Microsoft Edge Chromium - co wniesie nowa przeglądarka?
Trzeba robić wszystko by Google nie zmonopolizowało Internetu. To będzie katastrofa jak w latach 2000.
Jak wymaganiem jest „pisanie stylem zbliżonym do prezentowanego” to raczej nikt nie będzie chciał.
Trzeba robić wszystko by Google nie zmonopolizowało Internetu. To będzie katastrofa jak w latach 2000.
Mądrze gadasz.
Źle, że Microsoft zrezygnował z własnego silnika. W tej chwili z liczących się przeglądarek jeszcze tylko Firefox jedzie na własnym silniku, reszta na chromium. Przy tak ogromnej większości strony mogą zacząć być robione tylko pod ten silnik, bez upewniania się czy będą współpracować z Firefoxem, co tylko zwiększy monopol i Google będzie mogło narzucać takie rozwiązania, jakie będzie chciało. Oczywiście wcale nie z korzyścią dla użytkowników.
Ja tam wolę Google Ultron
Ciekawe czy na nowym edge netflix bedzie w 1080p :D beke mam ze blokuja na innych przegladarkach ta mozliwosc, mowiac ze niby wydajnosc za mala :D M$ pewnie posmarowal hajs zeby tak bylo :)
A ja korzystam z Vivaldi i jestem zadowolony ;)
Raczej nie widzę mocnego powodu by instalować. Na pewno nie w sytuacji gdy pod ręką jest potężna baza rozszerzeń do Firefoxa, z którego korzystam 90% czasu. Reszta Vivaldi. +1/instalację systemu (do pobrania najnowszego instalatora Firefoxa).
Można się śmiać z IE czy Edge, ale jedno te przeglądarki potrafiły i potrafią robić rewelacyjnie. Zawsze mi się podobało, że każdy załącznik było można otworzyć bez zapisywania go na dysk, a po zamknięciu okna on znikał. I to niezależnie od wagi, bardzo przydatne przy pracy z dokumentami które przychodzą na e-mail. Natomiast już Firefox czasem odpali, czasem zapisze na dysk i dopiero otworzy. Natomiast Chrome to już kompletna padaczka, bo on chyba tylko bardzo lekkie pliki (choć też nie ma reguły) czasem otworzy w oknie przeglądarki, a resztę musi zapisać przez co robi się jeden wielki burdel w pobranych. I nie da rady tego zmienić lub ja nie widzę tej opcji, bo eksperymentowałem z różnymi ustawieniami.
Chyba że ktoś zna jakiś magiczny sposób i zechce się ze mną podzielić, to będę wdzięczny.
Ale zdajesz sobie sprawę, że "funkcja" "otwórz" w przeglądarce oznacza tak naprawdę "zapisz gdzieś" w ukrytym folderze (jak ktoś wie gdzie to sobie te pliki znajdzie) i otwórz?
Tak misiu kolorowy, twoje otwarte w przeglądarce załączniki są wpierw zapisywane twoim komputerze.
No Widzisz Misiu kolorowy, oczywistym jest że to się gdzieś zapisuje ale po zamknięciu znika i o to mi się właśnie rozchodzi zamiast robić chlew w pobranych. Kolega nade mną świetnie to wytłumaczył, gdyby nie to że korzystam z większości usług Google to pewnie bym przeskoczył na Edge'a, ale niestety pewne funkcje działają tylko na Chrome. A dwóch przeglądarek nie mam ochoty używać.
W sferze testów. Jestem pozytywnie zaskoczony jak do tej pory.
Spróbowałem i całkiem dobra przegladarka. Ciekawe rozwiązania, np. Netflix czy HBO GO można zainstalować sobie jako aplikacje i ustawić skrót do ich uruchamiania na pasku zadań czy pulpicie, a nie otwierać je jako kolejne okno. To samo dotyczy często uruchamianych stron.
Używałem z dwa lata Edge i nie było źle. Ostatnio po którejś aktualizacji zaczął bardzo kupić i wróciłem do Chroma, ale chętnie sprawdzę ten nowy twór.
Korzystam i polecam. Bardzo fajna w obsłudze i bezproblemowa synchronizacja z telefonem oraz innymi komputerami. Jestem zadowolony.