serio? a przypomnij sobie ten festiwal pogardy od 2007 roku
i patrzcie ciemny bolszewicki naród uznaje wyższość konstytucji i prawo krajowe nad unijnym, zaskoczeni? to są naprawdę dobre podwaliny pod polexit!
Ja tez jestem za wyjsciem z Uni, powod jest prosty, takcy ludzie sukcesu jak ty dostana najbardziej w dupe na tym procesie :)
i patrzcie ciemny bolszewicki naród uznaje wyższość konstytucji i prawo krajowe nad unijnym, zaskoczeni?
Oczywiście, że nie zaskoczeni. Przecież większość Polaków nie wie skąd się biorą pieniądze na 500+ to skąd mają wiedzieć, które prawo jest nadrzędne?
Manolito to nawet nie wie skąd się biorą pieniądze w budżecie, a wy tu o jakichś 500 plusach?
No rzeczywiście ciemny bolszewicki lud nie rozumie tego a Ty razem z nimi.
naród uznaje wyższość konstytucji i prawo krajowe nad unijnym
powołujesz się na pytanie, które wymaga od respondentów specjalistycznej wiedzy i zdolności logicznego rozumowania. Tymczasem ten kołtuński w swej znaczącej większości naród gubi się przy rozkładzie jazdy pociągów czy analizowaniu mapy pogodowej (40%, badanie przeprowadzone przez OECD). A ty chciałbyś wymagać od niego - społeczeństwa, w którym 63% nie przeczytało w ciągu całego roku nawet jednej książki (sic!) , aby wypowiedziało się w kwestii problemu legislacyjnego, którym kilkukrotnie zajmował się Trybunał Konstytucyjny.
W innych krajach też pytają respondentów o trudne kwestie. Później okazuje się, że 12% Amerykanów odpowiada, że Joanna d'Arc to..... małżonka Noego, tego od biblijnej arki. Tym samym łączą historyczną postać z całkowicie fikcyjną historyjką.
https://www.latimes.com/archives/la-xpm-2005-jan-12-oe-prothero12-story.html
Bądź poważny.
powołujesz się na pytanie, które wymaga od respondentów specjalistycznej wiedzy i zdolności logicznego rozumowania
I to jest jeden z aspektów problemu, jaki mamy z PiS-em: populizm. To partia zupełnie oderwana od wartości, które normalny człowiek ma w poważaniu (nie głębokim). Zdanie autorytetów, ekspertów z danej dziedziny, ludzi mądrych zupełnie się dla PiS-u nie liczy. Populiści dbają o "głos ludu" rozumiany jako statystyczny słupek na sondażowym wykresie. A jednostki składające się na tenże słupek nierzadko nie mają zielonego pojęcia, o czym mówią, a zarazem - wskutek działań populistów - mają ogromny wpływ na życie innych ludzi.
Pisowski populista bierze się za sprawy, które go w każdym aspekcie przerastają. Zabiera zdanie w kwestiach, o których nie posiada podstawowej nawet wiedzy. Bierze na siebie odpowiedzialność za losy milionów ludzi, a nie potrafi chociażby złożyć poprawnie reklamacji w sklepie czy uruchomić komputera. Rozpatruje pewne sprawy w całkowitym oderwaniu od różnorodnych kontekstów i przedstawia swoje powierzchowne wnioski jako prawdy objawione i zasadne kontrargumenty (jak ostatnio chociażby Ziobro "czytający" Rzeplińskiego).
Zadaniem polityków powinno być zachowanie równowagi między populizmem (no bo przecież jakoś muszą dojść do władzy) a świadomością nadrzędnego dobra (po dojściu do władzy trzeba podejmować decyzje w oparciu o ekspercką wiedzę z danej dziedziny). W przypadku PiS-u nie ma tego rodzaju równowagi. Liczy się wyłącznie dobro aparatu partyjnego.
Ludzie pokroju Manolito chcieliby mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko: marzy się takim rząd, który słucha głosu ludu, a zarazem nie przyjmują do wiadomości, że ten głos jest często fałszywy i zwodniczy. I, niestety, ignorancja, kołtuństwo, lepperyzm ("swoje wiem") i powierzchowna wiedza królują w dniu wyborów. Ale powiedz jednemu czy drugiemu pisowsczykowi (nawet delikatnie i przy użyciu logicznych argumentów), że gówno wie, to uzna, że jesteś pełen pychy, buty i wyłazi z ciebie jaśniepaństwo. Nigdy nie powie: no tak, lepiej się na tym znasz, zajmujesz się takimi sprawami zawodowo od wielu lat, może warto cię posłuchać.
Na pohybel elitom!
Gdyby tak było podawalibyście, który zapis traktatowy daje im takie prawo, który stoi ponad nasza konstytucję, ba nawet ustawy o izbie dyscyplinarnej ciężko wam ugryźć bo w prawie europejskim też nie ma takich zapisów, więc nie macie konkretnego zapisu! natomiast przeciętny wyborca nie robi kur...z logiki i zgodnie z nią uznaje wyższość naszych praw i konstytucji nad prawem europejskim - dlatego powtarza się ciągle ten sam argument, że nowe ustawy mogą łamać praworządność i łamią prawo uni europejskiej, ale który art. ? tego się od was nie dowiemy.
wy natomiast potrzebujecie specjalistów żeby wam wyjaśniłli, że to konstytucja jest najwyższym prawem w naszym kraju (że takie rzeczy trzeba było tłumaczyć) a nie orzeczenia TSEU, ja nie wiem kto tu ma problemu z rozumowaniem, przeciętny uczestnik sondażu czy wy?
natomiast przeciętny wyborca nie robi kur...z logiki nie wiem jak to wyglada statystycznie, ale ty Manolito, gwalcisz ta logike codziennie
To jeszcze raz jak krowie na miedzy (A miałem nie czytać postów koperciarza): kiedy dobrowolnie dołączyliśmy do UE to w traktacie akcesyjnym zobowiazalismy się do przestrzegania prawa unijnego i do słuchania orzeczeń ETS a ten już niejednokrotnie wypowiadał się w kwestii wyższości prawa unijnego nad krajowym. Polecam przeczytać wyroki ETS C-6/64, C-106/77, C-26/62, C-11/70, C-26/62, C-6/90 i C-9/90.
Manolito
Zasada pierwszeństwa prawa unijnego – zasada, która nie występuje expressis verbis w traktatach lecz jest jedną z podstawowych zasad występujących w prawie unijnym. Wynika głównie z orzecznictwa TSUE.
Dwa lata później doszło do podpisania Traktatu z Lizbony, czyli do umowy międzynarodowej, która zreformowała ustrój Unii Europejskiej. Traktat został ratyfikowany w roku 2009. Ważną rzeczą, która wiąże zasadę pierwszeństwa prawa unijnego z Traktatem, jest Deklaracja Nr 17. Dokument mówi, iż zgodnie z orzecznictwem TSUE prawo unijne oraz traktaty UE mają pierwszeństwo przed prawem krajowym.
„[…] zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Traktaty i prawo przyjęte przez Unię na podstawie Traktatów mają pierwszeństwo przed prawem Państw Członkowskich na warunkach ustanowionych przez wspomniane orzecznictwo”.
nalezy tez dodac ze ten traktat zostaol podpisany przez mniej ciamajdowatego blizniaka :)
Ciekawe jak dzis by wygladalo nasze wchodzenie do Uni.
i co z tego skoro my tego zapisu nie uznajemy :
Stanowisko Polski w sprawie reguły pierwszeństwa
Polska nie uznaje automatycznego pierwszeństwa prawa unijnego nad konstytucją. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prawo unijne może mieć pierwszeństwo tylko nad polskimi ustawami, bowiem w przeciwnym wypadku nie jest to zgodne z Konstytucją RP. W orzeczenie TK czytamy:
„[..] Uznanie pierwszeństwa prawa wspólnotowego [unijnego] wobec Konstytucji, stanowi o naruszeniu jej art. 8 ust. 1 […]”.
Z kolei art. 8(1) konstytucji mówi , że to właśnie ona [konstytucja] jest najwyższym prawem w Polsce. W dodatku do tego w traktacie akcesyjnym zaznaczono, iż:
>> „Konstytucja pozostaje zatem – z racji swej szczególnej mocy – „prawem najwyższym Rzeczypospolitej Polskiej” w stosunku do wszystkich wiążących Rzeczpospolitą Polską umów międzynarodowych.[..] <<
Jeżeli jednak między prawem unijnym a polskim dojdzie do kolizji, Polska pozostawia sobie możliwość podjęcia decyzji o tym, w jaki sposób kolizja prawna zostanie uregulowana (np. zmiana przepisów Konstytucji RP).
Przykład
Europejski nakaz aresztowania (ENA) istnieje w polskim porządku prawnym od momentu przystąpienia kraju do Unii Europejskiej, tj. od maja 2004 roku.
W 2005 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 607t § 1 kodeksu postępowania karnego, który zezwala na przekazanie obywatela polskiego do państwa członkowskiego UE w ramach ENA był niezgodny z art. 55 (1) Konstytucji RP. Zgodnie z naszą konstytucją ekstradycja obywatela polskiego była zakazana.
Sprzeczność między prawem unijnym a krajowym została rozwiązany przez zmianę przepisu w Konstytucji. W 2006 Parlament uchwalił zmiany. Od tego momentu ekstradycja obywatela polskiego jest dozwolona, o ile wynika to z umów międzynarodowych.
Orzeczenie TK oraz postanowienie z traktatu akcesyjnego tylko udowodniają tezę, że Polska nie uznaje reguły pierwszeństwa nad konstytucją. Podobne stanowisko, które m.in. wywodzi się z zasady tożsamości narodowej, ma większość państw członkowskich.
Problem z zasadą pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej nad prawem krajowym państw członkowskich istnieje od lat. Praktyka jednak pokazuje, że główną rolę w sporach oraz dyskusjach na ten temat pełnią orzeczenia TSUE.
skoro nasze ustawy np. o izbie dyscyplinarnej nie łamią prawa unijnego to nie ma kolizji - one jedynie grożą łamaniu praworządności, a to nie jest unijne prawo, tylko interpretacja tych ustaw.
To Manoilito znowu chciał podstawy prawnej? Przecież, o ile pamiętam, już ją dostał niedawno w tym wątku. I co? I nico. Swoje wie.
Przecież to jest walenie grochem o ścianę.
Bukary - to że manolito jest ułomny to wie każdy. Ale odpisywać trzeba, bo nie tylko my to czytamy.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prawo unijne może mieć pierwszeństwo tylko nad polskimi ustawami
Czyli jednak prawo unijne stoi nad prawem krajowym. A twierdziłeś, że jest inaczej.
Edit
one jedynie grożą łamaniu praworządności, a to nie jest unijne prawo
Leżę :D
Bukary wołami w wyroku TK pisze, że nie uznajemy tej zasady automatycznego pierwszeństwa, co ty chcesz jeszcze?
dasintra, wołami tam pisze, że może mieć, a to nie znaczy, że ma takie prawo z automatu - lepiej ustawy jakie pis tworzył np. o izbie dyscyplinarnej nie łamią prawa UE - więc nie kolidują - natomiast że mogą grozić łamaniu praworządności, to jest opinia o tych ustawach, a nie wskazanie który art. łamią
To jeszcze jedna kwestia mój Ty prawniku: izba dyscyplinarna jest niezgodna z konstytucją ponieważ ta nie dopuszcza sądów specjalnych od których nie można się odwołać. A żeby było lepiej jest niezgodna z wyrokami ETS. A Ty nadal swoje. Nie słuchaj się niedorobionych magistrów w stylu żony TW Wolfganga tylko posłuchaj specjalistów.
serio? to pokaż mi wyrok trybunału konstytucyjnego który by tak twierdził
Wyrok TK pod przewodnictwem wolfgangowej? Bufetowej Jarka? Pani którą była sędzia do bani a została prezesem TK bo robi dobre obiadki dla prezesa? Chłopie to tak jakbyś się pytał Kubę Rozpruwacza o etykę. Znowu doeodzisz swojej ignorancji i indolencji.
jest w tym trochę racji, ale z drugiej strony skoro wiemy, że wybór sędziów przez kolegia sędziowskie jest wadliwy bo tylko 9% wniosków prawników i prokuratorów jest rozpatrywane pozytywnie (wybierają referendarzy i asystentów - czyli kolegów ) to czym się różni ten wybór od wyboru przez polityków? np. w stanach sędziów federalnych wskazuje prezydent i zatwierdza senat - i tam nikt bolszewizmu nie wieszczy - dlaczego nie mamy wzorować się na starych demokracjach? poza tym dlaczego nie dać im szansy? sam jestem ciekaw jak by ewentualną zgodność z konstytucją uzasadnili.
Manolito, niby piszesz prawde, ale zarazem z prawda sie rozmijasz.
The names of potential nominees are often recommended by senators or sometimes by members of the House who are of the President's political party. The Senate Judiciary Committee typically conducts confirmation hearings for each nominee. Article III of the Constitution states that these judicial officers are appointed for a life term.
The Constitution sets forth no specific requirements for judges. However, members of Congress, who typically recommend potential nominees, and the Department of Justice, which reviews nominees' qualifications, have developed their own informal criteria.
Tak wiec, Prezydent USA nie naminuje sobie kto mu sie podoba i kogo sobie wsrod kolegow upatrzyl.
Sędziów federalnych powołuje prezydent USA za, jak stanowi konstytucja USA, "radą i zgodą" Senatu USA. W praktyce kandydata wskazuje prezydent, następnie musi on przejść proces zatwierdzenia (confirmation) przez Senat - izbę wyższą parlamentu. Procedura ta składa się zwykle z przesłuchania (lub ich szeregu) przed odpowiednią komisją senacką, następnie komisja uchwala rekomendację dla izby, która w głosowaniu podejmuje ostateczną decyzję. Dla skutecznego powołania sędziego niezbędne jest uzyskanie w Senacie większości 2/3 głosów. Proces ten musi zostać powtórzony, jeśli sędzia awansowany jest do sądu wyższego szczebla (przy czym nie ma obowiązku, aby sędziowie zaczynali karierę od najniższego szczebla - niektórzy trafiają od razu do Sądu Najwyższego).
W przypadku sędziów sądów dystryktowych obowiązuje nieformalny zwyczaj, że prezydent przed oficjalnym zgłoszeniem kandydata uzyskuje zgodę na jego nominację od senatora reprezentującego dany stan, o ile należy on do tej samej partii co prezydent. Jeśli do partii tej należą obaj senatorowie z danego stanu, ważniejsze jest zdanie senatora o dłuższym stażu. Prezydent może zgłosić kandydata wbrew senatorowi, lecz jest to uważane za polityczny afront i może poważnie obniżyć szanse nominata na akceptację przez Senat.
jak widać tam nie wybierają się między sobą i nikt bolszewizmu i dyktatury nie wieszczy.
ps. załapaliście w końcu, że to jednak konstytucja jest najważniejszym źródłem prawa i jest na to odpowiednie orzeczenie TK?
Dalej nie sięgnąłęś po żaden podręcznik prawa konstytucyjnego Trolololo, i nie rozumiesz, czym jest choćby zasada dotrzymywania umów międzynarodowych czy przestrzegania ustaleń traktatowych?
Nadal nie rozumiesz, że mówimy o braku zgodności tej ustawy z ogólnymi zasadami państwa prawa, i z polską konstytucją w szczególności, wiec nawet uznanie, że może mieć pierwszeństwo ponad prawem UE niczego nie zmienia? Niczego nie zmienia w ocenie tych ustaw!
uwielbiam czytac eksperta Manolito, ktory nie ma pojecia o czym pisze. Az jestem zdziwiony, ze argument z wyborem francuskich sedziow gdzis zanikl
A ja już gdzieś te argumenty dzisiaj słyszałem te argumenty i nie od Manololo
Herr Pietrus
mam ci jeszcze raz przekopiować orzeczenie TK z posta 425.12?
wołami tam pisze, że to konstytucja jest najważniejsza i że prawo europejskie może mieć tylko pierwszeństwo nad ustawami, ale nie że ma to pierwszeństwo automatycznie!
a to czy ustawa o ID jest zgodna, to kto decyduje? ty czy TK?
Dobry felieton:
https://natemat.pl/299221,bedziemy-zadupiem-europy-lewicka-o-tym-co-bedzie-gdy-duda-wygra
ps. Widzę, że Manolito coś tam napisał pod moim postem. Tylko więc przypominam, że nie wiem co, bo troll jest już w ignorowanych. Jak sobie będę chciał poczytać posty szkalujące Polskę i nienawistne wobec Polaków, to zajrzę bezpośrednio na twittery pisowców albo TVPiS (dez)Info - kopista będący pasem transmisyjnym "przekazów dnia" nie jest mi do szczęścia potrzebny :P
Takoż. Manolito mial u mnie kredyt i to spory ale go wyczerpal. Kompletnie mnie nie interesuje co ma do powiedzenia obecnie, bo tez pewnie nic nowego nie powiedzial i nie powie.
Niecierpię Lewickiej bo jest ucieleśnieniem lewicowego, nowoczesno - tęczowego myślenia o świecie, ale tu akurat napisała dobrze. W takich sytuacjach mam problem bo PiSu niecierpię równie mocno (a może bardziej - bo niszczenie gospodarki i skrajny nepotyzm to najgorsze co może być).
Duda wyborów wygrać nie może. Nawet jeśli Prezydentem zostanie Gargamel, Doda, Nergal czy Kononowicz i tak będzie lepiej. Niestety mamy społeczeństwo, które patrzy tylko na to ile władza rzuci ochłapów co miesiąc, ile dodatkowych emerytur, ile plusów na kolejne dziecko. Problem z PiSem byłby mniejszy, gdyby tam faktycznie siedzieli eksperci, jacyś ludzie zasłużeni, intelektualiści. Jednak takich ludzi w PiSie nie ma, tam siedzą same miernoty, półdebile, którzy nie potrafią samodzielnie myśleć, populistyczne buractwo o mentalności komunistycznej przyprawione kościelną otoczką.
Przy okazji, albo Tweeter mnie zablokuje, albo Tarczyński zareaguje, bo używam Twittera głównie po to by cisnąć tego wrednego cwaniaczka od egzorcyzmów.
O, czyżby pani minister edukacji była jednak (niby pośrednio) umoczona w tym szambie?
Tak, pisowski ludu pracujący miast i wsi, wybieraj dalej mądrze swoich europarlamentarzystów.
Wielu będzie co najmniej zaskoczonych po lekturze. Chociaż nie - przecież premier twierdzi, że wszystko jest ok, to ok być musi! Co tam jakiś doktorek z 23 letnim stażem w MF, pseudoelyta i tyle.
Współczuję niektórym: zaraz będą czytać wynurzenia pewnego użytkownika, że to wszystko są przepowiednie Kasandry. No bo przecież miało być gorzej, państwo się miało rozlecieć, a jest lepiej! Samochody schodzą w salonach jak świeże bułeczki!
Samochody schodzą w salonach jak świeże bułeczki!
I paliwo będzie tańsze dopóki ceny ropy stopuje koronawirus ;) Wio przed siebie, jeszcze otwiera nam granice obywatelstwo UE..
Bo nie wolno nam zapominać o "przekazach dnia" -->
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25687301,pis-dryfuje-ws-sadow-wiec-ziobro-moze-reanimowac-polexit.html
Strasznie się dymi z pisowskich łbów ;)
Bukary---> Przecież ledwo co przed łżedobrą zmianą Polska była w ruinie, więc nie mogło być już gorzej. Teraz jest krajem mlekiem i miodem płynącym, co potwierdzają wszystkie wskaźniki makroekonomiczne. Co prawda nikt nigdy nie podał choćby jednego takiego wskaźnika, ale, skoro tak mówią, i to w TV w głównych wiadomościach, to przecież nie kłamią.
Ciekawy komentarz pod spodem:
Metody stosowane przez PiS są krzyżówką metod hitlerowskich i bolszewickich. Nie chodzi mi tutaj, że zaczną wsadzać przeciwników do gułagu czy gazować w kecetach. Ich rewolucja będzie katobolszewicka i ograniczy się do sfery obyczajowej, do wychowania nowego pokolenia w duchu pamięci o "zamachu smoleńskim" oraz o kultywowaniu najwybitniejszego prezydenta Polski - Lecha Kaczyńskiego. Autocenzura będzie nieodzownym elementem wychowania człowieka PiSowskiego.
PiS zaczął niewinnie. Od miesięcznic i marszy z pochodniami, gdzie skandowano skopiowane nazistowskie hasła w rodzaju: "Deutschland erwache" (Polsko obudź się), "Denn Du bist Deutschland" (Jarosławie Kaczyński, Ty jesteś Polską), "Sieg Heil" (Zwyciężymy). Teraz kiedy doszli do tej władzy, zaczynają się wysługiwać bandytami, kibolami z ONR, jednocześnie dla zachęty kreując kult wyklętych. Kaczyński postępuje dokładnie tak jak to czynił Röhm ze swoim SA za cichym przyzwoleniem Hitlera. Teraz ONR jest pod ochroną Ziobry i jego prokuratorów. Te śmiesznie niskie wyroki/umorzenia śledztw za swastykę, zamawianie 5 piw, bo prokurator uznał tenże znak za symbol szczęścia a gest niemieckiego pozdrowienia za salut rzymski. ONR będzie potrzebny Kaczyńskiemu tylko do czasu. Jak tylko przywództwo narodowców skonkretyzuje swe ambicje polityczne, PiS im urządzi "Noc długich noży".
Celem PiS nie są "Ustawy Norymberskie", lecz katobolszewickie. Ustawy te będą regulować życie prywatne Polaków w każdej dziedzinie i za zgodą kościoła "toruńskiego" . W dobie internetu i mediów społecznościowych inwigilacja będzie dziecinną igraszką. Warto pamiętać, że Niemcy uruchamiając swą machinę zniszczenia w latach 30-tych, dysponowali już systemem ewidencji zakupionym od IBM, a rozwijanym przez Siemens. Mimo analogowych rozwiązań (karty perforowane), wykazali się nadzwyczajną skutecznością i doskonale wiedzieli kogo mają szukać. Teraz w dobie internetu, każdy będzie na widelcu w ramach "walki z terroryzmem". Kaczyński ma coś ze Stalina - potrzebuje wroga. Tego realnego i wyimaginowanego - od politycznego konkurenta po przedstawiciela mitycznego układu. Należy zauważyć, ze zaczął się proces tresury społeczeństwa. A zaczęto to od prokuratury, TK i edukacji. Teraz kaczy siepacze biorą się SN. Już wkrótce zaczyna się procesy pokazowe i oberprokurator Ziobro wcieli się w rolę swego radzieckiego kolegi - Andrieja Wyszyńskiego. I będzie jak w 1937. Tyle, że bez rozstrzeliwań i gułagów. Dla kaczej bandy wystarczy tylko, że społeczeństwo zacznie truchleć na sama myśl konfrontacji z aparatem władzy i organami ścigania. Już sama świadomość tych nieprzyjemności powinna odstraszać. Uliczne protesty nic nie dadzą. Nikt nie odsunie PiS od władzy, bo nie ma w społeczeństwie żadnych liderów. Polaków stać jedynie na jednorazowe, spontaniczne akcje organizowane na FB, z których nic nie wynika. Nie ma solidarności grup społecznych, bo solidarność grup społecznych umarła po 1989. Toteż na "czarnych protestach" nie było widać rolników, górników, hutników czy nauczycieli. Bo to nikogo w Polsce nie interesuje, gdyż nie jest istotna przynależność narodowa, lecz plemienna i klanowa. To jest problem czysto mentalny, a nowe pokolenie wychowane w duchu PiSowskim, czytaj nowi Misiewicze tylko utrwalają obecny porządek. Dlaczego tak jest? Zniszczenia wojenne przetrzebiły znacząco mieszczaństwo. A w tę lukę wdarło się napływowe chłopstwo, które mentalnie tkwi w XIX w, jest wyznania katolickiego, a pracę traktuje jako pańszczyznę. Nie ma wielkich własnych ambicji, lecz jest do tego cholernie roszczeniowe. W chłopskiej mentalności leży uległość wobec podwładnych, płaszczenie się przed rangą, sutanną i mundurem. Po 89' roku politycy stabloidyzowali język publiczny i spauperyzowali społeczeństwo, dbając o to, by głupie społeczeństwo wybrało jeszcze głupszych polityków. A teraz zbieramy tego owoce.
Po podpisie prezydenta RP i po przejęciu sądów, likwidacji PKW oraz doprowadzeniu ordynacji wyborczej do farsy, zacznie właściwy etap rewolucji katobolszewickiej. Gdyby sądy stawiały opór lub w nawale pracy nie dawały sobie rady w ferowaniu właściwych wyroków, zawsze można będzie powołać Wszechpolski Centralny Komitet Wykonawczy (WCiK) przy tow. Ziobro, który je odciąży, a w razie potrzeby powoła sądowe Trybunały Ludowe. Trzeba bowiem pamiętać, że aż 8 milionów spraw sądowych jest nie załatwionych. Nowa "reforma" spowoduje chaos - co jest niemal pewne. Niewykluczone, że Trybunały Ludowe okażą się niezbędne, by rozładować chaos sądowy. Znajdzie się potem czas by całkowicie zakazać aborcji i wprowadzić w życie rozwiązania jak za Nicolae Ceau?escu. Zadanie to będzie z pewnością ułatwione, gdy Polska opuści strefę Schengen, a państwo przywróci kontrolę wydawania paszportów. Pamiętacie film "Miś" Barei? Paszport najpóźniej w 7 dni po powrocie do kraju należy zwrócić - do tego się wszystko sprowadzi.
Skoro zapluwa się wszystkie żyjące wewnętrzne autorytety, to może coś z innej beczki - Monteskiusz:
Są trzy rodzaje rządów: REPUBLIKAŃSKI, MONARCHICZNY i DESPOTYCZNY. Dla poznania ich natury, wystarczy pojęcie, jakie mają o nich bodaj najprostsi ludzie. Przypuszczam trzy określenia, a raczej trzy fakty; jeden, że rząd republikański jest ten, w którym cały naród, lub tylko część narodu, posiada najwyższą władzę; monarchiczny, gdzie włada jeden, ale na podstawie praw stałych i wiadomych; natomiast w rządzie despotycznym, jeden człowiek, bez zobowiązań i bez prawideł, poddaje wszystko swojej woli i zachceniu.
Bez analogii. Bez żadnego trybu.
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/o-duchu-praw.html
Bez analogii - cd. jw.:
Rozdział VIII. O złym stosowaniu miana świętokradztwa i obrazy majestatu.
Jest to dalej ciężkie nadużycie, aby dawać miano obrazy majestatu czynności, która nią nie jest. Prawo cezarów ścigało jako świętokradców tych, którzy podawali w wątpliwość sąd monarchy lub wątpili o wartości tych, których wybrał na jakiś urząd. Oczywiście gabinet i ulubieńcy wynaleźli tę zbrodnię. Inne prawo orzekło, iż ci, którzy targną się na ministrów i urzędników księcia, dopuszczają się zbrodni obrazy majestatu tak, jakby się targnęli na samego księcia. Prawo to zawdzięczamy dwom monarchom, których słabość słynna jest w historii; dwom monarchom, których prowadzili ich ministrowie, jak pasterz prowadzi trzodę; dwom monarchom będącym niewolnikami w pałacu, dziećmi na radzie, obcymi w armii; którzy zachowali cesarstwo jedynie tym, iż rozdawali je każdego dnia. Niektórzy z tych faworytów spiskowali przeciw swoim władcom. Uczynili więcej; spiskowali przeciw cesarstwu, ściągnęli na nie barbarzyńców, kiedy zaś chciano ich uwięzić, państwo było tak słabe, iż trzeba było pogwałcić prawo i narazić się na zbrodnię obrazy majestatu, aby ich ukarać.
A tymczasem Banaś raportuje że po wszechwładnym Ziobro, przestępcy skaczą jak pchły, skutecznie się obżerając:
"Według kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli, w latach 2014-2018 udało się odzyskać niecałe 3 miliardy złotych, podczas gdy zyski przestępców w tym okresie szacowano nawet na 520 miliardów złotych."
Ha, ha! Ten Banaś się PiS-owi udał. Góralska krew.
I tak trzymać, takim językiem przemawiać do ludzi. Czas "szanowny pan raczył się chyba - przepraszam za śmiałość - nieco rozminąć z prawdą" jako reakcję na cos w klimatach "ty antypolska szmato" minal.
Brawo, właśnie tak to powinno wyglądać!
Ważne też, że przekaz jest spójny:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/kidawa-blonska-komentuje-wygwizdanie-andrzeja-dudy/5j4t06t
^^Odstawienie na boczny tor sztabowców, którzy położyli platfusom i Bronkowi wcześniejsze kampanie, to był strzał w dziesiątkę ;-). Nie chcę sobie robić za wielkich nadziei, ale zaczynam wierzyć, że tym razem, ta drużyna będzie "gryźć trawę" od rana, do wieczora ;-)
ps. Tymczasem Duda, w zaprzyjaźnionej, reżimowej Telewizji "polskiej" sam się ustawił w pozycji "miękkiej pałki", która "więdnie" jeszcze bardziej, bo ktoś tam na niego trochę pokrzyczał :P
Powinni cały czas przypominać teraz słowa pewnej pani z PiS-u, która kopanie leżącego człowieka nazywała wyrażaniem niezadowolenia przez społeczeństwo. Można by zatem sądzić, że w Pucku jeszcze dość delikatnie społeczeństwo wyraziło swoje niezadowolenie.
Od dawna to powtarzam: tylko ostry język jest właściwy w starciu z ekstremą. Gdy się do pisowców mówiło grzecznie, dyplomatycznie i pokojowo, to oni zawsze pluli w twarz. To środowisko chamów, ludzi bez godności i honoru. Budka ma stuprocentową rację i jeszcze raz muszę wyrazić żal, że nie kandyduje na prezydenta.
Jeszcze chwile temu byla tu dyskusja, ze agresja nie jest wlasciwym wyborem. Cos :za cos.
Moje zdanie jest znane od dawna. Neobolszewicy przekroczyli dopuszczalne granice, uporczywie działają ze szkodą dla państwa polskiego, reprezentują sobą najgorsze ludzkie cechy i postawy, operują zakłamaniem i hipokryzją. Gdy się wyciąga do nich dłoń z propozycją uczciwej dyskusji, plują ludziom w twarz i oznajmiają, że mają w rzyci wszystkich i wszystko, będzie tylko tak jak oni chcą.
Udowodnili wiele razy, swoją podłością, prymitywizmem, głupotą i chamstwem, że nie mogą być traktowani jak normalni partnerzy do dyskusji. Nie mamy tu do czynienia z normalnym środowiskiem politycznym, respektującym reguły gry państwa demokratycznego, lecz z neobolszewicką sektą chcącą zawłaszczyć wszystko dla siebie i nieliczącą się ze zdaniem innych, których zresztą wyzywają bez opamiętania.
Ale to nie może skończyć się tylko na słowach pełnych potępienia, za to co robią i czym są. Chciałbym aby poszczególni funkcjonariusze reżimu ponieśli odpowiedzialność karną przed niezawisłymi polskimi sądami, za łamanie Konstytucji i próbę obalenia porządku ustrojowego Rzeczypospolitej. Ostre słowa nie wystarczą, ku przestrodze należy tych wrogów Polski przykładnie ukarać, z całą surowością prawa, by żadne inne skrajności nie mogły w przyszłości zrobić tego, co neobolszewiccy pisowcy.
Nie wiem czy dożyję tego aktu sprawiedliwości, szczerze mówiąc wątpię, że ten akt się ziści, ale mam prawo marzyć o lepszej Polsce, a wiem, że tym razem naprawdę potrzebujemy tego oczyszczenia, nie tylko ze względów czysto politycznych, ale przede wszystkim społecznych i kulturowych.
Wzięli się wczoraj za rodzinę Stonogi no i Zbyszek odpalił. Ja wiem, że jego wiarygodność nie jest za wysoka, można wręcz powiedzieć, że bliska zeru, ale wali teraz z grubej rury. Ciekawe czy coś z tego będzie.
https://twitter.com/zbigniewstonoga/status/1227673396579852288
W tej sprawie też dobrze widać, jakim szczytem hipokryzji są pohukiwania ludzi pokroju Ragn'ora z tego forum w związku z "powagą urzędu prezydenta":
Jak widać, dla PiS-u tylko jeden prezydent powinien być poważany. Pozostałych można gnoić i podsłuchiwać. Partia, która inwigilowała niegdysiejszego prezydenta RP, nie ma prawa domagać się od innych jakiegokolwiek szacunku dla obecnego prezydenta.
To jest wręcz niewiarygodne: marnotrawić miliony złotych z kieszeni podatników, żeby wrobić prezydenta RP. I niech ktoś powie, że pisowcy to nie anty-Polacy. Takiej bandy ze świecą gdzie indziej szukać.
Bukary chciałeś chyba napisać, że tylko dwóch prezydentów powinno być poważanych. Zapomniałeś o Lechu Kaczyńskim :D No chyba, że jego miałeś właśnie na myśli:)
Dobre! W punkt!
I jeszcze z netu (nie wiem, kto jest autorem):
Wszedł prostak na salony, gdzie był zaproszony;
Uchlał się obfitością podanych napojów,
Zdjął spodnie, napaskudził na środku pokoju,
Zarzygał stół i krzesła, roztrzaskał wazony,
Od ostatnich zwyzywał dostojne matrony,
A kiedy mu uwagę zwrócił któryś z gości,
Wrzasnął: "Ileż w was nienawiści, jadu i podłości!"
Jest poprawa. Ludzie Platformy wreszcie się przebudzili. Zobaczymy jakie będą tego efekty. Ważne by takie przekazy trafiały do jak najszerszego grona odbiorców.
Opozycja, pod postacią czarzastego i poncyljusza powoli się orientuje, że ludzi trafi szlag od rosnących cen.
Aż dziwne, że dopiero teraz to zauważyli.
Źródło: tokfm
Bardzo Pisowskie :)
Rozumiem, ze w PO nie ma wstydu, bo nie wstydza sie, ze PiS okradalo najbiedniejszych, czy jak?
To obstawiamy - czy dowody dostarczone przez fundację ePaństwo ulegną zniszczeniu, czy prokuratorzy prowadzący sprawę trafią przed oblicze izby piSScyplinarnej?
Miałem to wrzucać właśnie.
No, jakby co to wstaliśmy z kolan i mamy państwo prawa, te lewaki z UE się nie znają na naszej praworządności.
Heh, a tak nas ta Rosja mierzi, a wychodzi że nam z nią bardzo po drodze :)
Radzik-> Przecież odpowiedź masz w artykule:
To nie jest przestępstwo: "praktyka anulowania głosowań i ich powtarzania nie stoi w sprzeczności w wieloletnim obyczajem". Co zabawne napisali nawet prawdę. "Wieloletni obyczaj" został ustanowiony ponad cztery lata temu, czyli jakby nie patrzeć, ma wiele lat.
Skoro nie było przestępstwa, nie będzie też postępowania prokuratury. Ziobro ma ważniejsze rzeczy na głowie, jak na przykład fabrykowanie dowodów na Kwaśniewskiego.
Zgadza się - jest i możliwość, że odwrócą wzrok i nie dopatrzą się znamion przestępstwa. Tak czy siak regulamin głosowania uchwalony ustawą został złamany, wobec czego zawiadomienia do prokuratury są co najmniej dwa niezależne:
Artykuł 188. ustęp 5. oraz artykuł 189.:
https://www.lexlege.pl/regulamin-sejmu-rzeczypospolitej-polskiej/
Powoływanie się w tym przypadku na "wieloletni obyczaj" wytrącałoby pisiorom argument "koperciarstwa" za komuny, a przecież oni nigdy nie stosują podwójnych standardów, prawda? Ale dobrze kombinujesz - można iść tą drogą, sfałszować wyniki wyborów i ogłosić 93% poparcie dla jedynie słusznej opcji. Nie będzie to łamanie prawa, a powrót do "wieloletniego obyczaju".
Edit: Ech, ubiegli mnie.
Byli nauczyciele, lekarze i sędziowie, teraz czas na programistów.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2369978856598477&id=1498067783789593
spoiler start
pomińcie pierwszy akapit :P
spoiler stop
Spokojnie, bez nerwów. W realiach neobolszewii nawet NINJA może zostać poddany rozkułaczaniu.
Jestem przekonany, że nim obecna władza trafi w odbyt historii, któryś z jej głównych przedstawicieli użyje słynny cytat Gierka o żołądkach.
dasintra sugerujesz ze wladza znow na pozwazniej zacznie dbac o zdrowie narodu?
Hah, a ilu z tych programistów miało dziadków, którzy pracowali dla ówczesnej jedynej słusznej partii :)
Najsmutniejsze w tym jest to, że gdybym nie spotkał się z tym fejkiem około roku temu to dzisiaj byłbym w stanie uwierzyć, że to prawda.
A propos fejków.
Czy wiadomo kiedy dobrozmianowcy ściągną świętego tupolewa do kraju? To już w końcu mniej niż dwa miesiące do okrągłego 10-lecia i równocześnie 120-miesięcznicy.
Owszem, to, z czego mogliśmy się śmiać kilka lat temu, staje się za sprawą PiS-u rzeczywistością. Kto wie, czy kiedyś i taka wizja się nie ziści.
Dwa miliardy dla Goebelsa oczywiście się w budżecie znalazły. Zawsze się znajdą.
Tymczasem dla UAM, jednego z pierwszej trójki wiodących w kraju ośrodków naukowych, już niestety nie. Może w przyszłym roku nie będzie obligacji, lecz dotację uczelnia otrzyma w naturze?
z pierwszej piatki?
Edit: Ja podatek zaplace w jablkach, oczywiscie z moja wlasna wycena za kilogram :)
To jest absolutnie genialny pomysł - podatki za luty zaniosę do US w wydanych przeze mnie w tym celu obligacjach wieczystych na 0%.
I pomyślcie, ile dobrego można zrobić za 2 miliardy. W różnych dziedzinach. Ale partia rządząca właśnie zabrała tyle kasy z naszych kieszeni na swoją kampanię wyborczą.
Z pozdrowieniami dla górników:
Zwróćcie uwagę na ten fragment:
"Samodzielne działania ograniczające import rosyjskiego węgla przez Rząd RP mogłyby skutkować postępowaniem ze strony Komisji Europejskiej za naruszenie zasad wspólnej polityki handlowej UE, a w konsekwencji nawet karami nałożonymi przez Trybunał Sprawiedliwości UE" - podkreślił minister aktywów państwowych."
Sasin nagle znalazł zrozumienie dla KE i Trybunału UE, choć jego rząd w nosie ma normy traktatowe UE. "Zrozumienie" ze szkodą dla górników..Nędzna pisowska hipokryzja.
Moze nie warto też narażać się Rosji w kontekście zbliżającej się rocznicy smoleńskiej którą ma uczcić wspólna wizyta Kaczyńskiego, Morawieckiego i Dudy w Smoleńsku. ;) Jak dobrze pójdzie to może Putin wrak odda?
Idźmy dalej tym tropem, bo ciemny lud może nie zakumać tych delikatnych sugestii - dopiero po wyjściu z Unii będziemy mogli prowadzić własną politykę celną.
ciemny lud może nie zakumać tych delikatnych sugestii
I nie zakuma ;) Ciemny lud ma czcić, nie kumać.
Podwyzki (dla naszego zdrowia) ale dopiero po wyborach
BTW: od 2008 mieszkam sobie w nowym mieszkanku i co roku dostaje rozliczenie na koniec roku, z ktorego wynika ze na ogrzewaniu i goracej wodzie mam w sumie 100-200 zl nadplaty. A raczej dostawalem, bo w tym roku wyszla niedoplata. 300 zl. A przeciez w 2019 zimy byly lagodne, a moja wanna nie zrobila sie o 1/4 wieksza, a prysznic nadal biore raz dziennie, a nie dwa. Ale na szczescie niskie koszta zycia mi to kompensuja :)
Jest lepszy sposób wydatkowania tych pieniędzy - należy utworzyć Krajową Radę Lecznictwa, która zajęłaby się przedstawianiem kandydatur lekarzy, ordynatorów i dyrektorów ośrodków zdrowia prezydentowi. Członków KRL wybierałby sejm bez udziału jakichkolwiek instytucji powiązanych z kastą lekarzy. Podpis prezydenta ostatecznie rozstrzygałby o kompetencjach i prawidłowościach procedury nominacyjnej. Tym sposobem bardzo szybko uzupełnilibyśmy braki kadrowe a raportowane nam statystyki, jestem tego absolutnie pewien, wskazywałyby, że stan zdrowia społeczeństwa uległ radykalnej poprawie. Wszyscy nadal żywi pacjenci należeliby do grupy zdrowych.
Jakie kolejki? W kraju, gdzie jeden piSS-lekarz na jednego mieszkańca?
https://www.youtube.com/watch?v=NFqQEd-9Sko
Nie, no to jest zdecydowanie hit tygodnia.
W treści czytamy m.in.:
Sejm RP (!!!) [...] wyraża nadzieję, że w przyszłości służby te będą umiały skutecznie obronić polskie państwo przed podobnymi atakami"
Tak więc moi Panowie, jeśli któryś z Was tęskni za latami osiemdziesiątymi, to będzie szansa na to, aby je sobie przypomnieć lub doświadczyć tego w realu (dla młodszych roczników).
EDIT
Gorąco polecam tekst tej uchwały. Takich jaj jeszcze nie było.
"[...] Sejm RP wyraża ubolewanie, że żadna ze służb strzegących porządku publicznego nie zareagowała odpowiednio, by uniemożliwić chuliganom zakłócanie państwowych uroczystości i wyraża nadzieję, że w przyszłości służby te będą umiały skutecznie obronić polskie państwo przed podobnymi atakami" - głosi projekt stanowiska.
Obecne, przesiąknięte PRLem służby, absolutnie nie rokują na przyszłość. Warto więc rozważyć reaktywację Ochotniczej Rezerwy PiSlicji Obywatelskiej, której kandydatów weryfikować będzie ministerstwo pisowskiej sprawiedliwości, a która to służba będzie wiedziała, kiedy i jak reagować w podobnych sytuacjach.
To teraz jeszcze trzeba powolac Zmotoryzowane Oddziały DudoOchrony, czyli ZODO.
Sciezki zdrowia juz sa.
Ale pisowcy wiedzą, że są zakłamani? Czy nie wiedzą? Może ich mózgi jakoś inaczej funkcjonują? Zapomnieli jak lżyli prezydenta Komorowskiego? Jak na Powązkach wygwizdywali Powstańców, w tym Władysława Bartoszewskiego i generała Ścibor-Rylskiego? Zapomnieli co pisali o urzędującym premierze, Donaldzie Tusku albo o urzędującej premier Ewie Kopacz?
Ja nie jestem zwolennikiem cenzury, politycy muszą liczyć się z ostrą krytyką, ale to co bydło pisowskie w ramach swojej tradycji narodowej wyprawiało na cmentarzach podczas obchodów rocznicowych, to wołało o pomstę do Nieba. I może ta pomsta nadeszła?
Nie mam problemów z tym, że Komorowski, Tusk i Kopacz byli krytykowani, ale mam problemy z pisowską formą krytyki oraz z okolicznościami. Podczas obchodów państwowych warto o powściągliwość. Tego, owszem, zabrakło na Kaszubach, ale wszyscy musimy doskonale pamiętać, że ten zły obyczaj wprowadzili pisowcy, podobnie jak większość innych złych obyczajów, które teraz w polskiej polityce, niestety, pokutują.
Ale o co CI chodzi? Oni stwierdzają fakty i wyrażają obiektywne opinie - dlaczego mieszasz dwie kompletnie różne sytuacje? Żadnych analogii!
Gdzie jest ten, co sobie stroi żarty, pisząc, że nie ma żadnej neobolszewii?
Komuno, wróć! A nie, już wróciłaś...
Ależ się boją PiS-owcy tego Suwerena w pobliżu Dudy. Najpierw się sami odgradzali żelaznym murem, a teraz będą Suwerena pacyfikować. A założę się, że najbardziej trzęsie portkami sam Duda.
- Chcemy zwrócić uwagę na to, że w walce politycznej muszą być granice i tymi granicami jest prestiż państwa, autorytet polskiego państwa, szacunek do instytucji polskiego państwa - powiedziała posłanka PiS Joanna Lichocka
Chociaż miło by było żeby jednak to było niefortunne ujęcie, ale znając posłankę Lichocką to raczej mało prawdopodobne.
Bardzo fajny artykuł pokazujący jak nasz Premier odchudza rząd.
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-niemal-co-czwarty-posel-pis-jest-ministrem-to-polowa-calego-,nId,4324443
Przecież to był jeden z jego sztandarowych programów, dobrze pamiętam?
Smoleńsk wraca do łask.
Sejmowa komisja obrony odwołała - głosami większości posłów PiS - posła Macieja Laska (KO) ze stanowiska szefa podkomisji stałej do spraw współpracy z zagranicą i NATO. Usunęła go także ze składu tej podkomisji. Uzasadnianiem wniosku był zarzut, że Lasek jest współautorem "kłamstwa smoleńskiego"
Dowody? A po co.
Joanna Kluzik-Rostkowska (KO) złożyła wniosek, by na najbliższym posiedzeniu komisji Wojtyszek przedstawiła dowody na to, że Lasek jest winny "kłamstwa smoleńskiego". Komisja jednak tego wniosku nie poparła.
https://tvn24.pl/polska/maciej-lasek-odwolany-ze-stanowiska-szefa-sejmowej-podkomisji-4065152
Nieee, to zupełnie nie jest bolszewickie...
Pamiętacie wczorajsze zwycięstwo opozycji w komisji kultury? Już nieaktualne
Trzeba anulować, bo przegramy
Nie łatwiej obsadzić wszystkie komisje jedynie posłami Partii? Albo lepiej, wywalić wszystkich posłów poza PiSowskimi? Tylko przeszkadzają.
Lemingi dra ryje, ze poslowie PiS rzekomo ciagna kase z panstwowych spolek, a przeciez Bienien mowila, ze za 6 klockow to tylko frajer pracuje. A tu prosze, posel PiS uznal ze 7000 zl mu wystarczy. Dziennie.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25694233,byly-posel-pis-w-pko-bp.html#s=BoxOpImg8
Nawet nie wiem, jak to skomentować...
LOL
Aż mi się przypomniała rozmowa z pewną panią w średnim wieku, która twierdziła, że głosuje na Dudę, bo jest reprezentacyjny i przystojny.
Widziałem to zdjęcie dziś na facebooku, na profilu znajomego, z podpisem "Zrób ze mną to co z Konstytucją". I od razu pomyślałem, że to jakiś fejk, że to nie Duda, tylko ktoś wkleił jego głowę.
Zatkało mnie, autentycznie, nie wiem co powiedzieć.... Podstawowe pytanie, co na to żona Adriana?
W jaki sposób w ogóle może dojść do takiej sytuacji? Ochrona prezydenta najpierw sprawdza taką dziewczynę, a potem daje jej pozwolenie na obściskiwanie? Przecież to może być potencjalny zabójca.
Eee tam. Jutro Walentynki, sam Prezes już szykuje dla Przyłębskiej serduszko
Posel - tfu - Lichocka najpierw lobbuje za 2 mln na panstwowa szczujnie, a potem pokazuje opozycji "fakulca". Uchwycona na zdjeciach sciemnia, ze tylko "drapala sie w oko" (srodkowym palcem, jak wszyscy...). Dodajmy, ze jest jedna z sygnatariuszek projektu uchwaly o "hejcie w Pucku".
Dzien jak codzien. Jak cie zlapia za palec to mow, ze nie twoj. Prawo, sprawiedliwosc, kultura.
"Drapanie się w oko" środkowym palcem, jest tak samo oczywiste, co zamawianie piwa rzymskim gestem.
Edytka:
Oj siejesz niepotrzebny zamęt. Ona tylko "przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem" a nie "drapala sie w oko". --->
Ogarnij się ;)
https://twitter.com/XKubiak/status/1228060598803599361
Energia godna pozazdroszczenia :)
A wiec można drapać dłonią znajdującą sie jakieś 40-50 cm od twarzy!
A wy mi tu z jakimś %G.. to jest dopiero technika!
gdzie sie podzial forumowy oredownik mowy milosci, niejaki Manolito? Widzialem wczesniej sie zaplul zdecydowanie a teraz cisza?
kempa, mazurek, lichocka, pawlowicz -> aniolki jarusia
Za jak ciężkich idiotów oni mają swoich wyborców? A to ponoć my ich obrażamy. No, ale jak tu urazić czyjąś inteligencję, skoro tej brak?
Ciekawe, jak zareagowaliby w ogóle pozbawieni hipokryzji łżedobrozmianowcy, gdyby "bojówki totalnej opozycji" zaczęły sobie "przecierać oczy" na widok faksymile posła bez żadnego trybu? Czy wyjaśnienie, że to tylko "przesuwanie palcem" zamykałoby w ich mniemaniu temat, czy dalej snuliby rozważania o potrzebie "skutecznej obrony polskiego państwa przed podobnymi atakami"?
Myślałem, że nie ma niczego bardziej odrażającego od Mazurek. Ale przecież jest Kempa. A potem jeszcze Lichocka. Czy jest gdzieś granica, poniżej której pisowszczyzna nie może się już stoczyć?
No tak. Masz rację. To jednak jest inna liga.
Gdyby bolszewicy z PiS mieli coś więcej zamiast styropianu w głowie, TVP (z wyjątkiem TVP Kultura) zostałoby zaorane lub sprywatyzowane a wymysł komunistyczny jakim jest tzw. abonament RTV - zniesiony. No ale na to się nie zanosi. Niestety.
https://www.money.pl/emerytury/likwidacja-ofe-przeglosowana-6478322705168513a.html?src01=b289a
A kiedy na konto mi przeleją moje pieniądze z OFE ?
Kup sobie lepiej palmą do mieszkania i się wczasuj pod nią ;)
- My dzisiaj decydujemy, że to są prywatne pieniądze Polaków - mówił wiceminister rozwoju Waldemar Buda. - Już nikt nigdy o nie nie sięgnie - zapewnił
Dobre, poprawiło mi humor, mogę iść spokojnie spać :)
Planowany budżet NFZ na rok 2020 w miliardach zł:
Chemioterapia 1.6 mld zł
Opieka paliatywna i hospicyjna 0.8
Cała opieka specjalistyczna w poradniach na NFZ (neurolog, ortopeda, onkolog, kardiolog, okulista itd) 5.3
TVP: dwa miliardy.
Propaganda jest ważna. Bez niej nie dałoby się odpowiednio nastawiać ciemnego ludu. A ciemny lud jest gwarantem utrzymania się neobolszewików u władzy. Gdy kiedyś pojawi się jednak widmo utraty władzy, to może ciemny lud przyjedzie do Warszawy z widłami i będzie bronić Kaczyńskiego, Dudę, Ziobro, Macierewicza i ich kumpli przed ciupą.
Skoro mowimy o onkologii to prosze nie narzekac, bo Polska wprowadza eksperymentalne terapie jako pierwsza i chyba jedyna na swiecie.
lifter, bedzie kolejne sanktuarium, tym razem kombo ze szpitalem. Kazde wyzdrowienie bedzie na miare cudu
Moja zona jest z kraju gdzie takie praktyki to codziennosc, jednak oni sie cywilizuja i odchodza powoli od zabobonow, u nas w Polsce widac trendy sa odwrotne. Ale na wet u nich w szpitalach nie ma szamanow
Jak sądzicie, czy udzielający się w tym wątku pewien ekspert w dziedzinie makroekonomii przeprosi za swoje dyrdymały o wzroście wynagrodzeń, konsumpcji indywidualnej napędzającej pkb i dobrozmianowym cudzie gospodarczym?
https://innpoland.pl/157863,wydatki-na-zakupy-wzrosly-w-skali-roku-o-ponad-8-proc
Nie przeprosi, bo w jego swiecie jest wszystko super. On jest ekspertem i od ekonomii, i od prawa, i od historii, i od wszystkiego. Slucha przekazu troli, a nie profesorow. Taki gieroj.
LOL a czytaliście jakie są przyczyny tych podwyżek? za suszę pis też odpowiada? tak jak i za 7% roczne podwyżki płac a więc zwiększenie kosztów, które przerzuca się na klientów? - czyli wzrost cen czyli wzrost inflacji - pis powinien zmusić przedsiębiorców by ci nie podnosili płac?
Nawet tego artykulu nie umiesz przeczytac ze zrozumieniem?
„ Jak już pisaliśmy w grudniu 2019 r., na podwyżki cen produktów w sklepach składa się kilka czynników, m.in. podwyżka cen VAT-u, prądu czy paliw.
Inflacja w Polsce też robi swoje. W styczniu, lutym i marcu – o czym również informowaliśmy – może nawet przekroczyć 4 proc. Na kwoty, które zostawiamy w sklepach, wpłynęły również koszty energii i wody, płaca minimalna, akcyza na papierosy i alkohol. „
no to sobie sprawdź wagę każdego z tych czynników jaki ma wpływ na podnoszenie cen, i sprawdź przede wszystkim jaki czynnik generuje inflację - bo on tu jest kluczowy (jak i susza - czyli ilość zbiorów) i powiedz jak czynniki na które rząd ma największy wpływ czyli vat, ceny paliw/energii przekładają się na te podwyżki
Czyli teraz susza jest winna za ponad 8% wzrost cen.
Wbrew pozorom ten rząd i za nią pośrednio odpowiada. Swoją polityką energetyczną i gospodarką wodną. W szczególności ta druga prowadzona jest dokładnie odwrotnie w stosunku do stanowiska przedstawianego przez środowisko naukowe z zakresu hydrologii.
pis powinien zmusić przedsiębiorców by ci nie podnosili płac?
Tak jako ciekawostka: zapytaj swojego kolegę, jak mu tam: Niedzielny Pajac? Wiesz, ten specjalista od amerykańskiego wielkiego kryzysu. Może opowie tobie o tym, wówczas rząd nakazywał poszczególnym branżom wprowadzać tzw. kodeksy (w ramach NRA z 1933), regulujące kwestię MAKSYMALNEGO wynagrodzenia czy też górnej ceny za wykonanie usługi. Pomysł oczywiście nie wypalił totalnie, ale w końcu to Ty jesteś zwolennikiem interwencjonizmu gospodarczego.
W każdym razie, radykalne podnoszenie płacy minimalnej na samym wierzchołku ogólnoświatowej koniunktury i to w czasie już rosnącej inflacji (bo przecież widać ją już od ponad dwóch lat) to pomysł kuriozalny, żeby nie powiedzieć że samobójczy.
zastanów się, przez pięć lat każdego roku pensje w Polsce rosły o 7%, nikt przedsiębiorców do tego nie zmuszał i przez te pięć lat o tyle samo rosły im koszty pracy, jak myślisz na kogo przerzucają ten wzrost kosztów? podpowiem
spoiler start
na klientów!
spoiler stop
to jest główny czynnik wzrostu cen, resztę stanowi susza, vaty i prąd - do tego dochodzi okazja by wykorzystać koniunkturę, bo nasze portfele puchły, więc dlaczego tego nie wykorzystać?
Mam prośbę abyś przestał wykorzystywać twierdzenia całkowicie sprzeczne z danymi dotyczącymi wzrostu wynagrodzeń. Zdecydowanie nie wyniósł on "przez pięć lat każdego roku pensje w Polsce rosły o 7%". Realny wzrost wyniósł bowiem odpowiednio (dane GUS z ich opracowań):
2016 - 4,2%
2017 - 3,4%
2018 - 5,3%
2019 - 6,9%
Mówimy zresztą o sektorze średnich i dużych przedsiębiorstw. Sprawdź sobie dane dotyczące pensji w budżetówce. Nie są to zresztą żadne niesamowite wyniki, bowiem w roku 2015 wzrost wynagrodzeń wyniósł 4,2%, a rok wcześniej 3,4. A suszę z roku 2014 chyba każdy jeszcze w pamięci ma.
edit
Pomijam zresztą ułomność każdej średniej arytmetycznej. Bardziej racjonalne wydaje mi się podawanie mediany lub dominanty wynagrodzeń. To zdecydowanie lepiej oddaje faktyczną sytuację w zakresie zamożności społeczneństwa i dynamiki płac. A skoro jest tak dobrze: praktycznie brak bezrobocia, wzrost wynagrodzeń i transfery socjalne, to skąd ten skok w zakresie ubóstwa w Polsce z 4,3 do 5,1%?
muszę to sprawdzić, szukałem w ubiegłym roku i mowa była o średnio 7% każdego roku
Susza! - juz w nocy wiedzialem, ze taki powod bedzie walkowany przez forumowego experta od wszystkiego! Susza winna corocznemy wzrostowi cen. Szkoda e to nie wina Tuska, w sumie blizsze stanowi faktycznemu by bylo :0
No ale podwyzka 8% w skali roku to nie tak duzo prawda? Przeciez inny tutaj pisal ze to niewiele ponad inflacje wiec wszytsko jest ok.
A co do wzrostu plac, jstem pwien ze jest to nawet wiecej niz 7% w skali roku, rok do eoku, pod warunkiem ze w statystykach uwzglednimi tylko czlonkow partii PiS :)
Człowieku, nawet w tym linku dasintry masz o tym:
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze susza. A ta choć nie jest w Polsce niczym nadzwyczajnym, mierzyliśmy się z nimi i w 1992, w 2003, i w 2010 r., to teraz jest znacznie dotkliwsza i występują z coraz większą częstotliwością.
ty nie musiałeś czytać treści z tego linka, masz już gotową tezę, zobaczysz mój nick i już wiesz, że nie mam racji - nawet jeśli powołuję się na "wasze" argumenty
PS. za tą dotkliwą suszę też odpowiada PIS i za koklusz i lumbago?
PS. za tą dotkliwą suszę też odpowiada PIS i za koklusz i lumbago?
Ja wiem, ze masz problemy, ale nie afiszuj sie tak z nimi.
Czy susza byla co roku od 2015 do 2019? To jest takie glupie tlumaczenie ludzi twojego pokroju ktorzy maja male pojecie w temacie gdzie zabieraja glos.
W zezlym roku susza miala wplyw na plony, ale tez nie na wszystkie, i generalnie wiekszy wplyw byl tylko na zbiory sezonowe. Zbiory zboz byly wyzsze niz w 2018 na ten przyklad. Z truskawkami byl problem, bo susza to raz, ale wiekszy wplyw mialy przymrozki wiosenne, ktore zbily kwiat.
Jakblka susza oberwaly, ale wzrost cen w tym przypadku nie jest proporcjaonalny, tzn jest nizszy niz by to wynikalo z ilosci zbiorow.
Zbiory ziemnikow byly wyzsze, ale jak wiemy ceny tez, wiec gdzie tu susza?
Generalnie susza miala wplyw na zbiory owocow, ze ta ksie wyraze "luksusowych", na produkty tzw "pierwszej potrzeby" albo susza miala znimomy wplyw albo wcale.
I to sa dla ciebie wiadomosci z pierwszej reki. Moje rodzenstwo uprawia ziemie, i handluje plonami, zrowno na lokalnych rynkach jak i bedac dostawca do odbiorcow sklepowych..
Niejako tak. Skoro na pytanie co zamierzają zrobić w problemie suszy mówią, że przecież woda spływa z gór.
Wincyj węgla!
Mi to wygląda na jakiegoś prowokatora z PO/KOD.
Niemożliwe żeby ktoś z PISu tak się zachowywał.
Najlepsze jest tłumaczenie tej baby na twitterze.
I to są te nasze nowe elity forsowane przez władzę?
też tak rozdzieraliście szaty po tych wydarzeniach w pucku? jak tam wasza kandydatka gratulowała dobrej roboty tym od "głupiego chu..." a ten wasz ekspert ahasver od "psiej inteligencji", też was tak wzrusza?
Mina Kaczynskiego po tlumaczeniu sciemy bezcenna :D
https://twitter.com/lewitujacyumysl/status/1228062938356948992?s=21
Podobny problem mam z Teściem. Nagminnie używa środkowego palca zamiast wskazującego, a że pracujemy w szeroko pojętej branży architektoniczno-budowlanej, to wskazywanie rozmówcom omawianych miejsc na rysunkach jest bardzo częstą czynnością. I on cały czas z tym fakulcem :P
https://tvn24.pl/polska/joanna-lichocka-tlumaczy-sie-ze-swojego-gestu-4101110
Czy ona naprawdę myśli, że wszyscy ludzie są debilami?
Jej tłumaczenie jest na zasadzie, złapali złodzieja za rękę, a złodziej krzyczy TO NIE MOJA RĘKA!
Bezczelna baba.
a propo chamstwa i propagandy widzieliście w tvn i wyborczej jak skrytykowano kidawę za gratulacje dla tych chamów z Pucka? no ładnie po niej pojechali!
żartuje, nic nie zrobili, nie ma tematu i zacytują tą zakłamaną idiotkę :
Boli mnie to, jak bardzo jesteśmy przez politykę podzieleni. Chciałabym, byśmy ze sobą umieli rozmawiać i szanować się
Lichocka może sobie przybić piątkę z kidawą
Z cyklu "Żadnych analogii":
- Nie zrobiłam żadnego wulgarnego gestu, ale mój ruch został wykorzystany do tego, żeby tak to przedstawić - w taki sposób posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka tłumaczyła w piątek swój gest, który - zdaniem przedstawicieli opozycji - był pokazaniem środkowego palca. - To, co było moim błędem, to to, że tym ruchem dałam pożywkę do wielkiego ataku na Prawo i Sprawiedliwość - przekonywała.
- Nie wypowiedziałam żadnego wulgarnego słowa, ale mój okrzyk został wykorzystany do tego, żeby tak to przedstawić - w taki sposób uczestniczka puckiego protestu tłumaczyła w piątek swoje słowo, którym - zdaniem przedstawicieli Partii - był "ch***". - To, co było moim błędem, to to, że tym słowem dałam pożywkę do wielkiego ataku na Panią Kidawę-Błońską - przekonywała.
W pierwszym przypadku - opozycja ma zaakceptować to absolutnie wiarygodne tłumaczenie i zamknąć ryje, bo inaczej będzie to nie mający precedensu atak nienawiści.
W drugim przypadku należałoby wymagać od służb państwa, by należycie reagowały na wściekłe ataki na państwo polskie.
Symetryzm pełną gębą.
Cainoor
czyli jak nie ma symetrii to te chamy po waszej stronie są usprawiedliwione? jak wy to mierzycie? i jakie kłamstwa?
Czy wy nigdy nie wyjmowaliście paproszka z oka zamaszyście machając wyciągniętym palcem palcem 50 cm od twarzy?!
Manololo - a Kidawa tam coś osobiście krzyczała, bolszewicki trollu?!
Poza tym ja np. osobiście nie popieram tych ludzi z Pucka, "ale ich rozumiem!"
Wiesz, kto i kogo tak tłumaczył?
Słychać wycie - znakomicie!
"Drobnych" dla nauczycieli znowu nie ma, a miliardy na TVP się znajdą:
https://glos.pl/sejm-przeciwko-podwyzkom-dla-nauczycieli-i-wiekszemu-zfss
Możesz nam wyjaśnić, czemu wstrzymaliście się od głosu w tej sprawie?
"zagranicznych ksiag nie czytaj
czego nie wiesz - ksiedza pytaj".
I wystarczy.
A tym razem to skurcz, czy przebłysk charakteru?
^^Ani jedno, ani drugie. To arogancja, buta i tryumfalizm. Niestety d'Hondt był bezlitosny :/. Bolszewicy mają w Sejmie raptem pięć głosów więcej, ale wszystko co chcą, to sobie przegłosują, tym bardziej, że w pałacu czeka już mobilny długopis, zawsze z pełnym wkładem. Druga kadencja, więc zatracili już całkowicie pokorę i umiar, niestety może to jeszcze trochę potrwać, ponieważ spora część ich wyborców (a raczej wyznawców) takie działania akceptuje, a kiedy plunąć im w twarz (jak Lichocka), to powiedzą, że deszcz pada.
Tusk dobrze napisał, że ta forsa mogła iść na leczenie raka, ale pójdzie na nowotwór. Przy czym natura nie będzie tu wybierać - nie tylko "gorszy sort" będzie umierał na raka, pisowcy i ich dzieci też. Za to w szpitalu będą sobie mogli obejrzeć Zenka w TVP, a pani Holecka powie, że umierają przez Tuska i opozycję. Może niektórym to wystarczy?
"Dobra zmiana"...
https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/inflacja-w-styczniu-2020-dane-gus,1004854.html
Drugi link :
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Inflacja-przekroczyla-4-proc-Jest-najwyzsza-od-2011-r-7821447.html
Póki co wiemy jedynie, że ceny żywności, napojów bezalkoholowych i alkoholowych oraz wyrobów tytoniowych wzrosły o 6,7 proc. w ujęciu rocznym.
Brak słów
Spokojnie.
Jak PIS będzie podnosił minimalną w tempie, które deklarował Kaczyński to
za kilka lat te 6,7% wyda ci się bardzo dobrym wynikiem.
Moja teoria spiskowa jest taka, że PISowi zależy na wysokiej inflacji.
W ten sposób wszystkie świadczenia socjalne, które nie są waloryzowanie (jak np 500+) coraz mniej obciążają budżet. Dodatkowo oszczędności zgromadzone na kontach bankowych, które tak bolą Morawieckiego również tracą na wartości. Teoretycznie powinno to zachęcić ludzi do inwestowania prywatnych środków w inne aktywa/pasywa. Powodów można byłoby jeszcze kilka wymyślić, ale te dwa to dla mnie takie najbardziej oczywiste.
Podrapala sie w oko i przeprasza?
Mimowolnie popełniłam błąd. Jeśli ktoś poczuł się urażony tym gestem, gestem, który nie miał złych intencji, to chciałabym wyrazić ubolewanie i przeprosić - dodaje posłanka.
Uwielbiam takie przeprosiny ze "jesli ktos sie poczul obrazony". Ciekawe czy gdybm naplul jej w twarz i rzekl. ze "jesli to pania obraza, to przepraszam" czy to byloby odebrane jako mimowolna reakcja?
Jeśli tylko zapewniłbyś, że ciekła Ci ślinka, bo myślałeś o czymś apetycznym, to z pewnością zostałbyś przez Komisję Etyki Poselskiej potraktowany całkowicie symetrycznie.
Czy jest tutaj Manolito bo bym mu przekazał gest Lichockiej w ramach nowej tradycji
utrwalanej przez PiS w Sejmie? "Palec miłości".
Tak sie zastanawiam jakby na nastepnym przemowieniu dudy wszyscy ze wzruszenie POCIERALI OCZY (bo hejtowac przeciez dudiego nie wolno, to grzech i zbrodnia)?