Tłumaczy spędzanie 90% mojego wolnego czasu na forach internetowych i absolutny brak umiejętności socjalnych.
Kulka w głowe to jedyne rozwiązanie.
Sneaky Snake coś ty najlepszego narobił. Jeden z najlepszych i moich ulubionych użytkowników, nieeeeeeeeeee!
Snejk what's wrong? Snejk! Sneeeeeeeeeeeeejk!
Przechlapane. Chociaż net ratuje.
Taka diagnoza może być bardzo niesprawiedliwa dla wielu osób z tego forum.
Znajomy też się ostatnio o tym dowiedział. Lekko po 40 jest. Teraz mu latwiej, bo potrafi sobie wytłumaczyć swoje zachowania.
Takich przypadków po 40 obecnie będzie masa. No cóż. To był ich świadomy latami wybór. Rodzin nie mają, mogą z tym dalej wegetowac
Tylko że choroby ze spektrum autyzmu są wrodzone, przechodzą dalej z genami. To o czym ty mówisz to fobia społeczna.
Czyli też mam, no cóż...
Przez życie trzeba iść z uśmiechem na twarzy.
W szkole "mam dysgrafie" (choc w 95% to zwykla niechec do czytania i utrwalania sobie prawidlowej pisowni), potem "mam autyzm" (bo boi sie zagadac do ludzi, a dziewczyn szczegolnie), no ludzie, a na koniec "mam Alzhaimera" (bo nie chce mi sie spamietac jak wyslac smsa").
No, ludzie... litosci. Jeszcze zespol niespokojnych nog dorzuccie do kompletu.
Ja tez mam autyzm bo im jestem starszy tym bardziej nie lubie ludzi, tlumow, imprez masowych itd? A moze po prostu robie sie stary i zgorznknialy? :)
Też mam, fajnie jest.
dajcie spokój ze sznurem, tyle fajowskich gier jeszcze przed nami kochani autyzmbracia
Zawsze chciałem zostać gamedevem teraz ogarnąłem że co najwyżej jakąś mimnimalną ogarnę. Nikt nie traktuję autystów na poważnie (wręcz odnoszoną się do nich jak do 3 letnich dzieci) więc nici z przodowania jakiegoś projektu. Marzenia dziecka do piachu.
Ale jesli chcesz z gory zrezygnowac z marzen "a bo ja mam autyzm i sie nie nadam" to nie jestes austystkiem a dupa wolowa, za przeproszeniem, przegrywem ktory w obawie przed porazka nawet nie sprobuje czy da rade.
Jakbys chcial byl pilotem i np. mial astygmatyzm albo zaburzenia pracy serca itd. no to rozumiem, dramat. Choc w sumie dramat bylby jakbys mia zaawansowanego i nieoperacyjnego raka i wlasnie sie o tym dowiedzial. Ale tak?
Mialem do czynienia z wieloma ludzmi w zyciu, i tak skromnie liczac co drugi mial jakies odchyly (ze mna wlacznie), ktore jakby uczciwie zdiagnozowac, to by sie okazalo, ze nic tylko na rente inwalidzka isc albo do ochrony z zaswiadczeniem o niepelnosprawnosci (umyslowej).
Wez sie ogarnij.
PS Np. ja mam praktycznie zerowe zdolnosci pamietania twarzy (*) (wedle takiego naukowego testu jestem w 3% tych najgorszych, ale na szczescie nieco powyzej progu, w ktorym pytasz sie zony "czy ja pani aby nie znam?" :)) i fatalna orientacje w przestrzeni ale sobie radze. Nawigacja w smartfornie i kontakty z fotkami i opisami wystarczaja by normalnie funkcjonowac. W miare. :) I to mi w pisaniu recenzji nie przeszkadza jakos...
(*) tzn, to nie jest tak, ze nie poznaje pracownikow. Ale np. jesli widze jakiegos wujka czy szwagra dwa-trzy razy w roku, to istnieje 90% szansy, ze jak go przypadkiem spotkam na ulicy to ni ch*** nie skojarze, ze go znam. Po prostu szybko mi twarze wylatuja z pamieci. Pochwale sie, ze raz nie poznalem szefa swojego szefa (a w Sumie Szefa Wszystkich Szefow), jak pojechalem sie z nim spotkac na waznej naradzie. Serio...
No tak jak nie masz zdolności zapamiętywania twarzy to kiepsko byś pracował w ochronie, a przynajmniej w takich miejscach gdzie jednak wymagają łapania złodziei bo tam jednak trzeba kojarzyć klientów którzy nie płacą ponieważ wracają "na miejsce zbrodni" aby wziąć jeszcze więcej niż poprzednio. Wreszcie by powiedzieli pracownicy, hola człowieku przecież to ten sam co miesiąc temu, nie poznałeś? To co ty tu robisz?
Ja mam aspergera, więc jest nieco lepiej niż w przypadku typowego autyzmu.
Moje umiejętności komunikacyjne są kompletnie upośledzone ale przynajmniej umysł jest w pełni sprawny. Jeszcze przed urodzeniem zostałem skazany na życie w piwnicy, pieprzone geny.
Na szczęście mam gry, internet i jakąś tam perspektywę pracy z dala od ludzi.
Asperger nie jest diagnozowany od lat 90.
Teraz jest diagnozowany właśnie jako ASD. (Autism Spectrum Disorder)
Ale asperger wciąż jest jedną z odmian autyzmu, róźnice między autyzmem i aspergerem są zbyt duże żeby traktować je jako tę samą chorobę.
Hola hola, serio macie zdiagnozowany, ale nie tak samo-zdiagnozowany tylko medycznie, fachowo?
Ja to się nigdzie nie badałem, ale pasuję jak ulał pod jakieś spektra autyzmu.
^
Człowieku idź Ty w tego Dishonored zagraj, a nie bajdurzysz.
O lul, pepe the frog usunął konto czy banicja wleciała?
Tak, profesjonalna diagnoza.
Człowieku idź Ty w tego Dishonored zagraj, a nie bajdurzysz.
Jestem już w przedostatnim rozdziale. Gra jest średnia, jednostrzałowiec taki, uroczy ale jednak jednostrzałowiec.
CO SIĘ STANEŁO Z PEPE! :(
Gra jest średnia, jednostrzałowiec taki, uroczy ale jednak jednostrzałowiec.
CO TY POWIEDZIAŁEŚ?!?!?
spoiler start
ej nie odpisuj tak szybko bo z memesami nie nadążam
spoiler stop
No przepraszam, nie bawiłem się zbyt dobrze. Przechodzę po cichu, może to przez to nie jest zbyt ciekawie.
Pytanie co potem, nie mam pomysłu ani za bardzo chęci na coś innego.
ps. muszę przyznać, że gra wygląda bardzo ładnie, klimatyczne to miasteczko
przede wszystkim autyzm nie pojawia sie nagle u doroslego - nawet diagnozowany u doroslych, chociaz wyglada juz inaczej - musi miec swoj poczatek w dziecinstwie
poza tym autyzm to nie choroba ani zaburzenie psychiczne, a do jego zdiagnozowania potrzeba czegos wiecej niz brak checi do kontaktu z ludzmi oraz uciekanie w swoj swiat, np. gier wideo. Pod to w sumie lapie sie duzo innych, czesciej diagnozowanych u doroslych zaburzen. :)
anyway nawet jesli ktos ma autyzm to nie jest tak, ze juz nic nie osiagnie. Przeciwnie, tacy ludzie czesto angazuja sie w jedno zadanie i sumiennie je wykonuja, przykladem moze byc Leo Messi, ktory z tego co wiem jest autystykiem ;)
info dla niektórych, bycie spierdoliną życiową to nie autyzm
a posiadanie autyzmu nie oznacza, że jest się automatycznie skazanym na bycie spierdoliną życiową
Sneaky Snake coś ty najlepszego narobił. Jeden z najlepszych i moich ulubionych użytkowników, nieeeeeeeeeee!
Snejk what's wrong? Snejk! Sneeeeeeeeeeeeejk!
Skąd Wy zawsze bierzecie te obrazki? Jak one się nazywają, bo ciągle je tu widzę. I nie mam pojęcia skąd się biorą.
Pepe the frog.
Najczęściej kradnę z Twittera, ale zdarzy się czasami wpisać "(przymiotnik) pepe" w googlach.
Why Snake konto usunął?
Tego nikt nie wie, kolejna nierozwązana zagadka gola, której rozwiązania można się tylko domyślać
Ej no dlaczego trolle pokroju hydro dalej tu buszują, a wartościowi użytkownicy usuwają konta i uciekają. Bardzo lubiłem jego posty... GOLowa memefamilia straciła członka, ale miejmy nadzieję, że wróci jak Sir Xan.
Zaraz, chwila... Kto znów usunął konto?
Już widzę.
W ubiegłym tygodniu zakończyłem lekturę znakomitej pracy prof. Williama Stafforda poświęconej Mozartowi. Powołuje się w niej wielokrotnie na opinie biografów, w tym również specjalistów w zakresie psychologii i właściwie nikt nie ma wątpliwości, że kompozytor ten (którego Einstein - również cierpiący na autyzm - określił mianem najbardziej genialnego umysłu w dziejach ludzkości) miał zespół Aspergera.
Tylko Autyzm jest tak niewiarygodnie szerokim pojęciem, że może znaczyć cokolwiek. spektrów jest tyle dzisiaj, że masa osób się łapie. I co z tego? Jeżeli nie jest to forma skrajna, która dalej jest rzadkością, to bez problemowo da się opanować i wyuczyć takie zachowania by przechodziła praktycznie niezauważona.
Ot porada specjalisty i do przodu.
Kurde siedzę w IT i mówiąc szczerze pewne delikatne spektra autyzmu to ma pewnie z tych bardziej ogarniętych to pewnie z połowa mnie nie wyłączając (w rodzinie teraz mamy taki przypadek kilkulatka z diagnozą i moja mama stwierdziła, że sam w dzieciństwie miałem niemal wszystkie te objawy) a jakoś człowiek ma dobrą pracę, kochającą żonę, dobrych znajomych i pasje. Ot nauka kontaktów społecznych, nawiązywania znajomości z płcią przeciwną itd. szła w młodości jak po gruzie, kosztowała sporo wysiłku i tyle.
Zaraz kula. Możesz zostać strażnikiem leśnym, wiertuozem obsługa klienta albo szefem partii rządzącej.
Dawsoooooon! pobrałem dishonored 2, jakieś tipy?
Chyba pójdę tym razem w naparzanie, skradanie jest nudne i lamerskie. Corvo czy Emily?
skradanie jest nudne i lamerskie
Bo skradać to się trzeba umieć: https://www.youtube.com/watch?v=ynfEFkLbQas&list=PLclIXr_K89yf-T2r5dgqMhWzMbBYGAN2R&index=3
I tak masz grać.
jakieś tipy?
Mina na butle po piwie i rzut butlą w wesołą gawiedź.
Corvo czy Emily?
Na pierwsze podejście brałem Emily i Tobie też polecam, zawsze to jakieś urozmaicenie.
Tak właśnie mam zamiar grać. Tylko czemu on tak spamuje mocami? Gra na easy czy w dwójce inaczej działają moce?
Zawsze mnie to zastanawiało. Albo korzysta z trainera na unlimited potions, albo zbierał ich bardzo dużo na początku i później nie używał aż do nagrania odcinka.
