Czy osoba, która nigdy nie siedziała za kółkiem, nigdy nie prowadziła,
może samodzielnie przygotować się do egzaminu na prawo jazdy,
a potem zdać egzamin?
Czy jest to raczej niemożliwe?
Czy znacie może jakiś godny polecenia kurs online dla takich totalnych laików,
z którego można się czegoś nauczyć i przygotować się do egzaminu?
Ile czasu potrzeba, żeby opanować materiał z takiego kursu
(przy założeniu, że osoba nie wie kompletnie nic)?
A może są jakieś gry symulacyjne,
z których też będzie można się czegoś nauczyć?
Jak jeszcze można się przygotować do egzaminu? Co czytać? Co oglądać?
Co oglądać?
Szybcy i Wściekli, z naciskiem na nowe części.
A to kurs w szkole jazdy nie jest obowiązkowy? Można się nauczyć jeździć samemu na polu za stodołą i zapisać na egzamin teoretyczny i praktyczny?
Czy osoba, która nigdy nie siedziała za kółkiem, nigdy nie prowadziła,
może samodzielnie przygotować się do egzaminu na prawo jazdy,
a potem zdać egzamin?
Z tego co mi wiadomo, do egzaminu będziesz dopuszczony tylko po wykonaniu kursu, czyli po minimum 30 godzinach spędzonych za kółkiem. Przed tym oczywiście poznałbyś również całą teorię.
Jeśli chcesz to robić na jakimś przekręcie, to idź stąd. Nikt nie będzie Ci pomagał w stwarzaniu niebezpieczeństwa na drodze.
Jeżeli chodzi o teorie, to jest ona na tyle prosta, że spokojnie można od zera w dwa-trzy dni przyswoić. Nawet i jeden mógłby wystarczyć, wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Ile z tej wiedzy zostanie na dłużej, to już kwestia drugorzędna - samo zdanie nie stanowi problemu po dniu nauki.
A może są jakieś gry symulacyjne,
z których też będzie można się czegoś nauczyć?
Seria Need for Speed. Polecam przed każdym podejściem do kolejnego egzaminu na prawo jazdy.
A tak na poważnie to bez przygotowania do egzaminu pod okiem instruktora zapomnij kiedykolwiek o zdawaniu na prawo jazdy. Nie masz co nawet podchodzić do takiego egzaminu bez ukończonego kursu.