Fortnite zarobiło 1,8 mld dolarów w 2019 roku
Przynajmniej Fortnite nie jest Pay2Win w odróżnieniu od innych gier z tej listy (z wyjątkami), a poza tym Epic Games robi raczej dobre gry
22 unliki. Też wolałbym żeby te hajsy już poszły do kogoś kto robi dobre gry AAA albo chociaż AA. a nie słaby multi battleroyal . co prawda czasami włacze forta na godzine dwie dla tego że kolega . ale szczerze to jest tak słabe że głowa boli xD nie rozumiem fenomenu . Może ktoś mi wytłumaczy argumentami czemu to jest popularne . ( nie licząc tego że za free i zerowe wymagania do kompów z przed 20 lat ) ale kolega już wydał na to spokojnie z 300 zł na skiny jakiś abonament
Różne argumenty:
- bo jest modne wśród znajomych, więc twoi koledzy napędzają cię do grania
- bo ma ładną grafikę
- bo ma banalną rozgrywkę, w stylu easy to play, hard to master
- bo jest wciąż wspierana przez korporacje z zewnątrz i różnorakie crossovery z innymi markami
- bo popularność nabijają jej streamerzy/ytuberzy, którzy są idolami dla większości młodzieży
- bo nie wymaga myślenia do dobrej zabawy
Pewnie znalazłoby się więcej powodów
Znaczy się Epic dalej będzie robił bagno na rynku PC.
Z tych wszystkich ich pierdołek, to "Battle Pass" jest bardzo fajnym pomysłem IMO. Wydając nie za dużo pieniędzy dostajemy dostęp do karnetu który nagradza nas za granie w grę i wykonywanie misji, a na dodatek po ukończeniu całości mamy punkty na zakup kolejnego karnetu w następnym sezonie. Sam się na to skusiłem i nie żałowałem.
1.8 mld fortnite darmowa gra z opcjonalnymi mikropłatnościami skórek vs. 550 ml usd szacowany zarobek w 2020 CDP na Cyberpunku 2077 - gry uważanej za najbardziej oczekiwaną grę na świecie / czujecie dysonans :)
Wiesz mnóstwo średniawych rzeczy generuje wielkie przychody - patrz nowa Trylogia Star Warsów, Titanic swego czasu, itp.
To popularność przyciąga ludzi a nie jakość.
To chyba normalne, że gry online generuują więcej hajsu, gracz który kupi Cyberpunak zrobi to raz, przejdzie gierkę i odłoży na półkę, a w fortnite można grać zawsze i wszędzie nawet po 8 godzin dziennie przez cąły rok i się im nie nudzi. Analizując wydane dolary na każdą spędzoną godzinę w grze to fortnite i tak będzie miał jakieś 100 razy mniejszy przelicznik. Ponadto w fortnicie jak w innych popularnych grach online, pracowac nad grą, naprawiać błędy i dodawać nowy content trzeba zawsze, więc z tego przychodu sporo to koszty produkcji. CDR wyda gierke, zrobi kilka dodatkowych darmowych i wywalone, może robić inną gierkę a doalrki wpadają :)
Swego czasu wciągnąłem się w tę grę do tego stopnia, że w dwa miesiące wbiłem ponad 100 zwycięstw, ale później przyszło zmęczenie materiału. Teraz pewnie ciężko byłoby mi do niej wrócić. Widzę czasem na Twitchu jak dzieciarnia wymiata, pewnie ostro by mną zamiatali nim znowu bym się wprawił. Niemniej świetna gra, która zasługuje na każdego zarobionego dolara. Jestem zdania, że ci wszyscy hejterzy Battle Royale nigdy nie spędzili z takimi grami więcej niż pół godziny. Fortnite tym bardziej daje radę biorąc pod uwagę, że jest całkowicie za darmo (skórek nikt nikomu nie każe kupować), a twórcy cały czas ją ulepszają.
Gra jest świetna od kiedy dodali split screena ;) luźna gierka, można pograć ze swoją lubą jak i szwagrami w oddziały 4 osobowe ;)