Jak to zobaczyłem to myślałem, że jeszcze śpię. Brak słów i totalna żenada.
Nie zrozumiałeś, czyli faktycznie jeszcze śpisz :)
Czego nie zrozumiałem? Promują lewą licencję o wartości 1099 zł za 0zł przy zakupie antywirusa.
Z tą ceną trochę przesadziłeś. https://www.morele.net/system-operacyjny-microsoft-windows-10-professional-pl-64-bit-oem-fqc-08918-761040/
Przecież inne serwisy jak cdaction czy pcworldkomputer też reklamuje. Żenadę odwalasz.
Mikul utrata pamięci krótkotrwałej, zawroty głowy, potrzeba rozmowy z ludźmi, opisywania swoich emocji, dzielenia się historiami ? Polecam fajny artykuł. Mefedron: skutki zażywania narkotyku https://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/zdrowie-psychiczne/mefedron-skutki-zazywania-narkotyku-aa-5FZA-MPkS-GJd2.html
Mam wrażenie że coraz czesciej strony podpisują z firma reklamową ogólną umowe i nie mają za bardzo wplywu i czasu na zajmowanie sie tym co w banerze sie pojawia.
Czesto np widze ta durna reklame gdzie Lewy zachęca do kryptowalut, i wymagana jest zaliczka 1000 zl
Zofio tobie przydałoby się troszkę mydła, aby zmyć w końcu ten pot :).
Co ciekawe nie jest to wyskakująca reklama, a post na stronie.
Z ceną przesadziłem, wziąłem ją ze strony MS. Nie miałem pojęcia, że licencja Pro legalnie kosztuje ok 600zł.
Na innych serwisach nie widziałem postu reklamującego pirackiego Windowsa.
Jeżeli jest to OEM dodawany do zakupu antywirusa to prawnie będzie on legalny tak długo jak będziesz korzystać z tego antywirua. Ot cała filozofia. Dodatkowo w przypadku OEM tracisz gwarancję, wsparcie pomocy technicznej twórcy oprogramowania (a raczej musisz zdać się na łaskę/niełaskę pomocy technicznej) itd. Nie jest to w żadnym wypadku "Deal życia". Ot masz windowsa z innego źródła niż torrenty, jest oryginalny, ale markowany innym producentem, który dorzuca go jako bonus do swojego oprogramowania. Jak będzie działać i czy będziesz mógł liczyć na wsparcie techniczne i aktualizacje to już sprawa producenta, który podpisał system własną marką.
Tak samo jest z rebrandingiem kart graficznych. Co z tego, że karta jest patentem Nvidii (dla przykładu) jak się kupiło WindForce'a to już całe wsparcie techniczne i gwarancyjne spoczywa na Gigabyte.
Reklama tego "dealu" też już była na interii i na dobreprogramy.pl(ale szybko znikła). Wystarczy zobaczyć, z jakiego kraju jest sklep: Hong Kong . Windowsy są takie same jak na allegro (czyli w większości odsprzedaż kluczy z "nie działających" i biurowych pctów). Czyli tak samo jak kingwin i inne podobne strony. No ale hajs z reklam musi się zgadzać i dlatego pojawiają się takie kwiatki. Czy windows taki jest legalny? Moim zdaniem nie, bo jeżeli nawet windows został usunięty z komputera biurowego(czyli jest to klucz tylko dla firm ) to i tak według EULI i rozporządzenia UE oprogramowanie biznesowe można odsprzedawać tylko innym firmom, a nie osobom.
Jak jest wymieniany sprzęt to licencje są dezaktywowane, a nie "przepisywane i sprzedawane na lewo". Firmy kupują oprogramowanie na określoną ilość licencji. To o czym piszesz jest kompletną bzdurą. Jak byk jest tam napisane, że Windows 10 jest w licencji OEM.
Jeżeli nawet były by to wersje OEM(w co wątpię) to i tak łamie to zapis EULI o sprzedaży tylko danego klucza w jednym kraju(klucz sprzedany w chinach nie może być odsprzedany do polski).
Tutaj masz oficjalne stanowisko MS w sprawie tanich kluczy: http://www.benchmark.pl/aktualnosci/stanowisko-microsoft-w-sprawie-legalnosci-oprogramowania.html
To jest to o czym wyzej wspomnialem.
Reklama oszustwo - teraz mam w apce polsatnews. To jest poza kontrolą.