Warcraft 3 Reforged z rekordowo niskimi ocenami graczy w Metacritic
Poza problemami podanymi w artykule jest jeszcze:
> Banowanie użytkowników, którzy opisywali/pomagali złożyć wniosek o zwrot gry.
> Grafiki niektórych elementów są mniej szczegółowe niż z 2002.
> Niektóre postacie nie dostały swoich modeli.
> Gorsza grafika niż ta pokazana na Blizzcon 2018.
> Poziom trudności: "Hard" jest o wiele prostszy niż ten z 2002.
> Brak wsparcia dla autorskich kampanii.
> Kilka drobnych błędów, ale kłuje w oczy (np. modele kapłanów pomiędzy grą, a filmami są całkowicie inne. Brak animacji bohaterów.).
> Brak nowych przerywników filmowych. Blizzard nadal chwali się w opisie produktu, że gracza czeka ponad 4h ulepszonych przerywników filmowych.
Według mnie Blizzard zbyt mocno liczył na nostalgię graczy. Obiecywano naprawdę wiele, a nie dostaliśmy nawet 1/4 tego. :(
Siema tu Alex.
U mnie wszystko swietnie, nie zgadzam sie z powyzszym artykulem, ktory jest typowym i modnym obecnie pluciem na blizza.
Rozegralem 450h i nie uswiadczylem ani jednego buga a wszystko w full ultra hd 8 k
pozdrawiam
Czekajcie, czyli jeśli mam starego Warcrafta 3 to będę po premierze tego remastera grał w brzydszą wersję pozbawioną cieni i bez dodatkowych kampanii stworzonych przez społeczność? Czy to w ógole ma jakiś sens by niszczyć już i tak sędziwą grę, przecież takie funkcje jak klany czy te dodatkowe kampanie utrzymywały mnóstwo osób prz tej grze. Niech z nową wersją robią co chcą ale klasyka zostawcie w spokoju. Co oni sobie myśleli w tym blizzardzie?
Wlasnie dzieki taki ludziom jak A.l.e.X firmy blizzardo podobne maja sie dobrze na rynku wydajac niedopracowane bety z powycinanym kontentem. Moga sobie klamac w zapowiedziach zeby podbic hype i nabic preorderow, a pozniej wydac inna gre, pelna niedorobek i bledow. Na szczescie sporo ludzi sie obudzilo z bycia takim warzywem co lyka wszystko jak pelikan, widac po coraz czestszych artykulach zwalajacych wine za zla sprzedaz na graczy ktorzy nie chca crapu kupowac i nazywa sie ich hejterami. Ja po blizzconie prawie preorder kupilem, ale pozniej przypomnialem sobie ze to blizzard, a oni nigdy obietnic w 100% nie dotrzymuja, wiec poczekalem do premiery, ale to co wypuscili poprostu nie jest warte tych pieniedzy jakie sobie zadaja, szczegolnie dla kogos kto ma wersje orginalna, ktora tez niezlym rykoszetem dostala, niewiem czy kiedykolwiek wroce do W3, szczegolnie ze po nowej EULA mozna zapomniec o fajnych scenariuszach, bo kto spedzi setki godzin tworzac cos i wiedzac ze wszyskie prawa beda nalezec do blizarda.
Blizzard to nie zła maszynka do wyciągania pieniędzy.Kasowanie kilkuletnich projektów,ogromne kwoty po to żeby się wykupić a i tak samodzielnie nie jest w stanie nic zrobić.Raczej już nie ma co marzyć o samodzielnej firmie Blizzard.
Co ten A....X bierze niech sie podzieli a może cos z Wuhan przywiózł i bredzi chłopie zmierz se gorączke i na zakażny tylko kaftan załóż
Szkoda słów
Jestem w szoku jak czytam niektóre komentarze, zwłaszcza Gorn221 czy A.l.e.X, Blizzard pluje graczom w twarz a Ci się cieszą, że przynajmniej ciepłe, taki letni deszczyk xD
Co te korporację robią ludziom z mózgu haha trochę to smutne.
Sam jestem fanem gier Zamieci, tak sprzed kupna przez Activision i uważam Reforged za kpinę i wiernych fanów.
Moderacja: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Blizzard to nie zła maszynka do wyciągania pieniędzy.Kasowanie kilkuletnich projektów,ogromne kwoty po to żeby się wykupić a i tak samodzielnie nie jest w stanie nic zrobić.Raczej już nie ma co marzyć o samodzielnej firmie Blizzard.
Poza problemami podanymi w artykule jest jeszcze:
> Banowanie użytkowników, którzy opisywali/pomagali złożyć wniosek o zwrot gry.
> Grafiki niektórych elementów są mniej szczegółowe niż z 2002.
> Niektóre postacie nie dostały swoich modeli.
> Gorsza grafika niż ta pokazana na Blizzcon 2018.
> Poziom trudności: "Hard" jest o wiele prostszy niż ten z 2002.
> Brak wsparcia dla autorskich kampanii.
> Kilka drobnych błędów, ale kłuje w oczy (np. modele kapłanów pomiędzy grą, a filmami są całkowicie inne. Brak animacji bohaterów.).
> Brak nowych przerywników filmowych. Blizzard nadal chwali się w opisie produktu, że gracza czeka ponad 4h ulepszonych przerywników filmowych.
Według mnie Blizzard zbyt mocno liczył na nostalgię graczy. Obiecywano naprawdę wiele, a nie dostaliśmy nawet 1/4 tego. :(
Brak nowych przerywników filmowych. Blizzard nadal chwali się w opisie produktu, że gracza czeka ponad 4h ulepszonych przerywników filmowych.
To jest kłamstwo i pokazuje jak gracze mają problem z myśleniem, te 4h to przerywniki które już są w grze, a nie żadne nowe przerywniki które miały zostać dodane, chodziło o ulepszenie tych starych pod względem graficznym.
Na PPE wypisują takie brednie, a są one wzięte od angielskich graczy którzy mają problem z myśleniem.
To jest kłamstwo i pokazuje jak gracze mają problem z myśleniem, te 4h to przerywniki które już są w grze, a nie żadne nowe przerywniki które miały zostać dodane, chodziło o ulepszenie tych starych pod względem graficznym.
Miały być przerywniki filmowe między misjami, ale jak widac je wycięto.
To jest kłamstwo i pokazuje jak gracze mają problem z myśleniem, te 4h to przerywniki które już są w grze, a nie żadne nowe przerywniki które miały zostać dodane, chodziło o ulepszenie tych starych pod względem graficznym.
Nie masz racji. Te "4h przerywników filmowych" wisiało tam na stronie promocyjnej Blizzarda od czasu ogłoszenia gry i chodziło o ulepszenie cut-scenek w taki sposób jak pokazano na demie misji "Culling" na Blizzconie 2018 (link byś zobaczył jak wyglądała wersja demo a jak teraz)
https://www.youtube.com/watch?v=kwG5ct900B0
Bodajże w listopadzie 2019 ogłosili, że z powodu braku czasu muszą wycofać się z cut-scenek w takim stylu i zamiast tego otrzymamy tak jak były w oryginale. Nie wszystko jednak zostało do końca "olane", bo np. cut-scenka gdy Arthas zdobywa Frostmourne'a ma własne animacje i nie jest zrobiona do końca w "starym stylu", ale wciąż nie jest to co obiecywano.
Tutaj raczej wszystko obiło się o kasę.
Prawdopodobnie Rermaster StarCrafta nie przyniósł tyle dolarów ile zakładali i pewnie "mądrzy" anatlitycy powiedzieli RTS'y to już niszowy gatunek więc przykręcili śrubę z funduszami. Dołóżmy do tego że ekipa która się tym zajmowała nie miała doświadczenia z oryginalnym projektem i wszedł ten mały potworek.
P.s. Mam nadzieje że ta wtopa uderzy Activision-Blizard gdzie go zaboli najmocniej, czyli po koszcie akcji!
Nie masz racji. Te "4h przerywników filmowych" wisiało tam na stronie promocyjnej Blizzarda od czasu ogłoszenia gry i chodziło o ulepszenie cut-scenek w taki sposób jak pokazano na demie misji "Culling" na Blizzconie 2018 (link byś zobaczył jak wyglądała wersja demo a jak teraz)
Ty nie masz racji, a w zasadzie potwierdziłeś to co napisałem na górze, te 4h przerywników są ale po prostu nie są tak zmienione jak to obiecywano na początku, a "eksperci" wymyślili, że do już istniejących przerywników filmowych miały być dodane 4h nowych przerywników, to tylko dowód, że ludzie którzy cisną po tym tytule nie mają o niczym pojęcia bo pewnie nawet tej gry nie kupili. Czyli łącznie miało być 8h przerywników filmowych? Nie tak nie miało być ktoś to sobie po prostu wymyślił.
To ty sobie dorabiasz teorie do faktu. Odkąd Reforged został ogłoszony to Blizzard mówił, że oryginalne cut-scenki będą przerobione na wzór tego dema ze Stratholme i to nie jest tak, że sobie Twoi "eksperci" to wymyślili tylko developerzy tak mówili na Blizzconie 2018. Na jesień zeszłego roku wyszło, że tak jednak się nie stanie i stare scenki będą wyglądały tak jak w oryginalne tylko z nowymi modelami.
Nikt nie oczekiwał dodatkowych godzin nowych cut-scenek, masz problem chyba z czytaniem ze zrozumieniem. Ludzie po prostu oczekiwali, że cut-scenki, które były w oryginalne będą przerobione tak jak to z dema Startholme czyli będą miały specjalne animacje i "filmowe ujęcia", bo tak zapowiadali na Blizzconie 2018.
>Główne menu to aplikacja webowa uruchamiana w Chrome.
> Grafiki niektórych elementów są mniej szczegółowe niż z 2002.
> Niektóre postacie nie dostały swoich modeli.
oczywiście że to nieprawda : chcę zobaczyć w grze te modele które zostały z 2002 albo grafikę, szczególnie że jednym przyciskiem można to porównać.
-> model z 2002 i 2020
Nie rozumiesz, poszedł fałszywy zarzut, że miały być jakieś dodatkowe cztery godziny przerywników filmowych, a to nie prawda. Ja wiem, że miały być zmienione ale "znawcy" wypisują głupoty, że do już istniejących miały być jeszcze dodatkowe 4h.
> Banowanie użytkowników, którzy opisywali/pomagali złożyć wniosek o zwrot gry.
Zgodzę się, jest to karygodne.
> Grafiki niektórych elementów są mniej szczegółowe niż z 2002.
> Niektóre postacie nie dostały swoich modeli.
> Gorsza grafika niż ta pokazana na Blizzcon 2018.
Co za bzdura, powyżej A.l.e.x. wrzucił skrina, jeśli serio uważasz, że to po prawej jest ładniejsze to polecam okulistę
> Poziom trudności: "Hard" jest o wiele prostszy niż ten z 2002.
> Poziom trudności: "Hard" jest o wiele prostszy niż ten z 2002.
> Brak wsparcia dla autorskich kampanii.
> Kilka drobnych błędów, ale kłuje w oczy (np. modele kapłanów pomiędzy grą, a filmami są całkowicie inne. Brak animacji bohaterów.).
Meh, to jest przypieprzanie się do pierdół
> Brak nowych przerywników filmowych. Blizzard nadal chwali się w opisie produktu, że gracza czeka ponad 4h ulepszonych przerywników filmowych.
Bzdura, nie miało być żadnych nowych przerywników.
Hej.
Co do mojej wypowiedzi na temat modelów. Doszło do nieporozumienia. Miałem na myśli, że niektóre postacie imienne nie dostały nowych modeli.
Przykład: postacie jak Nazgrel czy Naisha dostały swoje modele, pomimo tego, że są to tylko "ulepszonymi" wersjami wilczego jeźdzca czy łowczyni, ale np. kransolud z drugiej misji ludzi z Regin of Chaos już jej nie otrzymał.
Wiem - osobiście mocno się czepiam, ale na Blizzcon obiecali "prywatne" modele dla jednostek. Na plus w tej spawie mogę wymienić m. in. modele paladynów z misji nieumarłych odnośnie urny na prochy.
> P.s. Mam nadzieje że ta wtopa uderzy Activision-Blizard gdzie go zaboli najmocniej, czyli po koszcie akcji!
Powiedz mi prosze, dlaczego uwazasz, ze spadek kosztu akcji danej firmy boli ja najbardziej? Zastanow sie dobrze nad odpowiedzia.
Najlepsze zeby podniesc "sprzedarz" zrobili przymusowy upgrade orginalnej wersji pod plaszczykiem "kompatybilnosci z nowai beznadziejnymi ficzerami" i wylaczyli ja ze starego bnet. Wiec nie mozna na niej odpalic custom map/scenariuszy + orginalna wersja bez patcha wyglada lepiej niz po :D Mam nadzieje ze powstanie piracki bnet, jakby mial cyfrowe wersje klasykow, to zazadalbym ich refounda :P
A po cholere Ci piracki BN? Starą wersję W3 ściągniesz bez problemu i w multi zagrasz również. W przypadku takich zagrywek producentów nie ma litości
Czekajcie, czyli jeśli mam starego Warcrafta 3 to będę po premierze tego remastera grał w brzydszą wersję pozbawioną cieni i bez dodatkowych kampanii stworzonych przez społeczność? Czy to w ógole ma jakiś sens by niszczyć już i tak sędziwą grę, przecież takie funkcje jak klany czy te dodatkowe kampanie utrzymywały mnóstwo osób prz tej grze. Niech z nową wersją robią co chcą ale klasyka zostawcie w spokoju. Co oni sobie myśleli w tym blizzardzie?
Tak dokladnie bedziesz mial, blizzard ci okradl :D
Jeśli masz wersję na płycie, to nie zabierze dopóki nie zainstalujesz aktualizacji, ale pozostanie ci granie w wersję offline.
Jeśli jesteś posiadaczem zakupionego Warcrafta 3 to wydaje mi się(poprawcie mnie jeśli się mylę), że legalnie możesz ściągnąć z internetu pirata i legalnie go używać(jako kopi zapasowej). I będziesz miał cienie i customowe kampanie etc. Oczywiście zachowanie Blizzarda to rak naszych czasów i posiłkowanie się piratem w sytuacji gdy ma się zakupiony oryginał(ale Blizz go okroił) jest chore no ale...trzeba sobie radzić :)
Jeśli jesteś posiadaczem zakupionego Warcrafta 3 to wydaje mi się(poprawcie mnie jeśli się mylę), że legalnie możesz ściągnąć z internetu pirata i legalnie go używać(jako kopi zapasowej). I będziesz miał cienie i customowe kampanie etc. Oczywiście zachowanie Blizzarda to rak naszych czasów i posiłkowanie się piratem w sytuacji gdy ma się zakupiony oryginał(ale Blizz go okroił) jest chore no ale...trzeba sobie radzić :)
Jako formę kopii zapasowej pewnie możesz, ale na 100 w licencji masz zakaz ingerencji w pliki żywotne gry tj. aplikowania cracka itp.
Ale nie ingerujesz w pliki oryginału tylko masz już modyfikacje na ściągniętym piracie/kopi zapasowej. Może jest to pokrętna logika, ale jednak nie widzę w tym nic nielegalnego. Masz prawa do gry, a to w jakiej wersji ją masz to już chyba twoja sprawa.
Wyszedl warcraft 3 z lepsza grafika tak samo było by gdyby dali diablo 2 te oceny 0,5 to pewnie małego jimiego który zobaczył grafikę mechanikę i poszedł ale taki był warcraft to gra z 2000 roku z lepsza grafika jednocześnie mógł być to mod.
Wogole nie ogarniasz dlaczego oceny sa tak niskie
Skoro warcraft 3 uznawany jest na jedna z najlepszych gier RTS, remaster dostaje 0.5 to jest ta sama gra tylko z lepsza grafika. To nie ogarniam.
to jest to ta sama gra tylko z lepsza grafika.
Nie nie jest ta sama gra z lepsza grafika.
Blizzard się stoczył na samo dno w ciągu kilku lat, jedyne co ich może teraz uratować to genialne Diablo IV, choć patrząc na to co wyczyniają, i jakie decyzje podejmują obawiam się, że i to może nie pomóc.
"Gra zawiera kampanię na 40 godzin, 63 misje i grafikę dostosowaną do współczesnych czasów. A to wszystko za grosze!"
Żywy forumowy mem.
U Alexa nawet Kingdom Come - Deliverance przy premierze nie miał żadnych bugów przez ponad 100 godzin rozgrywki mimo, że był jedną z najbardziej zabugowanych gier w historii przy premierze obok
Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2004, KOTOR 2 2005, Gothic 3 2006.
Wystarczy sprawdzić changelog KCD ile rzeczy musieli poprawić we wszystkich łatkach do teraz, by mieć wyobrażenie jaki stan miała gra w pierwszych dniach od premiery z wieloma zadaniami, których nie szło ukończyć czy fruwającymi postaciami czy koniem oraz blokowaniem się postaci czy dziwnymi rzeczami z fizyką.
Dzięki Bogu, że większość ludzi nie jest taka jak Alex, bo wtedy korporacje i chciwi twórcy gier by nas tak zajechali, że my w grach więcej czasu byśmy spędzali używając karty kredytowej niż grając.
Reakcja graczy w tej sytuacji jest jak najbardziej prawidłowa, trzeba potępiać twórców którzy najpierw składają obietnicę jak to im nie zależy na tym, aby ta gra nie była zwykłym remasterem, tylko faktycznym ulepszeniem gry pod wieloma względami, a później dostajemy tekst typu - wiecie co jednak nic nie zmienimy, bo ludzie nie chcą zmian. Otóż jak widać gracze chcieli tych zmian, ale oczywiście Activision-Blizzard wie lepiej czego chcą gracze, czyli nie dokończonej i okrojonej w stosunku do pierwowzoru gry za 130 zł, tak to jest dokładnie to czego chcemy.
Shadoukira
Z tymi faktycznymi ulepszeniami porządnych kultowych pozycji to bywa słabo w filmach/grach przy okazji remaków, gdzie ponad 90% wypada gorzej od oryginału. "Lepsze jest wrogiem b.dobrego." W dużej mierze nie powstają one, by być lepsze tylko zarabiać na znanej marce. Gdyby miały być lepsze dużo bardziej przykładaliby się do nich i tworzyliby je zdolniejsi ludzie, a nie produkowali masówkę. Wystarczy zobaczyć jakie nazwiska reżyserów pojawiają się przy okazji kręcenia większości filmowych remaków oraz to, że wiele gier remaków choć też remasterów tworzą już odrębne studia. A nawet jeśli ci sami ludzie co tworzyli oryginał to po 20-25 latach nastąpiło wiele zmian w kadrze oraz mogą być wypaleni zawodowo i nie mają w sobie dawnej pasji, by zwojować rynek.
Remaster sprawdza się lepiej dla faktycznych fanów danej gry - większa szansa, że nie będzie narzekania, bo dostajemy tą samą grę 1 do 1. Podobnie jak na modach graficznych.
Natomiast remake tylko bazuje na oryginale i jest nowym produktem skierowanym mimo wszystko bardziej pod nowe grono. Mi z z wszystkich remaków gier podoba się ledwie ok 5. Z tych powodów, że straciły gry w formie remaków to coś, wiele rzeczy za które polubiłem oryginał, które gorzej wypadają w takim mocnym odświeżeniu. W ten sposób dużo mniejsza szansa, że uda się zastąpić oryginał więc ostatecznie i tak powraca się do pierwotnej wersji to co się najbardziej lubi.
Najlepszy remake w historii gier to dla mnie - Resident evil 2002. W dużej mierze zadziałało to, że jest to wierny remake gry z 1996. Podobają się mi równie mocno co oryginał też remaki np:
Shadow of the Colossus, Sid Meier's Pirates!, Giana Sisters: Twisted Dreams, MK 9, który jest rebootem MK 1-3. I to by było na tyle z tych bardzo mocnych odświeżeń, gdzie nie mam nic do zarzucenia, bo wad nie zauważam wręcz żadnych, by były gorsze od pierwowzoru w czymkolwiek.
Myślę, że gdyby od razu gra została wypromowana jako po po prostu ulepszenie graficzne, a sama gra była by dosłownie taka sama jak kiedyś, to wtedy nie powstałby taki hejt. A tak zostały nam obiecane liczne ulepszenia, a tu dupa, zamiast ulepszeń gra okazała się gorsza niż kiedyś. Dodatkowo za błędy Reforged oberwała stara wersja gry, więc nawet nie można na spokojnie pograć w starego dobrego Warcrafta 3.
Zresztą jak można było zepsuć taką dobrą grę? Chyba na prawdę trzeba być jakimś tumanem lub człowiekiem bez jakiejkolwiek pasji. Chociaż tutaj wydaje mi się, że wina leży po stronie Activision, bo oni pewnie chcieli wydać tę grę jak najszybciej i dostać drugi raz porządne pieniążki za dobrą grę, ale jak się okazuje pośpiech i nie spełnienie wcześniejszych obietnic daje im w kość, i dobrze.
Osobiście myślę, że gdyby Blizzard przydzieliłby więcej ludzi, do tego projektu lub sypną większą ilością pieniędzy na produkcję, to dostalibyśmy coś przynajmniej równie dobrego jak stary dobry Warcraft 3 lub nawet coś lepszego. Dlaczego tak myślę? Otóż pokazana nam wcześniej cutscenka z misji w której Arthas robi rzeź, wyglądała bardzo dobrze i gdyby wszystkie cutscenki w grze zostały tak zrobione, to byłoby super. Możliwe było także nakręcenie na nowo cinematików tak jak to zrobiono z intrem do Warcrafta, przecież wszystko tutaj wyglądało bardzo ładnie, więc jak dla mnie to nie wina developerów, którym powierzono zadanie, bo według mnie byli oni zdolni, tylko właśnie Activision-Bizzard, którzy liczyli na łatwy skok na kasę poprzez samą nostalgię graczy, ale poskąpili środków i czasu na produkcje tej gry i teraz mamy tego skutki. Jedyna dobra rzecz w tej grze to grafika i nic więcej.
Shadoukira
0.5 na metacritic przy 17 tys. ocen samo się nie wzięło :)
Ludzie muszą czuć się oszukani i nabici w butelkę.
Ale to chyba dobrze, że zareagowali niż siedzieli cicho pokazując branży, że mogą jedno obiecywać, a potem większość z tego wyciąć, a żądać tej samej ceny.
Aż jestem sam ciekaw co oni tam odpierniczyli, że tak wielu ludzi narzeka, że to nie ta sama gra, ale znacznie gorsza wersja. Im bardziej będzie spokój w takich sytuacjach tym gorsze będą tworzyć produkty w kolejnych latach. Najgorsze, że są problemy ze zwrotami remastera i zablokowali starą wersję.
Nie mam zamiaru bronić Blizzarda, ani go atakować. Skupmy się na faktach:
1. Te ponad 14k recenzji oznacza tylko jedno -> masa ludzi kupiła tą grę, ba dalej kupują. Nie zdziwię się jak za miesiąc powiedzą o sukcesie finansowym.
2. Owszem gra wymaga poprawek i to sporych, ale tak naprawdę jej życie -w dzisiejszych czasach- to multiplayer a nie kampanie wiec te filmiki i inne cuda nie są tak bardzo istotne jak nam się wydaje.
3. Jeżeli wprowadzą "klany/gildię" oraz powiedzmy jakieś rozgrywki rankingowe gra będzie miała się świetnie, przez długi okres czasu.
4. Nostalgia... ahhh Blizzard chciał na niej zarobić a stracił, nie dlatego, że gra nie jest dopracowana, czy "wersja klasyczna" wygląda gorzej od zwykłego w3. Nostalgia zadziałała odwrotnie, ruszono nasz ideał - i zawsze będzie coś nie tak.
Co do przyszłości to twierdzę, że każdy kto myśli: D IV jest teraz najważniejsze w wizerunku to grubo się myli. Classic pokazał na czym się zarabia i co potrzeba ludziom, na co jest popyt. Wiec spodziewajcie się w Blizzconie 2020 - wersji TBC, która da jeszcze większy sukces od Classica = $$$.
Bardzo chciałbym, żeby te wszystkie dziwne decyzje, cięcia budżetowe, **** wie co było podyktowane, że Blizzard chce być znowu samodzielny.
Mimo, że jestem zawiedziony Warcraft Reforged - to życzę sobie i Wam, żeby gra żyła jak najdłużej i jak najlepiej :D
Pozdrawiam
No po zmianach w EULA = 0 custom map, scenariuszy dlugo nie pozyje :P
Blizzard upadł tak samo jak Bioware. Całe szczęście, że chociaż 1 client jest zbędny i można usunąć. Wielkie znaczenie mają ludzie niż samo logo bo ewidentnie widać, że przy tym Refund pracowało kilku amatorów, a czasem i sprzątaczka jak wyczyściła ubikacje.
Wtf? Jestem gdzieś w połowie i nie napotkałem żadnych bugów, grafika fajna, nie rozumiem hejtu.
Kolejny typ jak mi dziala to wszystkim dziala :P
Czemu was to dziwi, przecież on się zachwyca zawsze największym drewnem.
TobiAlex -> Kolejny typ jak mi nie dziala to musi byc gowno....
Chciales zablysnac klamco? Jakos nie przypominam sobie zebym napisal gdziekolwiek ze "mi nie dziala", albo ze "ta gra to gowno" :P
Kolejny typ, ja nie gralem, ale jestem na 100% przekonany, ze jest strasznie zabugowana. Bo tak napisal jakis mirek z forum, ktory tez nie gral, ale czytal recenzje goscia, ktory tez nie gral.
Z tych prawie 16 tysięcy pewnie około 5-10% kupiło grę.
Raczej 0,5-1%. To akcja dzieciarni zwołującej się na 4chanach i innych forach dla patologii. Żaden z nich siłą rzeczy nie może być fanem W3 (chyba, że rodzice im opowiadali), więc i nie mieli powodu żeby interesować się reforgem.
Już nawet zostawiając na boku to, że prócz grafiki nic się nie zmieniło - a sama grafika niektórym osobom (w tym mi) wydaje się jakaś taka mniej ciekawa niż w "starej wersji" - czy bugi - które kiedyś poprawią i problem zniknie - to czemu miało służyć kastrowanie gry? Brak kompatybilności ze sporą częścią customowych map, brak możliwości rozgrywki w kampanie społeczności, usunięte elementy społecznościowe związane z klanami i profilem. Nawet najwięksi psychofani i wazeliniarze Blizzarda nie są w stanie tego racjonalnie obronić.
A taka była szansa, żeby przywrócić legendę i ożywić multi...
Kiedyś to był Blizzard, dzisiaj Bli$$ard jedynie. Tyle w temacie, ja wstrzymałem się od zakupy, bo już przed premierą widać było, że chyba nici z obietnic. Dobrze, że nie kupiłem, niby to tylko te 120 czy 130, ale chodzi o samo wspieranie takich praktyk. Blizzard nie ma pomysłu na siebie, wykreował tyle pięknych światów, a nic z tym nie robi. Nie mówię, że ma postępować jak Ubisoft i wydawać gry typu kopiuj wklej co rok, ale ma z czego wybierać. Dostali po dupie to robią Diablo 4, może zrobią teraz WarCrafta 4, chociaż co wtedy z fabułą i zgodnoscią WoWa. A co do WoW to też cisną tą markę na Maxa. 15 lat gry, 10 dodatków i teraz już chyba sprzedaż splaba, a liczba graczy stale maleje to znów pojechali po nostalgii dając Classica. Mają podobno zrobić też tak z TBC i WotLK podobno i ciekawe co dalej, będą odświeżali dodatki sprzed lat aż do najnowszego? Niech zrobią WoW 2. Zaraz zapowiedzą Diablo 1 czy 2 Remaster i będzie to samo gówno co z WarCraftem. Teraz robią Overwatch 2, chociaż zawartość mogłaby być patchem do pierwszej części i to kolejny skok na kasę tak naprawdę, ale nie powiem, bo zaraz po premierze to w Overwatch bawilem się dobrze i tryb PvE to było coś, czego zawsze mi tam brakowało, więc akurat Overwatch 2 kupię, ale mam nadzieję, że zawartość będzie duża i że usprawnią różne rzeczy, jak matchmaking graczy. Dla mnie Blizzard się skończył, to już nie te same studia. Ubisoft też widzi, że kicha i planują wskrzesić serię PoP i Splinter Cell, bo to właśnie te marki budowały tą firmę, ale później przyszły gry klony, bo tak łatwiej, tylko, że gracze nie dają się dymać przez 10 lat w kółko, nowe Duchy się nie sprzedały za dobrze, Assassin chyba lapiej, ale i tak wiadomo, że trzeba coś zrobić.. Na szczęście są jeszcze studia, które wolą robić jedną grę raz na parę lat i mówię tu chociażby o Rockstar, From Software i nie trzeba by daleko szukać, bo mamy swoich Redów i wiem, że wszyscy tutaj rzygają Wiedźminem, bo co drugi dzień jakiś news o tym, ale powinniśmy być dumni z takich produkcji, Dying Light też był genialny, a dwójka będzie jeszcze lepsze. Można i się da coś zrobić, EA wydało ostatnio dobrą grę o Jedi i nie sądzę, że to zmieni tą markę, ale może dało co niektórym do myślenia chociaż trochę i będzie więcej lepszych gier, bo my, gracze, zasługujemy na to.
Pokój
Tia, ciekawe ile tych z metacritic gralo w ogole w gre... bo 99% to zapewne oweczki
Od razu 100%.
Już nawet abstrahując od tego ile ocen jest od osób, które grały. Zawsze są takie, które oceniają, a nie miały styczności z tytułem. Dziś review bombing jest jedyną szybką karą dla wydawcy, którą mogą zastosować gracze i którą wydawca zrozumie. Inną jest pozew zbiorowy, lecz on znacznie dłużej trwa i może być paradoksalnie tańszy. ALizzard wkurzył różne grupy: testerów, osoby ze starą kopią, graczy multi, preorderowiczów, zwykłych nabywców, fanów, modderów. Praktycznie wszystkie grupy docelowe. Wc3 nie jest akcyjniakiem z elementami RPG mającym trafić do każdego. Staroszkolny, sentymentalny RTS ma wymagających odbiorców.
To źle, że są takie, które nawet gry na oczy nie widziały a oceniają. Co innego gadać a co innego biec i zaniżać ocenę. Z jakiej paki? Tak jak napisałem - owieczki.
No zapewne wielu nie grało. Bo stan techniczny gry im na to nie pozwala. Chyba, że auto lose to taki nowy feature i gracze się nie znają i go nie doceniają.
A kolega rozumiem z permanentnym syndromem sztokholmskim (o proszę, też mogę wyciągać o wnioski o innych z czapy, nie tylko kolega).
To jest akcja gniewnej dzieciarni z 4chana. Żadnego z nich nie było na świecie jak wydano W3, to i nowej gry w 99% nie kupili i nie grali.
Wydaj "remaster" gry sprzed 18 lat w gorszym stanie technicznym, niekiedy z gorszymi teksturami i grafiką gorszą od zapowiedzi sprzed 2 lat(nie mogę uwierzyć, że można zrobić taki wał do remastera wydawanego na PC, gdzie nic nikogo nie ogranicza), wytnij istotne części oryginału, zmień dubbing na gorszy a na sam koniec wrzuć zapis do regulaminu zawłaszczający pracę modderów - Blizzard 2020r. Upadek większy nawet od Bioware. Kultowa scena niżej dobrze podsumowuje moje zdanie odnośnie tej "gry".
https://www.youtube.com/watch?v=CvarySY_6Ic
Mimo wszystko zabawnie wygląda taki kontrast między ocenami oryginału, a remastera. Gdyby to był remake to jeszcze zrozumiałe, bo inna gra, ale tu mamy przecież remaster więc prawie identyczną grę i taka rozbieżność. Nigdy wcześniej pewnie nie oberwało się w ocenach żadnym remasterom tak jak Warcraft 3 i Commandos 2, a przecież HoM&M 3 był też nędznym odświeżeniem:
-brak 2 dodatków
-brak kompatybilności z modami co strasznie wpieniło fanów trójki, którzy nie mieli przez to dostępu w remasterze do wielu dodatkowych misji
-poprawa wizualna to tylko podbicie rozdzielczości, gdzie to samo było po dodaniu HD Mod do starszej wersji.
A jednak ma 4.4 na meta, a nie 0 z hakiem :)
Największe spadki ocen przy remasterach na metacritic to dwa remastery z 2020 :)
Warcraft III 2002 - 9.2
Warcraft III 2020 - 0.5
Commandos II 2001 - 8.9
Commandos II 2020 - 1.7
HoM&M III 1999 - 9.2
HoM&M III 2015 - 4.4
Bo HoM&M III mimo braku dwóch dodaktów niczego nie zabierał czy zmieniał na gorsze. Tam nie było wielkich obiecanek cacanek.
A W3: Reforged brakuje obiecanych przerywników filmowych między misjami, a z oryginalnej wersji animowanych portretów, rankingów oraz klanów. Do tego dochodzi brak skalowanego interfejsu.
Do tego narzekania na bugi w Reforged, przesadzoną cenę jak na remaster i zagrywka z wycofaniem sprzedaży starszej wersji.
Posiadacze pierwszego wydania Warcrafta 3 wciąż mogą bawić się ze starą grafiką, ale wygląda ona gorzej niż dotychczas (np. brakuje cieni)
Wyjaśni ktoś JAK można wydać remaster i jednocześnie wprowadzić opcję graficzną z oryginału jako DLC?
Warcraft 3 Demaster.
Do tego właśnie prowadzą gry usługi, streaming, abonamenty, DRM-y: klient nie ma w ogóle władzy nad skorzystaniem z produktu, który zakupił (wypożyczył), jest skazany na łaskę i niełaskę wydawcy.
Z obiecanek cacanek, jaka to dystrybucja cyfrowa miała być tańsza, przyjaźniejsza i w ogóle super, niewiele poza wygodą zostało, aczkolwiek i ta nie jest zagwarantowana. Gry które tracą muzykę, bo skąpy wydawca tak podpisał umowę. Oryginalne gry z DRM-i, których bez cracka nie da się odpalić. MTX, socjotechniki wpędzające w hazard. Wypożyczalnia gier - grasz w to co pozwolą i tak długo jak pozwolą, w wersję jedynie słuszną. Coraz droższe w produkcji tytuły, ale i coraz bardziej niedopracowane.
Wyobraźcie teraz sobie takiego COD-a wydawanego co rok albo serię FIFA. Tylko, że po jakimś czasie - idealnie dla korpo, zaraz przed premierą nowej odsłony - możliwość zagrania w poprzednią część zostanie wyłączona. Wszystkie pliki na serwerze, a nawet jeśli nie to obowiązek online jest najlepszym DRM-em, nie masz płytki z której pozyskałbyś nawet wersję single player, bo w pudełku i tak miałbyś tylko kluczyk wydrukowany na karteczce. Gracze nawet nie wiedzieliby (poza filmikami, choć i tu ich autorzy mogliby dostać skargę, a materiał zdjęty), jak wyglądała poprzednia odsłona. Tyle co z pamięci. Mogliby pakować te same assety, a ludzie i tak by się nie skapnęli.
Powoli nas urabiają.
Wracając do Wc(gra skrótowcem zamierzona)3R, jak nic ktoś naszykuje pozew zbiorowy, choćby posiadaczy oryginalnej wersji. Konsument kupował wtedy coś innego, teraz został przymuszony do zubożenia produktu.
Siema tu Alex.
U mnie wszystko swietnie, nie zgadzam sie z powyzszym artykulem, ktory jest typowym i modnym obecnie pluciem na blizza.
Rozegralem 450h i nie uswiadczylem ani jednego buga a wszystko w full ultra hd 8 k
pozdrawiam
Chciałem zagrać w Phoenix Pointa, ale zastanawiam się - czytając komentarze pod stroną gry na GOL-u - czy jest tylko "wszystko świetnie", już "super wszystko świetnie" czy w końcu GOTY "super hiper duper wszystko, wszystko, świetnie luks malina".
Zapomniałeś wtrącić w typowo soulowo-aleksowym stylu wyzywania narzekaczy od biedaków, który ściągnęli grę bo ich nie stać na grę.
Nawet jeśli wydali na grę pieniądze i narzekają na problemy z grą? Ci też lądują w tej grupie.
Dla zasady.
W końcu bugi tylko na piratach się pojawiają....
Nie no panowie bez przesady. Soul to zupełnie inna liga. Alexowi po prostu wszystko się podoba, a Soul nie dość że nie ma gustu, to jeszcze wciąga w bagno innych.
Najpierw SC2 ostatni dodatek i walka z Cynamonem - nie było to to, co otrzymałem w 1 i podstawce 2 (fabularnie rzecz jasna). Teraz jak odświeżyłem dzieki GOG War 1 i 2, bo blizzard ma taki że nie ma czasu remake zrobić. Czytam, że i Warcraft 3 popsuli. To już zdecydowanie tylko to samo studio z nazwy. Pasjonatów tworzących te światy już dawno nie ma i czas przestać oczekiwać cudów. Po zarżnięciu serii C&C wiem, że wszystko dziś możliwe. Wszystko można zarżnąć i ubić, nawet jeśli to ma być tylko remaster. Pogram jak wyjdą odpowiednie łatki.
Jeśli po 18 latach od wydania Warcraft 3, jedyne na co stać Blizzarda to remaster, to się nie dziwię.
Jeszcze w 2003 roku byłem przekonany, że za trzy lata maks będzie Warcraft 4 kończący wątki trójki, ale wyszedł WOW i tyle z Warcrafta....
Oczywiście że bawię się świetnie dlatego mało ostatnio piszę ;) i tak dla mnie świetnie przygotowany remaster. Jak ludzie mają inne zdanie to jest to ich problem nie mój. 40 godzin za mną jak skończę to chyba przejdę jeszcze raz SC1R i SC2 bo tak mi brakowało genialnych RTSow. Co do samej gry rewelacyjna jak kiedyś 9/10.
Nie wierzę, że tacy ludzie istnieją. Chociaż nie, wróć. Patrząc jak dobrze sprzedaje się co roku chlam od EA, jest was całkiem sporo. Nie dziwne, że potem dostajemy takie gowno na premierę, jak ludzie waszego.pokroju, mają tak małe.wymagania/ lub tyle kasy, że im obojętne czy wydali ja dobrze czy nie, czy zostali CONAJMNIEJ naciągnięci. Macie to gdzieś, A przez.to reszta ludzi dostaje takie potworki nazywane ładnie "grą"
MewsoNs - rozumiem że kupiłeś potworka strasznie zostałeś rozczarowany i zwróciłeś czy po prostu komentujesz opinie innych nie własną. Opinie steam mają to pozytywne w sobie że oceniać grę mogą tylko nabywcy w przypadku np. MC każdy jaki z tego wniosek ? Mniej wiecej taki że są one G warte.
Tu nie zawsze chodzi o to, że jest im obojętne. Często występuje taki mechanizm: podjarałem się marketingiem, kupiłem, okazało się, że to g****. I teraz wstyd mi przyznać się przed samym sobą (a co dopiero przed innymi), że dałem się zrobić w konia, więc teraz muszę wbrew wszelkim faktom utwierdzać siebie i wszystkich innych w przekonaniu, że to jest świetne.
Nie martw się gdyby Reforged znalazł się na steam to gwarantuje ci, że odzew byłby bardzo podobny do tego na Metacritic, bo ta gra to nie śmieszny żart.
Mała próbka: https://www.youtube.com/watch?v=dQC08l9xVxc
MewsoNs - rozumiem że kupiłeś potworka strasznie zostałeś rozczarowany i zwróciłeś czy po prostu komentujesz opinie innych nie własną. Opinie steam mają to pozytywne w sobie że oceniać grę mogą tylko nabywcy w przypadku np. MC każdy jaki z tego wniosek ? Mniej wiecej taki że są one G warte.
Idziesz do warzywniaka. Parę osób po drodze cię ostrzega, żebyś nie kupował tam jabłek, bo to przemalowane ziemiory są. A ty im odpowiadasz: muszę sam spróbować, gdyż inaczej moja opinia na ten temat nic się nie liczy i nie będę mógł krytykować.
Bawisz się dobrze. Okay. Ale najwidoczniej tak samo dobrze byś się bawił przy starej wersji. Skoro nie zauważyłeś obniżenia wartości produktu, to nie korzystałeś z tej części jego zawartości. Grałeś i nie dojrzałeś oczywistych minusów. W takim razie ile Twoja opinia jest warta? Wytknąłeś gdzieś zmiany na gorsze? Jakoś nie widzę. W takim razie wychodzi, że i osoby, które miały doświadczenie mogą zaburzać obraz rzeczywistości. Nie przestrzegłeś mnie przecież, żebym uważał, a grałeś. Także dla mnie bardziej miarodajny jest review bombing niźli fanatyczne zapewnienia.
Jak widać po banach na forum B-jaszczurki ze zwrotem też nie jest zawsze tak prosto. Ty się w takim momencie ludziom dziwisz, że nawet nie chcą gry wypróbować.
topyrz - dla mnie najważniejsza jest moja opinia, tak samo jak dla ciebie twoja, za nim sam nie spróbujesz to dostajesz tylko opinię innych która najczęściej nic nie jest warta.
Jeśli chodzi o W3R to ja oceniam zawartość SP i tak już o tym pisałem jest to ta sama zawartość co kiedyś
+ nowy dubbing
+ nowe parę misji
+ nowa szata graficzna
+ dobrze przygotowane spójne oznaczenia na mapach pomiędzy misjami
+ podbicie filmików starych do nowej rozdzielczości
+ dwa nowe filmy otwarcia i zakończenia
+ ta sama b. długa gra z dodatkiem na od 40+ godzin w górę w zależności od poziomu trudności
i teraz minus (dla osób które nie grają w MP i właśnie tego nie oceniam)
- minusów brak
- może cena jak ktoś kupił kiedyś i musi teraz kupić po raz drugi ale nadal to tylko 127 PLN czyli na tle obecnych cen po 259 PLN w górę to 50% wartości za grę na dziesiątki godzin
Rozumiem że wszyscy nagle stali się graczami MP i te zmiany jak przywłaszczenie sobie zawartości graczy / czy brak klanów / czy rankingów to jest właśnie ten powód aby grę nagle z arcy wspaniałem skopać :)
No cóż efekt śnieżnej kuli ktoś coś powiedział ktoś coś dodał głuchy telefon działa, ktoś tutaj podał że pewnie tych którzy kupili i komentują jest z 5% (daj Boże) bo jest prawie że pewny że nawet to nie jest 0.1%
Nawet po minusach tutaj widać kto je dał : ci którzy gry nie kupili / zabawne to jest jak ludzie są bez własnego zdania.
Rozumiem, że recenzenci są wniebowzięci i same 9/10 lecą? Oczywiście można negować oceny graczy z meta, ale gdzie nie widzę opinii dziennikarzy, to praktycznie wszystko się pokrywa. Wiadomo, że 0.5 to przesada i jest to bardziej wyrażenie swojego ogromnego rozczarowania, ale do cholery ten remaster to porażka i trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby sądzić inaczej.
- minusów brak
No i dlatego dyskusja z tobą niema najmniejszego sensu, Bo tu nei chodzi o to czy wzoruję się na czyjejś opinii, czy sam się o tym przekonałem. Zdrowy rozsądek - to coś bardzo nam potrzebnego w dzisiejszych czasach. To, że nie poszedłeś " z nurtem" i nie dołączasz się do hejtu, bo masz własne zdanie, wcale w tym przypadku nie czyni cię osobą rozsądną, bohatersko przeciwstawiającą się niesłusznej opinii większości. To nie obrona żadnych wyższych wartości, czy konfrontacja z oszczerstwami ludzi skierowanymi ku blizzowi. Na tacy masz podane grzechy Blizza w tym remasterze, aby czegoś bronić, muszą być ku temu sensowne powodu, tutaj ich naprawdę niema, bo trochę lepszy tekstury i animacje kosztem wszystkiego innego to nie żaden argument. Jak mówiłem zdrowy rozsądek, bo ludźmi z odmiennymi przekonaniami szanuję, poważam, ale ośli upór w obronie strony która dała ciała po całości, niema najmniejszego sensu. Jak idę kupić dajmy na to pralkę to abym zakup uznał za dobry, wcześniej zrobię wywiad -model, parametry, cena, AWARYJNOŚĆ. Nie dlatego, że niemam własnego zdania, że przecież pójdę sam i wezmę taką i ona będzie najlepsza, bo sam ją wybrałem. Czysto ze zdrowego rozsądku. Nie stać mnie na tanie/lipne rzeczy. Jeżeli Ciebie tak to pogratulować sukcesu finansowego, oraz producentowi sprzętu, że ma klienta który bez mrugnięcia okiem kupi nowy towar i ma w nosie, że stary był szajsem.
ps: sam mysłałem nad tym remasterem mimo, że cena wysoka, ale ta gra to legenda i chętnie bym ograł kampanie w nowej szacie, ale z takim tworem i brakiem szacunku do klienta, obejdę się bez tego, podobnie jak kilka( zapewne dziesiąt ) tysięcy ludzi
Idziesz do warzywniaka. Parę osób po drodze cię ostrzega, żebyś nie kupował tam jabłek, bo to przemalowane ziemiory są. A ty im odpowiadasz:
A to mamusia nie uczyła, aby z obcymi nie rozmawiać a co dopiero ich słuchać? Po drugie nie jestem podatny na wpływy. Po trzecie okazało się, że te pare osób to:
- Gocha spod ósemki, mocherowy beret, który Cię nie lubi, bo głośno grasz w Diabolo,
- Franek, który córka ma dwie ulice dalej konkurencyjny wawrzyniak,
- Ignacy, który ledwo słyszy i dowidzi,
Okazało się, że to nawet nie były jabłka, tylko przepyszne kaki.
A w ogóle to kupuje się na „Ryneczku Lidla”!
Gdyby jeszcze kilka lat temu ktoś mi powiedział, że Blizzard tak się to bym zasugerował że się z pewną częścią ciała na łby pozamieniał. Naprawdę nie wiem co powiedzieć...dla mnie Warcraft 3 to szmat życia. Niech ktoś mi odpowie odpowie na pytanie: po co im to było ?
Moderacja: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Właśnie wysłałem żądanie zwrotu pieniędzy za przedsprzedaż edycji standardowej i.... zwrot uwzględniono jak i również zwrócono mi za ulepszenia do gry W3R do edycji Spoils of War Edytion, tak czy siak 34.99 fuli drogą nie chodzi :P
Masakrować to się powinno Blizzarda za ich podłe traktowanie konsumentów. Przydałby im się roczny bojkot by nabrali szacunku do ludzi.
Wlasnie dzieki taki ludziom jak A.l.e.X firmy blizzardo podobne maja sie dobrze na rynku wydajac niedopracowane bety z powycinanym kontentem. Moga sobie klamac w zapowiedziach zeby podbic hype i nabic preorderow, a pozniej wydac inna gre, pelna niedorobek i bledow. Na szczescie sporo ludzi sie obudzilo z bycia takim warzywem co lyka wszystko jak pelikan, widac po coraz czestszych artykulach zwalajacych wine za zla sprzedaz na graczy ktorzy nie chca crapu kupowac i nazywa sie ich hejterami. Ja po blizzconie prawie preorder kupilem, ale pozniej przypomnialem sobie ze to blizzard, a oni nigdy obietnic w 100% nie dotrzymuja, wiec poczekalem do premiery, ale to co wypuscili poprostu nie jest warte tych pieniedzy jakie sobie zadaja, szczegolnie dla kogos kto ma wersje orginalna, ktora tez niezlym rykoszetem dostala, niewiem czy kiedykolwiek wroce do W3, szczegolnie ze po nowej EULA mozna zapomniec o fajnych scenariuszach, bo kto spedzi setki godzin tworzac cos i wiedzac ze wszyskie prawa beda nalezec do blizarda.
*sprzedaż *żądają *nie wiem
Dlatego m.in. używa się znaków diakrytycznych, żeby utrwalały się wzorce prawidłowej pisowni.
nagle wszyscy zapragnęli chęcią do tworzenia zawartości dla starej zremasterowanej gry, tak samo nagle serwery będą pękać bo ludzie po premierze remastera nagle zapragnęli znowu grać w gry RTS :) i i najważniejsze
Wlasnie dzieki taki ludziom jak A.l.e.X ale dzięki takim ludziom jak Kilgur można się dowiedzieć że komentuje grę w którą nie grał :)
Domy opieki psychiatrycznej są pełne osób które wiedzą wszystko i o wszystkim mają zdanie tylko nigdy tego same nie sprawdziły : na pytanie skąd wiesz, odpowiedź: wiem i tyle :)
topyrz -> kiedy choroba powodoje ze wzorce sa ignorowane, tylko dlugotrwale treningi pomagaja, a na to nie mam czasu i checi, czasem jak na szybko pisze takie kwiatki wychodza i tyle :P Zrobilem edycje zeby w oczy nie razilo :)
A.l.e.X -> ach no coz widzisz gralem, byly beta testy dosc dlugie to raz, a dwa gdzie jest zakaz komentowania tego co producent sprzedaje, albo jego podejscia do klientow. Jeszcze zebym ocenial jakosc wykonania, ale to co opisalem mozna bylo zobaczyc na wlasne oczy wystarczylo w dniu premiery ogladac streamy z reforged na twitchu. Ale taki snob jak ty raczej o tym nie pomyslal ze mozna gre zobaczyc na streamie :P
Zostawcie Alexa w spokoju, on reprezentuje wybitną grupę 2% ludzi godnych rozmnażania. My plebs nie jesteśmy po prostu w stanie zrozumieć tego co ta wybitna jednostka nam przekazuje.
Tak przypomniałem sobie tą wiadomość z zeszłego roku:
https://www.gry-online.pl/newsroom/activision-blizzard-oglasza-rekordowe-przychody-i-zwalnia-800-oso/z71bb20
Może jakby nie zwolnili prawie 800 ludzi i nie przekazali remastera Warcrafta 3 do Lemon Sky Studios to bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji.
Co do tzw. "review bombing" popieram tego typu działania ponieważ to ostatnia rzecz jaką gracze mogą robić by wywrzeć presję na producencie/wydawcy gier aby coś zrobił z zaistniałą sytuacją, żyjemy w czasach gdy samo nie kupowanie gry już nie wystarcza ponieważ wiele dużych firm po prostu odbije sobie ewentualne straty poprzez zwolnienie pracowników bądź niepłaceniem podatków poprzez różne ulgi bądź dofinansowania z budżetu państwa.
https://www.fanbyte.com/news/americans-paid-activision-blizzard-tax-cuts-2018/
https://gamerant.com/activision-blizzard-tax-2018/
https://www.pcgamer.com/rockstar-north-has-received-pound42-million-in-tax-relief-according-to-think-tank/
https://www.theguardian.com/business/2019/jul/29/grand-theft-auto-maker-uk-corporation-tax-rockstar-north-games
Ale oni zwalniali PRowców, ludzi od esportu i supportu, a nie deweloperów których wręcz zatrudniali... Bądźmy uczciwi. Swoją drogą nie wiem co oni zrobili z tymi zasobami jak nawet W3 Reforged musieli outsourcować. Mam nadzieję, że faktycznie wszystkie siły zostały przerzucone do prac nad Diablo IV, chociaż patrząc na ostatnie wyczyny Blizzarda to szczerze boję się o tę produkcję :|
Mam wrażenie, że w ostatnich latach działalność Blizzarda polega na egzystowaniu od kryzysu do kryzysu.
Co ten A....X bierze niech sie podzieli a może cos z Wuhan przywiózł i bredzi chłopie zmierz se gorączke i na zakażny tylko kaftan załóż
Szkoda słów
Całe szczęście, że mam pierwotną wersję na płycie (podobnie jak StarCrafta i Diablo II) i mam wywalone na to, co Blizzard - który kiedyś, w zamierzchłych czasach robił dobre gry - robi teraz ze swoimi starymi grami.
Ale wiesz, że musisz grać offline? Bo oryginalny WC3 upgrade'uje się do WC3:Refunded
Na całe szczęście mam oryginał i nie kupiłem wersji upiększonej. Więc mogę nadal grać bez zmartwień.
Ostatnio zacząłem grać w pierwszego Guild Wars: Prophecies. Nie mogłem uwierzyć że można tak przyjemnie bawić się, przy tak wiekowej gierce mmo.
Dlatego spojrzałem na nazwiska głównych producentów gry. A tam, no tak:
Sami wielcy twórcy mający decydujący wpływ na takie gry jak pierwsze warcrafty, diablo, czy starcraft.
Ponad rok temu pierwszy guild wars otrzymał spore ulepszenie graficzne, tyle że za darmo...
Ale wiesz, że musisz grać offline? Bo oryginalny WC3 upgrade'uje się do WC3:Refunded
Jedynie jeżeli W3 został kupiony na battle netcie.
Wersja z płyty nie aktualizuje się "sama".
Chcesz napisać, że mimo, iż nie zapłaciłem, to sprezentują mi grę za darmo?
Gdzie tu jest opcja odpowiedz do twojego komentarza Shan Rivel?
Gdzies ktos wyzej chyba pisal co popsuli + wycieli w orginalnej wersji po zastosowaniu najnowszego patcha.
Jeżeli kupiłeś wersję cyfrową to launcher może Ci wgrać update jednak jeżeli masz płytę to musiałbyś wgrać patcha samodzielnie.
I tak tego nikt z Blizzshita nie przeczyta. Największy żal za to, że starą wersję mi zabrali. Za darmo nie była.
Dlatego nic więcej od nich nie kupię. Tak po prostu.
Jestem w szoku jak czytam niektóre komentarze, zwłaszcza Gorn221 czy A.l.e.X, Blizzard pluje graczom w twarz a Ci się cieszą, że przynajmniej ciepłe, taki letni deszczyk xD
Co te korporację robią ludziom z mózgu haha trochę to smutne.
Sam jestem fanem gier Zamieci, tak sprzed kupna przez Activision i uważam Reforged za kpinę i wiernych fanów.
Moderacja: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
tragiczna ta gra, czekalem caly styczen, wzialem preorder juz na poczatku grudnia bodajze, pogralem z 2h, grafika nie wiem czy lepsza, rozdzialka zablokowana u mnie na 1920x1080, ogolem zawsze mialem swietne wspomnienia sprzed prawie 2 dekad i setkach godzin spedzonych w grze w singlu, lanie czy mp jeszcze na neostradzie a tutaj taki klops, poprosilem o refund i dostalem siano po paru godzinach, co ten blizzard odwala to nie mam zielonego pojecia.
Na całe szczęście jestem graczem konsolowym, a na laptopie pykam w stare gierki.
Dlatego mam gdzieś remastery typowo PC. Remake? Tak. Remaster? Eee.
Nigdy mnie nie podniecała grafika i nie podnieca. Liczba FPS? Rozdzielczość?
Jeśli gra mnie nudzi to mnie nudzi. Na emulatorze w podłej grafice Mario czy Contra mnie nie nudzą.
Prawdę mówiąc wolę wracać do Twierdzy, Kozaków czy AoE niż do W3.
Wyczuwam ponowny rozkwit wersji 1.27 przez hamaczi :D
Do tego doszły kontrowersyjne decyzje autorów. Zmiany w licencji użytkownika powodują, że Blizzard staje się wyłącznym właścicielem wszystkich praw do modów opracowanych z myślą o Warcraft III: Reforged, a ich autorom nie wolno przenosić swoich dzieł na inne platformy ani tworzyć wersji komercyjnych.
Poza powyższe komentarzy, który się zgadzam, również to pokazuje, że Blizzard (albo Activision) nie potrafią szanować cudzej pracy moderzy, a szczególnie kiedy tworzyli własne animacji, grafiki i muzyka do modów, a nie plagiat z oryginału. Rozumiem, że chcą chronić zawartości W3, ale coś innego, jak moderzy tworzą coś z niczego na nowym silniku, jak nowy pomysł się sprawdza na testowany W3 takich jak prototyp DOTA. Kradną czyjej pomysły dla własnej korzyści.
Przykro mi, ale nie dostaną ode mnie pieniędzy na przereklamowany remaster. Oryginalny WarCraft 3 wolę grać za pomocą piracki crack, jak będą blokować serwery dla pierwotny W3. Owszem, piraci może są złodzieje według was, ale sami widzicie, że niektóre firmy takich jak oni wcale nie są lepsi, a nawet są gorsi.
Activision zjadło Blizzarda
Dokładnie. Wiedziałem, że tak będzie. Activision mają bardzo zły wpływ na tworzenie gier i podejście do klientów. :(
Nie zgadzam się z tym zrzucaniem winy na Activision. Przypominam, że to właśnie Activision wydało jakiś rok temu remastery dwóch konsolowych marek: Crash i Spyro, które były powszechnie chwalone i uważane za naprawdę dobrze wykonane remastery. Poza tym nadal wydają dość dobrze przyjmujące się CoDy (recenzje zwykle są dobre).
Activision nie zjadło Blizzarda, Blizzard jako studio samo zjadło swój rozum i oderwało się od rzeczywistości. Tylko Blizzard jest winny temu, co się stało.
Dokładnie. Rozumiem że ciężko jest do siebie dopuścić myśl że Blizzard to taka sama firma jak Acti, jeśli nie gorsza, ale tak jest.
"Posiadacze pierwszego wydania Warcrafta III wciąż mogą bawić się ze starą grafiką, ale wygląda ona gorzej niż dotychczas (np. brakuje cieni), a do tego produkcja straciła wiele dotychczasowych funkcji, takich jak klany czy fanowskie kampanie."
to już jest prawdziwe sk..stwo
Zamiast robić w4, to zrobili gówno-remastera 3. Normalnie bym się jarał Diablo 4 jak dziecko, ale patrząc co się w tej firmie odwala to lepiej się nie hypować...
Mnie najbardziej boli słaby polski dubbing.. A to co zrobili z głosem Anubaraaka jest straszne :( Ale w multi gra się super, gdyby nie wywalało ludzi co chwilę :D
Przez tyle czasu również czekałem na remaster Diablo 2... ale po tym co zobaczyłem w Reforged to niech lepiej się za Diablo 2 nie zbierają. Ta gra musi sobie jeszcze sporo czasu pożyć, niech jej nie zabijają.
Blizzard tak sie postaral wydajac tego remastera na pc zamiast na platformy mobilne a tu prawie same narzekania i niskie oceny.
Dzieki reforged odpaliłem starego w3 i smiga az milo, nie widzę powodów żeby oddawać za tego re-bubla pieniądze, starcraft odświeżony wyszedł o niebo lepiej
Jedyne co można oddać temu remasterowi, że kampania dla jednego gracza z odświeżonymi modelami jest porządna, zdarzają się gdzie nie gdzie gorszej jakości tekstury ale przeszedłem prawie całą i naprawdę pod względem wyglądu, cutscenek, jej przebiegu i mechanik to dalej stary dobry Warcraft 3. Za to cała reszta...ja naprawdę nie wiem co się tutaj stało, ten remaster to był praktycznie złoty ruch, wystarczyło nie spieprzyć multi, jakoś ładnie wygenerować menusy a nie walić w przeglądarce XD i nie usuwać rzeczy które były od początku
Tu nie chodzi nawet o to ze gra jest zla, bo nie jest. Chodzi o postawe Blizzarda wobec graczy, i to w jakim stanie wydali produkt. Firma od lat znana z kasowania nawet swietnych projektow (Warcraft Adventures ktore mozna cale ograc), wydaje bubel na tym poziomie, to nie do pomyslenia.
Alex: "10/10, cudowny remake, biedaki się nie znają, bo dla mnie 40 eur to jak dla nich 40 groszy. 8K 200 fps gra jest wybitna, 300h wygrane w customowe mapy, wszystko poprawione na lepsze. Mój top 3 razem z Anthem i AC: Oddysey. Gra zdecydowanie lepsza od przereklamowanego Wiedźmina 3, który niestety zmuszał mnie do myślenia."