Pierwsza część postu Fly, Ryokosha dotyczyła twojej sytuacji, skoro Fly nie próbowała odpalać atomówki, to co może o tym wiedzieć.
Druga część postu Fly była refleksją dlaczego tego dotąd nie zrobiła.
Pewnie, akurat wina Eckartha.. ;) Jak nic pasuje stara zasada szukania przez społeczeństwa "kozła ofiarnego". Nagminnie stosowana także przez polityków.
Jakby jeden pieprznięty w rozum polityk miał rozgrzeszać całą resztę.
Nie ma tak dobrze, Ryokosha..
Kto mu umożliwił podejmowanie takich decyzji, Ryokosha? Kto w swoim czasie kwalifikował i aprobował takich "silnych nienawiścią" (do komuchów, he he ;)) ludzi?
No kto?
Czyli chcesz powiedzieć że to Einstein i reszta są winni Hiroszimie i Nagasaki a tylko biedny Truman to przyklepal?
Brałem to pod uwagę :) To tylko tydzień. Ważne, żeby zdrowi byli. Poczekamy :)
Nie no, trochę pograłem. Błędów nie widziałem żadnych :)
Czy czarny tytan potrzebny jest do jakiegoś innego pancerza niż wydobywczy?
Potrzebny na ręce X-01. Do ultracytowego tylko ultracyt. Ale ale.. są niespodzianki.
Fly wykosztowała się właśnie na amortyzatory wspomagające do X-01. Została bez grosza. I co? Potrzebuje "czysty fioletowy fluktuant" aby to to zamontować..
Beznadzieja ;(
Podejrzewam że podobnie jest z planami wspomagania do ultracytowego..
Ładne. To są te słynne sopelkowe lampki? :)
Tak ;), nie mam na nie planu, ale założył mi je kolega z naszej społeczności na PS4 :D
Ja sprzedaję aktualnie plan na te lampki. Na PC są rzadkie i sporo kosztują :)
Buum odpaliła pierwszego nuka i poszła na królową. Dostała fluktuanty i zebrała jeszcze trochę surowych i teraz ją będzie stać na drugą nogę na zwiększony udźwig. tak to się robi Fly!
Ja Fallouta 4 przeszedłem już od dechy do dechy. Przymierzam się do zakupu dodatków. Jak myślicie warto po nie sięgać?
Wydaje mi się,że najrozsądniej kupić teraz wersję GOTY(ze wszystkimi dodatkami). Co prawda masz już F4, ale GOTY można dostać za 40 zł. Kupno samych dodatków z pewnością okaże się droższe. A sama gra ze wszystkimi dodatkami nabiera tylko rumieńców. Nawet te pomniejsze nie fabularne wprowadzają do gry wiele elementów które zmieniają nieco rozgrywkę :)
Flyby, potrzebujesz trochę czarnego tytanu? :)
Co do amortyzatorów. We wszystkich pancerzach to ulepszenie potrzebuje tego fioletowego stabilnego fiututantu :)
Właśnie trochę sprzedałem. I tak zostało mi 100 kawałków.. Zapobiegliwa Fly ;(
We wszystkich pancerzach to ulepszenie potrzebuje tego fioletowego stabilnego fiututantu :)
Być może. Udźwig Wydobywczego Fly to 335 ..wystarcza.
Cholera, mam chyba ze 180 w skrytce i tylko niepotrzebnie zalega. Sprzedam zatem robotowi :)
PW wydobywczy ma z automatu +100 do udźwigu. Do niego to nawet nie wiem czy są dostępne te amortyzatory, nigdy nie patrzylem w sklepach. To by oznaczało kolejne 100 do udźwigu :)
Od razu utne wasze mokre marzenia: nie ma amortyzatorów do wydobywczego. Chyba że zmienili coś w którymś patchu, bo Asatsuki rok temu nie znalazła tego planu
nie ma amortyzatorów do wydobywczego I co z tego? ;)
"Fiutunat fioletowy" ;) ..Fly się nie chce teraz wojować. Sprzedaje go ktoś?
Myliłem się. Znalazłem info na jednej z angielskojezycznych stron że jest modyfikacja do udźwigu dla wydobywczego. Teraz trzeba w sklepach poszukać
Kasa wydana, stash pusty jeśli chodzi o strategiczne surowce ale są amortyzatory na nogi i plecak odrzutowy!
Brawo Ty :) Mam obecnie plecak odrzutowy to zamontowania w T51b ale też chyba potrzebuje jakiś fiututantów albo cos tam.
W którym miejscu zadań enklawy otrzymujemy pancerz lub plan na X-01? Obecnie biegam za tym,żeby odpalić atomówkę, ale to jest strasznie nudne :(
W Command wingu w czerwonym kompie są plany
Znaczy w bunkrze??? Jestem już generałem, czyżbym to przeoczył?
A to taki ukryty quest związany z Wastelanders, trzeba zebrać 6 fragmentów map w rożnych miejscach na mapie, a następnie zanieść je do Lombardu w Grafton, w piwnicy musimy uruchomić lampę UV, ułożyć znalezione fragmenty mapy na tablicy, tam pojawi się na kod wejścia i miejsce gdzie ta Krypta jest schowana.
Tu macie pokazane wszystko, fajna zajawka, jak się już wejdzie do drzwi Krypty 79 jest tam komputer i ciekawe informacje ;) https://www.youtube.com/watch?v=BegTpVbs6P4&feature=youtu.be&fbclid=IwAR2dv58NxFvIt4Jtkk_bWuyNDAjTVqSd4CRkNTaV4wxfySKwDu8skDR2QQg
Każdy ma inny kod, nie sugerujcie się kodem wprowadzonym na yt, musicie własny wyrobić.
Polecam zrobić przed 14 kwietnia :D
Kilka już zebrałem ale ile i na której postaci to nie wiem. Sprawdza się w notatkach czy w różnych?
Nie sprawdzałem, bo poleciałem zrobić to na raz, a prędzej nie zbierałem tego.
Alicja ma jeden kawałek..przypadkiem znalazła.
Diabli wiedzą gdzie są te inne miejsca z kawałkami mapy. Tego ten kawałek, nawet podświetlony promieniami UV na specjalnej tablicy, nie mówi..
O, ale mówi to filmik Rezorta. Dzięki Rezort.
Robota w sam raz dla Fly bo to ona najbardziej zna mapę i nie ma ani kawałka. Pola Śmierci poczekają..
Fly już zauważyła ;) Do roboty Fly..
Jeszcze raz dzięki Rezort.
Mam chyba dwa kawałki, nie pamiętam skąd więc wspomagając się filmem poszukam wszystkich. Rezort, jesteś wielki ;)
Ten pancerz X-01 to w sumie padło. Dobry na królową bo ma wyższą odporność na radiację. Ale do walki wszędzie to zdecydowanie T51b lub ultracycowy są lepsze :)
Moim zdaniem najładniej wygląda T51b. Ale ja i tak obecnie maluje wszystko w barwy bandyckiej kanalii (screen kilka postów wyżej), więc wygląd podstawowych wersji dla mnie ważny nie jest. Malowanie to w zasadzie tylko z nazwy, tak naprawdę to jest dużo większa ingerencja w wygląd PW. Zmienia cały wygląd pancerza dodając druty, rury itp ;)
Ja tam walczę w X-01 i nie narzekam Walczyć zapewne można z powodzeniem i jakiś drastycznych różnic może nie odczujemy. Ale odporności na obrażenia fizyczne ma dużo mniejsze niż ultracycowy i T51b. Mniejsze ma chyba też niż z T60, ale tu różnica jest najmniejsza :)
Czegoś jednak Fly w filmiku Rezorta brakuje. Otóż zebrała mapy, ma kod i.. nic dalej się nie dzieje. Jaskinia nie pokazuje się na mapie, nie ma żadnych komunikatów w dzienniku. Jak wyczarować położenie jaskini? ;)
Jaskinia się nie pokaże, idź tam gdzie stoi kolega tej Pani ->
Tam trochę poskacz, poszukaj i znajdziesz :P
Dobra. Wejście do Krypty 79 zaliczone. Fly jak na zapobiegliwą gospodynię przystało, sprzątnęła tam każdy śmieć i nie spotkała nikogo. W okolicy był jedynie wilk ze świecącym się tyłkiem.. Na mapie nie pozostał ślad po wejściu, więc na wszelki wypadek zrobiła zdjęcie:
Na razie nie chce mi się tych kawałków zbierać. Zwłaszcza, że wiem co nieco o Wasteladners ;)
Eh, nie ma to jak udać się do klubu golfowego, zapominając,że nie ma się na sobie PW. Na dodatek dotarłem do klubu tuż po opadnięciu radioaktywnej strefy po wybuchu. Wyleciało na mnie ze 30 rozdętych i zielony ghuli chcących bez wątpienia urwać mi głowę.... No i urwały ;)
Rozbawiłeś Fly bo to jej ulubiona trasa.. Poległa na niej parę razy bo tam zawsze jest dostarczany mnogi sort przeciwników na najwyższe poziomy graczy..
Za to jeżeli przeżyje ma zawsze premię z jakiegoś wyjątkowego paparucha w postaci gwiazdkowej broni lub pancerza ..I tego nikt jej nie zabierze
Tylko do Kurortu lub Bunkra melduje się w stroju spacerowym ;)
Ech, przemiła to rezydencja o całkiem bogatej historii. Fly zaczyna ją lubić.
Odrodziłem się tam i tym razem zakładając na siebie PW pokazałem im ,że to John rządzi. Otrzymałem za obecne tam jak to pięknie nazwałeś "paparuchy" jakieś dwa gwiazdkowe przedmioty na przemiał ;)
na przemiał ;)
Na "przemiał"? Nie handlujesz nimi na Stacji Berkeley? To taka fajna ruletka..
Oddawać, wybierać, wymieniać, podmieniać..dopóki się nie trafi na coś co nam pasuje.
Na przemiał za akcje, nie doprecyzowałem.
Jednak...U babci wymieniłem już dziesiątki, jak nie setki przedmiotów i trafiłem zero przydatnych niestety. Po prostu nic. No taka sytuacja. Cała ta legendarna wymiana to zwykła qupa ;)
To jest 666 post wątku. Szataniści do boju. Choć zapewne niewielu z nich wie ,że te 666 to jedna wielka lipa ;)
To ile masz punktów w umiejętności "szczęście", Johnie?
666-ty post? Nie widzę ;( Pewnie szatan splunął Fly w oko..
Szczęścia mam 4 :)
4? Żadna liczba. Pomnożyć choćby przez dodatki w pancerzach i strojach.
Zdaje się są też jakieś zeszyty, czy żarcie co szczęście mnoży. N.p. "królicza łapka" ;)
Ech, chociaż nie ma "małpiej łapki" co życzenia spełniała niemal jak "złota rybka" czy "lampa Aladyna" ;( Byłoby szczęście wymaksowane ;)
Jestem pewien,że szczęście nie ma wpływu na losowanie przedmiotów u babci. Znam osoby z grupy Facbookowej z szczęściem na 8-10 i maja to samo :)
Po pierwsze, sklep wymiany został wprowadzony długo po premierze gry i rządzie się własnymi prawami. Bethesdzie nie chciałoby się tego uzależniać od atrybutu szczęścia który jest już zakorzeniony w inne przeliczniki w grze.
Po drugie, na w/w grupie ktoś kiedyś zrobił ciekawą rozkminkę na temat losowania przedmiotów ze sklepu. Powiem Ci Fly, słabiutko to wygląda. Babcia to w sumie fajna zabawa, bo w zasadzie nic nie kosztuje. Ale nastawiać się na fajny item nie ma co :)
Ech, Johnie ile tracisz z przyjemności ;) Nieważne czy Bethesda zaimplementowała u babci jakieś "przeliczniki szczęścia", ważne że jak w to wierzymy, to się lepiej bawimy ;)
Podobne zjawisko występuje w dziedzinie trochę odległej od świata gier, zaś w medycynie jest szeroko znane i stosowane jako "placebo" ;)
O medycynie alternatywnej i współczesnych "znachorach", wolę nie wspominać bo to na ogół, straszne bajki ;(
Mimo iż nie wierzę w szczęście w grze, to mimo wszystko dobrze się bawię wymieniając akcje na jakieś gwiazdkowe fanty. A może kiedyś coś tam trafię :)
Podobne zjawisko występuje w dziedzinie trochę odległej od świata gier, zaś w medycynie jest szeroko znane i stosowane jako "placebo" ;) Oczywiście znam placebo ..jak i nocebo ;)
O medycynie alternatywnej i współczesnych "znachorach", wolę nie wspominać bo to na ogół, straszne bajki ;(Oj, ja też nie. Szamani są do bani ;)
Niedzielny spacerek Fly po sklepach ;) Nikt nie zatrzymywał i nie sprawdzał gorączki ;)
Ciekawe za ile John sprzedawał te plany na lampki sopelkowe. Fly kupiła je za 5 kapsli. W tej samej cenie były plany na trofea ścienne. ;)
Alternatywny świat, hmm. Jak spojrzę za okno, też widzę alternatywny świat. Niby moje miasto, moja dzielnica a jednak.. te poczucie obcości ..pusto, wszystko pozamykane.
Nie wiesz Johnie gdzie podział się świat realny, ten który był?
U mnie plan na lampki stoi po 10k ;) Kiedyś po tyle były albo i więcej. Nie wiem, może teraz jest tego dużo i ceny spadły. Ale 5 kapsli ? Pachnie jakimś lewym przedmiotem, oby nie .
Alternatywny świat, hmm. Jak spojrzę za okno, też widzę alternatywny świat. Niby moje miasto, moja dzielnica a jednak.. te poczucie obcości ..pusto, wszystko pozamykane. Patrzę i widzę to samo. Aleja byłem na to przygotowany. Nie jestem żadnym prepersem czy maniakiem teorii spiskowych. Mam jakieś tam pojęcie o survivalu, tyle( nie z racji grania w F76 ;) )
Ale na to co się dzieje psychicznie przygotowany byłem od dawna. Mam własne spostrzeżenia i własną teorię na to co się dzieje. Żadne tam spiski, po prostu czysta logika. Tworzę od jakiegoś czasu na brudno wątek "Droga ku zagładzie". Nie wiem czy to wrzucę, pomyślę ....
Teorie spiskowe i inne?
mundus vult decipi, ergo decipiatur - świat chce być oszukiwany, niechże więc będzie ;)
Nie wrzucaj takich wątków, już mam dość ich na tym forum. Wszędzie ino ten wirus, sam stworzyłem wątek, który z założenia miał być tylko parodią wątku Świat po zagładzie, myślałem, że ludzie to oleją, bo to kolejny durny wątek na ten temat, a oni zaczęli odpisywać...
Ok wracam do F76 , bo robi się nerwowo :)
No nie dałem, myślałem, że tak będzie odebrany, bo ileż można tego tworzyć: Koronawirus, Świat po epidemii, Koronawirus soundtrack, Nauczanie w czasach zarazy, Koronawirus a granie... brakowało jeszcze Świat przed epidemią, do kolekcji xD
No wróćmy lepiej do F76 :D
Kojarzycie to miejsce chłopy?. Jest to nieopodal Centrum RoBoco. A dokładnie pomiędzy centrum a miejscówką o nazwie Pylon V13, czy jakoś tak. Miejsce jest ogrodzone a tylna ściana tego mini obozu ro zwalona kolejka. Miejsce to można wykorzystać pod własny Camp. Pytanie czy tam latają jakieś spalacze albo inne silne tatałajstwo?
Miejsce pod Camp? Pod Camp dla Spalaczy ;)
..nno może jestem przewrażliwiony ale właśnie skończyłem oglądać nowego "Predatora" ..uff.
"Wasteland 3" w sierpniu? Usunąłem go z "Ulubionych" na Steamie. Ech, te emocje..
Tam są nawet dwie szczeliny. Jedna na południe a druga nieco na północny zachód. Ten obóz nie jest jednak tuż przy pylonie. Przyczaję się tam chyba na trochę i poczekam co się wydarzy. Może kiedyś się tam przeprowadzę :)
No i nic, sytuacja dalej do dupy więc abonament przedłożony jeszcze o jeden miesiąc :P W samym marcu zrobiłem w Falloucie prawie 150h, w tym miesiącu jak dalej będzie jak będzie to raczej też.
Zająłem się ostatnio dla zabawy oswajaniem zwierzątek :D
Macie jeszcze to, może komuś się przyda->
Świetne zestawienie. Szukałem czegoś takiego :)
U mnie zazwyczaj jest do tego by ją wyrzucać.
Ale ja oprócz fiututantów wyrzucam wszystkie dziwne rzeczy więc może ze mnie przykładu nie bierz ;)
A dlaczemu u mnie czasem, ale często się ekran trzęsie w F4?
Coś nadchodzi? Jakaś zima, cy cóś?
Bug toto raczej nie jest. Jak ma być spoiler, to nie pisać.
Kurcze Lechu, nie pamiętam żeby ekran mi się trząsł w F4 :( Sprawdzę w ustawieniach, może jakieś wstrząsy kamery mam powyłączane.
W ustawieniach są tylko wibracje, ale to mam wyłączone bo dotyczy to chyba kontrolera(pada). Gram klawiatura i myszką a one nie wibrują ;)
Te trzęsawki się zaczęły po iluś tam h grania. Wcześniej nic nie było. Jakby jakiś Behemot łaził albo co.
Wibracje dotyczą pada, dokładnie, więc to nie one. :D
Może Chuchro za bardzo Ci przytyło ;)
Optował bym za wyjaśnieniem z postu 127.3
Inne "trzęsawki" grożą poważnymi konsekwencjami:
http://wiescirolnicze.pl/hodowla/czym-sa-choroby-prionowe-u-bydla/
Chuchro ma shaking pupy ;)
Obrona Thunder Mountain czyli Buum kontra trzy spalacze z tego dwa legendarna. Tyle funu dawno nie miałem!
Dobre łupy się trafiły? :)
Dwie legendarki na spalanie i sześć planów do domku za wykonanie zadania z tego pięć już kupiłem od innych graczy
z tego pięć już kupiłem od innych graczy
Też niebezpieczne te kupowanie. Ostatnio Fly odwiedziła ładnie urządzony sklep gdzieś na zadupiu Spalaczowym. Facet miał urządzone sklepy jako sklepy"bandyckie", to taka nowinka. Za grosze nakupiła gwiazdkowego szajsu na wymianę. Facet widać dla podkreślenia atmosfery strzelił ni stąd ni zowąd, do Fly za całe 50 kapsli kary ;) Oczywiście nikomu nic się nie stało, choć Fly była bez pancerza wspomaganego.
Może chciał na coś zwrócić uwagę Fly? Tak czy owak dalszych następstw nie było ;)
Ultracyt Fly zbiera w Szklanej Jaskini, gdzie czasem jak górą lata Spalacz, ghule są wyjątkowo namolne. Na poważne polowania wciąż nie ma ochoty ;)
A ja kapsli mam jak lodu. I też chciałbym coś kupić, a nic dla mnie nie ma. Od skakania po mapie już wirusa o nazwie hopla hop John dostał ;) Poszukuję kałacha 3 gwiazdkowego wściekłego i nikt nie ma :)
To niech Babcię stuknie na stacji Berkeley i wytrząśnie z niej tego Kałacha ;)
Babcia to rzucała 3 gwiazdkowymi przedmiotami które nawet do sprzedania się nie nadawały. Prędzej w drewnianym budynku cegła mi na łeb spadnie niż od babci coś wycyganię ;)
Chłopy słyszeliście? Fallout 76 ma być na Steam za darmo dla posiadaczy gry na Bethesdzie. Nie wiem czy to nie jakiś spóźniony żart, ale oto info:
https://lowcygier.pl/darmowe/fallout-76-z-dodatkiem-wastelanders-na-steama-za-darmo-dla-posiadaczy-gry-na-launcherze-bethesdy/?fbclid=IwAR3dpOYVSWpMCmc2b2FWBAHzn_t6wszNsHXS6DA0UVlNs8_5aR735GHnIEI
Jeśli to prawda to fajnie, że pozwalają przenieść :)
Mam przypisaną grę do Steama, wolę poczekać. Fallouty wszystkie mam.
Poza tym, nie jestem "Łowcą Gier".
Ale to trzeba jakoś połączyć konta tak?
No właśnie wszędzie piszą,że trzeba połączyć konta. Jeszcze nie wiem jak to zrobić, szukam :)
Wygląda na to,że mam połączone. Nawet nie wiem kiedy i jak to się stało .Ale Steam tego połączenia nie widzi.
Ok, wygląda to tak ,że gra na Steamie pojawi mi się automatycznie do pobrania jak będzie dostępna :) Ale kiedy te konta połączyłem nie mam pojęcia.
Flyby , jak odpalisz Launcher Bethesdy to jest tam news o ofercie specjalnej F76 na Steam. A w newsie jest link do połaczenia kont :)
Link do newsa z Launchera Beci:
https://bethesda.net/pl/article/3ltxG5KFODDNjcNs49uThq/fallout-76-special-steam-offers
Sprawdzam.
Nie łapię ;( Wyczytałem na laucherze Bethesdy co trzeba. Kliknąłem i wyskoczyły mi dwa okna. Ma pierwszym już pisze, Flyby Steam, w drugim oknie pisze dołącz konto z podanych opcji i są te opcje. Tyle że są to opcje których nie używam - jakieś fejsbuki, xboxy i inne.. Nie ma opcji Bethesdy. Niby co mam robić?
Skoro na stronie Bethesdy mam w pierwszym oknie napis "Steam flyby" to może już nic nie muszę robić?
Nic nie musisz robić. To drugie okno to portale społecznościow, nie trzeba dodawać. . Wszystko masz ok :)
Sami macie shacking pupska. U mnie babeczki jeno ślicznie kręcą. Się kręcą też. I wkręcają.
Mam problem z liniami zaopatrzenia. Nie wiem, jak odwołać tych baranów, co to już podobno łażą. Jest jakiś sposób?
Osobiście nie mogę, bo osobiście ich nie spotykam normalnie i to od dłuższego czasu.
GOL-a mi wczoraj zablokowało jakoś dziwnie w chacie.
Niech kręcą Twoje Chucherka tymi kuperkami. Odrobinę radości w tych posępnych czasach ;)
Co do linii zaopatrzeniowych to musisz postawić w bazie terminal osobisty. To takie swoiste centrum dowodzenia osadnikami. Tam znajdziesz swoich wszystkich zawodników którzy są w zaopatrzeniu. Możesz tam odwoływać z zadań które wykonują, szukać zagubionych itp. Działa to też na towarzyszy :) Pozatym na ekranie mapy jakiś klawisz odpowiada za pokazanie linni zaopatrzeniowych, ale nie pamiętam jaki.
Terminal osobisty!? O to chodziło! :))
Tylko gdzie on jest, jak się go robi i z czym je?
Będę szukał, ale nie cierpię craftingu. :/
C pokazuje szlaki kupieckie. :)
Eee, no co Ty Lechu? ... Nigdy nie budowałeś terminalu??? Terminal masz w warsztacie normalnie. Nie pamiętam sekcji ale chyba elektryczność i różne. Pewien nie jestem, dawno nie grałem :)
Przecież widać, że nawet nie wiedziałem, że istnieje. Spoko, znajdę. Już wiem, czego szukać, jest nadzieja. :D
"Nie cierpię craftingu", napisał Lechu, fan Fallout 4. Tu należałoby wstawić jakiś znakomity mem. To trochę jakby kupić loda w waflu i zjeść tylko wafael, bo nie cierpi się lodów ;)
Zły przykład.
Lubię lody, ale nie lubię polewy truskawkowej, którą mi na siłę polano albo źle i niesmacznie zrobiono.
A crafting jest wg mnie bardzo do bani. Nieprzemyślany, upierdliwy, niewygodny i zbyt czasochłonny.
Pomijam całkowicie zasrańców się pałętających czasem i uniemożliwiających budowę oraz beznadziejność przypisywania osadników.
Nie lubi polewy truskawkowej. Ja też nie powinienem lubić bo mój stary był uczulony na truskawki. Wtedy kombinuje się własna polewę.
F4 na to pozwala i dlatego go lubię.
Nie wszystkich, co prawda, stać na własne przepisy na grę ale Lechiandera stać na pewno!
A pewno, że stać. ;)
Gram po swojemu od początku i mimo nerwów jakoś się trzymam. :)
Gram po swojemu Szanuję ! I twoje polewy też...a raczej nalewy oraz muzykę którą po nich wstawiasz ;)
Moje ulubione wydarzenie: Potworne Lanie. Nie dość że jest parę legendarnych ghuli i wypadają legendarki, wbijam co najmniej poziom (Z dzisiejszym bonusem wbilem prawie 4) to jeszcze kupa potrzebnych śmieci: plastik, aluminium, śruby, sprężyny i klej
A gdzie to się dostaje? Zazwyczaj unikam wydarzeń i misji codziennych(od jakiegoś czasu nigdy nie dostaję za nie expa ani nagród), ale na tych zgniłków bym się skusił :)
Ja tam robię te wydarzenia cały czas, dużo stimpaków mi z nich leci, ale tego nie robiłem co mówi Ryokosha, nawet nie wiem gdzie jest :D Ale nie, musiałem je zrobić by wbić platynę na PS4 xD nie pamiętam co to było.
Ale stworzyłem nową postać niejakiego Thyssena. Będzie szedł w charyzmę i inteligencję. Ciekawe jak poradzi sobie w nowym dodatku
Charyzma? Inteligencja? To dobre dla kobiet. Prędko mu się znudzi i wróci do starych, dobrych przyzwyczajeń męskich. Chwyci za coś , co paskudy na kopy wymiata..
Poradzi sobie :) Ja też pewnie za jakiś czas zrobię dla Wastelanders nowa postać. Będzie to Sam West. Wastelanders wywraca świat gry do góry nogami i warto zagrać od początku. Ale na początku pogram Johnem. Gra promuje też stare postacie i to jest znakomite posunięcie że strony Bethesdy :)
Tak jak w Wowie. Po prostu uwielbiam rozwijać postacie, a jak już osiągnę max rozwoju to zaczyna mi się postać nudzić i co raz bardziej mam ochote zacząć od nowa. Tu jest problem bo można w f76 mieć max 5 postaci :(
Mam dokładnie tak jak Ty Buum, Thyssen ;) Teraz w F76 mam 81 poziom i już nie mam co robić Johnem bo już się nie rozwija :)
Ale to też nieprawda. Można rozwijać i jest wiele możliwości tylko że... Uwielbiam ten dreszczyk na 10 czy 20 lvl jak spotykasz jakiegoś wielkiego stwora i kombinujesz jak go zabić albo uciec. wtedy mam większa frajdę niż z tego że Buum bierze na klatę stwory w klubie golfowym.
Rozwijać można na wiele sposobów, ale wiele postaci i każdą inaczej. Gdy robię postać pod konkretny build i mam już wszystkie potrzebne perki to rozwój danej postaci się kończy. Teraz Johnem zbieram punkty na coś czego nigdy nie robiłem, na jednorazowy całkowity rebuild. Ta zmiana dokona się już w Wastelanders :)
To pokazuje jak każdy z nas jest inny :D Ja znowu preferuję tylko jedną postać, jeżeli osiągnę w niej dobry build, lvl, sprzęt, to lubię nim cały czas grać, o czuję się takim batem w świecie i nie chce zaczynać znowu od zera :P Jak raz stworzyłem drugą, osiągnąłem nią 40 lvl i wtedy przestałem grać w F76, jak powróciłem do starej no to znowu odżyłem :D
Słuchajcie ktoś z was kiedyś pisał że znajdował te skarby z map. Mam jedną i jestem w pobliżu miejsca ale nie moge znaleźć skarbu? Jest jakoś ukryty? To jakaś skrytka? A może trzeba kopać?
NVM. Znalazłem. Dwa plany mi wypadły dla początkowej postaci dobra rzecz
Znalazł! Fly pyta jak szukałeś? Na czworakach?
Fly raz znalazła skarb w tej lokacji z samolotem. Była taka szczęśliwa że odtąd żadnego skarbu nie szukała.. Ma pełną biblioteczkę niewykorzystanych map skarbów ..może podrzucić je Thyssenowi?
Flyby, te mapy z powodzeniem schodzą w sklepie. Miałem ich dokładnie 18.Wystawilem po 100 kapsli i wszystkie kupił jeden gracz. Znajoma sprzedała po 150 :)
Thyssen poszukal bo ledwo znalazł w kopalni węgla to zaraz przechodził przez miejsce z obrazka. Normalnie innym nie chciało się szukać.
Na początku gry we Flatwoods w lodówce zamknięty jest jakiś nieszczęśnik. Z jego notatki wynika, że też zakopał jakis skarb. Jest tam mowa o chyba o drzewie, Znalazłeś to miejsce?
Tak. Każda moja postać zaczyna pobyt we flatwoods od tego. Najpierw odwiedzam siłownię a potem idę do pnia a potem kawałek dalej stawiam campa.
Jak nie wiesz gdzie to jest to za domem przy kościele jest od strony rzeki cmentarz. Ustawiasz się przy grobie bardziej na prawo i przechodzisz rzekę. Po kilkunastu krokach znajdziesz pień jak go obejdziesz to zobaczysz wystajaca skrzynkę. Znajdziesz amunicję, pistolet i jakis element pancerza. Potem skrecasz w kierunku obozu nadzorczyni i idziesz kilka kroków i znajdziesz namiot cpunki i jej ciało (Z reguły znajdziesz tam trochę drugów)
Ćpunkę to zawsze odwiedzam. Na początku gry może się przydać te kilka rzeczy które są przy niej i w namiocie :) Ale pniaka nigdy nie szukałem, teraz sobie tam pójdę Johnem z ciekawości. A nową postacią to na pewno :)
Straszna rzecz ale Thyssen odłożył sobie papier toaletowy w bagażu (żeby spróbowac go później sprzedać) i za każdym razem jak się wylogowuje to papier... znika.
To "nasz" rząd wziął się za nielegalne rozprowadzanie papieru toaletowego po zawyżonych cenach ;)
Zakupiłem dziś na Uplay grę The Division 2(wersję standard) za 39 zł. To najlepiej wydane 40 zł w tym sezonie ;)
Ja próbowałem grać w "The Division" lecz kiepsko tam się czułem - wokół latali jak porypani inni gracze. Postać chwili spokoju nie miała. To nie dla mnie. Wywaliłem ją.
Może w The Division 2 jest inaczej :) Jedynka był słabsza z tego co czytałem :)
Miał ktoś artylerię? Do czego ona strzela? Fly postawiła sobie taka armatę rodem z F4 w ogródku. Będzie pilnować bramina.. hmm, może mu mleko nie skwaśnieje?
Mam artylerię wyuczoną, ale jej nie stawiałem :) Może ona jest dobra na spalacze?
Może ona jest dobra na spalacze?
Tylko nie to. Jak Spalacz ujrzy taką armatę i się ze..a ze strachu to samo jego kupsko może bramina zabić. Muszę powiedzieć Fly żeby to ustrojstwo zdemontowała.
Chciałbym zauważyć że w guanie Spalacza czasem można znaleźć ciekawe przedmioty...
Jak Twoja armata strzeli w spalacza to nikt nie będzie w kupie grzebał , tylko Ty sam ;)
Wiecie co? Chyba dla uczczenia 14 kwietnia stworzę czwartą dziewczynę imieniem Steamka. Brzmi prawie jak Stasia po śląsku lub jak Stonka.
Ja tam co prawda mam konto połączone ze steamem ale raczej nie będę grał na steamie tylko dalej na bethsedzie
Ja na pewno zagram na Steam, z ciekawości :)
Steamka już jest wiec wypada aby grała na Steamie. Dla mnie to większa wygoda, liczę też że nareszcie będę mógł grać padem. Przyzwyczajenie z F4.
Większa mobilność postaci, niezależnie od granej perspektywy.
Od razu wszystkie panie poczują większą chęć do wojowania.
Flyby, zawsze podziwiałem i będę podziwiał ludzi którzy są w stanie grac w gry rpg tym diabelskim wynalazkiem który nazywa się pad ;) Ja na padzie opanowałem jedynie jedna grę "Fight Night Champion". To jest dziwne, naparawdę. W tą grę bokserską wygrywałem nawet turnieje na targach growych...Oj, to były czasy..John był kiedyś sławny...Ale to minęło, włosów siwych na brodzie przybyło...i tylko klawiatura i mysz pozostały....
W tą grę bokserską wygrywałem nawet turnieje na targach growych...Oj, to były czasy..John był kiedyś sławny...Ale to minęło, włosów siwych na brodzie przybyło...
Nic nie minęło, Johnie. Po prostu odwykłeś. Powiem ci w tajemnicy że to te upływające lata sprawiły że przesiadłem się na pada i go sobie chwalę ;)
Ni odwykłem Flyby, w boks nadal jestem mocny, ale tylko w boks :) Nie opanuję żadnych innych gier.A rpg to już na pewno nie :)
Cóż, Rezort opisywał swoją postać. Gra padem.
Palce na padzie o ułamki sekund są szybsze w reakcji bo pad zebrał z obszernej klawiatury najpotrzebniejsze graczowi przyciski.
Ostatnio sprawdzałem to choćby w Wolcenie..
Córka mi podrośnie to będzie chciała konsole, więc być może szybciutko nauczę się grać padem. Daremny mój upór ;)
Nie sądzę by mała chciała boksować. Jeszcze gorzej jak zechce mieć kontroler ruchu i brdzua kazała mi tańczyć ;)
Należy zwrócić uwagę na to, że nie będzie możliwe przenoszenie atomów czy członkostwa Fallout 1st pomiędzy Bethesda.net a Steam. Dodatkowo zarabiane atomy zostaną przypisane do konkretnej platformy. Jednak przedmioty zakupione w Atomowym Sklepie będą wspólne dla obu platform – Bethesda.net i Steam. Tak jest to napisane.
Wyprawa do kurortu gdy jest tam strefa wybuchu, plus potrójny exp to piękna sprawa ;)
Co się u licha dzieje? Co chwila mnie rozłącza z serwerem.
U mnie nic nie wyłącza :(
U mnie w porządku, wpadł John i pokazał Steamce co to jest dobre serce. Zaopatrzył ją w antyrady, stimpaki, rad-x i w bronie z gwiazdką na zaś..
Steamka pięknie Johnowi dziękuje..
Rad -x chyba nie dałem. Zapomniałem :( A te bronie gwiazdkowe to raczej do wymiany za akcje a potem na handelek do babci. Moze Steamerka bedzie mieć więcej szczęścia niż John :)
Chłopy? Ze snajpera na co przebudować postać? Ciężki czy strzelby? Strzelbami już grałem i budowanie tej postaci od początku łatwe nie jest. Ale na przebranżowienie(mając już odkryte karty i kilkanaście punktów awansu) może być ciekawie :)
Łatwiej będzie Ci chyba na strzelby niż ciężkiego. A najlepiej na dps solo na kalachu
Kałacha używam teraz, jako karabin nieautomatyczny. Dobijam z niego to co zostanie po snajperce. A w ciasnych pomieszczeniach korzystam głównie z niego, skradając się ( wściekły). Strzelby maja mały zasięg, czy w związku z tym trzeba nieco więcej dodać w wytrzymałość? Wszak trzeba podejść by huknąć.
A jak wyciągnać większy dmg na kałachu? Chyba karabinier na maksa i ataki z ukrycia w budynkach(jeśli ma wybuch no to bombowo). Coś więcej da się zrobić?
Bo ja wiem? Fly od dawna używa plazmowego, trzygwiazdkowego Gatlinga. Broń ciężka ma kilka interesujących perków, związanych z udźwigiem i ochroną postaci.
Oczywiście należy mieć wymienną, szybszą broń. W tym wypadku jest pole do popisu.
Broń ciężka wymaga nieustannego sprawdzenia stanu i ilości rdzeni plazmowych lub innych (ultracytowych). To jak z rdzeniami do pancerza wspomaganego. Gra nas po prostu kantuje jak o zużycie rdzeni chodzi. Trzeba sprawdzać bo też o udźwig chodzi.
Flyby Jeśli chodzi o ciężkie to myślałem o karabinie gatling ale amunicje balistyczną :) Ty nie przepadasz zdaje się za tym trochę karabinem z dzikiego zachodu ;)
Oczywiście należy mieć wymienną, szybszą broń. Zgadzam się. Ale np w przypadku strzelby gdy używałbym strzelby bojowej to chyba wystarczy jedna broń. Ona jest dość szybka :)
Nie wystarczy jedna broń. A co do Gatlinga z "dzikiego zachodu", to nadawałby się do walki gdyby zamiast Spalonych i Spalaczy oraz ghuli, byli Indianie ;)
Od biedy można się nim pobawić walcząc z super mięśniakami, oni też uporczywie trzymają się swoich broni i są względnie mało ruchliwi.
Przy automatycznym kałachu idziesz po prostu w komandosa i inne perki na automaty
Jakbyście chcieli oswoić zwierzaka do CAMPa to macie poradnik mojego kolegi ;) -> https://www.youtube.com/watch?v=LYWXGtvEBog&feature=youtu.be&fbclid=IwAR2wlK37tvy3SBla7HJi2OFzhB9TflH0p1Xt_mPetpx9WswbrVQ9g4HyjlY
Widziałem ten poradnik Fejsie. Fajna sprawa. Niedawno teleportowałem się do obozu jakiegoś gracza na zakupy, a tu mi Szpon wyskakuje. Zacząłem odruchowo do niego strzelać, a to oswojony był ;)
Fly też widziała oswojonego Szpona. Nie strzelała..
Strzelała pod jakimś sklepem do dwóch super mięśniaków bo na pewno nie były oswojone.. ;)
Nie wiem gdzie był właściciel domu. Super mięśniaki cierpliwie strzelając rozwaliły działka ochrony, jeden wlazł do domu. Fly je ubiła i działka właścicielowi naprawiła bo dało się ;) A ja do teraz się zastanawiam jak to było możliwe i czy na pewno to był dobry uczynek ;)
Być może dlatego się dało bo ma opcję neutralności?
Ta opcja pomaga. Na stacji Morgantown, wyuzdana Steamka nałożyła kostium kąpielowy (ma ładną figurę bo szczupła) ;) Jakiś facet co miał ponad sto ileś tam poziomów zaczął ją okładać pięściami widać w imię obrony moralności. Pewnie obyczajowo religijny ;) Steamce nic się nie stało ale wykluczyłem dziada z zasięgu moich postaci. Niech poucza swoich konfratrów.
Dlatego, moi mili, odmawiam propozycjom udziału w drużynie bo przecież nie wiem z kim mam przyjemność. Trzeba pamiętać że uprawnienia drużynowe są naprawdę obszerne.