PS Plus w marcu: Shadow of the Colossus i Sonic Forces
Niby fajny hit, ale takie gry jak Shadow of the Colossus to kupuje się na premierę. Szkoda, że nie ma w tym plusie ciekawszych rzeczy dla osób, które już większość exów od Sony posiadają ;)
Lol, na Golu od rana reklama marcowego Plusa. Ktoś się chyba pośpieszył bo wszędzie było pisane o tym że właśnie u was pojawiło się za wcześnie.
Fani exów już kupili dawno. To prawda.
Tylko czy fani exów i PlayStation ogółem nie kupują plusa? Zwłaszcza tacy, co kupują gry na premiery?
Inna rzecz, że plus ma przyciągać nowych graczy. Od kilku miesięcy dają nam exy - TLoU, kolekcja Uncharted, kiedyś był Knack I coś tam jeszcze...
Oni nie dają gier dla dwóch klientów, dają gry by przyciągnąć nowych ;) nie wiem jak można inaczej myśleć.
Im bliżej kolejnej generacji tym będzie więcej exów. Dlatego bardziej opłaca się kupno konsoli z plusem niż kupno konsoli i gier... Przynajmniej jak ktoś nie ma zamiaru ograć exów i wszystkiego sprzedać.
No cóż... Miałem nadzieję na to, że fanom co kupują ich exy na premierę i opłacają abonament w nagrodę również coś ciekawego będą dawać. Jeśli PS+ ma być tylko po to by przyciągać nowych klientów to trochę bieda ;)
Jaka bieda?
Dla fanów są abo na rok, sam już trzeci rok takie kupuje. I gry jakie dają to dają.
Marketing to marketing.
Czy dla stałych klientów są lepsze ceny i pakiety TV? Nie mam... Ale pracowałem kiedyś dla NC+ na studiach w call center. Stały klient jest gorzej traktowany niż nowy.
Telefony? Jeśli nie masz firmy i kilkunastu numerów to promocje dostajesz najwyżej takie jak nowy klient.
Samochody? Idź do salonu po rabat kupując trzeci samochód (ja zmieniam co dwa, trzy lata - używki, ale z salonu) i wyślij potem kolegę - dostanie tę ofertę co ty lub lepszą, bo ty jako klient i tak przyjdziesz...
Tak działa świat :) od dawna. Nie widzisz tego?
Kolosy to według mnie najbardziej przereklamowany eks Sony. Może na premierę na ps2 były dobre, ale jak grałem w nie pierwszy raz w zeszłym roku to były nudne jak falki z olejem... Największy problem miałem z tym, że w gruncie rzeczy tego co najlepsze jest tam najmniej... Zazwyczaj walka z kolosami zajmowała mi około 5 minut i nie miałem z nimi nigdy problemu, ale dojazd i powrót zajmowały 15 minut... Ta gra nie trwa nawet 10h, a walki z kolosami zajmują z tego może z półtorej godziny max. Zdecydowanie nie dla mnie.
Bo to właśnie ex z czasów ps2.
I w tamtych czasach graficznie i gameplayowo robił wrażenie.
Ocenianie tej gry przez dzisiejsze standardy to błąd.
Z drugiej strony pokazuje to jak przez lata rozbudowano gry, mechaniki i jak urosły nasze, graczy, wymagania. Narzekając dziś na grę "błeee średniak", lata temu byśmy ją wychwalali.
Ja też nie nazwałbym tej gry arcydziełem, ale coś w sobie ma. Dla Ciebie jazda na koniu była nudna jak flaki z olejem, ale dla mnie to był fajny chill :) Po tych wszystkich "kinowych" grach było to dosyć odświeżające.
Konsole mam od prawie 2 lat dlatego już w dniu zakupu miałem spore zaległości. A im człowiek starszy, tym mniej czasu na granie, to tych gier zbiera się coraz więcej. Dlatego co by nie dali, to dla mnie i tak będzie dobrze. Zresztą to tylko 13zl/mc. Lepsze gierki niż w takim CDA teraz, a cena podobna.
Ja od trzech lat plusa kupuje, konsolę mam od 3,5. Szczerze mówiąc to najwięcej z plusa korzystam na promocjach w sklepie. Np wczoraj sprzedałem Gran Turismo Sport zakupione tuż po premierze w Black Friday podczas dużej promocji. Sprzedałem za 5zł więcej niż kosztuje cyfrowa wersja Spec, w której są dodatkowe pojazdy. Opłacało się mieć plusa ;) myślę, że w różnicy cen dla abonenta plusa podczas zakupów zwracają mi się koszta - a zawsze porównuje ceny z promocji i płytki z serwisów aukcyjnych.
Się kupuje i się nie kupuje. Zdecydowanie lepiej kupić w pudełku coś nie od Sony, najlepiej bardzo niszowego, co nigdy do Plusa nie trafi i poczekać, aż Japończycy zaszaleją ze swoją ofertą. SotC mam od dawna w wersji na PS2. Nie mam nic przeciwko, gdy Sony rozdaje wersję tej gry na PS3 i PS4 w abonamencie i nie muszę im za nią płacić 200zł drugi i trzeci raz.
Za minimalizm producenta konsoli najlepiej odpowiadać minimalizmem konsumenckim.
P.S.Shadow of the Colossus 2 brałbym na premierę.
Świetna gra, świetny remake.
Shadow of the Colossus PS4: The Greatest Console Remake Ever?
https://www.youtube.com/watch?v=faMkcZ6z1Ww
Shadow of the colossus jest świetne chętnie zagram w remake a co do sonica to słyszałem że jest słaby ale skoro jest za darmo to spróbuję.
Shadow of the Colossus to klasyk który oczywiście trzeba znać, tu nie ma wątpliwości. Natomiast za niebieskim jeżem szczerze mówiąc nie przepadam.
Świetnie! Nie mam i nie grałem, chętnie sprawdzę. Kolejny, dobry miesiąc w plusie.
Chciałem zagrać w obie, ale szkoda mi było inwestować tych kilku dyszek w ich zakup bo nie wiedziałem czy mi się spodobają. W kolosy grałem chwilę na PS2, ale na oryginalnym hardware nie dało się w to grać - wyglądało paskudnie, a sama gra chodziła w 15-20 klatkach. Trochę się zraziłem ze względu na szorstkość tego świata oraz ogólną siermiężność.The Last Guardian mnie nie urzekło więc zobaczymy. Z Soniacza również się cieszę choć wiem, że nie jest to poziom fantastycznego Generations czy też Manii, a samo Forces ponoć cierpi na brak replayibility co przecież jest tak ważne dla tej serii. Z drugiej strony ma ponoć bardzo fajną muzykę, ładne wizualia no i możliwość tworzenia własnych soniaczowych bohaterów (moja skryta cząstka furry duszy się z pewnością uraduje).
Ogólnie całkiem fajny plus.