Grałem w Doom Eternal – strzelamy tak, jakby dalej był 1993 rok
Ja już teraz chcę zabijać demony!
Edit:
W przypadku pojedynku na miecze, kto by wygrał: Doom Slayer czy wiedźmin Geralt?
To idiotyczne pytanie moglibyście już sobie odpuścić, każdy wie, że wygrałby DS.
Ja już teraz chcę zabijać demony!
Edit:
W przypadku pojedynku na miecze, kto by wygrał: Doom Slayer czy wiedźmin Geralt?
To idiotyczne pytanie moglibyście już sobie odpuścić, każdy wie, że wygrałby DS.
Mam tylko nadzieję że będzie preload, bo 20 akurat mam kolejny miesiąc rozliczeniowy na necie, więc jak ściągnę tego dnia te gigabajty to dostanę lejek :/ O całą resztę jestem spokojny :)
What year is this?
Uroki małej miejscowości i mobilnego internetu.
To, że Ty masz światłowód, nie jest równoznaczne z tym, że każdy go ma. Typowe ograniczone myślenie.
W przypadku pojedynku na miecze, kto by wygrał: Doom Slayer czy wiedźmin Geralt?
Z Gerwanta jedynie co by zostało po tym starciu to Rivijska mielonka.
Słabiutko to wygląda na tych screenach.
Dzieciakom uwielbiającym rapsy się spodoba. Fani dodatkowej zachęty nie potrzebują.
Spoko.
Na głównym kanale Beci filmik 50 tyś. łapek w dół.
I wszędzie bool doopy o kiepski dobór muzy pod trailer.
Dzieciakom uwielbiającym rapsy się spodoba.
Za to spodoba im się najbardziej metalowa gra.
Albo Becia zaliczyła małą wtopę przed premierą, albo tu bardziej idzie o zagrywkę psychologiczną, bo w ten sposób o trailerze i samej grze jest głośniej. Mi się ta reklamówka pokazała, bo znajomym na fejsie nie przypadł do gustu rap.
Zresztą wystarczy poczytać komentarze, które w rzeczywistości bardzo reklamują grę. Więc to zagranie może mieć sens.
Za rapsy odpowiada turbo uber Chrześcijanin.
Jak sam osobie mówi jest Rapowym Chrześcijaninem.
>>"Za to spodoba im się najbardziej metalowa gra."
No właśnie o to mi chodziło - reklama się dzieciakom spodoba, sama gra - ciężko powiedzieć.
>>"Bo nie mam wątpliwości, że będzie to jedna z najlepszych strzelanin tej generacji, ale czy Doom rzeczywiście potrzebuje aż takiego uniwersum z kapłanami piekieł, anielskimi bóstwami Khan Maykr, ocalaniem ludzkości przed tajemniczym trybunałem i z tajną bazą wypadową?"
Owszem, potrzebuje. Już dawno minęły czasy automatów, gdzie fabuła by tylko przeszkadzała, bo nie ma na to czasu.
A teraz, po wprowadzeniu różnych fabularnych niuansów do serii, dyskusje o grze trwają jeszcze przez długie lata. Do dziś na forach jest sporo dyskusji nt. fabuły rebootu i wydarzeń sprzed tej gry, czy nawet tożsamości Slayera. Dzięki nowym scenarzystom Doom tylko zyskał, jeśli chodzi o opowiadanie fabuły. Cieszy mnie to, bo teraz oprócz znakomitego gameplay'u mamy też sporo interesujących historii, które są tam dla tych, co lubią analizować różne ciekawe rzeczy. Świadczą o tym choćby kanały na YT poświęcone głównie historii wewnątrz Dooma (dwa przykłady z brzega: https://www.youtube.com/channel/UCwg6sSfADHl7sqJWUYZST2g oraz https://www.youtube.com/channel/UCuMNpSU3YmcJ29g1ThvMN6g )
Zresztą, jak słucha się Testamentów Slayera w piekle, to aż ciary przechodzą. https://www.youtube.com/watch?v=T5UF6ashzkw Ot, ciekawa dobranocka dla demonicznych dzieci.
No ale jak komuś to przeszkadza, to albo może pominąć wszelkie cutscenki w trakcie grania, albo uznać że Doom się skończył w 94' i grać cały czas w Dooma 1/2. No chyba że autor zapowiedzi nadal uważa słowa Carmacka odnośnie potrzeby fabuły w Doomie za świętość, co te dwie i pół dekady temu jeszcze miało sens, ale dzisiaj - już żadnego.
Prosta fabuła też może być dobra. Taką właśnie miał Doom 2016. Złożone tam były relacje między ludźmi (np. wątek kariery w korporacji, wątek pozyskiwania energii, wątek sekty religijnej itd.), ale już nie między istotami z innego wymiaru. Niestety Eternal wprowadza do piekła więcej polityki i inne elementy specyficzne dla ludzkiego społeczeństwa. Wolałbym mniej skomplikowaną wizję piekła, w której demony są po prostu demonami, bez ludzkich motywacji, zasad, umów itp.
W poprzednich Doomach (zwłaszcza w Doom 3) podobało mi się zderzenie nauki z mistycyzmem, gdzie po jednej stronie mamy science fiction, a po drugiej zjawiska paranormalne. W Eternal oba wymiary bardzo się do siebie upodobniły.
>>"Niestety Eternal wprowadza do piekła więcej polityki i inne elementy specyficzne dla ludzkiego społeczeństwa"
Raczej oczywistym mi się wydawało, że piekło też ma swoją hierarchię, ktoś nad tym bajzlem musi tam panować. To naturalna kolej rzeczy, że wszystko się rozrasta.
Pszczoły czy goryle też mają hierarchię, lecz nie ma w niej miejsca na politykę. Gdyby zamiast demonów byli kosmici to też nie doszukiwałbym się w nich cech ludzkich. Oczekiwałbym odmienności. Oczywiście jest pełno twórczości, w której kosmici zachowują się jak ludzie i tylko wygląd ich odróżnia, np. Mass Effect. Czy chcemy żeby Doom był taką operą mydlaną jak Mass Effect? Moim zdaniem Eternal odziera piekło z jego tajemniczości i obcości, co nie jest fajne. Gdyby to był RPG to fabuła musiałaby być skomplikowana, żeby czymś wypełnić grę, ale w Doomie siła tkwi w prostocie każdego elementu, nawet scenariusza.
>>"Pszczoły czy goryle też mają hierarchię, lecz nie ma w niej miejsca na politykę."
To powiedz, jaką Ty niby "politykę" widzisz w tym Eternal. Inna sprawa, że to "Piekło" w Doom nie ma zbyt wiele wspólnego z piekłem w tym religijnym znaczeniu. Gdyby tak było, UAC nie mogłoby przeprowadzać tam żadnej ekspedycji. To po prostu osobny wymiar, jak Urdak czy Sentinel Prime w Eternal.
>>"Czy chcemy żeby Doom był taką operą mydlaną jak Mass Effect?"
Jeśli wliczamy Codex do głównej fabuły, to już Doom 2016 był taką operą mydlaną. Tylko dlatego, że poza wątkiem rozwalania demonów jest coś jeszcze - np. zdrada Night Sentinels - nie znaczy, że robi się z tego opera mydlana. Ba, Marty Stratton i Hugo Martin od Quakecon 2018 zapowiadali, że poprzez Eternal tworzą uniwersum Dooma, a do tego potrzeba coś więcej niż "piekło atakuje na Bogu ducha winnych naukowców". Mi to pasuje, bo dodaje to głębi rozgrywce i "prowokuje" do dyskusji między fanami, daje pole do różnych teorii.
>>"uspokój się, dobra?"
https://www.youtube.com/watch?v=lITBGjNEp08
Przykład cutscenki z polityką jest na poniższym filmiku między 9:00 a 10:30.
https://youtu.be/NJFP7KrYh7I?t=540
Mam nadzieję że nie będzie zbyt wiele takich wątków. Nie jest to to samo co mitologia z Dooma 2016.
Czyli spodziewasz się tego, że cały świat ma od tak pozwalić Slayerowi na robienie wszystkiego bez żadnych konsekwencji? To byłoby nie tyle "niepoważne", co wręcz bez sensu - czyny muszą nieść za sobą konsekwencje, inaczej widz czy w tym przypadku gracz nie będzie się interesował historią, bo wie że głównemu bohaterowi/światu nic nie grozi.
No i inna kwestia, jak DOOM miałby polegać tylko na zderzeniu nauki z mistycyzmem, to by się to szybko znudziło. Temat ten został już wyczerpany w 2016, więc albo czynimy krok do przodu, albo stoimy w miejscu. Jak pisał Witkowski w Margot: "Kto stoi w miejscu, ten się cofa". Tego chcemy od DOOMa? Żeby stał w miejscu i pozostał dokładnie taki sam jak w 1993 na następne dekady? Ja na pewno nie.
Z tymi wszystkimi nowoczesnymi ficzerami ta gra nawet w najmniejszym stopniu nie przypomina dooma z 93r
To prawda. Charakterystyczną cechą Dooma z 1993 roku był brak możliwości skakania. Walka odbywała się w jednej płaszczyźnie. Nie można było nawet celować wertykalnie, jedynie horyzontalnie. Gra wymagała przez to innej taktyki niż współczesne shootery.
Oczywiście to dobrze, że Doom Eternal jest nowoczesny, ale niepotrzebnie wsadzono tam tyle elementów platformowych. Gdy oglądam gameplaye z tej gry to sama walka wygląda świetnie, ale zaczynam się nudzić za każdym razem gdy bohater chodzi po ścianach i skacze po platformach.
A dla mnie te elementy platformowe to super sprawa. Autorzy mogli sporo namieszać w kwestii sekretów z wykorzystaniem tego całego skakania i chodzenia po ścianach.
Fajnie że autor przypomniał ten zwrot: gry doomopodobne. Tak się rzeczywiście kiedyś mówiło. Łezka w oku się kręci :)
Po Doomie miałem podobne wrażenia jak po Deus Ex - przed graniem kompletnie nie spodziewałem się, że to jest aż tak dobra gra, dająca taką ilość funu z rozgrywki, szczególnie że jako dzieciak grywałem trochę w Quake i UT, a tu mechanika rozgrywki jest w sumie podobna.
Zakładam że eternal będzie podobny do 2016. Jeśli ktoś twierdzi że feeling strzelania jest taki jak w pierwszych doomach to powinien wrócić do tych gier.
Nie ma niczego lepszego w strzelance niż przyjemne strzelanie i rozwalanie wrogów. Czucie ciężaru broni i siły pocisków. To jest w pierwszych trzech Doomach a w 2016 tego mi brakuje. Nie ma znaczenia że muzyka i grafika stoją na wysokim poziomie skoro feeling zabijania jest słaby. To samo odczuwałem w Duke Nukem Forever. Dobry feeling jest w chociażby naszych Painkillerach albo czeskim Serious Sam. A najlepiej odczuwalne strzelanie dla mnie było w Quake III. Strzelba, bazooka to poezja.
Napisałbym jeszcze o tym że ta nowa odsłona zmierza w kierunku zręcznościowych platformówek co jest słabe. Double jumpy, łańcuchy i zręcznościowe etapy. To nie jest coś co było w starych doomach. Żadnej nostalgii odczuwać się nie powinno bo oddalają się od oryginału. Ale starszy już tego mojego biadolenia. Każdy ma swoje odczucia.
Croteam jest chorwackie, to prawda.
Najlepsze strzelanie w ostatnich latach jak dla mnie było w pierwszym Rage.
Grałem w Rage 2. Jeśli Doom Eternal jest chociaż zbliżony do do Rage'a pod względem fanu ze strzelania to mi to wystarczy. No i Mick Gordon.
Przy Doomie Avalanche nic nie zepsuło, więc tak.
Jeśli Doom Eternal jest chociaż zbliżony do do Rage'a pod względem fanu ze strzelania to mi to wystarczy.
Dziwnie to brzmi biorąc pod uwagę, że rozwałka w Rage 2 to kopiuj/wklej z Dooma.
Strzelanie w Rage 2 robiło ID Software, więc raczej nie ma szans na to, żeby w przypadku Eternala było gorzej.
o fak Rage 2 to jakiś gniot przecież ! Jak można w ogóle porównywać te dwa tytuły :D
Dla ciebie gniot. Dla mnie strzelanka roku 2019
I nie spodziewam się by Eternal mi przebił Rage 2.
Co Ty za głupoty wypisujesz ??? Jak chcesz grać jak w 1993 to odpalasz Brutal Dooma, a nie to nowe coś, które nijak się ma do oryginału czy oryginału + mod brutal.
A co do "Geralt, jak i Slayer to wspaniałe postacie..."
Tak oczywiście, doskonale opisany fabularnie, charyzmatyczny bohater uniwersum Sapkowskie i bezimienna niemowa... Niezłe ego musi mieć ten koleś pozwalając na takie porównanie. Doom Guy to zero przy Geralcie czy B.J. Blazkowiczu
Ale to będzie cuuuudo!
Dooma z 2016 nie ukończyłem, bo mnie znudził, tego sprawdzę pewnie w wakacje jak będzie sezon ogórkowy
Przejdę na youtubie. Prawie 300 stówek na pewno nie dam. Nie wiem czy w ogóle będzie mi się chciało w to grać. Nie wywołuje ten tytuł we mnie żadnych emocji. Wziąłbym za to Black Mese gdyby to wyszło na konsole.
Czy już wiadomo jakim konfigkiem trzeba dysponować by odpalić nowego Dooma w 1080p High i 60fps? Zaraz premiera a nigdzie nie ma oficialnych wymagań tylko domysły. Mam nadzieję, że I7 6700K, 16GB DDR4 i GTX 1050Ti dzwignie.
na dniach ogłosza. 1050ti to tak na granicy cignal Dooma 4 lata temu chyba w high
mirko81 - powinni byli to ogłosić na conajmniej 2 - 3 miesiące przed premierą.
Wymagania Rage2 i Youngblood pojawiły się 2-3 tygodnie przed premierą w help bethesda.
Zakładam więc że na weekend poznamy. Sprawdzam codziennie :)
Jeśli mam wierzyć redditowi, to wymagania do poprzednika ujawniono ledwie tydzień przed premierą. Mamy jeszcze 2 tygodnie, jakby nie patrzeć.
Szczerze, zamiast tego multi, mogli lepiej dorzucić snapmap
Tu się zgodzę. O wiele chętniej odpaliłbym Snapmap i "przytulił" przeróbkę Contry czy prologu do Halo CE w wersji Eternal niżeli taki tryb.
Ziomaletto1 - grę Contra pamiętam jeszcze z czasu konsoli do gier Pegasus, która była na kartridże z grami.
Miałem wraz z tą konsolą kartridż typu 168 games in 1 i właśnie było tam conajmniej kilka wersji gry Contra.
Grałem w to już jak miałem 4 - 5 lat, aż do 2004 roku jak miałem 14 lat (wtedy kiedy pojawił się u mnie w domu pierwszy komputer).
W zasadzie jedyną częścią konsoli Pegasus, która psuła się najczęściej był tzw. zasilacz (kostka).
Czym się różni ten Doom Eternal:
https://sklep.gry-online.pl/sklep/pc/strzelaniny/doom-eternal-pc-pl-bonus,757843
http://grymel.pl/doom-eternal-pl-+-bonus-o_14143.html
od wersji Deluxe kosztującej 390 zł na Steamie (w preorderze) oprócz ceny ??
Dlaczego gra na Steamie kosztuje tak drogo ??
Na Steam też masz podstawową wersje w cenie 250 zl.
Wersja Deluxe zawiera głównie dwa dodatkowe DLC które wyjdą w ciągu roku.
Oferty po 200 zl dotyczą raczej kluczy do konta Bethesda.net
Czyli wersja ze strony Sklep.gry-online, czy też Grymel nie jest tym samym co wersja Deluxe ze Steam ?
Nie. Jak w nazwie nie ma "Deluxe" to nie jest to Deluxe ! ! :)
Na Grymel jak wpiszesz też jest pozycja Eternal Deluxe jednak jest niedostępna.
Polecam zakupić podstawe a dlc1 i dlc2 możesz dokupowac przy premierach czy to na steam czy na bethesda. Nie wiem czy jeszcze jakieś inne serwisy Dooma sprzedają
Jeszcze wczoraj widziałem dostępnego Doom Eternal w wersji Deluxe za ok. 300 czy 320 zł, niestety, dzisiaj już jest niedostępny.
Pokpiłem sprawę - najwyżej kupię zwykłego Dooma Eternal.
Obym tylko nie musial znac fabuly, by wiedzieć, o co chodzi w Eternalu. I owszem, tam jest fabuła .
Też bym chętnie zagrał w Dooma Eternal, ale niestety mój komp kupiony w 2013 roku nie udźwignie nawet gry Doom z 2016 roku, a co dopiero Dooma Eternal.
Jak zmodernizuje sobie kompa, albo kupię nowy, to dopiero wtedy będę miał taką możliwość.
Cholera co to za komputer? Sam z bratem nie mamy najnowszych komputerow (procesory i5 4590 oraz i5 2500 jednak mamy nowsze grafiki, GTX 1060 oraz 960) i Doom 2016 czy Eternal generalnie chodza bardzo przyzwoicie w Full HD.
Child of Pain - jeśli pytasz mnie, to posiadam komputer z następującymi parametrami:
Intel Core i3-2120 3,30 GHz, 6 GB RAM, karta graficzna GeForce GT610.
