Zbliża się wichura, niedziela koniec weekendu
Na początek imprezy coś mniej ambitnego
[link]
Impreza bez alkoholu!
Edit: u mnie bez wiatru.
Impreza bez alkoholu!
Edit: u mnie bez wiatru.
I bez wirusa, australijskich pożarów oraz irańskich i amerykańskich rakiet.
No to jedziemy. A potem misja w Terminatorze
U mnie dość wieje na Dolnym
Impreza? Bez Alkoholu? Bez dobrej muzyki? Do tego w niedzielę?
Dziękuję wychodzę.
Kriskow nie baw się w gamingmana.
Ano ja w poniedziałek baluje ale pracuje więcej 12h razy 4 dni, prawdę mówiąc to jest lepszy układ 4 dni pracy na 3 dni wolnego, te 4 dodatkowych godzin nie odczuwam tak bardzo, 3 dni wolnego wole zdecydowanie bardziej, a i kasy więcej bo nadgodziny.