Patrycję Krzymińską (35 l.) z Borkowa pod Gdańskiem cała Polska poznała jako specjalistkę od zbiórek. To ona po zabójstwie prezydenta Pawła Adamowicza postanowiła zorganizować na Facebooku zbiórkę „do ostatniej puszki Pana Prezydenta”. W ciągu nieco ponad tygodnia 264 tysiące darczyńców wpłaciło 16 mln zł. To rekord na skalę światową. W ostatnim roku sama przeżyła dramat - jej 2,5-letni synek Janek musiał przejść operację serca. Ale dobro do niej wróciło - chłopiec był operowany oddziale kardiochirurgii dziecięcej imienia... Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. I dziś Janek jest już zupełnie zdrowy.
Chodzi mi o to, że jej dziecku pomógł sprzęt zakupiony przez WOŚP a wcześniej zebrała 16mln złotych. Niesamowite
Super, że młody został zoperowany i jest wszystko dobrze :)
Żmije się pewnie dławią własnym językiem :) To też cieszy :)