art of rally | PC
Może być ciekawe.
@ up
Racja, choć nie wiem czy taka grafika przyjmie się w stu procentach. W dodatku kamera ma być tylko z lotu ptaka, przez co będzie się ciężko prowadziło samochód. Słabo to widzę.
Fajnie, że będą auta z niedoszłej Grupy S.
DAWAĆ MI TĄ GRĘ ALE JUŻ!!!
Bardzo fajna gra rajdowa, która mimo że z pozoru wygląda na prostą malutką produkcje, daje sporo radości z pokonywania odcinków. Fizyka aut świetna i wymagająca, grafika prosta ale kolorowa i bardzo przyjemna dla oka.
W zasadzie jedynym minusem jest brak większej ilości samochodów oraz odcinków.
Nie spodziewałem się niczego specjalnego, ale efekt końcowy mnie pozytywnie zaskoczył.
Znalazłem trochę wolnego czasu na święta, pograłem w art of rally łacznie ok 6 godzin, i nie skończę na tych 6 godzinach, bo gierka daje mi dużo fanu. Grafika jak na trailerach, kolorowa, żywa, mi to odpowiada, piekne niemalże bajkowe lokacje sprawiają że gra cieszy oko i przyjemnie spędza się czas. Jeśli chodzi o model jazdy to mi osobiście się bardzo podoba, czuć dużą różnicę w jeździe na różnych nawierzchniach, każdy samochód i każda grupa również ma swoją specyfikację, prowadząc różne samochody czuję się tą różnicę. Gram na padzie od xboxa, w opcjach zmieniłęm trochę czułość na spust od hamowania i przyspieszania, mam wrażenie że ustawienia domyślne są trochę za ostre. Co tu więcej dodac, brak modelu zniszczeń, ale nie do końca bo po kilku dzwonach spod maski leci czarny dym, ale nie zwóciłem uwagi czy przekłada się to na predkosc maskymalną pojazdu, w każdym bądz razie brak tu zniszczen wizylanych poza brudem, ale mi to absolutie nie przeszkadza, staram się pokonać trasę bezkolizyjnie, choć samochody czasami wpadają w pod, lub nadsterowność więc pewnie każdy grający spotka się z sytuacją w której przez źle dobraną prędkość wypadnie z trasy. Kamera faktycznie jest z lotu ptaka, da się ją zmieniac, ale jest tak naprawde tylko kilka innych perspektyw z lotu ptaka. Osobiście tytuł mi się podoba, fajna, dość prosta, przyjemna gra, wiadomo że nie będzie to dirt albo wrc, ale to i tak tytuł warty uwagi. Ta produkcja kojarzy mi się trochę z hotline miami, ściagasz gierkę mającą ok 1GB, niby nie oczekujesz wiele, ale kiedy już zaczniesz grać, da Ci tyle radosci ze spedzisz przed ekranem wiele godzin świetnie się bawiąc. Tyle ode mnie
Naprawili bugi w Gamepassie na PC i da się grać. Przyjemnie zrobiona, dobra gierka na odmóżdżenie :)
Wbrew pozorom bardzo przyjemna i wciągająca gierka. Fajna na odstresowanie. Do tego ze względu na małą ilość graczy w przypadku Xboxa można odblokować sporo łatwych, diamentowych osiągnięć.
Nie da się ukryć, że gra jest minimalistyczna. Kariera jest na 10h +, ale cały czas jeździmy te same trasy tylko innymi autami. Tras jest koło 30, ale prawie wszystkie mają też opcję "reverse" czyli od końca. Gra może być fajna na zaliczenie, ale żeby sobie uzmysłowić co robi większość graczy to trzeba ukończyć karierę. Chodzi o to, że w karierze wszystkie wyścigi są losowe i dlatego połowa wyścigów jest albo w nocy, albo w deszczu, albo we mgle, albo w śnieżycę - takie wyścigi są trudniejsze. I teraz najlepsze jest to, że trasy w deszczu zdarzają się w karierze dość często a ranking "w deszczu" jest bardzo nieliczny. To samo przy gołoledzi. Tak więc myślę, że wszystkie te hurra optymistyczne recenzje są tylko za pierwsze wrażenie.
Gra jest w porządku, trochę zabawy i piruetów. Ale wchodząc w szczegóły to kariera jest taka sobie, niektóre trasy są po prostu dziwne (Niemcy), rankingi są chyba dla całej grupy pojazdów (a wiadomo, że niektóre lepsze trzeba odblokować i ranking jest też dla wszystkich poziomów wspomagania auta), całej grze towarzyszy otoczka parodii (nazwy aut, plastikowe zwierzęta, luźne podejście) co bardzo obniża moją ocenę samego prowadzenia samochodów - clou programu.
Jakbym miał ocenić grę za możliwość ćwiczenia czegoś pożytecznego, to owszem jest dobrze, takie 8/10 dla zręcznościowej gry. Ale cała reszta to tani, nieprzemyślany wypełniacz, który nawet został nazwany z małej litery.
No taka wyścigówka z małej litery, nic dodać nic ująć.
Nie pomyślałbym, że głównym atutem gry wyścigowej może być to, że jest urocza. Ale tu tak jest, ciężko nie uśmiechnąć się na widok sunącej po piachu rajdówki w tle zachodzącego słońca (minuta ciszy dla ciągle oślepionych oczu kierowcy). Tutaj nie chodzi o same ściganie, gra jest idealna do relaksu i robienia screenów, które można oprawiać w ramki, zresztą sama nazwa gry na to wskazuje.
I tak trzeba do tej gry podchodzić. Nastawianie się na zwykłe ściganie i rywalizację może być zgubne. Gdy zobaczyłem jakie kamery są tu dostępne, to zacząłem się zastanawiać, czy aby czasem twórcy nie robią sobie ze mnie jaj. Tak samo z małą ilością tras, choć to jest odczuwalne dopiero na samym końcu. Wielu już by odpuściło, ale i tak warto to przetestować choćby po to by nacieszyć wzrok ładnymi widokami.
