Najniższa krajowa to obecnie 8.21 na godzinę.
Jaka różnica Polska Anglia?
Już daje przykład: Kupno nowej gry na PS4 to prawie 50 funtów ((mowa o grze z premiery). Waw dużo nie? Dla Polaka to 250zł.
Ty się chwalisz, że dostaniesz pół funta podwyżki po podniosą minimalną? No normalnie król życia, 7 lat w UK i minimalna, bogactwo bo sobie możesz kupić buty z nike za dniówkę, łał. Jak jesteś dobrym specjalistą?świadczysz jakieś usługi to w Polsce też spokojnie sobie możesz pozwolić na luksusy typu buty czy gra. Kilkanaście lat temu różnica siły nabywczej na korzyść Uk była ogromna, aktualnie nie jest aż tak źle.
Nie rób z siebie błazna, o tym UK to pisałeś już lata temu jak latałeś na pierwszych swoich kontach.
Zadłużony jesteś na 15k, a chciałeś obadrowywać kogoś grą na kilka stów? A nie, sory, nie chciałeś, zapomniałem że to była specjalna zagrywka.
Pisałeś że nie piłeś, a widzę że się znowu zalewasz.
Takiego kłamcy i oszusta o tylu twarzach to już dawno nie widziałem, wiesz kim w ogóle jesteś widząc siebie w lustrze?
...
Dalem ci przykład w temacie, ktory zamknąłeś. Ten też zamkniesz?
Nie bardzo rozumiem koncepcję tego wątku. Autor chwali się znajomością kursu funta czy co? Bo nie łapię.
To jest jakiś ciąg dalszy rozmowy z innego wątku?
W pewnym sensie tak. Autor zalożyl temat o tym, jaki to jest zajebisty, po czym go usunął z powodu niewygodnych wpisów, które nawiazywaly min...do tego tematu.
Hydro nic nie zamknąłem. Wątek poleciał ale już wiem o co ci chodzi.
A czemu poleciał ?
Pytaj administrację czemu poleciał.
Hmm temat dla chwalenia sie? Przecież wszystko jak kawa na ławie. Wypisujesz dana gre i platforme i dodajesz PL i tadam. Masz ceny w Polsce. Poza tym też mieszkam w UK a jakoś ceny znam i tu i tu.
Zarabiasz w UK = wydajesz w UK. Jezeli gra kosztuje 50 funtow to tak jakby kosztowala 50 pln w Polsce. Tak to trzeba przeliczac. Spojrzcie na to nie jak na funty/zlotowki/liry ale jak na 50 jednostek monetarnych. W skrocie - w UK zyje sie po prostu latwiej - pieniadz ma wieksza sile nabywcza..
Dokładnie. O to mi właśnie chodzi. Np. Ma się 2 tysiaki w PL a w UK. I teraz w UK za 2 tysiaki mogę dużo rzeczy kupić a za 2 tysiaki w Polsce? A kupa.
Nie chodzi mi o przelicznik walut. Tylko funt to funt a złoty to złoty.
Potwierdzenie że mieszkam w UK a właśnie pusta szklanka. Idę po kolejnego pinta...
I kolejny pint kupiony.
Daj jeszcze fotkę swojej dziewczyny, żeby fakty się zgadzały jak to ostatnio zrobiłeś.
Od razu mi sie skojarzyło :P kto wrzuca fotki z baru hehe https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14540633&N=1
Wszyscy o tym wiedzą, że w Polsce zarabia się kilka razy mniej niż na zachodzie.
Dokładnie 4-krotnie mniej. I taka prawda. Mówię o najniższej krajowej PL vs UK.
Albo autostrady. W PL płatne a w UK za darmochę. Niemcy, Holandia, Belgia? Też za friko.
No mniej więcej tak. Kiedyś jeszcze ceny były trochę niższe, chodzi o produkty spożywcze. Teraz mniej, więcej to samo. Za to ubrania tanie i robią fajne przeceny ciuchów jak skończy się sezon a w PL buty trzymają kilka lat tą samą cenę.
No w UK podrożało ale też premier dba o klientów, bo niby podrożało ale też od kwietnia najniższa krajowa ma iść do góry i to o pół funta. Kraj dba? Dba. Ceny rosną? Najniższa krajowa też rośnie. Tyle w temacie.
Ja już 7 lat w UK.
Ty się chwalisz, że dostaniesz pół funta podwyżki po podniosą minimalną? No normalnie król życia, 7 lat w UK i minimalna, bogactwo bo sobie możesz kupić buty z nike za dniówkę, łał. Jak jesteś dobrym specjalistą?świadczysz jakieś usługi to w Polsce też spokojnie sobie możesz pozwolić na luksusy typu buty czy gra. Kilkanaście lat temu różnica siły nabywczej na korzyść Uk była ogromna, aktualnie nie jest aż tak źle.
Jak w UK mieszkalem za minimalna stawke, coz da sie zyc, ale co to za zycie :D Oczywiscie nie mowie o Ladku tam za minimalna nie da sie zyc, tylko wegetowac.
Zarabiasz w UK = wydajesz w UK. Jezeli gra kosztuje 50 funtow to tak jakby kosztowala 50 pln w Polsce. Tak to trzeba przeliczac.
Nie
Nie jestem w temacie - czy autorem wątku jest gejming-man aka virtualmaniac aka kolejnedzabnowekontogamingmanaoktórymniepamiętam?
w8 przecież on jest pilotem i to nie od telewizora..
Mitoman i alkoholik
A możesz zarabiać nawet te 3 funty wiecęj od stawki godzinowej minimalnej krajowrj, gdybyś trochę w siebie zainwestował. Jak ja przyjechałem do UK, to tylko 3-4 miesiące porobiłem na minimalnej, później to żyłem prawie jak król. Ale to trzeba chcieć.
wszystko fajen kasa jest a gierki za konkurs jak nie bylo tak dalej nie ma
Regulamin nawet był ze od 5 rankingu tylko co to ma nie być a koniec końców usunął konto przypadkiem w dniu finału konkursu
Nie rób z siebie błazna, o tym UK to pisałeś już lata temu jak latałeś na pierwszych swoich kontach.
Zadłużony jesteś na 15k, a chciałeś obadrowywać kogoś grą na kilka stów? A nie, sory, nie chciałeś, zapomniałem że to była specjalna zagrywka.
Pisałeś że nie piłeś, a widzę że się znowu zalewasz.
Takiego kłamcy i oszusta o tylu twarzach to już dawno nie widziałem, wiesz kim w ogóle jesteś widząc siebie w lustrze?
No jak to kim jest. GamingManem ;-;
Ok masz jedną próbę. Jak się nie uda usuwasz konto i idziesz trollować na ppe.
Nie pisałem, żebyś mnie obrażał, a udowodnił swoją rację.
Species —> kupno gry za 250 zł, jeżeli jesteś dorosły i masz normalną pracę nie jest niczym niezwykłym.
Niezwykle jest jak masz kilkuosobową rodzinę na utrzymaniu, potrafisz wszystkim zapewnić odpowiedni poziom życia i nadal kupujesz sobie grę za 250 zł i nadal tego nie zauważasz w wydatkach.
Jeśli coś potrafisz i masz troche oleju w głowie, to i w PL możesz sensownie zarabiać.
Ja w pierwszej pracy po studiach zarabiałem w okolicach ówszesnej średniej krajowej (nie minimalnej), a nie miałem jakichś specjalnych umiejętności.
Najlepiej to biadolić i porównywać się do zagranicy.
no jak gość miałby pracować za minimalną w pl to jest różnica, jednak nie chce nikogo obrażać ale pracować za minimalna w pl czy to uk to trzeba mieć naprawdę niskie kwalifikacje lub ambicje.
Patrząc na to ze autor 7lat w uk i dalej minimalna?? no ale może jak na alkohol mu starcza to jest zadowolony, jednak w pl za minimalna to też na alkohol starczy.