Resident Evil 3 na 20-minutowym gameplayu bez spoilerów
No stary, bawi mnie to jak ludzie gadają "łeee, nie spoileruj gta sa albo pierwszego wiedzmina, albo coś innego bo nie grałem/oglądałem." - jakby ktoś chciał to by przez 20 lat na spokojnie zagrał, albo obejrzał na youtube. Ja na przykład miałem zaspoilerowanego Wiedzmina 3 a i tak bawiłem się świetnie, to samo z The Last of Us.
Pozwól, że obalę twoją błędną tezę grając pierwszy raz w 22 letnie Baldur's Gate :D
To pomyśl
Moim zdaniem nie ma znaczenia ile produkt kultury ma lat skoro spoiler może zepsuć efekt odbioru.
Są pewne spoilery których się nie mówi i tyle :)
Dobrego produktu żaden spoiler nie zepsuje. Jeśli gra jest dobra to obroni się sama i spoiler tego nie zmieni. To po prostu ludzie na całym świecie stają się coraz bardziej przeczuleni. Coraz więcej rzeczy zaczyna ludziom przeszkadzać.
Jeśli ktoś ma tak wielkie problemy przez jakimś tam spoiler że przez całą grę będzie o tym myślał i ta gra będzie już dla niego do wyrzucenia to po prostu ta gra od początku nie była dla niego i powinien się skontaktować z psychologiem. Istnieje coś takiego jak recenzje książek. Weźmy głęboki wdech. Tak, coś takiego istnieje. Dzięki temu człowiek może łatwiej znaleźć dla siebie odpowiednią książkę. Czasami "spoiler" to coś dobrego.
Ja też biorę na premierę ale jeśli będzie ten paskudny szary filtr jak w RE2 to czekam na reshade- kwestia max kilku dni.
CAPCOM kiedy to demo?!
Jak będzie taki majstersztyk jak druga część to nie mogę się doczekać :)