Steam Awards 2019 – Sekiro najlepszą grą roku
Steam Awards 2019 – Sekiro najlepszą grą roku
Nic dziwnego. Sekiro posiadał to, co jest najważniejsze dla gry czyli grywalność. Dodajmy do tego klimatu i ciekawy świat.
jest bardzo bardzo dobra za nim się nie zrobi w niej calaka zajęło mi to wg. steam 75 godzin ale pewnie było to mniej potem jeszcze się trochę bawiłem. Niestety w przeciwieństwie do gier Dark Souls potem nie ma co robić. W DS3 wbiłem calka po 120 godzinach ale jeszcze 21 bawiłem się w MP i gdyby nie to że były inne gry można by było grać jeszcze z kilkadziesiąt albo i kilkaset godzin. Niestety biorąc to pod uwagę Sekiro mimo że świetne to jednak regres dla studia. Gra jest piękna, wspaniała ale niestety tylko na jeden raz. Wrócić na pewno nie wrócę do niej bo i po co ;( Sam wskazałbym na pewno inną pozycję. Jedna gry które zasługują na GOTY to te do których wracamy.
To dlatego, że Sekiro kładzie większy nacisk na single kosztem co-op i multi pvp. Zyskujemy ciekawsze projekty poziomów, ale nic nie za darmo.
Choć gra jest tylko na raz, to jednak możemy wrócić do tego jeszcze raz za 5-15 lat, jeśli jest bardzo dobry i niepowtarzalny. Takie są uroki gry single.
Wrócić na pewno nie wrócę do niej bo i po co ;( Sam wskazałbym na pewno inną pozycję. Jedna gry które zasługują na GOTY to te do których wracamy.
Bo dopiero ukończyłeś Sekiro od całkiem niedawna. Zobaczymy za 5-10 lat. Ważne, że dobrze się bawiłeś.
Jeżeli ten ,,biedny" steam dożyje tych 10 lat, epic wielki zbawca go przecież zabije.
Pewien człowiek w internecie na pewno jest bardzo szczęśliwy.
Zastanawia mnie czy gdyby Sekiro nie wygrało na The Game Awards, czy na Steamie nadal by było grą roku.
Czy ktoś może wytłumaczyć dlaczego do kategorii Gra Roku 2019 trafił tytuł z roku 2017 czyli Destiny 2.
Rozumiem że jakieś dlc tam wyszło, ale to wciąż dwuletnia gra?
PS. Zasłużony tytuł dla Sekiro.
Eee nie rozumiem do końca czemu Sekiro tak wybuchło. Jak dla mnie to była najgorsza gra From w jaką grałem, jeden liniowy build postaci to była dla mnie tragedia bo ja w Soulsach nigdy nie używałem parowania więc tutaj często była męka, strasznie słabe lokacje zarówno jeżeli chodzi o design jak i artystycznie. Walki z bossami w Soulsach to w większości przypadków była dla mnie czysta przyjemność, a tutaj to była jakaś irytacja i męczenie się bo gra strasznie oszukiwała, dużo bardziej niż Solusy. W Soulsach wystarczyło ogarnąć systemy i te gry się robiły strasznie proste, gdzie bossowie potrafili padać jak muchy za pierwszym podejściem tutaj natomiast miałem wrażenie ze nawet jak się ogarniało to i tak dużo bardziej się dostawało w pysk bo gra po prostu operowała na innych zasadach niż gracz. Co oczywiście miało już miejsce w Soulsach ale nie aż na taką skalę. A inne podejścia nie są przecież możliwe bo gra oferuje tylko jedną możliwą drogę. W to się po prostu źle grało, to nie była trudna gra ale straszliwe męcząca. W Soulsy zawsze gram z przyjemnością, z uśmiechem na ustach, Sekiro to była dla mnie męka.
Bo to badziewie w porównaniu do Dark Souls ....Dark Souls sa dla mnie wybitne a Sekiro po prostu słabe.
To, że jesteś słaby w grę to nie znaczy, że gra jest słaba. Też uważam Sekiro za słabszą grę od Soulsów ale z zupełnie innego powodu - z niewiadomych przyczyn FromSoftware postanowiło okroić Sekiro z elementów RPG mimo to, że gra wygląda jakby miała te elementy na uwadze w początkowych fazach projektu.
Z drugiej strony trzeba przyznać, że Sekiro jest najlepszą grą spośród wyróżnionych tytułów.
A co ma piernik do wiatraka? Dla ciebie taki Monster Hunter też jest zły, bo przecież Resident Evil był straszniejszy?
Sekiro i Dark Souls łączą tylko twórcy. To zupełnie inne gry stawiajace na zupełnie inne rozwiązania i doznania.
W Soulsach wystarczyło ogarnąć systemy i te gry się robiły strasznie proste [...] gra strasznie oszukiwała, dużo bardziej niż Solusy
Powiedziałbym, że właśnie jest na odwrót. Tutaj każdy boss ma na siebie jakiś konkretny sposób- i pokonanie go to kwestia wyczucia timingu jego ataków. W soulsach niektórzy bossowie byli utrapieniem przy konkretnych buildach... I tak, gra oszukuje, dlatego ludzie speedrunują ją w 20-30 minut. Nie pomyślałeś, że może to ty odmawiasz nauki gry, winiąc mechanikę, nie siebie?
Akszli DS=BB>DeS>Sekiro>DS3>>>>>>DS2
Nie jest to najlepsza gra From, ale system walki i główni bossowie robią wystarczającą robotę żeby nie było ostatnie
Ekstremalny poziom trudności nie przeszkodził Sekiro w podbiciu serc graczy
Ekstremalny poziom? Pff, ta gra po ogarnięciu mechaniki była jeszcze łatwiejsza niż Soulsy.
A jaka była konkurencja? RDR2 zaliczył falstart i gra dostała dużo negatywnych ocen za swój stan techniczny. RE2 - tu już jest konkretna gra i nie rozumiem, czemu nie wygrywa w tych plebiscytach. Średnią ocen ma najwyższa w tym roku. Trzeba też mieć na uwadze, że dużo gier w tym roku ominęło Steama. Dobrych gier, jak nowe Metro czy Control. Poza tym na PC ludzie też grają częściej w AAA, jak na konsolach i mała szansa na na to, żeby wygrała jakaś niezależna produkcja, jak Disco Elysium.