Co lubicie podjadać w trakcie pracy? Ja ostatnio mocno zasmakowałem w Sękaczu królewskim. Okazjonalnie jakieś owoce.
Ja ostatnio jak mam ochote na przekaske, to jem to, na sękacze jestem za gruby
To jest jedna z najgorszych rzeczy jakie jadłem, ugryzłem jedno resztę dałem psu xd
Jadłem beef jerky z biedronki i gdzies na Francji kupione na stacji. Bez porównania te z fr dużo lepsze.
ja nie, po jednej przekasce mam ochote na kolejna i kolejna...
Jesli juz to lape jakies owoce.
To jest dobre pytanie. Czasami zjem sobie jakiegoś cukierka, wafelka, jogurta czy 7daysa, ale generalnie mam problem z tym, bo brakuje mi czegoś do podjadania. Tak więc czekam na więcej wypowiedzi, może coś mi przypadnie do gustu.
Zawsze mam jabłko albo inny owoc w szafce. W momentach prawdziwego głodu trzymam paczkę jakichś zdrowych płatków śniadaniowych i jem je z mlekiem (mleko zawsze dostępne w kuchni)
Na te chwile udalo mi sie ujarzmic napady glodu, wiec nie podjadam.
Dwa posilki w pracy, jeden w domu i finito.
Aktualnie to, taka tuba starcza mi na kilka tygodni ale z reguły preferuję owoce. Brytole po prostu nie odpuszczają, póki nie spróbujesz wszystkich możliwych czipsów.
Kilka tygodni jesz otwarte pringlesy? Pewnie po tym pierwszym tygodniu musisz już je łapać bo uciekają na własnych nóżkach?
Ja niestety nic nie podjadam w pracy bo jak cos robię (obojętnie, oglądam serial, film, pracuje) to mogę jeść i jeść bezmyślnie, zjem wszystko co jest pod ręką i w każdej ilości.
spoiler start
Kiedyś oglądając jakiś film zjadłem sam prawie cała blachę świeżego ciasta.
spoiler stop
Ja bym opróżnił tą tubę w max 20 minut. Niestety jestem straszny dzik na słone rzeczy. Muszę się z tym trochę ogarnąć :(
Co do tego smaku, to muszę powiedzieć że są świetne. Nie jestem fanem pringelsów, ale połączenie słonego z kwaśnym to jest to. Dawno tych konkretnie nie widziałem, ostatnio chyba w biedronce w okolicach września.
Te czipsy są tak przetworzone, że 2-3 tygodnie nic nie zmienia ale żarcik przedni :)
Pringlesy to chłam, raz na necie zamówiłem z 10 różnych smaków, jeden gorszy od drugiego
Są lekko przereklamowane to fakt, aczkolwiek chętnie bym spróbował jakiegoś nowego smaku.
Dzisiaj rano na biedronce widziałem o smaku kebaba oraz hamburgera. Wziąłem o smaku hamburgera na spróbowanie. Staram się próbować wszystkich nowości smakowych jakie się pojawiają.
Chipsy idealne to były około 3-4 lat temu. Laysy Prosto z pieca o smaku Curry. Jeżeli istnieją chipsy idealne to te były zdecydowanie najbliżej.
Jeżeli kiedyś gdzieś znajdziecie to wyślijcie mi! Pieniądze nie grają roli. ----->>>
Przeczytałem "prącie". Why am I gae?
Ja ogólnie fanem czipsów jakimś wielkim nie jestem ale muszę przyznać, że duży nacisk tutaj (UK) jest właśnie na kwaśne smaki jak prawn cocktail, pickles czy salt & vinegar co mi bardzo leży. Szkoda, że to przeważnie syf straszny...
Edit: źle odpowiedziałem, wiem...
Salt & Vinegar były spoko, fajnie kwaśne, jeden problem był taki że trochę sobie wypaliłem podniebienie nimi. Nawet nie żartuje xd.
Moja biurowa tajna skrytka z azjatyckimi frykasami.
Niestety, muszę się ograniczać, bo mój koreański łącznik został uziemiony przez koronawirusa.
to samo kupisz przez neta z Polski ;) Polecam tempura udon od Neoguri + kimchi :D
Ja częściej popijam niz podjadam, ale to raz na jakis czas, najczęściej to i tak woda i soki
Red Bull zawiera wszystkie niezbędne wartości odżywcze.
Zdarza mi się jadać różne przetworzone ścierwo żarełko, ale najczęściej posiadam taki zestawik.
Kanapek sobie nie robię z czystego lenistwa ale zawsze do pracy kupuję sobie:
Zazwyczaj nie biorę przekąsek dla własnego dobra ale jak biore, to tylko Wiejskie Ziemniaczki Ciosane, najlepiej sam ziemniak xD
Co chwile coś jem.. Kawa + jakieś ciastka, wafle ryżowe, owoce.. Nie przestaje jeść dosłownie.
A ważę 82 kg i to wymęczone, bardzo ciężko było mi przytyć i swego czasu ważyłem w okolicy 70 kg przy 184 cm.
Nadal jak tylko zacznę biegać regularniej momentalnie spada mi waga, a jem jak smok..
Co dziennie podjadam w pracy. Najczęściej całe obiady :)
Plus zawsze jakieś kanapeczki, lub cały obiad jak jest.
Kabanosy, wafle ryżowe, orzeszki, chrupki kukurydziane.
