Wprowadziłem się na nowe mieszkanie gdzie na wyposażeniu jest fajne łoże 200/140. Sęk w tym że bez materaca. Nigdy w życiu nie miałem tego problemu i nie kupowałem takich rzeczy więc kompletnie sie na tym nie znam...Tu potrzebuję waszej pomocy, bo pojechaliśmy z żoną do Agaty Meble, do Ikei, do SYSKa i ceny są od 600 zeta w górę....Na allegro jest o wiele taniej, ale nie wiem czy kupno materaca za dwie stówy nie okaże sie wyrzuceniem pieniędzy w błoto....Czy tutaj lepiej zapłacić więcej czy też sieciówki mają takie ceny i lepiej na allegro ?
600 to pięć lat temu za 90 zwykłą kieszeniową chcieli. W lokalnym sklepie kupiłem wtedy nieco taniej taki sam pod inną marką, nie mniej zmierzam do tego że 600 zł za 140 to raczej dobra cena
Dobry materac to podstawa, zly materac potrafi zrujnowac zycie i to doslownie, mozna dorobic sie urazu kregoslupa. To jedyna rzecz na ktorej nie oszczedzalem i nie zaluje kasy ktora wydalem na niego.
na materacu się nie oszczędza, chyba że planujecie pomieszkać tam z miesiąc czasu i przenieść się później do lokalu z wersalką
Poda ktoś w sklepie czy na allegro przykład takiego materaca?
Dobry materac kosztuje i nie warto na nim oszczędzać. W ubiegłym roku kupowałem właśnie taki 140/200. Kosztował coś około 1200 złotych, ale jestem mega zadowolony z niego. Nie będę reklamował gdzie kupowałem, ale to był sklep wyłącznie internetowy.
Nie kupuj w sieciówkach. Ja kupiłem na tej stronie 200/200 albo 180/200 i zapłaciłem 1500 zł ale to już full wypas. Tzn 1500 u nich, a u Józka podobny był za ponad 3000. Zadzwoniłem, zamówiłem za pobraniem i jestem zadowolony. Stopień twardości 3 i 4.
Fabryka Dobrych Materacy czyli skrót FDM.pl
O, fajna ta strona, coś tu zamówię pewnie....
Kupię na tej stronie coś za cztery stówy i zobaczymy. Po prostu nie stać mnie i za szybko nie będzie na nic lepszego. Wykończyła mnie finansowo ta przeprowadzka. Dzięki za stronę.
U mnie w sklepach lozkowych robia testy na spanie i dobieraja ci najlepszy materac do tego jak we dwoje spicie.
Ostatnio wlasnie patrzylem nad zmiana materaca i wyszlo nas, ze najtanszy z tych z doboru sklepowego to takie cos
https://www.dreams.co.uk/grayson-pocket-sprung-mattress/p/135-00722
I to raczej dosc przecietna cena:/
Oczywiscie mozna kupic cos za 1/4 tego, ale jak polezysz na jednym a potem na drugim to ciezko sie nie zgdzic ze roznica w cenie obrazuje roznice w jakosci i komforcie.
Materac na gwoździe spróbuj Panie. Najnowszy jest to trend i najzdrowszy ;)
A na poważnie to podepne się do pytania. Poszukuję materaca takiego zwijanego i rozkładanego na np. sofę lub narożnik. One się jakoś nazywają, ale nie pamiętam tej fachowej nazwy. Wie ktoś coś o nich i może polecić jakiś? :)
Jak kupisz materac to u Józka mają takie prześcieradła co nie przepuszczają wody. Używam i po 3 latach materac jest jak nówka bez żadnych żółtych plam, a mam 2 dzieci które nie raz przesikały pampersa i poszło w prześcieradło ale uchroniło materac. Tą stronę fdm.pl polecił lekarz mojemu ojcu, że mają solidne materace i w miarę tanio. On jeszcze nie kupił ale ja zaryzykowałem (bo też się wprowadzałem na swoje) i jestem mega zadowolony.
Porównaj sobie z jakimś typem z Agaty albo Józka, jedz i połóż się żeby znaleźć coś dla siebie, spisz cenę, parametry wróć do domu i zobacz w internecie. Twardość 3 i druga strona 4 to dosyć twarde ale ja akurat lubię na takich.
Jeszcze nie wyprodukowałem dziecka, może coś w tym roku stworzę....
Dobre są materace Tempur, mogę polecić. Ewentualnie Fahrenheit w BoConcept, bardzo podobna konstrukcja a sporo tańsze niż Tempur.
Jeszcze tak dodam w kwestii jakosciowej. Nie wiem, na ile w polsce ten sector sie wycwanil, ale w UK istnieje dosc potezny rynek recyklingowych materacy, tzn starocie odnawiane. Wygladaja ok i moze i pachna nowoscia, ale jest to zabojstwo dla kregoslupa, sprzedawane takie gowno jest bez zadnej kontroli nad jakoscia, czesto nawet firmowane jakimis markami. Dlatego jak ktos widzi ten sam materac za polowe lub 1/3 ceny (szczegolnie poza znanymi sieciowkami) to bym sie dwa razy zastanowil.
Jak Gladius wspomnial, Tempury sa swietne (a poduszki to juz kompletna rewelacja), ale czesto firmy sypialniane maja swoje produkty, wykonane przez wlasnie lepsze firmy tylko z wlasna metka, tak jak Dreams w UK, dla ktorych wlasnie tempur robi niektore materace.
Nie wiem, czy dostepme w Poslce, ale slyszaem opinie ze Emma materace tez sa ciekawa alternatywa.
Używam tego, mercedes materacowy, ma też potężną wadę, dodaje +100 do niechęci wstawania z łóżka.
Nie kupuj materaca za 600 pln. To będzie błąd.
A ja bym powiedział - kup ciut twardszy niż Ci się wydaje, że będzie dobry w sklepie
A ja bym powiedział, że właśnie kup dokładnie taki, jaki ci się wydaje dobry. Przynajmniej kieszeniowy, może z piankowymi jest inaczej.
Ja mam łóżko 140/200. Swój materac kupiłam w Ikei za około 800-900zł. Pół roku na nim śpie i jestem zadowolona.
Proponuję przeliczyć to sobie tak, że w łóżku spędzamy 1/4-1/3 życia (zależnie od trybu życia, ekstremalnych śpioszków i pracoholików pomijam), więc moim zdaniem oszczędność w tym temacie nie jest najrozsądniejsza. Korzystaj z tego, że nie potrzebujesz żadnych wydziwianych bajerów i przejdź się po znanych sklepach meblowo-wnętrzarskich, poleż nieco, potestuj, popytaj obsługę/wujka google.
No i rzecz jasna podaruj sobie materac dla dwóch osób w cenie obiadu w dobrej knajpie dla dwóch osób. Szykuj raczej budżet 800-1000 zł minimum.
I ciesz się, że kupujesz materac o długości 200 cm, przy kupowaniu na 210 ze względu na wzrost zaczynają się prawdziwe cyrki, bo dostępność i wybór spada z 3-krotnie ;).
A jak się mają te materace piankowe do sprężynowo kieszenowych? Nadają się do czegoś? Zawsze miałem te drugie, ale niedługo też będę się przeprowadzał i szukał większego i widzę właśnie takie jak np. wspomniany wyżej
w poście [14]
Przed comodonem miałem kieszeniowospręzynowy właśnie i różnica jest jak między trabantem a maybachem. Inna sprawa, że mój porzedni materac był rozwiązaniem budżetowym. Więc też niesprawiedliwym jest ich porównywanie. Ten którego używam obecnie jest średniotwardy, idelanie dopasowuje się podczas leżenia. I naprawdę nie chce się z niego podnosić :D Po ponad 9 miesiącach śmiało mogę stwierdzić, wart każdej złotówki.
Właśnie nie przepadam za "zapadaniem się" czy to w materac czy poduszkę, więc też szukałbym czegość średnio lub bardziej twardego.
Obecnie mam jakiś z Jyska, nie z najtańszych - zły nie jest, ale dupy też nie urywa. W domu rodzinnym miałem / mam lepszy, tylko obecnie to nawet nie wiem co to jest.
