Studio Naughty Dog szuka programisty z wiedzą o DX12 i GPU od Nvidii
Wydaje mi się że gdyby szukali kogoś do pracy nad grami konsolowymi, to nie pisaliby w wymaganiach znajomości Directa i kart NV. Konwersja gier z PS4 czy 3 na PC byłaby bardzo korzystna dla Sony, więc nie zdziwiłbym się gdyby szli w tym kierunku.
Plotki mówią, że chodzi tutaj o multi, który jest praktycznie osobną grą. Przecież samo Sony mówiło ,że gry multiplayr będą również trafiać na PC. Dla The Last of US2 gracze będą kupowali ps4 I ps5 więc Sony nie ma interesu, aby przynosić grę singiel- playr na PC Coś takiego by jedynie szkodziło sprzedaży konsol.
Przeniesienie starych gier nie zaszkodzi zbytnio sprzedaży konsol. Zwróć uwagę że ci którzy nie kupili konsoli dla ich exów raczej tego nie zrobią teraz, a nawet jeśli to kupią używki z których Sony nic nie ma. Chociaż faktycznie mówili coś o multiplayerze na innych platformach. Niemniej jednak uważam że Sony zwyczajnie rozważa wypuszczanie niektórych starszych tytułów na PC w celu maksymalizacji zysków. Zaczną powoli, a jeśli przyniesie to zyski to wydadzą resztę.
Tylko ze w samym ogloszeniu jest napisane ze chodzi o TLoU2, wiec mozliwe ze sony jednak rozwaza wydawanie swoich gier na PC. Pozostale plotki tez na to wskazuja. Choc zawsze to moga byc tylko ogolne stwierdzenia, by wskazac profil idealnego kandydata co czesto sie zdarza w ogloszeniach. Ale pozyjemy zobaczymy, choc mam jednak nadzieje ze Sony jednak otworzy sie na PC, byloby to tylko na plus.
Może PS5 będzie miało układ GPU AMD i osobny układ raytracing od Nv
Po co im karty NV do RT?
AMD ma swoje karty z obsługa RT jedna z nich będzie w konsoli, dla reszty super dopakowane AMD z RT też się pojawi.
Chciałbym Uncharted 1-3, 4 z dodatkiem i Tlou na PC, te gry raczej nie napędzają już sprzedaży konsol bo wyszły 4 lata temu na ps4, trylogia na ps3 jeszcze wcześniej, pierwsze uncharted to przecież 2007 rok, myślę że gdyby wydali to na pc w dobrym stanie czyli z dobrym sterowaniem klawiaturą i myszką, brakiem błędów i nie skopaną optymalizacją to byłby dość duży sukces na steamie czy innej tego typu platformie, mogłoby kilka milionów kopii pęknąć spokojnie, (przykład halo master chief na steamie między 2-5 milionów kopii według steamspy nie licząc kopii ze sklepu microsoft i gamepassa) ale to tylko moje marzenia i szanse raczej niskie na taki ruch sony chociaż kto wie, może wpadli na pomysł o dodatkowym zarobku i teraz będą chcieli wydawać swoje tytuły kilka lat po premierze na konsolach również na komputery
Tyle że nawet wydanie starych gier mogło by zaszkodzić sprzedaży konsol Sony , które żyje głównie z konsol Sony nie zrobi niczego co szkodziło pozycji firmy jako lidera na rynku konsolowym Takie przenosiny nawet kilku letnich gier mogło by się do utraty zaufania klientów. Przykład MS i Xboxsa pokazuje jak ciężko tego typu rzeczy się odbudowuje.
Watpie ze poprzez wydanie starych gier albo nawet i nowych Sony by stracilo zaufanie klientow, bo czemu mialoby? No chyba ze mowimy o Fanboyach ktozy nie lubia by ktos inny gral w "ich" gry. Jesli obiora ta strategie to pewnie uznali ze dlugoterminowo moga jedynie zyskac na zaprzestaniu polityki exow. W koncu maja sztaby analitykow do tego i takie decyzje nie sa podejmowane w jeden dzien.
Ja bym na przykład kupił TLoU gdyby wyszło na kompy, PS4 nigdy już nie kupię. W dodatku gry ekskluzywne nie będą dla mnie czynnikiem decydującym jeśli chodzi o przyszłą generację konsol. Więc na mnie Sony może już tylko zarobić :)
prekor
Maksymalnie w przeciągu 2 lat wszystkie exy z PS3 będzie można ograć na kompie w bardzo przyzwoitej jakości. Dodając do tego, że emu ps4 Orbital skupia się tylko na exach i w takim czasie powinno dać się uruchomić parę tytułów. Sony nie jest głupie. Według mnie Exy dostępne na starsze konsole wliczając to Ps4 na pewno wyjdą na PC bo mogą tylko zarobić na tym, tym bardziej że dużo pozycji trzyma wysoki poziom. Jeśli chodzi o exy z nowej konsoli to strzelam, że maksymalnie w przeciągu 3 lat od swojej premiery zaczną się pojawiać na kompach.
xarksaspl
W przypadku konsol to dalej będą istnieć ex sy. Być może Sony nie traktuje PC jako bezpośredniego konkurenta dla swoich konsol W przypadku sprzedaży konsol to polityka exlusiwów ma bardzo poważny wpływ na sukces danej konsoli
Comek1984
Być może PC nie jest obecnie traktowane przez Sony jako bezpośrednia konkurencja dla ich konsol Całkiem możliwe, że polityka wyłączności będzie dotyczyć bezpośredniej konkurencji. Trudno się spodziewać, aby gry SIE były dostępne u bezpośredniej konkurencji.
Zgadzam sie. Nie uwazam, ze Sony nagle zacznie wydawac swoje gry na Xboxa tak samo jak Microsoft nie wydaje swoich gier na PS, bo niebylby to nawet strzal w kolano ale w glowe. Prawdopodobnie jest tak jak mowisz, Sony uznalo ze PC nie sa juz konkurencja dla PS. Moim zdaniem nie ma juz konkurencji PC vs Xbox vs PS tylko masz PS vs Xbox i konsole vs PC. Tylko ze jest mala szansa przekonac ludzi ktorzy graja tylko na PC by kupic konsole i odwrotnie. Wiec czemu by nie sprzedawac wiecej kopii gier na PC.
Wszystko ładnie i pięknie, tylko jak tu zabrać się za dwójkę bez znajomości jedynki? Trzymam kciuki za uwzględnienie starszych tytułów w tej nowej pecetowej polityce Sony, jakikolwiek kształt miałaby ona przybrać.
Ogłoszenie pojawiło się na oficjalnej stronie firmy i nie zdradza, jakim projektem zajmie się nowy pracownik.
Nieprawda - w pierwszym zdaniu tego ogłoszenia jest informacja, że to dotyczy pracy przy TLoU2.
"Nie wiadomo, nad jakim projektem będzie pracowała zatrudniona osoba."
Jak to nie wiadomo?
"Join our talented rendering team to develop and implement new and existing rendering techniques for our upcoming game, The Last of Us Part II."
Oczywiście że przenoszenie ekskluzywnych tytułów zaszkodzi Sony, przeciwnie wypowiadaja sie tylko osby ktore konsol nie maja. Jako gracz głównie PCetowy, konsole mam dla właśnie takich tytułów. Już wiem że nie kupie PS5 tylko poczekam na coś w rodzaju PS5 Pro, bo drugi raz sie nie dam robic w konia. A jesli Sony zacznie tracic ekskluzywnosc na niektore tytuły to po co mi ich konsola ? Dlaczego Xbox przegrwa z PS? Ich oferty cenowe są zdecydowanie lepsze, wykładaja sie tylko i wyłacznie tym ze nie maja swoich ekskluzywów.
Właśnie dlatego uważam ,że te informacje są zwykłymi plotkami. Chociaż nie wykluczam, że może niektóre starsze gry , które nie są największymi tytułami mogą rzeczywiście dostać porty na PC.
Moim zdaniem nie koniecznie. Mozliwe ze zarobia wiecej na sprzedazy gier niz na tych konsolach ktore ludzie kupuja tylko dla exow. W koncu masz mase osob ktore nie kupia konsoli tylko dla exow, ale sama gre chetnie. Po za tym np. ja kupilem uzywke PS4 tylko dla exow, bo wszystkie tytuly miedzyplatformowe ogrywam na PC wiec po co mi nowa konsola. I tak samo wiekszosc gier tez uzywki, wiec na mnie Sony nie zarobilo zbyt wiele. Dodatkowo nie jest tak ze sony doklada/dokladalo do kazdej konsoli? Wiec logicznie, dla nich jest lepiej jak ludzie kupia tylko gry? Bo ci co kupuja tylko dla exow i tak raczej nie kupia uslug dodatkowych jak PS plus.
Moim zdaniem Xbox przegrywa z PS nie dlatego ze wydaje swoje gry rowniez na PC, ale dlatego ze ich exy sa zwyczajnie duzo slabsze niz te od sony. Jakie masz exy na Xbox ktore moga konkurowac z nowym GoW, Spidermanem, TLoU czy Horizonem?
xarksaspl
Tyle że w takim przypadku Sony nie zarobi na sprzedaży samych konsol. No i trzeba pamiętać, że Sony dokłada do produkcji konsol na początku ich cyklu życia. Moim zdaniem należy poczekać na oficjalne stanowisko Sony odnośnie ich polityki wobec PC.
PS
Całkowicie się z tobą zgadzam odnośnie exsów na Xboxsa. Ms w tej generacji wypada bardzo słabo w porównaniu do Sony
A jesli Sony zacznie tracic ekskluzywnosc na niektore tytuły to po co mi ich konsola ?
A skoro Microsoft nie ma exclusivów (w rozumieniu, że wszystkie ich sztandarowe serie wychodzą na PC) już od dobrych 4-5 lat, to po co komukolwiek potrzebna jest ich konsola? Trzeba by pewnie zapytać te kilka milionów osób, które przez ostatnie lata kupiły sobie Xboxa...
Pewnie wg niego, to na pewno nie dlatego ze moze niektorzy wola grac na konsoli inni na PC. Wiec jak nie bedzie exow to magicznie wszyscy sie przerzuca na PC xD Nikt nawet w plotkach nie mowil ze te gry beda tez na xbox.
Wygląda jakby zajawkę i treść pisały różne osoby. W zajawce informacja o kartach AMD, a w treści już nie.
A oryginalny punkt brzmi:
Thorough understanding of current GPU architectures (AMD GCN, NVIDIA CUDA)
https://www.linkedin.com/jobs/view/graphics-programmer-game-team-for-the-last-of-us-part-ii-at-naughty-dog-569532903
Nie powiem Days Gone na PC sam bym przytulił, z drugiej strony nowy tytuł i pojawia się na PC- dawniej człowiek by powiedział że to fake, teraz wolę poczekać na więcej informacji...
Co ma Naughty Dog do Days Gone?
Nie powiem Days Gone na PC sam bym przytulił, z drugiej strony nowy tytuł i pojawia się na PC
Napisałeś to tak jakbyś odnosił się do artykułu (w sprawie dokładnie tej gry), stąd myślałem, że może się machnąłeś.
A tu niespodzianka: Robią oddzielną grę only multi w stylu trybu wieloosobowego z pierwszej części.
To się dzieje tu i teraz. Yakuza, Death Stranding, Horizon, Detroit, Heavy Raine, Beyond i teraz gry Naughty dog. Prawdopodobnie tez The Order 1886. Era exów mija. I dobrze. Nie wszystko z listy potwierdzone, ale wszystko bardzo mocno prawdopodobne, zwłaszcza Horizon.
Może dlatego część tych gier wyszła na PC bo Sony nie widzi obecnie PC jako konkurenta dla swój konsoli Patrząc tylko na rynek konsolowy to exsy mają się bardzo dobrze. Monopol jedynie słusznej platformy to by była najgorszą rzeczą kala by mogła spotkać graczy.
I kiedyś było dużo exów. I teraz. Tymczasowe exy na 2-5 lat czy 10-20 lat lub na stałe exy.
Kiedyś w exach dominował Pc wśród znanych tytułów i mniej znanych. Do dziś w exach nowych ma przewagę pc tylko, że są to głównie produkcje z średnim lub małym budżetem. A wychodzi tego od groma.
Obecnie większość gier z dużym budżetem to produkcje pod wszystkie platformy, a czasem jakiś tytuł pod Ps4.
Według moich obliczeń o wiele więcej exów tracił Pc niż konsole przez ostatnie 10 lat przy okazji remasterów, a następnie korzystania z nowej wersji i po drodze wydania tego też na konsole, by swoje zarobić dodatkowo. Tyle, że exy Pc to były już starsze perełki z lat 1990-2002 więc widocznie tu wielu na forum nie zwróciło uwagę jak duża liczba exów pc wyszła też na konsole w erze Ps3 i Ps4. Gry na Pc ze względu na wersje cyfrowe mogą utrzymywać równą sprzedaż bardzo długo. Świadczy o tym choćby cena zaskakująco wysoka wielu udanych gier w wersji cyfrowej sprzed nawet 15-20 lat. Na konsolach wielu tu pisało pozbywa się szybko gier lekką ręką. Nie wraca do gier. Cóż nowsze gry są nudnawe i nie bardzo nadają się na powracanie wielokrotne. A tytuły po 8-10 latach tracą całkowicie zainteresowanie. Nie zdziwię się, że z tego powodu będą chcieli wiele gier konsolowych wydać dlatego pod Pieca. Na szybko wydawane konwersje i dodatkowy łatwy zarobek na tytułach 5-10 letnich, które w wersji cyfrowej będą zarabiały równo przez długie lata.
Ale nie liczyłbym, że na Pc wypuszczą serię Uncharted czy The Last of Us 1 i 2.
Yakuza to nigdy nie była seria Sony. Wydanie portów na PC to wyłącznie decyzja Segi.
Death Stranding też nie należy do Sony. Kojima chciał wydać to też na PC, więc to zrobił.
Z kolei Quantic Dream miało umowę z Sony na 3 gry, które będą czasowymi exami. Po wygaśnięciu umowy mogą robić z tymi grami co chcą, bo należą one do nich, a nie do Sony.
Poza tym Sony oficjalnie nic jeszcze nie ogłosiło (nawet portu jednego exa first-party), a ty już wieszczysz koniec ery exów. Zejdź na ziemię Hydro.
Ty też jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, że Horizon wyjdzie na pecety, czy całkowicie wykluczasz gry ND na pecetach ;>
Ja całkowicie wykluczam obecność jakiejkolwiek gry first-party od Sony na pecetach. Teraz pojawił się jakiś nowy duży przeciek, który sugeruje, że Sony chce wydać same tryby multiplayer z The Last of Us i Killzone na PC, a singiel nadal będzie tylko na konsolach. To by tłumaczyło te wszystkie rewelacje na temat The Last of Us na PC z ostatnich dni.
Być może pracują tylko nad implementacją RayTracingu dla TLoU2 na PS5. Wtedy specjalista od PCtowego hardwaru mógłby się rzeczywiście przydać.
Ale RT od AMD (o którym jeszcze oficjalnie nie wiadomo) ma działać inaczej, niż ten od Nvidii, więc w tym zakresie żadnych specjalistów jeszcze nawet nie ma...
Nie ma jeszcze gry na pc, która w pełni wykorzystała potencjał RT. W każdej grze była część możliwości. Pełnia możliwości zajechałaby całkowicie sprzęt jak część możliwości RT sprawiało, że na RTX 2080Ti pochłaniało połowę wydajności grafiki.
Pytanie czy kolejna generacja kart od Nvidii będzie sobie dobrze radziła z tą technologią, która pochłania tak dużo mocy obliczeniowej.
Była. Control. Nagrałem filmik to udowadniający ;)
No tak średnio bo by musiała najpierw 1 wyjść na pC
To by oznaczało koniec fanbojów Sony, ND to ostatni bastion, co nie G?
Naughty Dog to tylko jedno z wielu świetnych studiów Sony, no ale co PCMR może o tym wiedzieć.
Pewne jest to, że jeżeli zaczną wydawać gry również na PC, to gry trafią do większego grona odbiorców, bo raczej niewiele osób kupi konsolę żeby pograć w 1-2 gry, które ich zainteresowały, a na PC mogliby te gry kupić. MS i Sony na grach na pewno zarobią, bo można je sprzedawać w dowolnych ilościach i tworzenie kopii nic nie kosztuje (może poza czasem, oczywiście chodzi mi o wersje cyfrowe).
Tak mnie ciekawi: ile razy czytam o konsolach, to pojawiają się zdania, że konsole są tak tanie, że MS i Sony prawie nie zarabiają na ich sprzedaży, a może nawet ponoszą straty, a do nowej generacji konsol na pewno będą dopłacać. A zarabiają na grach i na czymś innym (Sony na ubezpieczeniach, MS na abonamentach). Nagle w tym wątku pojawiają się głosy, że gry ekskluzywne Sony nakręcają sprzedaż konsol. Skoro na sprzedaży konsol nie zarabiają, to dlaczego gry mają nakręcać ich sprzedaż?
To nie jest jedyny temat, w którym czytam wykluczające się albo nielogiczne (w ogólnym ujęciu) zdania pochodzące często od tych samych osób. To jest jakiś specyficzny przypadek, nigdzie indziej nie zauważyłem nawet podobnego zachowania.
Znam sporo osób, które kupiło PS4 praktycznie tylko dla paru exsów. Więc exsy mają duży wpływ przy wyborze konsoli.Z tego punktu widzenie zmiana polityki Sony odbiła by się na sprzedaży konsol a to by miało wpływ na sprzedaż gier i usług na Playstion.
Jeżeli i tak mieli kupić konsolę, to wtedy exy mogą mieć duży wpływ na wybór. Jeżeli jednak ktoś nie potrzebuje konsoli, bo gra tylko na PC, to dla kilku exów nie kupi konsoli, prędzej ją pożyczy od kogoś.
Jasne, że rezygnacja z exów albo chociaż zmniejszenie ich liczby może mieć wpływ na sprzedaż konsol Sony, szczególnie jeżeli nowy XBox znowu będzie mocniejszy niż PS5.
lee32147
Ale w sumie tez nikt nie mowi ze ich gry beda wydawane na xboxa wiec dalej beda to swojego rodzaju exy. W dalszym ciagu bedzie to wplywalo na wybor xbox vs PS5 nawet jak xbox bedzie mocniejszy.
lee32147
Pożyczenie konsoli i gier od znajomych to jest jakieś wyjście. Dla mnie ewentualne porty gier Sony na PC nic nie znaczą bo nie zamierzam przechodzić z ich powodu na PC. Jak ktoś będzie grał tylko na konsolach to dalej Playstion będzie nie zbędne do grania w gry Sony. Tak jak na konsolach trzeba mieć Xboxsa , aby grać konsolowe gry MS. Czyli w przypadku konsol dalej będą istnieć exsy.
Skoro na sprzedaży konsol nie zarabiają, to dlaczego gry mają nakręcać ich sprzedaż?
Prosta sprawa. Tym więcej ludzi kupi konsolę Sony choćby dla jednej gry, to jest dużo większa szansa, że taka osoba kupi też kolejne. Między innymi dlatego w każdą grę multiplatformową dużo więcej ludzi gra na PS4 i to pomimo tego, że już od jakiegoś czasu najmocniejszą konsolą na rynku jest XOne X.
Sony i MS pobierają 30% od każdej sprzedanej kopii na konsole. Exy wpływają na sprzedaż konsol, ilość konsol przekłada się na sprzedaż gier.
Każdej, czyli zwłaszcza tych nieprodukowanych prze Sony czy MS.
Ale ruch MS ( abonament i brak exów ) wydaje się sugerować, że ten model odchodzi do lamusa. Prawdopodobnie również Sony szykuje się zmian. W tym celu bardzo możliwe, że w najbliższym, czasie mogą zostać uwolnione starsze exy na konsole.
kupić za grosze konsolę vs jęczeć jak pigi i czekać z wystawionym językiem w nadzieji na ochłapy.
Nigdy nie zapomnę tej radości kęsika kiedy mógł zagrać w stare yakuzy na PC, cieszył się jakby urodziło mu się dziecko :)
Ja nigdy nie ogarne typa, takie PS3/PS4 to dzisiaj cenowo smieszna sprawa (szczegolnie w porowaniu do cen komponentow pc), ale lepiej ból dupic na forum i wyzywac Sony, ze kupuja recenzje. Pamietam jak Detroit wyzywal, ze to beka od Cage'a, a jak zapowiedzili na PC to nagla zmiana zdania
Nigdy nie zapomnę tej radości kęsika kiedy mógł zagrać w stare yakuzy na PC, cieszył się jakby urodziło mu się dziecko :)
No a jak zapowiedzą Personę 5 na PC to będę się cieszył jakbym wygrał w totka i co? Nie mogę? Bo na konsoli wyszło wcześniej to co, mam się nie cieszyć że będzie na PC?
Ja nigdy nie ogarne typa, takie PS3/PS4 to dzisiaj cenowo smieszna sprawa (szczegolnie w porowaniu do cen komponentow pc), ale lepiej ból dupic na forum i wyzywac Sony, ze kupuja recenzje.
Ale po co mam kupować PS3/PS4 jak tam nie ma gier w które chce koniecznie zagrać? Mam kupować PS4 dla jednej gry? Nic się nie stanie jak w nią nie zagram. Zresztą mogę u kolegi zagrać. Ale to nie zmienia faktu że i tak wolałbym zagrać na PC bo dla mnie 30 klatek jest niegrywalne. Szczególnie w grach akcji TPP.
Pamietam jak Detroit wyzywal, ze to beka od Cage'a, a jak zapowiedzili na PC to nagla zmiana zdania
Pokaż mi proszę tę zmianę zdania, bo nadal twierdzę że gry Cage'a to jest beka, emołszyns i takie tam. Fahrenheit był dobry ale już tam dziwne rzeczy się działy.
Zdajesz sobie sprawe, ze gdyby nie łaskawy port Segi to nigdy bys nie zagrał w swoją ulubioną grę?
W inne tez nie grales i nie wiesz jakie wrazenie na tobie by zrobily
Zdajesz sobie sprawe, ze gdyby nie łaskawy port Segi to nigdy bys nie zagrał w swoją ulubioną grę?
Moimi ulubionymi grami są Gothic II i GTA Vice City, związku z SEGĄ nie stwierdzono.
W inne tez nie grales i nie wiesz jakie wrazenie na tobie by zrobily
A skąd wiesz że nie grałem? Masz na to jakieś dowody?
A może ktoś nie lubi grać na padzie tak jak np ja? miałem xboxa 360 a nie ograłem Rdr bo ciągle po cichu liczyłem że wydadzą to na Pc, po świetnej dwójce której jeszcze nie skończyłem bo robię 1-2 misje dziennie i powoli eksploruje najarałem się na pierwszą część, może zrobią remaster na pc i nowe konsole zwłaszcza że w tym roku przypada 10 lat od premiery a rockstar zazwyczaj na 10 lecie wydaje swoje odświeżone gry czy to na konsole/pc lub komórki, większość świata mają gotowe a na początku grudnia gracze odkryli w plikach modele i nazwy z meksyku, nie wiadomo czy to może być dlc do dwójki/online czy może szykują remaster na silniku dwójki, dlatego ja wolę poczekać nawet kilka lat byle tylko pograć w konfiguracji k+m, Gta V nie sprawiało mi przyjemności na xboxie a na Pc wręcz przeciwnie
W konfiguracji K+M, mozna od dawna grac na konsoli
Alex
No bo ty wcale sie nie cieszyles jak np zapowiedzieli/wyszlo nowe GoW albo inne exy xD nie ma jak sie czepiac ze ktos czeka na gre, badz cieszy sie ze wyszla.
Lepsza wersja: kupic PC albo konsole zalezy kto co woli (a najlepiej oba) i grac w dobre gry ktore sa tam wydawane vs byc fanboyem jednej platformy i miec bol pewnej czesci ciala, ze ktos inny bedzie mogl zagrac w "nasze" gry xD
mubio1888
Nie wiem po co sie wysilasz. Fanboye i tak nie zrozumieja. Nie ma dla nich znaczenia ze ktos moze wolec grac na PC a ktos inny na konsoli xD
Z tego co mi wiadomo to zestawy k+m do konsol kosztują nawet kilka stówek co jest nieopłacalne a do tego przy 30 klatkach myszką nie gra się zbyt dobrze, Arasz chyba kiedyś robił test na tvgry
lee32147 - oczywiście że zagrasz. gry które wspierają K+M wymagają jedynie podłączenia K+M, gry które nie wspierają wymagają urządzenia modującego koszt ok. 200-300 PLN gdzie ustawiasz w nim parametry czułości i mapujesz klawisze. Od bardzo dawna jest to dostępne i większość osób jakie znam gra właśnie tak w fpsy.
A po co marnować dodatkowe pieniądze i miejsce, na kolejny kawałek plastiku? Wiele osób ma już masę gier do ogrania, więc wydanie tych 800zł na dodatkowy sprzęt i kolejne kilkadziesiąt na grę, to cóż, trochę sporo.
Pewnie bym kupił PS4 dla tych exów, ale już teraz mam dość gier do ogrania, a taki Gamepass czy Epic z darmówkami w tym nie pomagają. No i jednak szkoda mi tych 800zł (i to tylko w promocji) na sprzęt gorszy od mojego PC, aby ograć tylko te kilka gier (choć cóż, wydałem kiedyś 500zł na PSP tylko dla Pataponów, tutaj nie żałuję). Wolę już wydać więcej na coś, co będę używał do więcej niż 10gier.
Jednak, jakby wydali te gry na PC lub pojawił się sprawny emulator, to chętnie bym je kupił.
"Urządzenie modujące" - 200 zł.
Granie przez internet w płatne gry - 37 zł miesięcznie.
Do tego do grania jakiś większy telewizor, a nie mniejszy i tańszy monitor, i nagle wychodzi na to, że granie na konsoli wychodzi dość drogo, a różnica w cenie pomiędzy konsolą a PC robi się coraz mniejsza.
Nigdy nie zapomnę tej radości kęsika kiedy mógł zagrać w stare yakuzy na PC, cieszył się jakby urodziło mu się dziecko :)
Też czekałem na Yakuzy na pc. Po mnie też będziesz cisnąć?
Nie lubię obecnej generacji konsol. Miałem ps4 i wytrzymałem przy tym badziewiu może tydzień. Gry się patchują całe wieki (FF XV patchował mi się 10 godzin, gdzie normalnie gra potrafiła się ściągnąć w parę godzin). Sprzęt strasznie hałaśliwy, nie posiada portu displayport, nie możesz podłączyć DAC'a, więc zostaje tylko HDMI. Loadingi są straszne długie i na dodatek gry są ograniczone do jedynie 30 fps (a i tak często mniej). Sony miało fajny pomysł z PS4 Pro, ale sprawę sknocili. Jak komuś takie warunki pasują to śmiało, niech kupuje konsole.
Będzie co będzie, czas pokaze. Ja tam jednak podchodze mocno sceptycznie do tego typu newsów
Wątpię, zeby Sony zdecydowało się na taki ruch, powiedzmy nawet ze 10 exow sprzedaje sie na PC srednio (ale to mocno optmistyczny wynik) w 3 mln, premierowo.
Daje nam to 30 mln zakupionych gier w cenie 60 dolarów, ale za to Sony straciłoby na sprzedazy konsol i mysle, ze to jednak odbiloby sie na nich negatywnie.
Ponad 100 mln konsol nie sprzedaliby bez prawdziwych exów imo
No, ale jezeli maja jednak taki plan to powaznie się zastanowie nad tym czy nie wrocic do blachy, aczkolwiek brak wersji pudelkowych mnie jednak przeraza #$team
edit. W sumie ktos pisze, ze Sony od dawna w rekrutacjach podaje takze znajomosc technologii Nvidii, poza tym umowmy sie jeden gosc bedzie robil port na blache? XD
Na miejscu pececiarzy nie robiłbym sobie nadziei, bo raczej to wszystko jest ściemą z Horizonem na czele
Jestem bardzo podobnego zdania w tej sprawie. Konsole dają Sony zbyt poważny zysk . aby strzelać sobie ten sposób w stopę. Z tych powodów nie podchodzę do tych plotek zbyt poważnie.
Hmm już hit Rockstar rozczarowywał sprzedażą na Pc.
W połowie sierpnia podawali o przekroczeniu 25 mln sprzedanych kopii na konsolach Ps4/Xbox One po niecałych 10 miesiącach od premiery.
22 grudnia podali, że przez ponad półtora miesiąca RDR2 na Epic kupiło mniej niż 0,5 mln. Słabo jak na pierwsze półtora miesiąca. Nawet mimo tych problemów z launcherem.
Na Steam dopiero po miesiącu ruszyła sprzedaż. Za jakiś czas może podają wyniki całkowitej sprzedaży przy okazji 30 mln i zobaczy się ile z tego to wynik Pc. W każdym razie sądzę, że RDR 2 na Pc będzie sprzedawał się przez kilka lat dość równo 2020-2022 ze względu, że wielu ludzi będzie wymieniać na lepsze podzespoły i dopiero wtedy kupi. Przynajmniej pograją na ultra. Podobnie jest z GTA V wersją Pc gdzie od 5 lat jest zainteresowanie spore tą grą na Piecu. Choć o wiele większa sprzedaż jest konsolowa Ps3/Ps4/Xbox360/XboxOne
Sprzedaż 100 mln konsol Ps4 może nie jest to mało, ale zauważ, że mniejsza od Psx2 ok 160 mln, gdzie wtedy było o wiele mniej graczy.
Ps5 może nawet sprzedać się i w 150 mln. Dużo zależy od tego jak przyciągną nabywców. Moim zdaniem wypuszczenie Horizon Zero Dawn na Pc daje właśnie SONY pewność, że wielu wtedy zakupi konsolę Ps5 dla Horizon zero Dawn 2. Myślą przyszłościowo.
Ale ty wiesz ze nagle to 100mln ludzi nie przerzuci sie magicznie na PC tylko dlatego ze exow nie ma? To oczywiste ze mniej ludzi kupi konsole bo czesc kupila dla exow. Ale wtedy sprzedadza duzo wiecej kopii gry, bo gre kupia nie tylko ci co potencjalnie by kupili konsole. Plus wiekszosc osob ktore znam i ktore kupily PS4 tylko dla exow raczej kupowali uzywane konsole a nie nowki wiec sony tez na tym nie zarobilo, ale to moje doswiadczenia. Jesli postanowia wydawac swoje gry tez na PC to prawdopodobnie uznali ze PC nie jest konkurencja dla PS samo w sobie. Moze jednak polityka exow Microsoftu jest lepsza? Jak bedzie zobaczymy, nie ma co zakladac teraz, choc duzo plotek wskazuje ze to jednak prawda a nie sciema.
Piotrek 1982
Nie ma to jak porownywac sprzedaz gier PC vs konsole, kiedy na PC gra wyszla duzo pozniej. Wiesz ze dla np ubi Pc jest najbardziej dochodowa platforma ostatnimi czasy? Tak samo dla blizzarda?
Na razie jest mała kropelka sprzedaży RDR2 na Pc z wiadomych względów. Bardzo zła reklama przez falę hejtu - niestabilność konwersji i problemy z launcherem. Z czasem będzie lepiej.
Ale i tak nie ma nawet porównania jak sprzedała się gra przez pierwszy miesiąc na pc, a jak na Xbox czy Ps4. A dla wydawców głównie liczą się pierwsze miesiące sprzedaży ze względu na najwyższą cenę i dużą falę nabywców, którzy kupują w ciemno. Potem cena spada falowo w zależności jaki jest popyt. Jak będzie mały to cena pójdzie szybko ostro w dół. Patrz jakie są czasem spadki cen niektórych gier po półtora roku. Nawet bywają niższe czy porównywalne z pewnymi grami z przed 15-20 lat, które mają mocno utrzymującą się cenę ze względu na popyt. UBI wiem, że ma dobrą passę na pc ostatnimi czasy. Z Blizzardem nie powinno w ogóle dziwić. Ich gry to były w większości exy pod pc Diablo 1 i 2, seria Warcraft, Starcraft 1 i 2. Jedynie Diablo 3 jest pod konsole. Jak mogą gorzej sprzedawać się ich gry na Piecu skoro były tylko na Piecu :)
A Diablo 3 szedł z rozpędu. Wielu graczy pc liczyło na powtórkę świetnego Diablo 2 i w ciemno kupowało, a na konsolach to była pierwsza wydana gra tej serii.
xarksaspl
Właśnie dlatego podchodzą do tego wszystkiego bardzo ostrożnie Nie uważam ,że Sony zacznie nagle wydawać największe marki na PC . Sony nie jest głupie. Ale starsze gry z poprzednich generacji kto wie? Przecież , aby w nie zagrać na konsoli to dalej będą potrzebne konsole od Siny. Być może Sony chce wprowadzić pewne zmiany odnośnie starszych gier i wydać je na platformie, która nie jest bezpośrednią konkurencją dla Playstion.
Nie uważam ,że Sony zacznie nagle wydawać największe marki na PC . Sony nie jest głupie
Czyli sugerujesz, że MS, który od mniej więcej 5 lat wydaje wszystkie swoje gry na PC, jest głupi? Że ci ludzie nie mają pojęcia o zarabianiu pieniędzy i sabotują swoją własną konsolę... bo tak ci się wydaje? Serio?
Gdyby faktycznie było to nieopłacalne, to po roku czy dwóch wróciliby do dawnej polityki exów. Tak się jednak nie stało, ciekawe dlaczego...
Persecuted
Tele ,że MS wydając swoje gry na Windowsa nie robi konkurencji dla swój konsoli. Po prostu traktują Xboxsa i Windowsa jaki jeden ecosystem. Gdyby nie Windows to wątpie. . aby MS wydawał swoje gry na PC. PS Meeting na pewno będzie ciekawą imprezą.
Dharxen
Dokładnie. MS chodzi w tym wszystkim o zachowanie praktycznie monopolu na PC. Gdyby się Xbox lepiej by się sprzedawał to MS by tak bardzo nie zależało na rynku PC. Po prostu przez Game Pass na PC chce umocnić swoją pozycje rynkową.
MS wydaje swoje gry na Win 10, bo chce "przekonać" graczy do przesiadki na ten system. Tutaj chodzi im wyłącznie o zbudowanie monopolu, a nie o dobro graczy. Ludzie śmieją się z Epica, że dopłaca do exów na EGS, ale to MS traci najwięcej kasy na swojej polityce. Nikt mi ni wmówi, że game pass za dolara na 3 miesiące (a w zasadzie za 2 dolary na 6 miesięcy, bo znowu można z tego skorzystać) przynosi im jakiekolwiek zyski.
Po prostu traktują Xboxsa i Windowsa jaki jeden ecosystem.
Spoko, ale co to właściwie znaczy, jakie są tego praktyczne konsekwencje i jakie korzyści MS z tego ma?
MS wydaje swoje gry na Win 10, bo chce "przekonać" graczy do przesiadki na ten system.
Ale przesiadki z czego? Z Linuxa? Naprawdę wierzysz, że ktoś może mieć gamingowego PCta za kilka tysięcy dolców i używać w nim Linixa, którego większość dużych gier oficjalnie nie wspiera? I dlaczego miałby robić taką przesiadkę akurat pod wpływem jednej z nielicznych gier MS, wydanych na PC? Red Dead Redemption 2 go nie ruszył, Wiedźmin 3 czy Doom 2016 też nie, ale na pewno poleci kupić Windowsa, bo musi koniecznie zagrać w Gears 5? Nie mów mi, że uważasz taki scenariusz za realny...
Tutaj chodzi im wyłącznie o zbudowanie monopolu, a nie o dobro graczy
Przespałeś ostatnie 30 lat czy jak? Przecież MS już ma monopol na PC. Jak chcesz być graczem i nie bawić się w "hackowanie" gier (czyli obchodzenie różnymi sposobami wymogu posiadania odpowiedniego systemu operacyjnego), to musisz zainwestować w Windowsa.
Ludzie śmieją się z Epica, że dopłaca do exów na EGS, ale to MS traci najwięcej kasy na swojej polityce.
Niech zgadnę, powiedział ci to Bill Gates w czasie waszej ostatniej, wspólnej partyjki golfa w zeszłym tygodniu?
Nikt mi ni wmówi, że game pass za dolara na 3 miesiące (a w zasadzie za 2 dolary na 6 miesięcy, bo znowu można z tego skorzystać) przynosi im jakiekolwiek zyski.
A kto by śmiał cię do czegokolwiek przekonywać? Przecież ty wiesz najlepiej co tam się w Microsofcie dzieje!
Ja tez nie rozumiem. Co ma piernik do wiatraka, albo w tym wypadku wydawanie exow przez microsoft na PC do tego ze maja Win10? To tak jak mowic Sony powinno wydawac swoje exy na telefon, bo przeciez tez produkuja telefony xD wiec kompletnie nie rozumiem jak "microsoft wydajac gry na win10 nie robi sobie konkurencji". Macie jakos wyjasnic to stwierdzenie? Bo ten sam producent nie ma znaczenia.
Gdyby microsoft na tym tracil to by nie obrali takiej polityki. Widze ze mamy samych wybitnych analitykow finansowych na tym forum xD dziwie sie ze jeszcze nie zadzwonili do was z Sony bardz Microsoftu by was zatrudnic.
Gamepass za dolara.... Ale ty wiesz ze to jest promocja i normalnie jest drozszy? I promocje sa po to by zachecic wiecej ludzi do tego i zwiekszyc zyski?
Monopol? Microsoft chce przekonywac? Co za brednie... Juz widze te rzesze linuksowcow badz mac-owcow co sie przesiadaja na Win10 by zagrac w gierki xD no troche nie ten target.
I dodajac, tez nie uwazam ze Sony zacznie wydawac swoje wszystkie exy na PC no przynajmniej nie od razu. Wydadza moze pare z nich i jak sie im oplaci to wiecej. Jak nie to wroca do dawnej polityki.
Jestem pewien, że Microsoft, firma warta miliard dolarów, nie ma pojęcia, jak się zarabia pieniądze. Ci debile wydają gry nie tylko na swojej konsoli, ale i PC, na pewno, jeżeli na czymś tracą, będą dalej to robić.
Nie no serio? Wy ludzie myślicie, że jeżeli Microsoft dalej wydaje gry na PC, to na tym jakoś traci? Jaki byłby tego sens? Nie ważne co powiecie, ale jakoś mam przeczucie, że Microsoft jednak "troszkę" lepiej zna się na zarabianiu pieniędzy, niż ludki z tego forum.
Persecuted
Chociażby większa baza potencjalnych konsumentów. Promocja Windowsa 10 jako pełnoprawnej platformy do gier. No i ocieplenie wizerunku MS w oczach graczy PC Bo MS jakby nie patrząc to zbudował swoją potęgą dzięki PC. Xbox nie jest głównym żródłem zysków dla amerykańskiego giganta.
Persecuted
Tylko jaki OS i kogo Api jest niezbędne aby Gears5 ,uruchomić na PC? No i czyj jest ten Windows 7? Steam to jest tylko jeden ze sklepów , który sprzedaje tą grę na PC.
Chociażby większa baza potencjalnych konsumentów.
A w jaki sposób wydawanie gier MS na PC tą bazę powiększa? Że niby ludzie masowo kupują Windowsa, bo chcą grać w gry od MS? Tylko dlaczego ktoś, kto zapewne odczuwa głęboką niechęć do Microsoftu (bo taka jest zazwyczaj motywacja osób, które nie instalują Windowsa w swoich gamingowych PCtach), miałaby się złamać akurat dla gier nielubianego przez siebie Microsoftu?! Przecież to nie ma żadnego sensu...
Promocja Windowsa 10 jako pełnoprawnej platformy do gier.
Najnowszy "były exclusive" MS na PC, czyli Gears 5, który miał premierę we wrześniu 2019 roku (a więc niespełna 5 miesięcy temu) oficjalnie wspiera Windows 7, także nici z twojej teorii. A gdybyś przypadkiem wpadł na pomysł, że chodzi może o promowanie MS Store, to Gears 5 wyszło też na Steamie.
No i ocieplenie wizerunku MS w oczach graczy PC
No i wracamy do punktu wyjścia... Po co MS miałby ocieplać swój wizerunek u graczy PCtowych, a zwłaszcza robić to kosztem własnej konsoli? Żeby sprzedać więcej kopii Windowsa? Proszę, nie każ mi się powtarzać...
kAjtji
Akurat MS to jest firma , która potrafi zarabiać pieniądze jak mało kto w szeroko rozumianym, biznesie komputerowym. Na polu sprzedaży oprogramowania radzą sobie bardzo dobrze Moim zdaniem MS przy decyzji o wydaniu gier Xboxsowych na PC pomogła porażka poniesiona w obecnej generacji konsol . W ten sposób MS chciał zwiększyć w ten zainteresowania ich grami Jakby nie patrząc PC jest w dużym stopniu dla nich macierzystą platformą.
Ale przesiadki z czego? Z Linuxa? Naprawdę wierzysz, że ktoś może mieć gamingowego PCta za kilka tysięcy dolców i używać w nim Linixa, którego większość dużych gier oficjalnie nie wspiera? I dlaczego miałby robić taką przesiadkę akurat pod wpływem jednej z nielicznych gier MS, wydanych na PC? Red Dead Redemption 2 go nie ruszył, Wiedźmin 3 czy Doom 2016 też nie, ale na pewno poleci kupić Windowsa, bo musi koniecznie zagrać w Gears 5? Nie mów mi, że uważasz taki scenariusz za realny...
Nie rozumiem, co ma do tego Linux. Oczywiście chodziło mi o Windowsa 7, którego w tamtym czasie używało chyba ponad 80% ludzi. Zresztą do dzisiaj ten system bardzo dobrze sobie radzi, nawet pomimo braku gier MS, czy samego game passa.
Przespałeś ostatnie 30 lat czy jak? Przecież MS już ma monopol na PC. Jak chcesz być graczem i nie bawić się w "hackowanie" gier (czyli obchodzenie różnymi sposobami wymogu posiadania odpowiedniego systemu operacyjnego), to musisz zainwestować w Windowsa.
Miałem na mysi monopol jednego systemu. Obecnie Windowsa 10 używa 50-60% ludzi, ok. 30% nadal siedzi na Windowsie 7 i kilka procent na pozostałych systemach. MS nie zarabia już na ludziach siedzących na Win 7, dlatego tak bardzo chce ich zmusić do przesiadki na Win 10.
Niech zgadnę, powiedział ci to Bill Gates w czasie waszej ostatniej, wspólnej partyjki golfa w zeszłym tygodniu?
Chodziło mi o samą politykę wydawniczą związaną z grami. Reszta działów nie ma nic do rzeczy.
A kto by śmiał cię do czegokolwiek przekonywać? Przecież ty wiesz najlepiej co tam się w Microsofcie dzieje!
Przecież do tego nie potrzeba mieć kontaktów w MS. W game passie jest ponad 100 gier i nie wszystkie z nich nalezą do MS. Żeby dana gra wylądowała w game passie MS musi zapłacić krocie deweloperom, aby ci się na to zgodzili (no a przynajmniej tym największym). Do tego dochodzi jeszcze śmieszna cena całej usługi. Żeby MS w ogóle zarobił coś na game passie musiałoby go kupić przynajmniej kilkadziesiąt milionów ludzi, a zapewne tak się nie stało. MS ma gigantyczne zyski z innych dziedzin, ale akurat na grach traci i to sporo.
Persecuted
A gdybyś przypadkiem wpadł na pomysł, że chodzi może o promowanie MS Store, to Gears 5 wyszło też na Steamie.
Mimo swego braku zainteresowania obecnymi grami na PC to nie jestem zupełnym, ignorantem jeśli chodzi o gamming na PC.. Dobrze wiem, że MS wydaje swoje gry na PC. poza Windows Store.
Fajnie by bylo jakbys nam podal zrodla swoich rewelacji. Bo ja tez moge pisac: "Sony stracilo miliony na swojej polityce ex-ow i nie dziwie sie ze ja porzucaja."
MS ma gigantyczne zyski z innych dziedzin, ale akurat na grach traci i to sporo.
A skad to wiesz? Tak samo nie wiemy jak wygladaja umowy MS z innymi wydawcami odnosnie xbox game pass, i patrzac na to ze dalej to utrzymuja i dokladaja to watpie ze jest to takie nieoplacalne. Albo moze uwazaja ze to bedzie bardzo oplacalne w dluzszej perspektywie.
Miałem na mysi monopol jednego systemu. Obecnie Windowsa 10 używa 50-60% ludzi, ok. 30% nadal siedzi na Windowsie 7 i kilka procent na pozostałych systemach. MS nie zarabia już na ludziach siedzących na Win 7, dlatego tak bardzo chce ich zmusić do przesiadki na Win 10.
A w jaki to sposob zarabia na Win 10? Chodzi ci o sprzedaz gier czy samego windowsa? Jakby o to drugie to raczej nie rozdawaliby Win10 za darmo przez ponad rok xD Po za tym duzo skuteczniejsza metoda na przekonywanie ludzi do Win10 nie jest smieszny game pass albo exy z xboxa, tylko ograniczenie supportu do Win7 co sie ostatnio stalo. Jak nie chcesz miec dziurawego systemu to musisz sie przesiasc.
Wiec dalej nie rozumiem co ma fakt ze Microsoft jest wlascicielem Win10 do tego ze Microsoft ograniczyl polityke exow. Czyli idac wasza logika Sony powinno wydawac swoje exy na telefony bo tez je produkuja? W koncu maja rynek zbytu tam...
Na polu sprzedaży oprogramowania radzą sobie bardzo dobrze Moim zdaniem MS przy decyzji o wydaniu gier Xboxsowych na PC pomogła porażka poniesiona w obecnej generacji konsol . Ja myslalem ze MS odniosl porazke wlasnie przez ich polityke exow (no przynajmniej wg co poniektorych tu na forum), wiec jak przegral nie przez polityke exow to czemu Sony mialoby stracic jakby wydali exy na PC?
Fajnie by bylo jakbys nam podal zrodla swoich rewelacji. Bo ja tez moge pisac: "Sony stracilo miliony na swojej polityce ex-ow i nie dziwie sie ze ja porzucaja."
Napisałem już, dlaczego tak uważam. Po prostu nie ma szans na to, żeby game pass w obecnej chwili przynosił jakiekolwiek zyski.
A skad to wiesz? Tak samo nie wiemy jak wygladaja umowy MS z innymi wydawcami odnosnie xbox game pass, i patrzac na to ze dalej to utrzymuja i dokladaja to watpie ze jest to takie nieoplacalne. Albo moze uwazaja ze to bedzie bardzo oplacalne w dluzszej perspektywie.
Najprawdopodobniej tak właśnie jest. Chociaż przedłużenie promocji o kolejne 3 miesiące może świadczyć o tym, że się przeliczyli.
A w jaki to sposob zarabia na Win 10? Chodzi ci o sprzedaz gier czy samego windowsa? Jakby o to drugie to raczej nie rozdawaliby Win10 za darmo przez ponad rok xD Po za tym duzo skuteczniejsza metoda na przekonywanie ludzi do Win10 nie jest smieszny game pass albo exy z xboxa, tylko ograniczenie supportu do Win7 co sie ostatnio stalo. Jak nie chcesz miec dziurawego systemu to musisz sie przesiasc.
Na tym samym, na czym zarabia m.in. Facebook, czyli na handlu danymi użytkowników. Win 7 najwyraźniej nie pozwalał na aż taką inwigilacje, dlatego zdecydowali się stworzyć nowy system. Pewnie dlatego tak bardzo zależy im na tym, aby jak najwięcej użytkowników miało aktualną wersję systemu, bo najprawdopodobniej dzięki temu zbierane przez nich dane są dokładniejsze.
Wsparcie Win 7 skończyło się dopiero tydzień temu. Wcześniej przez ok. 5 lat MS próbował namówić ludzi do przesiadki na Win 10 właśnie za pomocą nowych gier, które omijały siódemkę.
Wiec dalej nie rozumiem co ma fakt ze Microsoft jest wlascicielem Win10 do tego ze Microsoft ograniczyl polityke exow. Czyli idac wasza logika Sony powinno wydawac swoje exy na telefony bo tez je produkuja? W koncu maja rynek zbytu tam...
No właśnie to, że zarabiają na danych użytkowników. Innego wytłumaczenia nie ma.
W ostatnim czasie Sony ma coraz mniejszy rynek zbytu w smartfonach, ale ja tak bardzo chcesz zagrać, to zawsze możesz to zrobić za pomocą Remote Play lub PS Now ;)
Fajne teorie, szkoda ze nic wiecej. Skoro podajesz tylko swoje opinie, to nie powinienes ich przedstawiac jako fakty.
Napisałem już, dlaczego tak uważam. Po prostu nie ma szans na to, żeby game pass w obecnej chwili przynosił jakiekolwiek zyski.
Ja uwazam odwrotnie, wiec nie zdziwie sie jak sony zrobi to samo. A nie czekaj przeciez zrobili, slyszales o PSnow? xD no chyba ze uwazasz ze tam sa same gry od sony... Widze ze wielkie firmy lubia dokladac do interesu...
Win 7 najwyraźniej nie pozwalał na aż taką inwigilacje, dlatego zdecydowali się stworzyć nowy system. Pewnie dlatego tak bardzo zależy im na tym, aby jak najwięcej użytkowników miało aktualną wersję systemu, bo najprawdopodobniej dzięki temu zbierane przez nich dane są dokładniejsze.
Wsparcie Win 7 skończyło się dopiero tydzień temu. Wcześniej przez ok. 5 lat MS próbował namówić ludzi do przesiadki na Win 10 właśnie za pomocą nowych gier, które omijały siódemkę. Fajne teorie znow. Ale ty wiesz, ze Win 7 i 8 zbieraja te same dane co Win 10, wiec pudlo. Telemetria z Win10 zawitala do Win7 w 2015. I wiesz ze prawdziwym powodem porzucenia Win7 nie jest ze Microsoft chce sprzedawac dane <facepalm> tylko to ze nie oplaca im sie utrzymywac tylu systemow bo to dla nich koszta?
No właśnie to, że zarabiają na danych użytkowników. Innego wytłumaczenia nie ma.
W ostatnim czasie Sony ma coraz mniejszy rynek zbytu w smartfonach, ale ja tak bardzo chcesz zagrać, to zawsze możesz to zrobić za pomocą Remote Play lub PS Now ;)
Innym wytlumaczeniem np. jest to ze polityka exow jest nieoplacalna.
Nie mam potrzeby korzystac z tak kiepskich uslug jak PS Now, po prostu idac twoja logika to sony powinno wydawac gry na telefony. Wiecej ich sprzedadza i beda mogli inwigilowac uzytkownikow, co nie? xD
Po za tym to wcale nie jest tak, ze nawet konsolowcy maja PC-ty albo laptopy. Wiec bardzo sie oplaca Microsoftowi zachecanie ich do PC xD bo i tak maja ich dane... z drugiej strony ile to danych nazbieraja ze ktos sobie gra w Forze na PC xD
Ja uwazam odwrotnie, wiec nie zdziwie sie jak sony zrobi to samo. A nie czekaj przeciez zrobili, slyszales o PSnow? xD no chyba ze uwazasz ze tam sa same gry od sony... Widze ze wielkie firmy lubia dokladac do interesu...
Między PS Now, a game passem jest ogromna różnica. Znacznie więcej gier, dużo wyższa cena (3 miesiące PS Now kupisz za 30 dolarów, a game passa za dolara) oraz dużo większa dostępność usługi (w gry z PS Now zagrasz na niemal każdym urządzeniu, a w gry z game passa tylko na XOne i Win 10). A no i dodatkowo wiele gier na PS Now jest dostępna tymczasowo, więc Sony najprawdopodobniej ponosi znacznie mniejsze koszty wykupienia możliwości udostępnienia gier zewnętrznych producentów.
Fajne teorie znow. Ale ty wiesz, ze Win 7 i 8 zbieraja te same dane co Win 10, wiec pudlo. Telemetria z Win10 zawitala do Win7 w 2015. I wiesz ze prawdziwym powodem porzucenia Win7 nie jest ze Microsoft chce sprzedawac dane <facepalm> tylko to ze nie oplaca im sie utrzymywac tylu systemow bo to dla nich koszta?
Telemetrię w Win 7 można wyłączyć. W Win 10 tego nie zrobisz, bo nawet jedno najkrótsze użycie jakiejkolwiek funkcji systemowej automatycznie ją włączy (Windows Update, Windows Defender, Centrum Zabezpieczeń itd.). Nie pozbędziesz się jej. Poza tym sama telemetria nie jest wcale najbardziej szpiegowską funkcją, bo wbrew pozorom są nimi aplikacje i inne funkcje oferowane przez system, bez których nie da się korzystać z systemu (są one połączone z chmurą, która zbiera te dane). No dobra, bez ms store, internet explorer, edge, one drive, cortany, czy konta microsoft da się żyć, ale jak wyłączyć funkcje ustawień prywatności? No nie da się. W Win 7 tego nie ma.
A jakież to niby koszta utrzymania Win 7 ponosił microsoft? Przecież oni od kilku lat wydawali już tylko łatki bezpieczeństwa, nad którymi przecież jakieś wielkie grono ludzi nie pracowało. Zresztą z Win 8.1 jest teraz dokładnie tak samo.
Innym wytlumaczeniem np. jest to ze polityka exow jest nieoplacalna.
Teraz to dowaliłeś. Przecież to właśnie polityka exów dała Sony 25 lat dominacji na rynku. Jej zmiana nie maiłaby jakiegokolwiek sensu.
Nie mam potrzeby korzystac z tak kiepskich uslug jak PS Now, po prostu idac twoja logika to sony powinno wydawac gry na telefony. Wiecej ich sprzedadza i beda mogli inwigilowac uzytkownikow, co nie? xD
Yyy, nie. Sony w przeciwieństwie do MS zależy wyłącznie na sprzedaży jak największej liczby konsol i gier. Nie mają oni takich zapędów monopolistycznych jak MS. Poza tym sprzedaż telefonow bardzo im spadła, więc jakieś przeraźliwej ilości danych tam nie zbierają. To zaledwie promil tego, co zbiera MS.
Po za tym to wcale nie jest tak, ze nawet konsolowcy maja PC-ty albo laptopy. Wiec bardzo sie oplaca Microsoftowi zachecanie ich do PC xD bo i tak maja ich dane... z drugiej strony ile to danych nazbieraja ze ktos sobie gra w Forze na PC xD
Widać, ze nie masz pojęcia jakie dane zbiera o tobie microsoft. Tutaj nie chodzi o to, żeby sprawdzić, kto w co zagrał, czy co obejrzał, tylko o stworzenie profilu psychologicznego użytkownika. Śledzony jest praktycznie każdy ruch. Nawet opcja daty i godziny w systemie wysyła na bieżąco dane do rejestru MS, żeby mogli sprawdzić, kto w jakich godzinach używa komputera xD
Między PS Now, a game passem jest ogromna różnica. Znacznie więcej gier, dużo wyższa cena (3 miesiące PS Now kupisz za 30 dolarów, a game passa za dolara) oraz dużo większa dostępność usługi (w gry z PS Now zagrasz na niemal każdym urządzeniu, a w gry z game passa tylko na XOne i Win 10). A no i dodatkowo wiele gier na PS Now jest dostępna tymczasowo, więc Sony najprawdopodobniej ponosi znacznie mniejsze koszty wykupienia możliwości udostępnienia gier zewnętrznych producentów.
Dalej so to twoje domysly i nic wiecej. Nie wiemy jak wygladaja umowy miedzy tworcami gier a Sony/Microsoft, wiec ciezko stwierdzic ktora jest bardziej oplacalna. I nie wiemy ile uzytkownikow PSNow gra poza PS4, wiec praktycznie moze byc to usluga prawie ekskluzywnie dla konsoli PS4 gdzie gry mozna pobrac, a streaming moze nie byc popularny (i watpilbym ze jest). Po za tym fajne bzdury piszesz, wiesz ze Gamepass za dolara to tylko promocja i normalnie jest 4 dolary/miesiac i to tylko na PC, a na konsoli tez 10 dolcow?
Telemetrię w Win 7 można wyłączyć. W Win 10 tego nie zrobisz, bo nawet jedno najkrótsze użycie jakiejkolwiek funkcji systemowej automatycznie ją włączy (Windows Update, Windows Defender, Centrum Zabezpieczeń itd.). Nie pozbędziesz się jej. Poza tym sama telemetria nie jest wcale najbardziej szpiegowską funkcją, bo wbrew pozorom są nimi aplikacje i inne funkcje oferowane przez system, bez których nie da się korzystać z systemu (są one połączone z chmurą, która zbiera te dane). No dobra, bez ms store, internet explorer, edge, one drive, cortany, czy konta microsoft da się żyć, ale jak wyłączyć funkcje ustawień prywatności? No nie da się. W Win 7 tego nie ma.
Teraz to dowaliles xD Wiesz ze nie bylo wiekszej roznicy w tym miedzy Win 7 a Win 10? Na Win 7 tez sie telemetria znow wlaczala po kazdym update? To jakie to masz aplikacje Microsoftu bez ktorych nie da sie zyc na Win 10? Bo piszesz ze sa ale pozniej ze nie ma. "Jak wylaczyc funkcje ustawien prywatnosci?", widze ze ktos sie zatrzymal w 2015 xD. Wiesz ze teraz mozna latwo wylaczyc wiekszosc ustawien prywatnosci albo mocno je ograniczyc i juz sie nie wlaczaja same po update (przynajmniej u mnie)? I jak ograniczysz zbieranie danych to microsoft nie zbiera wiecej danych niz np taki steam? (i to samo mogloby robic Sony jakby mialo wlasna aplikacje na Windowsa :D ). Wiec faktycznie bardzo oplacalne. I zanim napiszesz ze w Win 7 dalo sie latwo wylaczyc CALE zbieranie danych to odpowiadam, ze nie bylo to takie latwe, bo wymagalo zmiany rejestrow, uslug i blokowania serverow microsoftu (w ten sam sposob mozna wylaczyc cale zbieranie danych rowniez w Win10).
A jakież to niby koszta utrzymania Win 7 ponosił microsoft? Przecież oni od kilku lat wydawali już tylko łatki bezpieczeństwa, nad którymi przecież jakieś wielkie grono ludzi nie pracowało. Zresztą z Win 8.1 jest teraz dokładnie tak samo.
wydawanie latek to dalej sa koszta. Dalej masz koszty utrzymania serwerow i koszty supportu (szczegolnie dla uzytkownikow education i enterprise). Poczytaj sobie troche dlaczego np taki Apple, ma polityke tylko jednego iOS-a, zamiast utrzymywac stare wersje.
Teraz to dowaliłeś. Przecież to właśnie polityka exów dała Sony 25 lat dominacji na rynku. Jej zmiana nie maiłaby jakiegokolwiek sensu.
Raczej ty dowaliles. Ale ty wiesz ze polityka ktora byla skuteczna przez ostatnie 25 lat moze juz nie byc skuteczna teraz? Czasy sie zmieniaja, gracze i koszta gier tez. Kiedys przeportowanie gier na PC bylo baardzo drogie poprzez inna architekture konsol, teraz jest bardzo podobna. Moze Sony juz nie widzi konkurencji z PC tak samo jak microsoft? I moze uwazaja ze bardziej oplaca im sie sprzedawac gry na PC zamiast tych paru konsol co ludzie kupia tylko dla exow? Tego nie wiemy, no chyba ze ty wiesz lepiej to dzwon do Microsoftu/Sony i niech zatrudnia takiego wybitnego analityka jak ty xD.
Yyy, nie. Sony w przeciwieństwie do MS zależy wyłącznie na sprzedaży jak największej liczby konsol i gier. Nie mają oni takich zapędów monopolistycznych jak MS. Poza tym sprzedaż telefonow bardzo im spadła, więc jakieś przeraźliwej ilości danych tam nie zbierają. To zaledwie promil tego, co zbiera MS.
wez przestan sie pograzac. Na napewno sony nie ma zapedow monopolistycznych i to dlatego wydaja exy, bo nie chcieliby miec 100% rynku xD I wiesz ze polityka MS bardzo sie zmienila od czasu nowego CEO w 2014? Ze teraz Microsoft duzo bardziej wspiera np linuxa? Ale skoro sprzedaz telefonow im spadla, to idac twoja logika wydajac exy tam wiecej ludzi kupi wiec czemu nie? :D
Widać, ze nie masz pojęcia jakie dane zbiera o tobie microsoft. Tutaj nie chodzi o to, żeby sprawdzić, kto w co zagrał, czy co obejrzał, tylko o stworzenie profilu psychologicznego użytkownika. Śledzony jest praktycznie każdy ruch. Nawet opcja daty i godziny w systemie wysyła na bieżąco dane do rejestru MS, żeby mogli sprawdzić, kto w jakich godzinach używa komputera xD
Widze ze raczej ty nie masz pojecia o tym, co juz opisalem ci w poprzedniej odpowiedzi. Wszystkie dane ktore microsoft o tobie zbiera (o ile nie zablokujesz sobie dodatkowych) mozna rowniez zbierac z poziomu aplikacji, wiec sony jak wyda aplikacje na PC to tez moze to robic. Wiec nie jest to argument za tym, ze microsoft moze przenosic swoje gry na PC a Sony juz nie... Po za tym naucz sie lepiej czytac ze zrozumieniem. Nie chodzilo mi o to, ze microsoft zbiera dane tylko o grach. Tylko o to, ze przeciez prawie kazdy ma kompa badz laptopa, konsolowcy tez. Wiec microsoft i tak zbiera ich dane. Jedyne dodatkowe dane ktore beda zbierac jak ktos sie przesiadzie z konsoli na PC to wlasnie gry w jakie grasz. Wiec faktycznie bardzo im sie oplaca by przekonywac ludzi do PC xD
PS. No bo sony nie zbiera danych i ich nie sprzedaje :D Tak bylo.
Dalej so to twoje domysly i nic wiecej. Nie wiemy jak wygladaja umowy miedzy tworcami gier a Sony/Microsoft, wiec ciezko stwierdzic ktora jest bardziej oplacalna. I nie wiemy ile uzytkownikow PSNow gra poza PS4, wiec praktycznie moze byc to usluga prawie ekskluzywnie dla konsoli PS4 gdzie gry mozna pobrac, a streaming moze nie byc popularny (i watpilbym ze jest). Po za tym fajne bzdury piszesz, wiesz ze Gamepass za dolara to tylko promocja i normalnie jest 4 dolary/miesiac i to tylko na PC, a na konsoli tez 10 dolcow?
PS Now to nie tylko streaming. Jest możliwość pobrania gry na dysk i grania w nią tak jak w każdą inna grę. Podobno bardzo dużo graczy korzystających z tej usługi zaczęło grac właśnie w ten sposób po dodaniu tej funkcji.
No to tylko na konsoli, na Win 10 nadal jest za dolara. Chyba słabo im idzie przyciąganie graczy, skoro przedłużyli promocję.
Teraz to dowaliles xD Wiesz ze nie bylo wiekszej roznicy w tym miedzy Win 7 a Win 10? Na Win 7 tez sie telemetria znow wlaczala po kazdym update? To jakie to masz aplikacje Microsoftu bez ktorych nie da sie zyc na Win 10? Bo piszesz ze sa ale pozniej ze nie ma. "Jak wylaczyc funkcje ustawien prywatnosci?", widze ze ktos sie zatrzymal w 2015 xD. Wiesz ze teraz mozna latwo wylaczyc wiekszosc ustawien prywatnosci albo mocno je ograniczyc i juz sie nie wlaczaja same po update (przynajmniej u mnie)? I jak ograniczysz zbieranie danych to microsoft nie zbiera wiecej danych niz np taki steam? (i to samo mogloby robic Sony jakby mialo wlasna aplikacje na Windowsa :D ). Wiec faktycznie bardzo oplacalne. I zanim napiszesz ze w Win 7 dalo sie latwo wylaczyc CALE zbieranie danych to odpowiadam, ze nie bylo to takie latwe, bo wymagalo zmiany rejestrow, uslug i blokowania serverow microsoftu (w ten sam sposob mozna wylaczyc cale zbieranie danych rowniez w Win10).
Serio myslisz, ze jak wyłączysz jakies funkcje w ustawieniach prywatności, to MS nie zbiera o tobie informacji? Przecież wystarczy, ze zalogujesz się do systemu za pomoca konta microsoft i ms wie o tobie praktycznie wszystko. Jak dorzucisz do tego jeszcze ms store, przeglądarke (edge czy IE, nie ma to znaczenia), onedrive, czy office 365, to już nie skrywasz przed ms żadnych tajemnic. Zresztą nawet jakbyś z tego nie korzystał, to i tak wystarczy, ze zaktualizujesz system za pomoca windows update lub właczysz defendera i telemetria będzie robic swoje.
wydawanie latek to dalej sa koszta. Dalej masz koszty utrzymania serwerow i koszty supportu (szczegolnie dla uzytkownikow education i enterprise). Poczytaj sobie troche dlaczego np taki Apple, ma polityke tylko jednego iOS-a, zamiast utrzymywac stare wersje.
Nie zmienia to faktu, ze koszty utrzymania systemu to nic w porownaniu do tego ile mozna zarobić na danych klientow, ktorzy przejda na win 10.
Raczej ty dowaliles. Ale ty wiesz ze polityka ktora byla skuteczna przez ostatnie 25 lat moze juz nie byc skuteczna teraz? Czasy sie zmieniaja, gracze i koszta gier tez. Kiedys przeportowanie gier na PC bylo baardzo drogie poprzez inna architekture konsol, teraz jest bardzo podobna. Moze Sony juz nie widzi konkurencji z PC tak samo jak microsoft? I moze uwazaja ze bardziej oplaca im sie sprzedawac gry na PC zamiast tych paru konsol co ludzie kupia tylko dla exow? Tego nie wiemy, no chyba ze ty wiesz lepiej to dzwon do Microsoftu/Sony i niech zatrudnia takiego wybitnego analityka jak ty xD.
Koszty raczej nie wzrosną. Mało tego, moga nawet zmaleć, bo według deweloperow tworzenie gier na nowa generację jest jeszcze prostsze niż było na obecną. Tym łatwiej będzie je tworzyć, tym wiecej czasu zaoszczędza deweloperzy, a to przełoży się na zmniejszenie kosztow produkcji.
Widac, ze nie rozumiesz działania rynku konsolowego. Exy napędzają sprzedaz konsol, a tym więcej konsol się sprzeda, tym więcej ludzi będzie na nich grac w gry multplatfrmowe. Sony najwięcej zarabia na grach zewnetrznych producentow, bo jest ich znaczne wiecej niż exow. To dlatego kazda zakupiona konsola ma takie znaczenie dla Sony.Poza tym Sony zamiast łagodzić jeszcze bardziej zaostrza polityke exow i nic nie wskazuje na to, żeby miało być inaczej. Szykuje się kolejny ekskluzywny tryb w nowym Modern Warfare na PS4, nowy Crash, nowy Nioh, a to nie wszystko, bo nawet nowy Assassin's Creed według najnowszego przecieku podobno ma być tymczasowym exem PS4. Swoją droga polecam ci go przeczytac, bo jest on najbardziej prawdopodobny ze wszystkich, ktore się ostatnio pojawiły ( https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15129531&N=1#post0-15130643 ). Jesli sie on potwierdzi, to twoje gadanie o braku oplacalności polityki exow nie bedzie miało najmnieszego sensu.
wez przestan sie pograzac. Na napewno sony nie ma zapedow monopolistycznych i to dlatego wydaja exy, bo nie chcieliby miec 100% rynku xD I wiesz ze polityka MS bardzo sie zmienila od czasu nowego CEO w 2014? Ze teraz Microsoft duzo bardziej wspiera np linuxa? Ale skoro sprzedaz telefonow im spadla, to idac twoja logika wydajac exy tam wiecej ludzi kupi wiec czemu nie? :D
Polityka exow ma na celu zachęcenie do zakupu konsoli, a nie chęć zbudowania monopolu. Przecież gdyby chcieli zostac monopolistą, to nie pomagaliby microsoftowi w tworzeniu ich usługi streamingowej. Swoją droga był to tak niespodziewany ruch, ze zdziwił on nawet pracownikow Sony.
Gdyby wydawali swoje exy także na telefonach, to te exy już nie bylyby exami.
Widze ze raczej ty nie masz pojecia o tym, co juz opisalem ci w poprzedniej odpowiedzi. Wszystkie dane ktore microsoft o tobie zbiera (o ile nie zablokujesz sobie dodatkowych) mozna rowniez zbierac z poziomu aplikacji, wiec sony jak wyda aplikacje na PC to tez moze to robic. Wiec nie jest to argument za tym, ze microsoft moze przenosic swoje gry na PC a Sony juz nie... Po za tym naucz sie lepiej czytac ze zrozumieniem. Nie chodzilo mi o to, ze microsoft zbiera dane tylko o grach. Tylko o to, ze przeciez prawie kazdy ma kompa badz laptopa, konsolowcy tez. Wiec microsoft i tak zbiera ich dane. Jedyne dodatkowe dane ktore beda zbierac jak ktos sie przesiadzie z konsoli na PC to wlasnie gry w jakie grasz. Wiec faktycznie bardzo im sie oplaca by przekonywac ludzi do PC xD
Tylko, ze dane zbierane na konsolach nie umywają się do tych zbieranych na win 10. Na konsoli poznaja jedynie twoje podstawowe dane osobowe, ktore same niewiele im dadza. Na win 10 microsft zbiera ich tyle, ze moze zbudowa psychologiczny profil uzytkownika. Przecież do czegos jest im ta telemetria potrzebna.
PS. No bo sony nie zbiera danych i ich nie sprzedaje :D Tak bylo.
Nikt nie zapłaci za takie dane, bo jest ich zdecydowanie za mało ;)
W fajnej bance zyjesz, jedne fakty sa fajne inne nie, i do tego masa teorii spiskowych xD
PS Now to nie tylko streaming. Jest możliwość pobrania gry na dysk i grania w nią tak jak w każdą inna grę. Podobno bardzo dużo graczy korzystających z tej usługi zaczęło grac właśnie w ten sposób po dodaniu tej funkcji.
No to tylko na konsoli, na Win 10 nadal jest za dolara. Chyba słabo im idzie przyciąganie graczy, skoro przedłużyli promocję.
No czyli nie rozni sie wiele od xbox game pass. Czyli nie masz nic na poparcie stwierdzenia ze gamepass jest nieoplacalny a PSNow jest. Po za tym widze ze ciezko ci zrozumiec ze "za dolara" jest tymczasowe xD A promocje zawsze sa dobre dla graczy. Czyli jak sony zrobi promocje na gry albo obnizy im ceny to znaczy ze cienkio im idzie?
Serio myslisz, ze jak wyłączysz jakies funkcje w ustawieniach prywatności, to MS nie zbiera o tobie informacji? Przecież wystarczy, ze zalogujesz się do systemu za pomoca konta microsoft i ms wie o tobie praktycznie wszystko. Jak dorzucisz do tego jeszcze ms store, przeglądarke (edge czy IE, nie ma to znaczenia), onedrive, czy office 365, to już nie skrywasz przed ms żadnych tajemnic. Zresztą nawet jakbyś z tego nie korzystał, to i tak wystarczy, ze zaktualizujesz system za pomoca windows update lub właczysz defendera i telemetria będzie robic swoje.
Ale czego nie rozumiesz w tym ze telemetria juz sie nie wlacza po update? Po za tym jakies fakty na potwierdzenie swoich teorii o microsofcie co zbiera dane pomimo odznaczenia ich w polityce prywarnosci poza swoja aluminiowa czapeczka? nie pisalem ze nie zbiera wcale danych, ale jak powylaczasz zgody to nie zbiera wiecej danych niz moze kazda inna aplikacja z poziomu Windowsa, w tym steam czy np. potencjalny launcher od sony. Wiec nie jest to argument za: Microsoftowi sie oplaca poprzez gry zachecac ludzi do Win10.
Nie zmienia to faktu, ze koszty utrzymania systemu to nic w porownaniu do tego ile mozna zarobić na danych klientow, ktorzy przejda na win 10.
Tego nie wiesz, i jak pisalem to na Win 7 zbierali DOKLADNIE TE SAME dane, wiec w jaki sposob zarabiaja wiecej?
Koszty raczej nie wzrosną. Mało tego, moga nawet zmaleć, bo według deweloperow tworzenie gier na nowa generację jest jeszcze prostsze niż było na obecną. Tym łatwiej będzie je tworzyć, tym wiecej czasu zaoszczędza deweloperzy, a to przełoży się na zmniejszenie kosztow produkcji.
Chodzilo mi o koszta portow, ktore tez maleja.
Widac, ze nie rozumiesz działania rynku konsolowego. Exy napędzają sprzedaz konsol, a tym więcej konsol się sprzeda, tym więcej ludzi będzie na nich grac w gry multplatfrmowe. Sony najwięcej zarabia na grach zewnetrznych producentow, bo jest ich znaczne wiecej niż exow. To dlatego kazda zakupiona konsola ma takie znaczenie dla Sony.Poza tym Sony zamiast łagodzić jeszcze bardziej zaostrza polityke exow i nic nie wskazuje na to, żeby miało być inaczej. Szykuje się kolejny ekskluzywny tryb w nowym Modern Warfare na PS4, nowy Crash, nowy Nioh, a to nie wszystko, bo nawet nowy Assassin's Creed według najnowszego przecieku podobno ma być tymczasowym exem PS4. Swoją droga polecam ci go przeczytac, bo jest on najbardziej prawdopodobny ze wszystkich, ktore się ostatnio pojawiły ( https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15129531&N=1#post0-15130643 ). Jesli sie on potwierdzi, to twoje gadanie o braku oplacalności polityki exow nie bedzie miało najmnieszego sensu.
Przyganial kociol garnkowi, przynajmniej ja nie udale z siebie specialisty od wszystkiego tak jak ty i nie przedstawiam SWOJEJ opinii jako faktu tak jak to ty robisz. Zrozum ekonomia konsol to jest zbyt skomplikowana sprawa bym ja czy ty ja ogarnal. Moze byc tak jak mowisz, ale z drugiej strony pytanie ile jest ludzi ktorzy porzuca konsole na rzecz PC jak nie bedzie tam exow? A ile bedzie osob ktore kupia gry ktore mialybyc exami. Jesli ktos kupil konsole tylko dla exow i jest PCMR to juz widze jak gra w pozostale tytuly na PS4, a to o takich ludziach mowimy.
Po za tym fajnie jak widac ze dla ciebie jedne plotki sa sluszne (wiecej exow na PS4) a inne nie (mniej exow na PS4). I w jaki sposob ten przeciek jest bardziej prawdopodobny? Plotka to tylko plotka i nic wiecej. Po za tym gdzie masz tam napisane ze AC to bedzie ex? xD Czesta polityka jest zapowiadanie swoich gier na takich otwarciach, bo jednak zapowiedz PS5 to bedzie wydarzenie, ale nie oznacza to exow.
Polityka exow ma na celu zachęcenie do zakupu konsoli, a nie chęć zbudowania monopolu. Przecież gdyby chcieli zostac monopolistą, to nie pomagaliby microsoftowi w tworzeniu ich usługi streamingowej. Swoją droga był to tak niespodziewany ruch, ze zdziwił on nawet pracownikow Sony.
Gdyby wydawali swoje exy także na telefonach, to te exy już nie bylyby exami.
Czekaj co? xD Aha czyli chec przyciagniecia (najlepiej wszystkich) klientow do konsoli PS poprzez exy i polityke, "musisz kupic nasza konsole by zagrac" to nie jest chec zbudowania monopolu xD No na pewno Sony nie dazy do tego by miec wieszy udzial w rynku niz Microsoft czy Nintento.
No niebylby exami, po prostu wytykam twoja glupia logike, ze Microsoft wydaje gry na Win 10 bo to ich system, tak jakby to mialo znaczenie.
Tylko, ze dane zbierane na konsolach nie umywają się do tych zbieranych na win 10. Na konsoli poznaja jedynie twoje podstawowe dane osobowe, ktore same niewiele im dadza. Na win 10 microsft zbiera ich tyle, ze moze zbudowa psychologiczny profil uzytkownika. Przecież do czegos jest im ta telemetria potrzebna.
Nikt nie zapłaci za takie dane, bo jest ich zdecydowanie za mało ;)
No fajnie jest zyc w ignorancji, a to mi mowiles ze nie mam pojecia jakie dane zbiera o mnie Microsoft. Poczytaj sobie jakie dane zbiera Sony i zobaczysz ze nie roznia sie bardzo od tych co zbiera od ciebe Microsoft. I nikt nie placi za te dane to dlatego oni chetnie "oddaja za darmo" (sprzedaja) te dane do dostawcow reklam. Tak samo sony z danych ktore zbiera od ciebie moze utworzyc twoj profil psychologiczny: kiedy grasz (wiec kiedy jestes w domu a kiedy pracujesz), w co grasz, co dodatkowo robisz na konsoli, kim jestes, dane z microfonu (bo masz wbudowany mikrofon), plus dane z kamery jak masz. No tak SONY takie dobre i nie zbiera danych, tak samo Apple, Google i Fb xD bo kto by to kupil?!...
Czyli jak sony zrobi promocje na gry albo obnizy im ceny to znaczy ze cienkio im idzie?
Gdyby game pass się dobrze sprzedawał, to nie trzymaliby minimalnej ceny przez dodatkowe 3 miesiące. To tak jak z grami, jak wychodza gnioty pokroju F67 i notuja bardzo słabe wyniki, to potem sa wciskane ludziom dosłownie wszędzie.
Ale czego nie rozumiesz w tym ze telemetria juz sie nie wlacza po update? Po za tym jakies fakty na potwierdzenie swoich teorii o microsofcie co zbiera dane pomimo odznaczenia ich w polityce prywarnosci poza swoja aluminiowa czapeczka? nie pisalem ze nie zbiera wcale danych, ale jak powylaczasz zgody to nie zbiera wiecej danych niz moze kazda inna aplikacja z poziomu Windowsa, w tym steam czy np. potencjalny launcher od sony. Wiec nie jest to argument za: Microsoftowi sie oplaca poprzez gry zachecac ludzi do Win10.
Pierwsze słyszę, zeby telemetria przestała sie właczać xD
Nawet jakby rzeczywiście system nie zbierał tych danych, ktore odznaczysz, to i tak zbiera je kazda aplikacja i usługa ms, ktorych w win 10 jest multum.
Tego nie wiesz, i jak pisalem to na Win 7 zbierali DOKLADNIE TE SAME dane, wiec w jaki sposob zarabiaja wiecej?
No nie dokładnie te same, bo poza telemetria w win 7 nie ma praktycznie nic innego, co zbierałoby dane użytkowników (poza ie, ktorego i tak kazdy użyje tylko raz do pobrania innej przeglądarki). W Win 10 nawet głupi office zbiera o tobie dane, bo działa on na zasadzie subskrypcji xD
Chodzilo mi o koszta portow, ktore tez maleja.
No koszty portow tez maleją, ale nie na tyle, zeby mialo to spowodowac zmiane polityki wydawniczej jednego z najwiekszych producentow gier na świecie.
Przyganial kociol garnkowi, przynajmniej ja nie udale z siebie specialisty od wszystkiego tak jak ty i nie przedstawiam SWOJEJ opinii jako faktu tak jak to ty robisz. Zrozum ekonomia konsol to jest zbyt skomplikowana sprawa bym ja czy ty ja ogarnal. Moze byc tak jak mowisz, ale z drugiej strony pytanie ile jest ludzi ktorzy porzuca konsole na rzecz PC jak nie bedzie tam exow? A ile bedzie osob ktore kupia gry ktore mialybyc exami. Jesli ktos kupil konsole tylko dla exow i jest PCMR to juz widze jak gra w pozostale tytuly na PS4, a to o takich ludziach mowimy.
Trzymam sie kurczwowo swojego zdania, bo po sukcesie jaki odniosło PS4 (w sumie Switcha tez mozna tu umieścic) twoje gadanie o nieopłacalności polityki exow jest po prostu głupie. Cała obecna generacja jest zaprzeczeniem twoich słow.
Nie da sie tego dokładnie wyliczyć, ale gdyby PS4 nie miało exow, to najprawdopodobniej sprzedałoby sie mniej więcej o połowe gorzej. Sprzedaz zaliczyłaby podobny zjazd, jaki zaliczył XOne wgledem swojego poprzednika. Dla Sony byłby to bardzo słaby wynik, zeby nie powiedziec tragiczny. Nawet wysoka sprzedaz ich gier na PC nie zniwelowałaby strat poniesionych przez duzo słabsza sprzedaz konsoli.
Po za tym fajnie jak widac ze dla ciebie jedne plotki sa sluszne (wiecej exow na PS4) a inne nie (mniej exow na PS4). I w jaki sposob ten przeciek jest bardziej prawdopodobny? Plotka to tylko plotka i nic wiecej. Po za tym gdzie masz tam napisane ze AC to bedzie ex? xD Czesta polityka jest zapowiadanie swoich gier na takich otwarciach, bo jednak zapowiedz PS5 to bedzie wydarzenie, ale nie oznacza to exow.
Uwazam tak dlatego, bo jest on duzo większy i dużo bardziej szczegółowy. Masz nawet zawarte informacje, kiedy co będzie zapowiedziane i przez kogo. Nawet nie ma porownania do tych malutkich informacji wypuszczanych przez poszczególnych dziennikarzy. Poza tym informacje zawarte w tym przecieku pokrywają się własnie z informacjami od tych dziennikarzy. Chcieliscie The Last of Us na PC? No to macie, ale wyłącznie w fomie multiplatera, co jest duzo bardziej realne od wypuszczenia pełnej wersji gry. Sony strzeliłoby sobie w glowe, gdyby wypuścili takiego system sellera na PC.
Nie jest napisane wprost, ze nowy asasyn będzie exem, ale sam fakt, ze gra podobno ma być zaprezentowana na imprezie organizowanej przez Sony o czymś swiadczy. I zeby nie było, wiem, ze wielu deweloperow prezentuje swoje gry np. na konferencji microsoftu na E3, ale własnie, to nie jest E3, więc coś musi być na rzeczy.
Czekaj co? xD Aha czyli chec przyciagniecia (najlepiej wszystkich) klientow do konsoli PS poprzez exy i polityke, "musisz kupic nasza konsole by zagrac" to nie jest chec zbudowania monopolu xD No na pewno Sony nie dazy do tego by miec wieszy udzial w rynku niz Microsoft czy Nintento.
Wiesz, ze polityka exow na konsolach istnieje od zawsze i jeszcze nigdy nie było tak, ze w momencie konkurowania ze sobą przynajmniej dwoch firm ktoraś była bezwzglednym monopolista?Jesli konkurent prezentuje jakiś poziom, to nigdy do tego nie dojdzie. Poza tym fajnie, ze całkowicie pominałeś moją wypowiedź na temat wspolpracy Sony z MS przy projekcie usługi streamingowej microsoftu. Przecież taka wspołpraca to jest całkowite zaprzeczenie chęci bycia monopolistą.
No niebylby exami, po prostu wytykam twoja glupia logike, ze Microsoft wydaje gry na Win 10 bo to ich system, tak jakby to mialo znaczenie.
Nie wiem, czy wiesz, ale android nalezy do google, a nie do Sony. Sony ma swoj system wyłacznie na konsolach i to właśnie tam wydaje swoje gry. Także ten, coś ci nie wyszło.
No fajnie jest zyc w ignorancji, a to mi mowiles ze nie mam pojecia jakie dane zbiera o mnie Microsoft. Poczytaj sobie jakie dane zbiera Sony i zobaczysz ze nie roznia sie bardzo od tych co zbiera od ciebe Microsoft. I nikt nie placi za te dane to dlatego oni chetnie "oddaja za darmo" (sprzedaja) te dane do dostawcow reklam. Tak samo sony z danych ktore zbiera od ciebie moze utworzyc twoj profil psychologiczny: kiedy grasz (wiec kiedy jestes w domu a kiedy pracujesz), w co grasz, co dodatkowo robisz na konsoli, kim jestes, dane z microfonu (bo masz wbudowany mikrofon), plus dane z kamery jak masz. No tak SONY takie dobre i nie zbiera danych, tak samo Apple, Google i Fb xD bo kto by to kupil?!...
W dalszym ciągu to jest nic przy tym, co zbiera ms za pomoca windowsa 10. Poza tym stawiając Sony w jednym szeregu z google i facebookiem tylko udowadniasz, ze nie wiesz, o czym piszesz.
W dalszym ciagu sa to tylko twoje wymysly i widac ze nie masz pojecia o czym piszesz.
Gdyby game pass się dobrze sprzedawał, to nie trzymaliby minimalnej ceny przez dodatkowe 3 miesiące. To tak jak z grami, jak wychodza gnioty pokroju F67 i notuja bardzo słabe wyniki, to potem sa wciskane ludziom dosłownie wszędzie.
Tylko dalej nie masz zadnych dowodow na slaba sprzedaz game passa po za swoimi przypuszczeniami? Bo sama promocja nic nie oznacza ze sprzedaz jest slaba. Po prostu chca zachecic ludzi do kupna i zwiekszyc zyski, ale to nie oznacza ze te zyski sa slabe. Bo idac TWOJA logika to kazda promocja oznacza ze sprzedaz jest slaba i to samo by sie odnosilo do promocji na gdy/konsole PS4 czy inne rzeczy. Faktycznie ten steam musi miec slabe zyski skoro robi wielkie promocje na gdy pare razy do roku xD
Pierwsze słyszę, zeby telemetria przestała sie właczać xD
Nawet jakby rzeczywiście system nie zbierał tych danych, ktore odznaczysz, to i tak zbiera je kazda aplikacja i usługa ms, ktorych w win 10 jest multum.
No to juz wiesz, nie dziekuj. i sam powinienes zauwazyc jesli korzystasz z Win10.
To jakie masz te aplikacje i uslugi bez ktorych nie da sie zyc na Win10? Konto Microsoft? (nie trzeba miec), office masz ten sam na Win7, to co jeszcze masz? kalkulator? xD I powinienes podawac przyklady jak chcesz kogos przekonac, bo ja tez moge pisac "jest multum aplikacji na PS4 ktore zbieraja dane" i dalej bedzie to wyssane z palca.
No nie dokładnie te same, bo poza telemetria w win 7 nie ma praktycznie nic innego, co zbierałoby dane użytkowników (poza ie, ktorego i tak kazdy użyje tylko raz do pobrania innej przeglądarki). W Win 10 nawet głupi office zbiera o tobie dane, bo działa on na zasadzie subskrypcji xD
Jak wyzej. Po za tym jakie dodatkowe dane moze zbierac zwykla aplikacja w porownaniu do samego OS ktory z latwoscia moze zbierac te same dane i duzo wiecej? xD wiec twoj argument Win7 nie ma telemetrii a Win10 upadl i dlatego microsoft chce bysmy sie przesiedli wlasnie upadl.
No koszty portow tez maleją, ale nie na tyle, zeby mialo to spowodowac zmiane polityki wydawniczej jednego z najwiekszych producentow gier na świecie.
Wedlug ciebie. Jak jest naprawde nie wiemy.
Trzymam sie kurczwowo swojego zdania, bo po sukcesie jaki odniosło PS4 (w sumie Switcha tez mozna tu umieścic) twoje gadanie o nieopłacalności polityki exow jest po prostu głupie. Cała obecna generacja jest zaprzeczeniem twoich słow.
Nie da sie tego dokładnie wyliczyć, ale gdyby PS4 nie miało exow, to najprawdopodobniej sprzedałoby sie mniej więcej o połowe gorzej. Sprzedaz zaliczyłaby podobny zjazd, jaki zaliczył XOne wgledem swojego poprzednika. Dla Sony byłby to bardzo słaby wynik, zeby nie powiedziec tragiczny. Nawet wysoka sprzedaz ich gier na PC nie zniwelowałaby strat poniesionych przez duzo słabsza sprzedaz konsoli.
Dalej twiedze ze czasy sie zmieniaja i moze aktualna polityka exow juz nie bedzie tak skuteczna przy nastepnej generacji. Moze czasowe exy sa lepsze? Moze sony chce zachecic starymy exami do kupna nowej generacji? Ktoz wie, wiec nie ma sensu bys przedstawial swoje domysly jako fakty. Po za tym jak dla mnie duzo wiekszym "selling pointem" switcha nie sa exy tylko ich przenosnosc i funkcja switch.
Ale ty wiesz ze sony zmienilo swoja polityke exow PO TYM jak im sprzedaz siadla a nie przed? wiec ciezko powiedziec jaki ma to wplyw na sprzedaz. I znow z ta sprzedaza so tylko i wylacznie twoje domysly, jak jest nie wiemy. Dlatego sony ma analitykow do tego, i jak uznaja ze polityka exow im sie nie oplaca to pewnie tak jest. Wiec pozyjemy zobaczymy jak bedzie.
Uwazam tak dlatego, bo jest on duzo większy i dużo bardziej szczegółowy. Masz nawet zawarte informacje, kiedy co będzie zapowiedziane i przez kogo. Nawet nie ma porownania do tych malutkich informacji wypuszczanych przez poszczególnych dziennikarzy. Poza tym informacje zawarte w tym przecieku pokrywają się własnie z informacjami od tych dziennikarzy. Chcieliscie The Last of Us na PC? No to macie, ale wyłącznie w fomie multiplatera, co jest duzo bardziej realne od wypuszczenia pełnej wersji gry. Sony strzeliłoby sobie w glowe, gdyby wypuścili takiego system sellera na PC.
Jest bardziej prawdopodobne wg ciebie a mnie to nie przekonuje. Plotka to tylko plotka. I mysle ze slowa znanego dziennikarza branzy (i ogloszenie o prace) sa duzo bardziej wiarygodne niz slowa jakiegos randoma na forum nie wazne jak bardzo szczegolowe one sa. A kto powiedzial ze "my" chcemy TLoU na PC? xD I czemu multiplayer jest bardziej prawdopodobny? Dalej sony traci exa.
Wiesz, ze polityka exow na konsolach istnieje od zawsze i jeszcze nigdy nie było tak, ze w momencie konkurowania ze sobą przynajmniej dwoch firm ktoraś była bezwzglednym monopolista?Jesli konkurent prezentuje jakiś poziom, to nigdy do tego nie dojdzie. Poza tym fajnie, ze całkowicie pominałeś moją wypowiedź na temat wspolpracy Sony z MS przy projekcie usługi streamingowej microsoftu. Przecież taka wspołpraca to jest całkowite zaprzeczenie chęci bycia monopolistą.
No wiem ze istnieje. I jakie ma znaczenie ze nigdy nie bylo monopolu? My rozmawiamy o tym czy sony/microsoft maja zapedy monopolistyczne i odpowiedz jest TAK. Tak samo jak np. Nvidia. Te firmy najchetniej by wyeliminowaly konkurencje i robily co chca. I wspolpraca sony z MS nie jest zaprzeczeniem tego. Czyli idac twoja logika Microsoft tez nie jest monopolista bo wspiera linuxa od paru lat i podobne inicjatywy? Tak samo jest wspopraca Microsoft/Apple odnosnie MacOS a konkretnie offica na niego.
Nie wiem, czy wiesz, ale android nalezy do google, a nie do Sony. Sony ma swoj system wyłacznie na konsolach i to właśnie tam wydaje swoje gry. Także ten, coś ci nie wyszło. Nie wiem czy wiesz ale wiekszosc podzespolow w moim kompie nalezy do MSI a nie do Microsoftu... Jakie to ma znaczenie? Slyszales o nakladkach na androida, jak np. Samsung One UI i o tym ze dostawcy telefonow dodaja swoje funkcje/applikacje? I w ten sposob Samsung zbiera dane? Wiec sony tez swojako ma swoj system na telefonach?
W dalszym ciągu to jest nic przy tym, co zbiera ms za pomoca windowsa 10. Poza tym stawiając Sony w jednym szeregu z google i facebookiem tylko udowadniasz, ze nie wiesz, o czym piszesz. W dalszym ciagu ty nie wiesz o czym piszesz i jakie dane Sony zbiera od ciebie. Podalem ci przyklady danych jakie Sony zbiera od ciebie i pozniej sprzedaje to ty idziesz w zaparte ze nie. W takim razie podaj mi przyklady DANYCH jakie microsofy zbiera ode mnie a jakich sony nie. I nie pisz ogolnikow w swoim stylu stylu: "mase danych by zrobic profil psychologiczny, za pomoca MASY aplikacji i uslug!!" bo to nic nie wnosi do dyskusji.
Po za tym dyskusja byla o tym ze "micorosftowi sie oplaca wydawac gry na PC bo ma tam win10", wiec szkoda ze nie odniosles sie do argumentu, ze microsoft nie zbiera duzo wiecej danych od PC-towcow niz konsolowcow, bo konsolowcy w wiekszosci tez maja PCty. Wiec raczej im sie to az tak nie oplaca bo nie dostana duzo wiecej danych.
Tylko dalej nie masz zadnych dowodow na slaba sprzedaz game passa po za swoimi przypuszczeniami? Bo sama promocja nic nie oznacza ze sprzedaz jest slaba. Po prostu chca zachecic ludzi do kupna i zwiekszyc zyski, ale to nie oznacza ze te zyski sa slabe. Bo idac TWOJA logika to kazda promocja oznacza ze sprzedaz jest slaba i to samo by sie odnosilo do promocji na gdy/konsole PS4 czy inne rzeczy. Faktycznie ten steam musi miec slabe zyski skoro robi wielkie promocje na gdy pare razy do roku xD
Jest roznica miedzy okresowymi promocjami co jakiś czas, a takimi robionymi na zachęte. Wypuścili nową usługe i rozumiem, ze chcąc zwiekszyc zainteresowanie zrobili taka promocje na start, ale drugi raz z rzędu? Jakby był to jakis nie wiadomo jaki hit, to na pewno by jej nie przedłużyli.
To jakie masz te aplikacje i uslugi bez ktorych nie da sie zyc na Win10? Konto Microsoft? (nie trzeba miec), office masz ten sam na Win7, to co jeszcze masz? kalkulator? xD I powinienes podawac przyklady jak chcesz kogos przekonac, bo ja tez moge pisac "jest multum aplikacji na PS4 ktore zbieraja dane" i dalej bedzie to wyssane z palca.
Napisałem już, ze nie chodzi o same aplikacje, ale tez o usługi. Wystarczy, ze masz właczony internet, bo najwięcej informacji zbierają właśnie usługi sieciowe. Dodaj do tego jeszcze np. Defendera, ktorego tak chwalicie i ms wie już o tobie praktycznie wszystko. Nawet nie musisz korzystac z ich przeglądarek, bo sam Defender wie, na jakie strony wchodzisz i co pobierasz xD
Jak wyzej. Po za tym jakie dodatkowe dane moze zbierac zwykla aplikacja w porownaniu do samego OS ktory z latwoscia moze zbierac te same dane i duzo wiecej? xD wiec twoj argument Win7 nie ma telemetrii a Win10 upadl i dlatego microsoft chce bysmy sie przesiedli wlasnie upadl.
No jesli czesto korzystasz z office'a to ms mogłby sie dowiedzieć np. na czym polega twoja praca itp. Wszystkie usługi i aplikacje ms, ktore sa podpięte do sieci zbierają jakieś informacje.
Wedlug ciebie. Jak jest naprawde nie wiemy.
Spokojnie, juz najprawdopodobniej w lutym wszystkiego się dowiemy. Ja stawiam na to, ze bedzie tak, jak napisali w ostatnim przecieku, czyli, ze nie będzie zadnego portu gry first-party od Sony i jedyna styczność graczy pecetowych z tymi grami będzie mozliwa wyłacznie za pomoca trybu multiplayer z The Last of Us i Killzone.
Dalej twiedze ze czasy sie zmieniaja i moze aktualna polityka exow juz nie bedzie tak skuteczna przy nastepnej generacji. Moze czasowe exy sa lepsze? Moze sony chce zachecic starymy exami do kupna nowej generacji? Ktoz wie, wiec nie ma sensu bys przedstawial swoje domysly jako fakty. Po za tym jak dla mnie duzo wiekszym "selling pointem" switcha nie sa exy tylko ich przenosnosc i funkcja switch.
Z kolei dla mnie exy to jedyna szansa na utrzymanie sie Sony na rynku. MS ma dużo łatwiej, bo ma windowsa i inne usługi, ktore przynosza im gigantyczne zyski, a dla Sony dział gier i konsol jest obecnie praktycznie wszystkim. Cała reszta działow jest ledwo rentowna, albo nawet i powoduje straty Jeszcze pare lat temu mieli bardzo dobre wyniki sprzedazy smartfonow, ale niestety przespali moment, w ktorym ten rynek sie zmienił i obecnie Xperie sa cieniem tego, czym były jeszcze jakiś czas temu.
Owszem, mobilność Switcha i mozliwosc grania stacjonarnego to jego ogromny atut, ale gdyby nie wejscie z buta z jedną z najlepszych gier generacji (według krytyków i graczy, nie według mnie, bo w to nie grałem), to nie wiadomo, czy zaliczyłby az tak udany debiut. Na dodatek Nintendo co chwile wypuszczało mocne exy, ktore jeszcze bardziej zwiekszały prestiz konsoli i w efekcie tego Switch w 3 razy krótszym czasie osiągnał wynik sprzedazy XOne. Podejrzewam, ze w przypadku Switcha prawda leży gdzies posrodku.
Ale ty wiesz ze sony zmienilo swoja polityke exow PO TYM jak im sprzedaz siadla a nie przed? wiec ciezko powiedziec jaki ma to wplyw na sprzedaz. I znow z ta sprzedaza so tylko i wylacznie twoje domysly, jak jest nie wiemy. Dlatego sony ma analitykow do tego, i jak uznaja ze polityka exow im sie nie oplaca to pewnie tak jest. Wiec pozyjemy zobaczymy jak bedzie.
Sęk w tym, ze Sony nie zmieniło swojej polityki. Te gry z PS4, ktore wyladowały na PC nie należą do Sony, tylko do ich deweloperow.
Jest bardziej prawdopodobne wg ciebie a mnie to nie przekonuje. Plotka to tylko plotka. I mysle ze slowa znanego dziennikarza branzy (i ogloszenie o prace) sa duzo bardziej wiarygodne niz slowa jakiegos randoma na forum nie wazne jak bardzo szczegolowe one sa. A kto powiedzial ze "my" chcemy TLoU na PC? xD I czemu multiplayer jest bardziej prawdopodobny? Dalej sony traci exa.
Ten dziennikarz czesto puszcza puste slogany i nie podaje większych szczegółów. Palnał hasło z Horizonem na PC i co się okazało, ze Horizon jest dostępny na PC, ale tylko w ramach PS Now. Teraz powtarza sie to samo z The Last of Us. Owszem, gra o tym tytule wyjdzie na PC, ale wyłącznie w formie multiplayera, a o tym już nie powiedział.
Multiplayer jest bardziej wiarygodny, bo bo wypuszczenie całej gry to głupota Jesli natomiast chodzi o to ogloszenie o prace, to podobno bardzo czesto tak wyglądają ogłoszenia kiedy firmy szukają specjalisty. Firmom zalezy na tym, zeby mieć jak najbardziej kompetentnych ludzi, więc to chyba logiczne, ze chca, aby ich pracownik miał ja największe umiejętności. Poza tym rownie dobrze ponownie moze chodzić o wypuszczenie samego multiplayera.
No wiem ze istnieje. I jakie ma znaczenie ze nigdy nie bylo monopolu? My rozmawiamy o tym czy sony/microsoft maja zapedy monopolistyczne i odpowiedz jest TAK. Tak samo jak np. Nvidia. Te firmy najchetniej by wyeliminowaly konkurencje i robily co chca. I wspolpraca sony z MS nie jest zaprzeczeniem tego. Czyli idac twoja logika Microsoft tez nie jest monopolista bo wspiera linuxa od paru lat i podobne inicjatywy? Tak samo jest wspopraca Microsoft/Apple odnosnie MacOS a konkretnie offica na niego.
No microsoft tak wspiera linuxa, ze nadal do większości lub wszystkich aplikacji ms potrzebny jest Vine (wiem to z relacji znajomego, ktory przeszedł na linuxa). Tego office'a na Mac'a też nie robia z dobroci serca, tylko dla kasy z subskrypcji.
[iNie wiem czy wiesz ale wiekszosc podzespolow w moim kompie nalezy do MSI a nie do Microsoftu... Jakie to ma znaczenie? Slyszales o nakladkach na androida, jak np. Samsung One UI i o tym ze dostawcy telefonow dodaja swoje funkcje/applikacje? I w ten sposob Samsung zbiera dane? Wiec sony tez swojako ma swoj system na telefonach?
Tu chodzi o system, a nie podzespoły, a nakładka to nadal tylko nakładka. Cały rdzeń systemu nalezy do google, tak jak i podstawowe aplikacje, ktorych nawet nie da sie usunac. Sony to jedynie moze dac jakas swoją apke do zmiany motywow, odtwarzacz muzyki, czy inne duperele, ktore zbierają jedynie szczatkowe dane, ktore sa niczym w porownaniu do tego, co zbiera google.
W dalszym ciagu ty nie wiesz o czym piszesz i jakie dane Sony zbiera od ciebie. Podalem ci przyklady danych jakie Sony zbiera od ciebie i pozniej sprzedaje to ty idziesz w zaparte ze nie. W takim razie podaj mi przyklady DANYCH jakie microsofy zbiera ode mnie a jakich sony nie. I nie pisz ogolnikow w swoim stylu stylu: "mase danych by zrobic profil psychologiczny, za pomoca MASY aplikacji i uslug!!" bo to nic nie wnosi do dyskusji.
Prosze bardzo. Za pomoca samego Defendera MS wie na jakie strony wchodzisz, co ogladasz, co pobierasz, jakiej słuchasz muzyki oraz nawet to, co trzymasz na komputerze. Kiedys nawet słyszałem o tym, ze Win 10 miał wykrywac pirackie oprogramowanie. Ciekawe niby, jak miałby to zrobić bez znajomosci plikow, jakie posiadasz na komputerze? Jakieś magiczne własciwości ma ten system xD
Tego, co zbierają facebook i google nawet nie chce mi się wymieniac, bo to chyba oczywiste. Porownanie tych trzech firm do Sony pod względem zbierania danych jest idiotyczne.
Po za tym dyskusja byla o tym ze "micorosftowi sie oplaca wydawac gry na PC bo ma tam win10", wiec szkoda ze nie odniosles sie do argumentu, ze microsoft nie zbiera duzo wiecej danych od PC-towcow niz konsolowcow, bo konsolowcy w wiekszosci tez maja PCty. Wiec raczej im sie to az tak nie oplaca bo nie dostana duzo wiecej danych.
Mają pecety, ale nie koniecznie z windowsem 10. Microsoft od wielu lat nie miał praktycznie żadnych korzyści z użytkownikow windowsa 7, dlatego tak bardzo chciał ich przekonac do zmiany systemu.
Jest roznica miedzy okresowymi promocjami co jakiś czas, a takimi robionymi na zachęte. Wypuścili nową usługe i rozumiem, ze chcąc zwiekszyc zainteresowanie zrobili taka promocje na start, ale drugi raz z rzędu? Jakby był to jakis nie wiadomo jaki hit, to na pewno by jej nie przedłużyli.
A moze bylo tak ze ludzie rzucili sie na promocje, ze uznali za zrobia jeszcze raz by wiecej ludzi wzielo? Jak jest nie wiemy, ale ty oczywiscie wiesz jak jest xD fajne musisz miec wtyki w Microsofcie. Czyli jak sony zrobi drugi raz promocje na ta sama gre to znaczy ze sie nie sprzedaje?
Napisałem już, ze nie chodzi o same aplikacje, ale tez o usługi. Wystarczy, ze masz właczony internet, bo najwięcej informacji zbierają właśnie usługi sieciowe. Dodaj do tego jeszcze np. Defendera, ktorego tak chwalicie i ms wie już o tobie praktycznie wszystko. Nawet nie musisz korzystac z ich przeglądarek, bo sam Defender wie, na jakie strony wchodzisz i co pobierasz xD. No jesli czesto korzystasz z office'a to ms mogłby sie dowiedzieć np. na czym polega twoja praca itp. Wszystkie usługi i aplikacje ms, ktore sa podpięte do sieci zbierają jakieś informacje.
Chwalicie? xD ja jestem tu jeden I z defendera nie korzystam. No defender bedzie wiedzial, ale sam windows rowniez xD jak pisalem nie ma zadnej aplikacji ktora mialaby dostep do informacji do ktorych OS by nie mial. OS jest ponad wszystkim wiec ma dostep do wszystkiego, no chyba ze odpalasz maszyne wirtualna. I jakies fakty na potwierdzenie swoich teorii ze micrsoft zbiera I sprzedaje takie dane? Czy dalej aluminiowa czapeczka?
Spokojnie, juz najprawdopodobniej w lutym wszystkiego się dowiemy. Ja stawiam na to, ze bedzie tak, jak napisali w ostatnim przecieku, czyli, ze nie będzie zadnego portu gry first-party od Sony i jedyna styczność graczy pecetowych z tymi grami będzie mozliwa wyłacznie za pomoca trybu multiplayer z The Last of Us i Killzone.
Zgadzam sie wtedy sie dowiemy, a teraz to ciagle gdybanie, wiec nie rozumiem czemu ciagle przedstawiasz swoje opinie jako fakty. A ja stawiam na to ze sony ograniczy swoja polityke exow jak wg innych przeciekow.
Z kolei dla mnie exy to jedyna szansa na utrzymanie sie Sony na rynku. MS ma dużo łatwiej, bo ma windowsa i inne usługi, ktore przynosza im gigantyczne zyski, a dla Sony dział gier i konsol jest obecnie praktycznie wszystkim. Cała reszta działow jest ledwo rentowna, albo nawet i powoduje straty Jeszcze pare lat temu mieli bardzo dobre wyniki sprzedazy smartfonow, ale niestety przespali moment, w ktorym ten rynek sie zmienił i obecnie Xperie sa cieniem tego, czym były jeszcze jakiś czas temu.
Wez ty lepiej poczytaj cos wiecej niz plotki. Dla sony gry I console to praktycznie wszystko? No 33% zyskow wg zestawienia finansowego za zeszly rok to faktycznie wszystko xD A tak samo rentowna jest np muzyka od sony.
Owszem, mobilność Switcha i mozliwosc grania stacjonarnego to jego ogromny atut, ale gdyby nie wejscie z buta z jedną z najlepszych gier generacji (według krytyków i graczy, nie według mnie, bo w to nie grałem), to nie wiadomo, czy zaliczyłby az tak udany debiut. Na dodatek Nintendo co chwile wypuszczało mocne exy, ktore jeszcze bardziej zwiekszały prestiz konsoli i w efekcie tego Switch w 3 razy krótszym czasie osiągnał wynik sprzedazy XOne. Podejrzewam, ze w przypadku Switcha prawda leży gdzies posrodku.
No dokladnie, nie wiemy jaki mialy udzial w tym exy. Mogly miec ogromny, a mogly miec zaden. Wiec dobrze sie choc tu sie zgadzamy. Bo tak samo wielki wplyw na sprzedaz ma wielka ilosc fanow Nintendo.
Sęk w tym, ze Sony nie zmieniło swojej polityki. Te gry z PS4, ktore wyladowały na PC nie należą do Sony, tylko do ich deweloperow.
Tu moj blad. Chodzilo mi o Microsoft nie sony. Microsoft zmienil swoja polityke do exow po tym jak przegral generacje, a nie ze przegral generacje bo wydal exy na PC.
Ten dziennikarz czesto puszcza puste slogany i nie podaje większych szczegółów. Palnał hasło z Horizonem na PC i co się okazało, ze Horizon jest dostępny na PC, ale tylko w ramach PS Now. Teraz powtarza sie to samo z The Last of Us. Owszem, gra o tym tytule wyjdzie na PC, ale wyłącznie w formie multiplayera, a o tym już nie powiedział.
Czyli ty wiesz lepiej? Plotki to dalej plotki. Jedna jest tak samo prawdopodobna jak druga.
Multiplayer jest bardziej wiarygodny, bo bo wypuszczenie całej gry to głupota Jesli natomiast chodzi o to ogloszenie o prace, to podobno bardzo czesto tak wyglądają ogłoszenia kiedy firmy szukają specjalisty. Firmom zalezy na tym, zeby mieć jak najbardziej kompetentnych ludzi, więc to chyba logiczne, ze chca, aby ich pracownik miał ja największe umiejętności. Poza tym rownie dobrze ponownie moze chodzić o wypuszczenie samego multiplayera.
Glupota bo ty tak twierdzisz? I nie nie jest to logiczne. Logiczne jest by mial jak najwieksze umiejetnosci w dziedzinach ktore od niego potrzebujesz. Jak ja szukam programisty C++ to nie oczekuje od niego by znal Fortrana albo Basica.
No microsoft tak wspiera linuxa, ze nadal do większości lub wszystkich aplikacji ms potrzebny jest Vine (wiem to z relacji znajomego, ktory przeszedł na linuxa). Tego office'a na Mac'a też nie robia z dobroci serca, tylko dla kasy z subskrypcji.
No tak samo Sony nie pomaga microsoftowi w usludze streamowania z dobroci serca xD wiec zapedy monopolistyczne te same.
Tu chodzi o system, a nie podzespoły, a nakładka to nadal tylko nakładka. Cały rdzeń systemu nalezy do google, tak jak i podstawowe aplikacje, ktorych nawet nie da sie usunac. Sony to jedynie moze dac jakas swoją apke do zmiany motywow, odtwarzacz muzyki, czy inne duperele, ktore zbierają jedynie szczatkowe dane, ktore sa niczym w porownaniu do tego, co zbiera google.
Sony moze dac nakladke na android ktora daje im praktycznie kontrole nad nim, a nie tylko dodac pare apek. Poczytaj jak dziala Samsung UI, albo oxygenOS, albo EMUI. Czy ty przespales cala afere z Huawei? xD No faktycznie producent telefonow moze zbierac szczatkowe dane I to tylko nakladka na android xD
Prosze bardzo. Za pomoca samego Defendera MS wie na jakie strony wchodzisz, co ogladasz, co pobierasz, jakiej słuchasz muzyki oraz nawet to, co trzymasz na komputerze. Kiedys nawet słyszałem o tym, ze Win 10 miał wykrywac pirackie oprogramowanie. Ciekawe niby, jak miałby to zrobić bez znajomosci plikow, jakie posiadasz na komputerze? Jakieś magiczne własciwości ma ten system xD
No bo na konsoli nie masz przegladarki internetowej, nie mozesz sluchac muzyki I ogladac filmow? xD Tez sony widzi co masz na dysku a co nie. Co robisz na konsoli w co grasz. Czyli tak samo sony zbiera te dane o ktorych ty piszesz. Wiec ponawiam pytanie, jakie Microsoft zbiera dane ktorych Sony nie moze/nie zbiera.
Po za tym mial wykrywac, nie oznacza ze wykrywa teraz. I to ze “o tym slyszales” nie oznacza ze to prawda.
Tego, co zbierają facebook i google nawet nie chce mi się wymieniac, bo to chyba oczywiste. Porownanie tych trzech firm do Sony pod względem zbierania danych jest idiotyczne.
No oczywiste ze facebook I google zbieraja inne dane niz sony bo inne zastosowanie. Po za tym sa to uslugi “darmowe” wiec dla nich to jedyna forma zysku. A taki sony czy Microsoft maja inne.
Mają pecety, ale nie koniecznie z windowsem 10. Microsoft od wielu lat nie miał praktycznie żadnych korzyści z użytkownikow windowsa 7, dlatego tak bardzo chciał ich przekonac do zmiany systemu. No ale dalej nie powiedziales jakie Microsoft ma korzysci z Win10 jakich nie mial z Win7. Bo jak ci juz wielokrotnie napisalem telemetra ta sama, aplikacje te same (I tez mogly zbierac dane). A wiec?
Czyli jak sony zrobi drugi raz promocje na ta sama gre to znaczy ze sie nie sprzedaje?
Serio nie widzisz róznicy miedzy okresowymi wyprzedażami, a tym, co robi microsoft?
Chwalicie? xD ja jestem tu jeden I z defendera nie korzystam. No defender bedzie wiedzial, ale sam windows rowniez xD jak pisalem nie ma zadnej aplikacji ktora mialaby dostep do informacji do ktorych OS by nie mial. OS jest ponad wszystkim wiec ma dostep do wszystkiego, no chyba ze odpalasz maszyne wirtualna. I jakies fakty na potwierdzenie swoich teorii ze micrsoft zbiera I sprzedaje takie dane? Czy dalej aluminiowa czapeczka?
Wielu fanow dziesiatki chwali defendera i myslałem, ze jestes jednym z nich.
System potrzebuje narzedzi, bez nich sam nic nie zdziała. To dlatego niemal kazda usługa microsoftu wymaga połaczenia z internetem i to one zbierają najwięcej danych.
Bezpośrednich dowodow nie ma, ale jak inaczej wyjasnic to, ze microsoft zarabia krocie na darmowym przez długi czas systemie, ktory wciskał za darmo nawet ludziom siedzacych na piracie? Innego wytłumaczenia nie ma.
Wez ty lepiej poczytaj cos wiecej niz plotki. Dla sony gry I console to praktycznie wszystko? No 33% zyskow wg zestawienia finansowego za zeszly rok to faktycznie wszystko xD A tak samo rentowna jest np muzyka od sony.
To nadal jest 1/3 całych dochodow firmy. Dla microsoftu dział gier i XBoxa nie jest nawet w 10% tak wazny, jak dla Sony.
Tu moj blad. Chodzilo mi o Microsoft nie sony. Microsoft zmienil swoja polityke do exow po tym jak przegral generacje, a nie ze przegral generacje bo wydal exy na PC.
Mi sie wydaje, ze zrobiliby to samo bez wzgledu na to, czy przegrywaliby na początku generacji, czy nie.
Czyli ty wiesz lepiej? Plotki to dalej plotki. Jedna jest tak samo prawdopodobna jak druga.
Nie, ale potrafię łaczyc fakty. Nie napisałem, ze ten dziennikarz kłamie, tylko, ze czesto podaje jakies ogolnikowe hasła bez żadnych szczegołow. Te pojawiły sie dopiero w przecieku, do ktorego dałem ci link, ktory nawet nie jest zaprzeczeniem słow dziennikarza, tylko ich rozszerzeniem.
Glupota bo ty tak twierdzisz? I nie nie jest to logiczne. Logiczne jest by mial jak najwieksze umiejetnosci w dziedzinach ktore od niego potrzebujesz. Jak ja szukam programisty C++ to nie oczekuje od niego by znal Fortrana albo Basica.
Fajnie, ale prowadzac mała firme wiesz, ze raczej przez dłuższy czas będziesz robił programy wyłacznie w C++, czy innym Pythonie, a w takim studiu kazdy projekt moze byc inny.
No tak samo Sony nie pomaga microsoftowi w usludze streamowania z dobroci serca xD wiec zapedy monopolistyczne te same.
Możesz mi powieziec, jakie zapedy monopolistyczne ma firma, ktora wspomaga konkurenta? Nie rozumiem twojej pokretnej logiki.
Sony moze dac nakladke na android ktora daje im praktycznie kontrole nad nim, a nie tylko dodac pare apek. Poczytaj jak dziala Samsung UI, albo oxygenOS, albo EMUI. Czy ty przespales cala afere z Huawei? xD No faktycznie producent telefonow moze zbierac szczatkowe dane I to tylko nakladka na android xD
Afera z Huawei była rozpoczeta przez Trumpa, ktory bał sie, ze jego kochane obgryzione jabłko dostaje coraz bardziej po tyłku od Chinczykow, z ktorymi prowadzi wojne gospodarczą.
No bo na konsoli nie masz przegladarki internetowej, nie mozesz sluchac muzyki I ogladac filmow? xD Tez sony widzi co masz na dysku a co nie. Co robisz na konsoli w co grasz. Czyli tak samo sony zbiera te dane o ktorych ty piszesz. Wiec ponawiam pytanie, jakie Microsoft zbiera dane ktorych Sony nie moze/nie zbiera.
Po za tym mial wykrywac, nie oznacza ze wykrywa teraz. I to ze “o tym slyszales” nie oznacza ze to prawda.
Serio nie widzisz roznicy miedzy komputerem, a konsolą?
Przeglądarka w konsoli jest, ale jest niewygodna i korzysta z niej zaledwie promil graczy. Łatwiej i zdecydowanie szybciej jest znaleźc poszukiwane informacje w telefonie. Z odtwarzacza czy YT pewnie korzysta pewnie trochę wiecej ludzi, ale nie ma nawet porownania do pc.
No oczywiste ze facebook I google zbieraja inne dane niz sony bo inne zastosowanie. Po za tym sa to uslugi “darmowe” wiec dla nich to jedyna forma zysku. A taki sony czy Microsoft maja inne.
No a windows 10 to niby nie był darmowy? Nawet piratom go wciskali xD
No ale dalej nie powiedziales jakie Microsoft ma korzysci z Win10 jakich nie mial z Win7. Bo jak ci juz wielokrotnie napisalem telemetra ta sama, aplikacje te same (I tez mogly zbierac dane). A wiec?
Telemetria nie ta sama, bo w win 7 dało się ja wyłaczyć lub w bardzo dużym stopniu ograniczyć. Aplikacje rowniez nie te same, bo w win 7 nie masz np. konta microsoft, ktory jest wymagany do roznych usług oraz np. ms store, defendera, czy tak bardzo promowanego ms edge. Poza tym w win 7 nie było wymuszania aktualizacji, ktore zmieniały ustawienia prywatności. Poziom inwigilacji w win 10 wszedł na wyzszy poziom i win 7 to przy tym pikus.
Serio nie widzisz róznicy miedzy okresowymi wyprzedażami, a tym, co robi microsoft? .
No bo wyprzedaz na xbox game pass wcale nie jest tymczasowa xD wez sie nie pograzaj. Ja nie widze zadnej roznicy miedzy tym, a twoje “musial sie slabo sprzedac” to twoj wymysl. No I tak samo PSnow musial sie slabo sprzedawac skoro permamentnie obnizyli cene z 20 dolarow do 10 xD
Wielu fanow dziesiatki chwali defendera i myslałem, ze jestes jednym z nich. .
Nope
System potrzebuje narzedzi, bez nich sam nic nie zdziała. To dlatego niemal kazda usługa microsoftu wymaga połaczenia z internetem i to one zbierają najwięcej danych. .
To jakich narzedzi ty potrzebujesz na win 10 bez ktorych nie mozna zyc? I nie potrzebuje zadnych dodatkowych aplikacji by zbierac dane, windows moze zbierac doslownie wszystko co sie dzieje na PC.
Bezpośrednich dowodow nie ma, ale jak inaczej wyjasnic to, ze microsoft zarabia krocie na darmowym przez długi czas systemie, ktory wciskał za darmo nawet ludziom siedzacych na piracie? Innego wytłumaczenia nie ma. .
Microsoft nie umozliwial piratom upgrade. Mozna bylo wykorzystac pirackie klucze do tego (ktore dalej byly prawdziwymi kluczami do Win 7). Ale to nie zmienia faktu ze dalej siedzisz na pirackiej kopii system. Juz podawalem ci inne wytlumaczenia wczesniej, przeczytaj jeszcze raz moje posty.
To nadal jest 1/3 całych dochodow firmy. Dla microsoftu dział gier i XBoxa nie jest nawet w 10% tak wazny, jak dla Sony. .
Ale dalej nie jest to praktycznie wszystko tak jak pisales wczesniej. Jakby PS4 upadlo to nie oznacza ze sony by upadlo po prostu ich zyski by sie zmniejszyly o 33%.
Mi sie wydaje, ze zrobiliby to samo bez wzgledu na to, czy przegrywaliby na początku generacji, czy nie. .
Wydaje ci sie. Jak jest nie wiemy.
Nie, ale potrafię łaczyc fakty. Nie napisałem, ze ten dziennikarz kłamie, tylko, ze czesto podaje jakies ogolnikowe hasła bez żadnych szczegołow. Te pojawiły sie dopiero w przecieku, do ktorego dałem ci link, ktory nawet nie jest zaprzeczeniem słow dziennikarza, tylko ich rozszerzeniem. .
No ja tez potrafie laczyc fakty. A napisac fejkowy post z masa fejkowych szczegolow (ktore ci pasuja) to tez moze kazdy. Przynajmniej ten dziennikarz sie podpisal pod tym wlasnym nazwiskiem I czesto jego przecieki sa prawdziwe.
Fajnie, ale prowadzac mała firme wiesz, ze raczej przez dłuższy czas będziesz robił programy wyłacznie w C++, czy innym Pythonie, a w takim studiu kazdy projekt moze byc inny. .
Eeee nie? Myslisz ze takie EA zatrudnia senior C++ developera tylko po to zeby pozniej mu kazac sie nauczyc fortrana od zera? Wlasnie przy malej ilosci pracownikow wymagasz jak najszerszej puli umiejtnosci bo nie mozesz sobie pozwolic na wielu pracownikow.
Możesz mi powieziec, jakie zapedy monopolistyczne ma firma, ktora wspomaga konkurenta? Nie rozumiem twojej pokretnej logiki. .
No maja zysk ze wspolpracy. I tak samo Microsoft wspomaga konkurencje (Linux I MacOS) wiec wg twojej logiki tez nie maja zapedow monoloplistycznych.
Afera z Huawei była rozpoczeta przez Trumpa, ktory bał sie, ze jego kochane obgryzione jabłko dostaje coraz bardziej po tyłku od Chinczykow, z ktorymi prowadzi wojne gospodarczą. .
xD No tak I to dlatego tyle krajow zablokowalo Huawei bo Trump napisal tweeta xD Wez sie nie pograzaj. Wcale to nie bylo tak ze udowodniono im ze sluchaja konwersacji czytaja wiadomosci I szpieguja dla chin.
Serio nie widzisz roznicy miedzy komputerem, a konsolą? .Przeglądarka w konsoli jest, ale jest niewygodna i korzysta z niej zaledwie promil graczy. Łatwiej i zdecydowanie szybciej jest znaleźc poszukiwane informacje w telefonie. Z odtwarzacza czy YT pewnie korzysta pewnie trochę wiecej ludzi, ale nie ma nawet porownania do pc. .
No duzej roznicy niema. Ja tez moge pisac, ale ja nie uzywam PC do informacji bo wole telefon. Duzo ludzi uzywa PS4 albo xboxa do ogladanie filmow czy YT bo maja to podlaczone do TV I im duzo wygodniej. Kazdy jest inny, moze ktos wykorzystuje PC tylko do grania. Po za tym nie rozmiawiamy o tym “ile ludzi korzysta” tylko o tym czy firma moze zbierac informacje I jakie. I jak ci udowodnilem Sony moze zbierac te same informacje jak Microsoft I najprawdopodbniej to robia. To ty twierdzisz, ze Microsoft zbiera dane a Sony nie. Co trzeba byc bardzo naiwnym by wierzyc.
No a windows 10 to niby nie był darmowy? Nawet piratom go wciskali xD.
Jak napisalem wyzej.
Telemetria nie ta sama, bo w win 7 dało się ja wyłaczyć lub w bardzo dużym stopniu ograniczyć. Aplikacje rowniez nie te same, bo w win 7 nie masz np. konta microsoft, ktory jest wymagany do roznych usług oraz np. ms store, defendera, czy tak bardzo promowanego ms edge. Poza tym w win 7 nie było wymuszania aktualizacji, ktore zmieniały ustawienia prywatności. Poziom inwigilacji w win 10 wszedł na wyzszy poziom i win 7 to przy tym pikus.
xD widze ze nie masz pojecia o czym piszesz. Wielokrotnie ci pisalem ze Win7 mogl zbierac te same informacje co Win10. Bo czemu nie? Bo to problem dla microsfotu napisac dodatkowa telemetrie do Win7, co zreszta zrobili w 2015? Defender tez byl w Win 7. I jakie dodatkowe informacje zbiera konto Microsoft ktorych windows 7 nie moze? (jak pisalem wczesniej). I tak samo w Win10 da sie wylaczyc badz bardzo ograniczyc telemterie (tak samo jak w win7 co tez ci pisalem I nie wlaczaja sie w win 10 po aktualizacji jak blednie twierdzisz). Wiec jesli twierdzisz ze w Win7 telemetria to byl pikus to dobrze zyc w takiej naiwnej utopii jak ty xD
To jakich narzedzi ty potrzebujesz na win 10 bez ktorych nie mozna zyc? I nie potrzebuje zadnych dodatkowych aplikacji by zbierac dane, windows moze zbierac doslownie wszystko co sie dzieje na PC.
No nie, bo gdyby tak było, to nie potrzebowałby telemetrii i zmuszania ludzi do aktualizacji. Jakies warunki musza byc spełnione.
Może nie ma aplikacji i funkcji bez ktorych nie da się żyć, ale sa takie bardzo popularne, ktore zbierają gigantyczne ilosci danych. Wymieniłem je juz wczęsniej, więc nie bede sie powtarzał.
Microsoft nie umozliwial piratom upgrade. Mozna bylo wykorzystac pirackie klucze do tego (ktore dalej byly prawdziwymi kluczami do Win 7). Ale to nie zmienia faktu ze dalej siedzisz na pirackiej kopii system. Juz podawalem ci inne wytlumaczenia wczesniej, przeczytaj jeszcze raz moje posty.
No nie wcale, przecież jeszcze przed premiera windowsa 10 pojawiały się takie informacje. Nie wiem, czy przypadkiem nie były one od samego microsoftu. Było to spowodowane tym, ze w Chinach prawie kazdy windows 7 był piracki i microsoft chcac zgarnac bardzo dużą liczbe klientow wymyślił taki oto sprytny sposob. Poza tym sam kiedys miałem piracką siodemke zarejestrowaną za pomoca generatora kluczy i tez mogłem zaktualizowac system do dziesiatki, ale tego nie zrobilem, bo nie chciałem mieć tego szpiegowskiego syfu i siebie.
Nigdzie nie wyjaśniłeś, jakim cudem microsoft zarabia na praktycznie darmowym systemie bez handlu danych klientow.
Ale dalej nie jest to praktycznie wszystko tak jak pisales wczesniej. Jakby PS4 upadlo to nie oznacza ze sony by upadlo po prostu ich zyski by sie zmniejszyly o 33%.
No tak, a to oznacza zwolnieni ogromnej liczby pracownikow i niemal calkowita restrukturyzacje firmy. Myślisz, ze funkcjonowani bez działu zapewniajacego 33% zyskow całej firmu jest takie proste?
No ja tez potrafie laczyc fakty. A napisac fejkowy post z masa fejkowych szczegolow (ktore ci pasuja) to tez moze kazdy. Przynajmniej ten dziennikarz sie podpisal pod tym wlasnym nazwiskiem I czesto jego przecieki sa prawdziwe.
No chyba jednak nie umiesz. Gdzie ja zaprzeczałem prawdziwośc słów dziennikarza? No nigdzie. Jego przecieki moze i często sa prawdziwe, ale nie w pełni dokładne. Poza tym ten duży przeciek pokrywa się nie tylko ze słowami dziennikarza, ale także i innych osob.
Eeee nie? Myslisz ze takie EA zatrudnia senior C++ developera tylko po to zeby pozniej mu kazac sie nauczyc fortrana od zera? Wlasnie przy malej ilosci pracownikow wymagasz jak najszerszej puli umiejtnosci bo nie mozesz sobie pozwolic na wielu pracownikow.
A ty wiesz, ze w tak dużych firmach bardzo czesto są rotacje i ludzie sa przenoszeni z działu do działu? Poza tym kiedyś z ciekawości przeglądałem oferty pracy w CD Projekt Red i nigdzie nie pisali, ze szukają programisty w konkretnym języku, tylko, ze szukają ogolnie programisty z duzym doswiadczeniem, bo chcą miec pewnośc, ze zatrudnia fachowca, ktory wszystkiego się nauczy.
No maja zysk ze wspolpracy. I tak samo Microsoft wspomaga konkurencje (Linux I MacOS) wiec wg twojej logiki tez nie maja zapedow monoloplistycznych.
I to dlatego do dzisiaj aplikacje microsoftu nie chca działac na linuxie bez uzycia vine? xD
xD No tak I to dlatego tyle krajow zablokowalo Huawei bo Trump napisal tweeta xD Wez sie nie pograzaj. Wcale to nie bylo tak ze udowodniono im ze sluchaja konwersacji czytaja wiadomosci I szpieguja dla chin.
To amerykanskie firmy dostały zakaz współpracy z Huawei, dlatego nie moga zajmowac sie m.in. dystrybucją ich telefonow. Jeszcze żaden kraj poza USA ich u siebie nie zbanował.
Po za tym nie rozmiawiamy o tym “ile ludzi korzysta” tylko o tym czy firma moze zbierac informacje I jakie. I jak ci udowodnilem Sony moze zbierac te same informacje jak Microsoft I najprawdopodbniej to robia. To ty twierdzisz, ze Microsoft zbiera dane a Sony nie. Co trzeba byc bardzo naiwnym by wierzyc.
Wymieniłeś tylko pare danych. Przy tym, co moze zbierać system w komputerze to jest pikus.
xD widze ze nie masz pojecia o czym piszesz. Wielokrotnie ci pisalem ze Win7 mogl zbierac te same informacje co Win10. Bo czemu nie? Bo to problem dla microsfotu napisac dodatkowa telemetrie do Win7, co zreszta zrobili w 2015? Defender tez byl w Win 7. I jakie dodatkowe informacje zbiera konto Microsoft ktorych windows 7 nie moze? (jak pisalem wczesniej). I tak samo w Win10 da sie wylaczyc badz bardzo ograniczyc telemterie (tak samo jak w win7 co tez ci pisalem I nie wlaczaja sie w win 10 po aktualizacji jak blednie twierdzisz). Wiec jesli twierdzisz ze w Win7 telemetria to byl pikus to dobrze zyc w takiej naiwnej utopii jak ty xD
Widze że gadanie z tobą o roznicach miedzy win 7, a win 10 nie ma sensu. Nie wiem, jak mozna nie widziec tych roznic, ktore sa aż nadto widoczne.
Telemetria włacza się przy każdej aktualizacji. To dlatego ms tak bardzo zalezy na tym, zeby jak najwięcej ludzi aktualizowało system. Trzeba być naiwnym, zeby wierzyc, ze jest inaczej.
No nie, bo gdyby tak było, to nie potrzebowałby telemetrii i zmuszania ludzi do aktualizacji. Jakies warunki musza byc spełnione.
Nie potrzebowalby telemetrii? xD telemetria jest zaimplementowana w OS. Nie potrzebuje do tego zadnych aplikacji. Nie potrzebuje MS Word by wiedziec co piszesz na klawiaturze, nie potrzebuje dostepu do steam by wiedziec w jakie gry grasz, nie potrzebuje dostepu do przegladarki czy defendera by wiedziec na jakie strony wchodzisz. OS widzi wszystko, bo aplikacje sie komunikuja ze soba i podzespolami komputera wlasnie poprzez OS (kernel). To jest podstawa programowania. Dlatego aplikacje z linuxa (napisane nawet w tym samym jezyku) nie beda dzialaly na windows i odwrotnie.
No nie wcale, przecież jeszcze przed premiera windowsa 10 pojawiały się takie informacje. Nie wiem, czy przypadkiem nie były one od samego microsoftu. Było to spowodowane tym, ze w Chinach prawie kazdy windows 7 był piracki i microsoft chcac zgarnac bardzo dużą liczbe klientow wymyślił taki oto sprytny sposob. Poza tym sam kiedys miałem piracką siodemke zarejestrowaną za pomoca generatora kluczy i tez mogłem zaktualizowac system do dziesiatki, ale tego nie zrobilem, bo nie chciałem mieć tego szpiegowskiego syfu i siebie.
Pojawialy sie informacje ze mozna, nie ze Microsofy to umozliwia. Jak sie myle to podaj mi link to artykulu bo ja znalezc nie moglem. I jak pisalem dalo sie uzywac pirackich kluczy do upgrade (bo czesto to byly poprawne klucze enterprise albo education).
Nigdzie nie wyjaśniłeś, jakim cudem microsoft zarabia na praktycznie darmowym systemie bez handlu danych klientow.
Praktycznie darmowym? xD sprawdz sobie ile kosztuje system. Zarabia na licencjach OEM (ktore sa dla jednego urzadzenia I nie mozna ich przenosic), licencjach enterprise I education (ale teraz to jest jedna I za te licencje sie placi miesiecznie), supporcie dla w/w, sprzedazy uslug na Win 10 (jak np. Onedrive, skype enterprise, itp). Wgl. Dla microsoftu uzytkownik indywidualny to wbrew pozorom bardzo mala czesc rynku. To ty mi udowodnij ze handel danymi przez Microsoft to takie wielkie (I jedyne) zrodlo zysku dla microsoft.
No tak, a to oznacza zwolnieni ogromnej liczby pracownikow i niemal calkowita restrukturyzacje firmy. Myślisz, ze funkcjonowani bez działu zapewniajacego 33% zyskow całej firmu jest takie proste?
No ja to wiem xD Ale to ty pisales ze to praktycznie wszystko, a ja ci udowodnilem ze nie. Dla microsoftu ich 10% tez by oznaczalo restruktyryzacje I zwolnienia.
No chyba jednak nie umiesz. Gdzie ja zaprzeczałem prawdziwośc słów dziennikarza? No nigdzie. Jego przecieki moze i często sa prawdziwe, ale nie w pełni dokładne. Poza tym ten duży przeciek pokrywa się nie tylko ze słowami dziennikarza, ale także i innych osob.
Napisales ze twoj przeciek jest bardziej prawdopodobny niz wyjscie HZD na PC np.
A ty wiesz, ze w tak dużych firmach bardzo czesto są rotacje i ludzie sa przenoszeni z działu do działu? Poza tym kiedyś z ciekawości przeglądałem oferty pracy w CD Projekt Red i nigdzie nie pisali, ze szukają programisty w konkretnym języku, tylko, ze szukają ogolnie programisty z duzym doswiadczeniem, bo chcą miec pewnośc, ze zatrudnia fachowca, ktory wszystkiego się nauczy.
Prosze:https://ea.gr8people.com/index.gp?method=cappportal.showJob&opportunityID=158480&sid=https://www.ea.com/careers/careers-overview/worldwide-studios Masz napisane ze potrzebny jest C++ I profil jest szczegolowo opisany.
I to dlatego do dzisiaj aplikacje microsoftu nie chca działac na linuxie bez uzycia vine? xD
A to dlatego ze sony wspolpracuje z microsoftem dalej gry z PS4 nie dzialaja na PC? xD co ma piernik do wiatraka. Wspolpraca nie oznacza, ze wszystko bedzie dzialac, tylko ze firmy sobie pomagaja odplatnie badz dla obupolnych korzysci.
To amerykanskie firmy dostały zakaz współpracy z Huawei, dlatego nie moga zajmowac sie m.in. dystrybucją ich telefonow. Jeszcze żaden kraj poza USA ich u siebie nie zbanował.
Np. Australia, UK, Nowa Zelandia, Canada (oni to rozwazaja). Po za tym duzo krajow to rozwaza, albo zaostrzenie bezpieczenstwa we wspolpracy z Huawei. Wiec znow nie masz racji.
Wymieniłeś tylko pare danych. Przy tym, co moze zbierać system w komputerze to jest pikus.
xD To ty miales wymienic jakie dane zbiera Windows a jakich Sony nie. Podales jedynie internet/filmy/muzyka co tez sony moze robic. I konto Microsoft, a na sony tez masz konto xD Wiec jakie dodatkowo dane moze Microsoft zbierac jakich Sony nie moze? Bo moim zdaniem nie ma takich.
Widze że gadanie z tobą o roznicach miedzy win 7, a win 10 nie ma sensu. Nie wiem, jak mozna nie widziec tych roznic, ktore sa aż nadto widoczne.
Telemetria włacza się przy każdej aktualizacji. To dlatego ms tak bardzo zalezy na tym, zeby jak najwięcej ludzi aktualizowało system. Trzeba być naiwnym, zeby wierzyc, ze jest inaczej.
No tak samo z toba xD Nie wiem jak mozna nie widziec ze nie ma roznicy? Telemetria sie nie wlacza juz po kazdej aktualizacji (a jak tak to mi udowodnij), faktycznie na poczatku tak bylo ale juz nie xD Powiedz mi czemu uwazasz ze potezna korporacja jak Microsofy nie mogla zaimplementowac telemetrii z Win 10 w Win7 (albo podobnej), nie dalo sie? Na ich wlasnym systemie? xD Po za tym jak napisalem, Telemeteria z Win10 zostala dodana do win 7 w update z 2015 roku (np KB3022345 pozniej KB 3068708 I tak powolutku dodawana z kazdym update do win 7). I dalej nie napisales jakie Win10 zbiera informacje ktorych Win7 nie zbieral nie mogl. Dlatego naiwnym jest twierdzic ze Win7 to byl taki prywatny system a win10 juz nie xD no bo przeciez wcale nie sa od jednego producenta.
Pojawialy sie informacje ze mozna, nie ze Microsofy to umozliwia. Jak sie myle to podaj mi link to artykulu bo ja znalezc nie moglem. I jak pisalem dalo sie uzywac pirackich kluczy do upgrade (bo czesto to byly poprawne klucze enterprise albo education).
Prosze bardzo, długo szukac nie musiałem. Masz nawet zacytowanego przedstawiciela Microsoftu.
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/darmowy-windows-10-dla-piratow-rowniez-w-polsce.html
Praktycznie darmowym? xD sprawdz sobie ile kosztuje system. Zarabia na licencjach OEM (ktore sa dla jednego urzadzenia I nie mozna ich przenosic), licencjach enterprise I education (ale teraz to jest jedna I za te licencje sie placi miesiecznie), supporcie dla w/w, sprzedazy uslug na Win 10 (jak np. Onedrive, skype enterprise, itp). Wgl. Dla microsoftu uzytkownik indywidualny to wbrew pozorom bardzo mala czesc rynku. To ty mi udowodnij ze handel danymi przez Microsoft to takie wielkie (I jedyne) zrodlo zysku dla microsoft.
Czyli rozumiem, ze według ciebie wiecej ludzi korzysta z Win 10 Enterprise, czy Education, niz z Home? Nie bądz smieszny. Nawet, jak ktoś ma orygialną dziesiatke, to w większości przypadkow pochodzi ona z aktywowanego klucza siodemki lub piracikiej siodemki zaktualizowanej do dziesiatki. Poza tym licencje OEM sa kupowane hurtowo przez producentow sprzetu i płaca oni zaledwie procent tego, co zapłaciłby zwykły klient.
No ja to wiem xD Ale to ty pisales ze to praktycznie wszystko, a ja ci udowodnilem ze nie. Dla microsoftu ich 10% tez by oznaczalo restruktyryzacje I zwolnienia.
Dalej jest to spora roznica. MS bez XBoxa może normalnie funkcjonowac, a Sony bez PlayStation nie bardzo.
Napisales ze twoj przeciek jest bardziej prawdopodobny niz wyjscie HZD na PC np.
Napisałem, ze bardziej prawdopodobne jest wyjście samego trybu multiplayer z The Last of Us na PC, niz wyjscie pełnej gry. Natomiast jeśli chodzi o Horizona, to wyszedł on na PC za sprawa PS Now, ale o tym nasz szanowny dziennikarz juz zapomniał poinformowac. Nie kłamał, ale jak zwykle podał tylko czesc pełnej informacji.
Prosze:https://ea.gr8people.com/index.gp?method=cappportal.showJob&opportunityID=158480&sid=https://www.ea.com/careers/careers-overview/worldwide-studios Masz napisane ze potrzebny jest C++ I profil jest szczegolowo opisany.
Rozne sa ogłoszenia. Tutaj szukaja specjalisty od C++, a w innych przypadkach szukają ludzi znających o wiele więcej środowisk. Zobacz sobie na to: https://ea.gr8people.com/index.gp?opportunityID=158290&method=cappportal.showJob
I to dlatego do dzisiaj aplikacje microsoftu nie chca działac na linuxie bez uzycia vine? xD
A to dlatego ze sony wspolpracuje z microsoftem dalej gry z PS4 nie dzialaja na PC? xD co ma piernik do wiatraka. Wspolpraca nie oznacza, ze wszystko bedzie dzialac, tylko ze firmy sobie pomagaja odplatnie badz dla obupolnych korzysci.
Napisałes, ze ms wspiera linuxa. Niby w jaki inny sposob moze go wspierac?
Np. Australia, UK, Nowa Zelandia, Canada (oni to rozwazaja). Po za tym duzo krajow to rozwaza, albo zaostrzenie bezpieczenstwa we wspolpracy z Huawei. Wiec znow nie masz racji.
To nadal jest tylko garstka. Nawet w Polsce ich nie zbanowaliśmy, a to u nas przecież złapali ich szpiegow xD
xD To ty miales wymienic jakie dane zbiera Windows a jakich Sony nie. Podales jedynie internet/filmy/muzyka co tez sony moze robic. I konto Microsoft, a na sony tez masz konto xD Wiec jakie dodatkowo dane moze Microsoft zbierac jakich Sony nie moze? Bo moim zdaniem nie ma takich.
Przecież napisałem, ze ms moze sprawdzic jakie pliki masz na dysku i nie, nie chodzi mi o gry, czy nawet muzykę, tylko i inne wrazliwe dane, ktorych raczej nikt na konsoli nie trzyma. Trzymasz pliki osobiste na konsoli, takie jak np. zdjęcia rodzinne, czy dokumenty z pracy? No pewnie nie. Serio mam ci takie oczywistosci tłumaczyć?
No tak samo z toba xD Nie wiem jak mozna nie widziec ze nie ma roznicy? Telemetria sie nie wlacza juz po kazdej aktualizacji (a jak tak to mi udowodnij), faktycznie na poczatku tak bylo ale juz nie xD Powiedz mi czemu uwazasz ze potezna korporacja jak Microsofy nie mogla zaimplementowac telemetrii z Win 10 w Win7 (albo podobnej), nie dalo sie? Na ich wlasnym systemie? xD Po za tym jak napisalem, Telemeteria z Win10 zostala dodana do win 7 w update z 2015 roku (np KB3022345 pozniej KB 3068708 I tak powolutku dodawana z kazdym update do win 7). I dalej nie napisales jakie Win10 zbiera informacje ktorych Win7 nie zbieral nie mogl. Dlatego naiwnym jest twierdzic ze Win7 to byl taki prywatny system a win10 juz nie xD no bo przeciez wcale nie sa od jednego producenta.
Twoja bezgraniczna wiara w microsoft mnie zadziwia. Poza tym wyłączenie automatycznego uruchamiania telemetri po każdej aktualizacji nie ma zadnego sensu. Gdyby tak było, to po co ciągle walcza o to, zeby jak najwięcej uzytkownikow regularnie aktualizowalo system? Dla ich dobra? xD
Największa roznica miedzy win 7, a win 10 jest taka, ze na win 10 sporo usług wymaga połączenia a interentem i to one zbierają mnostwo danych. Nawet głupi office wymaga subskrypcji (chcesz miec aktualnego office'a, musisz sie zalogowac do szpiegowskiego konta microsoft xD). Reszte aplikacji i usług dostepnych tylko w win 10 już wymieniałem i nie chce mi se robic tego drugi raz, bo tylko strace czas.
No niby moga wprowadzić podobne funkcje do win 7, tylko po co, skoro moga sie skupic na rozwijaniu dużo lepszego narrzedzia do inwigilacji jakim jest win 10 xD
Nie wiem, co ma do tego producent. Przeciez jest wielu rproducentow, ktorzy maja wiele towarow, czy usług, ktore się od sie diametralnie różnią.
Prosze bardzo, długo szukac nie musiałem. Masz nawet zacytowanego przedstawiciela Microsoftu.
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/darmowy-windows-10-dla-piratow-rowniez-w-polsce.html
xD wez ty przeczytaj cos wiecej niz naglowek z linkow ktore wrzucasz. Z twojego artykulu: “Choć komputery z zainstalowanym nieoryginalnym systemem mogą podlegać aktualizacji do wersji Windows 10, nie zmieni ona statusu ich licencji. Nieoryginalne wersje systemu Windows nie są udostępniane przez Microsoft. Nie są odpowiednio licencjonowane ani obsługiwane przez Microsoft bądź zaufanego partnera firmy. Jeżeli system urządzenia został uznany za nieoryginalny lub nieprawidłowo licencjonowany przed aktualizacją, zaktualizowany system będzie również uznawany za nieoryginalny lub nieprawidłowo licencjonowany.”
Czyli tak jak mowilem, nawet jak zrobisz upgrade do Win10 to dalej masz pirata. Microsoft nie daje ci licencji xD A dlaczego pozwalaja na upgrade juz pisalem wczesniej I masz opisane tez w artykule ktory wkleiles. Reszta to twoje niczym nie poparte domysly.
Czyli rozumiem, ze według ciebie wiecej ludzi korzysta z Win 10 Enterprise, czy Education, niz z Home? Nie bądz smieszny. Nawet, jak ktoś ma orygialną dziesiatke, to w większości przypadkow pochodzi ona z aktywowanego klucza siodemki lub piracikiej siodemki zaktualizowanej do dziesiatki. Poza tym licencje OEM sa kupowane hurtowo przez producentow sprzetu i płaca oni zaledwie procent tego, co zapłaciłby zwykły klient.
A czy ja napisalem ze “wiecej ludzi korzysta z Win 10 Enterprise niz Home”? Napisalem ze to jest mniejsze zrodlo zysku, bo na licencje Enterprise masz subskrybcje a nie oplate jednorazowa. Klient indywidialny to jest kropla w morzu zarobkow Microsoft z Win10.
Dalej jest to spora roznica. MS bez XBoxa może normalnie funkcjonowac, a Sony bez PlayStation nie bardzo.
xD oba moga funkcjonowac, po prostu Sony bedzie trudniej. Jak PS upadnie to nie znaczy ze Sony tez upadnie. To nie FB ze dla nich FB to jedyne zrodlo zysku.
Napisałem, ze bardziej prawdopodobne jest wyjście samego trybu multiplayer z The Last of Us na PC, niz wyjscie pełnej gry. Natomiast jeśli chodzi o Horizona, to wyszedł on na PC za sprawa PS Now, ale o tym nasz szanowny dziennikarz juz zapomniał poinformowac. Nie kłamał, ale jak zwykle podał tylko czesc pełnej informacji.
Bardziej prawdopodobne wg CIEBIE, wg mnie to sa tak samo prawdopodobne, bo to tylko plotki. No I poinformowal ze wyjdzie za sprawa PSNow 2 tyg po tym jak juz wyszedl w PSNow? xD fajna logika.
Rozne sa ogłoszenia. Tutaj szukaja specjalisty od C++, a w innych przypadkach szukają ludzi znających o wiele więcej środowisk. Zobacz sobie na to: https://ea.gr8people.com/index.gp?opportunityID=158290&method=cappportal.showJob
xD I dalej nic nie udawadniasz. Ja pisalem ze jak szukaja programisty C++ to wymagaja od niego tylko C++, jak szukaja programisty renderowania (jak w twoim ogloszeniu) to wymagaja od niego tylko tej technologii, wiec bez sensu jest wymagac technologii z PC od pracownika ktory bedzie pracowal tylko nad konsola (jak w ogloszeniu z TLoU2). Wiec najprawdopodbniej pracuja nad wersja na PC.
Napisałes, ze ms wspiera linuxa. Niby w jaki inny sposob moze go wspierac?
Eee… Moga wydawac oprogramowanie na linuxa albo swoje technologie? Np wspieranie SQL dla linuxa, to samo z Visual Studio, tak samo z Officem dla MacOS. I samo wspieranie Open Source przez MS I wydawanie duzej liczby bibliotek Open Source. Tak samo jak Sony wspopracujace z Microsoftem nie oznacza ze gry z PS4 beda wychodzic na Xboxa. Po prostu pomagaja im (odplatnie) przy streamowaniu. Nie oznacza to ze nagle nie ma konkurencji czy ze jedna firma nie chce zdominowac rynku.
To nadal jest tylko garstka. Nawet w Polsce ich nie zbanowaliśmy, a to u nas przecież złapali ich szpiegow xD
Ale dalej wiecej niz USA jak twierdziles. I dalej udowadnia ze Huawei moglo szpiegowac telefonami pomimo tego ze uzywaja android od google.
Przecież napisałem, ze ms moze sprawdzic jakie pliki masz na dysku i nie, nie chodzi mi o gry, czy nawet muzykę, tylko i inne wrazliwe dane, ktorych raczej nikt na konsoli nie trzyma. Trzymasz pliki osobiste na konsoli, takie jak np. zdjęcia rodzinne, czy dokumenty z pracy? No pewnie nie. Serio mam ci takie oczywistosci tłumaczyć?
No sony tez ma dostep do twoich plikow na konsoli, czyli tez ma dostep do tego samego typu danych. Co tam trzymasz nie ma znaczenia. Wiec jak to udowadnia ze Microsoftowi sie oplaca sprzedawac dane (co jeszcze nie udowodniles) a Sony juz nie? Bo nie wiedza ze masz zdjecia z komunii na albo ze pracujesz na PC. Pytanie kto takie dane by kupowal I po co? No chyba ze jestes jednym z tych od teorii spiskowych twierdzacych ze Microsoft sobie kopiuje wszystkie twoje dane na ich serwery I potem je przetwarza xD
Twoja bezgraniczna wiara w microsoft mnie zadziwia. Poza tym wyłączenie automatycznego uruchamiania telemetri po każdej aktualizacji nie ma zadnego sensu. Gdyby tak było, to po co ciągle walcza o to, zeby jak najwięcej uzytkownikow regularnie aktualizowalo system? Dla ich dobra? xD
Moja wiara w Microsoft? xD raczej twoja slepa wiara w Sony I w win7. To ty uwazasz ze Sony nie zbiera danych xD I ze Win7 byl bardzo prywatnym systemem xD Ja uwazam ze zarowno Win7 I Win10 sa tak samo zle pod wzgledem prywatnosci. Tak samo uwazam ze zarowno Microsoft jak i sony zbiera i przetwarza twoje dane, bo maja z tego zysk.
A dlaczego Sony zmusza cie bys aktualizowal konsole? Tak samo Apple z telefonami (czy inny dostawca). No I w steam tez nie mam mozliwosci wylaczyc aktualizacji. Pomysl troche xD Dziurawy system (z niezaktualizowanymi) lukami bezpieczenstwa to jest wada do dostawcy uslug/systemu. Gdyz ludzie moga dostac dostep do rzeczy do ktorych nie powinni (np zmodowac konsole by piraty dzialaly), badz uzytkownicy moga sie zrazic do tego systemu jak ktos ich zaatakuje (nie ma znaczenia ze jest to z ich zaniedbania). Wymuszanie aktualizacji to nie jest praktyka ktora tylko Microsoft stosuje, a powiedzialbym ze to norma w dzisiejszym czasie.
To ze dla ciebie wylaczenie automatycznego uruchamiania telemetri po każdej aktualizacji nie ma zadnego sensu nie ma znaczenia. Nie martw sie nie musisz wszystkiego rozumiec. Dlatego Microsoft ma bardziej kompetentnych ludzi niz ja czy ty do tego typu spraw. Nie ma to sensu jedynie bo nie pasuje to do twojej teorii ze Microsoft zarabia tylko na sprzedazy danych xD Co zreszta dalej nie udowodniles.
I nie wiem co chcesz pokazac jak ja uzywam Win10 odkad wyszedl I wiem ze sie telemetria nie wlacza spowrotem xD To jak twierdzic “PS4 sie ciagle wylacza nie dziala I jest to bubel, I nikt na nim nie gra”, albo “PS4 slucha wszystkich twoich konwersacji za pomoca wbudowanego mikrofonu I sprzedaje je innym firmom” xD
Największa roznica miedzy win 7, a win 10 jest taka, ze na win 10 sporo usług wymaga połączenia a interentem i to one zbierają mnostwo danych. Nawet głupi office wymaga subskrypcji (chcesz miec aktualnego office'a, musisz sie zalogowac do szpiegowskiego konta microsoft xD). Reszte aplikacji i usług dostepnych tylko w win 10 już wymieniałem i nie chce mi se robic tego drugi raz, bo tylko strace czas.
Jak juz ci pisalem wczesniej OS nie potrzebuje zadnych aplikacji by zbierac WSZYSTKIE dane z komputera. A moja czesc wiadomosci gdzie to tlumaczylem ominales jako niewygodna dla siebie. Wiec nie wymieniles zadnej aplikacji ktora jest niezbedna na Win10 I moze zbierac wiecej danych niz sam OS xD bo takie nie istnieja. W PS4 tez musisz sie logowac do szpiegowskiego konta PS, co to udowadnia? Nic xD I ty wiesz ze Office 365 tez wyszedl na Win7? I jak chciales miec najnowszy to musiales miec podlaczenie do neta. A I zanim cos napiszesz: na Win10 da sie pracowac jak system jest niepodlaczony do neta. Nie musisz miec stalego podlaczenia do internetu.
No niby moga wprowadzić podobne funkcje do win 7, tylko po co, skoro moga sie skupic na rozwijaniu dużo lepszego narrzedzia do inwigilacji jakim jest win 10 xD
I jak wyzej. Ze ty nie rozumiesz nie znaczy ze to nie ma sensu. Nie musisz tego rozumiec. I nie zmienia to faktu ze Microsoft zaimplementowal telemetrie z win10 do win7, na co podawalem ci dowody wczesniej (ktore tez pominales), wiec nie jest to w sferze domyslow.
Nie wiem, co ma do tego producent. Przeciez jest wielu rproducentow, ktorzy maja wiele towarow, czy usług, ktore się od sie diametralnie różnią.
Ma do tego to ze ma taka sama polityke xD Jesli Microsoft chcialby sprzedawac twoje dane, to czemu nie mieliby sprzedwac tez danych z Win7? Bo sa dobrzy? xD Czyli twierdzisz ze sony moze miec inna polityke exow co do GoW niz HZD bo moga miec wiele towarow czy uslug ktore sie diametralnie roznia. Wiec czemu nie wydawac tez niektorych gier na PC?
xD wez ty przeczytaj cos wiecej niz naglowek z linkow ktore wrzucasz.
Przeczytałem cały zanim go tu wkleiłem. Fajnie, ze pominałes pierwszy cytat, ktory jest potwierdzeniem tego, co mówiłem odnosnie tego, ze to microsoft wpadł na pomysł umożliwienia piratom przejście za darmo na win 10. A jeśli chodzi o drugi cytat, to co z tego, skoro win 10 i tak wykrywa pirackie klucze jako oryginalne (nawet te z generatora) i użytkownik posiadający pirackiego windowsa jest traktowany jak kazdy inny. Windows nie rozroznia, ktory klucz jest oryginalny, a ktory nie. Tak naprawde zrobi to tylko w momencie, kiedy system nie zostanie zarejestrowany lub kiedy wygasnie licencja.
[iBardziej prawdopodobne wg CIEBIE, wg mnie to sa tak samo prawdopodobne, bo to tylko plotki. No I poinformowal ze wyjdzie za sprawa PSNow 2 tyg po tym jak juz wyszedl w PSNow? xD fajna logika.
Sęk w tym, ze kiedy ten gosciu wrzucał pierwsze informacje na temat Horizona na PC, to Horizona w PS Now jeszcze nie było.
xD I dalej nic nie udawadniasz. Ja pisalem ze jak szukaja programisty C++ to wymagaja od niego tylko C++, jak szukaja programisty renderowania (jak w twoim ogloszeniu) to wymagaja od niego tylko tej technologii, wiec bez sensu jest wymagac technologii z PC od pracownika ktory bedzie pracowal tylko nad konsola (jak w ogloszeniu z TLoU2). Wiec najprawdopodbniej pracuja nad wersja na PC.
To rownież są tylko twoje domysły, ktore nigdzie nie zostały potwierdzone xD
Eee… Moga wydawac oprogramowanie na linuxa albo swoje technologie? Np wspieranie SQL dla linuxa, to samo z Visual Studio, tak samo z Officem dla MacOS. I samo wspieranie Open Source przez MS I wydawanie duzej liczby bibliotek Open Source.
W dalszym ciagu nazywanie tego wsparciem jest troche na wyrost.
Ale dalej wiecej niz USA jak twierdziles. I dalej udowadnia ze Huawei moglo szpiegowac telefonami pomimo tego ze uzywaja android od google.
No tak, tylko ze jest pewna roznica między japonską, a chińską firma. Japonczycy w przeciwienstwie do Chinczykow nie prowadza wojny gospodarczej z USA i nie potrzebują szpiegowac swoich uzytkownikow, ktorych zreszta i tak jest coraz mniej, bo xperie w przeciwienstwie do Huaweia od kilku lat sa w duzej stagnacji.
Pytanie kto takie dane by kupowal I po co? No chyba ze jestes jednym z tych od teorii spiskowych twierdzacych ze Microsoft sobie kopiuje wszystkie twoje dane na ich serwery I potem je przetwarza xD
Spytaj sie tych, co kupują dane od facebooka i google.
A tak na marginesie, google własnie wypuściło ankiety zbierajace szczegłowe dane na temat swoich uzytkownikow. Za udział w nich nawet tochę płaca. Jak mysisz, po co im one? xDD
Moja wiara w Microsoft? xD raczej twoja slepa wiara w Sony I w win7. To ty uwazasz ze Sony nie zbiera danych xD I ze Win7 byl bardzo prywatnym systemem xD Ja uwazam ze zarowno Win7 I Win10 sa tak samo zle pod wzgledem prywatnosci. Tak samo uwazam ze zarowno Microsoft jak i sony zbiera i przetwarza twoje dane, bo maja z tego zysk.
A dlaczego Sony zmusza cie bys aktualizowal konsole? Tak samo Apple z telefonami (czy inny dostawca). No I w steam tez nie mam mozliwosci wylaczyc aktualizacji. Pomysl troche xD Dziurawy system (z niezaktualizowanymi) lukami bezpieczenstwa to jest wada do dostawcy uslug/systemu. Gdyz ludzie moga dostac dostep do rzeczy do ktorych nie powinni (np zmodowac konsole by piraty dzialaly), badz uzytkownicy moga sie zrazic do tego systemu jak ktos ich zaatakuje (nie ma znaczenia ze jest to z ich zaniedbania). Wymuszanie aktualizacji to nie jest praktyka ktora tylko Microsoft stosuje, a powiedzialbym ze to norma w dzisiejszym czasie.
To ze dla ciebie wylaczenie automatycznego uruchamiania telemetri po każdej aktualizacji nie ma zadnego sensu nie ma znaczenia. Nie martw sie nie musisz wszystkiego rozumiec. Dlatego Microsoft ma bardziej kompetentnych ludzi niz ja czy ty do tego typu spraw. Nie ma to sensu jedynie bo nie pasuje to do twojej teorii ze Microsoft zarabia tylko na sprzedazy danych xD Co zreszta dalej nie udowodniles.
I nie wiem co chcesz pokazac jak ja uzywam Win10 odkad wyszedl I wiem ze sie telemetria nie wlacza spowrotem xD To jak twierdzic “PS4 sie ciagle wylacza nie dziala I jest to bubel, I nikt na nim nie gra”, albo “PS4 slucha wszystkich twoich konwersacji za pomoca wbudowanego mikrofonu I sprzedaje je innym firmom” xD
Nie uwazam, ze Sony nie zbiera danych, tylko, ze to co zbierają to nic w porownaniu do tego, co zbiera ms za pomoca win 10.
Win 7 nie zbiera tyle danyc co win 10 nawet pomimo telemetrii. Napisałem ci już, jakie popularne aplikacje (nieobecne w win 7) zbieraja mnostwo dodatkowych danych, ale za każdym razem to ignorujesz i wmawiasz mi, ze tego nie udowodniłem.
Sony aktualizuje swoje konsole nie po to, zeby zbierac dane, tylko po to, zeby utrudnic piratom ich złamanie. W smartfonach sytuacja wygląda inaczej. W tym przypadku firmom zalezy na rozwoju systemu dlatego, tym bardziej rozwiniety jest system, tym większe bedzie miał zainteresowanie klietow. W przypadku apple'a ma to tez zachęcic kleintow do zakupu starszych wersji iphone'a, ktore nadal sa oficjalnie sprzedawane. I zanim zarzucisz mi hipokryzję i powiesz, ze ms robi to samo z win 10 zastanow się, ile aktualizacji androida, czy ios pogorszyło działanie systemu i zmieniało swoim uzytkownikom ustawienia prywatności? Odpowiem za ciebie, okragłe 0.
Jak juz ci pisalem wczesniej OS nie potrzebuje zadnych aplikacji by zbierac WSZYSTKIE dane z komputera. A moja czesc wiadomosci gdzie to tlumaczylem ominales jako niewygodna dla siebie. Wiec nie wymieniles zadnej aplikacji ktora jest niezbedna na Win10 I moze zbierac wiecej danych niz sam OS xD bo takie nie istnieja. W PS4 tez musisz sie logowac do szpiegowskiego konta PS, co to udowadnia? Nic xD I ty wiesz ze Office 365 tez wyszedl na Win7? I jak chciales miec najnowszy to musiales miec podlaczenie do neta. A I zanim cos napiszesz: na Win10 da sie pracowac jak system jest niepodlaczony do neta. Nie musisz miec stalego podlaczenia do internetu.
Napisałem przeciez, ze nawet jak nie ma zadnej niezbednej aplikacji w win 10, to jest wiele popularnych, ktore te dodatkowe dane zbieraja.
Serio porownujesz konto microsoft do konta psn? Brawo ty.
Wiesz, jak ktos uzywa od dawna win 7, to istnieje bardzo duże prawdopodobienstwo, ze posiada starsza wersje office'a z nieograniczoną licencją i moze go uzywac offline? Nie musi korzystac z office'a 365.
Owszem, nie trzeba miec podłaczonego komputera z win 10 do internetu, tylko jaki to ma wtedy sens? Przecież i tak musisz przynajmniej raz zalogowac sie do konta ms żeby pobrac grę (inaczej nie widze w ogole sensu korzystania z tego systemu), żeby grac offline. A nie czekaj, przeciez do gry offline tez rzeba sie zalogowac xD
Ma do tego to ze ma taka sama polityke xD Jesli Microsoft chcialby sprzedawac twoje dane, to czemu nie mieliby sprzedwac tez danych z Win7? Bo sa dobrzy? xD Czyli twierdzisz ze sony moze miec inna polityke exow co do GoW niz HZD bo moga miec wiele towarow czy uslug ktore sie diametralnie roznia. Wiec czemu nie wydawac tez niektorych gier na PC?
Bo zbierane dane z win 7 nie umywają sie do tych zbieranych za pomoca win 10. Poza tym ms po wypuszczeniu win 10 cały czas dążył do ubicia win 7, więc tym bardziej nie ma to najmniejszego sensu.
Nie wiem, czy zauwazyłes, ale wlasnie porownałeś system operacyjny do gier na konsole, co samo w sobie jest głupie. Żeby ms mogł zbiebrac tyle samo danych z win 7, co z win 10 musiałby przebudowac niemal caly system. Owszem, telemetrie dało sie wrzucic, ale juz zmiana np. ustawien prywatności, ktore funcjonowały w tym systemie od wielu lat nie byłaby taka łatwa. BTW. Idac twoją logika Sony moze przebudowac takiego God of War'a i zrobic z niego FPS'a. Skoro twierdzisz, ze pzrzebudowanie całego systemu i zmiana panujacych w nim zasad jest takie proste, to zrobienie tego samego z gra rowniez nie powinno sprawiać problemow.
Przeczytałem cały zanim go tu wkleiłem. Fajnie, ze pominałes pierwszy cytat, ktory jest potwierdzeniem tego, co mówiłem odnosnie tego, ze to microsoft wpadł na pomysł umożliwienia piratom przejście za darmo na win 10. A jeśli chodzi o drugi cytat, to co z tego, skoro win 10 i tak wykrywa pirackie klucze jako oryginalne (nawet te z generatora) i użytkownik posiadający pirackiego windowsa jest traktowany jak kazdy inny. Windows nie rozroznia, ktory klucz jest oryginalny, a ktory nie. Tak naprawde zrobi to tylko w momencie, kiedy system nie zostanie zarejestrowany lub kiedy wygasnie licencja.
Nie wpadl na pomysl tylko uznal ze jest taka mozliwosci. Skoro to byla prawda to co? Mieli klamac I isc w zaparte xD
Ale dalej masz pirata, nie dostales nagle oryginalnej licencji od Microsoftu. I to ze mozesz aktualizowac system (z czym tez bywa problem na piratach) to nie mozesz liczyc na support jak cos sie stanie. Po prostu Microsoft uznal ze z piratami nie wygra bo I tak sciagna sobie Win10 z innych zrodel. Po za tym jak wg ciebie mieli to rozwiazac? Kazac kazdemu wysylac skan zakupu? Skoro byly to legalne klucze nabyte nielegalnie, to jak mieli je blokowac? Czyli jak steam, czy PS uznaje kradzione klucze (albo kupione za pomoca kradzionych kart kredytowych) to wedlug ciebie znaczy ze piraci maja takie same prawa i te platformy umozliwiaja granie piratom za darmo?
Sęk w tym, ze kiedy ten gosciu wrzucał pierwsze informacje na temat Horizona na PC, to Horizona w PS Now jeszcze nie było.
Tu chodzi o ostatnia wiadomosc ktora sie ukazala 2 tyg po tym jak juz byl na PSNow. Czyli prawdopodobnie nie chodzilo o PSNow. Jak bedzie zobaczymy.
To rownież są tylko twoje domysły, ktore nigdzie nie zostały potwierdzone xD
No tak xD Tyle ze to ja pisze „plotka to tylko plotka, i kazda jest tak samo prawdopodobna” a ty „ta druga jest bardziej bo pasuje do moich teorii”
W dalszym ciagu nazywanie tego wsparciem jest troche na wyrost.
Ja nie uzylem slowa wsparcie, ty uzyles go jako pierwszy. Zreszta jakie to ma znaczenie? Jak to inaczej nazwiesz? I dalej nie potwierdza to twojej teorii „Sony wspolpracuje z Microsoftem wiec nie ma zapedow monopolistycznych”, bo ich polityka exow mowi cos innego, i tak samo Microsoft wspolpracuje (poprzez wydawanie wlasnych narzedzi i aplikacji tam, a mogliby zrobic z nich exy jak to robi Sony) z MasOS i z Linuxem.
No tak, tylko ze jest pewna roznica między japonską, a chińską firma. Japonczycy w przeciwienstwie do Chinczykow nie prowadza wojny gospodarczej z USA i nie potrzebują szpiegowac swoich uzytkownikow, ktorych zreszta i tak jest coraz mniej, bo xperie w przeciwienstwie do Huaweia od kilku lat sa w duzej stagnacji.
Co ma znow piernik do wiatraka? xD Czyli ze microsoft to firma USA wiec nie ma po co szpiegowac uzytkownikow? Ciesze sie ze to wyjasnilismy xD I dalej nie udowadnia to twojej blednej teorii: Dostawcy telefonow moga dac jedynie nakladke na telefony ktora nie moze zbierac danych.
Spytaj sie tych, co kupują dane od facebooka i google.
A tak na marginesie, google własnie wypuściło ankiety zbierajace szczegłowe dane na temat swoich uzytkownikow. Za udział w nich nawet tochę płaca. Jak mysisz, po co im one? xDD
Calkowicie inne typy danych. To ty twierdzisz ze Ktos chce kupowac dane odnosnie tego ze trzymasz na swoim komputerze zdjecia czy pliki z pracy. A ja pytam jaka korzysc ze sprzedazy TEGO typu danych?
Nie uwazam, ze Sony nie zbiera danych, tylko, ze to co zbierają to nic w porownaniu do tego, co zbiera ms za pomoca win 10.
Jak dla mnie nie ma roznicy. Wiec skoro uwazasz ze dla Microsoftu jest to duzy udzial w zyskach (niepoparte dowodami od ciebie) to tak samo jest dla Sony.
Win 7 nie zbiera tyle danyc co win 10 nawet pomimo telemetrii. Napisałem ci już, jakie popularne aplikacje (nieobecne w win 7) zbieraja mnostwo dodatkowych danych, ale za każdym razem to ignorujesz i wmawiasz mi, ze tego nie udowodniłem.
Nie ignoruje, raczej to ty ignorujesz moje odpowiedzi do nich. Wymieniles: defendera (tez jest w win7); ms store (tu faktycznie nie ma, ale nie widze jakie dane moze zbierac poza tym co windows juz zbiera, czyli aplikacje jakie instalujesz i targetowaniem reklam dla tego stora bazujac na aplikacjach ktore tam przegladasz/kupujesz); office (ten sam na obu systemach). To co jeszcze masz? Kalkulator? xD A i konto microsoft tez bylo niezbedne do uzywania pewnych aplikacji na Win7, jak np wlasnie office czy Visual Studio. Wiec jakie dane zbiera Win10 ktorych Win7 nie mogl?
Sony aktualizuje swoje konsole nie po to, zeby zbierac dane, tylko po to, zeby utrudnic piratom ich złamanie. W smartfonach sytuacja wygląda inaczej. W tym przypadku firmom zalezy na rozwoju systemu dlatego, tym bardziej rozwiniety jest system, tym większe bedzie miał zainteresowanie klietow. W przypadku apple'a ma to tez zachęcic kleintow do zakupu starszych wersji iphone'a, ktore nadal sa oficjalnie sprzedawane.
xD Tak samo microsoftowi zalezy na „rozwoju systemu dlatego, tym bardziej rozwiniety jest system, tym większe bedzie miał zainteresowanie klietow” i dodatkowo o latanie luk w zabezpieczeniach. Bo ludzie nawet jak ktos im sie wlamie na komputer z ich winy (bo nie robili upgrade zabezpieczen) to i tak moga obwiniac Microsoft. I tak samo Microsoft jak Sony robi upgrade by utrudniac nieuprawnione modyfikacje Win10.
I zanim zarzucisz mi hipokryzję i powiesz, ze ms robi to samo z win 10 zastanow się, ile aktualizacji androida, czy ios pogorszyło działanie systemu i zmieniało swoim uzytkownikom ustawienia prywatności? Odpowiem za ciebie, okragłe 0.
Raczej nie hipokryzje tylko niedoinformowanie. A wiesz ile upgradow win10 mi zmienilo ustawienia prywatnosci w przeciagu ostatnich 2-3 lat? Odpowiem za ciebie, okragle 0. Po za tym fajne bajki opowiadasz o tym ios i androidzie xD Czy ty piszesz o tym samym ios ktory z updatami spowalnial stare telefony? xD No i takie poradniki ludzie pisza dla zartu pewnie: https://joyofandroid.com/recovering-crashed-android-failed-update/ i ten https://www.howtogeek.com/183004/why-android-phones-slow-down-over-time-and-how-to-speed-them-up/ . Bledy sie zdarzaja zawsze, tak samo czesto nowe funkcje zmiejszaja wydajnosc starszych urzadzen. Taki niestety cykl elektroniki. A i zanim napiszesz ze na PS4 tez bledy sie nie zdarzaja to masz: https://www.psu.com/news/ps4-update-7-02-error-code-su-42481-9/ i https://www.psu.com/news/ps4-error-code-wv-33899-2-and-how-to-fix-it/ . A microsoft faktyczenie kiedys zmienial polityke prywatnosci z updatami, ale najwyrazniej sie nauczyli na bledach.
Napisałem przeciez, ze nawet jak nie ma zadnej niezbednej aplikacji w win 10, to jest wiele popularnych, ktore te dodatkowe dane zbieraja.
A ja juz ci napisalem (co kompletnie zignorowales) ze windows nie potrzebuje zadnych aplikacji by zbierac WSZYSTKIE dane. Jak wchodzisz na strony internetowe to to OS odpowiada za komunikacje miedzy karta sieciowa a przegladarka (wiec maja dostep do danych). Jak piszesz cos na klawiaturze to tak samo.
Serio porownujesz konto microsoft do konta psn? Brawo ty.
No tak bo niewiele sie od siebie roznia. Oba zbieraja dane na temat uzytkownikow i pozwalaja identyfikowac na jakich urzadzeniach oni spedzaja czas.
Wiesz, jak ktos uzywa od dawna win 7, to istnieje bardzo duże prawdopodobienstwo, ze posiada starsza wersje office'a z nieograniczoną licencją i moze go uzywac offline? Nie musi korzystac z office'a 365.
Ale ty wiesz ze starego office tez mozna zainstalowac na Win10?
Owszem, nie trzeba miec podłaczonego komputera z win 10 do internetu, tylko jaki to ma wtedy sens? Przecież i tak musisz przynajmniej raz zalogowac sie do konta ms żeby pobrac grę (inaczej nie widze w ogole sensu korzystania z tego systemu), żeby grac offline. A nie czekaj, przeciez do gry offline tez rzeba sie zalogowac xD
No tak samo z PS4, co udowadnia to co napisales? Nic xD A i wlasnie sprawdzilem, w gry z xbox game pass mozesz grac tez offline.
Bo zbierane dane z win 7 nie umywają sie do tych zbieranych za pomoca win 10. Poza tym ms po wypuszczeniu win 10 cały czas dążył do ubicia win 7, więc tym bardziej nie ma to najmniejszego sensu.
No dalej nie napisales jakie dane moze zbierac Win10 a juz Win7 nie. Dazyl do ubicia? xD dlatego supportowal go jeszcze przez prawie 5 lat (choc nie musieli)? Jak juz pisalem, zachecal do przejscia na Win10 bo utrzymanie kazdego dodatkowego systemu to sa dla nich koszty. I jak napisalem, ze wedlug ciebie nie ma cos sensu to nie oznacza ze tak jest. Nie musisz rozumiec wszystkiego.
Nie wiem, czy zauwazyłes, ale wlasnie porownałeś system operacyjny do gier na konsole, co samo w sobie jest głupie. Żeby ms mogł zbiebrac tyle samo danych z win 7, co z win 10 musiałby przebudowac niemal caly system. Owszem, telemetrie dało sie wrzucic, ale juz zmiana np. ustawien prywatności, ktore funcjonowały w tym systemie od wielu lat nie byłaby taka łatwa. BTW. Idac twoją logika Sony moze przebudowac takiego God of War'a i zrobic z niego FPS'a. Skoro twierdzisz, ze pzrzebudowanie całego systemu i zmiana panujacych w nim zasad jest takie proste, to zrobienie tego samego z gra rowniez nie powinno sprawiać problemow.
Nie wiem czy zauwazyles, ale to nie jest to co napisalem xD Napisalem ze jedna korporacja ma czesta ta sama polityke do swoich produktow. Sony ma exy, Microsoft sprzedaje dane (w co tak usilnie wierzysz). Wiec bez sensu jest zeby microsoft mial jeden system co jest prywatny a inny juz nie. Tak samo bez sensu jest zeby Sony wydawalo czesc swoich gier jako exy a czesc nie (przy aktualnej polityce firmy). Nie porownalem systemu do gier komputerowych. „. Żeby ms mogł zbiebrac tyle samo danych z win 7, co z win 10 musiałby przebudowac niemal caly system.” Widze ze mamy tu specjaliste od systemow operacyjnych xD Ja nie twierdze ze to bylo latwe, ja twierdze ze microsoft zaimplementowal polityke prywatnosci z Win10 do win 7 szczegolnie odnosnie telemetrii. Po za tym nie wiem co rozumiesz przez „zmiane ustawien prywatnosci”. Chodzi ci o twoj wymysl ze na Win7 dalo sie wylaczac opcje odnosnie prywatnosci a w Win10 juz sie nie da? Co nie jest prawda, gdyz Win10 ma wiecej opcji odnosnie polityki prywatnosci niz Win7?
Jedyna roznice jaka znalazlem miedzy Win7 a Win10 odnosnie zbierania danych to jest Advertisement ID (ktory zreszta tez da sie wylaczyc). Tylko ze wgl polityki prywatnosci jest on uzywany jedynie przez microsoft do targetowania reklam. I dodatkowo zbiera on dane tylko z MS store, wiec nic dziwnego ze nie ma go w Win7.
Nie wpadl na pomysl tylko uznal ze jest taka mozliwosci. Skoro to byla prawda to co? Mieli klamac I isc w zaparte xD
Ale dalej masz pirata, nie dostales nagle oryginalnej licencji od Microsoftu. I to ze mozesz aktualizowac system (z czym tez bywa problem na piratach) to nie mozesz liczyc na support jak cos sie stanie. Po prostu Microsoft uznal ze z piratami nie wygra bo I tak sciagna sobie Win10 z innych zrodel. Po za tym jak wg ciebie mieli to rozwiazac? Kazac kazdemu wysylac skan zakupu? Skoro byly to legalne klucze nabyte nielegalnie, to jak mieli je blokowac? Czyli jak steam, czy PS uznaje kradzione klucze (albo kupione za pomoca kradzionych kart kredytowych) to wedlug ciebie znaczy ze piraci maja takie same prawa i te platformy umozliwiaja granie piratom za darmo?
A nie wpadłeś na to, ze ms mogłby kontolowac powstawanie kluczy tak jak ma to miejsce na steamie, czy innej tego typu paltformie? Tak trudno zrobic listę autoryzowanych kluczy? Przeciez gdyby valve nie kontrolowało powstawania kluczy, to dzisiaj miliony graczy grałyby na spiraconych kluczach. MS nawet nie probuje z tym walczyc, bo i tak zarabiaja na takich uzytkownikach sprzedajac ich dane na lewo i prawo.
Ja nie uzylem slowa wsparcie, ty uzyles go jako pierwszy. Zreszta jakie to ma znaczenie? Jak to inaczej nazwiesz? I dalej nie potwierdza to twojej teorii „Sony wspolpracuje z Microsoftem wiec nie ma zapedow monopolistycznych”, bo ich polityka exow mowi cos innego, i tak samo Microsoft wspolpracuje (poprzez wydawanie wlasnych narzedzi i aplikacji tam, a mogliby zrobic z nich exy jak to robi Sony) z MasOS i z Linuxem.
No nie, to ty powiedziałeś, ze ms wspiera Linuxa, co jest totalna bzdurą.
Gdyby Sony miało zapędy monopolistyczne, to nie wspomagałoby konkurenta.
Co ma znow piernik do wiatraka? xD Czyli ze microsoft to firma USA wiec nie ma po co szpiegowac uzytkownikow? Ciesze sie ze to wyjasnilismy xD I dalej nie udowadnia to twojej blednej teorii: Dostawcy telefonow moga dac jedynie nakladke na telefony ktora nie moze zbierac danych.
Dobra nie bede ci tego tłumaczył, bo widze, ze jest to zbyt skomplikowane dla ciebie.
Moga, ale nie muszą szpiegowac.
Calkowicie inne typy danych. To ty twierdzisz ze Ktos chce kupowac dane odnosnie tego ze trzymasz na swoim komputerze zdjecia czy pliki z pracy. A ja pytam jaka korzysc ze sprzedazy TEGO typu danych?
Spytaj sie tych, co wykupuja te dane. Zobacz sobie, jakie firmy odkupywały dane od Avasta.
Nie ignoruje, raczej to ty ignorujesz moje odpowiedzi do nich. Wymieniles: defendera (tez jest w win7); ms store (tu faktycznie nie ma, ale nie widze jakie dane moze zbierac poza tym co windows juz zbiera, czyli aplikacje jakie instalujesz i targetowaniem reklam dla tego stora bazujac na aplikacjach ktore tam przegladasz/kupujesz); office (ten sam na obu systemach). To co jeszcze masz? Kalkulator? xD A i konto microsoft tez bylo niezbedne do uzywania pewnych aplikacji na Win7, jak np wlasnie office czy Visual Studio. Wiec jakie dane zbiera Win10 ktorych Win7 nie mogl?
Defender w win 10 został rozbudowany i nie przypomina już takiego wypierdka, ktory raz na jakiś czas poda informacje o zagrozeniu. Teraz to jest pełnoprawny antywirus ze wszystkimi jego wadami i zaletami (jeśli w ogole jakies są). Office zresztą tez jest inny, bo kiedys wytarczyło kupić go raz i można było uzywac go do woli. To jest kolejna negatywna zmiana, ktora przyszła wraz z win 10.
xD Tak samo microsoftowi zalezy na „rozwoju systemu dlatego, tym bardziej rozwiniety jest system, tym większe bedzie miał zainteresowanie klietow” i dodatkowo o latanie luk w zabezpieczeniach. Bo ludzie nawet jak ktos im sie wlamie na komputer z ich winy (bo nie robili upgrade zabezpieczen) to i tak moga obwiniac Microsoft. I tak samo Microsoft jak Sony robi upgrade by utrudniac nieuprawnione modyfikacje Win10.
Róznica jest taka, ze Sony i firmy produkujące smartfony nie psuja działania systemu w swoich konsolach i smartfonach, a ms w win 10 robi to regularnie. Czesto te aktualizacje nie maja nic wspolnego z rozwojem xD
Raczej nie hipokryzje tylko niedoinformowanie. A wiesz ile upgradow win10 mi zmienilo ustawienia prywatnosci w przeciagu ostatnich 2-3 lat? Odpowiem za ciebie, okragle 0. Po za tym fajne bajki opowiadasz o tym ios i androidzie xD Czy ty piszesz o tym samym ios ktory z updatami spowalnial stare telefony? xD No i takie poradniki ludzie pisza dla zartu pewnie: https://joyofandroid.com/recovering-crashed-android-failed-update/ i ten https://www.howtogeek.com/183004/why-android-phones-slow-down-over-time-and-how-to-speed-them-up/ . Bledy sie zdarzaja zawsze, tak samo czesto nowe funkcje zmiejszaja wydajnosc starszych urzadzen. Taki niestety cykl elektroniki. A i zanim napiszesz ze na PS4 tez bledy sie nie zdarzaja to masz: https://www.psu.com/news/ps4-update-7-02-error-code-su-42481-9/ i https://www.psu.com/news/ps4-error-code-wv-33899-2-and-how-to-fix-it/ . A microsoft faktyczenie kiedys zmienial polityke prywatnosci z updatami, ale najwyrazniej sie nauczyli na bledach.
No dobra, zapomniałem o tych aktualizacjach w starszych smartfonach, ale poza tym zawsze zdarzy sie przypadek, kiedy komus cos sie zepsuje przy aktualizacji, to jest normalne. Jednak nigdy nie było to na tak szeroką skalę, zeby sama firma tak jak w pzrypadku ms przyznawała się publicznie, ze dała ciała.
A ja juz ci napisalem (co kompletnie zignorowales) ze windows nie potrzebuje zadnych aplikacji by zbierac WSZYSTKIE dane. Jak wchodzisz na strony internetowe to to OS odpowiada za komunikacje miedzy karta sieciowa a przegladarka (wiec maja dostep do danych). Jak piszesz cos na klawiaturze to tak samo.
No tak, ale to aplikacje zbieraja ich najwięcej.
No tak bo niewiele sie od siebie roznia. Oba zbieraja dane na temat uzytkownikow i pozwalaja identyfikowac na jakich urzadzeniach oni spedzaja czas.
No tak, ale konto ms ma dużo szersze zastosowanie od konta psn. To jest ogromna roznica miedzy nimi.
Ale ty wiesz ze starego office tez mozna zainstalowac na Win10?
Mozna, ale przez zmiane polityki po premierze win 10 nie mozna juz oficjalnie kupić office'a, ktory nie wymaga subskrypcji. Jak ktoś nie ma starego klucza, a chce uzywac takiego office'a, ktory nie wymaga subskrypcji, to musi piracic.
No tak samo z PS4, co udowadnia to co napisales? Nic xD A i wlasnie sprawdzilem, w gry z xbox game pass mozesz grac tez offline.
Na PS4 nie trzeba być zalogowanym. Logowanie potrzebne jest tylko do pobrania gry lub aktualizacji, ale do samego grania połączenie nie jest wymagane. Przez ms store mozna grac offline, ale trzeba sie najpierw zalogowac.
No dalej nie napisales jakie dane moze zbierac Win10 a juz Win7 nie. Dazyl do ubicia? xD dlatego supportowal go jeszcze przez prawie 5 lat (choc nie musieli)? Jak juz pisalem, zachecal do przejscia na Win10 bo utrzymanie kazdego dodatkowego systemu to sa dla nich koszty. I jak napisalem, ze wedlug ciebie nie ma cos sensu to nie oznacza ze tak jest. Nie musisz rozumiec wszystkiego.
Napisałem, dzięki jakim aplikacjom moze jest zbierać.
Tak, dążył do ubicia. Win 10 nie był w ogole potrzebny, no ale win 7 nie zbierał wystarczającej liczby danych, więc trzeba było go ubić. Jak sam zauwazyłeś jakby ms chciał, to mogłby bez problemu sporo funkcji z win 10 zaimplementowac w win 7, ale najpewniej skończyłoby sie to z ogromna krytyka ze strony uzytkownikow i pewne zmiany mogłby nie przejsc.
Widze ze mamy tu specjaliste od systemow operacyjnych xD Ja nie twierdze ze to bylo latwe, ja twierdze ze microsoft zaimplementowal polityke prywatnosci z Win10 do win 7 szczegolnie odnosnie telemetrii. Po za tym nie wiem co rozumiesz przez „zmiane ustawien prywatnosci”. Chodzi ci o twoj wymysl ze na Win7 dalo sie wylaczac opcje odnosnie prywatnosci a w Win10 juz sie nie da? Co nie jest prawda, gdyz Win10 ma wiecej opcji odnosnie polityki prywatnosci niz Win7?
Patrząc na to, jakie ms ma problemy z pojedynczymi aktualizacjami win 10 śmiem twierdzić, ze z taką przebudową by sobie nie poradzili. Nie trzeba byc ekspertem od systemow operacyjnych, zeby to zauwazyc. Jak nie radzisz sobie z zaprojektowaniem jednego poziomu w grze, to tym bardziej nie stworzysz całej gry. Tak to mniej wiecej wyglada.
Jedyna roznice jaka znalazlem miedzy Win7 a Win10 odnosnie zbierania danych to jest Advertisement ID (ktory zreszta tez da sie wylaczyc). Tylko ze wgl polityki prywatnosci jest on uzywany jedynie przez microsoft do targetowania reklam. I dodatkowo zbiera on dane tylko z MS store, wiec nic dziwnego ze nie ma go w Win7.
Niby mała roznica, ale jedna jakas jest :P
A nie wpadłeś na to, ze ms mogłby kontolowac powstawanie kluczy tak jak ma to miejsce na steamie, czy innej tego typu paltformie? Tak trudno zrobic listę autoryzowanych kluczy? Przeciez gdyby valve nie kontrolowało powstawania kluczy, to dzisiaj miliony graczy grałyby na spiraconych kluczach. MS nawet nie probuje z tym walczyc, bo i tak zarabiaja na takich uzytkownikach sprzedajac ich dane na lewo i prawo.
Widze ze raczej to jest zbyt skomplikowane dla ciebie. Pirackie klucze ktore dalo sie ulepszyc do Win10 to byly oryginalne klucze wydane przez microsoft na licencjach edu, enterprise i OEM. Wiec jak mieli oddzielic ktore komputery maja ta licencje legalnie a ktore nie? Roznica miedzy Steam jest taka, ze Steam nie wydaje licencji grupowych, a Microsoft tak. Twoje bajdurzenia to jak pisanie: „dlaczego steam nie blokuje klucza mojemu koledze ktory ukradl gre ze sklepu”, a niby jak mialby to zrobic?
I to twoje „bo i tak zarabiaja na takich uzytkownikach sprzedajac ich dane na lewo i prawo” to fajna aluminiowa czapeczka. Jakies dowody na potwierdzenie ze microsoft tak ochoczo sprzedaje dane i ze jest to dla nich JEDYNE zrodlo zysku na win10 jak pisales wczesniej?
No nie, to ty powiedziałeś, ze ms wspiera Linuxa, co jest totalna bzdurą.
Gdyby Sony miało zapędy monopolistyczne, to nie wspomagałoby konkurenta. .
Nigdzie nie napisalem ze MS wspiera linuxa, tylko ty sobie to ubzdurales. No tak samo jakby Microsoft mial zapedy monopolistyczne to by nie wspomagal konkurenta i nie wydawal swojego oprogramowania czy bibliotek na linuxa czy macOS. No tak samo nvidia nie ma zapedow monopolistycznych bo zaczyna wspierac FreeSync na swoich kartach graficznych xD
Dobra nie bede ci tego tłumaczył, bo widze, ze jest to zbyt skomplikowane dla ciebie.
Moga, ale nie muszą szpiegowac.
No tak samo Microsoft, moze ale nie musi sprzedawac twoich danych xD Ale ja od poczatku pisalem ze moga szpiegowac, nie pisalem ze to robia xD To ty pisales ze producenci telefonow nie moga szpiegowac bo robia tylko „nakladki na androida”. Wiec dobrze ze sam doszedles do wniosku ze jednak moga xD
Spytaj sie tych, co wykupuja te dane. Zobacz sobie, jakie firmy odkupywały dane od Avasta.
No pytam ciebie, bo to ty starasz sie wychodzic na eksperta ktory wie jakie dane Microsoft zbiera i komu je sprzedaje i za ile xD
Defender w win 10 został rozbudowany i nie przypomina już takiego wypierdka, ktory raz na jakiś czas poda informacje o zagrozeniu. Teraz to jest pełnoprawny antywirus ze wszystkimi jego wadami i zaletami (jeśli w ogole jakies są). Office zresztą tez jest inny, bo kiedys wytarczyło kupić go raz i można było uzywac go do woli. To jest kolejna negatywna zmiana, ktora przyszła wraz z win 10.
No bo zmienili office? I to nie zalezy od tego czy masz win 10 czy nie xD a przejscie na subskrybcje jest normalne, tak samo robi np Adobe. A co defendera to roznicy nie bylo, tylko ze w Win 7 to sie nazywalo Microsoft Security Essentials, a roznicy miedzy tym a defenderem nie ma. Prosze tu link: https://answers.microsoft.com/en-us/protect/forum/all/what-is-the-difference-in-windows-defender-and/54cd144f-2957-4368-a2a4-f74d44595847 . Skopiuje nawet dla ciebie czesc, bo zauwazylem wczesniej ze nie lubisz czytac za duzo: “So, to keep things clear, Windows Defender for Windows 8 and later is mostly the same thing as Microsoft Security Essentials for Windows 7 and earlier!”
Róznica jest taka, ze Sony i firmy produkujące smartfony nie psuja działania systemu w swoich konsolach i smartfonach, a ms w win 10 robi to regularnie. Czesto te aktualizacje nie maja nic wspolnego z rozwojem xD
Juz ci pisalem i zignorowales moje linki. Tak samo „regularnie” sie zdarza by aktualizacje androida, ios czy PS4 cos psuja. „nie maja nic wspolnego z rozwojem” nie dziwie sie ze nie jestes w stanie ogarnac, nie mart wie w microsofcie czy sony pracuja bardziej kompetetni ludzie. Po za tym tak samo to dziala na android czy PS4.
No dobra, zapomniałem o tych aktualizacjach w starszych smartfonach, ale poza tym zawsze zdarzy sie przypadek, kiedy komus cos sie zepsuje przy aktualizacji, to jest normalne. Jednak nigdy nie było to na tak szeroką skalę, zeby sama firma tak jak w pzrypadku ms przyznawała się publicznie, ze dała ciała.
A czyli ze Microsoft sie przyznaje do bledu to zle? No lepiej isc w zaparte ze nasze aktualizacje nic nie psuja tak jak robilo to apple przez rok xD no i jak pisalem, na PS4 tez zdarzalo sie ze aktualizacje psuly konsole, badz wyskakiwaly bledy. To ty pisales ze tylko microsoft psuje rzeczy aktualizacjami, a na ios, android czy PS4 to sie nie zdarza. Ja tylko pokazuje ci jak bardzo sie mylisz.
No tak, ale konto ms ma dużo szersze zastosowanie od konta psn. To jest ogromna roznica miedzy nimi.
Tzn? Jesli chodzi o granie na PS4 czy PC to zastosowanie jest takie samo
Mozna, ale przez zmiane polityki po premierze win 10 nie mozna juz oficjalnie kupić office'a, ktory nie wymaga subskrypcji. Jak ktoś nie ma starego klucza, a chce uzywac takiego office'a, ktory nie wymaga subskrypcji, to musi piracic.
Ale jaki to ma zwiazek z Win10? xD Na win 7 tez juz nie mozesz kupic „starego” offica. Po za tym przechodzenie na subskrybcje jest normalne w oprogramowaniu.
Na PS4 nie trzeba być zalogowanym. Logowanie potrzebne jest tylko do pobrania gry lub aktualizacji, ale do samego grania połączenie nie jest wymagane. Przez ms store mozna grac offline, ale trzeba sie najpierw zalogowac.
Czekaj co? xD wiec jaka roznica? Na MS store tez nie musisz byc zalogowanym by grac. I tak samo na PS4 by pobrac gre badz aktualizacje tez musisz sie zalogowac. Wiec troche sie gubisz w tych zeznaniach.
Napisałem, dzięki jakim aplikacjom moze jest zbierać.
A ja juz ci napisalem ze Win10 nie potrzebuje zadnych aplikacji by zbierac wszystkie dane jakie chce
Tak, dążył do ubicia. Win 10 nie był w ogole potrzebny, no ale win 7 nie zbierał wystarczającej liczby danych, więc trzeba było go ubić. Jak sam zauwazyłeś jakby ms chciał, to mogłby bez problemu sporo funkcji z win 10 zaimplementowac w win 7, ale najpewniej skończyłoby sie to z ogromna krytyka ze strony uzytkownikow i pewne zmiany mogłby nie przejsc.
To tylko twoje niczym nie poparte domysly. Ja nie mowie ze jakby chcial. Ja mowie ze to zrobil. Przesledz sobie update-y do Win7 to sam sie przekonasz. No ci uzytkownicy ktorzy nie mieliby nic do gadania? No i po za tym jakos wiekszosci nie przeszkadzalo przejscie na Win 10.
Patrząc na to, jakie ms ma problemy z pojedynczymi aktualizacjami win 10 śmiem twierdzić, ze z taką przebudową by sobie nie poradzili. Nie trzeba byc ekspertem od systemow operacyjnych, zeby to zauwazyc. Jak nie radzisz sobie z zaprojektowaniem jednego poziomu w grze, to tym bardziej nie stworzysz całej gry. Tak to mniej wiecej wyglada.
Znow twoje niczym nie poparte domysly.Po za tym jak napisales wczesniej „zawsze zdarzy sie przypadek, kiedy komus cos sie zepsuje przy aktualizacji, to jest normalne.”. Czyli wg ciebie, stworzyli caly windows 10, stworzyli caly windows 7 i pozostale, ale dodanie paru funkcji „szpiegowskich” do Win 7 to juz problem? No faktycznie ty wiesz najlepiej.
Widzę że część ludzi zapomina o czasie jaki upłynął od premier gier exclusive. Ktoś tam wymienił Heavy Rain, Beyond two souls, The Order 1886 ... to są już kilkuletnie gry! Co miały zarobić na konsoli to już zarobiły, Sony wyciska ostatnie dolary z tych gier wydając je na PC. One już dużo więcej na konsoli nie zarobią, a pewnie znajdą się pecetowi gracze którzy chętnie w nie zagrają. Detroit jest tu wyjątkiem, bo wmiare nowa gra ma już wersje Pc ale zapewne tak była skonstruowana umowa między Quantic Dream a Sony. Co do Horizon ... ta gra ma już 3 lata ... zanim powstanie i zostanie wydana wersja PC może minąć jeszcze trochę czasu. Jak pisałem wyzej, gra swoje juz zarobila. A dodatkowy $ z PC Sony chętnie przytuli. Kompletnie nie widzę tu zagrożenia dla powstawania gier na wyłączność. Jeśli gra na wyłączność na sprzęt konkurencji wychodzi po 3-4 latach to nie jest to już żadnym problemem.
Do twojej śmiałej teorii nie pasuje jeden istotny element. Otóż PS5 ma być ponoć wstecznie kompatybilne ze WSZYSTKIMI starszymi generacjami Playstation, co oznacza, że WSZYSTKIE gry Sony będą mogły nadal generować zysk, nawet po nadejściu PS5. Teoretycznie mogłoby nawet dojść do takiej sytuacji, że osoby, które np. wcześniej miały Xboxa albo gamingowego PC, teraz zdecydują się na zakup PS5 i zechcą nadrobić zaległości, sięgając po starsze tytuły z PS4, PS3, może nawet PS2. Czy Sony, budujące swoją pozycję na grach ekskluzywnych, chciałoby stracić taki zysk? Nie sądzę. Dlatego też zakładam, że chodzi o coś zupełnie innego, tj. o zmianę ich polityki wydawniczej względem PC i ograniczenie "wojen ekskluzywnych" do płaszczyzny konsole vs konsole.
Gry Quantic Dream nie należą do Sony i to nie oni zajmowali się wydaniem ich na PC. Umowa z Sony się skończyła, więc deweloper może robić z tymi grami praktycznie co zechce.
Otóż PS5 ma być ponoć wstecznie kompatybilne ze WSZYSTKIMI starszymi generacjami Playstation, co oznacza, że WSZYSTKIE gry Sony będą mogły nadal generować zysk, nawet po nadejściu PS5.
Era exclusivów się nie zakończy, bo to exy sprzedały switcha i ps4. Microsoft się uczy, kupił studia, przygotowuje się do kolejnego xboxa ze sporym naciskiem na game pass.
Co do przenoszenia exlusivów to nie sądzę, aby było tak kolorowe jak się wydaje. Kojima nie chciał, aby DS zostało exem na ps4, jest na silniku od Guerilla, możliwe, że dogadali się z Sony co do portu na PC albo umowa tak wyglądała, nie jest to pomysł który narodził się z miesiąca na miesiąc.
Naughty dogs nie przeportuje swoich gier na PC, nie ma takiej opcji. Możliwe, że nowa gra nad którą pracują (nie TLOU2) to multiplatforma. I to na tyle z portowaniem.
Kompatybilność ps4 z ps5 jest bardzo prawdopodobna, zwłaszcza, że to ten sam projektant od architektury. Jak dla mnie to spora zachęta z biblioteką którą posiadam w PSN, ciekawi mnie tylko ja ksytuacja będzie wygladała z płytami i czy nośniki będą kompatybilne z ps5.
Tyle słychać o przenoszeniu exów z PlayStation na PC oraz o ich braku na nowym xboxie, że można już stwierdzić, iż następną generację konsol wygrają komputery.... albo nowy Switch ??
Jakby nie patrzeć, to każdą generację wygrywają PCty :v, w końcu to ich jest znacznie więcej (bodajże z 2miliardy aktualnie działających, jak nie więcej).
Ale jak chodzi o sam rynek gier, to trudno stwierdzić.
Kazda generacje wygrywaja mobilniaki :P ktore maja prawie polowe calego rynku gier wideo :) Masz obrazek z 2018 roku
Jakby nie patrzeć, to każdą generację wygrywają PCty :v, w końcu to ich jest znacznie więcej (bodajże z 2miliardy aktualnie działających, jak nie więcej).
Dawno nie czytałem większej głupoty.
Tylko porownujac przychody wiekszosci gigantow branzy i przychody na kazdej platformie z 2019 i lat poprzednich, to PC faktycznie jest najwiekszym wygranym. Gdyz z roku na rok zdobywa coraz wiekszy udzial w branzy.
Ja tam się Sony nie dziwię bo nowa gra potrafi kosztować 20-25% ceny konsoli. Ci co grali na konsolach będą nadal na nich grać a tacy jak Ghost wrócą do PC jak gdyby nigdy nic
W tym roku ma wyjść PS5 więc nie dziwi mnie taki ruch. Jeśli mieli kogoś namówić na zakup PS4 to już to zrobili. Zakładam, że pozostali to osoby rozważające zakup PS5 lub posiadacze PC bardzo do swoich piecyków przywiązani (jak ja). Wydając gry PS4 na PC mają okazję pokazać pecetowcom "co tracimy" i zwiększyć liczbę osób, które zakupią nową konsolę ponieważ najnowsze gry z PS5 szybko na PC nie trafią o ile wogóle.
Mogą być to także moje zbyt daleko idące domysły i ND chce pokazać swoją grę z jak najlepszej strony bo PS4 już na to nie pozwoli i będą pewne cięcia (nie obrażając oczywiście ale każdy wie jak jest). No i oczywiście byłby to dodatkowy zarobek, nie zdziwiłbym się gdyby posiadacze PC rzucili się na ich gry po tak dobrych recenzjach wcześniejszych produkcji.
Co do PS4 to ludzie tak mowia, ze kto mial kupic to kupil, a w rzeczywistosci jak cena mocno spadnie to konsola, bedzie sie jeszcze swietnie sprzedawac
Możliwe... ale zauważ, że sprzedawana po takich cenach nie daje żadnych zysków. Jeśli nawet miałbym grać na PS4 to raczej oszczędziłbym sobie kasy kupując gry w sklepie i skorzystałbym z rynku używek, a na nich także już Sony nie zarobi.
Puścili zapowiedź PS5 więc ja zastanawiałbym się już bardziej nad nową generacją ... piszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia, wyrocznią nie jestem.
Sony jak nic tnie gałąź, na której siedzi. Pomyślcie chwilę, przecież z własnej woli w stopy sobie nie będą strzelać. Jeśli wyszło im z analiz, że ekspansja na rynek pecetowy się opłaci (ciut mniejsza sprzedaż konsol, ale dodatkowa kasa z wersji pecetowych oraz usług), to tak, być może, zrobią. Jeśli nie, to polityka będzie bardziej zachowawcza i, w najlepszym razie, gry Sony na komputery będą wychodzić z opóźnieniem. Z opóźnieniem, ale jednak prace trzeba zacząć odpowiednio wcześniej, dlatego już szukają programistów ze znajomością DX12 i kart Nv. Oczywiście nie można wykluczyć trzeciej opcji, że ktoś pomylił się w obliczeniach i za niedługo Sony po prostu pieprznie o ziemię i nie będzie niczego. xD
Kriszo
Dokładnie. Sony nie zrobi niczego ,aby podciąć galąż na którym jest oparty ich model biznesowy. Te otwarcie się Sony na PC może dotyczyć gier z nastawieniem na sieć i małych gier Indie gdzie jest rzeczywiście potrzebna większa społeczność graczy. Polityka wydawnicza Sony odnośnie dużych gier, które mają sprzedać ich konsole będzie taka jak do tej pory. No i trzeba pamiętać ,że te ostanie rewelacje na razie są plotkami. Najlepiej poczekać na oficjalne stanowisko Sony w tej sprawie.
Przecież to są standardowe wymagania na takie stanowisko, osoba, która takie rzeczy umie nie ogranicza się tylko do jednego api i jednego sprzętu, zna wiele, a wymienione wymagania to jedno z, a nie warunek.
prekor -> Tyle że nawet wydanie starych gier mogło by zaszkodzić sprzedaży konsol Sony , które żyje głównie z konsol
Gry, konsole i PSN to zaledwie ~19% przychodow sony (rok 2018), do tego polowa to przychod z uslug sieciowych PSN :P, wiec pisanie ze sony zyje glownie z konsol to spore nieporozumienie :P
Przecież PSN to jest usługą która jest stworzona głownie z myślą, o czerpaniu zysków z cyfrowego sklepu i abonamentów takich jak PS Plus na konsoli Mniej sprzedanych konsol to również mniejsze przychody Sony z PS Store i z PS Plusa. Tak więc ilość sprzedawanych konsol duży wpływ na dochody Sony płynące z gier i usług około growych Sony czerpie również duże zyski z rynku pudełkowego , który również ma spory udział w przychodach Sony z gier. Reasumując ilość sprzedanych konsol ma bardzo poważny wpływ na wyniki SIE.
Powazny wplyw ma, ale sony nie zyje glownie z konsol :)
Kilgur
Zgadza się.Ma również inne działy. SIE, które odpowiada za konsole ,gry i usługi z nimi związane jest jednym z najbardziej dochodowych. W innych segmentach działalności Sony jako firmy to ich sytuacja nie jest tak różowa.
prekor -> co bys nie mowil 19% pozostanie 19-toma %
Czyżby eksperyment z wydaniem gier studia Quantic Dream, które jest wewnętrznym studiem Sony jednak się opłacał? W sumie to jest sytuacja win-win. Gry na PS4 są pisane pod architekturę x86-64, więc nie ma konieczności pisania gry od całkowitego zera. Można stosunkowo małym nakładem pracy wydać gry i dorobić sobie kilka cyferek przy następnym sprawozdaniu finansowym ;)
mpm112
Quantic Dream nigdy nie było first party Sony. Sony miało tylko wyłączność na wydanie konsolowe. SIE nie ma nic wspólnego z wydaniem komputerowym tych gier Na PC wydaje te gry zupełnie ktoś inny.
prekor
Ale dalej dla Sony to moze byc wyznacznik czy takie zagranie sie oplaca i jak bardzo. Jesli przenoszenie gry na PC nie jest az tak kosztowne to czemu nie sprzedac gry dwa razy?
Tu nie chodzi o samą sprzedaż gier, ale również o zbudowanie porządnej bazy użytkowników nowej konsoli. Gdyby Sony zaczęło nagle wydawać swoje exy na PC, to część graczy w ogóle nie kupiłaby ich konsoli. Zostaliby tylko najwierniejsi fani i ludzie, dla których konsola to
główny sprzęt do grania.
No czesc graczy nie kupilaby konsoli, ale za to duzo wiecej ludzi by kupilo ich gre. Bo masz mase ludzi ktorzy nie kupia konsoli tylko dla paru exow, ale same gry by chetnie kupili. Pytanie ktore zagranie bardziej sie oplaca (a tego nie wiemy i mozemy tylko gdybac). Nikt nie mowi ze exy sony beda wydawane rowniez na xboxa. Dlatego jesli Sony zacznie wydawac swoje exy na PC to znaczy ze ich analitycy uznali ze to sie bardziej oplaca, nikt tam nie podejmuje decyzji z dnia na dzien...
xarksaspl
Naprawdę nie rozumiesz o co chodzi Sony? Oni po prostu przez polityką wyłączności ,chcą zbudować na swojej własnej platformie solidną bazę graczy. Miedzy innymi z tego powodu nie odcina się od graczy, którzy kupują gry w pudelkach takie odcięcie to by był headshot we własną głowę. Pozostawienie Quantic Dream, prawa do wydania ich gier na PC nie ma nic wspólnego z polityką Sony. Sony po prostu buduję swój pozytywny PR i zachęca do współpracy innych wydawców w sprawie exsluzywnej zawartości na ich konsole
Tak jak mówi prekor, Sony zależy na zbudowaniu jak największej bazy graczy, którzy będą grac na ich konsolach nie tylko w exy, ale także w gry multiplatformowe. Myślisz, że takie umowy między Activision, a Sony odnośnie ekskluzywnych trybów w nowym Modern Warfare, czy czasowej ekskluzywności Crasha i Spyro wzięły się znikąd?
Wziely sie stad ze Sony im zaplacilo. Tak samo jak Epic ma gry na wylacznosc. No tak ale w jaki sposob ma sony stracic ta baze graczy jak zacznie wydawac swoje exy na PC np po roku dwoch? Jedyni ludzie co odejda to gracze ktorzy kupili PS tylko dla exow, a oni nie graja w tytuly multiplatformowe tam i nie kupuja uslug dodatkowych. Znow, jak napisalem ci w innej odpowiedzi, zalezy co im sie oplaca bardziej. Wiec nie ma sensu starac sie wychodzic na "znawce". Pozyjemy zobaczymy, ja uwazam ze jest to prawdopodobne.
Juz maja solidna baze graczy. Wiec pytanie ile z nich to sa osoby ktore kupily konsole tylko dla exow i prawe nic wiecej, a ile moga zarobic jak ogranicza swoja polityke exow (czesc wychodzi na PC np. po pewnym opoznieniu). Jak napisalem wyzej, zobaczymy z czasem czy te plotki to tylko plotki (a moze nie), i nie ma co wychodzic na wielkiego znawce ktory mowi: na pewno, nie ma szans itp. Czasy sie zmieniaja, gracze sie zmieniaja i moze sony np. uznalo ze polityka microsoftu jest bardziej oplacalna dlugoterminowo. Ktoz wie?
xarksasplA
Gracze nie kupują konsol tylko do exsów. Na popularność tego typu urządzeń ma wpływ spokój ,że wszystkie gry danej generacji będą na niej dzialaly. No i trzeba pamiętać, że na konsolach nie masz kagańca w postaci cyfrowej dystrybucji. To sprawia, że konsole są obecnie tak popularne urządzenia do gier.
PS
Tylko nie każdy posiadacz PS4 musi kupić PS5.Więc gry na wyłączność odgrywają bardzo rolą przy wyborze konsoli do gier. To nie jest żadna nowość na rynku gier konsolowych.
Żaden eksperyment, umowa pomiędzy QD a Sony wygasła, nie było przedłużenia i QD miało wolną rękę.
Stan gier QD na PC to dramat jakich mało.
No tak, ale dlaczego Activision się na to zgodziło? Bo wiedzą tam, że na PS4 jest wystarczająca ilość graczy, żeby im się to opłacało. Zauważ, że z Microsoftem nikt w takie układy nie wchodzi. Raz Square Enix zrobiło tak z Rise of The Tomb Raider i chyba tego żałowali, bo przy Shadow of The Tomb Raider już się na to nie zdecydowali.
Ale ja nie napisalem ze konsolowcy kupuja gry tylko dla exow. Chodzilo mi o ludzi ktorzy wola PCMR albo xboxa i kupia PS4 TYLKO dla exow. (bo juz widze PCMR jak gra w multiplatformy na PS4 xD). A to takich ludzi straci sony jak ograniczy swoja polityke exow. Bo czemu fan sony albo osoba ktora woli konsole nad PC, ma sie nagle przesiadac na PC tylko dlatego ze nie ma duzo exow na PS4 (W porownaniu do PC, nie xboxa) albo ze sa to exy czasowe?
PS
Tylko nie każdy posiadacz PS4 musi kupić PS5.Więc gry na wyłączność odgrywają bardzo rolą przy wyborze konsoli do gier. To nie jest żadna nowość na rynku gier konsolowych.
Ale ja nie twierdze ze nie. Tylko w konkurencji PCvsPS5 exy juz nie odgrywaja moim zdaniem az takiej roznicy. Inne sprzety inne grupy docelowe, inne wady i zalety. A to o tym mowimy. Nie uwazam ze sony wyda swoje exy na xboxa bo bylaby to glupota, wiec dalej w "wojnie" konsol exy maja duze znaczenie ale PC to nie konsola.
No tak, ale dlaczego Activision się na to zgodziło? Bo wiedzą tam, że na PS4 jest wystarczająca ilość graczy, żeby im się to opłacało. Zauważ, że z Microsoftem nikt w takie układy nie wchodzi. Raz Square Enix zrobiło tak z Rise of The Tomb Raider i chyba tego żałowali, bo przy Shadow of The Tomb Raider już się na to nie zdecydowali.
Najprawdopodobniej sie zgodzili dlatego ze Sony im zaplacilo, tak samo to dziala na epicu. Baza graczy nie ma tu znaczenia, bo activision bardziej sie oplaca sprzedawac gdy na bnecie niz PS4/steam/epic/xbox bo maja cala kase dla siebie. I jak twierdzisz ze chodzi o zachetne do kupna gry to najbardziej im by sie oplacalo wydac tryb na wszystkie platformy (po co sie ograniczac?). Wiec jaki cel mialoby Acti w promowaniu PS4? Przeciez ludzie i tak kupia ich gre a platforma nie ma znaczenia (no po za tym ze na bnecie najlepiej im sprzedawac?).
Mysle ze Microsoftowi sie po prostu nie oplacaja takie zagrania, ale oni uwazaja ze im sie nie oplaca. Juz widze jakby Ubisoft (albo inne firmy) im odmowil jakby Microsoft im zaplacil duza sumke za wydanie dodatkowego trybu gry xD Bussiness is Bussiness :D
xarksaspl
Tutaj nie chodzi tylko o wiernych fanów Playstion. Chodzi również, żeby przekonać potencjalnych klientów , aby właśnie sięgnęli po konsole Sony.
Sony przez polityką exsów chodzi o przekonanie PCMR czy fanów Xboxsa i BigN ,aby sięgnęli po ich konsole. Sony jako że chce zrobić na Playstion niema interesu, żeby wydawać swoje first party na inne konkurencyjne platformy. To tak działa zresztą w obie strony. No i poprzez politykę wyłączności firmy konsolowe budują swój pozytywny PR wśród swoich.użytkowników Przez taką polityką pokazują klientom ,że warto było sięgnąć po konkretną konsole.
PS
Właśnie dlatego Sony wydaje w tym roku sieciowy Predator no i są plotki o sieciowym module TLOU na PC. Nie którzy gracze zapomnieli ,że taka polityka Sony odnośnie gier multiplayr nie jest niczym nowym u Sony W czasach PS2 i PS3 gry mmo Sony trafiały również na PC. Sony wszystkie swoje duże gry wydawało tylko na swoje konsole. Myślę ,że przypadku PS5 będzie bardzo podobnie
Najprawdopodobniej sie zgodzili dlatego ze Sony im zaplacilo, tak samo to dziala na epicu. Baza graczy nie ma tu znaczenia, bo activision bardziej sie oplaca sprzedawac gdy na bnecie niz PS4/steam/epic/xbox bo maja cala kase dla siebie. I jak twierdzisz ze chodzi o zachetne do kupna gry to najbardziej im by sie oplacalo wydac tryb na wszystkie platformy (po co sie ograniczac?). Wiec jaki cel mialoby Acti w promowaniu PS4? Przeciez ludzie i tak kupia ich gre a platforma nie ma znaczenia (no po za tym ze na bnecie najlepiej im sprzedawac?).
Sony im zapłaciło, ale na pewno nie dało im nie wiadomo jakiej sumy. Po prostu na PS4 jest tylu graczy, że Activision wyliczyło, że im się to opłaca i zarobią więcej, więc się zgodzili. Tutaj nie ma większej filozofii. Poza tym ze względu na dawne czasy teoretycznie najwięcej fanów Crasha i Spyro siedzi głownie na konsolach Sony, więc to też mógł być dodatkowy czynnik decydujący. Kolejny plus polityki exów.
Mysle ze Microsoftowi sie po prostu nie oplacaja takie zagrania, ale oni uwazaja ze im sie nie oplaca. Juz widze jakby Ubisoft (albo inne firmy) im odmowil jakby Microsoft im zaplacil duza sumke za wydanie dodatkowego trybu gry xD Bussiness is Bussiness :D
Tylko, że to nie jest dodatkowy tryb. On jest ekskluzywny przez rok, a potem będzie dostępny wszędzie. Zresztą tutaj nawet nie chodzi o sam tryb, ale o sam fakt braku współpracy zewnętrznych deweloperów z microsoftem.
IMO exclusivy miały większy sens w czasach PS1/PS2, gdzie każdy sprzęt znacząco się od siebie różnił i mało który wydawca mógł sobie pozwolić na multiplatformy. Chyba każdy pamięta, że niegdyś gatunki gier były jako tako przedzielone do platformy. Platformówek czy jRPG było więcej na konsolach, a wschodnich cRPG czy FPSów na PC. Czasy się zmieniają i teraz każda platforma ma właściwie to samo (poza tymi exami Sony i Nintendo, no i wiadomo masa indyków na PC, jednak każdy popularniejszy i tak trafia na konsole).
No i przede wszystkim, na takim PS2 było koło 450 gier tylko na PS2, PS4 ma ich tylko z 80, a może z 10, to te naprawdę dobre i warte uwagi (w sumie, to tylko gry Sony + Persona).
Jestem zdania, że nawet gdyby gry Sony były na PC, to dalej, osoba która chce konsolę (a takich jest raczej więcej) kupi konsolę (zwłaszcza w USA czy Japonii), kto chce PCta i tak kupi PCta, a konsolę co najwyżej jako dodatek tylko do exów (no i tu pytanie, czy Sony zarobi więcej sprzedając konsolę + exy, czy sprzedając same exy w większym nakładzie na PC?).
Przypominam, że prędzej czy później i tak powstanie emulator każdej konsoli, więc i tak niektórzy w te gry zagrają na PC.
Sony im zapłaciło, ale na pewno nie dało im nie wiadomo jakiej sumy. Po prostu na PS4 jest tylu graczy, że Activision wyliczyło, że im się to opłaca i zarobią więcej, więc się zgodzili. Tutaj nie ma większej filozofii. Poza tym ze względu na dawne czasy teoretycznie najwięcej fanów Crasha i Spyro siedzi głownie na konsolach Sony, więc to też mógł być dodatkowy czynnik decydujący. Kolejny plus polityki exów.
Ale dalej im zaplacilo, i to byl najpewniej jedyny powod. Co im sie bardziej oplaca i zarobia wiecej? Zarobia wiecej na sprzedazy gier na jedna konsole niz na wszystkie platformy? A w jaki sposob? Gdyby sony im nie zaplacilo to by nigdy tego nie zrobili. Z ich perspektywy nie ma znaczenia gdzie sprzedaja swoja gre.
Przy Crashu i Spyro. Czynnik decydujacy w czym? Juz widze jak wydawca wydaje gre na jedna platforme tylko dlatego ze tam ma najwiecej fanow xD Albo uznali ze im sie nie oplaca wydawac na PC, albo sony im zaplacilo by tego nie robili. Plus polityki exow? Jedyny plus jest taki ze sony zarabia wiecej, dla graczy badz wydawcow nie ma zadnych (no po za tym ze sony im zaplaci)
Zresztą tutaj nawet nie chodzi o sam tryb, ale o sam fakt braku współpracy zewnętrznych deweloperów z microsoftem.
xD Nie ma wspolpracy zewnetrznych developerow z microsoftem wylacznie dlatego ze im microsoft nie placi.
Pytanie wlasnie jest czy PC jest dalej konkurecja dla konsoli czy juz nie. Bo moim zdaniem nie, inne wady zalety i grupy docelowe. Jedyne do czego sony moze przekonac PCMR to kupno konsoli do exow (i tylko do tego), a i tak o to bedzie trudno, a moga zamiast tego im sprzedawac same gry i duzo wiecej PCMR kupi.
kAjtji
Tylko dla Sony jest ważna ilość sprzedanych konsol. Sony zarabia przecież na PS Plus i ma zyski ze sprzedaży gier w dystrybucji cyfrowej i pudełkowej. Więc wbrew pozorom ilość sprzedanych konsol ma wielkie znaczenie dla SIE A gracze, którzy nie chcą konsoli mogą skorzystać z usługi PS Now , które Sony będzie rozwijać w kolejnych latach.
Przypominam, że prędzej czy później i tak powstanie emulator każdej konsoli, więc i tak niektórzy w te gry zagrają na PC.
Sam emulator może sobie być. Na 7 letniej Xenii gier w 100% kompatybilnych jest może z 10% ?
Większość wchodzi do samego menu lub się wiesza w trakcie rozgrywki.
https://github.com/xenia-project/game-compatibility/issues
Tylko dla Sony jest ważna ilość sprzedanych konsol. Sony zarabia przecież na PS Plus i ma zyski ze sprzedaży gier w dystrybucji cyfrowej i pudełkowej. Więc wbrew pozorom ilość sprzedanych konsol ma wielkie znaczenie dla SIE A gracze, którzy nie chcą konsoli mogą skorzystać z usługi PS Now , które Sony będzie rozwijać w kolejnych latach.
No ale jaka jest niby roznica w tym ze sony wyda swoje exy na PC w usludze PSNow, czy poprzez natywne konwersje (ktore tez moze udostepniac przez PSNow a na pewno zainteresowanie byloby duzo wieksze bo streaming jest malo popularny). Gracze nie musza kupywac konsoli, a dalej mozna zagrac w exy poza PS4, wiec nie sa to juz exy wg twojej i Dharxena logiki.
Ale dalej im zaplacilo, i to byl najpewniej jedyny powod. Co im sie bardziej oplaca i zarobia wiecej? Zarobia wiecej na sprzedazy gier na jedna konsole niz na wszystkie platformy? A w jaki sposob? Gdyby sony im nie zaplacilo to by nigdy tego nie zrobili. Z ich perspektywy nie ma znaczenia gdzie sprzedaja swoja gre.
Przy Crashu i Spyro. Czynnik decydujacy w czym? Juz widze jak wydawca wydaje gre na jedna platforme tylko dlatego ze tam ma najwiecej fanow xD Albo uznali ze im sie nie oplaca wydawac na PC, albo sony im zaplacilo by tego nie robili. Plus polityki exow? Jedyny plus jest taki ze sony zarabia wiecej, dla graczy badz wydawcow nie ma zadnych (no po za tym ze sony im zaplaci)
A nie pomyslałes, ze Sony mogło dac więcej kasy Activision niz by zarobili na sprzedazy Crasha i Spyro na xboxie i pc? Crash jest na pc tak wielkim hitem, ze po 1,5 roku od premiery ma tam ledwie 4,5k recenzji. Dla porownania Crash na ps store ma niecałe 20k recenzji.
Gdyby exy Sony nie były exami, to Sony nigdy nie zainwestowałoby w nie tyle kasy i nie byłyby one tak dobre, jak są obecnie. Niech za przykład posłuzy choćby Star Wars Jedi Fallen Order, ktore choc wyszło pod koniec 2019 roku, to wygląda gorzej od Uncharted 4, ktore wyszło 3,5 roku wczesniej. Firmy tworzące gry multiplatformowe nie lubią inwestowac w liniowe gry akcji, bo przynosza im one dużo mniejsze zyski niz gry z nudnym otwartym światem, gdzie mozna jeszcze wrzucic tone dlc i mikrotransakcji.
xD Nie ma wspolpracy zewnetrznych developerow z microsoftem wylacznie dlatego ze im microsoft nie placi.
Yyy, nie. Nie wspłopracują z ms, bo jest to dla nich nieopłacalne. Spytaj się Square Enix, czy nie załują, ze Rise of The Tomb Raider był tymczasowym exem na XOne xD
Czyli potwierdzasz to co napisalem. Dla square enix bylo nieoplacalne bo microsoft im zaplacil zbyt malo w porownaniu do tego ile by zarobili na sprzedazy na wszystkie platformy. Po za tym jakies potwierdzenia teorii ze to bylo tak nieoplacalne dla Square Enix?
JEDYNYM powodem dlaczego acti wydaje ten tryb tymczasowo na PS jest to ze sony im zaplacilo. Nie ma zadnego innego. Gdyby sony im nie zaplacilo to by im sie nie oplacalo wydawac go jako ex, bo to ogranicza ich sprzedaz.
xarksaspl
Moim zdaniem na porażką Rise of Tomb Raider na Xbox One miała wpływ słaba sprzedaż samej konsoli. No i mimo ,że jestem fanem konsol i exsów na nie, to jestem zdecydowanym przeciwnikiem wykupowania dodatkowej zawartości na wyłączność w poszczególnych grach multiplatformowych. Uważam , w że takim Call of Duty to wszystkie tryby gry powinny być dostępne dla każdego użytkownika gry od samego początku niezależnie od posiadanej platformy.
Czyli potwierdzasz to co napisalem. Dla square enix bylo nieoplacalne bo microsoft im zaplacil zbyt malo w porownaniu do tego ile by zarobili na sprzedazy na wszystkie platformy. Po za tym jakies potwierdzenia teorii ze to bylo tak nieoplacalne dla Square Enix?
Nie. Było to nieopłacalne dla Square Enix dlatego, ze XOne sprzedał sie w żałosnie małym nakładzie i po postu brakowało graczy.
Po za tym jakies potwierdzenia teorii ze to bylo tak nieoplacalne dla Square Enix?
Tak, chociazby to, ze kolajna cześć z serii, czyli Shadow of The Tomb Raider wyszła juz na wszystkich platformach jednoczesnie. Gdyby współpraca z microsoftem im sie opłacała, to zapewne by ją powtorzyli. Jakoś Activision nie narzekało na sprzedaz Crasha na PS4 i zrobili dokładnie to samo ze Spyro i Crash Team Racing.
JEDYNYM powodem dlaczego acti wydaje ten tryb tymczasowo na PS jest to ze sony im zaplacilo. Nie ma zadnego innego. Gdyby sony im nie zaplacilo to by im sie nie oplacalo wydawac go jako ex, bo to ogranicza ich sprzedaz.
Najwidoczniej Activision uznało, ze na XOne i tak mają mało graczy, więc przystali na propozycje Sony. gdyby ms chciał pójsc na taki sam układ, to pewnie by sie nie zgodzili.
Ale to masz podstawowe zasady ekonomii. Albo Sony/Microsoft placi ci na tyle by ci sie oplacalo zrezygnowac z pozostalych platform albo nie. I tak popularnosc danej konsoli ma tu wplyw gdyz mniej stracisz na sprzedanych kopiach. Jesli sony ci wystaczajaco zaplaci, to nie musisz sprzedac zadnej kopii by ci sie to oplacalo. Masz prosta kalkulacje co jest wieksze: zysk ze sprzedanych kopii na tej platformie + to co placi ci producent konsoli, czy zysk ze sprzedazy wszystkich kopii. Tak samo jest z epiciem. Wiec to co piszesz to jak mowic: na Epic wychodza exy, wiec to oznacza ze producentowi nie oplaca sie wydawac na steam bo ten jest malo popularny.
No i właśnie te zasady ekonomii sprawiły, że Square Enix nie przedłużyło wspólpracy z microsoftem. Marnej sprzedaży gry nie zrekompensuje nawet porządna zapłata od ms.
Jakby byla wystaczajaca to by zrekompensowalo. Podam ci przyklad. Na grze mozesz zarobic 20 mln na PS4, 10 mln na xbox i 15 mln na PC. Przychodzi do ciebie sony i mowi, zaplace ci 10 mln bys wydal gre tylko na PS4. W tym wypadku ci sie to nie oplaca bo tracisz ok 15 mln na sprzedazy.
Drugi scenariusz, mozesz zarobic 30 mln na PS4, 2mln na xbox i 3 mln na PC, przychodzi do ciebie microsoft i daje ci 40 mln bys wydal na xbox. Wiec wydajesz tylko na xbox bo ci sie to bardzo oplaca (sprzedaz nie ma znaczenia w tym wypadku).
Oczywiscie jest to duze uproszczenie. Wszystko zalezy od tego ile dany producent konsoli chce ci zaplacic w stosunku do potencjalnych zyskow z innych konsol. Nikt nie wydaje exow na PS4/Xbox/PC bo maja sentyment albo bo maja tam najwieksza pule graczy. No chyba ze potencjalne zyski sa nizsze niz koszty portu, to wtedy moga sie ograniczyc do jednej platformy. Dziala to tak w przypadku indykow.
No dobra, a nie zastanawiało cię, dlaczego dużo bogatszy microsoft nie jest w stanie przebic oferty Sony? Przeciez w trakcie poprzedniej generacji jakos zdarzaly sie takie przypadki, ze gry zewnętrznych producentow nie wychodziły w ogole na PS3 i nawet nie były one czasowymi exami. Np. tak bylo chociazby ze Splinter Cell Conviction, czy Dark Messiah of Might and Magic.
Pewnie dlatego ze im sie nie oplaca i ostatnio wola raczej kupowac studia a niz wspolpracowac z nimi.
No jest taka opcja, chociaz pewnie gdyby sprzedaz XOne była lepsza, to tez pokusiliby sie o podobne zagrywki. No ale jest tez taka, ze to deweloperzy nie chca z nimi wspołpracowac, bo dla nich bedzie to nieopłacalne.
Ale dlaczego w pierwszej kolejnosci Microsoft ktory zrezygnowal z polityki exow, i nie wydaje nawet swoich First Party jako exy mialby wspolpracowac z zewnetrznymi developerami by wydawac Exy xD
Sony czy nintendo maja taka polityke wiec zabiegaja by inni wspolpracowali z nimi.
Poniewaz w przypadku sprzedazy sporej liczby konsol byłoby to dla nich opłacalne. Poza tym jakoś ich polityka wydawnicza nie przeszkodziła im w dogadaniu sie ze Square Enix i wydaniu Rise of The Tomb Raider jako tymczasowego exa na XBoxa.
Tylko ze microsoft oficjalnie zmienil swoja polityke wydawnicza w 2016, Rise of Tomb Rider wyszedl w 2015 xD
xarksaspl
Rise ot the Tomb Raider od samego początku był planowany jako tytuł multiplatformowy. MS po prostu wykupił czasowego exsa dla swoich platform. Takie praktyki w branży gier nie są niczym nowym.
No dobra, ale jakie ma to niby znaczenie? Fakt jest taki, że stworzyli beznadziejną konsolę, której sprzedaż była za niska żeby ktokolwiek po Square Enix chciał z nimi współpracować.
Czyli widze ze jednak masz jakies wtyki w microsofcie i wiesz ze nikt nie chce z nimi wspolpracowac? xD nie przyszlo ci do glowy ze microsoft tego nie chce albo nie potrzebuje, bo i tak nie chce miec exow?
No tak ale nie wiem co to ma do dyskusji, ze nikt nie chce wspolpracowac z microsoftem jak wymyslil sobie dharxen
Niezły odkop. Już całkowicie zapomniałem o tym wątku :D
Nie musi chcieć. Wystarczy, że nikt nie chce z MS współpracować. Przecież do tego nie trzeba mieć wtyk. Zobacz na poprzednią generację i ile razy któraś gra była tymczasowym exem na X360 lub bezterminowym exem konsolowym jak np. Splinter Cell Conviction, którego do dzisiaj na konsolach poza X360 i wstecznej kompatybilności na XOne nigdzie indziej nie zobaczysz. Wtedy to MS przez większość generacji rozdawał karty, więc deweloperzy chętnie z nimi współpracowali. Teraz opłaca się współpracować wyłącznie z Sony (ewentualnie z Nintendo), więc nikt nie próbuje nawet współpracować z MS pod kątem tymczasowej ekskluzywności.
No tydzien, faktycznie "wielki" odkop.
Czyli jak zwykle twoje niczym nie poparte wymysly (a w szczegolnosci logika) jak w kazdym temacie co sie wypowiadasz. Firmy nie wspolpracuja z microsoftem, bo ten o to nie zabiega. Dlaczego mialby chciec zeby firmy wydawaly exy na ich platforme jak sami tego nie robia? Ty naprawde myslisz ze firmy wydaja exy na PS4 czy epic z dobroci serca? xD idac twoja logika nikt nie powinien chciec wspolpracowac z epiciem bo jest malo popularny, a wszyscy powinni wydawac exy na Steam (co sie nie dzieje). Firmy wspolpracuja z epiciem, bo ten im placi za exy, tak samo jest z sony. Microsoft nie placi (bo im nie zalezy na exach) wiec nie ma wspolpracy. Popularnosc platformy nie ma tu nic do rzeczy.
Nie wiedziałem, ze tydzien ma 11 dni. No coz, człowiek uczy sie całe życie xD
Gdyby współpraca z MS była opłacalna, to producenci sami by zabiegali o taka współprace. Tymczasem niemal wszyscy ciągną do Sony, a na MS maja tak wywalone, ze nawet jak ich gry ladują na innych platformach, to i tak zazwyczaj omijaja XBoxa.
No czyli jednak musisz miec te wtyki w microsofcie skoro wiesz ze nikt nie chce z nimi wspolpracowac, albo o to nie zabiega xD To ze nie ma wspolpracy to nie oznacza ze nikt o to nie zabiega, bo najzwyczajniej (co jest bardziej prawdopodobne) Microsoft i tak sie nie zgodzi na taka wspolprace. Bo czemu maja jak nawet ich first party nie sa exami. Jakby bylo tak nieoplacalne, to nikt by nie pozwalal na kupno ich studia przez Microsoft ,a zabiegali by o wspoprace z sony.
Czyli, ze nie wychodza exy AAA na steam a wychodza takie na epica to oznacza ze epic jest duzo bardziej popularny i ze wspolpraca ze steamem sie nie oplaca? xD wez sie ty najpierw zastanow zanim cos napiszesz, jest tu tak samo z twoimi bajdurzeniami jak w poscie o "stracie" microsoftu w innym temacie xD
Tymczasem niemal wszyscy ciągną do Sony, a na MS maja tak wywalone, ze nawet jak ich gry ladują na innych platformach, to i tak zazwyczaj omijaja XBoxa. Cos na poparcie swojej tezy? xD bo jak do tej pory wszystkie multiplatformy od EA, Acti, Rockstara czy Ubi wychodzily na xboxa (przeciez nawet takie oryginalne exy, a raczej ich remastery, jak Crash czy Spyro wyszly na Xbox One.). No faktycznie nikt nic nie wydaje na xboxa xD No chyba ze cos mnie ominelo, albo znow to sa twoje niczym nie poparte wymysly.
Czyli, ze nie wychodza exy AAA na steam a wychodza takie na epica to oznacza ze epic jest duzo bardziej popularny i ze wspolpraca ze steamem sie nie oplaca? xD wez sie ty najpierw zastanow zanim cos napiszesz, jest tu tak samo z twoimi bajdurzeniami jak w poscie o "stracie" microsoftu w innym temacie xD
Nie, to oznacza, ze epic płaci tyle, ze tworcom opłaca się wspólpraca z nimi. Natomiast Sony przekonuje bardzo wysoka sprzedaza konsol. MS natomiast jak nie zapłaci, to raczej nikt z nimi nie chce wejść w układ. Nie wiem skad u ciebie takie przekonani, ze deweloperzy chcą współpracowac z ms? Przeciez majac do wyboru Sony wybor ms jest nielogiczny. Polityka ms wcale nie musi oznaczac, ze ms nie skusiłoby sie na ekskluzywnośc na xone i win 10. W końcu to tak ostatnio wydają swoje gry.
Cos na poparcie swojej tezy? xD bo jak do tej pory wszystkie multiplatformy od EA, Acti, Rockstara czy Ubi wychodzily na xboxa (przeciez nawet takie oryginalne exy, a raczej ich remastery, jak Crash czy Spyro wyszly na Xbox One.). No faktycznie nikt nic nie wydaje na xboxa xD No chyba ze cos mnie ominelo, albo znow to sa twoje niczym nie poparte wymysly.
Sega z Yakuza, Koei Tecmo z Nioh itd. Wymieniac dalej? Świat gier nie kończy sie tylko na tych największych producentach.
Czyżby planowali porty Uncharted na PC? Cóż mi to rybka bo każdą część przeszedłem na PS3 i ograłem na PS4.
Nom dlatego chca zatrudnic do tego jedna osobe :)
Ci co przegladaja takie ogloszenia, twierdza ze to normalne i pukaja sie w czolo, ze ktos robi takie newsy z tego
Hmm po co im osoba odpowiedzialna za GPU nvidii? Chyba bardziej by potrzebowali z wiedzą o GPU AMD bo patrząc na konsole to właśnie czerwonych karta siedzi w nich.
Jeśli sprzedadzą 15 milionów kopii na PS4 i dodatkowo jakieś 8 mln na PC to jest przecież kupa kasy.
PS4 i tak już Ci co mieli kupić to kupili a tutaj niewielkim nakładem pracy mogą wygenerować wielkie pieniądze. Oprócz tego to jeśli wypuszczą trzecią część na PS5 to sporo graczy może się pokusić o zakup konsoli.
Also Sony chyba zdaje sobie sprawę, że przyszłością jest streaming...
Zobaczymy jak to będzie, może też chodzić o jakiś samodzielny multiplayer to TLOU albo nie wiem edytor poziomów lub cokolwiek innego.
Lol umknął mi ten click bait
Ot standardowe ogłoszenie o pracę dla programisty. Ale przynajmniej można nabic odsłony. Jezu XD