Youtuberka gra metal. Recenzja albumu Poppy - I Disagree
W sumie już widząc słowa "youtuberka" i "metal" można się domyśleć, że jedynie z tego może wyjść totalna kupa. A już ta wytwórnia, to ło panie!
Aaa! Moje uszy!
Wracam do:
- Dream On - https://www.youtube.com/watch?v=89dGC8de0CA
- Rainbow in the dark - https://www.youtube.com/watch?v=zcsE9ObDPxA
etc.
To całkiem ciekawe gdy spojrzy się na to szerzej. Poppy po prostu próbuje podpiąć się pod rosnącą obecnie modę na tzw. "alternatywki", która jest jakby nową wersją emo w głównym nurcie i której gwiazdą obecnie jest Billie Eilish.
Gdy spojrzy się jeszcze szerzej, można dojść do wniosku, że jest to odbicie ogólnej tendencji tego pokolenia. Żarty z samobójstw, coraz modniejsze cięższe lub "mroczniejsze" brzmienia i ogólnie zwrot w tego typu stylistykę. Być może to efekt pewnej narracji, która obecnie dominuje na świecie. Zbliżająca się zagłada w postaci globalnego ocieplenia, kryzysy ekonomiczne, wojny i inne problemy nakręcane przez media, bardziej lub mniej prawdziwe. Nie to żeby wojny,, kryzysy i inne problemy były czymś nowym, ale każde pokolenie zmaga się ze swoim, na dodatek mamy zupełnie inny świat niż kiedyś.
Ale może też to po prostu jakaś pop gwiazdka desperacko próbuje zwrócić na siebie uwagę grając metal i być taka alternatywna, a ja sobie dopisuje, nie wiem.