czy bardziej liniówka z pół otwartymi terenami nastawiona na fabułę, a eksploracja świata będzie bardziej po to aby podziwiać ładne widoczki, następną rzeczą jest to, że kompletnie nic nie wiadomo jak wygląda rozgrywka w tej grze, z tego co sobie przypominam to nawet też nie było pokazu dla prasy czyli o samej grze praktycznie nic nie wiadomo więc albo to będzie dobry tytuł no właśnie albo gniot to raczej nie będzie ale w najgorszym wypadku gra słaba pod względem technicznym jak Days Gone i nudna po kilku godzinach grania jak gry Ubisoftu.
Szkoda, że nie ma dzisiaj takich gier AAA jak ten tytuł tylko z mechaniką walki jak w Enclave, Severance Blade of Darkness czy też Rune dołożyć do tego tryb wieloosobowy i gra żyła by bardzo drugi czas jak np. Jedi Academy, a te dzisiejsze gry z automatycznym namierzaniem przeciwników już w trybie dla jednego gracza robią się nudne w połowie przez monotonny system walki, ostatnio taki był Rune II ale to gniot wyszedł szkoda, że nikt nie zaryzykuje i nie wyda dzisiaj gry AAA z właśnie z taką mechaniką ale to przez konsole i sterowanie na padzie które byłoby niewygodne z takich grach, a to by było genialne machać mieczem samurajskim w naszych przeciwników jak tylko chcemy, dziwne, że gry nie poszły w tym kierunku skoro przy dzisiejszych technikach i grafice mogłoby to wyglądać genialnie.
Nie, bo zaobserwowałeś tytuł, jak on popularny się zrobił- niektórzy już go doglądają jak pokazali pierwszy trailer na Paris Game Week 2017 i analizują go od dawna... Teraz trafia się taki co nawet kapkę wysiłku w ten tytuł nie włożył i będzie mówił, że "ma obawy"- MAM TO W NOSIE (większość pewnie też) mechanika kaginawy przypomina tą z liną i czekanem z Rise of Tomb Raider (zawsze chciałem to w grach od Ubi- ale ja to zauważyłem bo się zaangażowałem, nawet infografikę zrobiłem uzbrojenia Jina), gra ma być open worldem (nie ma być wyświetlanych znaczników) wyzwalać wioski mamy jak w AC, gra nie będzie souslikiem- bo to jest cinematic experience i ma historię do przekazania (ustawisz sobie poziom trudności), mają być dwa drzewka do wyboru Samurai i Ghost, w międzyczasie zakładasz ekwipunek, które definiuje twoje działania; Duch sprawia, że możesz możesz wykonywać sztuczki w stylu ninja- ale masz mało życia i poszukiwany jesteś, a samuraj działać jawnie (w celu pozyskania sojuszników)...
Angielskie głosy, ugh
Nie wiem czym się ludzie jarają, jeszcze nie pokazali faktycznego gameplayu, na razie same ładne widoczki i grafikę, naprawdę tak mało wystarczy żeby zainteresować ludzi grą?
Pokazali, widocznie nie interesujesz się tematem, ale pohejtować zawsze dobrze, racja?
A Crysisa jak pokazali to myślisz że czym przyciągnęli graczy? Grafiką, obecnie dla młodzieży liczy się a)Grafika b)Byle miało hiper turbo miliardy fpsów bo na 30 przecież wstyd grać...
Jeśli w GoT fabuła będzie stała na wysokim poziomie to gra naprawdę okaże się mega, ale jeśli fabuła będzie przewidywalna do bólu to meeh.
Dokładnie to samo miałem napisać bo nie widziałem ani jednego gameplaya a tu ludziki już preordery i 10/10. Typowy target korpo, idą ślepo jak w ogień.
Wystarczy pokazać kilka ładnych przerywników :D
Przeciez masz gameplay na tym trailerze, wiem ze wyglada oblednie, ale tak to gameplay
No tak, przecież mam gameplay na TRAILERZE shieeet
Czego ja się czepiam, obszerny to przecież materiał i już wiem wszystko. Nie oglądam nic więcej do premiery bo i tak już zbyt dużo pokazali...
spoiler start
całe 15 sekund
spoiler stop
Spokojnie, beda pokazywac coraz wiecej. Na razie to co pokazali wyglada imponujaco, skoro robia tą grę przez tyle wierze, ze bedzie bardzo dobrze
https://www.youtube.com/watch?v=kSAvzeopPC8&t=394s gameplay znacząco nie będzie różnił się od tego i każdy kto ma oczy i działające więcej niż 2,5 szarej komórki- to zauważy te fragmenty w najnowszych materiałach tj. z używaniem kaginawy, przebiciem wroga przez shoji, walką na miecze w stylu Kurosawy, jazdy na koniu itp.
https://kolekcjonerki.com/zaprezentowano-specjalne-wydania-ghost-of-tsushima/ (możliwe że wykupili wszystkie)
Widzę, że wszyscy niezainteresowani (PCMR + anty-fani klimatów japońskich) nagle mają wielką potrzebę podzielenia się swoją opinią na temat gry. LoL. Co do hajpu - grę robi sprawdzony developer. W ich poprzednich 2 grach mam platyny. Szansa, że tytuł zawiedzie jest bardzo mała. Bardziej bym się bał o Cyberpunka na Waszym miejscu. CDP Red jak na razie miało jeden udany tytuł (W3) i duże zmiany kadrowe od jego wydania.
Zauważyłem na wielu portalach, że dużo osób którzy są fanami Sony i ich gier wybrzydzają Cyberpunka lub też po prostu uważa to będzie to słaby tytuł, zastanawiałem się skąd to się bierze i w końcu wpadłem, że jest to bardzo proste i fani Sony trochę oleju w głowie mają ponieważ dobrze wiedzą, że to nie będzie gra pod konsole, pod pada, a zwłaszcza na obecną generację konsol. Jestem też ciekaw co by było gdyby Cyberpunk 2077 był Ex-em Sony stawiam, że mogłaby to być wtedy najlepsza gra w całej galaktyce.
stawiam, że mogłaby to być wtedy najlepsza gra w całej galaktyce
Można mnie uznać za fanboja Sony, ale nie sądzę, żebym tak myślał. Póki co CP to dla mnie napompowany balon, oby tylko nie pękł. Może będzie super tytuł, może nie. Kto wie. Połowicznie potwierdzam twoją teorię.