Wyszła nowa przygoda do Wiedźmina, osadzona po fabule Dzikiego Gonu
Mnie cały czas ciekawi czemu CDP nie może wydać jakiś profesjonalnych narzędzi moderskich do W3? Zwłaszcza jak nie mają planach robienia już żadnych dodatków.Gdyby ludzie mieli do nich dostęp to powstały by pewnie takie mody,że głowa mała.Ilością pewnie by konkurowały z modami do Skyrima.
Chcą mieć monopol
Pewnie wpłatach jest wiedźmin 4 to po co konkurencję sobie robić lepiej w odstępach sprzedawać bo że 4 powstanie to pewne jest za duża kasa z tego i silna marka a jakby tak ludzie wypuszczali mody co chwilę to rynek by sienasycił a tak wypuszczą kolejną część i ludzie się nakręcą
były plotki (może nawet był gdzies artykuł), który opisywał, że pisanie gry na redengine 3 to był w pewien sposób koszmar bo tak naprawdę część rzeczy, która jedna osoba dodała mogła spowodować nagłe nie działanie innej, brak było jako takiej struktury organizacyjnej, która by trzymała nad tym pieczę i pilnowała co i jak. ostatecznie jakoś to wszystko poskładali do kupy by działało, więc jeśli tyle mieli problemów z działaniem silnika to wyobrażam sobie ile by musieli siedzieć nad narzędziem do zmiany tego silnika
Do wiedźmina 2 wyszły narzędzia moderskie i jakoś zbytnio mody tam żadne nie wyszły. Jest chyba jeden niedokończony projekt, jeden zorbiony mod i teraz jest robiony powrót białego wilka. Po co robić narzędzia moderskie skoro mało kto z nich korzysta, do 1 wyszło kilka modów fabularnych, chyba nie więcej niż 10, do 2 to póki co chyba 1, więc nie ma się co dziwić tej decyzji. To nie gothic, ani TES te serie mają inna specyfike, nie ma co się oszukiwać że nagle po wyjściu narzędzi moderskich dostalibyśmy mase świetnych modów.
Do pierwszego Wiedźmina 25 fanowskich przygód + 2 oficjalne. 12 do drugiego (część niedokończona) + 1 wciąż tworzona.
RedKit był trudniejszym w obsłudze narzędziem od D'jinni, dlatego do dwójki powstawało tego mniej? Być może. Do tego RedKit do Wiedźmina 2 funkcjonował w oczekiwaniu na trójkę, do której też przed premierą było obiecywane takie narzędzie. Ludzie mieli trochę nastawienie "po co się starać teraz, skoro niedługo dostaniemy lepsze pod każdym względem narzędzie?". No i myślę, że RedKit do trójki miałaby większe wzięcie z racji samego odbioru, dwójka pomimo sukcesu wciąż nie była hitem takiej skali. Redzi przespali bądź nie chcieli się męczyć, a teraz już trochę po ptakach, by coś takiego wypuszczać. Może to mieć również związek z tym, że na pewnym etapie produkcji chcieli swój RedEngine dostosować do możliwości sprzedaży innym studiom, ale koniec końców porzucili ten projekt.
Moderacja: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Są nieoficjalne narzędzia moderskie i jakoś nie widać tych setek modów, a możliwości dają całkiem spore...
Mylisz pojęcia. D'jinni i RedKit nie były zwykłymi narzędziami moderskimi. Były to narzędzia do edycji poziomów, wprowadzania questów i tworzenia nowego contentu. Niemal dosłownie coś, czego używali sami devi podczas tworzenia gry, tylko w okrojonej wersji dla userów. W Wiedźminie 3 żaden modkit tego nie zapewni, dlatego masz większość modów z serii: podmiana tekstur, wprowadzanie/zmiana animacji, zabawy z grafiką itd. Jedyny mod, który zbliża się do tego poziomu, to prolog pierwszego Wiedźmina odwzorowany na silniku trójki, ale to zabawa na maks godzinę, gdzie niektóre przygody do jedynki tych godzin zapewniały kilkanaście.
Fajnie byłoby gdybyście już w tytule wspomnieli że to jest mod, nie musiałbym wam nabijać kliknięć...
Z samego tytułu można wywnioskować że to Redzi dodali do gry nowego Questa czy coś w tym stylu.