Nigdy w życiu nie brałem żadnego kredytu, ani nie kupowałem nic na raty.
Ale pilnie potrzebuje zmienić telefon i zastanawiam się nad zakupieniem go na raty 0% poprzez Allegro.
I tu kilka pytań:
1) Jest to legitne? Czy jeśli tel. będzie kosztował powiedzmy 1000zł, to tyle zapłacę w ratach i ani grosza więcej?
2) Można wybrać w ilu ratach chcę to spłacić, bo wszędzie widzę tylko x 20, a chciałbym się wyrobić w 6-8 ratach.
3) Jak wyglądają płatności? Co miesiąc do któregoś dnia muszę po prostu wpłacić daną kwotę na jakieś konto czy jak?
4) I ogólnie, warto?
pozdrawiam
Co do drugiego punktu to jeżeli nawet nie ma możliwości ustawienia na mniejszą ilość rat to po prostu możesz 3 rachunki z góry zapłacić.
Po pierwsze, musisz mieć umowę o pracę, lub inne stałe źródło dochodu. Bez tego bank nie udzieli kredytu.
Po drugie, koszty masz podane przy aukcji. Często są promocyjne raty 0%, czyli płacisz cenę produktu podzieloną na części.
Po trzecie, lepiej wziąć na więcej rat. Zawsze mniejsze obciążenie i zawsze możesz szybciej spłacić. W umowie masz tylko termin do którego musisz spłacać.
3) Jak wyglądają płatności? Co miesiąc do któregoś dnia muszę po prostu wpłacić daną kwotę na jakieś konto czy jak?
Dostajesz indywidualny numer konta na który wpłacasz pieniądze do określonego dnia miesiąca. Najlepiej ustawić przelewy automatyczne z konta bankowego i samo się spłaci.
4) I ogólnie, warto?
I tak i nie. Jak trafisz na razy 0%, to zyskujesz odroczenie płatności w czasie.
Największym problemem jest jednak to, że dość łatwo wpędzić się w spiralę długów, jak kupisz za dużo np. RTXa 2080 Ti w ratach 300 zł/miesiąc, a potem kasy zabraknie.
EDIT: Jak jest konkretnie z allegro nie wiem. Ogólnie nie odważyłbym się brać jakiegokolwiek kredytu on-line. Dane zbyt łatwo przechwycić i wyłudzić chwilówki czy inne kredyty.
Chyba prędzej bym zaufał z danymi tanedemowi korporacyjnych zabezpieczeń Allegro i banków, niż panu za biurkiem w euro media express market czy innym morele.
Likfidator ---> Dziękuję za odwiedź, dowiedziałem się tego co chciałem :) A przełomem dla sprawy jest fakt, iż mimo pracy, nie posiadam stałej umowy ;/ Także dupa. Trzeba uzbierać. Dzięki.
Jeżeli masz konto w banku który udziela rat na allegro nie musisz mieć stałej umowy. Moja dziewczyna brała telewizor na allegro w ratach 0%, miała konto w mbanku(ten kliknęliśmy jako operatora rat) na które były regularne wpływy ale nie z tytułu umowy o prace, dzieło, zlecenie itd.
Dostała bez problemu. Jedynym warunkiem koniecznym do dostania rat jest pozytywna historia kredytowa.
Z tymi ratami 0% to też nie takie do końca zero musi. Warto dotyczać co to oznacza, bo może się okazać, że odsetki faktycznie 0%, ale na przykład prowizja przy udzieleniu kredytu to już 20-30%. Dodatkowo bardzo często kredytodawca będzie próbował wciskać Ci ubezpieczenie kredytu, które obowiązkowe nie jest, tylko trzeba znać parę prawnych zawiłości, żeby z tym walczyć. Jednym z argumentów jest to, że nie zostaje Ci przedstawiona możliwości wyboru ubezpieczyciela, a jako klient powinieneś mieś możliwość wyboru spośród kilku ofert, aby wybrać najlepszą.
I właśnie. Stwierdziłem - a, wypełnię, może zaakceptują. I o dziwo przyjęli - czyli raty wzięte, mogę spłacać częściej niż raz w miesiącu, a na stronie wygląda to bardzo prosto i nie powinno być żadnych problemów :)
Dzięki za pomoc
Taka ciekawostka, jak weźmiesz coś na raty, nawet czajnik za np. 150 PLN, to buduje się twoja zdolność kredytowa i w przyszłości jak będziesz brał inny kredyt np. na dom, to mogą udzielić Ci lepszych warunków. Ale to taka ciekawostka ;)
Też kiedyś brałem laptopa na raty 0 na allegro i nie doliczyli żadnych ukrytych kosztów
