No i musiałem odwołać dawno zaplanowane wyjazdy (nie zagraniczne) z uczniami. Oficjalne zalecenia odgórne.
O skali naszego przygotowania niech świadczy wypowiedź dyrektora szpitala w Raciborzu który stwierdził że oddział był przygotowany na przyjęcie 2 pacjentów. Obecnie ma ich 5. Tylko kwestią czasu są kolejne przypadki. Co będzie gdy w 1 szpitalu kilku chorych będzie potrzebowało respiratorów których normalnie brakuje a co dopiero w przypadku epidemii?
W sumie to powinni dla ludzi zamknąć granice. U nas epidemia konkretnie się zacznie jak ludzie na święta będą wracać z zagranicy...
Z drugiej strony na ulicach czy w sklepach (Rzeszów, okolice) od dwóch dni nie słyszałem i nie mijałem kogokolwiek, kto kaszlałby. Jak zazwyczaj co chwilę ktoś tam charczy, kaszle, tak teraz cisza. Chyba część ludzi starszych rozsądnie stwierdza, aby niepotrzebnie nie wychodzić z domu. W sklepach spokój, towaru nie brakuje.
Potwierdzono 17. przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce - poinformowało po godzinie 16 Ministerstwo Zdrowia. Wcześniej, w południe minister zdrowia Łukasz Szumowski mówił o 16 zainfekowanych pacjentach. Trzy z tych osób - kobieta hospitalizowana w Szczecinie oraz kobieta i mężczyzna, którzy leżą we wrocławskim szpitalu - są w stanie ciężkim.
Już jest u nas 17 osób zarażonych. Do końca dnia pewnie pojawi się jeszcze kilka. Stawiam na to, że do końca tygodnia będzie ich przynajmniej 100, jak nie 200.
Edit: Wata mnie wyprzedził :P
Oho, Trump się burzy.
So last year 37,000 Americans died from the common Flu. It averages between 27,000 and 70,000 per year. Nothing is shut down, life & the economy go on. At this moment there are 546 confirmed cases of CoronaVirus, with 22 deaths. Think about that!
Z ich służbą zdrowia, to i tak nie odróżnią covid19 od flu. /s
Super. Ja to mam szczęście. Niedawno rozpocząłem pracę w Niemczech pod Hamburgiem, czyli tam gdzie jest największa epidemia. W piątek mam zamiar wracać do Polski na weekend i zastanawiam się nad kilkoma środkami ostrożności:
Będe jechał własnym autem, a więc chcę robić trasę typu "punkt - punkt", czyli przyszykować się do podróży w swojej mieścinie z której wyjeżdżam i skończyć drogę w swojej miejscowości. Paliwo tankować tylko gdy zajdzie taka potrzeba, a przerwy robić z dala od ludzi.
Zastanawiam się również czy jest sens ustawić w aucie nawiew na minimalnym poziomie oraz ustawić temperaturę nawiewu na maksimum (nie wiem czy koronawirus jest w stanie przedostać się przez nawiew auta i jakby miał możliwość się przedostania to czy wysoka temperatura nagrzewnicy jest w stanie go zabić).
W pracy dostaliśmy wytyczne, by nie witać się z pracownikami przez uścisk dłoni; trzymać odległość od innego pracownika minimum pół metra; zasłaniać kichanie/kaszel stawem łokciowym zamiast dłonią; myć dłonie mydłem minimum 20s.
Ponadto jeśli przebywałem w "strefie zagrożenia" muszę zadzwonić do dysponenta. Po rozmowie z nim będe mógł wrócić do pracy. Strefy zagrożenia wg Niemieckich norm są na stronie rki.de:
https://www.rki.de/DE/Content/InfAZ/N/Neuartiges_Coronavirus/Fallzahlen.html - sytuacja w Niemczech
https://www.rki.de/DE/Content/InfAZ/N/Neuartiges_Coronavirus/Fallzahlen-international.pdf?__blob=publicationFile - Chiny i reszta świata (plik PDF).
Edit: okej pomyliłem się. W hamburgu nie ma jeszcze dużej liczby zakażeń. Najwięcej jest na stan obecny w Landzie Nadrenia Północna-Westfalia - 484 (Powiat Heinsberg w tym landzie jest strefą zagrożenia), Badenii-Wirtembergii - 199 i w Bawarii - 256.
interaktywna mapa z potwierdzonymi zakażonymi
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=19JXwI9u6JXLdG2PZNcVJpRa6P4bMXuFN&hl=pl&ll=51.91934364119631%2C17.780767399999945&z=7
Włoski punkt widzenia, ogólnie jest tego dużo więcej niż z Chin, sami musicie zdecydować na ile są to wiarygodne relacje.
https://www.reddit.com/r/China_Flu/comments/ffu6tu/the_situation_in_italian_hospitals_is_dramatic/
https://www.reddit.com/r/China_Flu/comments/ffsj7e/interview_to_italian_doctor_on_the_front_line_we/
https://www.suedtirolnews.it/italien/handelt-verantwortungsbewusst-und-geht-nicht-aus-dem-haus
tak do poczytania, szczegolnie ciekawe jesli wezmiemy pod uwage ze mozna sie nim latwo potwornie zarazic.
https://www.nationalgeographic.co.uk/science-and-technology/2020/02/heres-what-coronavirus-does-body
Widzialem gdzies nowszy artykol, ale nie pamietam linka, gdzie ladnie wyjasnione bylo, ze CoViD 19 to takie polaczenie SARSa i AIDSa.
Fajnie, w tytule i na początku artykułu coś o połączeniu SARS i AIDS, a w samej treści żadnych danych na tema wpływu na układ odpornościowy.
Na Onecie było, i że nawet jak się wyzdrowieje to choroba sieje spustoszenie w organiźmie
A u nas widać każdy myśli o sobie, co tam, niech się inni zarazaja
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-w-polsce-walbrzych-kobieta-z-podejrzeniem-koronawirusa-uciekla-ze/p5gz2nz?utm_source=sgnewspreview.cloud.onet_viasg_wroclaw&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2
Potwierdzono 17. przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. To kobieta w średnim wieku, przebywa w szpitalu z Poznaniu. - Pacjentka przy przyjęciu nie spełniała kryteriów epidemiologicznych. Nie była za granicą. Nie miała kontaktu z osobą, która miałaby podejrzenie lub rozpoznane zakażenie chorobą COVID-19 - przekazała prof. Magdalena Figlerowicz, zastępca kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii w Poznaniu.
Ciekawe jak się zaraziła skoro nie miała kontaktu z chorymi ani nie była za granicą
Pewnie zaraziła się od osoby, która jeszcze nie odczuwa objawów choroby. To oznacza, że najprawdopodobniej zarażonych będzie znacznie więcej. We Włoszech właśnie od tego się zaczęło.
Rzecznik szpitala podał, że ze wstępnych ustaleń wynika, że pacjentka miała w ostatnim czasie kontakt z osobą, która wróciła z Włoch. Wcześniej kobieta została przyjęta do szpitala w Puszczykowie, stamtąd trafiła do Poznania.
No to fajnie, wirus w moim mieście dodatkowo dzisiaj siedziałem w pociągu obok co chwila kaszlącej osoby.
https://youtu.be/dM-wQPtQdrg
6:31-6:35
Najgorsza jest komunikacja miejska, pełno prychajacych i kaszlących ludzi.
Ja to mam wrażenie że sciągam takie osoby jak mages, zawsze ktoś taki usiadzie obok mnie.
We Włoszech zmarło już ponad 460 osób. Jak to jest niegroźna grypa, to ja jestem baletnicą...
W Europie potwierdzono ponad 11,5 tysiąca przypadków zakażenia koronawirusem, który zabił na Starym Kontynencie niemal pół tysiąca ludzi. Tylko we Włoszech liczba infekcji w ciągu doby zwiększyła się o prawie 2 tysiące, przekraczając 9 tysięcy, co oznacza wzrost o prawie jedną czwartą.
Premier Włoch Giuseppe Conte:
- w związku z rozwojem epidemii koronawirusa władze są zmuszone zaostrzyć środki ostrożności. Od teraz nie będzie wydzielonych w kraju "czerwonych stref", a więc regionów najbardziej dotkniętych epidemią, ale całe Włochy zostaną objęte tymi samymi zakazami i ograniczeniami
- w całym kraju wprowadzone zostaną restrykcje w zakresie przemieszczania się. Włosi powinni podróżować jedynie do pracy i w nagłych sytuacjach
- wszystkie publiczne wydarzenia zostają zakazane. Zawieszone zostają także wydarzenia sportowe. Najlepiej, by wszyscy w miarę możliwości pozostali w swoich domach
Premier zapowiedział natychmiastowe podpisanie dekretu, który wejdzie w życie we wtorek rano.
Moim zdaniem dramat wszystko zamknięte można tylko do pracy do domu do sklepu sytuacja jest fatalna. Informacje z Chin musiałbyć zakłamane wirus ten przeraźliwie szybko zaraża.
Dokładnie tak jak w Chinach. Szkoda że zachodnie media nie informowały co tam się dzieje. Masa ludzi była przekonana, że to tylko jakiś wybuch paniki, tak bez powodu bo to przecież zwykła grypa.
Taki koronawirus może być rozwiązaniem problemu dzietności starego kontynentu, jak u nas kiedyś stan wojenny.
Widzę że zaczyna ściskać tych co to twierdzą , że nie groźna bo ebola i na raka ... i inne pierdoły forumowych epidemiologów... za parę tygodni jak będziecie czekali na dostawę makaronu to przypomnijcie sobie tych z , których się śmialiście...:)
Wracając do powagi sytuacji , śmiertelność we Włoszech jest przerażająca , pamiętajcie że mówimy o istnieniach ludzkich.
Najwyższy czas się zabezpieczyć .
Stary kontynent, nie bez kozery jest nazywany STARYM. Ilość ludzi w podeszłym wieku jest tu chyba najwyższa na świecie.
Zapewne za miesiąc każdy nadal będzie miał bekę z panikarzy, bo nic nie wskazuje na to, żeby jedzenia miało zacząć brakować
Co nie zmienia faktu, że średnia wieku osób, który zmarły to wciąż 80 lat. Obok demografia Włoch. Wystarczy spojrzeć na odsetek 80+
Polska ->
Chłopie żywność sami produkujemy więc niczego nie braknie. Panikę sieją grupy interesu bo mają w tym interes polityczny oraz finansowy. Po prostu można na tym zarobić. To nie epidemia śmiertelnej choroby.
Wśród zmarłych 1 proc. stanowią ludzie w wieku od 50 do 59 lat. 10 proc. ofiar miało od 60 do 69 lat, a 31 proc. osób chorych na koronawirusa znajdowało się w wieku od 70 do 79 lat. Najwięcej zgonów, bo aż 44 proc. stanowią osoby w grupie wiekowej 80-89 lat.
Po za tym pisali, że młody i zdrowy organizm skutecznie zwalcza koronawirusa. Panikujecie za bardzo i wprowadzacie anarchię jak pseudo portale informacyjne typu "idź szybko do sklepu i rób zapasy".
ludzie nie panikują, że się sami zarażą, ludzie się obawiają, że zarażą swoich bliskich, które zapewne są osobami już w podeszłym wieku
Zgoda, ale po pierwsze wirus moze stac się groźniejszy, po drugie liczba zarażonych niebawem sięgnie miliona,wplynie to w znaczący sposób na gospodarkę. Miejmy nadzieję że nie będzie tak strasznie aczkolwiek nigdy nie wiadomo.
A no to luzik, nasi rodzice, babcie, dziadkowie mogą umierać. Ważne, że nam młodym niewiele grozi ;)
BTW - z Twojej wyliczanki wynika, że 14 % przypadków łapie się w przedział 0-49, ale to pewnie ci, co mają inne schorzenia.
Wirus idealny - wyniszcza jednostki słabe i stare ;) Powinniśmy mu jeszcze dopingować ;)
To poczytaj włoskie portale. Wirus jest równie niebezpieczny dla młodych. Tylko brakuje miejsc w szpitalach i po prostu starsi nie są priorytetem.
Youth, in contrast, seems to be protective. The WHO mission reported a relatively low incidence in people under 18, who made up only 2.4% of all reported cases. In fact, through mid-January, zero children in Wuhan, the epicenter of the outbreak, had contracted Covid-19. It’s not clear whether that’s because children do not show signs of illness even if infected.
BTW. Starsi nie są priorytetem... Fajny kraj z tych Włochów. To tylko moje zdanie ale właśnie wydaje mi się, że w hospitalizacji starsi ludzie są/powinni być objęci szczególną troską i opieką.
Jak do ściany, szpitale są przepełnione.
Jaki wiek dla ciebie to starsi, powyżej 30? To kto na utrzymać kraj, dzieci i nastolatkowie?
https://www.suedtirolnews.it/italien/handelt-verantwortungsbewusst-und-geht-nicht-aus-dem-haus z tłumacza
Jeden po drugim oczyszczone wcześniej działy wypełniają się niesamowitym rytmem. Tam, gdzie kiedyś znajdowały się nazwiska chorych i różnych oddziałów, dziś można znaleźć tylko te z resuscytacji. I zamiast operacji jest tylko ta sama cholerna diagnoza: obustronne śródmiąższowe zapalenie płuc . Ta choroba dotyka nie tylko starszych ludzi. Zapewniam cię, że jeśli zobaczysz, jak młodzi ludzie lądują podczas resuscytacji i są zaintubowani lub, w najgorszym przypadku, muszą być podłączeni do urządzenia ECMO , stracisz spokój i spokój swojej młodości ”, mówi dramatyczny raport Daniele Macchini jego szpital w Bergamo.
I jest tego więcej w sieciach społecznościowych. Włoscy lekarze ciągle podkreślają, że media nakłamały, żeby nie siać paniki a teraz to jest problemem bo młodzi nie chcą podporządkować się kwarantannie bo myślą że są odporni co jest całkowitym kłamstwem.
Nie wiem, kto ma utrzymać kraj. Ja po prostu próbuje zrozumieć komu zależy na sianiu takiej paniki. Cytat: Firstly, some people develop a more serious illness that kills them prematurely. It is estimated by ECDC that at least 40,000 people die each year from influenza in the European Union (EU). Dlaczego nikt nie wykupuje makaronów, gdy każdego roku w Europie gnie 40k na grypę?
Jeżeli to prawda, że w grupie ryzyka są cukrzycy to mamy przej...
"W Polsce w 2018 r. było 2,86 mln. dorosłych osób chorych na cukrzycę - to pacjenci świadomi swojej choroby. Szacuje się jednak, że chorych może być ponad 3 mln obywateli - wynika z najnowszego raportu Narodowego Funduszu Zdrowia."
No i właśnie przez takich gości jak Rumcykcyk koronawirus we Włoszech zbiera teraz takie żniwo. Ja tam mogę zachorować i praktycznie nic mi się nie stanie, tylko co z tego, skoro mogę przy okazji zarazić dziadków, których odwiedzam przynajmniej raz w tygodniu. Dziadek 2-3 lata temu ledwo przeżył zwykłe zapalenie płuc. Był w tak złym stanie, że zawieźli go na oddział, gdzie leżeli ludzie w stanie umierającym (dziadek mówił, że 2, czy 3 osoby zmarły). Mniej więcej miesiąc leżał w szpitalu i dopiero po takim czasie został wypuszczony. Koronawirus byłby dla niego wyrokiem śmierci. Na ten moment szansa na pojawienie się tego wirusa w moim regionie jest stosunkowo mała, jednak tym dłużej trwa ta epidemia, tym szansa będzie ciągle rosła.
Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała raport, w którym ujawnia, że większość pacjentów - około 80 proc. przechodzi łagodną odmianę choroby, 14 proc. ciężką, a tylko 5 proc. ze wszystkich chorujących znajduje się w stanie krytycznym.
Co wam da, że będziecie panikować. Wystarczy, że każdy będzie uważał i ja np robię tak, że siedzę w domu na dupsku, chodzę tylko do sklepu raz na 3 dni po chleb i szybko do domu. Też mam dziadków i starszych rodziców ale nikt z nas nie panikuje. Mamy kupioną żywność i staramy się siedzieć w domu bez zbędnego podróżowania. Włochy mnie kompletnie nie interesują bo to dziki kraj.
Ja też nigdzie nie wyjeżdżam, ale jako student mogę mieć kontakt z osobami, które gdzieś były. Tak samo moja mama, która jest nauczycielką, czy brat, który chodzi do technikum. Nie panikuję, ale też nie ignoruję zagrożenia.
Swoją drogą giełda na czerwono i dość mocno leci więc może być to całkiem niezły czas żeby zainwestować, w końcu wirus nie będzie wieczny i wszystko za jakiś czas zacznie się normować. Chyba może być to jedyny plus w tej sytuacji...
11.03.2020 r.
W Europie bilans zakażonych nowym koronawiursem rośnie w zastraszającym tempie, ale w Chinach - epicentrum epidemii - liczba infekcji i zgonów z powodu SARS-CoV-2 stopniowo maleje. Narodowa Komisja Zdrowia Chin poinformowała we wtorek o 19 przypadkach zakażeń w ciągu doby i 17 ofiarach śmiertelnych. W Europie potwierdzono dotąd 12 tysięcy przypadków koronawirusa, który zabił na Starym Kontynencie już niemal pół tysiąca ludzi. Łącznie na świecie chorobę COVID-19 potwierdzono u ponad 114 tysięcy osób w około 90 krajach.
W Rzymie szturm na sklepy, Włosi gromadzą zapasy żywności.
Światowe luksusowe marki, w tym Gucci i Louis Vuitton, ograniczają zamówienia u włoskich dostawców w związku z epidemią koronawirusa w Italii.W nocy z poniedziałku na wtorek we Włoszech doszło do szturmu klientów na wiele otwartych o tej porze sklepów. Ludzie stoją w kolejkach i robią ogromne zapasy. W reakcji na to zjawisko rząd zapewnił, że dostawy żywności będą zagwarantowane.
Oblężone są całodobowe sklepy w Rzymie, Neapolu, Palermo i w innych miastach. W ten sposób Włosi zareagowali na ogłoszone wieczorem rozporządzenie rządu wprowadzające szereg ograniczeń mających na celu zahamowanie ekspansji koronawirusa, w tym zakaz przemieszczania się po kraju bez uzasadnionych powodów takich, jak praca, zdrowie i inne potrzeby.W reakcji na masowe wykupywanie żywności i innych artykułów pierwszej potrzeby Kancelaria premiera Giuseppe Contego zapewniła, że wszystkie sklepy spożywcze będą otwarte, a dostawy zagwarantowane. Jak podkreślono, można będzie zawsze robić zakupy, a wprowadzenie ograniczenia poruszania się ich nie dotyczy.
Mołdawia: Turyści podróżujący z krajów dotkniętych zakażeniami koronawirusem nie będą od tej chwili mieć możliwości podróżowania do Mołdawii drogą lotniczą. O decyzji poinformował premier Ion Chicu.
Ministerstwo Zdrowia w Polsce podało, że w kraju nie wykryto nowych przypadków zakażenia. Przebadano dotychczas 1630 próbek, z czego 17 dało wynik pozytywny, a 1613 - negatywny.
Rosja: W związku z rozprzestrzenieniem się koronawirusa władze zalecają, aby nie jeździć komunikacją miejską oraz unikać imprez masowych i centrów handlowych w godzinach szczytu.Zalecenia opublikował we wtorek państwowy urząd Rospotriebnadzor.
Wielka Brytania: Władze zalecają każdemu, kto ma nawet "niewielkie" objawy chorobowe, aby został w domu.
Grand Princess zawinął do portu, na pokładzie 21 osób z koronawirusem. Tysiące ludzi czeka kwarantanną.
Kongresmen poddał się kwarantannie. Jeszcze godzinę wcześniej leciał samolotem z Donaldem Trumpem.
Węgierski Wizz Air poinformował, że od wtorku zawiesza wszystkie loty do Włoch z powodu kwarantanny obowiązującej w całym kraju. Połączenia będą zawieszone do 3 kwietnia. Przewoźnik od czwartku nie będzie również latał do Tel Awiwu oraz Ejlatu.
"Test przyniósł dodatni wynik". Francuski minister ma koronawirusa
36-letni pacjent, uznany za wyleczonego z covid-19, zmarł kilka dni po wypisaniu ze szpitala w Wuhanie w środkowych Chinach. Jego żona domaga się wyjaśnień od władz, a komentatorzy pytają o ryzyko nawrotów i kryteria przy zwalnianiu pacjentów ze szpitali.
Poznań zamyka szkoły jako pierwsze miasto. https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,25774296,koronawirus-poznan-zamyka-szkoly-i-przedszkola.html
W tamtym roku strajk, w tym roku koronawirus, to co będzie za rok?
W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce podjęliśmy decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki
W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce podjęliśmy decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Według poniedziałkowych danych Ministerstwa Zdrowia, w Polsce u 18 pacjentów potwierdzono zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2.
W Czechach zawieszone zostaną zajęcia w szkołach innych niż uniwersytety. W kraju nie odbędą się także wydarzenia gromadzące powyżej stu osób.
Ja pierdziu, Polacy jakies masowej histerii dostali, glupota ludzka mnie wrecz przeraza.
Wczoraj patrzylem, aby mamie bilet powrotny kupic, bo chciala zobaczyc co tam w domu slychac i spedzic w Polsce Wielkanoc. Patrze Wizzaira, bilety po 25-35 funciakow, spoko mysle, jutro sie wezme i zrobie rezerwacje.
Dzis patrze, prawie wszystko wykupione, a jak cos jest to w jakis chorych cenach 200+ funciakow.
Paranoje polskiego luda :/
Ale o co chodzi? Spóźniłeś się z rezerwacją i masz pretensje do ludzi, że chcą wrócić na święta do Polski?
nie zrozumiales, ale czy mnie to dziwi?
Wizzaira, uzwam non stop, wiem jakie zazwyczaj ceny sie wachaja, wiem jak kupowac bilet aby nie przeplacac, z niczym sie nie spoznilem, bo w tym przypadku nie chodzi o powrot na same swieta.
Na swiateczny powrot nadal moge kupic bilet z 17 funciakow.
Chodz i to, ze nagly skok cen w ciagu jednej nocy i brak miejsc wynika z paniki, wsrod Polakow, co sie rzucili aby wykupic bilety bo jeszcz im granice zamkna!?
Wszystko biznes steruja i żerują na ciemnocie. Kryzys pod każdą postacią zawsze przynosi nowe fortuny i duzi stają się jeszcze więksi. A ciemnotę goli się podwójnie.
Kto olewa system ten może coś zyskać reszta robi zapasy które późnej wyrzuci a Ci którzy ich zaopatrza będą liczyć kasę.
No i nie kupujcie tych masek przeciwpylowych z przebitka 10000% bo nic nie dają poza wypychaniem kieszeni.
Ale wiesz, że ceny skoczył bo część rejsów jest też odwoływanych, a liczba ludzi chcących się przemieszczać nie :)
I przez odwoływanie lotów przewoźnik będzie odrabiał na cenach biletów rejsów, które będą realizowane. Trzeba było kupować jak były niskie.
no shit sherlock? Oh wait na polaczeniu, ktorym latam nic nie ma odwolanego! poszukaj lepszej teorii
no shit sherlock? Oh wait na polaczeniu, ktorym latam nic nie ma odwolanego! poszukaj lepszej teorii
Skoro ludzie bezpośrednio gdzieś się nie dostaną, to będą wybierać loty z przesiadkami jak będzie taka możliwość.
Możesz mieć pretensje do swojej głupoty, nie cudzej.
kufa czlowieku, jakiej mojej glupoty, ja mam na tyle komfortowa sytuacje ze nie mam problemu aby kupic na inny dzien czy inna godzine, czy nawet nie kupic wcale.
W tym przypadku widze efekt stada.
Tylko, że gdyby też się tak rzucili na bilety, to miałbyś problem z miejscem, a ta chyba nie jest. Tak jak wcześniej napisałem:
I przez odwoływanie lotów przewoźnik będzie odrabiał na cenach biletów rejsów, które będą realizowane.
Nie jest powiedziane, że ceny to efekt tłumu. Nie masz na to dowodów, tylko własne przypuszczenia.
PanWaras, polaczenie do Wawy o ktorym mowie, ma codziennie 3-4 loty, nigdy nie ma problemu kupic biletu, nawet dzien wczesniej. Z wyjatkiem swiat, zawsze jest kilka miejsc wolnych w samolocie.
Miesiac przed swietami, to nie jest nagle chec zjazdu na swieta. Ceny biletow rosna przed swietami, ale zazwyczaj jest to w granicahc 2x 3x cen regularnych. Dzis widze, ze ceny od wczoraj skoczyly nawet 10x na niektore godzin, a wiele lotow ma w pelni wykupione miejsca, nawet tam, gdzie wczoraj ceny byly po 30 funtow i nie bylo informacji o malej ilosci miejsc.
Efekt, ktory dzis zaobserwowalem, to albo wynik paniki Polakow chcacych wracac nagle do Polski lub antykonsumenckie praktyki przewoznika, za co raczej regulator moglby im dac mocno po nosie. Od poczatku istnienia Wizzara nie spotkalem sie z tak zmienna sytuacja w przeciagu zaledwie kilku godzin.
18. Województwo mazowieckie, zakażenie potwierdzone 10 marca. Mężczyzna w sile wieku, jego stan jest dobry.
Byłem dzisiaj w Lidlu krakowskim, nie ma paniki, towar jest na półkach.
Jednak poraziło mnie coś innego - pani na oko 50 lat, śliniąca parokrotnie palucha podczas sięgania po woreczki...
11.03.2020 r.
Nadchodzi czas ciemnosci.
Czas miecza i topora.
Czas Białego Zimna i Białego Światła
Edit: Już naprawiłem :P
Przeraża mnie juz to, ale w innym znaczeniu. Włączam tv - Koronawirus, włączam radio - Koronawirus. Otwieram lodówke - Koronawirus w radiu i tv jednocześnie, wchodze na portal komputerowy- Koronawirus. Chcecie najważniejsze wydarzenie roku, o którym się bedzie mowilo latami? To wydarzenie będzie miało miejsce 23go marca. Za rok to o Koronawirusie nikt już nie będzie pamiętał, a o wydarzeniu z 23.03.2020 będzie sie mowilo latami, co udowadniaja wydarzenia z roku 1998 i 2004. A jeśli nie chcecie Koronawirusa, dbajcie o higienę osobistą. Dziękuję dobranoc.
Chcecie najważniejsze wydarzenie roku, o którym się bedzie mowilo latami? To wydarzenie będzie miało miejsce 23go marca. Za rok to o Koronawirusie nikt już nie będzie pamiętał,
Przestań już bredzić o tym VR w wątkach które nie mają nic wspólnego, bo to tylko gra.
Otwieram lodówke - Koronawirus Nie, w lodówce nie.
Trzymasz koronawirusa w lodówce Hydro? To uważaj bo tego 23 marca to możesz się znaleźć na oddziale zakaźnym a nie w wirtualnej rzeczywistości.
Też jestem już tym zmęczona. Czasami się zastanawiam, czy mamy przed sobą rozpoczynającą się apokalipsę czy tylko mi się tak wydaje przez ciągły napływ informacji z każdej strony.
Sytuacja sprzed 5 minut - miałem dostawe cateringową. I kobieta na wózku musiala schodzic na dół, bo w akademiku przez KW zakaz wchodzenia obcym na górę. Przecież to już jest pier..lnięte :/ Myslałem, ze pobije sie zaraz z tym ochroniarzem. Biedna kobieta :/ Wy i inni tak na serio?
Ty tak na serio?
https://www.facebook.com/slawomirmentzen/posts/2844491118945406
Tylko jedna partia była przeciwko tej ustawie.
A czy pan Sławek już się wypowiedział na temat prośby fundacji Lewiatan, by to niedobre państwo zaczęło ratować tych biednych przedsiębiorców ustalających ceny, bo im zyski spadają?
Sorry, ale jak w czasie epidemii podnosisz cenę podstawowego sprzętu o 400%, to nie jesteś sprytnym biznesmenem, tylko zwykłą gnidą. Ustawą prawa podaży i popytu nie da się ustalić i tu się z panem ekonomista zgodzę, że dało się to rozwiązać mądrzej. Ale bogacenie się na krzywdzie innych jest karalne.
nie wiem jak inne branże, ale już kilka SSC / Hubów finansowych w Krakowie pozwoliło pracownikom na nieograniczoną pracę z domu ;)
MON: po powrocie z Niemiec u dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosława Miki potwierdzono obecność koronawirusa; osoby towarzyszące generałowi poddano kwarantannie.
Jak informują media, marszałek Senatu Tomasz Grodzki (PO) wrócił w ostatnich dniach z zagranicznej podróży i po wylądowaniu na Lotnisku Chopina w Warszawie nie chciał wypełnić karty lokalizacji pasażera. Miał to zrobić dopiero po długich namowach pracujących na terminalu osób. Polityk nie odpowiedział na pytania w tej sprawie.
- Docierają do nas informacje kolportowane przez media, że w ostatnim tygodniu we Włoszech przebywał z wizytą prywatną marszałek Senatu Tomasz Grodzki - powiedział Adam Bielan (PiS)
(406) Mętzel to jest za bardzo dzban, żeby sam mieć udziały, więc prawdopodobnie ktoś go poprosił o wpis.
https://amp.reddit.com/r/Coronavirus/comments/ff8sbk/protective_clothing_masks_and_goggles_germany/
As the "NZZ am Sonntag" found out, a truck belonging to a Swiss company is currently being prevented from traveling to Switzerland by German customs authorities. There are 240,000 protective masks in the truck. He is blocked on the national border. The Seco writes on request that it is in contact with the company concerned. The Office points out that it is not a single case. "We have information that further transports are blocked," spokesman Fabian Maienfisch explains.
The German federal government last Wednesday issued an export ban for medical protective equipment such as safety glasses, respiratory masks, protective coats, protective suits and gloves. The day before, the French government ordered the confiscation of all protective masks
Od jutra wszystkie uczelnie we Wrocławiu zawieszają zajęcia. Sytuacja wygląda tak samo w kilku innych miastach, także sprawdźcie sobie, czy jutro trzeba wstawać ;)
Ja od dzisiaj pracuję zdalnie ;) Nie powiem, ciekawe doświadczenie bo do tej pory raczej tkwiłem w biurze. Jedyne czego mi żal to braku atmosfery, bo ekipa pracująca ze mną to git-ludzie. No ale mus to mus. Mniejsze ryzyko infekcji.
Zamiast do sklepu po bułki sam sobie je upiekłem. 12 sztuk starczy na 2-3 dni :)
Potwierdzony przypadek w Turku (w. Wielkopolskie). Coraz bliżej mojego miasteczka.
Władze Austrii zamykają granicę z Włochami - podaje AFP. Zarządzono odwołanie imprez w pomieszczeniach zamkniętych z udziałem więcej niż 100 osób. Podobnie jak w Polsce, zajęcia na uczelniach odwołują kolejne austriackie uczelnie. Z kolei władze Szwajcarii nie planują dodatkowych środków bezpieczeństwa na granicy z południowym sąsiadem.
- Nie wiemy, jaki wpływ na gospodarkę będzie miał koronawirus - powiedziała na popołudniowej konferencji prasowej minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. - Chcemy zaprezentować pakiet dla przedsiębiorców - zapowiedziała. Zauważyła, że najbardziej zagrożone są branże: turystyczna i transportowa.
Jak wyjaśnia w komunikacie Ministerstwo Zdrowia pacjentka jest młoda, a jej stan jest dobry. W tej chwili mamy potwierdzonych 21 przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce.
Włochy ogłosiły zawieszenie spłat kredytów hipotecznych w całym kraju. Minister rozwoju gospodarczego Stefano Patuanelli oświadczył, że potrwa ono do czasu opanowania epidemii.
Władze Grecji poinformowały o zamknięciu szkół i uniwersytetów na terenie całego kraju na okres co najmniej 14 dni.
Marcowe mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej odbędą się bez udziału kibiców. PZPN zwraca gotówkę za bilety.Wszytskie mecze w piłce nożnej w Polsce bez udziału kibiców
Plac Świętego Piotra i bazylika watykańska zostały zamknięte dla turystów i grup zorganizowanych - oświadczyły władze Watykanu.
Władze wszystkich uczelni publicznych we Wrocławiu i Opolu zdecydowały się na zawieszenie zajęć. Placówki zamknięte będą od 11 marca - "donosi Gazeta Wyborcza"
Nowy bilans koronawirusa w Hiszpanii: zmarło już 35 osób, odnotowano też 1 622 przypadków zakażeń. Za wyleczonych uznaje się 32 pacjentów. Stwierdzono ponad 700 nowych przypadków zarażeń przez ostatnią noc.
Minister zdrowia wypowiedział się też na temat osób objętych kwarantanną. - Do każdej osoby objętej kwarantanną przyjdzie policja i poprosi o potwierdzenie, czy osoba jest w tym miejscu, gdzie powinna być - stwierdził Łukasz Szumowski.
Według najnowszych danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób w Unii Europejskiej odnotowano już 14 569 przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej stwierdzono we Włoszech: 9 172 chorych pacjentów. Łącznie w UE zmarło już 527 osób.
Zazdroszcze studentom i sektorowi prywatnemu, ja budzetówka więc zostaję na froncie :P
Już nawet prezes PZPNu dołączył do siania paniki: Przedstawiono informacje, padły liczby... Nie jestem upoważniony do podawania szczegółów. Generalnie zawsze jestem pogodny i optymistycznie nastawiony. Po raz pierwszy czuję jednak jakiś ogromny ciężar. Nie ukrywajmy, mamy pandemię, jesteśmy w przede dniu paniki. Nikt do końca nie wie, jak to się rozwinie i przede wszystkim na jakim jesteśmy etapie.
U mnie w pracy zamontowano w kilku miejscach dozowniki z jakimś płynem dezynfekującym, o silnym zapachu antyseptyków. Zalecono też, by nie podawać sobie rąk na powitanie.
Jest nas sporo, biurka są ustawione blisko siebie, do tego małe kuchnie. Rozważana jest możliwość odsyłania ludzi do pracy zdalnej. Pierwszy raz w życiu się z taką profilaktyką zetknąłem, ale nie krytykuję, bo nie znam się, poza tym trudno kwestionować fakty. Ten SARS rozprzestrzenia się bardzo szybko, szybciej niż ten poprzedni, sprzed 18 lat. Merkel twierdzi, że zainfekowanych zostanie do 70% Niemców. Podobnie szacuje się to w UK.
Mam nadzieję, że sytuację rozładuje szczepionka, oby jak najprędzej.
https://files.catbox.moe/3ns6c1.mp4
https://www.reddit.com/r/China_Flu/comments/fgizoz/sitrap_lombardy_hospitals/
Nie będę tłumaczył, nie wiem na ile jest to prawdziwe źródło, ale między innymi wspominają o tym, że w Niguarda(Niguardii? Niguardzie? odmienia się?) nie pomagają pacjentom powyżej 60 roku życia, bo nie ma miejsc dla wszystkich.
Oraz
Jeśli np. mają w jednym momencie 10 000 chorych którzy wymagają respiratora(jeśli dobrze rozumiem) a we Włoszech mają tylko 3 000 takich urządzeń, to 7 000 umrze. Rachunek jest prosty.
edit: to miał być osobny post, nie odpowiedź do Ahaswer, sorry.
to miał być osobny post, nie odpowiedź do Ahaswer, sorry
Na pewno Ahaswer się odmienia.
To ja tylko dodam, że UG odwołało zajęcia. Pozdrawiam wszystkich trójmiejskich studentów.
Cieszyn, odwołane imprezy publiczne, UŚ i szkoły zamknięte. Potwierdzono dwóch zakażonych. Dziewczyna mieszkająca kilkanaście kilometrów ode mnie zdecydowała się na tydzień, dwa, nie przyjeżdżać do mnie. Szczęśliwie mam pracę zdalną w domku więc pozostaje zaszyć się w dziupli i robić swoje.
Jakoś mi ten kawałek z Gearsów 3 pasuje do tej całej sytuacji jako sountrack
https://www.youtube.com/watch?v=JPxH-4_IJMs
"Zazdroszcze studentom i sektorowi prywatnemu, ja budzetówka więc zostaję na froncie :P"
Eee nie wiem czego mi zazdrościsz, wypadło mi kilka fajnych zleceń i KOMPLETNIE NIKOGO to nie obchodzi, żadnych zwrotów, rekompensat czy cokolwiek, po prostu nic i tyle.
Cała branża eventowa dostanie srogo po tyłku
Ja dostalem w robocie zalecenie by pracowac zdalnie, i to nie tydzien czy 2 , tylko szykowac sie psychicznie na miesiace.
Mowisz powaznie czy zartujesz?
Pytam, bo jestem z warszawskiego korpo, typowe IT, od jakos tygodnia mamy przykaz nosic laptopy ze soba na wypadek przymusu pracy zdalnej, i cos czuje ze to juz kwestia dni jak nie godzin.
Serio Serio, nasz ceo dostal info z kilku korpo w wawie ze oni juz przechodza na fullremote dla IT.
a wydawałoby się że branża IT to mądrzy ludzie muszą tam pracować, wydawało by się ;)
Tylko czekać aż zaczną nam zrzucać z samolotów antyzynę ;)
A zaraz potem jakiś świr będzie biegał po dachach raz po raz rzucając disney'owskim "szlag by to" :3
To o czym pisałem wcześniej. Tylko teraz bardziej oficjalnie.
https://tvn24.pl/swiat/koronawirus-we-wloszech-politico-lekarze-dokonuja-selekcji-pacjentow-4330081
Między innymi dlatego śmiertelność wśród starszych jest większa. Dopóki jest miejsce w szpitalach, wszystko wydaje się być pod kontrolą. Później to nawet nie próbują im pomóc. Do tego dochodzi problem z innymi przypadkami, jak zawały wypadki itp, dla nich też brakuje miejsca, czasu i zasobów.
Doberek.
Bardzo mnie cieszy to, że coraz więcej pracodawców idzie po rozum do głowy i odkrywa dobrodziejstwo, jakim jest internet i VPN u pracowników, którzy mają laptopa służbowego. Ja im od pół roku powtarzam, że mógłbym tam przestać przychodzić bez najmniejszego wpływu na moją pracę, ale co zrobić. Mój pracodawca jeszcze tego nie odkrył, ale spodziewam się, że już za parę dni, za dni parę... Niestety, jak to zwykle bywa, musi się znacznie pogorszyć, żeby się poprawiło. Do wyboru były dwa wyjścia:
- pozamykać granice, zrobić rozpierduchę w funkcjonowaniu zgromadzeń, itd. itp. słowem - podjąć gwałtowne i restrykcyjne kroki jednego dnia, jeszcze podczas pojawienia się pierwszych chorych i doprowadzić do recesji.
- starać się powolutku spowolnić epidemię, licząc na poprawę pogody, starając się wycisnąć jak najwięcej z funkcjonowania dużych miejsc pracy i przedsiębiorstw tak długo, jak to tylko się da, aż do momentu, gdy stanie się coś złego. Wiele krajów europejskich wybrało drugi wariant. Polska ten wariant nieco przyspieszyła, chociażby zakazując dużych imprez nieco wcześniej. Być może faktycznie uda się to opóźnić na tyle, że doczekamy sobie jako tako do szczepionki... ale ja w sumie nie o tym...
Ja tak z paroma radami, bo choć nie zawsze mamy na wszystko wpływ, to warto działać z głową :). Myślałem, że moja nerwica natręctw się nikomu nie przyda, ale łapcie.
Przez większość życia pracowałem głównie z czynnikami zakaźnymi. Jeden z nich należał do grupy tych, którymi bardzo trudno się zakazić, ale który ma niezwykle wysoką śmiertelność, więc w sumie nic przyjemnego. Wyrobiłem sobie parę nawyków, które działają u mnie już chyba nieco na autopilocie.
To jest szczególnie adresowane do pracowników większych firm, którym pracodawcy wywiesili w kiblach instrukcję mycia rąk.
- Na kilku pracowników, którzy umyją łapcie, będzie kilku nieskalanych od narodzin, którym taki zabieg jest niepotrzebny. Mycie rąk i odliczanie do trzydziestu, wysuszenie ich, a następnie złapanie za klamkę, której dotknął wcześniej jakiś brudas jest równoznaczne z nie umyciem rąk. Jeśli ma się jakieś wątpliwości, co do czystości rąk, powstrzymać się przed dotykaniem twarzy. Można też wziąć kawałek ręcznika papierowego, którym się wysuszyło ręce, otworzyć sobie drzwi, a ręcznik wyrzucić do innego kosza.
- Hot deski. Wiele firm stosuje takie higieniczne rozwiącanie, celem urozmaicenia flory bakteryjnej pracowników, ale przy tym wirusie to nie wróży nic dobrego. Najlepiej umówić się w swoich mniejszych zespołach, że każdy zajmuje codziennie jedno miejsce. Od czasu do czasu odkazić blat, klawiaturę, mysz alkoholem.
- Patrzcie, z czego jecie. W firmie kolegi, pani sprzątaczka wypucowała kibelek szczotką drucianą, a następnie bez mycia rączek, powyjmowała talerze ze zmywarki. Własny kubek, szklanka, miseczka, sztućce, nie są złym pomysłem. Rozwiązanie takie stosuję od czasu, gdy prawie udławiłem się kawałkiem zaschniętego bigosu przyklejonego do "umytego" widelca :)).
- Ekspresy do kawy uruchamiane z palca - znowu... nie różni się to niczym od klamek. Tak samo wszelakie dozowniki wody pitnej i inne wynalazki, gdzie całe korpo może nacisnąć guziczek. Obsługa czegoś takiego przez chusteczkę może wyglądać dziwnie, ale chyba nikt tego nie skomentuje. Ja w pracy mam do takich czynności długopis. I niech ktoś spróbuje skomentować. Opcja z długopisem to stary nawyk z laboratorium, gdzie jeden kolega po fachu miał nawyk prowadzenia eksperymentów w rękawiczkach i nie ściągania ich, gdy dotykał klamek. Wiedząc, nad czym pracuje, wolałem te drzwi otwierać z buta, niż dotykać ich rękami.
- Jeśli możecie, to spacer zamiast tramwaju/autobusu/metra, nie jest głupim rozwiązaniem. Z transportu publicznego korzystałem jeszcze do wczoraj, dopóki tramwaj nie zatrzymał się przy zatłoczonej stacji i weszło tam tyle ludzi, że gdyby zrobić dziurki w karoserii, wypłynęlibyśmy na zewnątrz, jak z maszynki do mięsa :). Uznałem, że to dobry moment na dotlenienie się. Jeśli nie możecie, trudno. Na pocieszenie, jest kwestią czasu, gdy większość firm IT wyśle pracowników na pracę zdalną. Ci, którzy będą musieli dojeżdżać, być może nie będą musieli robić tego w takim tłoku.
- Po przyjściu do domu można ściągnąć odzież wierzchnią, następnie porządnie umyć łapki lub wziąć prysznic i wówczas przebrać się w czyste ubrania domowe.
- Jeszcze kwestia zakupowa. Dawniej robiłem małe zakupy, prawie codziennie. Obecnie wybieram większą objętość, dzięki czemu rzadziej muszę stać w sklepowej kolejce - znowu... prosty zabieg, który ogranicza nam niepotrzebny kontakt z innymi.
- Używanie domestosu w łazience nieco częściej niż zazwyczaj, również nie jest złym pomysłem.
Z innych praktycznych rzeczy - warto zrealizować recepty, jeśli są do zrealizowania. Jeśli widzimy, że coś się kończy, warto nie czekać do ostatniej tabletki, ale tutaj to oczywista sprawa.
- Wiem, że wyjazd tu i tam i narty i zima i drineczki i odpoczynek... a w ogóle, wiem, że zapłacone i że szkoda, ale ta nasza służba zdrowia naprawdę ledwo zipie i jeśli zamiast z takiego założenia, że "kurczę, może nic się nie stanie", wyjdziemy z założenia, że będziemy dbać o higienę i czujnie, lecz bez paniki, obserwować otoczenie, to być może uda się to utrzymać pod jako taką kontrolą.
Nie wiem, czy to brzmi paranoidalnie, czy nie, ale jeśli się przyjrzeć tym punktom, które wymieniłem, to one w większości dotyczą kolejności, w jakiej wykonujemy czynności higieniczne. Analizując otoczenie, większość chroniona jest tylko dlatego, że przypadków jest mało i są względnie izolowane. I tylko kwestią czasu jest, jak cały sektor IT pójdzie sobie do domu, a za nim ci, których jeszcze jako tako da się "wykorzystać" zdalnie.
P.S. Mydełka antybakteryjne są dla lamusów.
Nie wiem, czy to brzmi paranoidalnie - oczywiście że brzmi przy koronawirusie ze śmiertelnością statystyczną na poziomie sezonowej grypy w rozbiciu na wiek populacji. To co się w ogóle wyprawia jest jedną wielką groteską / warto zrealizować recepty, jeśli są do zrealizowania chyba tylko takie na przewlekłe choroby, bo z leków w 95% korzystają ludzie którzy ich w żaden sposób nie potrzebują, co widać często ile ktoś leków kupił, ma, a ile wyrzucił nieużytych (najczęściej po przeczytaniu ulotki dział : skutki niepożądane)
za dwa miesiące będzie w europie 20-30C i temat koronawirusa zostanie zamieniony na umierają od upałów, starsze osoby proszone o zabranie z sobą butelki wody.
Jeśli taki "wirus" potrafi zrobić tak wielkie szkody gospodarcze, a przede wszystkim doprowadzić do mikrochaosów lokalnych to biada nam jak na świecie pojawi się faktycznie coś co będzie faktycznie dziesiątkować ludzi. Pozostaje też pytanie otwarte ile osób mająca styczność z koronawirusem w ogóle nie zachorowała albo przechorowała bez objawowo / zestawiając statystyki wychodzi że większość osób nie choruje w populacji osób chorych.
15 przypadków w PL , z szansą że to ty zachorujesz jak wygrana w lotto i że to ty umrzesz jak szansa na wygranie w eurolotto, a z półek sklepowych zaraz znikną wszystkie fasole, ryż i kasze :) Szkoda że nikt nie robi badań kto jest głupszy kobiety czy mężczyźni w tym szaleństwie to może by korwin miał jakieś racje przy następnych debatach.
...albo przechorowała bez objawowo...
Nawet przy bezobjawowej infekcji zachodzą zmiany w płucach, niewielkie, ale są - już to przekłada się na ogólna wydolność osoby.
Alex - Ale Ty na to patrzysz z perspektywy młodego konia i osobistego zagrożenia, które jest dla Ciebie, jak i dla większości młodych ludzi, znikome :). Co zresztą jest prawdą.
Dużo bardziej niebezpieczne jest przeciążenie służby zdrowia, brak możliwości przerobowych lekarzy, odwleczenie planowanych zabiegów.
Ja bym chciał, żebyś miał rację i by ciepłe miesiące jak najszybciej przepędziły gagatka (kto wie, może to ograniczy dynamikę rozprzestrzeniania się go), ale rzeczywistości nie kreują nasze życzenia i śmieszki. Możesz iść do ministra zdrowia i mu powiedzieć, żeby przestał zajmować się pierdołami, ale rzeczywistość w jakiej żyjemy jest taka, a nie inna i ja Ci nic na to nie poradzę :D.
chyba tylko takie na przewlekłe choroby
O tym właśnie piszę. Gdy ktoś leczy cukrzycę, tarczycę itp.
Mam sarkoidoze plucna, wiec jestem w grupie nie smieszkowania, tak samo jak astmatycy
MIniWm - uważaj abyś się nie powikłał w tej zdalnej pracy ;) Co mogę doradzić z nudów w domu jak żonę też jakiś głupiec wygnał na zdalną pracę to tylko robić dzieci :) Starzy zejdą trzeba uzupełniać braki.
To co się dzieje to nawet nie jest strzelanie z armaty do komara ale cóż biznes to biznes szkoda tylko tych wszystkich którzy dostaną rykoszetem bo tak. Moja rodzina w najlepsze jeździ po świecie i się bawi, a że w niektórych nieruchomościach mamy panic room to myślę że można zaopatrzyć te nieruchomości w jedzenia na pół roku / rok (puszki z fasolą i ryż / makaron woda w butelkach) i oferować nową usługę "przechowamy waszą rodzinę przez rok w ukryciu przed koroną" ;)
Minas po raz kolejny wielkie propsy za to, że w ogóle Ci się che walczyć z tą patointeligencją.
Trochę danych z oficjalnych źródeł:
Włochy:
„Źródło: Puls Medycyny
https://pulsmedycyny.pl/covid-19-we-wloszech-wskaznik-smiertelnosci-to-58-proc-985156
Z przedstawionego przez włoski Instytut Zdrowia raportu epidemiologicznego wynika, że średnia wieku osób zmarłych we Włoszech z powodu COVID-19 to ponad 80 lat i jest o 15 lat wyższa od średniej wieku wszystkich zakażonych koronawirusem. Kobiety stanowią 28 proc. wszystkich zmarłych. Ponadto Instytut podał, że średnia wieku zmarłych kobiet wynosi 84 lata, a mężczyzn około 80. Śmiertelność wśród zakażonych mężczyzn wynosi 7,2 proc., a u kobiet 4,1 proc. Wskaźnik śmiertelności rośnie w sposób znaczny w przypadku pacjentów, którzy ukończyli 70 lat. Zwiększa go, jak podkreślili lekarze, występowanie innych chorób - średnia liczba współistniejących schorzeń wśród zmarłych to 2,7. Wśród 1441 zmarłych jest zaledwie 11 osób w wieku od 38 do 50 lat."
Dla porównania:
https://www.worldlifeexpectancy.com/pl/italy-life-expectancy
Według najnowszych danych WHO opublikowanych w 2018. Długość życia w Włochy wynosi: męski 80.5, żeński 84.9 łączna długość życia wynosi 82.8 co daje Włochy Oczekiwana długość życia w rankingu Świat 8. Możesz zobaczyć top 50 przyczyn danych o śmierci i rankingach dla Włochy, klikając poniższe linki lub wybierz pełny profil zdrowia kraju na dole strony.
Według najnowszych danych WHO opublikowanych w 2017 Grypa i zapalenie płuc zgonów w Włochy osiągnęła 13,823 i 2.61% ogólnej liczby zgonów. Wskaźnik śmiertelności dostosowany do wieku wynosi 8.15 na 100 000 ludności, która zajmuje Włochy # 175 na świecie. Przejrzyj inne przyczyny śmierci, klikając poniższe linki lub wybierz pełny profil zdrowotny.
Dodam, że pierwszy przypadek we Włoszech to 31.01.2020 czyli 44 dni i 27000 przypadków. Dla porównania standardowa grypa we Włoszech. Media i rządy ewidentnie skorzystały na tym, żeby wywołać panikę z małego wirusa robiąc jakiegoś zabójcę.:
artykuł z grudnia 2019 r
Liczba zachorowań rośnie - informują włoskie służby medyczne. Jak podały, w tygodniu od 9 do 15 grudnia zanotowano ponad 200 tysięcy nowych przypadków grypy. Z monitoringu jej przebiegu, prowadzonego przez Krajowy Instytut Zdrowia wynika, że najwięcej zachorowań zanotowano wśród dzieci w wieku do 5 lat.
Najbardziej grypa dotknęła regiony: Piemont, Lombardia, Trydent, Emilia-Romania, Umbria i Marche. Według wcześniej przedstawionych prognoz w sezonie grypowym 2019/2020 we Włoszech zachoruje mniej osób niż w ciągu dwóch poprzednich, gdy notowano po 9 milionów przypadków; najwięcej od 15 lat.
Jednak tegoroczne odmiany wirusa atakują mocniej i przebieg choroby może być cięższy niż w poprzednich sezonach. Najpoważniejszymi komplikacjami zagrożone są osoby starsze, które mają osłabiony układ odpornościowy.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wlochy-epidemia-grypy/s7qb0zf
POLSKA:
https://www.worldlifeexpectancy.com/pl/poland-influenza-pneumonia
Według najnowszych danych WHO opublikowanych w 2017 Grypa i zapalenie płuc zgonów w Polska osiągnęła 11,872 i 3.43% ogólnej liczby zgonów. Wskaźnik śmiertelności dostosowany do wieku wynosi 17.56 na 100 000 ludności, która zajmuje Polska # 139 na świecie. Przejrzyj inne przyczyny śmierci, klikając poniższe linki lub wybierz pełny profil zdrowotny.
„Dobra wiadomość jest taka, że zdiagnozowani pacjenci w większości bez problemów przechodzą chorobę i mają się dobrze. Wyjątkiem jest jedna osoba, której stan określono jako średni.
Więcej: https://www.antyradio.pl/News/Rekordowa-liczba-zachorowan-na-koronawirusa-w-Polsce-Potwierdzono-kolejnych-25-przypadkow-zakazen-39716”
To powinno wszystkich uspokajać, ale jest to podawane jako mało istotna wiadomość. Skoro 125 osób zakażonych, 3 zmarły (nie bezpośrednio z powodu wirusa…tylko zmarły mając również go), 1 średnio się czuje to 121 przypadków BEZ PROBLEMÓW.
Dodam, że te 3 osoby które zmarły były przewlekle chore (w tym co najmniej jedna była leczona na onkologii)…
Pierwszą śmiertelną ofiarą koronawirusa w Polsce była 57-letnia kobieta leczona w poznańskim szpitalu. Pacjentka była w ciężkim stanie - była podłączona do respiratora, w stanie śpiączki farmakologicznej. O jej śmierci ministerstwo poinformowało w czwartek w godzinach okołopołudniowych.
Do drugiego zgonu doszło w piątek wieczorem. Był to 73-letni mężczyzna, który w stanie ciężkim przebywał we wrocławskim szpitalu i miał choroby współistniejące. Pacjent został przyjęty do szpitala tydzień wcześniej; od początku jego stan był ciężki.
66-letni mężczyzna, który w stanie poważnym przebywał w szpitalu w Lublinie (woj. lubelskie) i miał choroby współistniejące". Informacja została przekazana za pośrednictwem Twittera.
66-latek, który zmarł został przyjęty do szpitala w nocy z 11 na 12 marca. - Wszystko wskazuje na to, że przyczyną śmierci była prawdopodobne była inna niż ostra niewydolność oddechowa.
Czyli jakby kogoś potrącił samochód i wylądował w szpitalu z licznymi obrażeniami i wykryto u niego wirusa i chwile potem by zmarł to przyczyną śmierci też jest korona wirus?
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-03-14/trzecia-ofiara-koronawriusa-w-polsce/
Jedyna epidemia jaka panuje to epidemia strachu. Ludzie przestają myśleć samodzielnie i łykają jak młode pelikany wszystko co dają im kłamliwe media. Wirus sieje spustoszenie? Widzieliście w ogóle to 'spustoszenie"? Przypomina mi to sytuacje z 1935 r. i audycję radiową, że USA zostało zaatakowane przez kosmitów...Też była (podobno) panika, fala zawałów itp.
https://tech.wp.pl/80-lat-temu-relacjonowal-atak-kosmitow-na-usa-prawdziwa-historia-audycji-orsona-wellesa-6311854173407361a
Media które nas ciągle okłamują, rząd który nas ciągle okłamuje i okrada nagle śpiewają jednym głosem...Nagle zależy im na naszym zdrowiu. Dlaczego w takim razie nie zabronią produkcji żywności rakotwórczej (glutaminian monosodowy i inne świństwa dodawane do jedzenia?)
Wystarczy czytać między wierszami i analizować dane…
Przypominam, że nie jesteśmy nieśmiertelni…Każdy umiera, zwiększa się znacznie prawdopodobieństwo po 70-80 i jak jest się schorowanym…
Pełno wypowiedzi i rad od "ekspertów" na temat tej strasznej choroby...Dane jednak mówią co innego...Szkoda tylko, że większość ludzi zatraciło umiejętność krytycznego i analitycznego myślenia. Cóż, taką mamy teraz indoktrynoedykacje.
Zanim zbierze się fala hejtu, radzę wam po prostu zastanowić się tak w głębi serca. Czy do tej pory was nikt nie okłamał? Nigdy nie daliście się zmanipulować przez media/rząd? Pamiętacie to uczucie? Ciężko się do tego przyznać...nawet przed samym sobą.
polecam poczytać (w końcu teraz każdy ma czas w domu...)
https://independenttrader.pl/jak-wykorzystuje-sie-wirusa-do-celow-politycznych.html
i oglądnąć
https://www.youtube.com/watch?v=_C2JnaECJQE idealnie pasuje...lata 68 :)
No taaa... a jak ktoś nie pracuje w IT albo w szkolnictwie, to przebranżowić się, szybciuteńko!
No właśnie. Jak to jest z tymi ciepłymi miesiącami, które mają wirusa przepędzić? Niby wtedy jest wyższe promieniowanie uv, na które wirus nie jest odporny, ale weźcie taki Egipt albo Indie. Bodajże po kilkadziesiąt zachorowań tam odnotowano, a słońce tam grzeje cały czas.
UV to jedna sprawa, szybsze parowanie na powierzchniach, druga. Wirusy nie lubią długotrwałego braku wilgoci. Pożyjemy, zobaczymy, bo dochodzi jeszcze kwestia tego, jak wygląda zachowanie higieny w społeczeństwach afrykańskich/w Indiach, a jak w Polsce.
Minas, pracujesz w Sanepidzie albo laboratorium biologicznym? Napisałeś, że pracowałeś z czynnikami zakaźnymi.
Z tą sterylnością i higieną to też przesadzać nie można. Kolega mi opowiadał o swojej znajomej, która cały czas sprzątała swoje mieszkanie, że dostała z tego wszystkiego sepsy:/
Ragn'or -> badałem interakcje patogen-żywiciel w laboratorium biologicznym. Głównie bakterie. Od trzech lat zajmuję się czymś innym.
Z tą sterylnością i higieną to też przesadzać nie można. Kolega mi opowiadał o swojej znajomej, która cały czas sprzątała swoje mieszkanie, że dostała z tego wszystkiego sepsy:/
Nie wiem, czy od tego dostała sepsy, ale jest w tym co piszesz trochę prawdy. Częste mycie rąk ma zapobiegać zwiększonej transmisji wirusa, ale jak to wszystko się skończy, to warto będzie nieco zluzować. Ludzie w szale i panice wykupują sobie np. ostatnio mydełka antybakteryjne. Nie chronią one przed wirusami lepiej, niż zwykłe mydło (wirusa zabija dowolny środek powierzchniowo czynny). Mydełka przeciwbakteryjne, przy okazji niszczą nam florę bakteryjną na skórze i ich długotrwałe stosowanie może doprowadzić do grzybicy dłoni. Pozbywasz się flory i nie ma na dłoniach nic, co mogłoby konkurować o pokarm z grzybami.
Co do nadmiernej higieny, to istnieje taka obserwacja, że w krajach "brudnych", zwłaszcza w społeczeństwach, gdzie duża część ludzi ma pasożyty, odsetek alergii jest mniejszy, niż w społeczeństwach "czystych".
to jest najbardziej istotna sprawa tak samo jak zagęszczenie, w PL często na 100m2 mieszkają 2-3 osoby, w Indiach w jednej izbie 10m może być ich 5-6, dodatkowo dostęp do bieżącej czystej wody, kanalizacji itd. Jak mówi się dalej o np. polio to trzeba zobaczyć gdzie ono występuje bo najczęściej tam gdzie kanalizacja to 8 cud świata. Tak samo z odżywaniem, witaminy itc. nie mówiąc już o samej odporności ludzi zdrowych dobrze odżywionych. I tak jak napisałeś ludzie mówią o temperaturach ale całkowicie pomijają wilgotność co jest idealnym warunkiem do rozwoju grzybów, wirusów itc.
tak sobie teraz myślę oglądałem kiedyś taki serial o zombi, tam jak była apokalipsa to uciekli na yacht i na otwartą wodę, .... w sumie zawsze chciałem mieć yacht ale jakoś nigdy nie miałem okazji dłużej o tym pomyśleć a teraz okazja jak znalazł, przetrwam na wodzie, tylko co z dziećmi, córki mnie zamęczą z nudów i grać w gry nie dadzą, wiem nauczę je korzystać z jojotuba to może się wkręcą na maksa aby tylko internet był bo co będzie jak zombie zabiją wszystkich dostawców netu ? może jednak nie jacht a do muska się odezwać pewnie już ma pierwsze plany na ucieczka w kosmos ? ale pewnie najpierw sam ucieknie z rodziną co robić, a może budować schron przeciwatomowy mam w sumie tyle miejsca na działce, kurde siedziałbym sobie w takim jak w filmie Cloverfield Lane 10, miał te wszystkie ekrany grał sobie w Fallouta (pełna immersja) ale co potem wyjdę i co nie będzie ludzi, na kim będę zarabiał ? kto mi jedzenie poda ?
Wystarczy kupić sobie wycieczkowiec i poprosić o cumowanie u wybrzeża Singapuru :D. Nic, tylko bezkres fal.
U mnie w pracy porozwieszano środki bakterio i grzybobójcze do odkażania rąk.
Wcześniej było tylko mydło w płynie w toaletach;]
Najzdrowiej jest myć ręce zwykłym mydłem, nie tym bakteriobójczym. Zabija wirusa tak samo, a nie niszczy nam flory bakteryjnej na skórze. Środki do dezynfekcji w zasadzie tylko wtedy, jak nie mamy dostępu do mydła.
Dobrze wiedzieć, zostaję przy poczciwym mydle:)
Kolega kupił sobie 5 l spirytusu do odkażania rąk na mieście. Ostrożny jest.
To może "do odkażania", ale wcale nie rąk...
Ha ha, kto go tam wie...:D
Nie, serio, na Allegro kupił czysty spiryt, mówi, że będzie rozrabiał i do rąk, nie wewnętrznie.
Ha, dostałem niedawno whiskey (pisownia celowa) w prezencie. Ma koronę w logo. Nic, tylko zapobiegać infekcjom w długie wiosenne wieczory.
A mnie dziś w Wawie rzucił się w oczy napis Korona- doradcy prawni, czy biuro nieruchomości...:D
Pisanie z telefonu to masakra, ciągle muszę edytować.
no i proszę kto by się spodziewał
o proszę
Sytuacja we Włoszech jest dramatyczna:
"Na chwilę obecną rozkazy są następujące: oszczędzać ograniczone zasoby dla tych pacjentów, którzy mają największą szansę na przeżycie. Oznacza to priorytetowe traktowanie młodszych, innymi słowy zdrowszych pacjentów" - wyjaśnia Politico.
Szumowski: mamy ponad 10 tysięcy respiratorów w Polsce
Podczas wtorkowej konferencji prasowej minister był pytany o wyposażenie polskich szpitali w kontekście problemów włoskich placówek z dostępem m.in. do respiratorów. Szumowski zaznaczył, że inwentaryzacja sprzętu została w Polsce dawno dokonana i że jest ponad 10 tysięcy respiratorów.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło we wtorek 22. przypadek koronawirusa w Polsce. "Wynik dotyczy mężczyzny z województwa lubelskiego, który przebywa w szpitalu w Bełżycach" - czytamy w komunikacie resortu. Łącznie tego dnia zakażenie potwierdzono u pięciu osób.
10 tys repirstprow to bardzo mało musimy pamiętać że one są używane nie tylko dla pacjentów chorych na koronawirus ale też przy wypadkach samochodowych itp. Wyobrazie sobie ze zachoruje w Polsce 30 tys osób 10 tys będzie chorych ciężko i będzie jak we Włoszech selekcja kto ma żyć kto nie dramat.
10 tys respiratorów, tak ale one są w ciągłym użyci nie stoją i nie czekają na pacjentów z koroną, pewno też cześć jest nie do końca sprawnych.
Jedyne pocieszenie to takie że nie wszyscy aż tak ciężko przechodzą by podłączać ich do respiratora.
Ja od dawna mam przywilej pracy przez VPN, ale rzadko z niego korzystam. Gdy szkolę nowych pracowników, w ogóle nie ma o tym, z oczywistych względów, mowy. Pracując w normalnym trybie potrzebuję bieżącej współpracy i konsultacji z innymi działami i poszczególnymi koordynatorami. Nie wszystko da się załatwić drogą mejlową czy przez komunikatory. Przymusowe odesłanie tylu ludzi do domu odbije się na wydajności i sprawności przygotowywania projektów końcowych. Nie dziwię się, że szefostwo tylko nielicznym osobom udzielało zgody na pracę z domu, inni mieli okresowe pozwolenia, np. na czas choroby dziecka.
Jednak teraz sytuacja być może stanie się nadzwyczajna. Nie robimy projektów dla polskich odbiorców, mamy swoje terminy, a tu się trzeba będzie liczyć z poważniejszymi opóźnieniami. Praca zdalna, gdy produkt tworzony jest przez całe grupy ludzi, a nie jest dziełem indywidualnego wykonawcy, naprawdę może być dużym ograniczeniem dla firmy. Ciekawe, jak niektórzy koordynatorzy i menadżerowie poradzą sobie z odpisywaniem na pytania, sugestie, propozycje, decyzje drogą mejlową czy poprzez teamsa, bo niektórzy z nich pewnie większą część dnia będą musieli się tym zajmować, wklejać fragmenty map, dodawać techniczne, szczegółowe opisy, czyli to wszystko, co wyjaśniliby bezpośrednio w minutę.
Dla mnie poszanowanie życia i zdrowia każdego człowieka jest wartością nadrzędną i dlatego w pracy będziemy szukali takich form kontaktu,
aby drastycznie zmniejszyć możliwość zarażenia.
Ja niemam co liczyć na pracę zdalną ale i tak zastanawiam się nad jej zmianą, gdyby tylko to było takie proste. A tu gdzie jestem ryzyko zachorowania jest duże, bo mam ciągły kontakt z dostawcami, którzy jeżdżą po całym świecie a szczególnie niemcy-polska. Powinni nam dać jakieś maseczki czy coś. Tak wiem, są braki wszędzie. Ale płyn do dezynfekcji rąk raczej na niewiele się zda, na bezpośrednią rozmowę z kierowcą i innymi ludźmi.
W każdym bądź razie zaczne używać własnych rękawiczek jednorazowych, bo na własne maseczki, które są teraz warte fortune, jest troche za wcześnie i za małe zapasy, żeby starczyło na miesiąc.. nawet na tydzień by mi nie starczyło o.o
Co do maseczek, to też nie ma co szturmować aptek, allegro i się martwić, że się jakiejś nie ma.
W hipotetycznej sytuacji, gdyby ktoś
z nas miał maseczkę, a byłby uziemiony w pomieszczeniu z osobą, która czuje się gorzej, dużo lepiej dać maseczkę choremu, niż samemu ją założyć. Wówczas cała plwocina będzie zatrzymywana na maseczce i nie będzie tak się rozprzestrzeniać w powietrzu. Jeśli sami ubierzemy maskę, a w pomieszczeniu jest osoba chora, to wirus równie dobrze może przedostać się przez oczy.
Ona zapewnia jakąś minimalną ochronę przez krótki czas, ale mówimy tu o sytuacji, gdzie jest bardzo często zmieniana, np. przez personel medyczny kontaktujący się z pacjentami. Kupno dziesięciu maseczek na allegro po okazyjnej cenie nerki i z wzięciem hipoteki mija się z celem. Tak więc jak ktoś nie ma, pełen luz.
11.03.2020 r.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w środę trzy kolejne przypadki koronawirusa w Polsce. Chodzi o młodego mężczyznę z województwa mazowieckiego oraz kobiety w sile wieku z województwa podkarpackiego oraz lubelskiego. W sumie zakażonych koronawirusem w Polsce jest 25 osób.
W skali od 1 do 10 prezes Polskiej Federacji Szpitali Jarosław Fedorowski stan przygotowań do walki z koronawirusem ocenia na sześć-siedem punktów. W szpitalach bez oddziałów zakaźnych brakuje jednorazowych maseczek, kombinezonów i rękawiczek. Szpitale próbują pozyskać produkty, ale miażdży ich wysoka cena.
W całym kraju jest 79 oddziałów zakaźnych, a w nich ponad 2900 łóżek. Na przykład w wojewódzkie mazowieckim na 413 łóżek wolnych jest 66. W całym województwie łódzkim wolne są tylko dwa łóżka zakaźne dla dzieci.
W całym kraju jest tylko 10 tys respiratorów.
LOT przedłuża zawieszenie połączeń z Warszawy do Mediolanu i Wenecji - poinformowała spółka. Dodatkowo, przewoźnik do 25 kwietnia zawiesza rejsy z Warszawy do Pekinu, do 8 kwietnia z Budapesztu do Seulu. Ogranicza też loty do Tel Awiwu.
- To jest bardzo poważna decyzja, która dotyka kilku milionów ludzi. Jako lekarz jestem chętny podjąć wszelkie możliwe działania, które spowolnią rozprzestrzenianie się wirusa. W tym trzeba rozważyć zamknięcie szkół - mówił w programie "Money. To się liczy" minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Sam mam czwórkę dzieci i one chodzą do szkoły i przedszkola. Moja rekomendacja jest taka, że jeżeli jesteśmy w stanie organizacyjnie podołać, to zamknijmy szkoły - stwierdził minister.
Jesteś w kwarantannie z powodu koronawirusa i kończy ci się jedzenie? Zadba o ciebie wojewoda i instytucje mu podległe. Tak wynika z kryzysowej specustawy. W praktyce może okazać się, że będziesz zdany na siebie, bo na razie nie ma procedur przekazywania żywności.
Pacjenci, mężczyzna i kobieta, oboje w wieku 57 lat, przejawiali symptomy typowe dla tropikalnej choroby - dengi. Jej głównymi objawami są bóle głowy i mięśni oraz charakterystyczna wysypka na ciele. Okazało się jednak, że diagnoza dengi była niepoprawna. Obie osoby były zarażone wirusem COVID-19.
Zakażenia koronawirusem 2019-nCov na świecie (stan na godz. 9:01, 11.03.2020):
Chiny - 80 956
Hongkong - 120
Tajlandia - 53
Macau - 10
Australia - 107
Singapur - 160
Tajwan - 47
USA - 1 037
Malezja - 129
Korea Południowa - 7 755
Wietnam - 31
Francja - 1 784
Kambodża - 2
Kanada - 93
Niemcy - 1 565
Nepal - 1
Sri Lanka - 1
Finlandia - 40
Zjednoczone Emiraty Arabskie - 74
Włochy - 10 149
Filipiny - 33
Indie - 56
Wielka Brytania - 382
Rosja - 20
Szwecja - 355
Hiszpania - 1 695
Belgia - 267
Zarażeni na statku wycieczkowym "Diamond Princess" - 696
Egipt - 59
Iran - 8 042
Liban - 41
Izrael - 75
Kuwejt - 69
Bahrajn - 110
Oman - 18
Afganistan - 5
Irak - 71
Chorwacja - 14
Szwajcaria - 491
Algieria - 20
Austria - 182
Grecja - 89
Estonia - 12
Rumunia - 25
Brazylia - 31
Macedonia Północna - 7
Dania - 262
Gruzja - 15
Norwegia - 400
Pakistan - 16
Nowa Zelandia - 5
Białoruś - 9
Holandia - 382
San Marino - 51
Nigeria - 2
Irlandia - 34
Litwa - 3
Azerbejdżan - 11
Monako - 1
Islandia - 81
Meksyk - 7
Katar - 24
Armenia - 1
Ekwador - 15
Luksemburg - 5
Czechy - 63
Dominikana - 5
Indonezja - 27
Łotwa - 8
Maroko - 3
Senegal - 4
Arabia Saudyjska - 20
Andora - 1
Portugalia - 41
Argentyna - 19
Jordania - 1
Chile - 17
Ukraina - 1
Liechtenstein - 1
Tunezja - 6
Polska - 25 (dane Ministerstwa Zdrowia)
Gibraltar - 1
Wyspy Owcze - 2
Słowenia - 31
Węgry - 9
Butan - 1
Kostaryka - 9
RPA - 7
Bośnia i Hercegowina - 5
Palestyna - 25
Serbia - 2
Togo - 1
Peru - 11
Słowacja - 7
Kamerun - 2
Malta - 5
Bangladesz - 3
Gujana Francuska - 5
Bułgaria - 4
Malediwy - 6
Martynika - 2
Mołdawia - 3
Paragwaj - 5
Kolumbia - 3
Albania - 10
Brunei - 1
Panama - 8
Mongolia - 1
Wyspy Normandzkie - 1
Burkina Faso - 1
Cypr - 3
Saint Martin - 2
Turcja - 1
Watykan - 1
Jamajka - 1
Boliwia - 2
Łącznie zanotowano 119 134 przypadki zakażenia na całym świecie. Potwierdzono również 4 285 zgonów spowodowane koronawirusem. Z zakażenia udało się wyleczyć 65 779 osób.
Zakładając ten temat dnia 29.01.2020 r. W Chinach było 6000 osób zarażonych dobiło w około miesiąc do 80 tys. We Włoszech jest obecnie ponad 10 tys zarażonych do końca marca sądzę że będzie około 100 tys. Jeśli u nas sytuacja będzie taka sama to nie widzę tego zbyt ciekawie mamy 2900 łóżek na oddziałach zakaźnych gdzie są one już zajęte np. w mazowieckim na 413 łóżek wolnych jest 66.
E3 ma zostać odwołane.
Na świecie jest prawie 8mld ludzi tz. że te 100000 osób to mniej wiecej tyle 0.0000125 pp. Śmiertelność na tle śmiertelności kazdego innego typu nawet nie da się uwzględnić statystycznie. Minas niech ci też odpowie czemu pandemie się zatrzymują i co znaczy odporność zbiorowa w czasie. Ta panika jest tak nieuzasadniona że brak słów co nie zmienia faktu że działania ograniczające są złe. Są dobre ale w zakresie izolacji chorych a nie izolacji każdego od każdego. Dodatkoro straszenie ludzi że umra z głodu i musza zrobić zapasy najlepiej na rok do przodu uważam za wrecz idiotyczne.
Tak, tak nieuzasadniona... Do tego to przerzucanie danymi ile umrze, że to starsi - czy ty czytasz co piszesz?? Aż tak obojętny jest ci los tych ludzi? Aż takie siano masz Alex pod kopułą? Właśnie przez takich głąbów co olewają wirusa, olewają zalecenia ludzie sie zarażają, co widac na przykładzie Włoch. Wg matematyków i zastosowania tzw wzrostu wykładniczego 1 milion zarażonych osiągniemy na świecie 5 kwietnia, 10 milionów 22 kwietnia itd. Brali pod uwagę też czynniki hamujące jak kwarantanna i ogólnoświatowe zalecenia dotyczące higieny i podróży. Panika nie jest wskazana, ale jak najbardziej koronawirus to poważna sprawa, którą nie należy tak jak ty bagatelizować.
Jestem bardzo zaskoczony jak radykalne zostały podjęte kroki, jako kraj mamy przewagę tej natury że wszystkie zaostrzenia weszły w życie zanim zaczął się kompletny chaos - praktycznie każdy inny kraj w którym szaleje epidemia musiał nadganiać.
Gdyby tylko dało się jeszcze wymusić zamknięcie Kościołów - mówię to nie jako hater KK (chociaż nie ukrywam, jestem anty) a jako człowiek myślący - odwołujemy skupiska ludzi w formie koncertów czy meczy, ale msze (czyli skupiska ludzi, paradoksalnie głównie starszych - najbardziej narażonych) mają zielone światło?
Jestem dobrej myśli, może uda się przeciągnąć szczyt epidemii do upałów, a o ile ciepło nie wybije wirusa, prawdopodobnie bardzo zredukuje jego wirulencję.
Nie wierzę że to piszę ale cieszę się że rząd podjął znacznie mądrzejsze kroki niż gdyby słuchał gromadki "pffff, taka histeria o jakąś grypę".
Jak zamkną kościoły to wierni wyjdą na ulicę i wyjdzie na to samo, tylko dodatkowo policja będzie ich armatkami rozganiać.
Gdyby tylko dało się jeszcze wymusić zamknięcie Kościołów - mówię to nie jako hater KK (chociaż nie ukrywam, jestem anty) a jako człowiek myślący - odwołujemy skupiska ludzi w formie koncertów czy meczy, ale msze (czyli skupiska ludzi, paradoksalnie głównie starszych - najbardziej narażonych) mają zielone światło?
359.1
Fajnie, jutro mam jechać do Lublina na czterodniowe szkolenie, ok. 30 osób. Ciekawe czy się w ogóle odbędzie...
Ja bym osobiście odmówił udziału w szkoleniu w obecnych okolicznościach nawet gdyby miało się odbyć.
Nie wiem czy wiesz Alex, ale zarazić się można od każdego zarażonego, a nie tylko od osób, które wróciły z Włoch czy Chin...
Zaraziły się od wracających z Włoch i Niemiec, a któraś z ostatnich od syna, który wrócił z Włoch. A teraz mogą same zarażać i niedługo w szpitalach będą osoby, które już się na terenie Polski zaraziły.
Podjęliśmy o zamknięciu od poniedziałku wszystkich placówek edukacyjnych, w tym uczelni wyższych - przekazał na koferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu dodał, że od jutra będą one "niedostępne".
paranoja jakas, w UK 400 potwierdzonych przypadkow i nikt nic nie zamyka poza przypadkami, gdzie mogl wystapic kontakt z zarazona osoba.
Może dlatego tam jest już 400 zarażonych i liczba ciągle rośnie?
Poczekaj, też wam zamkną.
Moim zdaniem jedyna słuszna decyzja, zwłaszcza biorąc pod uwagę nasz stan służby zdrowia.
Narazie od kilku dni nie bylo nowych zarazen, ludzie stosuja sie do zalecen, pracodawcy odsylaja do domu osoby, ktre mogly miec kontakt z zarazonymi. Ludzie z kaszlem sami decyduja sie na pozostanie w domu itp.
Poki co, to jedyne oznaki paniki jakie zauwazylem to para Polakow i Rumunska rodzina, na dwa wozki kupujaca towar w Lidlu.
Oczywiscie, nie oznacza to ze sytuacja nie moze wymknac sie spod kontroli, jednak poki co rzad aktywnie dziala aby zlagodic ewentualne efekty koronawirusa na gospodarke, jak obnizka stop procentowych, czy wspolfiansowanie ludzi na przymusowym urlopie.
Przetestowano juz tez 25000 podejrzanych o zarazenie.
Zamykać to trzeba było Chiny jak to tylko się zaczęło bo to wszystko z tamtą przywiezione. Teraz to już po ptokach. Ten wirus będzie dopóki sam się nie wypali albo nie znajdą na niego szczepionki.
Czy jakiś moderator zrobi porządek z ignorantem A.l.e.X'em w tym temacie? Jego cynizm i zgryźliwość robi się męcząca np. vide post 428. Ja wiem, że on ma na forum szczególne względy, ale niech administracja GoLa zauważy, że co miesiąc odpływa coraz bardziej, coraz więcej śmieszkuje i ćwaniaczy, po prostu drażni.
Cwaniakowanie, śmieszkowanie i wybujałe ego to nie są póki co rzeczy zabronione w regulaminie forum. Ukryj jego posty, polecam - testowane na kilku użytkownikach.
Można prosić tego tipa na ukrywanie konkretnych użytowników? Z poziomu telefonu nigdzie nie widzę takiej opcji.
Wnioskuję o to samo do redakcji Gola,nie wiem dlaczego tolerujecie nabijanie się z własnych rodaków i tego że gość śmieje się krzywdy ludzkiej.
Do listy ignorowanych sobie go po prostu dodaj, polecam :) Klikasz na użytkownika, potem w "komentarze" i masz przycisk "ignoruj".
Dajesz ignore i po temacie ;)
Maverick0069 - pamiętaj że jak ktoś ma inne zdanie niż twoje to jest nabijanie się;) ciężko ci zrozumieć że jest wolność słowa i każdy ma prawo do własnego a że moje jest inne niż twoje to musisz z tym jakoś żyć.
Moderacja: Prosimy o zaprzestanie prowokacyjnych postów. W przeciwnym razie moderacja podejmie działania.
Szkoła jest obowiązkowa, kościoły nie. Jednak sądzę, że to i tak kwestia dni.