Rozważam zakup któregoś ze starszych Total Warów, w grę wchodzą następujące tytuły: Empire, Napoleon, Shogun 2, Medieval 2.
Która z tych części jest Waszym zdaniem najlepsza?
Medieval II zdecydowanie. Lata wcześniej zagrywałem się w pierwszą odsłonę, która również była wybitna (bardzo podobało mi się rozdzielenie na podbijanie oddzielnie prowincji i fortec- w dwójce podbicie fortecy=podbicie terytorium)
W Shogunie ma się wrażenie trochę ciasnoty, prawie każda prowincja styka się z morzem przez co manewry taktyczno-strategiczne z mojej perspektywy były ograniczone. Ale co kto lubi, może komuś właśnie taki system bardziej odpowiada.
Medieval 2, następnie Shogun 2, później empire i na końcu napoleon. Ale w praktyce wszystkie są zacne.
Ja bym się też zastanowił nad tym jak się one zestarzały.
Na przykład próbowałem ostatnio zagrać w Empire i okazało się, że skalowanie interfejsu jest całkowicie zepsute. Na 27 calowym monitorze Full HD miałem problem z czytaniem tekstu. A że tekstu jest tam bardzo dużo to odechciało mi się grać po godzinie.
Napoleon jest chyba reskinem Empire, więc tam może być podobny problem (ale w niego nie grałem, więc nie jestem pewny).
Jeśli chodzi o Medievala 2 to ja tę grę wspominam bardzo miło. Trzeba pamiętać, że to jest starsza generacja silnika i to widać na każdym kroku (np. interfejs jest za duży i nie do końca dopasowany do 16:9). W grze czuć, że trochę funkcji brakuje - chyba najbardziej jakiegoś drzewka technologii (zamiast tego o postępie technologicznym decyduje rozwój najlepszego miasta).
W Shoguna 2 nie miałem okazji zagrać.