Nowa mapa Rainbow Six Siege daje dostęp do wszystkich operatorów
Bardzo dobre przedsięwzięcie, bo dzięki temu wiem, jak bardzo najnowsi operatorzy są do dupy.
Generalnie połową operatorów z 2019 nie da się grać. Widać, że powoli kończą się im pomysły.
Kali i Wamai to jakieś nieśmieszne żarty, grałem nimi 2 razy i do teraz nie wiem co oni robią
Goyo wydaje się ciekawy, ale nigdy nie widziałem go w akcji.
Nokk i Warden też są ciekawi, ale nie za te 25000 monet.
Gridlock nie pamiętam, żeby mi cokolwiek kiedyś zrobiła, poza tym nie wiem kto odpowiadał za jej wygląd, ale "grubo" ktoś z nią pojechał.
Nie wymieniłem Mozziego i Amaru, bo Mi się nimi bardzo dobrze gra.
Najlepsze jest to, że nikt, kompletnie nikt tymi operatorami nie gra i nie wiadomo, jak oni zachowują się w akcji. Lecz to pokazuje, że nie warto ich kupować, szczególnie za tak drogie pieniądze. To właśnie najczęściej grani operatorzy typu Frost, Caveira, Jackal powinni być najdrożsi, bo nimi się najłatwiej gra.
^Dobrze wiedzieć zatem. Właśnie Frost najlepiej się mi gra. Jeszcze próbowałem takim ze Specnazu z karabinem snajperskim oraz amerykańców, ale ciężko się gra.
Pewnie chodzi o Glaza, w R6 gram dopiero od 9 miesięcy, ale moi koledzy, co grają dłużej mówią, że mocno przerobili tą postać i na samym początku grało się nim dużo łatwiej. Ale ja lubię nim grać.
mocno przerobili tą postać i na samym początku grało się nim dużo łatwiej
To prawda, we wcześniejszych latach np. celownik Glaza od razu miał wbudowaną termowizję (nie trzeba było czekać, aż się włączy) oraz mógł bez problemu zniszczyć panele Castle'a kilkoma strzałami.
To ja też wtrącę swoje 3 grosze. Na liczniku w Siege mam jakieś 300h, więc niewiele ale na tyle, że już zdanie sobie wyrobiłem o operatorach. Przede wszystkim to, że jakiś operator jest rzadko widywany, nie od razu oznacza, że jest kiepski. Kali i Wamai to operatorzy wymagający trochę skilla. Wamai ma magnesy przyciągające np. granaty wrogów ktore wybuchają w miejscu tego magnesu. Kali ma mocną snajperkę, która może przebić kilku wrogów/powierzchni jednym strzałem. może też przebijać się przez wzmocnione ściany i no. niszczyć generatory Bandita od zewnątrz, jeśli trafi. Z operatorów których można polecić, to na pewno Ci z roku pierwszego i drugiego, też ze względu na ich cenę. Z roku trzeciego spoko jest Finka-daje krótkiego boosta do zdrowia i celności oraz może podnosić poległych sojuszników samym aktywowaniem skilla, zdalnie. Dalej, Alibi - może stworzyć 3 kopie samej siebie, które stoją w miejscu. Jeśli ktokolwiek w nie strzeli, dotknie, itp. - zostaje na chwile oznaczony. Czasem pojawia się Maestro ze strzelającą kamerą. Ja lubię też Kaida, który może, przy dobrym rzucie, naelektryzować 3 wzmocnione ściany. Rok czwarty raczej słaby jak do tej pory, poza Mozziem i Gridlock. Goyo jest takim mieczem obosiecznym, a Amaru mało przydatna, choć fajnie sie wjeżdża na lince :) Wardena unikaj jak ognia, nie kupuj, chyba że już wszystkich odblokujesz. Najlepszy z tej ekipy jest na pewno Mozzie - zabierasz drużynie przeciwnej drony i sam je kontrolujesz. Bardzo przydatne. Gridlock też się pojawia, choć rzadko. Za to jest przydatna np. po podłożeniu bomby, żeby całą podłogę usiać kolcami, a jeden taki "człon" zadaje 10dmg. Z grubsza tyle, sorry za długi post, nie mam ziemniaka.
Dokładnie, chodzi mi o Głaza. Przez jego karabin snajperski ciężko się grało w ciasnych pomieszczeniach. :l
Generalnie połową operatorów z 2019 nie da się grać. Widać, że powoli kończą się im pomysły. XD
Mozzie jest świetny - drony są genialne do obstawiania BS'a lub roamingu.
Gridlock z dymnymi i gadżetem potrafi bardzo dobrze zdobyć BSa.
Nokk jest bardzo trudna ale daje ogromną satysfakcję z gry.
Warden XD
Goyo jak się ogarnia to świetnie można utrzymać BSa
Amaru jest beznadziejna, ale daje ogromną frajdę.
Kali oprócz świetnej sniperki posiada mocny gadżet którym może pomóc jak Thatcher jest zbanowany
Wamai ma potężną broń i może niedługo wypchnąć Jagera z gry.
7/8 to nie wychodzi połowa. Jak nie potrafisz nimi grać/nie widzisz ludzi którzy potrafią nimi grać, to nie znaczy że są słabi.
No i sam kolega znalazł odpowiedź na to, że pomysłów na nowych operatorów nie ma.
Kali zastępuje Thatchera, Wamai zastępuje Jagera, Kaid zastępuje Bandita...
Nie po to gram podstawowymi postaciami, by za chwilę Ubi mi je znerfiło bym kupił zamiennik za 25000. Glaz został pierwszą ofiarą, czekamy na następne.
Świetna sprawa. W końcu mogę sobie protestować operatorów - z każdym mam sporo zabawy.
