Doom Eternal bez mikropłatności
Co za czasy że twórcy chwalą się tym że w ich grze nie ma mikropłatności.
No, i to mi się podoba.
W kampanii mikro płatności niby po co miałyby być? ...
Czy ja tak dużo wymagam? Ja chce tylko sieczkę robić z przeciwników i nic więcej nie chce od tej gry !!!!! :)
Koloru kaleson, serio? Człowieku to słowo normalnie się deklinuje
W tekście ani razu nie pada słowo "mikropłatności". Martin wspomina tylko, że skórki zdobywa się przez XP, więc prawdopodobnie będzie można kupić boostery doświadczenia.
Nie będzie żadnego sklepu. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Swoją drogą smutne czasy, że wydawca chwali się takimi rzeczami jaka to wielka łaska z ich strony.
O SP wspomniał ale o MP już nic nie powie bo dali tyłka.
W MP jest Battlepass , MTX i Boostery, ludzie grali i porobili screeny:
https: // mp1st.com / news/report-doom-eternal-battle-pass-confirmed-along-with-boosters
Skończcie z tym ucinaniem linków -.-
Bardzo dobrze! Aczkolwiek zastanawiające jest, że aż tak długo trzeba było czekać na tą informację.
Może "sukces" ostatniego Wolfensteina z mikrotransakcjami skłonił Bethesdę, żeby przy nowym Doomie zastosować wyłącznie "stare" metody, czyli wykastrowanie zawartości, którą później doda się jako DLC...
Co za czasy że twórcy chwalą się tym że w ich grze nie ma mikropłatności.
Niech sie chwala i niech sie dobrze sprzeda. Moze dzieki temu kiedys sytuacja wroci do normy i beda same takie kompletne doświadczenia bez wbudowanego sklepu zamiast kompletnych sklepow z wbudowana gra.
Nie ma szans. Rynek za bardzo został pochłonięty przez gry usługi i F2P.
Nawet w przypadku Doom Eternal to jest jednak pewien regres - będą DLC...
Doom 2016 był zapowiadany jako powrót do korzeni serii. A więc: brak fabuły, wyłącznie akcja (w sumie to nie do końca prawda bo fabuła ewidentnie była, ale fakt - przerywników tam za dużo nie było) plus porządny soundtrack; brak DLC (o mikrotransakcjach już nie wspominając jako kompletną oczywistość że tego nie będzie).
Doom Eternal już w trailerze ma chyba dłuższy filmik fabularny niż wszystkie przerywniki z pierwszej części razem wzięte (o ile będzie to fabuła zbliżona czarnym humorem do wersji 2016 - to to nawet może być atut, ale coś niestety wątpię - raczej pójdą w stronę jakiegoś patosowego bullshitu dla dzieciarni). DLC - będą. Jednie zrezygnowali z mikrotransakcji... Pewnie będą główną "atrakcją" w kolejnej części i/lub spin-offie - podobnie jak to zrobili z Wolfensteinem...
Jakich czasów dożyłem, że gra single player bez mikropłatności to taki fenomen, że trzeba o tym wiadomości pisać.
Dokładnie. XD
Każda taka wiadomość zabija jednego CorpoKnighta na świecie, nie bądź obojętny i wymuszaj na twórcach gier maksymalną monetyzację pod każdym możliwym względem. Dzięki temu ratujesz ginący gatunek.
naprawdę nie będę mógł sobie dokupić uber skórki na hełm ? a na poważnie czy kiedykolwiek doom miał jakieś mikropłatności ?!
Najpierw doom eternal bez ray tracingu, teraz doom eternal bez mikropłatności, co jutro będzie? Doom eternal bez demonów? /s
Dobra wiadomość. Mikropłatność w zupełnie nie pasuje do kampanie dla single za wyjątkiem DLC.
Można? można.
A już myślałem, że będzie jak w RAGE 2. Na szczęście się myliłem.
Nie ryzykuja i dobrze bo mikroplarnosci nie sprzedają gry. Nikt tego już nie chce
Gracze się cieszą a tu cyk, Bethesda wprowadza mikropłatności jakiś czas po premierze, Ea chwaliło się że NFS Heat będzie tego pozbawiony a teraz w nadchodzącej aktualizacji mają wprowadzić mikrotransakcje
Oj niech sobie nawet dadza skoro jest grupa ludzi co chcą kase sypać za skorki stroju czy broni. Każdy chce zarobić teraz. Ważne by bronie nie byly płatne i upgrade
W przypadku Rage2 znajduje sie to w sklepie więc nawet głównego menu ani opcji gry nie zasmieca
Nie rozumiem o co mają ból dupy ludzie z tymi mikropłatnościami. Ja w grach nawet nie zaglądam do tych sklepików. A jeśli system działa tak, że w multi daje tylko kosmetykę, to nie wiem o co miałbym się denerwować? A jeśli to daje twórcom pieniądze, które potem mogą w jakiejś części przeznaczyć na rozwój tytułu, lub następnych gier to tym lepiej według mnie.
To nie rozum. Widocznie za młody jesteś by pamiętać czasy, gdzie płaciło się za GOTOWĄ grę a nie jakieś gówienko na kiju, do którego się później dodaje lukru w postaci płatnego dodatku.
Kickstartery i inne tego typu pomysły jak Early Accessy to zło obecnych czasów, bo "twórcy" każą sobie płacić za nieukończony produkt.
To teraz przenieś sobie to na życie... kupujesz samochód w EA... płacisz za niego, dostajesz opony, karoserię, siedzenia i kierownicę... i jeździsz jak Flinstonowie, bo nie masz silnika i podwozia.
Gra jest na tyle duża w porównaniu do poprzednich, że większości wystarczy podstawa warta na starcie 250 zł. Kto się nie nasyci dokupi sibie dwa DLC.
Czy wolisz jedną wersję za 400 zł na start ?
To radzę zrozumieć. Jak producenci zobaczą że mikrotransakcje przynoszą dobre zyski to zaczną robić gry pod mikrotransakcje a więc usieciowione I niekompletne bo nastawione na zarabianie wewnątrz gry. A lepiej niech robią dobre grywalne z fabuła gry a nie gry usługi nastawione na zarabianie w grze.
Szkoda.