Rustler - średniowieczny klon GTA na Kickstarterze
Szkoda że widok izometryczny.
Ale z drugiej strony to projekt z kickstsrtera więc tak twórca z małym budżetem może ukryć wiele rzeczy.
Jedno jest pewne - jeśli wyjdzie to dołączy do Goat Simulator i jemu podobnych na YT
"ALL YOU HAD TO DO WAS FOLLOW THE DAMN WAGON SIR GUY"
A tak na serio. Rozbawiło mnie jak kopiuje GTA. Serio Pimp my horse. To jest dosłownie przemalowywanie aut w pay&spray. Mógł to przerobić to na przebieranie się w inne stroję, aby zmylić straż, a miejscami gdzie mógłby być małe teatry rozstawiane prze wędrownych artystów czy coś. Może próbuje myśleć zbyt realistycznie, ale można wykorzystać motyw średniowiecza bardziej. Wykorzystał przecież żart Monty pythona jako broń.
Tak się czepiam, a jestem zainteresowany grą i już dałem do listy na steamie
O kurde, oni naprawdę to robią :D Oby wyszła przynajmniej dobra gierka.
O, kolejny klon... Wygląda jak American Fugitive z tą różnicą że w średniowieczu.
Najpierw kekłem (zwłaszcza przy sygnałach policyjnych na koniach), a potem dodałem do obserwowanych. Zapowiada się ciekawie.
Wydaje się, że jest robiona z jajem, ale ktoś chce by ta gra miała sens. Jestem zainteresowany bo może wyjść całkiem ciekawa produkcja.
ad 1.
I bardzo dobrze, że widok izometryczny, rzekłbym nareszcie. Najlepsze części GTA to były te z widokiem z góry.
Ktoś tu przesadził z byciem indywidualnym hipsterem albo w ogóle nie grał w pierwsze odsłony gta.
ja próbowałem. Poruszanie do przodu ujdzie, ale spróbuj skręcać. Jakbyś kierował czołgiem, ale skręca za pomocą silników odrzutowych
Znam GTA od samego początku. Wychowałem się na 1 i przede wszystkim na 2. Potem na 3, VC, SA. I choć uwielbiam stare gry, to 1 i 2 są niegrywalne. Zdecydowanie są to najsłabsze odsłony tej serii.
Sterowanie było takie jakie mogło być w tamtych latach, to technologia.
Bardziej chodzi o to, że były zrobione bardziej z jajem, misje były z jajem, a sama gra polegała na rozwałce, była w bardziej arcadowym stylu aniżeli masą cutscenek.
No ale kto co lubi.
Pierwsze GTA były niegrywalne??? To tak na poważnie? Raczej przejście na 3d było krytykowane chociaż trzeba przyznać, że Rockstar zrobił to po mistrzowsku. Mało komu to tak wychodziło bo 3d błędów nie wybaczało wtedy a i teraz jest z tym ciężko.
Pimp a Horse!
Oby gra miała ciekawą zawartość, bo bez tego się nie obroni. Widać potencjał, ale na chwilę obecną wygląda bardziej jak niewielka produkcja na urządzenia mobilne.
Mam nadzieję że będzie to coś więcej niż typowa rozwałka w stylu GTA i da się w to też grać w miarę normalnie, symulując życie w średniowieczu (Z przymrużeniem oka), bo tak wątpię bym zainwestował pieniądze w grę która znudzi mi się po góra dwóch godzinach... sam projekt wygląda ciekawie, przy odpowiednim rozwoju zabawa w średniowiecznego bandziora może być strzałem w 10.
Czekam, zapowiada się ciekawa sentymentalna odsłona, jednak w innej konwencji. Widziałem, nie grałem, chętnie zagram jak wyjdzie.
Coss a toin to your Rustler
Ooooon Kickstarter
I tym mnie przekonali do wsparcia.
Aha już lecę płacić. Powinni zabronić tych wszystkich zbiórek i dojenia graczy w EA. Chcesz coś zrobić to sobie sfinansuj, wykonaj i zamelduj. Gra będzie dobra to zarobisz. Gra będzie crapem to zajmiesz się czymś innym w życiu z pożytkiem dla wszystkich.
szlachetna idea na przykrycie roznych manipulacji, kretacwa, bo "lepiej poczekac i dostac lepsze"
To spróbuj tak zrobić i pochwal się potem sprzedażą :>
Bo nie widzisz najważniejszej zalety projektów na KS - wyróżnienie.
Są newsy - jest i szansa na niezłą sprzedaż.
Prócz jutuberów i KS chyba nie ma dzisiaj lepszej metody na dotarcie do świadomości szarego gracza.
Tak to wydadzą grę i przepadnie w odmętach Steama. Potem narzekanie że nie robią ciekawych, dobrych gier.
Robią robią, tylko docieranie do nich dzisiaj jest problemem.
No i widać że nadal bujasz w oparach nostalgii i nie ogarniasz, że dzisiaj gry to o wiele bardziej rozbudowane projekty niż kiedyś.
KS poza zastrzykiem finansowym (protip - wiele projektów jest robionych po godzinach, dodatkowa kasa to więcej czasu spędzonego nad grą, a na pewno bardziej produktywnie niż niektóre szroty z segmentu AAA) pozwala na większy rozgłos.
Nie trzeba być geniuszem by wiedzieć że twoje metody na pewno nie zdadzą egzaminu dzisiaj :>
Nie widzę żadnego związku z promocją gra a kikstarterem i wczesnym dostępem. Czy ktoś broni producentowi reklamować swojej gry przed premierą ? Może to robić gdzie chce i ile chce. Są trailery są dzienniki dewelopera, wywiady. Masa możliwości. Dobry produkt zawsze zostanie zauważony. Ale niech go ekipa X stworzy za swoje pieniądze a nie obiecuje gruszki na wierzbie i doi graczy bez opamiętania. Jest masa fajnych gier które wyszły na Steam i nawet nie były w tzw EA a producent pokrył cały koszt z własnego budżetu.
Powinni zakazac, bo Tobie sie nie podoba? Nie podoba sie, to nie plac, ale nie wyskakuj z zakazami.
Widze ze kolega SpecShadow, nadal oczarowany KS i innymi stronkami, ale spojrz na ostatnie wiele projekty, jakosc po wypuszczeniu 1.0 czy zestaw obietnic a rzeczywistosc.
Sam Oculus tam byl ale to bylo gdzies w 2012 roku czyli szmat czasu, dzis, forma tego typu wspierania idei bo tak to ludzie nazywaja co bronia KS/itd bo nikt nie gwarantuje dostarczenia produktu albo "lepiej poczekac i dostac lepsze".
Jesli widze zbiorke na cos fajnego, wysyla juz za 3 miesiace to na bank sciema i "sorki za opoznienia". Cybershoe, obuwie pod VR, najpierw KS a potem Indiegogo, z innych rzeczy zdziwilo mnie jak Codemasters wypuscilo swoja gre w EA czy Philips zbieral na nowy projektor... A spore opoznienia do Shemue3?
Inna sprawa, pare gierek ea, a nigdy nie wrocil do wersji 1.0 gdy sobie pogralem w alfe czy bete
nigdzie nie zaprzeczam temu, że na KS nie były fundowane nieudane projekty.
Nie zaprzeczałem też temu, że we wczesnym dostępie utykają nieudane projekty które nigdy nie doczekały się wersji 1.0 (wciąż boleję nad stanem End State, inspirowanego JA2).
Teraz jasne?
Nie zmienia to tego, że dzisiaj dobre projekty muszą mieć jakiś sposób na wyróżnienie, by dotrzeć do świadomości graczy.
Kickstarter jest jedną z tych metod.
Inaczej czeka ich mizerna sprzedaż mimo ciekawych pomysłów, mechanik czy masy grywalności.
Widać ludzie zamiast machać na KS łapą, mimo świadomości że za KS ciągnie się smród to nie powstrzymuje ich przed umieszczeniem ich projektu tam.
Bo z KS, nie wiem czy wiecie, wyszły świetne projekty. Udane. Dokończone.
Tyle że porażki i skandale nabijają więcej wyświetleń...
hopkins ---- A co jest jakiś zakaz wyrażania swoich opinii na forum ? Masz inne zdanie to Ok.
Ogólnie model czy to startupowy czy KS'owy to, lekko mówiąc, nie najlepszy model. W sumie dla nikogo. Twórcy, którzy liczą na sukces tracą czas, często (nie zawsze!) nie znając realiów rynkowych, nie mając pojęcia o tym "co dalej" itd. itp. W związku z tym, do tych form, przyklejają się oszuści, cwaniacy, ludzie dobrzy w marketingu a nie w robocie. To widać cały czas. Rynek startupowy to jeden wielki rak no ale ładnie brzmiący i wyglądający (innowacyjność, rozumiecie...) a co za tym idzie lubiany i wspierany. KS to rzecz podobna. Na KS żeby się wybić to też nie wystarczy mieć dobrego produktu, trzeba umieć się wybić.
Dobry produkt co do zasady się broni bez KS czy innych takich rzeczy. Poczytajcie o Stardew Valley.
Tja, bo żadne dobre, uznane gry na kickstarterze nie zaczynały, no skąd..
spoiler start
RimWorld
Kingdom Come: Deliverance
Wasteland 2
FTL: Faster Than Light
Darkest Dungeon
Shovel Knight
Torment: Tides of Numenera
Pillars of Eternity
Divinity: Original Sin
BATTLETECH
The Banner Saga
EVERSPACE
We Happy Few
Night In The Woods
THE LONG DARK
Sunless Sea
Sunless Skies
SUPERHOT
Death Road to Canada
The Flame in the Flood
My Time at Portia
ATOM RPG
spoiler stop
it's just a flesh wound No chyba sobie kupie dobra gra z jajem