Mount and Blade 2: Bannerlord z datą premiery wczesnego dostępu
Szczerze mówiąc to zdążyłem już parę razy zapomnieć o tej grze, a wczesnego dostępu za 200 złotych nie kupię, chociażby to miał być jedyny sposób pozyskania tej gry.
Prędzej się na lekcje baletu zapiszę niż zapłacę za grę 200 PLN czy dam cwaniaczkom "strzyc" przez "wczesny dostęp" oraz podobne zagrywki wynikające z pazerności. ;-)
Mimo iż czekam na niektóre w tym ten tytuły.
Swoją drogą który to już rok czekam na M&B 2? :-O
To poczekam i kolejny rok aż cena będzie taka jaka być powinna.
Wczesnego dostępy? LOL! Po takim czasie to już powinno wychodzić.
W pakiecie błędy, crashe i wiele innych. EA w pełnej cenie to moim zdaniem nieporozumienie, za 100 mógłbym się zastanowić.
W pakiecie błędy, crashe i wiele innych. EA w pełnej cenie to moim zdaniem nieporozumienie, za 100 mógłbym się zastanowić.
EA z zawartością pełnej gry. No jest nad czym się użalać.
Raczej nie takiej pełnej. Od czasów zapowiedzi już trochę powycinali. Miało być chociażby własnoręczne budowanie zamków. Co do tego ile dostaniemy w EA to lepiej zaczekaj na jego premierę, bo różnie to może być. Piszą że dostępne jest obleganie zamków ale może się okazać że jest modeli tych zamków raptem parę. Nie wiadomo co z modelem zniszczeń itd.
Raczej nie takiej pełnej. Od czasów zapowiedzi już trochę powycinali. Miało być chociażby własnoręczne budowanie zamków. Co do tego ile dostaniemy w EA to lepiej zaczekaj na jego premierę, bo różnie to może być. Piszą że dostępne jest obleganie zamków ale może się okazać że jest modeli tych zamków raptem parę. Nie wiadomo co z modelem zniszczeń itd.
Przecież model zniszczeń został. Budowanie zamków usunęli z przyczyn czysto balansu rozgrywki, ale za to dali ulepszanie miast i wiosek.
Zamiast pisać bzdury na temat Mount and Blade 2 to sprawdź devbloga na Steamie, bo tam jest elegancko opisane w zasadzie wszystko co w grze jest i czego w grze nie będzie z dokładnie podanymi powodami takiej, a nie innej decyzji. Blogi są także w języku polskim. Tam jest dosłownie wszystko - ekonomia, system reputacji, oblężenia, dyplomacja, systemy perswazji, projekty map, AI (teraz elegancko rozbudowali AI, które zmienia zachowania w walce podług poziomu umiejętności i wygląda to bardzo dobrze). Ponadto na stronie głównej steama jest dokładny opis (też w j. polskim) co będzie zawarte w early access, co zostanie dodane, co będzie poprawiane oraz jak długo gra ma być w fazie wczesnego dostępu.
Gra z fazy wczesnego dostępu, która miała mnóstwo zawartości wyciętej to Wolcen. Tam to twórcy powycinali więcej systemów i zawartości, niż Ubisoft podaje recyklingowi w swoich produkcjach. W mount and blade 2 usuwali tylko to, co kompletnie psuło rozgrywkę czy to w długotrwałej rozgrywce czy krótkotrwałej.
Dawno już straciłem ochotę na granie w to, śledzę tylko newsy i spoglądam na gameplaye, i przyznam że poza grafiką która i tak po tylu latach już jest co najwyżej dobra, i paroma mechanikami w trakcie widoku taktycznego na mapie, no i oczywiście zachwycającą mechaniką dziedziczenia, czyli że po śmierci masz grać potomkiem, to ta gra niczym nie różni się od wabranda. Jak na tak długi czas produkcji, to niczym mnie nie zachwycili, i dziwię się, że tyle osób na to czeka, mając warbanda + mody, bo ja osobiście spodziewałem się rewolucji w mechanice walki czy poruszania postacią, a tu nawet ewolucji nie ma, bo pod tym względem to zwyczajny reskin warbanda.
Toć poprawili walke, boty na wyższych poziomach walczą jak średnio rozgarnięty gracz multi
poprawili AI botów, nie walkę, która jest od czasów 1 Moun & Blade taka sama.
Trochę drogo jak na wczesny dostęp. Najpierw zobaczę jak ludzie będą oceniać te early access i jak będzie dobrze, to dopiero wtedy może się skuszę.
Za drogo zdecydowanie za bycie beta testerem. Kiedys to jeszcze dawali kase za granie w zabugowane gry a teraz chca 200 zl za ta przyjemnosc. Pazernosc, nowy atrybut naszych czasow.
Wczesny etap EA powinien byc znacznie tanszy od ukonczonej gry. Wcale mnie to nie przekonuje, ze cena gry sie juz nie zmieni. Chca juz teraz wyrwac ile moga i juz nie beda musieli nawet konczyc tej gry, bo po co jak kasa juz teraz im sie zgodzi ;)
Będzie po polsku bo wydawcą będzie Koch Media w Polsce a oni wszystko polonizują.
Kurcze po tylu latach produkcji, szczątkach informacji i ciągłym brakiem informacji o premierze dostajemy early access. Z jednej strony bardzo się cieszę bo to jedna z bardzo niewielu gier które mógłbym się zdecydować kupić w ten sposób, ale z drugiej strony wizja wieloletniej alfy, potem bety przewija się nieustannie. Gdy zobaczą ile zarabiają na takiej formie wydania gry to mogą tak odwlekać dłuuugo premierę. Oby nie.
“Jeśli chodzi o zawartość, wersja z wczesnego dostępu oferuje wszystkie najważniejsze elementy, z których znana jest seria Mount & Blade, a także wiele niespotykanych w niej dotąd rozwiązań. Gracze mogą:
• przygotować własną postać przy użyciu wbudowanego systemu tworzenia postaci;
• eksplorować kontynent Calradii;
• zebrać własną grupę żołnierzy;
• dowodzić oddziałami i walczyć u ich boku w pełnych rozmachu bitwach, wykorzystując rozbudowany system poleceń i intuicyjny, oparty na umiejętnościach, kierunkowy system walki;
• łupić osady;
• oblegać i przejmować wrogie miasta i zamki;
• handlować przedmiotami i towarami dzięki złożonemu systemowi ekonomii;
• parać się polityką i dyplomacją;
• zarządzać własnym klanem;
• ulepszać osady i zarządzać nimi;
• tworzyć armie i toczyć wojny...
...oraz wiele, wiele więcej. A wszystko to w ogromnym otwartym świecie dla pojedynczego gracza, w którym każda rozgrywka jest inna. Wersja we wczesnym dostępie zawiera również w pełni wspierane tryby rozgrywki wieloosobowej, dzięki którym gracze mogą poddać próbie swoje zdolności bojowe i sprawność taktyczną w starciu z przeciwnikami z całego świata.”
To o zawartości gry na premierę early access z profilu Steam.
Co prawda nie ustaliliśmy jeszcze dokładnej daty premiery pełnej wersji gry, ale zakładamy, że okres wczesnego dostępu potrwa mniej więcej rok. Wolimy skupić się na uzyskaniu rozgrywki zapewniającej graczom jak najwięcej zabawy i przyjemności niż narzucać sobie termin, który mógłby mieć negatywny wpływ na ostateczny kształt gry.”
Informacja o czasie produkcji w ea.
“Wersja gry z wczesnego dostępu oferuje mnóstwo zawartości, która zapewni graczom wiele godzin angażującej rozrywki. Gra w tej formie jest jak najbardziej stabilna i grywalna. Niemniej gracze mogą natrafić na rzadziej występujące, a przez to trudniejsze do wykrycia, błędy i problemy, które zamierzamy odnaleźć i wyeliminować przed premierą pełnej wersji.
Gra we wczesnym dostępie będzie wykorzystywała te same sceny w różnych miastach, może w niej zabraknąć niektórych dodatkowych funkcji, liczba zadań czy nagranych kwestii dialogowych może być ograniczona, a część wersji językowych może pozostawać niedostępna.
W trakcie wczesnego dostępu zamierzamy stopniowo wprowadzać brakujące dodatkowe funkcje, takie jak rebelie, budowanie królestwa i tworzenie broni. Jednocześnie planujemy rozbudowywać i ulepszać wiele istniejących już elementów wymienionych poniżej.”
A tutaj jest informacja czym się różni early access od pełnej wersji gry i co będzie się zmieniało przez fazę wczesnego dostępu. Moim zdaniem, nie ma powodu do narzekania. Brakujące funkcje nie są póki co aż tak najistotniejsze żeby można było czegoś żałować.
Czyli tak jak się obawiałem, szykuje się zwykły reskin Warbanda z trochę lepszą grafiką.
Czyli tak jak się obawiałem, szykuje się zwykły reskin Warbanda z trochę lepszą grafiką.
Tylko, że on wcale nie będzie rozbudowany, o nowościach jakie zapowiadali na początku już od około roku cisza, na liście którą podałeś też ich brak. Wycofali się ze wszystkiego co nowe i jak na razie jest to zwykły reskin Warbanda.
Tylko, że on wcale nie będzie rozbudowany, o nowościach jakie zapowiadali na początku już od około roku cisza, na liście którą podałeś też ich brak. Wycofali się ze wszystkiego co nowe i jak na razie jest to zwykły reskin Warbanda.
Czyli na starcie będzie co najmniej bardzo dobrą grą. Nic więcej mi nie potrzeba. I wciąż nie wiem co to za "nowości z których twórcy się wycofali".
Nie wiem, czy zdołam się powstrzymać i nie kupię w early. Co do ceny, to uważam, że jest OK. Early nie równe early. Gra powstaje już dość długo, jest rozbudowana i pewnie dopracowana, poniekąd. :) To nie jakiś półroczny tytuł, który jest jeszcze w powijakach. Nikt nikogo nie zmusza do Early Access i kto powiedział (poza
Ja chyba zaczekam kilka miesięcy z zakupem, ale głównie dlatego, że chcę ogrywać już na nowym kompie.
Pomimo, że czekałem na tę pozycję od lat, to za tę cenę we wczesnym dostępie oraz bez języka polskiego podziękuję. Jak spolszczą to się zastanowię. Odnoszę wrażenie, że twórcy trochę odpłynęli. Wiedzą, że miłośnicy serii czekają, bo gra jest tworzona nienormalnie długo, a bębenek jest podbijany od 3 czy 4 lat i chyba jednak przesadzili. Ja (przynajmniej na razie) w takim stanie za te pieniądze na pewno nie kupię.
Nie jest mi ta gra do niczego potrzebna. Conqueror's Blade bije to drewno na głowę i jest za darmo.
Do Conqueror's Blade jest jakieś spolszczenie? , bo też nie myślę płacić 200zk za MiB2. Za 3 miechy pewnie kupi za 100
Jeżeli pierwsze recenzję się na niebiesko zapalą [ewent. na czerwono z komentarzami "bo drogo"] to kupuję od razu i się nawet sekundę nie zastanawiam