Antonio Banderas zagra w Uncharted; film ma nowego reżysera
Szczerze, widac ze ten film jest robiony na sile doslownie. aktorzy widze ze beda calkiem calkiem ale czy to im wypali i sie zwroci badz wogole zarobia na tym tyle ile oczekuja ? nie sadze
Ja myślę, że jeśli nie nawymyślają jakichś bzdur i nieścisłości fabularnych, utrzymają się schematu i historii z tych gier, oraz stworzą po prostu film - przygodówkę akcji na podstawie tych gier to.. no może im się uda zrobić coś, co nie zrobi szału na świecie na pewno, ale zaliczy się chociaż do grona udanych produkcji na podstawie gier. Bo tych to póki co można policzyć na palcach jednej dłoni
Oooo jak to ten gość od venoma będzie reżyserował to nie wróżę sukcesu.
Poprawcie mnie, ale jaki jest sens robić film na podstawie gry z "cinematic experience" (poza napchaniem kabzy oczywiście)... Ten film nie jest potrzebny
też tak myślę, lecz w dobie dzisiejszych problemów z wymyśleniem czegoś nowego w filmografii jesteśmy niestety skazani na remake'i, remade'y, filmy na podstawie, w oparciu o, itd. itd.
Dlaczego?
Kolejny "Indiana Jones" rodzi się w bólu a ojciec serii, Spielberg, rezygnuje z reżyserii. Lara Croft, niby następca Indiego nie potrafi zawojować kin ( choć ostatni film był najlepszy jak dotąd ), więc Drake ma szansę wskoczyć w tę niszę, bo takich filmów po prostu brakuje dziś na rynku.
-Powrót Indiany Jonesa po latach - beee
-Powrót Lary Croft po latach - beee, bo nie gra jej Angelina Jolie albo inna cycata aktorka
-Pojawienie się nowego gracza na rynku filmów przygodowych w postaci Uncharted - beee, bo tak
Zdecydujcie się w końcu, czego chcecie xD
Mogliby dać sobie już spokój, bo po tylu zmianach reżyserów wątpię, żeby wyszło z tego coś sensownego. A szkoda, bo brakuje mi dobrych filmów w stylu pierwszych trzech Indiana Jonesów.
Sprawa jest prosta: żeby powstał dobry film to reżyser potrzebuje wielu miesięcy, by przygotować się do realizacji zdjęć. Praca nad filmem to przede wszystkim planowanie. Sama realizacja planu trwa krótko i ma charakter rzemieślniczy. Zmiana reżysera na 3 tygodnie przed startem zdjęć oznacza brak spójnej wizji artystycznej. Może chociaż scenariusz będzie dobry...