Epidemia już jest, tylko nikt o tym nie wie, bo u nas robią za mało testów. Każda osoba przyjeżdżająca zza granicy powinna dostać bezwzględny nakaz wysłania próbek do sanepidu, czy szpitala zakaźnego, ale zamiast tego nasz rząd woli czekać, aż ludzie się pozarażają i zgłoszą się dopiero wtedy, kiedy będą chorzy. Przecież tak nie da się powstrzymać rozwoju epidemii.
"Odnoszę wrażenie" , że markety do końca tygodnia zostaną zamknięte, ale to tylko moje matematyczne wyliczenie .
Na przedmieściach, w sklepach mniejszych sieci (Livio, Lewiatan, Twój Market, Dino, itp.) nie ma żadnych kłopotów z zakupem czegokolwiek. Wszystko jest ... normalnie.
Na 99,9% jutro zamkną centra handlowe.
Na szczęście żabki do 23. I tam papier i makarony są, bo nikt po takiej cenie ich nie wykupuje. Już widzę jak zamkną nam IKEA i ludzie będą zdezorientowani stali pod drzwiami, bo im mebli zabrakło. Ja już dzisiiajj zrobiłem zapasy stolików LACK i poduszek na krzesła JUSTINA.
Premier Włoch poinformował, że zamykają wszystkie bary, restauracje, puby i sklepy z wyjątkiem spożywczych oraz aptek.
No to się rychło w czas obudzili.
Tak wyglada jeden z marketów w centrum miasta. Na ulicach pustki przez 4 kilometry 1 osoba
To już drugi przypadek ucieczki pacjenta w naszym kraju.
Jeszcze jakby to było w Łodzi to bym typa zrozumiał.
O siebie się nie boje bo rzadko w życiu chorowałem, mam odporny organizm i żadne gówno mnie nie wyłoży - martwię się tylko o żonę: astmatyczka, alergiczka, uczulona na sporą część leków :( Mnie może dopaść, ją nie :( Bo jak ją dopadnie to nie wiem czy da sobie radę.....
Również słyszałem przecieki, że za kilka dni zaczną się większe obostrzenia w naszym kraju (zamknięcie galerii handlowych itp.). O ile nagle nie zdarzy się cud.
Dajcie znać kiedy zaczną strzelać do ludzi i w jakim mieście. Wtedy będę się martwił. Firmy ubezpieczeniowe już oferują "Prywatny schron - patent na przetrwanie". Ważne że rok 2020: LUDZIE ZACZĘLI SIĘ MYĆ
Panika jest coraz większą i jeszcze rządy działają zgodnie czyżby coś szykowali? Teorie spiskowe czas zacząć. Likwidacja gotówki? Reset, zmiana systemu monetarnego? Powrót przemysłu? Ropę tez usiaki zezwalają trzymać nisko więc coś poważnego w planach może być?
A tak na spokojne rozumowanie patrząc na to co dzieje się na świecie to:
- Ilość krajów w których występują zachorowania stopniowo się powiększa
- na pewno(100%), jest kilka( lub nawet kilkanaście) ognisk tej zarazy
- komuś zależy by ognisk było więcej i by ludzie spanikowali(niestety panikują)
- tych ognisk wciąż przybywa
- tłumaczenie, że koronawirus jest od zjedzenia bogu ducha winnych netoperków można włożyć między bajki
- rządy kłamią( Ci to obligatoryjnie), media też(ale oni dlatego,że nie mają prawdziwych danych)
Hmm...Czyżbyśmy mieli przeyebane? Czy to tylko taka iluzja? ....
tłumaczenie, że koronawirus jest od zjedzenia bogu ducha winnych netoperków można włożyć między bajki
https://www.youtube.com/watch?v=TPpoJGYlW54
polecam filmik - krótki zwięzły i na temat, też byłem skłonny wierzyć w teorie spiskowe, ale po obejrzeniu ciężko oprzeć się wrażeniu, że 'wet markety' były bombą, która prędzej czy później musiała eksplodować - ot takie małe fabryki broni biologicznej, w których mutuje się nowe wirusy trochę na zasadzie jebniętego naukowca, który miesza co popadnie i z chorą fascynacją obserwuje efekty
Piłkarz Juventusu Daniele Rugani jest zarażony koronawirusem (jest to oficjalny komunikat klubu). W ostatnim meczu przeciwko Interowi był rezerwowym, więc zarażonych może być dużo więcej osób. We Włoszech chyba nie dokończą tego sezonu. W ogóle jeśli cały skład zostanie podany kwarantannie, to na 99% procent nie zagrają też rewanżowego meczu z Lyonem w Lidze Mistrzów. A no i piłkarze Interu też mogą być poddani kwarantannie. Przecież mogli mieć z nim kontakt w szatni.
Do bardziej obeznanych - wiosna i wyższe temperatury mogą zahamować lub unicestwić tego wirusa?
Jedni mówią, ze tak, a inni, że nie. Ja obstawiam drugą opcję. W końcu we Włoszech jest dużo cieplej niż u nas, a jakoś wirus u nich cały czas szaleje. W każdym razie sama wiosna raczej go nie zatrzyma, co najwyżej gorące lato, a do tego jeszcze daleko.
Ok, rozumiem że na szczepionkę która skończy sprawe poczekamy jeszcze gdzies z pół roku?
Mówi się ze w temperaturze 26-27 stopni wirus zostanie „zabity”. A na takie temp. patrząc na wiosny w ostatnich latach - należy niestety poczekać do conajmniej czerwca. Chyba ze maj nas pozytywnie zaskoczy.
Na szczepionkę bym nie liczył. Poza tym nawet jakby powstała, to i tak nie ma pewności, że będzie skuteczna. Nawet szczepionka na grypę jest wadliwa, bo bardzo mocno osłabia organizm, a jej skutkiem ubocznym jest uwaga...zachorowanie na grypę. Serio, moja ciocia zachorowała dzień po szczepieniu przeciw grypie.
Temperatura ale przede wszystkim wilgotność a raczej jej spadek. W czerwcu bedzie po temacie mogę się założyć o beczkę miodu. Jest szansa nawet że już i w maju.
Szczepionka przeciwko grypie typowej jest skuteczna jesli trafi się we właściwą kombinację szczepu na dany rok bo robi się pod założenie podtypu z poprzednich lat. Ze wzgledu że jest to szczepionka inaktywowana najczęściej typu split nie ma żadnej szansy na zarażenie się wirusem grypu w niej zawartej. Nawet nie wirusem bo znajduje się tam rozszczepiony wirion.
Oczywiscie aby stosować szczepionke trzeba być zdrowym i mieć sprawny układ immunologiczny. To że ciocia twoja zachorowała na grype sezonową to był tylko zbieg okoliczności i świadectwo że trzeba zawsze się szczepić przed sezonem grypowym.
Nie wiem, kiedy się sczepiła, ale sam fakt, że dzień po szczepieniu zachorowała świadczy o tym, że ta szczepionka nie jest najlepsza. Zresztą moja ciocia to nie jest odosobniony przypadek, bo takich było znacznie więcej.
Dharxen - tylko ze odporność po szczepionce pojawia się w okresie 7-10 dni. To nie jest natychmiastowe, nie przypomina rpga że łyknę antidotum i działa od razu.
A sam okres inkubacji grypy to zwykle 2-7 dni :P
Przykładowo szczepiona przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (WZW B) przed operacją:
*Jeśli do operacji zostało co najmniej 6 tygodni, szczepisz się dwa razy (powtarzasz po miesiącu od pierwszej dawki). Na zabieg do szpitala możesz zgłosić się po 2 tygodniach od przyjęcia drugiej dawki szczepionki (trzecia, ostatnia dawka – po sześciu miesiącach od pierwszej).
*Jeśli zabieg jest pilny, też wykonujesz szczepienie, lecz w innym trybie, o którym poinformuje cię lekarz. Wprawdzie organizm nie zdąży wytworzyć pełnej ilości przeciwciał, ale nawet ta mniejsza ilość może stanowić wystarczającą ochronę przed zakażeniem.
* Jeśli zaszczepiałeś się przeciw WZW typu B ponad 5 lat temu, koniecznie zbadaj krew na przeciwciała anty-HBS (ze skierowaniem badanie wykonasz gratis). Jeśli miano przeciwciał okaże się wysokie, nie musisz szczepić się ponownie.
W drugim wypadku dostajesz końską dawkę a i tak nie jest w 100% skuteczna :P
DiabloManiak
Dzięki za wyjaśnienie. Szczerze, to nigdy nie zastanawiałem się nad tym, jak działają poszczególne szczepionki.
Dzieje się misie.
Trump zamyka drzwi do USA
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-w-polsce-i-na-swiecie-relacja-na-zywo/cg4dx86
Sport coraz bardziej dostaje po tyłku, nie wiadomo co z igrzyskami, MotoGP wstępnie przełożone na maj, tyłko F1 się trzyma
Tym co mówią że jak będzie ciepłej to wirus padnie polecam się zastanowić ile człowiek ma temperatury minimum 36.6 gorączkuje do 38 wirus dalej w organizmie się utrzymuje sadźcie ze będzie latem. Ciepłej niż 38 stopni? Naukowcy twierdzą że skoro temperatura ciała człowieka to 38 podczas gorączki i wirusa nie zabija to temperatura na dworze również nie zabije.
Temperatura ma nie być lekiem na cale zlo, ale środkiem, który skroci aktywność wirusa poza ludzkim organizmem.
Tylko czy to w ogole prawda, we Wloszech zima jest po prostu cieplo.
Wata, wirus już jest martwy, więc nie da się go zabić. To mieszanka lipidów, białek i kwasów nukleinowych. Potrzebuje żywiciela, w którym się replikuje. Jest w ciele: replikuje się. Nie ma go w ciele: nie replikuje się. Suche powierzchnie, brak wilgoci sprawiają, że większość wirusów zwyczajnie się psuje (są od tego wyjątki), bo ich struktura podlega degeneracji. Wilgoć konserwuje wirusy na tyle, że są w stanie przetrwać w niezmienionej postaci w środowisku dłużej.
w takim razie teraz uważam, że lek antywirusowy może pojawić się na dniach ;)
Mam nadzieję, że w Polsce też granice zostaną zamknięte. Mimo i cała ta panika jest przesadzona to faktem jest, że to ścierwo się rozprzestrzenia. Nie powinniśmy wpuszczać nikogo. Żadnych obcokrajowców i żadnych Polaków wracających do kraju.
obcokrajowców zgoda, ale swoich TAK pod natychmiastową kwarantanną, jakby nie było to nasi ludzie są przecież
Tak, ale nasi ludzie powinni zrozumieć, że dla dobra swoich bliskich powinni zostać i przeczekać tam gdzie są. Cała ta kwarantanna to pic no wode bo ludziom brak dyscypliny.
Każdy wjeżdżający do kraju powinien dostać bezwzględny nakaz poddania się badaniom na obecność koronawirusa pod groźbą grzywny lub ograniczenia wolności, bo inaczej skończymy jak Włosi. Wiem, że to bardzo radykalne działania, ale inaczej nie powstrzymany rozwoju epidemii. Każdego dnia masa ludzi przywozi wirusa z Włoch, czy Niemiec i kwestią czasu jest jego uaktywnienie się, a do tego czasu zostają zarażane inne osoby. Te śmieszne badanie temperatury na granicach nic nie daje.
Tak, ale nasi ludzie powinni zrozumieć, że dla dobra swoich bliskich powinni zostać i przeczekać tam gdzie są. Cała ta kwarantanna to pic no wode bo ludziom brak dyscypliny.
Ale zrozum człowieku, że to są ogromne koszty finansowe dla niektórych. Gdzie ci ludzie mają się podziać? Na lotnisku? Czy hotel wynajmować, wydając resztę oszczędności? Masa ludzi podróżuje budżetowo. Niewpuszczanie ich do Polski to absurd. Obowiązkowa przebadanie i kwarantanna na TERENIE KRAJU - TAK. Ale bez jaj, by nie wpuszczać własnych rodaków. Co innego, jeśli już za granicą okaże się, że mają podejrzenie zarażenia, to chyba oczywiste, że powinni zostać tam.
Skoro Europe stac na utrzymywanie imigrantow (oni tez podrozuja budzetowo, przynajmniej oficjalnie) w kolejce po azyl (po jego rozpatrzeniu zreszta tez), to tym bardziej stac ja na utrzymanie wlasnych obywateli w specjalnych strefach pod kwarantanne :D
Jeśli dałoby się zatrzymać bezwzględnie wszystch wracających Polaków z zagranicy w strefach kwarantanny to byłby złoty środek. Powtarzam, wszystkich. Nie tak, że zmierzymy temperaturę i jak nie ma to do domu. Albo siedzisz grzecznie trzy tygodnie(dwa to zbyt mało), albo wracaj skąd przyjechałeś. Dla zagraniczynych podróżnych natomiast bezwzględny zakaz wjazdu do kraju.
Czas odkrywać powoli cele tej szopki.
1. Trump miał zebranie uwaga główni doradcy do wszelka banksterka.
2. Trump zarządził całkowity zakaz podróżowania dla narodów europejskich na następne 30 dni. Zakaz nie obejmuje Wielkiej Brytanii. Tak tej od brexitu.
Także coś nam szykują z systemem wirus jest pretekstem. Kto kupił złoto zamiast makaronu ten mądry.
Potwierdzam. Wielka Brytania specjalnie wyszła z UE bo wiedziała co się szykuje. Trump będzie mordował całą Unię, a że Brytyjczycy wyszli to ich już nie
Poszedłem do Kaufa bo promocja na. Pampersy no i tak stoję w 100metrowej kolejce już 15 minut. Oczywiście makarony to ludzie na palety kupują. Rząd zamknął instytucje żebyśmy się w sklepie spotykali. Ciaśniej tu niż na stadionie ;d
Na zakupy teraz najlepiej koło 10 jak większość baranów będzie w pracy i w szkole.
No cóż. Nie sądziłem, że tak będzie. Pewnie pomogło fake info o zamykaniu supermarketów, bo wczoraj było w miarę ok
Wczoraj po godzinie 15 byłem w zabrzańskim Auchan, ludzi raczej mało, z towaru to widziałem lekkie braki w makaronach, ryżu i oleju, ale nadal wybór był dość duży, brakowało raczej tych najtańszych. Co prawda oblężenie mogło zacząć się później ale w większych sklepach powinno być raczej ok.
Szczerze pisząc to jakoś szczególnie nie obawiałem się tego wirusa, bo był daleko i ta wywoływana panika bardziej mnie śmieszyła, jednak jak jest coraz bliżej mojego miasta to zaczynam się obawiać, ale nie o siebie, bo jak się zarażę to trudno, trzeba będzie to przeleżeć, jednak mam niepełnosprawnego brata, który ma bardzo słaba odporność i nie wiem co by się stało jakby on się zaraził :/
Dokładnie tak. Większość tu piszących to ludzie którzy raczej przejdą wirusa bez większych problemów, ale każdy z nas ma starszych rodziców, dziadków itd. Oni już są zdecydowanie bardziej narażeni. Do tego często mają różne choroby które dodatkowo zwiększają ryzyko.
A tak wszyscy robili beczunię z Waty za sianie paniki, a nagle każdy się zaczął tu wpisywać.
Przynajmniej w końcu jakiś wątek jest popularniejszy od dobrej zmiany.
Ja dalej kręcę beczunie z waty i dlatego tutaj zaglądam.
Przynajmniej w końcu jakiś wątek jest popularniejszy od dobrej zmiany.
noo, zawsze jakiś plus
Dalej uważam, że to niepotrzebne sianie paniki, bo jednak większość osób na świecie przejdzie ten wirus bez problemu, głównie powinniśmy się martwić o starszych i chorych. Tak jak już pisałem, jak się zarażę, to trudno, wylezę i wyzdrowieję, a mój brat mógłby mieć już poważny problem
Ta pewność że wyleżę i wyzdrowieje jest zaskakująca , obyś nie zachorował ale jak zachorujesz to nie wiadomo czy tak łagonie to przejdziesz , nie chodzi tylko o wiek ale również o problemy np z sercem o których możesz nie wiedzieć.
Jak możesz siedź w domu nie zachorujesz to i brata nie zarazisz .
Takie moje zdanie .
Nie nazywajmy panikowania logicznym myśleniem, jeżeli ktoś zrobił zakupy na tydzień to bardzo dobrze bo przez tydzień nie bedzie chodził do sklepu , uniknie ryzyka aczkolwiek robiąc zakupy w czasie boomu jaki był wczoraj ryzyko było pewnie większe... niestety jakieś ryzyko ponosimy wszyscy .
Zdrowia dla Was wszystkich !
Znaczy, wiesz, osobiście też nie chciałbym zachorować, bo nie byłoby mi to na rękę, ale myślę, że nie byłoby tragedii jakbym jednak jakimś cudem się zaraził. Co do mojego zdrowia, to jest ze mną wszystko w porządku, poza zniszczonym kolanem. Odkąd skończyłem 18 lat to co pół roku robię sobie badania kontrolne, tak aby też lepiej się czuć i jakby coś się pojawiło to, aby szybko podjąć jakieś działania.
To jest czas na podręczniki i napitalanie na konsoli. Jak już musicie wyjść z domu, to idźcie do lasu.
Siedzieć w chalupie i grać na konsoli!
Dobre sobie. Wczoraj moja żona odesłała dziecko, które miało temperaturę 35.5 stopni, tak słabe, że jak spało, to się zsikało.
Ojciec: "Ale jutro jeszcze normalnie pracujecie?"
Zgroza. Ludzie mają kisiel zamiast mózgu.
Wczoraj wieczorem studenciaki zrobiły sobie w wynajmowanym nade mną mieszkaniu imprezę, tak gdzieś na 25 osób - na 47 metrach. Świętują sobie spring break. Dziś też się zapowiada i pewnie tak przez cały weekend.
Info od kilku osób okołowojskowych - markety od poniedziałku zamknięte
Tak, tak. Ja słyszałem od kilku osób okołowojskowych, że od wtorku będą strzelać do wszystkich kaszlących w miejscach publicznych.
U mnie już otoczyli kordonem czołgów biedronkę, a wojska rakietowe skoszarowano za Lidlem, bo duży parking.
Nie ma na to żadnej szansy chyba że prezydent ogłosi bankructwo Polski. Po dwuch dniach rząd musiał by ogłosić że przestaje finansować 500+ a po kolejnych 5 że przestaje wypłacać zasiłki i emerytury. Dodatkowo co godzinę powtarzane jest że sklepy będą otwarte. Przez takie newsy ludzie wariuja w tych sklepach. Na logikę jest okres kwarantanny a oni w corona part shop w kolejkach. Oczywiście za dwa dni skończą się dla większości pieniądze a wypłat nie bedzie. Mimo że rząd obiecuje wsparcie sektora prywatnego to za nim wypłaci i o ile wypłaci to mina miesiące. Jak szedłem dzisaj spać ok 3 to już znajomy który ma z ok 30 sklepów sam osobiscie nadzorował aby półki uginały się dzisiaj od towarów. Akurat dzwonił do mnie czy czegoś mi nie brakuje w domu.
Rozumiem, ze wojskowi beda dostarczac wszystkim zakupy pod drzwi?
O ile jestem sobie w stanie wyobrazic ograniczenia handlowe dla galerii (nie wszystkie uslugi sa potrzebne do szczescia), o tyle zamkniecia nawet wielkopowierzchniowych sklepow sprzedajacych zywnosc i podstawowe artykuly domowe (Carrefour, Auchan) sobie nie wyobrazam, osiedlowe Zabki raczej wszystkich nie obsluza :D
Słucham sobie w robocie Eski (które jest jeszcze gorsza niż koronawirus) i przy każdej okazji mówią, że opinią Sanitarki, sklepy będą otwarte i nie ma planów ich zamykania.
Ja wczoraj dostałem informację "niepotwierdzoną" od osoby okołowojskowej, że od niedzieli Warszawa ma być zamknięta. I to nie jest ode mnie żart, tylko tak mi powiedział. Zapytałem czemu Warszawa, skoro (wczoraj) nie mamy najwięcej przypadków stwierdzonych to odpowiedział, że to info z wyższego szczebla i nie zna szczegółów. Ciekawe :)
Ja od osoby okołowojskowej dowiedziałem się, że od jutra Polska zamknięta. Jakby ktoś pukał to nie ma nikogo w domu.
Potwierdzone info, Kaczor pisze już ustawę.
Cały czas ministerstwo zdrowia powtarza, że mamy wszystkiego w bród a lekarze mówią, że nie robią testów na wirusa bo ich nie mają, nie mają narzędzi do pobierania próbek itd.
Poczekamy do poniedziałku i zobaczymy co z tymi marketami
ALEX "dwuch"?? Czekaj to Ty mi się kazałeś dokształcić ....
Co do zamykania sklepów , moi drodzy spożywczych i aptek nikt nie zamknie ,jeżeli chodzi o galerie jest duże prawdopodobieństwo zamknięcia w momencie dużego wzrostu osób zarażonych gdyż mimo wszystko naród jest jeszcze nie do końca odpowiedzialny i masa ludzi będzie łazić po sklepach ryzykując niepotrzebnie.
Jeżeli WHO ogłasza pandemię , jeżeli USA zamyka granice to już nie możemy sytuacji porównywać do Grypy . Z głową rodacy.
Dzień przed zamknięciem szkół też mówili, że ich nie zamkną. Po naszym rządzie można się wszystkiego spodziewać.
Rzeczywiście w sklepach pustki. Ratuj się kto może. Trzeba uciekać na jakąś bezludną wyspę. AAAAAAAAAAAAAAAA
Teraz tak na poważnie sprzedaje pakiet żywnościowy 1 pudełko makaronu i 1 torebka ryżu za 599 zł. Proszę zamawiać.
Wczoraj o 13 w Auchan na warszawskim Ursynowie kolejki jak przed świętami. Kwarantanna w supermarketach idzie pełną parą.
Zostały wprowadzone środki ostateczne.
Rozmawiałem z Panią kierownik Cerffura w Warszawie powiedziała że nic nie będzie zamknięte. Towaru mają dużo tylko nie nadążają ustawiać na pułkach jedyne co ich zaskoczyło to mięso tutaj mają braki ale ma być jutro dostawa. Proszę nie siejmy paniki sam wstawiam tylko sprawdzone informacje.
Wlaśnie jadę do pracy normalnie w SKM 1/3 pociągu pełna dziś pustki może z 4 osoby na cały pociąg.
Proszę nie siemy paniki sam wstawiam tylko sprawdzone informacje.
Mówi to wata. O losie xD
Ktoś wrzucił ten filmik w nieodpowiednim czasie na początku wątku. Teraz jest odpowiednia chwila - https://www.youtube.com/watch?v=vrQFBYgwQW8
Wyobrażam sobie watę jak idzie do pani kierownik cerrfura i prosi o komentarz do wątku na GOLu.
Rozmawiałem z Panią kierownik Cerffura w Warszawie
W poniedziałek jakbyś zapytał dyrektorów szkół to też by mówili, że nic nie będzie zamykane
Maly update na temat podrozy i kontroli podroznych.
Wczoraj (11 Marca 2020), kontrola na lotniskach nadal prowizorka. Mama powiedziala, ze po przylocie uslyszala tylko wiadomosc, ze jak ktos sie zle czuje, ma kaszel lub goraczke aby zglosic sie na kontrole.
Tak przebiega kontrola przybyszow na Lotnisku Chopina w Wawie :)
Co do cerfura, ciekawy pomysł żeby nie dawac luzem tylko pakować po 5 bułek. Chociaż brudnymi paluchami nie będą dewoty grzebać
Ja zawsze w sklepie się spinam zakładam te rękawiczki itp,
raz tak se pakuje, a koło mnie jakaś baba bierze każdą bułkę ręką tyka (chyba czy miękka) w końcu nic nie wzięła,
od razu ochota mi przeszła na bułki.
No to jak kiedyś w Biedrze sobie koło pieczywa przechodziłam, to jakieś dziecko chwyciło za donutka i zaczęło sobie go do buzi wkładać. Jak matka zobaczyła, że dziecko trzyma w ręce donutka to mu zabrała i odłożyła z powrotem na miejsce o.o
Teraz wolę się przejść do piekarni bo kto wie, kto dzisiaj lizał bułki w markecie >_>
12.03.2020 r.
Koronawirus w Polsce. Jest 16 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, potwierdzonych pozytywnymi wynikami testów laboratoryjnych. Potwierdzone wyniki dotyczą: 2 osób z woj. mazowieckiego (Warszawa), 4 osób z w woj. lubelskiego (Lublin), 3 osób z woj. dolnośląskiego (Wrocław, Oleśnica), 3 osób z woj. śląskiego (Sosnowiec, Chorzów i Zawiercie) i 1 osoby z woj. łódzkiego (Łódź), 2 osób z woj. podkarpackiego (Rzeszów) oraz jednej osoby z woj. wielkopolskiego (Poznań). W sumie mamy 47 przypadki zakażenia koronawirusem w Polsce.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o trzech kolejnych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Wcześniej, rano, podano informację o 13 osobach. Łącznie w Polsce zakażonych jest 47 osób.
Będziemy mieli prawdopodobnie niedługo 100 osób zakażonych koronawirusem, a pewnie za tydzień, miejmy nadzieję, trochę dłużej, tysiąc - powiedział w czwartek w "Jeden na jeden" minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Od północy w piątek na 30 dni zawieszone będą połączenia komunikacyjne z Europy do Stanów Zjednoczonych - poinformował w środę prezydent USA Donald Trump w orędziu w sprawie koronawirusa, wygłoszonym w Gabinecie Owalnym. Zakaz nie będzie obejmował Wielkiej Brytanii.
Tom Hanks przyznał, że stwierdzono u niego koronawirusa. Aktor przebywa na planie filmu o Elvisie Presleyu w Australii. Obecność koronawirusa potwierdzono też u jego żony Rity Wilson. Jednocześnie wytwórnia Warner Bros podała wiadomość, że choruje "członek ekipy ich filmu 'Elvis'".
Piłkarz Juventusu Turyn Daniele Rugani jest zarażony koronawirusem - potwierdził w środę wieczorem włoski klub. "Aktywowaliśmy od razu wszystkie procedury izolacyjne" - napisano w oświadczeniu. Z powodu pandemii koronawirusa zawieszony zostanie po środowych meczach sezon zasadniczy amerykańskiej ligi koszykówki NBA. Zakażenie stwierdzono o zawodnika Utah Jazz Rudy'ego Goberta.
Zakażony koronawirusem pracownik Konfederacji Pracodawców Lewiatan, o którym w środę poinformował resort zdrowia, w zeszły czwartek brał udział w konferencji na Giełdzie Papierów Wartościowych, organizowanej przez Ministerstwo Aktywów Państwowych - ustalił portal tvn24.pl. Rzecznik resortu potwierdził tę informację. - Na badania udali się pilnie, biorący udział w konferencji, wiceministrowie aktywów państwowych: Janusz Kowalski i Tomasz Szczegielniak – dodał.
"Stanowczo dementuję pojawiające się #fakenews.y Wszystkie sklepy działają i będą działać normalnie! Nie ma mowy o zamykaniu żadnych placówek handlowych!" napisała w środę na Twitterze minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Specjalną strefę buforową wydzieliło w pojazdach komunikacji miejskiej łódzkie i Wrocławskie MPK. To w związku z sytuacją z koronawirusem. Podobnie postępują inne polskie miasta.
Od czwartku nie ma możliwości zakupu biletu u kierowcy lub motorniczego. Wszystko z powodu rozprzestrzeniającego się koronawirusa. Pomysł wprowadza w życie coraz więcej polskich miast, m.in. Szczecin.
1/7 Uwaga żołnierze i pracodawcy!
Od 12 marca, godz. 9.00, do odwołania zmienia się model funkcjonowania WOT: ze szkoleniowego na przeciwkryzysowy.
Według chińskiej komisji zdrowia szczytowy okres rozprzestrzeniania się koronawirusa w Chinach już minął.
Koronawirus w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki zdecydował się ukrócić sprzedaż maseczek i żeli antybakteryjnych na popularnych platformach - Allegro i OLX. Tą decyzją chce ukrócić proceder sprzedaży środków z niepewnych źródeł.
Francja mobilizuje tzw. rezerwę sanitarną, którą tworzą emerytowani lekarze i część studentów medycyny. Rezerwa sanitarna została powołana w 2007 roku. Wszyscy medycy tworzący rezerwę są ochotnikami i są wynagradzani za pracę.
- Są to osoby, które miały duże ryzyko zarażenia - powiedział w TVN24 minister zdrowia o nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. Dodał, że "jest kilkadziesiąt tysięcy testów w Polsce i cały czas spływają. Dziennie możemy przerobić dwa tysiące testów".
Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", szpitale dziś mogą zdecydować o ewentualnym odwołaniu zabiegów. Powodem ma być niewystarczająca liczba maseczek.
WHO zmieniła status naszego kraju na tzw. "local transmission”. Oznacza to, że koronawirus w Polsce po prostu jest, a chorzy to nie tylko osoby, które właśnie wróciły w Chin lub Włoch.
Dania także decyduje się na zamknięcie szkół.
A tutaj Pan z NBA, który ma stwierdzonego COV-19 parę godzin wcześniej, zanim jeszcze nie wiedział:
https://www.youtube.com/watch?v=lYC6oQIAzbI
Osoby mieszkające Warszawa Białołęka :
Mamy potwierdzony przypadek koronawirusa u jednego z nauczycieli - poinformowała dyrekcja Społecznej Szkoły Podstawowej numer 2 na Białołęce. Placówka odwołała dyżury opiekuńcze.
Koronawirus w Warszawie. Jest potwierdzony przypadek koronawirusa u jednego z nauczycieli szkoły na Białołęce. Osoba ta od 1 do 7 marca tego roku przebywała w Hiszpanii, biorąc udział w projekcie Erasmus wraz z grupą siedmiu uczniów z klas ósmych oraz dwóch innych nauczycieli.
Jak informuje dyrekcja Społecznej Szkoły Podstawowej numer 2, cała grupa osób będących w bezpośrednim kontakcie z wyżej wspomnianą osobą jest objęta kwarantanną.
Zajęcia w szkole zawieszone są do odwołania. Dyżury opiekuńcze w dniach 12 i 13 marca są odwołane.
U mnie w dino wykupili cały papier dupny i mydła w płynie....myślałem że psychoza do mojej wiochy nie dotrze a ty ...
NEWS
„SOR zamknięty do odwołania. Podejrzenie koronawirusa. Brak przejścia” – taką kartkę zastał Pan Maciej w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym.
https://www.facebook.com/100001049632985/posts/3036392573072367/?app=fbl
Wczoraj niezdrowe emocje osiągnęły apogeum. Dostawałem jakieś newsy na messenger, że dzisiaj od 14.00 wstrzymają komunikację publiczną i zamkną sklepy powyżej 400 m2. Ludzie zaczynają panikować i tracić jasność myślenia.
Te masowe zakupy w hipermarketach, które w zamyśle mają przygotować ludzi na izolację, są świetnym miejscem do potencjalnego zakażenia się.
Gdzieś czytałem oficjalne orzeczenie rządu że z tym zamykaniem sklepów to tylko plotki i będą normalnie funkcjonować.
Metro warszawskie widziałem Panią w masce pływackiej z rurka gogle czepek hirurgiczny i maseczka na twarz. Obok dziewczyna w maseczce założonej tył na przód w sensie na lewą stronę...
Uciekać, on patrzy na nas ;)
Ja widzę zdjęcia tych przebierańców to albo sobie robią jaja albo wszystkie apokaliptyki (czy jak tam się nazywają ci przygotowani z bunkrami) mają teraz nieziemską frajdę w takich ubraniach chodzić. Może dla nich to są żarty ale zapewne parę osób które to zobaczy jeszcze bardziej będzie się bało o swoje życie i zdrowie.
Wpis lekarki ze szpitala w Rybniku:
Będzie długo, ale myślę że od tego zależy przyszłość nasza i naszych bliskich, jakkolwiek poważnie to brzmi.
Jak wiecie, jestem lekarzem, który pracuje w dużym szpitalu, w Szpitalu Wojewódzkim. Może nie mam 30-stu lat doświadczenia w zawodzie, ale zdążyłam już doświadczyć realiów polskiej „służby zdrowia” (jak chętnie niektórzy nas nazywają) - pisze na facebooku lekarka z rybnickiego szpitala.
"Koronawirus – na chwilę obecną mamy 31 POTWIERDZONYCH przypadków w Polsce. Pacjenci są w różnym stanie – począwszy od dobrego stanu, który wymaga tylko obserwacji, po pacjentów z niewydolnością oddechową wymagających respiratora. Gwarantuję Wam, że chorych w Polsce jest więcej, po prostu ich nie diagnozujemy. Dlaczego? Bo nie mamy testów.
W moim szpitalu ustawiono namiot, ogłoszono że tam będą mogli udać się ludzie podejrzani o koronawirusa. W dniu wczorajszym nie było ANI JEDNEGO ZESTAWU do pobrania badań w kierunku wirusa. Powtarzam ANI JEDNEGO!!!
W chwili obecnej, WHO zmieniła status naszego kraju na tzw.„local transmission” co to oznacza w praktyce? Nie jest dla nas argumentem to, że nie wróciłeś właśnie z Włoch, Chin itd. Nie jest dla nas argumentem to, że Twój syn/mąż/dziadek/kochanek wrócił z tych krajów. Jesteśmy uznani za kraj, w którym wirus JEST.
W mojej opinii w RYBNIKU jest tym bardziej (5 potwierdzonych przypadków wśród Rybniczan).
Macie objawy, możecie mieć tego wirusa. Czy go macie? Nie powiem Wam bo nie mamy testów by Was wszystkich przebadać. Nie myślcie że mamy lepszą odporność niż Niemcy, Francuzi, Włosi… Nie! Oni badają swoich obywateli. Wg dzisiejszych danych w Polsce przeprowadza się do tej pory 43 testy/milion mieszkańców. W Izraelu 401/ milion, we Włoszech obecnie jest to 826 testy/milion mieszkańców. Dziś GIS zapowiada, że zwiększy liczbę testów, którymi będziemy mogli dysponować i będziemy mogli badać więcej osób.
Kolejnym problemem jest to, że naprawdę nie mamy wystarczającej ilości kombinezonów, masek, gogli, rękawiczek itd.
Nikt nie przeprowadził nam szkolenia jak ten kombinezon zdjąć, a to jest najbardziej ryzykowne i najłatwiej się wtedy zakazić personelowi medycznemu. Każą nam badać pacjentów, a nie jesteśmy zabezpieczeni. Tym samym możemy zarażać innych.
Pamiętajcie, że lekarze, pielęgniarki, ratownicy mogą być również objęci kwarantanną. Jeśli już na samym początku zamkną nas na 2 tygodnie, kto będzie Was ratował w przyszłym tygodniu lub za 10 dni?
Promyk nadzeii
Amerykanie jadą nam z pomocą będą zabezpieczali Biedronkę, wojska rakietowe w drodze.
Ludzie są kochani nie dość że dali zarobić aż tyle na game dev to teraz są tacy przewidywalni na makaronie i fasoli :D
https://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=PAMAPOL
https://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=MAKARONPL
Informacja od ministra:
Jednocześnie wczoraj w związku z decyzją o zamknięciu szkół pojawiło się wiele fake newsów związanych z dalszymi krokami. Chcieliśmy je zdementować. Nie planujemy zamknięcia sklepów. Nie planujemy również otoczenia kordonem żadnego miasta - mówi minister.
Zastanawiam się czy cała sytuacja z pracą zdalną i wydarzeniami typu E3 , które mają odbyć się za pośrednictwem internetu nie przyspieszy procesu "nowej ery"
Czyli odchodzenia od wydarzeń fizycznych na rzecz tych cyfrowych , ciekawa sprawa.
Jak ktoś się łudził, że zamkną kościoły i odwołają msze, to chyba może już przestać.
Pierwszy zgon spowodowany zakażeniem koronawirusem (SARS-CoV-2) w Polsce. To pacjentka, która leżała w szpitalu w Poznaniu.
Ale jeśli miała słaby ykłąd odpornościowy osłabiony papierosami i alkoholem albo jeszcze czymś innym, np. brakiem ruchu, otyłością itp. to ryzyko śmierci jest dużo większe.
Jestem wlasnie na pizzy w takim fajnym lokaliku tutaj https://goo.gl/maps/6ARjSboCdsFvEMXH9
O co chodzi z tym koronawirusem ??
Jak poinformował wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski, poza wirusem miała też inne poważne schorzenia.
Żeby nie było, w dużej części zgonów, oprócz koronawirusa pacjenci mieli też inne poważne schorzenia.
Może jakieś linki do źródeł bo nie widzę nigdzie oficjalnej informacji.
Ok już jest.
maz tej babki jest szafarzem i rozdawal komunie wiernym. syn pracowal w maku w poznianiu.
powodzenia....
Tak bo skoro ona umarła to wszyscy pracownicy Maka i klienci też umrą. Ludzie, leczcie się.
A to że pracowali w miejscach publicznych? 80% ludzi mających koronawirusa przechodzi go bezobjawowo, możesz nawet ty go mieć a może miałeś i już nie masz a nawet o tym nie wiedziałeś zarażając po drodze 100 innych ludzim
Mój wuj były wojskowy a obecnie wiceszef sztabu kryzysowego w urzędzie miasta właśnie mi przekazał że nie sieje paniki ale lepiej żebym na 2 tygodnie zrobił delikatne zapasy.
Zrobić kwarantannę teraz, to jedyna w miarę tania metoda żeby powstrzymać rozprzestrzeniane się choroby.
Pracuje w małej firmie około 30 osób 10 idzie opiekować się dziećmi do 25.03 w tym ja szef zły i załamany.
Ciekawe czy zakłady produkcji plastikowych wyrobów będą zamykać, niby postawili w łazienkach mydła ale kto tam wie
Teraz zastanawiam się, czy warto iść z bolącym zębem do dentysty, czy lepiej nie ryzykować?
Lepiej iść mieszkam pod Warszawą i lekarze przyjmują tylko w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia mówimy o państwowych przychodniach. Lekarze przyjmują zapisy przez telefon po czym oddzwania i telefonicznie przeprowadzają wywiad plus mówią co robić.
Idź póki jeszcze przyjmują, bo za kilka dni będziesz kombinerkami w domu wyrywał
Raczej stomatologów zwerbują zaraz do oddziałów zakaźnych. Specjalistów od chorób zakaźnych jest u nas tyle, co wcale. Na dodatek zaraz oni sami będą obejmowani kwarantanną z uwagi na prawdopodobieństwo zainfekowania. Z informacji jakie podaje szpital przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu, w którym mieści się de facto nowiutkie skrzydło z oddziałem zakaźnym (wybudowane 2008-2010), personel nie został nawet przeszkolony w jaki sposób powinno się prawidłowo zdejmować strój ochronny (!!!). To moment krytyczny jeśli idzie o ryzyko zarażenia się personelu medycznego.
Najbardziej kuriozalne jest jednakże to, że Jaśkowiak po powrocie z narady u Morawieckiego oświadczył, że Poznań ma zapasy strojów ochronnych i maseczek na... 3 dni. Ale to podobno UE uczy się od nas jak procedować w kwestii COVIDa.
Ja miałem w przyszłym tygodniu lecieć do stanów... Bilety kupione jeszcze we wrześniu, a teraz cały wyjazd idzie w cholerę.
Lecę przez uk, ale zakaz dotyczy obywateli, a nie miejsc z których się wylatuje :(
Dotyczy miejsc, w pierwszej kolejnosci. W tym przypadku strefy Shengen a w twoim przypadku podroz rozpoczyna sie w Polsce, nie w UK wiec podpadasz pod zakaz. Jakbys jako Polak rezydowal w UK, to nie dotyczyloby to ciebie.
Decyzja Trumpa jest polityczno ekonomiczna. Wiekszosc lotow transatlantyckich, ktore obslugiwane sa przez amerykanskich przewoznikow, jako miejsce docelowe ma wlasnie UK. wiec taki zakaz ich zaboli najmniej.
Wiekszosc lotow transatlantyckich, ktore obslugiwane sa przez amerykanskich przewoznikow, jako miejsce docelowe ma wlasnie UK. wiec taki zakaz ich zaboli najmniej.
Całą trasę, nawet na linii Warszawa - Londyn miała być obsługiwana przez amerykańską linię. W tym przypadku też ich to zaboli.
No masakra dzis bylem w biedronce wczoraj dantejskie sceny byly. Zakmnieto przychodnie bo znow bylo podejrzenie i co stare dziady i babcie poszly na sklepy, w miedzyczasie wyprodukowano plotke ze sklepy zamykaja i zaczelo sie dziac. Znajoma mowila ze ludzie po 3-4 stowy i pelne wozki wywowzili ze sklepow, 5 kas w biedrze pracowalo pelna para do czasu az wykupiono wiekszosc towaru w sklepie :D Rano robilem zakupy troche wieksze niz zazwyczaj, bo sezon w d3 i poe startuje wiec zawsze pierwszy weekend mam nolajfa. Chcialem sobie przygotowac jedzonko do poniedzialku i co zakupy robilem ponad godzine, bo wszystko jeszcze na paletach bylo :) Masakra jakas :P widzialem stare babki co braly pake 10kg cukru jakby to piorko bylo i do wozka, a pozniej maka itd to zastanawialem sie skad tyle sily w tych emerytach. Umarelem ze smiechu jak otwarli alejke z ryzami i makaronami, bo trzeba byla ja zamknac inaczej 0 szans na rozpakowanie z palety i co tam sie dzialo, szkoda ze telefonu nie mialem. Janusz lat z 80+ pakuje ryz do wozka ofc stanal tak ze tylko on dostep mial, wiec Zenek lat 75 co stal kolo niego wpadl na plan i z wozka Janusza do swojego ciach :D Jak to Janusz zobaczyl to rzucil sie na Zenka ze mu kradnie, az ochrona musiala zareagowac. Myslalem ze z mokra plama miedzy nogami wyjde ze sklepu tak sie smialem z tych idiotow.
Myslalem ze z mokra plama miedzy nogami wyjde ze sklepu tak sie smialem z tych idiotow. - to są starsi ludzie których wprowadzono w błąd, a kto ich wprowadził o pokolenie lub dwa młodsze barany które nakręcają te zbiorowiska, przecież to co opisujecie to najlepszy przykład całkowicie nie stosowania się do zasad kwarantanny, zamiast siedzieć w domu to oni robią zbiorowiska w sklepach. Jedynie właściciele sklepów i towarów cieszą się z takiego obrotu sytuacji. TVP i radio powinna nagminnie podawać do wiadomości że w sklepach można najszybciej się zarazić i że nie powinno być więcej niż 2-3 osoby jednocześnie w sklepie ! Czy tylko ja mam wrażenie że tu nie chodzi o jakieś bezpieczeństwo tylko ciągle trwa kampania wyborcza.
Ja czekam właśnie na wizytę u okulisty. Ale prywatnie. Przy wejściu mycie rąk plus mierzenie temperatury i ankieta na temat stanu zdrowia.
Powodzenia! Może w końcu ktoś Ci tam sensownie pomoże i przestaniesz szukać diagnozy w internecie na własną rękę.
Moja żona od jutra pracuje z domu. Jeden z ludzi w jej firmie (na mordorze) został pozytywnie zdiagnozowany pod kątem covid 19 (zawsze mnie bawi ten "pozytywny wynik" w przypadku potwierdzenia podejrzenia choroby). Wg dyrekcji od momentu zakażenia nie był w pracy, ale kto wie?
Jak mnie zamkną w izolatce, to będzie mnie tu więcej, bo się będę nudził ;)
Jakieś manewry w Warszawie ktoś coś wie? Koleżanka z wesołej mówi że sporo wojska dziś koło niej w bazie.
izolacja miast i godzina policyjna! Pojazd nalezy do kordonu sanitarnego.
Chodzą plotki, że w poniedziałek nas odetną kordonem. Czy im wierzyć, każdy musi sobie odpowiedzieć sam.
Rząd oczywiście dementuje.
będą łapać nastolatków nieprzestrzegających kwarantanny i odcinać im internet.
48 przypadków zarażenia koronawirusem. Dwa nowe przypadki to Szczecin i Opole.
"Pasażerowie którzy 8 marca przylecieli z lotniska Londyn Stansted powinni zgłosić się do sanepidu jeśli zaobserwowali u siebie pogorszenie stanu zdrowia"- donosi Grażyna Wiatr, dziennikarka Radia Zet.
"Przypadki złamania kwarantanny będą karane surowymi karami finansowymi. Nie możemy narażać naszych bliskich. To kara do wysokości 5 tys. złotych" - podkreślił Michał Dworczyk.
Michał Dworczyk odniósł się także do rozporządzenia ministra zdrowia, które pozwala na ograniczenie poruszania się po kraju. Jak zaznaczył, na ten moment nie ma takiej potrzeby.
- Jest apel do pracodawców. Wydaliśmy rekomendację pracy zdalnej - mówi Łukasz Szumowski.
Wlademar Kraska, wiceminister zdrowia: "Będzie zalecenie Izby Aptekarskiej, aby klienci aptek byli obsługiwani przez okienka".
Jak podkreślił minister zdrowia, żeby wykonywać obecne testy, należy mieć specjalne laboratorium. - Dlatego w tej chwili mamy laboratoria, które wykonuja około 2 tys. testów dziennie. To tyle ile wyrabia Wielka Brytania - mówi Łukasz Szumowski.
Koronawirus w Polsce| Ministerstwo zdrowia przekazało szpitalom dodatkowe 100 milionów złotych na zakup sprzętu. Szpitale muszą jednak zaopatrzyć się same. Uruchamiane są także fabryki, gdzie produkowane będą maseczki, kombinezony i płyny do dezynfekcji.
Jak przekazał minister zdrowia, 19 szpitali w kilku województwach zostanie przekształconych tylko do przyjmowania chorych, zarażonych koronawirusem. To co najmniej jeden szpital w każdym województwie.
- Działamy w tak sposób, by przygotować służbę zdrowia na to, co nieuchronnie nastąpi w najbliższych tygodnia. Apeluję, by nie wychodzić z domów i nie wykupować zakupów, bo nie ma takiej potrzeby - dodaje Szumowski.
Media społecznościowe obiegła informacja, że warszawskie uczelnie wykwaterowują studentów z akademików. Takiej decyzji nie podjął Uniwersytet Warszawski ani Politechnika Warszawska. Z powodu zagrożenia koronawirusem domy studenckie SGGW muszą opuścić studenci studiów stacjonarnych.
Szumowski: Procedury były przygotowywane dokładnie na taką sytuację. (w temacie pojawienia się wirusa w Polsce).
Tak to wygląda w praktyce:
Bynajmniej nie jest to odosobniony przypadek. We wtorek w poznańskich mediach pojawił się list pracownicy szpitala w Puszczykowie dotyczący tego, w jaki sposób te procedury zadziałały w przypadku pacjentki z miejscowości Czapury, przyjętej do tegoż szpitala i równocześnie (jak się dzisiaj okazało) pierwszej ofiary śmiertelnej COVID-19 w Polsce.
No tak kina, teatry itd zamknięte ale kluby nocne? A gdzie tam. Dzisiaj w nocy w największym klubie w mieście pełna sala. Świętowanie z powodu zamknięcia szkół.
Wczoraj znajomy mówił mi, że widział jak kobieta wynosiła z Lewiatana całą siatkę masła, także tak.
Trochę tych ludzi rozumiem. To nie wieś gdzie sąsiad ma świnkę czy kurkę. Sam widzę u siebie to samo, ale u moich rodziców na wiosce prawie zero zmian, a półki dalej pełnę. Mam tylko nadzieję, żę oni to zjedzą, a nie wywaląza 2 tygodnie ......
sami ich nakręcacie takimi tematami a potem się dziwicie ?! oni myślą że
a) umrą z głodu bo nie będzie co jeść i pić
b) zaspawają im drzwi w blokach na miesiące kwarantanny
c) brakuje tylko aby jeszcze poszła plotka że trzeba wybierać pieniądze z banków bo branki padną i zamieniać na złoto wtedy masz murowany armagedon gospodarczy i rozjechane państwo
d) non stop w TV i radio wiadomości nakręcające spiralę tego absurdu.
Matysiak G - takich forum jak GOL są pewnie tysiące i ich dzieci szepcą im na ucho że czeka ich zagłada ;)
brakuje tylko aby jeszcze poszła plotka że trzeba wybierać pieniądze z banków
Wykrakałeś. W bankach takie kolejki do bankomatów, że chyba z godzinę trzeba stać.
Bukary - zaraz wybiorą te wszystkie środki i kupią 30 kg kurczaka na głowę, czy 100 rolek papieru / wczoraj jak zadałem pytanie dla znajomego o co chodzi z tym papierem że tak ci schodzi to on na to "zadajesz durne pytania jak kupują tyle jedzenia to i papieru muszą mieć więcej"
no miastowi to maja przesrane, jak odetna wode, to nie dosc ze dupy nie bedzie czym podetrzec to i obmyc sie jej nie da :)
Wykrakałeś. W bankach takie kolejki do bankomatów, że chyba z godzinę trzeba stać.
No dobra, ale po co wypłacać pieniądze? Prądu ma niedługo zabraknąć czy jak?