Rainbow Six Siege z rekordem na Steamie - to efekt świetnego wsparcia
Jakiś rok temu kupiłem na steamie w promocji za 40 zł.Po kilkunastu godzinach gra mnie odrzuciła swoim mega długim matchmakingiem(więcej czekania niż grania) i trollami w drużynie.Bez zgranej ekipy i komunikacji glosowe gra nie miała sensu.Zabrakło tu także innych trybów tj. dm czy bomba(jak w cs).No i wybór postaci typowy pod pay to win.Czy coś się zmieniło w tej grze od tamtego czasu?
Szczerze to nie za wiele, operatorzy to nadal Pay2Win, chyba że grasz 24h to wtedy wygrindujesz ich, mimo fali banów która spadła na toksycznych graczy, nadal ich pełno tak jak trolli i innych buraków, do tego doszedł Battle Pass bo trzeba doić z kasy ile się da.
Będziesz tak miły i przedstawisz konkretne argumenty i dowody poparte statystykami którzy operatorzy to P2W i dlaczego, skoro na wyższych rangach rankingowych widuje się głównie podstawowych operatorów?
Ty wogóle grałaś w R6S? Jakie P2W co ty gadasz człowieku jakoś nie wydałem na grę złotówki od czasu zakupu jej i mam wszytskich operatorów i już mam na operatorów z następnych 2 sezonów jeśli grasz tą 1.5h dziennie i ogarniasz to kasa wpada jak głupia. Gra jest świetna i polecam gorąco i nie słuchajcie go bo pewnie portal trochę i ginął od spawn killow. To nie fortnite że trzeba cały magazynek wladowac w kogoś 3 kule leżysz to gra taktyczna trzeba myśleć uważać radość z gry zaczyna się czerpać po około 20h spędzonych w niej.
Z tym P2W to niezły bait, w tej produkcji nie ma jakiejkolwiek opcji zapewnienia sobie przewagi nad przeciwnikiem wydając więcej pieniędzy, granie 24h żeby wygrindować operatorów też jest dalekie od prawdy xD W zeszłym roku zresztą wprowadzili znaczne zniżki. Co do trolli i toksyczności to jest to jedyne stwierdzenie z jakim mogę się zgodzić chociaż należy być świadomym że im wyżej z rangą tym rzadziej można spotkać się z takim zachowaniem, to jest gra kooperacyjna więc granie z własną ekipą jest bardziej niż zalecane. Co do BattlePass, nie wiem w jaki sposób mogłoby to komuś przeszkadzać, tym bardziej że podstawowy masz za darmo a jedyne co z niego zyskujesz to przedmioty kosmetyczne czy boostery :)
"W zeszłym tygodniu nowa przepustka sezonowa do Siege była drugim najlepiej sprzedającym się produktem w sklepie Valve"
O kurła... przecież to najgorszy Season Pass... zamiast nowych mapy to same remaster (rework), ogólnie ilość contentu spadła tak jak jego jakość to samo tyczy się operatorów, do tego dodali Battle Pass
No a jakbyś śledził to wiedziałbyś, dlaczego są reworki. Niektóre mapy wymagają zmian, żeby były bardziej kompetytywne i fair ze względu na ogromną popularność i wartość esportową gry.
Co do wartości zawartości to kompletnie się nie zgodzę. Większość zeszłorocznych operatorów jest świetnie zaprojektowana, zwłaszcza z punktu widzenia gry zespołowej. Nadchodzący Iana i Oryx będą mieli ogromny wpływ na to, jak się gra (wypróbowane na TTS). W tym roku co prawda dostaniemy 2 operatorów mniej, ale za to twórcy zapowiadają głębokie zmiany wewnątrz samych mechanik gry.
Battle Pass jest częściowo za free i nie daje żadnej przewagi. Nie podoba się, nie kupuj (choć przyznam że zawiodłem się lekko zawartością darmowego Battle Passa)
Może i gra nie wprowadza co chwilę nowych trybów i innych fajerwerków, ale dzięki nowym mapom/reworkom, operatorom i temu, że gra sama w sobie zaprojektowana jest tak, że można ją co sezon (lub częściej) odkrywać na nowo sprawia, że się nie starzeje i ciągle jest świeża.
To wsparcie to trochę wyolbrzymione jest. Gdyby nie zarabiali na dodatkach to już by się 'wsparcie' dawno skończyło. Bo im więcej operatorów tym więcej osób będzie chciała wydać pieniądze bo nowy gracz nie jest w stanie w krótkim czasie odblokować nawet połowy z nich grając. I tak naprawdę na tym polega cały model biznesowy tej produkcji i dlatego ma ich być w sumie aż stu.
Ta gra jeśli chodzi o rozwój tak naprawdę stoi od czterech lat w miejscu. Poza dodawaniem nowych map totalny brak nowych pomysłów, brak nowych trybów gry, nawet w coop-ie nie dodali przez tyle lat nowych misji.