Hej,
jak to typowe nerdy mieliśmy kiedyś zajawke na granie w gry do piwka jedynie przy użyciu kilku kartek, kostek i wyobraźni. Graliśmy w warhammera i było nieźle, aczkolwiek gra była zbyt kompleksowa i wolno się rozwijała, a czasu coraz mniej. Zrobiłem więc gre, której scenariusze przewidziane są na kilka wieczorków i możliwie proste zasady zachowując esencje tego typu gier.
Projekt upadł bo z czasem czasu zabrakło nawet na krótkie posiedzenia, ale co zrobione to zrobione (czyli jakieś 70% instrukcji). Proszę, może się posłużyć do dalszego rozwijania, możecie wyrazić opinie jak wam się podoba taka giera, albo jaką klasą postaci byście grali najchętniej. Może kiedyś coś mnie zmotywuje do dokończenia gry.
TUTAJ PDF
https://docdro.id/yX4PgAu
Próbowałem coś sensownego znaleźć ale niestety. To co pokazałaś jest w pełni nie przemyślane i zrobione chyba w jeden wieczór dla zabawy. Przykro mi ale nic niema sensu.
Historia opisana po macoszemu, kontynent powstał w kilka tys lat. Serio ? Nawet najbardziej magiczne światy podlegają podstawowym zasadom fizyki.
Idiziemy dalej mamy profesje opisane jednym heheszkowym zazwyczaj zdaniem. Zero statystyk tylko opis jedej nie wiem czego, umiejętności?
Dalej jest jeszcze gorzej.
Kwiatki typu jedna profesja ma umiejętność ze zawsze uniknie pocisku czy strzaly a inna która nazywa deadshot (hehe za dużo DC albo Wanted) potrafi zakrecić pociskiem i trafić zawsze nawet zza ściany. Czyli jak się spotkają to co sie dzieje ? Pocisk lata w kółko ? Dalej mamy rycerza na białym koniu którego umiejętność jest taka, że dostaje bialego konia a jak umrze to za darmo dosyłają nowego. Kurde wat?
Oczywscie nie sposób przemilczeć faktu ze ma sie 2 pkt głodu i jeden spada na dzień i jak spadnie do 0 to umierasz.... Serio? 2 dni można głodować później śmierć? Albo bronie mają po 10 pkt wytrzymałości i każde uzycie tejże broni usuwa 1 pkt. Moge tego mnożyć sporo albo po prostu przekopiować całe te kompendium. Nawet cel gry jest niejasny.
Niestety ale nie ma tu nic dobrego. Wszystko jest napisane na kolanie przez jeden wieczór nie wierze ze trwalo to dłużej, po za tym jest masa dziwnych zaporzyczeń które, ogólnie nie były by złe gdyby były dobrze zrobione, a nie są.
Przykro mi ale to jest totalnie to zapomnienia ale do zmiany, lecz zmiany wszystkiego od 1 do ostatniego słowa.
Edit. Poprawiłem kilka swoich błędów :p
Ale chlew.