Age of Empires 3: Definitive Edition - beta i wstępne wymagania sprzętowe
Za miesiac beta a nawet jednego screena z tej wersji nie opublikowali... Troche sie boje.
Gralem w odswiezone 1-2, niestety nie podeszlo mi tak aby skonczyc kampanie, prawdopodobnie powodem jest SC2 gdzie wszystko chodzi niemalze perfekcyjnie :] Przygode z AOE zaczalem od 3 czesci, gdzie tez gra sie bardzo przyjemnie i wlasnie ta czesc zabrala mi najwiecej czasu, czy to tworzenie map, jazda 'monster truckiem' lub tez standardowym przechodzeniem kampanii 2-3x - gra bardzo dobra 9/10 Czekam i moge zaplacic nawet tyle co za nowe AAA, mimo ze to ref. Warto po kilku latach zagrac na nowych pixelach : D
Grałem sumiennie w całą trylogię i zdecydowanie najlepsza jest druga część. Najwyżej oceniana odsłona ciesząca się największym uznaniem wśród fanów strategii.
Ale jedynka i trójka też mają solidny poziom.
Przy dwójce spędzałem najwięcej czasu i do niej powracałem najchętniej.
Niektórzy zapomnieli jak robi się nowe gry że wszystko remasterują?
To chyba Ty o tym zapomniałeś.
Odświeżona trylogia Age of Empires wraz z najnowszą czwartą odsłoną zostały zapowiedziane już w 2017 roku i za wszystko odpowiadają inne studia. Forgotten Empires za Age of Empires: Definitive Edition oraz Age of Empires II: Definitive Edition, Tantalus Media za Age of Empires III: Definitive Edition oraz Relic Entertainment za Age of Empires IV, które - według informacji z X019 - ma celować w premierę na 2021 rok. A wszystko jest nadzorowane i wspierane przez World’s Edge, dedykowane marce Age of Empires studio first-party w ramach Xbox Game Studios.
Co idealnie wpasowywałoby się w cały plan wydawniczy tej marki.
• 2018 | Age of Empires: Definitive Edition
• 2019 | Age of Empires II: Definitive Edition
• 2020 | Age of Empires III: Definitive Edition
• 2021 | Age of Empires IV
Do tego dodałbym od siebie jeszcze odświeżone Age of Mythology w 2022 roku, z okazji 20-lecia gry.
Odświeżone, kultowe klasyki wraz z nową odsłoną. Źle? Dla kogoś kto potrafi tylko narzekać pewnie tak.
Remastery lub mody graficzne to lepsza rzecz dla fanów gry.
Z remakami bywa tak, że przeważnie są słabsze od oryginału. I tak starsi gracze będą wracać do pierwotnej wersji, bo regres w kilku miejscach w danym remaku będzie nie do zaakceptowania. Idealnym remakiem był dla mnie tylko Resident evil 2002 Gamecube. W innym przypadku zawsze wolę oryginał.
Dlatego nie ma co narzekać na remastery "messias"
Przykładowo na Commodore 64 zagrywałem się w latach 1990-1993 w Defender of the Crown 1986,
Sid Meier's Pirates! 1987 czy North & South 1989.
Mając na Amidze te gry w lepszej grafice w latach 1993-1997 nadal chętnie w nie pogrywałem. Na Pc wyszedł też remaster Defender of the crown w 2002.
Na Pc pojawiły się też remaki tych gier:
Robin Hood: Defender of the Crown 2003
Sid Meier's Pirates! 2004
The Bluecoats: North vs South 2012
Ale jedynie Sid Meier's Pirates! 2004 jest udany. Słabsza od oryginału z 1987, ale mimo wszystko jest dobrze.
The Bluecoats: North vs South 2012 już zdecydowanie mniej podoba się mi od oryginału z 1989 zwłaszcza Amigowy.
Robin Hood: Defender of the Crown 2003 to remake o wiele gorszy od pierwowzoru i najlepiej grać w remaster z 2002 lub oryginalną wersję Amigową.
Dlatego do dziś wolę na wersji Amigowej te gry w starszej wersji. Sid Meier's Pirates! trzymam zarówno wersję 1987 z Amigi i remake z 2004.
Nie oczekuj polskiej wersji, Microsoft to zbyt biedna firma na przetłumaczenie chociażby napisów. W 2 DE, brak PL, ale za to masz 13 innych innych języków XD Z kolei w Halo Reach na Steam spolszczone jest menu, ale już dialogi i filmy nie XD
Na szczęście są spolszczenia do dwóch innych wersji AoE II.
Zarówno Age of Empires II 1999 i Age of Empires II: HD Edition 2013 idzie spolszczyć.
Natomiast bardzo możliwe, że kiedyś także Age of Empires II: Definitive Edition dostanie takowe spolszczenie.
Uff... Dobrze, że
A co tu wyjaśniać jak sytuacja jest prosta. Większość osób, która jest z serią od początku woli najbardziej 2 część, ale pozostałe też dają radę. Trójka co najwyżej podoba się najbardziej tym, którzy zaczęli od trójki.
AoE II jest często zaliczana nawet do tych najlepszych strategii i wstawiana w Topce gatunku, a nie trójka.
AoE II jest w tej serii tym czym jest HoM&M III wśród Herosów czy Settlers II wśród Settlersów czyli liderem serii.
Liczby też nie kłamią. Dwójka mimo, że o wiele bardziej narażona na zaniżanie ocen przez młodszych ma znacznie lepsze oceny od trójki.
Metacritic:
Age of Empires 1 - 83 z 9 recenzji oraz 8.7 z 335 ocen
Age of Empires 2 - 92 z 21 recenzji oraz 9,0 z 1046 ocen
Age of Empires 3 - 81 z 52 recenzji oraz 7.7 z 623 ocen
IMDB:
Age of Empires 1 - 8,2 z 1994 ocen
Age of Empires 2 - 8,8 z 2789 ocen
Age of Empires 3 - 7,8 z 2231 ocen
Filmweb:
Age of Empires 1 - 8,2 z 3228 ocen
Age of Empires 2 - 8,5 z 8769 ocen
Age of Empires 3 - 7,6 z 4917 ocen
GOL:
Age of Empires 1 - 8,7 z 992 ocen
Age of Empires 2 - 8,9 z 1921 ocen
Age of Empires 3 - 8,6 z 5134 ocen
Ciekawe czy jest jakakolwiek strona, gdzie są tysiące ocen i dwójka ma niższe średnie niż trójka. Nie sądzę.
Tl;dr
Guzik mnie obchodzi większość osób, dla mnie najlepszą częścią jest trójka. Handluj z tym. :V
No właśnie :)
Już nawet pomijając to, czy Metacritic itp. można traktować jako wyznacznik tego, co jest obiektywnie najlepsze (i czy w ogóle da się stwierdzić co jest obiektywnie najlepsze), to przecież nie ma to najmniejszego wpływu na to, co kto osobiście uważa za najlepsze.
Myślisz, że jak podasz kilka cyferek, to np.
Mała podpowiedź: to tak nie działa :)
Piszesz tak jakbym kogokolwiek przekonywał co ma lubić :)
Nie taki mój cel, by przekonywać przypadkowe osoby do czegokolwiek. Dla SerwuxX czt kogokolwiek innego może być najlepsza, ale to niczego nie zmienia.
Pokazałem zwyczajnie, że najwyżej cenioną częścią jest Age of Empires II. Przewaga jest znacznie większa niż pokazują te liczby. Zestawienia najlepszych strategii, gdzie AoE II często pojawia się. Nigdzie praktycznie trójka, bo znacznie mniej wnosi. Zresztą widziałem zawód wielu fanów serii trzecią częścią.
Gadka, że AoE III jest lepsze od AoE II to podobny bełkot jakby ktoś pisał, że HoM&M III nie jest najlepszą częścią Herosów czy Settlers II nie jest najlepszą częścią Settlersów, bo ktoś ma jakieś tam subiektywne odczucia i sentyment do innych części. Ale obiektywnie na sucho bazując na twardych faktach zawsze wyjdzie, że Settlers II jest królem Settlersów, HoM&M III królem serii Heroes of Might&Magic, a AoE II na szczycie tronu serii Age of Empires. Ale negować można wszelkie dane, bo komuś się tam podoba najbardziej nie najwyżej ceniona część, a inna. Zdanie przypadkowych nielicznych osób nic tu nie zmieni. Arcania też dla niektórych może być najlepszą częścią serii Gothic, ale kto poważnie bierze zdanie takich osób skoro liczby i zestawienia pokazują jak to wygląda w rzeczywistości. Matematyka jest królową nauk.
Piszesz tak jakbym kogokolwiek przekonywał co ma lubić :)
No nie wiem... Może to dlatego, że właśnie to próbujesz robić w swoich przydługawych postach, z których - jak zwykle - nie wynika nic sensownego?
Ogólnie, jedyne, co udowadniasz to to, że nadal nie rozumiesz na czym polega subiektywny gust:
Gadka, że AoE III jest lepsze od AoE II to podobny bełkot jakby ktoś pisał, że HoM&M III nie jest najlepszą częścią Herosów czy Settlers II nie jest najlepszą częścią Settlersów - w rozmowie o gustach nie ma czegoś takiego jak "bełkot". Z bełkotem mielibyśmy do czynienia, gdyby ktoś napisał, że AoE II to jego ulubiony FPS, a nie wtedy gdy ktoś pisze, że woli AoE III niż II.
Ale obiektywnie na sucho bazując na twardych faktach - w rozmowie o subiektywnych gustach chcesz obiektywnie bazować na twardych faktach? Okeeej...
Ale negować można wszelkie dane, bo komuś się tam podoba najbardziej nie najwyżej ceniona część, a inna. - ktoś tu neguje jakieś dane?
Arcania też dla niektórych może być najlepszą częścią serii Gothic, ale kto poważnie bierze zdanie takich osób skoro liczby i zestawienia pokazują jak to wygląda w rzeczywistości. - wiesz, kto je bierze poważnie? Ludzie, którzy lubią Arcanię (no, jeśli faktycznie tacy są...). I choćby im Piotrek1982, Sławek1983 czy nawet Pankracy24578 przytaczali setki zestawień i ocen, oni i tak najbardziej będą lubili nieszczęsnego Gothica IV. Tak właśnie działa subiektywny gust.
No i kwiatek na koniec:
Matematyka jest królową nauk.
Tak. A już szczególnie świetnie się sprawdza w rozmowie osobistych gustach :) Mniej więcej równie dobrze, jak paragrafy prawa w książce kucharskiej.
Mi osobiście też najbardziej podoba się część 2, część 1 traktuję jako uboższą wersję dwójki, trójka jest bardziej "inna", odstaje od tych dwóch gier, mnie nie przekonała właśnie z powodu dwójki, która dla mnie miała lepszą grywalność, ALE nie zamierzam nikogo na siłę udowadniać że AOE 2 najlepsze jest bo tak i już.
Gdy ktoś pisze, że lubi AOE 3 to cieszę się że to kolejny fan strategii : )
Oczywiście najważniejsze moje pytanie to czy AOE 4 przyćmi AOE 2, niby obecnie prawie zawsze kolejne części są gorsze od wcześniejszych no ale zawsze jest nadzieja że tym razem uda się stworzyć coś naprawdę niezłego...
No właśnie, zapomniałbym, bo z moich postów mogłoby wynikać coś innego: według mnie najlepszą częścią Age of Empires jest... też Age of Empires II. Mimo, że niezbyt lubię RTS-y (poza StarCraftem), to w AoE II wtopiłem pewnie kilkadziesiąt (kilkaset?) godzin, a w III pograłem tylko trochę, jakoś mnie nie przekonała i nigdy do niej nie wróciłem.
Ale to nie oznacza, że jak ktoś stwierdzi, że woli AoE III, to zaraz muszę go na siłę przekonywać, że dwójka jest lepsza i to jeszcze przy pomocy cokolwiek dyskusyjnych argumentów typu ocena na Metacritic.
I co, będzie remaster 1:1, razem z levelowaniem metropolii i lepszymi kartami do odblokowania?
Fajno! Do dzisiaj trójeczka na dysku, uwielbiam sobie od czasu do czasu zapuścić skirmisha na Mountain Passie.
Tak jak na 2 poprzednie remastery czekałem i ograłem tak 3 sobie odpuszczę bo uważam ją za najsłabszą część dodatkowo z głupkowatą kampanią, która odpuściła historyczne dokonania na rzecz Blacków jak dobrze pamiętam.
To właśnie był ciekawy motyw bo pokolenia rodziny "kolonizatorów" były spoiwem, które łączyło kampanię w całość. Wiadomo, że fabuła jakaś głęboka nie była, ale otrzymaliśmy niezłą historię w stylu "Korzeni" na tle rozwijającej się Ameryki.
