Czy ktoś się orientuje dlaczego jest tak, że punkty handlowe i usługowe są w galeriach czynne do późnych godzin wieczornych, a gdy taki punkt jest usytuowany poza galerią, to zazwyczaj o 16/17 jest już zamykany?
Masz umowę z galerią na wynajem powierzchni w ich centrum, gdzie masz zapis w jakich godzinach lokal musi być otwarty. Często czynsz płacony jest w % od obrotu, dlatego centra są tak długo otwarte, żeby zmaksymalizować zyski samych sklepów, ale i samego centrum.
W centrach klienci używają adblocka, dlatego muszą pracować dłużej, żeby wyjść na swoje.
Czyli te firmy nie są zainteresowane maksymalizacją zysku poza galerią?
W zwykłym punkcie poza galerią płacisz zwykł czynsz (kwotę) i masz zupełnie inną umowę. W galerii masz % od obrotu, dlatego same galerie wymuszają takie długie godziny, aby mogli dostać więcej z większego utargu.
Do tego dochodzi większą liczba zatrudnienia, bo w takim punkcie masz osobę na 8 godzin i tyle, a w galerii potrzebujesz już dwóch zmian, bo musisz wprowadzić zmiany.