Sam nie popieram homo, choć akurat pałowanie w lesie to przesada. Mnie zastanawia co innego. To jest człowiek, który pełni funkcję publiczną i to dosyć istotną. Na spotkaniu w domu z przyjaciółmi czy na piwie w pubie ze znajomymi mogę powiedzieć że "nie zgadzam się na śluby pedałów i adopcje przez nich dzieci". Natomiast NIGDY nie zrobię tego publicznie jako polityk czy to na spotkaniu z wyborcami czy na profilu w mediach społecznościowych. Czy ten facet nie myślał o swoim wizerunku, opinii ? Trzeba dbać o swoje dobre imię. Publicznie się takich rzeczy nie gada. Można to też wyrazić w sposób o wiele bardziej...kulturalny.
Przeciez ten typ jasno pisze co zrobilyby te komuchy co popieraja Biedronia teraz. A nie co powinno sie robic z waginosceptykami, lub co on chcialby z nimi robic. No ale wiadomo wyborcza, wiec manipulacja musi byc.
Nie ma problemu - dzielni mundurowi zostawiają sprawy ochotniczym rezerwom:
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25719899,pier-pedaly-tu-sa-dzieci-para-gejow-skopana-na-wroclawskim.html#S.main_topic-K.C-B.5-L.3.maly
Sam nie popieram homo
Właściwie czemu? Jahwe miał z nimi problem, ale twoi bogowie chyba nie.
Wonski
Wiadomo. Jak ktoś mówi "homosie", to wyraz sympatii.
Właściwie czemu? Jahwe miał z nimi problem, ale twoi bogowie chyba nie.
Np
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ganimedes_(mitologia)
Wonski--->
Ależ nic - przecież już wyjaśniłeś, że manipulacją byłoby uznać, że wpis był podyktowany czymkolwiek innym niż miłością bliźniego i troską o jego dobre samopoczucie. Jestem absolutnie pewien, że, gdyby nie był osobą publiczną, koleś w mediach społecznościowych używałby nicka Dobry Samarytanin.
Właściwie czemu? Jahwe miał z nimi problem, ale twoi bogowie chyba nie.
Zależy którzy. Inna kwestia że homoseksualizm nie był tak mile widziany ani w Grecji ani w Rzymie jak to propaganda maluje. Wystarczy poczytać "Przemiany" Owidiusza czy komedie Arystofanesa. No ale to nie wątek na takie rzeczy.
Iselor - watek homoseksualizmu w Grecji nie byl "niemile widziany" co raczej byl akceptowany, z tym ze o ile przestrzegano pewnych zasad - np. zwiazek doroslego faceta z nastolatkiem byl OK, ALE stosunki analne byly pietnowane i uwazane za upokarzajace dla malolata (byla nawet opisana sytuacja, ze takowy poderznal gardlo gdy jego patron publicznie zasugerowal, ze "pewnie jestes w ciazy"). Zwiazek dwoch doroslych byl akceptowany ale - zeby bylo smieszniej - facet bedacy w nim "strona bierna" byl pogardzany, tzn. zwrot oznaczajacy "pasywnego homoseksualiste" byl bardzo obrazliwy gdy powiedziales tak do drugiego faceta.
Czytalem jakis czas temu ksiazke o seksualnych zwyczajach w starozytnej Grecji, stad ta wiedza. BTW: spartanska malzonka w noc poslubna... przyprawiala sobie brode (sztuczna) do twarzy. Pewnie po to by malzonek poczul sie jak zawsze, wsrod kolegow :)
Czytalem jakis czas temu ksiazke o seksualnych zwyczajach w starozytnej Grecji, stad ta wiedza. BTW: spartanska malzonka w noc poslubna... przyprawiala sobie brode (sztuczna) do twarzy.
U Greków to nie jest takie proste. Wydaje się że wszystko zależy od...poglądów danej osoby, jak dziś. Mówisz spartańska małżonka - ja czytałem że w Sparcie za seks homo karano śmiercią, w najlepszym razie skazywano na wygnanie. Ludzie gardzili homo co pokazuje Arystofanes... Mitologia? No z jednej strony Zeus....z drugiej Owidiusz w "Przemianach" piszący że że od związku dwóch kobiet normalniejszy jest związek niemal zoofilski kobiety z minotaurem bo ten był chociaż faciem ;) Trzeba też pamiętać że ślub jako sacrum w Grecji był tylko hetero. Do tego dochodzą boginie takie jak Rea (Matka Ziemia), Afrodyta, Hestia, Demeter, Hera, które opiekowały się rodziną, płodnością, dziećmi, kobietami w ciąży a nie wyczynami analnymi dwóch panów (żaden główny męski bóg w zasadzie nie ma w tych dziedzinach swojego "działu"; bogini miłości to Afrodyta, a nie muskularny facio). Ok, niektórzy mówią że Platon był gejem. Jest to ciekawe twierdzenie, nie za bardzo czymkolwiek podparte, zwłaszcza że ów Platon napisał w dialogu "Prawa" o związkach homo że są obrzydliwością dla bogów.
To nie jest tak że Grecja to był raj dla homo i wszyscy to aprobowali bo to bzdura.
Tusk przejechał prętem po klatce :D
^^Źródełko prawilne, więc proszę się nie dziwić komentarzom, nastąpił "odruch psa Pawłowa", pisowcy murem za swoim gangiem :).
ps. A tutaj inne źródełko:
https://natemat.pl/300407,donald-tusk-wyglosil-wyklad-w-bialymstoku-dostalo-sie-gazecie-polskiej
Trochę nie rozumiem tego ruchu. Trufani Tuska i tak zagłosują na Gajową. Za to sztab PiS zaraz zacznie nawijać, że nam Kidawa wiek emerytalny podniesie (i pal licho, że prezydent nie ma takich prerogatyw).
Służby państwowe PiS toną w korupcji, oszustwach i w zwykłych przestępstwach:
Kogoś to jeszcze dziwi?
Wystarczy nie krasc i rozdawac sobie premie, suwerenie.
Jak Duda Dude wydudal :P
Przykro mi to stwierdzić, ale nie widzę tąpnięcia ni żadnego innego przełomu. Duda utrzymuje stabilne poparcie, powyżej 40%. Kolejne 20% nie wyklucza zagłosowania na niego. Suweren udowodnił już, że ma w rzyci fundamentalne kwestie dotyczące państwa polskiego, więc nawet jeśli wybuchną afery czy aferki, to suweren wzruszy ramionami. Budka nie jest kandydatem na prezydenta, jest nim natomiast pani Kidawa-Błońska, która nie przekona nieprzekonanych i która nie ma naturalnego daru wiecowania oraz generowania błyskotliwych bon-motów. Jej doradcy mogą jej tego nauczyć, ale jeśli ona sama nie ma w sobie tej iskry bożej, to autentyczność przekazu pozostanie wątpliwa. Szansa by w II turze znalazł się Kosiniak-Kamysz, Biedroń, tudzież Hołownia jest iluzoryczna, więc zostaje przyglądanie się pani Kidawie-Błońskiej ze złudną nadzieją, że wyrosną jej zęby, niczym szefowej kampanii Dudy. Nie ma się co oszukiwać, pani Kidawa-Błońska, w odróżnieniu od pani z litewskim nazwiskiem, agresji nie wykazuje, a bez tego nie da się suwerena (jaki jest, taki jest) przebudzić. Tutaj tylko ostre rockowe brzmienia powinny dyktować tempo kampanii, a ja na razie słyszę jakiś pop zaledwie. To za mało.
nie, to wy powinniście się przebudzić, nie zdobywa się głosów agresją, pogardą i wyzywaniem od ciemniaków - każdy socjolog w tym kraju wam powie, że to elektorat opozycyjny stanowi największą przeszkodę w zdobyciu władzy, tak żeście się okopali że nie jesteście w stanie przyjąć do swego grona nikogo kto by nie podzielał waszej czarno białej wizji rzeczywistości - bo oznaczało by to zmianę narracji - a na to nie pozwolicie, świat musi być czarno biały! My jesteśmy mądrzy oświeceni i mamy rację, a tamci to kupieni nie wykształcone ciemniaki - i jak wy chcecie zdobyć władzę bez poparcia ludu? bo wam się należy?
Czarno - biały? To dla pisowców jest czarno biały. Widze to na tłiterze. Tylko PiS to partia propolska, reszta to zaprzańcy. PSL to komuniści. Konfederacji to agenci Putina. Ogólnie wszyscy są złodziejami. Tylko PiS święty. Możesz być konserwatystą, nie lubić LGBT, ale wystarczy że nie jesteś z PiSu i kaplica. Zdumiewa mnie że jestem wg PiSu ubeckim bękartem, komuchem i złodziejem i lewakiem. I nie popieram boskiej pomocy Jarosława Wielkiego w postaci 500+ i innych trzynastek - chcę zabrać pomoc bo tak mi mówi Robert Gwiazdowski (ohydny liberał, taki Korwin w przebraniu) a Kosiniak-Kamysz każe pracować ludziom do śmierci. Kto u diabła patrzy na świat czarno-biało?
Iselor=> po co mu odpowiadasz, oczekujesz że przyniesie to jakikolwiek efekt?
Przeczytałeś z uwagą te emeryckie majaczenia, 'wy nie pozwolicie, wy chcecie zdobyć władzę' itd; przecież to żenujące. Szanuj swój czas.
iselor, każdy traktuje swoje wybory/partię na którą głosuje jako najlepsze, a wszystkie inne są najgorsze, to jest zupełnie normalne - jest jednak zasadnicza różnica, mianowicie nastawienie jednego elektoratu wobec drugiego - ta dziejowa misja odsunięcia bolszewickiego pisu i tępych pisowców od władzy - zupełnie nie dostrzeganie niuansów i pozytywów tej władzy i kompletne zamkniecie się na argumenty drugiej strony - bo jak można słuchać ciemniaków ?
ludzie glosuja na PiS bo pis to powrot tego co bylo, tego co dobre bylo a Jarusia porownuja do Gierka. obaj ludziom pieniądze dali, tak ze swojego normalnie im dali, zbawiciele narodu
Malo tego, ludzie ksiedzu na msze daja, aby je odprawial w intencji tego swietego. Czesc tego elektoratu faktycznie wierzy w to, ze Tusk sprzedawal Polske Niemcowi, i jakby nie Jarus to juz by Polski nie bylo. Ci co do pisu z samoobrony poszli goraca wierza w to ze Andrzeja Tusk wykonczyl bo ten chcial pokazac dowody na to ze Tusk Lecha stracil .
Ten elektorat ma tak sprane mozgi ze o nich nie ma co opozycja walczyc, jest to strata energii, trzeba czekac na zmiane pokoleniowa na tym polu akurat. Lepiej skoncentrowac sie na tych niezdecydowanych i pokazac im, do jakiej zapasci Polske prowadzi to kato-bolszewicka banda.
Mam tez goraca nadzieje ze KK przy tej okazji oberwie takim rykoszetem, ze wroci zajmowac sie tym do czego byl powolany.
nie, to wy powinniście się przebudzić, nie zdobywa się głosów agresją, pogardą i wyzywaniem od ciemniaków
:O
jakoś na lubelszczyźnie jak się powie, że się na głosuje na pis w otoczeniu sympatyków opozycji to tylko wzruszą ramionami, w drugą stronę to już idą pięści bo jak nie jesteś za pisem to jesteś wrogiem
nie, to wy powinniście się przebudzić, nie zdobywa się głosów agresją, pogardą i wyzywaniem od ciemniaków
- Wina Tuska
- Spieprzaj dziadu
- Zdradzieckie mordy
- Świnie przy korycie
- Zamknijcie mordy
itd.
Manolito Show :)
Drakula--->
Sugerujesz, że św. Franciszek z Asyżu nie był jednak wcieleniem Antychrysta i abp Jędraszewski mógłby przejść na ekologizm?
Dracula, proszę cię zajmij się sprawami swojej nowej ojczyzny - ta twoja prymitywna analiza to jedynie projekcja twoich uprzedzeń.
Babu Frik, zdaje się pisałem o różnicach w elektoracie? - poczytaj sobie wpisy twoich kolegów, które można streścić jednym zdaniem "cała polska dusi pisówy"
A_wildwolf_A, oczywiście, a świstak siedzi?
Manolito rozumuje w stylu wschodnim czyli: każdy traktuje swoje wybory/partię na którą głosuje jako najlepsze, a wszystkie inne są najgorsze.
Ja nigdy nie traktowałem partii, na którą głosowałem, jako wyroczni a już na pewno nigdy by mi przez myśl nie przeszło by oczekiwać od "swojej" partii by zagarniała łapczywie całą władzę dla siebie. Gdyby wykazała takie autorytarne ciągotki, to momentalnie straciłaby moje poparcie. W moim świecie, inaczej niż na Wschodzie, nie ma jedynie słusznej partii i nie może być. Aby istniała partia polityczna w demokracji pluralistycznej musi istnieć obok niej cała masa innych partii. Muszą się ścierać racje polityczne, społeczne, pewnie też i kulturowe. Dopiero wtedy to ma jakiś sens.
Nigdy nie było i nigdy nie będzie partii, która ma monopol na rację czy prawdę. Są obszary, w których partia A mówi do rzeczy, są obszary, w których partia B trochę bardziej się zna, są obszary o tak dużych odcieniach szarości, że tylko kompromis jest rozwiązaniem.
PiS jako partia neobolszewicka tego nie uznaje. Nie słucha się nikogo. Czyni sobie ze wszystkich wokół swoich wrogów. I twierdzi, że wie lepper. Jest to środowisko, które jest antytezą partii szanującej demokrację pluralistyczną. To bardziej sekta niż partia. Dla działaczy tego środowiska wszystkie polskie partie polityczne to tzw. opozycja totalna. Dlaczego? Bo nie zgadzają się z jedynie słuszną partią.
I to co wymknęło się Manolito, a co wyżej zacytowałem, pokazuje po części tę mentalność. Dlatego tak ciężko znaleźć wspólną płaszczyznę porozumienia z tym człowiekiem Wschodu, bo różnice kulturowe i mentalne są kolosalne. On naprawdę nie rozumie, że każda partia bez wyjątku obarczona jest błędami i wadami. Właśnie dlatego w demokracji liberalnej wprowadzono bezpieczniki by te wszystkie błędy i wady korygować i kontrolować, i by nigdy nie pozwolić, by jedna partia, choćby nie wiadomo jak słuszna, zdobyła pełnię władzy, czyli władzę absolutną.
Radzik - nie wiem, ale czasem mam wrazenie jakby Szatan dla beki z Jezusa stworzyl KK.
Manolito, tak oczywiscie, poslucham sie typka, ktory jest naczelnym homofobem na forum a jedynie co robi to wlasnie jakies projekcje na temat wspanialego stanu w Polsce. Az prosi sie aby przebywac w otoczeniu takich alfa i omeg ja ty bo gdzie indziej znajde w jednej osobie experta od wszystkiego.
Ahaswer - bledem bylo wprowadzenie tak slabych bezpiecznikow, choc rozumiem ze decydowalo o tym miedzy innymi zalozenie, ze jakas przyzwoitosc w polityku jest i bedzie. Powinni wprowadzic takie bezpieczniki, aby najgorsza szumowina i kryminal nie mieli szans na rozstroojenie systemu.
KK nie jest jakimś szczególnym wyjątkiem - jak każda instytucja stworzona przez idealistów, staje się swoją własną karykaturą w czasie, kiedy zostanie opanowana przez ludzi, którzy w rzyci mają ideały, którymi teoretycznie mają się kierować, a przyciąga ich jedynie pieniądz i władza. Ot, choćby tak piękna idea jak ruch olimpijski czy sport w ogóle - ilu idealistów u jej początków, ile postaw dziś opiewanych w filmach typu "Rydwany ognia", a dziś - doping to cały przemysł, liga bogatych pod nazwą Ligi Mistrzów, gdzie mistrzów krajowych ze świecą szukać itd.
Tu też ktoś myśli o bezpiecznikach - np.:
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1018
Diakonami tak samo winni być ludzie godni, w mowie nieobłudni, nie nadużywający wina, niechciwi brudnego zysku, [lecz] utrzymujący tajemnicę wiary w czystym sumieniu. I oni niech będą najpierw poddawani próbie, i dopiero wtedy niech spełniają posługę, jeśli są bez zarzutu. Kobiety również - czyste, nieskłonne do oczerniania, trzeźwe, wierne we wszystkim. Diakoni niech będą mężami jednej żony, rządzący dobrze dziećmi i własnymi domami. Ci bowiem, skoro dobrze spełnili czynności diakońskie, zdobywają sobie zaszczytny stopień i ufną śmiałość w wierze, która jest w Chrystusie Jezusie.
I KK miał swoją szansę - miał Reformację, która tak czy siak nie gwarantuje, że tu i ówdzie nie trafi się pedofil, czy w inny sposób sprzeniewierzający się temu, co sam głosi. Co nie znaczy, że KK nie powinien się reformować, zamiast trzymać wersji z "tradycją" stojącą w sprzeczności z Pismem Świętym. Z drugiej strony, gdyby sztywno trzymać się Pisma, nie byłoby tematu, bo jako wieprze nie dostąpilibyśmy zaszczytu bycia obrzuconym perłami - w początkach chrześcijaństwa była przecież frakcja tak to interpretująca - by nie nosić dobrej nowiny między gojów.
Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały.
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=250
Trudny okres ma nasz Adrian od kilku tygodni....
Też przy okazji, bo zaraz skoczą na mnie rycerze dobrej zmiany z krzykiem, że przecież ciężko pracującym Polakom należy się taka ustawa, chciałbym zauważyć, iż póki co przeciętny nasz krajan pracuje tylko 33 lata (Polka 30). Dla porównania: Szwed 42 a Czech - 36.
zupełnie nie dostrzeganie niuansów i pozytywów tej władzy
Czy mogę liczyć na rozwinięcie tego stwierdzenia?
Przy okazji afery ze służbami specjalnymi przypomniała mi się pewna sytuacja sprzed kilku lat, która miała miejsce już za rządów dobrej zmiany.
Moja siostra w odroznieniu ode mnie jest osobą dosyć mocno wierzącą. Swego czasu wybrała się razem z mężem i dwójką znajomych na Jasną Górę. Pech chciał, że odbywały się tam akurat jakieś uroczystości związane z urodzinami Radia Maryja, zupełny przypadek bo siostra nie jest ani słuchaczką ani tym bardziej fanką. Zamiast więc zwyczajowej liczby wiernych i turystów na miejscu były tłumy ludzi.
Stojąc w tym tłumie moja siostra zauważyła, że całkiem niedaleko znajdują się schody prowadzące na jakiś taras/podwyzszenie, które w ogóle nie są oblegane. Pomyślała, że być może stamtąd będzie dużo lepiej słychać nabożeństwo. Udała się więc raźnym krokiem, weszła po schodach i rzeczywiście - okazało się że na trybunie ustawione są rzędy krzesełek, kilka miejsc jest nadal wolnych i jest dużo luźniej niż na dole. Usiadła więc w jednym ze środkowych rzędów.
I od tego momentu zaczyna się robić wesoło, bo kilka minut później miejsce obok zajęła kobieta, która mojej siostrze wydała się dziwnie znajoma. Po chwili konsternacji siostra skojarzyla, że to nie kto inny, a Beata Kempa. Po bardziej dokładnym rekonesanse okazało sie, że wokół siedzą sami pisowscy notable, włącznie z kilkoma ministrami rządu Beaty Szydło. A całkiem niedaleko siedział Tadeusz Rydzyk.
W tym momencie podeszło dwóch panow w ciemnych garniturach, którzy najwyraźniej zwrócili w końcu uwagę na dosyc ciekawsko rozglądającą się osobę. Zapytali grzecznie czy moja siostra jest wśród osób zaproszonych. Moja siostra rezolutnie odpowiedziała, że naturalnie. A na pytanie przez kogo, dodała że przez Najwyższego (końcu Jezus zaprasza każdego do udziału w Eucharysti).
Tyle, że mówiąc to uśmiechnęła się i skinęła głową w stronę ojca Tadeusza. Ten uprzejmie się odkłonił odwzajemniają uśmiech, a panowie w czarnych garniturach odpowiedzieli że w takim razie bardzo przepraszają i oddalili się pośpiesznie.
Ta historia to autentyk. Brzmiała tak absurdalnie, że podejrzewałbym jakiś głupi żart mojej siostry. Gdyby nie to, że wieczorem specjalnie włączyłem TVP Info. I miałem okazję w krótkiej relacji zobaczyć moją siostrę siedząca sobie na oficjalnych uroczystosciach, wśród całej pisowskiej śmietanki. Z torebką u boku, w której zamiast kosmetyczki i telefonu równie dobrze mógłby znajdować się pęk granatów.
Taki poziom mają nasze służby specjalne.
Zawierzaja Matce Boskiej, to czemu nie mieliby i twojej siotrze zawierzyc na slowo :D
Swoja droga pewnie nie do konca zrozumieli o KTOREGO "Najwyzszego" chodzilo.
Tu nawet nie ma wątpliwości. Panowie z SOPu (wtedy jeszcze BOR) dokładnie widzieli gest redemptorysty i wzięli za pewnik, że moja siostra jest jego gosciem. To wykluczyło jakiekolwiek dalsze pytania.
Jedno skinienie głową Tadeusza i totalnie przypadkowa osoba mogła się rozsiąść wśród delegacji rzadowej, wprost między Beatą Kempą, a ministrem Janem Szyszko.
Praca idealna, czlowiek sie nie narobi ale zarobi.
Dzis opowiadanie bajek jest w cenie :)
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/narodowe-auto-na-prad-po-co-nam-ten-mis/3nqvkk3
Z cyklu "słowniczek piSSowsko polski":
"Dla kogo Polska jest najważniejsza" - Polska najważniejsza jest dla osoby, która zamiast niszczyć Unię, woli niszczyć Polskę w przeciwieństwie do osoby, która zamiast rozwijać Polskę na arenie lokalnej, próbuje zdziałać dla Polski więcej dobrego na arenie międzynarodowej.
Zapytałem znajomych socjologów (dwóch) czy znają manolito ? Powiedziałem im, że to jegomość który przemawia w imieniu każdego socjologa, powiedzieli że nie znają.
Mało tego, nie dość że kasta, to jeszcze pijaki.
Nie wiem, co tam Manolito "wysmażył", bo mam go w ignorowanych, ale jako socjolog (formalnie, w praktyce wylądowałem w zupełnie innej branży) muszę zaprotestować, jeśli ktoś taki jak Manolito przemawia "w moim imieniu". Nie ma na to mojej zgody!
to pewnie wynika z tego ze duda jest prezydentem wszystkich Polakow :p Manolito poprostu przejal jego maniere. Od czasu do czasu tylko, do pokreslenia swojej racji, rozdziela wyrazisnie na my i wy.
Ale chyba palec lichockiej go zabolal, jakis taki sie otumaniony zrobil i bez tej swojej typowe werwy w sianiu propagandy i klamstw.
Ale z ciebie tepy lemming. Toz Manolito mowil w imieniu SOCJALogow, a nie socjologow!
Co wysmażył ? Fraza "każdy socjolog wam powie" to ostatnio jego ulubiony wzmacniacz własnych przemyśleń.
nie, to wy powinniście się przebudzić, nie zdobywa się głosów agresją, pogardą i wyzywaniem od ciemniaków - każdy socjolog w tym kraju wam powie, że to elektorat opozycyjny stanowi największą przeszkodę w zdobyciu władzy, tak żeście się okopali że nie jesteście w stanie przyjąć do swego grona nikogo kto by nie podzielał waszej czarno białej wizji rzeczywistości - bo oznaczało by to zmianę narracji - a na to nie pozwolicie, świat musi być czarno biały! My jesteśmy mądrzy oświeceni i mamy rację, a tamci to kupieni nie wykształcone ciemniaki - i jak wy chcecie zdobyć władzę bez poparcia ludu? bo wam się należy?
nie jesteście w stanie przyjąć do swego grona nikogo kto by nie podzielał waszej czarno białej wizji rzeczywistości
Że tak zacytuję: I żadne płacze i żadne krzyki nie przekonają nas, że białe jest białe a czarne jest czarne.
:P :P :P
"Strzecie sie Manolito przynoszacego dary" :)
On nam mowi jak mamy pokonac #Dobrazmiana, ktorej oczywiscie absolutnie nie popiera (poza regularnym powtarzaniem przekazu dnia z Nowogrodzkiej etc) i to tak z dobrej woli? :) Naprawde? On chce zeby ta wstretna "totalna opozycja" wygrala? Serio?
Z drugiej strony PiS zdobyl wladze robiac dokladnie to, co ODRADZA nam robic Manolito.
Pomine juz fakt, ze twardego elektoratu PiSu nie przekona zadno gadanie "Targowicy" czego by ona nie mowila - no chyba, ze po prostu zacznie ona w pelni wyznawac poglady PiSu.
My jesteśmy mądrzy oświeceni i mamy rację, a tamci to kupieni nie wykształcone ciemniaki - i jak wy chcecie zdobyć władzę bez poparcia ludu? bo wam się należy?
"My jestesmy prawi i sprawiedliwi i mamy racje i jestesmy (jako jedyni) patriotami, a tamci to targowica, sprzedawczyki i drugi sort".
No i pacz pan, zdobyli wladze.
NIe wiem czy tu pisac, bo jeszcze jakis pisior podchwyci.
Koronawirus to dosc ciekawa sprawa w swietle polskich wyborow. Bo jesli stanie sie tak jak we wloszech to jeszcze Maliniak stan wyjatkowy wprowadzi i duda bedzie z wyborow.
Edyta: Ponoc wirus bardziej szkodzi starszym ludziom, Pisowskich seniorow w jakis szczelnych kltkach beda musieli zamknac.
Przyznać się, który nie wytrzymał?
https://tvn24.pl/pomorze/miastko-pobity-zwolennik-dudy-zbieral-podpisy-poparcia-4273951
Czy pami Mazurek juz wyglosila swoje "Nie pochwalam ale rozumiem", czy tez bucha z niej oburzenie etc?
U mnie na zajezdni jeden koleś zbiera podpisy dla tych pajaców. Powiedziałem mu, żeby to schował, bo prezydent RP marionetka, na co ten wyjechał że pewnie głosowałem na sutryka. Gdy powiedziałem że nie brałem udziału w samorządowych to stwierdził że jestem żałosny.
Ale mnie podkurwił...
Powiedzcie mi - czy jeśli zabiorę mu te papiery i podrę to coś mi grozi z punktu widzenia prawa?
Wedle linka niby cos tam grozi
ugryz go i powiedz ze masz HiVa, bedzie ciekawszy efekt.
To jest jednak głupota, nie ma tłumaczenia, że "emocje i nie wytrzymał" :/ Nie chcesz, nie popierasz Dudy, to nie podpisujesz listy poparcia. Jak do mnie zawitają sztabowcy Dudy (a zapewne zawitają, bo tadamtadam, burmistrz dostał kopa w górę na wicewojewodę Wielkopolskiego, więc dostaniemy tu komisarza z PiS, do czasu przyspieszonych wyborów), to grzecznie i kulturalnie im podziękuję i odeślę bez podpisu. Serio nie potrafię pojąć, że można komuś przyłożyć za zbieranie podpisów pod listą poparcia - czysta głupota.
oczywiscie lordpilot, trzeba i nalezy tepic takie zachowania. I nie ma co usprawiedliwiac tego. Jednak jesli spojrzymy na to dokladniej, czesto jest tak, ze tacy zbieracze podpisow sa brdzo namolni i potrafia faktycznie wkurzajacych argumentow uzywac. Prawdopopodbnie tak bylo w tym przypadku. 52 latkowi nalezy sie kara, ale 60 latek tez powineine rozumu uzyc i po odmowie otwarcia drzwi pojsc dalej.
Wcielo mi linijke w moim pierwszym wpisie.
Nie rozumiem i nie popieram. Grzecznie rzec "a paszol..." tak, ale bez agresji fizycznej.
Nie rozumiem i nie popieram. Grzecznie rzec "a paszol..." tak, ale bez agresji fizycznej.
Albo stare, przyzwoite "spieprzaj dziadu".
Jednak jesli spojrzymy na to dokladniej, czesto jest tak, ze tacy zbieracze podpisow sa brdzo namolni i potrafia faktycznie wkurzajacych argumentow uzywac. Prawdopopodbnie tak bylo w tym przypadku.
Czyli wypisz wymaluj dokładnie te same brednie co u Mazurek - "nie pochwalam trzeba potępić bla bla bla, ale jednak trochę rozumiem".
52 latkowi nalezy sie kara, ale 60 latek tez powineine rozumu uzyc i po odmowie otwarcia drzwi pojsc dalej.
Opis sytuacji jest jednoznaczny. Jakiś zaczadzony politycznie bałwan wylazł z własnego mieszkania, zszedł na dół i tam dał upust frustracji napadając na faceta, który "ośmielił” się zadzwonić domofonem z pytaniem czy podpisze listę poparcia.
A ty insynuujesz namolność, sugerujesz że pewnie musiał być wkurzajacy, że sam sobie winien bo stał pod drzwiami itd. Robisz dokładnie to samo co robiła Mazurek.
Zgadzam się tutaj w pełni z
lordpilot - ten gość ma pamięć złotej rybki. Już się mnie pytał parę razy czy podpiszę i to nie tylko w tych wyborach, ale i dwóch poprzednich. Za którymś razem się idzie wkurwić, bo dyskusja z nim wygląda tak:
- dlaczego popierasz pis
- bo dają pieniądze
- i uważasz, że to dobrze?
- TAK
albo że to dobrze, że zer0 jest ministrem sprawiedliwości i prokuratorem. Na argumenty, że swoim nie postawi zarzutów nic nie odpowie.
Mógłbym sporo tych przykładów podać.
Teraz się już więcej mnie pytał się nie będzie - dostał taką zjebę, że się więcej nie odezwie.
^^Kary od Kaczyńskiego nie ma i nie będzie, ale towarzysze z mafii wściekli...
A z ciut innej beczki - zauwazyliscie, ze antysystemowiec Kukiz od wyborow po prostu zapadl sie pod ziemie? Zadnych JOWow etc. Ot, siedzi na dupie w sejmowych lawach i kasuje poselskie diety za obecnosc. Tyle z jego antysystemowosci zostalo...
pewnie wyszedl z zalozenia ze lepszy wrobel ....
Idealizm nie jest w cenie w Polszy :)
Z tego co wiem, to PSL wziął część jego pomysłów na sztandary. W ramach koalicji Kosiniak-Kamysz zgodził się dodać jego postulaty do statutu partii. Kukiz ze swojej strony pojawia się na konwencjach i kampanijnych spotkaniach Kosiniaka. Kosiniak mówi w zamian o postulatach Kukiza w ramach swojej kampanii.
Jak dla mnie najrozsądniejsze, co w swojej sytuacji mógł zrobić Kukiz. Dużo logiczniejsze i uczciwsze wobec wyborców od tego, co w podobnych sytuacjach robili posłowie Nowoczesnej czy choćby Barbara Nowacka.
Mylisz się, wielokrotnie mówił, że teraz chce pracować "od dołu" przekonując ludzi do swoich poglądów. Ostatnio był nawet wywiad w radio zet:
https://www.youtube.com/watch?v=cxFkjSV049E
Wydaje mi się, że po prostu ma dość sejmu i tego całego g.... Teraz buduje struktury itd. Nawet przyznał się, że niezałożenie partii było błędem (sporo mu zeszło, żeby zauważyć, że pieniądze są też potrzebne w polityce, a nie tylko ideały).
gdyby kukiz był idealistą to nie przystępował by do PSLu, który jest synonimem wszelkich układów i układzików - obecnie robi za paprotkę u kosiniaka
gdyby kukiz był idealistą to nie przystępował by do PSLu, który jest synonimem wszelkich układów i układzików - obecnie robi za paprotkę u kosiniaka
Bardzo bym prosił aby o układach i układzikach nie wypowiadał się człowiek, który rękami i zębami broni partii, która jest jednym wielkim Układem, w dodatku człowiek ów jest ślepcem, bo trzeba być ślepy i głuchy by nie zauważyć zmiany PSL pod przewodnictwem Kamysza.
poki co to widze ze PSL zaczal sie licytowac z pisem na to kto obieca wiecej mamony, temu damy temu damy... (ale komu zajumamy?)
Jakos gadek o JOWach i innych postulatach o ktorych Kukiz kiedys gadal nic tam nie ma. Niby w programie o nich napisali ale to chyba tak aby z umowy z Kukizem sie wywiazac. Oficjalny statut PSL to nadal ten z 2017.
daliby Kempe na pierwszy ogien a nie takie podchody, ile razy beda ja zmieniac, bo nie sadze aby utrzymala stanowisko
Siląc się na szarmanckość cechującą klasyka, wypadałoby podsumować, że partyjni towarzysze byli wyjątkowo zgryźliwi wobec "małpy w czerwonym".
Oczywiście piszę to z całą dozą sympatii, jaka wiąże się z tym eleganckim sformułowaniem.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/195760,ta-malpa-byla-oznaka-sympatii.html
Ale w szlafroku?
Kimono. I czerwony pas, ja bym nie zadzierał.
https://www.youtube.com/watch?v=cSDYYYe3wUs
A jedak komuchy daly rade Solidarnosci, sprowadzajac ja do roli CRZZ...
...a to brykanie teraz nic nie znaczy, poza "to teraz cos nam dajcie, zebysmy juz sie nie dasali na was..."
Interesujący artykuł dotyczący szarej strefy:
Jednocześnie co szósty dorosły Polak (18 proc.) przyznaje, że w taki sposób zarabia pieniądze. Najwięcej osób, które twierdzą, że w ciągu ostatniego roku wykonywały pracę bez żadnej umowy, jest wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości (18 proc.), a mniej wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej (10 proc.) i Lewicy (11 proc.).
https://innpoland.pl/158183,praca-na-czarno-w-polsce-co-szosty-polak-deklaruje-prace-w-szarej-strefie
No proszę - to się rozważa takie scenariusze na Nowogrodzkiej jednak... i żadnych wyborów? Ciekawe dlaczego.
Jakby nie patrzeć, z tych prawie 44%, które dostali na jesieni 2019 nie zostało już nic (jeśli wierzyć sondażom), więc mafia będzie trwać jak najdłużej. Zwyczajny strach bandziorów, że w razie przyspieszonych wyborów dostaliby powtórkę z roku 2007 ;-).
Tradycyjnie:
jeśli natomiast jest jakaś osoba, której dane znalazły się na tym zdjęciu i czuje się dotknięta, to ją oczywiście przeproszę.
Też macie przekonanie graniczące z pewnością, że PUODO zajmie się sprawą pod kątem art. 107 uoodo?
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/niejasne-powiazania-zony-zbigniewa-ziobry/7lhlpry
my oh my! Zona zerowki ma taka przeszlosc? Escort lady podrzucana politykom?
Wyglada ze stare sugestie jakoby Ziobro dzialal raczka w raczke z polswiatkiem nabieraja nowego swiatla.
Kolejny przyklad no to, ze krystalicznie czytsy pisowiec sprawuje glowne funkcje w kraju rpawa i sprawiedliwosci.
Ale dowody na to muszą być mocne, bo żadna z redakcji nie odważyła by się teraz na odpalenie takich materiałów, bez dobrego podparcia, przeciwko Ziobrze... Coraz ciekawiej się robi...
pati sie odgraza, ze do sadu pojdzie ale zobaczymy czy wyjdzie poza faze - hm - oralna.
Ale przekaz dnia jest, a jakze.
Gdzie byl pan Morawiecki gdy wykorzystywano syna Bodnara przeciwko niemu?
Gdzie gdy hejtowano wdowe po Adamowiczu?
Swoja droga, jak rozumiem, nie wolno pytac o majatek przepisany na zone, bo to bedzie "damskie bokserstwo".
Kilka dni temu ktoś przywołał Stonogę gadającego o Koteckiej. Myślałem wtedy, że to bujda...
Tego rodzaju historia wydawała się niewiarygodna. Ale w przypadku PiS-u wszystkiego się można spodziewać. Naprawdę wszystkiego.
wyobrazcie sobie ze wycieka jakis film na ktorym Gowin lub inny pisowski notabl obraca ziobrowa w jakiejs karczmie przy S7.
Jak mówili dobrozmianowcy podczas strajku nauczycieli? "Jak sie nie podoba to są inne zawody?" No to sobie poszli...
E tam, zatrudni się leśników albo strażaków i poprowadzą zajęcia, dzieci przypilnują... A tych wykształciuchów i przedstawicieli zgniłej "elyty" przerzuci się na front budowlany.
A edukacja dzieci? Kto by się tym przejmował w roku wyborczym? Jest tyle ważniejszych spraw. Trzeba się przed wszystkim utrzymać przy korycie.
-------------------------------------
Strajk był ostatnim ostrzeżeniem ze strony pedagogów i ostatnią szansą dla społeczeństwa, żeby się w pewnych sprawach opamiętało. No cóż, jak widać, polskie społeczeństwo ma publiczną edukację w głębokim poważaniu...
https://www.facebook.com/NIEdlachaosuwszkole/photos/a.609982312498625/1517570608406453/
I znowu PiS będzie leczył - że użyję konceptu Drackuli - grypę (wywołaną zresztą przez siebie) cholerą: aby zaradzić odejściom nauczycieli z zawodu po strajku, nasza wspaniała władza planuje zwiększyć pensum (czyli obowiązkową liczbę godzin nauczyciela przy tablicy). Moje proroctwo: jeszcze więcej osób zrezygnuje z zawodu, a nowych nauczycieli praktycznie w ogóle nie będzie.
Przypominam, że podawałem już w [447.1] sposób na braki kadrowe - co prawda tam w przypadku lekarzy, ale sposób jest całkowicie uniwersalny:
Należy utworzyć Krajową Radę Nauczycielstwa, która zajęłaby się przedstawianiem kandydatur nauczycieli, pedagogów i dyrektorów szkół prezydentowi. Członków KRN wybierałby sejm bez udziału jakichkolwiek instytucji powiązanych z kastą nauczycieli. Podpis prezydenta ostatecznie rozstrzygałby o kompetencjach i prawidłowościach procedury nominacyjnej. Tym sposobem bardzo szybko uzupełnilibyśmy braki kadrowe a raportowane nam statystyki, jestem tego absolutnie pewien, wskazywałyby, że stan edukacji uległ radykalnej poprawie.
Radziku, po co aż takie mecyje i procedury? Może lepiej na stronie ministerstwa od razu dać ogłoszenie:
PEDOFILÓW BEZ KWALIFIKACJI ZATRUDNIMY OD ZARAZ!
GWARANTUJEMY ZWROT KOSZTÓW PONIESIONYCH NA PODNOSZENIE KWALIFIKACJI!
I braki kadrowe się szybko zlikwiduje... Nie matura, lecz chęć szczera...
Radziwiłł uwalił warszawską uchwałę krajobrazową, która miała ogarnąć bannerowy bajzel, żeby dopiec Agorze.
A potem zdziwienie, że stolica nie chce głosować na PiS.
Kolejna instytucja przejęta przez neobolszewię podrasowuje dane. Bardziej miarodajne sondażownie dają Dudzie około 5-10 punktów procentowych mniej, co i tak czyni go zdecydowanym faworytem tych wyborów.
I dobrze, demobilizacja elektoratu :)
A tak czy siak, pozyjemy, zobaczymy. Jak Dudi nie wygra w pierwszej turze, na co szanse sa raczej mniejsze niz wieksze, to zobaczymy, wtedy wszystko sie moze zdarzyc.
Do póki będzie działał socjalizm, 500+, rozdawnictwo pieniędzy, Pis/ kandydat od Pisu w wyborach na prezydenta czy premiera wygrane wybory ma w kieszeni, Polskie społeczeństwo tak rozumuje niestety, ale jak klasyk mawia : wszystko kiedyś się kończy....
Obietnice pisowców warte są mniej, niż papier na którym je spisano:
https://natemat.pl/300679,kaszuby-pis-zabiera-obiecane-pieniadze-na-inwestycje-drogowe
^^Trzeba jeszcze tylko do końca spacyfikować sądy, żeby Boże broń, nikomu oszukanemu przez pisowców nie przyszło do głowy, żeby tam dochodzić swoich praw!
No i pojawił się w końcu rycerz na białym koniu w lśniącej zbroi. W sumie nawet hełm ma adekwatny.
Tak wygląda dziś niezależność sędziowska. Nawołujący do nienawiści i przemocy wobec Żydów pod ochronnym parasolem aparatu władzy - żadnych analogii do znanych nam ustrojów totalitarnych:
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25735330,prokurator-zdymisjonowana-przez-ludzi-ziobry-za-sciganie.html#S.DT-K.C-B.2-L.1.duzy
A przepraszam - szukałem jedynie przez CTRL+F frazy "Kalecińska" na tej i poprzedniej stronie zanim zabrałem się za czytanie dzisiejszych postów. Faktycznie, wydawało mi się że to nazwisko padało, ale musiało chodzić o Kotecką lub Kąsuellę Kąsałło :)
I jak tu nie myśleć o wyjeździe, póki jeszcze paszportu nie wydają za zasługi, a na granicy nie ma zasieków.
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
Se non e vero, e bene trovato - jesli to nieprawda, to ladnie wymyslone.
Dyplomacja brukselska i watykańska spotkały się i w pewnym momencie jest telefon z Watykanu, że Ojciec Święty przyjmie Donalda Tuska, ale żeby to było jasne, że to jest gest ze strony Ojca Świętego, dlatego że Stolica Apostolska sprawdzała u polskich biskupów i Donald Tusk nie cieszy się tam dobrą opinią. Na co ten dyplomata brukselski miał odpowiedzieć, że "my wiemy o tym, że Donald Tusk nie cieszy się dobrą opinią u naszych biskupów, ale nie aż tak złą jak papież Franciszek".
Żart żartem, ale... PSKK (Polski Schizmatyczny Kościół Katolicki) coraz bardziej bryka. Ostatnio nawet sam Terlikowski jest oburzony tym, co wyczyniają biskupi, i popełnia pokaźne artykuły na ten temat na łamach... "Wyborczej" (sic!)
No ja czekam na Polski Narodowy Kosciol Katolicki, bo przeciez naszemu KK coraz dalej do tego, co sie dzieje w KK na swiecie. Schizma jak w banku, pytanie tylko "kiedy" a nie "czy".
Ponieważ mam dzieci w wieku szkolnym, to jestem żywo zainteresowany tym, kto odpowiada za resort edukacji. Po fatalnej Zalewskiej ministrem jest kompletnie nijaki Dariusz Piontkowski. Dziś natrafiłem na wywiad z nim:
^^Mój Boże... Nie tylko za koronawirusa, za całokształt. Kolejny, niekompetentny czopek, za to oddany partii aż po grób. Kompletnie oderwany od rzeczywistości. Nauczycielom współczuję.
nie wiem czy RMF jakas kaske od pisiorow dostaje, ale w sumie robia dobra robote, daja mozliwosc wypowiedzi niezbyt madaym pisowcom co podlane jest troche takim inteligenckim sosem. W efekcie pisiowiec sie kompromituje jednoczesnie myslac ze wykonal kawal dobrej roboty :)
Nauczycielom współczuję.
Że tak powiem:
Daremne żale, próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia!
Póki rządzi PiS i kolejni nauczyciele rezygnują z zawodu, a nowi już prawie w ogóle nie przychodzą, szkolnictwo jest skazane na zagładę. Piontkowski to typowy minister partyjny. Zero sensu w działaniach: byle udawać, że się coś robi i nic dobrego nie robić.
Juz nie chciało mi się szukać artykułu źródłowego, to odpowiedz na niego.
Ale: kto tak zawzięcie przekonywał, że ustawa kagańcowa jest stworzona w celu poprawy sądów, a nie wsadzania za kratki niepokornych sędziów, którzy sądzą według prawa a nie wytycznych partii?
To jest przekop na miare naszych mozliwosci. I my tym przekopem otwieramy oczy niedowiarkom!
Pisowska mafia na swoim w Warszawie - warto poczytać o Kałużnym i jego znajomych z kręgów Mariusza Kamińskiego. 750 zł czynszu za 90-metrowe mieszkanie:
Romans Ziobry i Koteckiej rzeczywiście robi się coraz ciekawszy... Niektórzy mogliby powiedzieć, że zaczynają lepiej rozumieć, dlaczego atrakcyjna i medialna osoba decyduje się na związek ze słynnym okularnikiem. I nie chodzi o pociągającą umysłowość naszego krakusa. ;)
I jeszcze jedna ciekawostka...
Kilka czy kilkanaście miesięcy temu toczyła się tutaj dyskusja na temat tego, czy PiS otacza parasolem ochronnym środowiska skrajnie nacjonalistyczne i antysemickie. Pamiętam, że jeden z użytkowników, który nazywał się się chyba Manolito, wyśmiewał tego rodzaju "podejrzenia". No cóż, po dzisiejszych doniesieniach z Wrocławia na temat ruchów w prokuraturze w związku z Międlarem i Rybakiem chyba nikt już nie ma wątpliwości, że ten użytkownik może się teraz śmiać sam z siebie.
"nie znam sprawy, bo linki z gazwybu a poza tym Tusk powidzial, zeby schowac babci dowod, wiec wcale nie jestescie lepsi". Szach-mat, Bukary.
O Zbyszku Zerro to mogę mówić tylko źle, ale jeśli te zeznania świadka koronnego (a za wiarygodnego uznał go sam Mariusz Kamiński) na temat Pati Koti są prawdziwe, to ten jeden, jedyny raz mu współczuję. Nikomu nie życzę, żeby się dowiedział, że jego żona była kiedyś.... wtyką i "panią do towarzystwa" (ujmuję to najdelikatniej jak się da) na usługach mafii. Z drugiej strony Ziobro też dziś firmuje gangsterów, tyle że politycznych, więc może "wart jest Pac pałaca"?
ps. Kraków piękne miasto, byłem i się żonie oświadczyłem ;-). Jest jednak trochę rys na tej idealnej tafli - Ziobro, Duda, Gowin, Terlecki... kogo Nam jeszcze "krakusy" puszczą w świat na szkodę Polski ;-)?
ten jeden, jedyny raz mu współczuję.
A niby czego? :P Każdy ma taką panią Bovary, na jaką zasługuje. Niektórzy panowie oddaliby majątek, żeby tyle lat spędzić z kobietą pokroju pani Koteckiej. Nawet jeśli miałby to być związek oparty na jakimś interesie, a nie na szczerej miłości. ;)
Bukary pozwole sobie niezgodzic sie z toba. Owszem, masz racje, ze od zawsze faceci chcieli sie otaczac atrakcyjnymi kobietami, nawet majac na uwadze ze najczesciej jest to zwykla wymiana "biznesowa", ale na podstawie moich obserwacji uwazam, ze zwiazek z kobieta lzejszych obyczajow bylby statnia rzcza na jaka tacy wlasnie faceci by sie zdecydowali.
Drackulo, żartowałem sobie... Z pewnością normalnemu mężczyźnie, który ma jakieś życie uczuciowe, nie w smak tego rodzaju rewelacje na temat najbliższej w gruncie rzeczy osoby...Co więcej, gdybym był Ziobrą i miał pewność, że rewelacje 'Wyborczej" to wierutne kłamstwo, rozpirzyłbym tę gazetę na strzępy, korzystając ze wszelkich możliwych metod. Tak więc pożyjemy, zobaczymy...
A skoro na poważnie podchodzimy do tematu, to oddalając się od sprawy Ziobry, trzeba jednak przyznać, że wielu mężczyzn wydaje fortunę na kobiety do towarzystwa i cieszyłoby się niezmiernie, gdyby otrzymało ceny promocyjne lub usługi darmowe...
Zdrada! Zdrada zakrzykniecie! Jednak zgadzam się z oceną, jaką zaledwie dwa lata temu pisowskiemu CBA i pisokraturze wystawiła mecenas Gryzelda Ukąsiłło:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/turczynowicz-kieryllo-w-2018-r-krytykowala-cba-i-prokurature/x61t26q
^^Mam nadzieję, że Duda nie zmieni szefowej kampanii, bo to prawdziwa "wunderwaffe" :)
Powtórzę: brawo, Dudo!
A właściwie należałoby gratulować Bielanowi i Gowinowi. Swoje chłopaki!
Czy ja dobrze słyszałem?! "Pojawienie się koronowirusa było błędem personelu medycznego":
https://www.youtube.com/watch?v=TSvP4uEJDME
Hmm, ci lekarze..W czasie pierwszych swoich rządów, Ziobro miał na celowniku lekarzy, teraz przerzucił się na sędziów.. Może pora żeby znowu zabrał się za "personel medyczny" ;)
Ile jeszcze czasu musi upłynąć, żeby Karczewski pogodził się z tym, że nie jest już marszałkiem Senatu? Mija już czwarty miesiąc, a Stasiu wciąż, PUBLICZNIE demonstruje jak bardzo nadal boli go rzyć:
Jak się człowiek raz zarazi PiS-em, to PiS z człowieka nigdy już nie wyjdzie. To nieuleczalna choroba.
Cytat dnia!
Niech Andrzej Duda wpisze epidemię do programu wyborczego, to się nigdy nie spełni.
https://twitter.com/TygodnikNIE/status/1232677657361440769
Najgorsze, że ekipa, która będzie w przyszłości naprawiała zrujnowaną gospodarkę, będzie tą znienawidzoną, a ci, którzy doprowadzili gospodarkę na skraj przepaści, znajdą pomysłodawców na swoje pomniki. Tak jak pomniki stawiać chcą Gierkowi, a nienawidzą Balcerowicza, którego reform efekty teraz mogą przejadać.
Dobrze poinformowane ptaszki cwierkaja:
- Duda zawetuje ustawe o przekazaniu 2 mld dla TVP
- ale zeby nie bylo, ze opozycja cos im kaze, to dadza to na walke z koronowirusem, pokazujac jak PiS dba o dobro Polakow
- a TVP sie dofinansuje z kasy od SSP.
PS. Podobno odizolowano Ziobre od otoczenia, bo jest podejrzenie, ze to PACJENT ZERO.
ale zeby nie bylo, ze opozycja cos im kaze, to dadza to na walke z koronowirusem
No i w tym punkcie też by się zaorali, bo chyba jednak bardziej by się przydały pieniądze na onkologię. W Polsce chorzy na koronawirusa nie stanowią silnej grupy wyborczej. ;)
Jak można walczyć z czymś, czego w Polsce nie ma?
Skoro można szukać zamachowców smoleńskich, to walczyć z wirusem też się da.
I cyk miliardzika nie ma, a potem sie zobaczy.
Tak sie walczy.
Moim zdaniem wystarczy stworzyć Strefy Wolne od Koronawirusa.
https://www.youtube.com/watch?v=6XIrCc42Zhc
Miałam kosz ulotek
I wszystkie paszkwile
Prawie kilkanaście
Kosz ulotek miałam
Powiedziałam: miałam
Bo już nie mam właśnie
Oczy miał niebieskie
I tak na mnie spojrzał
Aż czułam, że słabnę
Uśmiechem mi błysnął, zębów cały oddział
A ja z koszem ulotek
Były ulotki (były, były)
Nie ma ulotek
Było dużo (były, były)
Nie ma nagle
Jedna chwila (były, były)
I po wszystkim
I co maaam
Odciski (odciski, odciski)
Co tu wiele gadać
Męski okaz drania
Bez żadnych skrupułów
Ulotki powyciągał
W trakcie rozwieszania
I odszedł bez trudu
Jeśli jeszcze kiedyś
Ulotki będę miała
Już nie będę głupia
Nie ma choćby piękny
Bym ulotki dała
A niech sobie kupi
Były ulotki (były, były)
Nie ma ulotek (nie ma, nie ma)
Było dużo (były, były)
Nie ma nagle (nie ma, nie ma)
Jedna chwila (były, były)
I po wszystkim (nie ma, nie ma)
I co maaam
Odciski (odciski, odciski)
Nawet w mateczniku PiS-u go chcieli wybuczeć...Wstydu nie mają, konstytuciarze!
Benzyna hop w gore
http://biznes.pap.pl/pl/news/all/info/2865253,minister-infrastruktury-podwyzsza-stawke-oplaty-paliwowej-na--20-dla-benzyny-o-12-3-proc-
To sciagalnosc VATowa w dol
https://www.rp.pl/VAT/302269901-Uszczelnienie-VAT-na-papierze---sukcesy-rzadu-w-zwalczaniu-oszustw-podatkowych-to-duzym-stopniu-fikcja.html
A inflacja na to ;)
Misja telewizji piSSblicznej - fałszerstwem dokumentów oczernić sędziów, wybielając bandytów:
https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,25738322,autorzy-programu-kasta-w-tvp-slaszowali-sedziowski-dokument.html#S.main_topic-K.C-B.1-L.1.duzy
Kaczor ma niezłe poczucie humoru
Jarosław Kaczyński w Polskim Radiu skomentował m.in. dotychczasowy przebieg kampanii prezydenckiej. Stwierdził, że Małgorzata Kidawa-Błońska jest politykiem niesamodzielnym.
Za to Dudi jest prezydentem niezaleznym. Nic od niego nie zalezy.
Mała zadymka na spotkaniu wyborczym Dudiego pomiedzy jego fanami i antyfanami.
Wznoszono okrzyki "Konstytucja!", a w reakcji było słychać "Hańba! Wynoście się stąd! Wykończymy was!". Zwaśnione strony musiały oddzielić obecne na sali gimnastycznej służby.
Zdaniem symetrystow z tego watku zapewne obie strony sa rownie winne, tzn. to co krzycza sie rownowazy i nie ma mowy o agresji, czy grozbach karalnych. Co nie?
Z twarzoksiążki Adama Szejnfelda, senatora KO w obecnej kadencji:
Warszawa.
- Na takiego jak ty nie potrzebowałbym nawet noża! – z nieukrywaną agresją krzyknął do mnie pewien starszy mężczyzna w jednym z warszawskich sklepów. – Udusiłbym cię gnoju własnymi rękoma! – dorzucił. - Zostaw go – odciągnęła faceta ode mnie jakaś kobieta, chyba jego żona. - Chodź, to zdrajca, jak oni wszyscy! - rzuciła w moją stronę z takim wyrazem twarzy, jakby na mój widok za chwilę miała zwymiotować.
Poznań.
Jadę samochodem. Zapala się czerwone światło. Zatrzymuję auto przed pasami. Z prawej nadchodzi mężczyzna. Ogolony do skóry, z karkiem niemalże szerszym od głowy. Staje na przeciwko przedniej szyby. Odwraca się w moją stronę. Wyciąga ręce i układa je w sposób przypominający trzymanie pistoletu w dłoniach. Celuje we mnie i symuluje oddanie strzału. Dłonie odbijają w tył, jak po użyciu broni dużego kalibru. Potem podnosi ręce do ust i w filmowym geście dmucha w palce, jak w lufę. Na odchodne pokazuje mi na wysokości swojej szyi znany gest podcinania gardła.
Kalisz.
- Ty jeszcze żyjesz, Żydzie? – Zwraca się do mnie na ulicy mężczyzna, który zaszedł mnie od tyłu. Nie zareagowałem. Idę dalej. Przyspieszyłem jednak. Niezniechęcony dogania mnie. W pewnym momencie wyrównuje kroku i powtarza - Ty jeszcze żyjesz? I dorzuca - Już niedługo, Żydzie. Już niedługi! Zostawiam go w tyle. Oddaliłem się bez słowa.
Piła.
Jest 10-ty dzień miesiąca. Smoleńska rocznica. Jadę swoim autem na oficjalną mszę rocznicową. Gdy wróciłem z kościoła zastałem samochód trudny do poznania. Był całkowicie zeszpecony. Został wręcz przeorany ostrym narzędziem. Dookoła! Cały! Wszystko oprócz dachu! Robota wykonana została tak „profesjonalnie”, tak mocno, tak kilkakrotnie, żeby nie można było wypolerować, żeby trzeba było wyszpachlować, żeby trzeba było pomalować!...
„Coś jest ze światem nie tak!” – mówi Olga Tokarczuk. Tak, coś z ludźmi jest nie tak. Coś z nami jest nie tak! Coś z partią rządzącą jest nie tak! Coś z władzą w Polsce jest nie tak!... Nigdy bowiem, jak długo pamiętam, nie było takiej zawiści, takiej nienawiści, takiej mściwości. Takiej jak teraz! Nie tylko w stosunku do polityka. Po prostu człowieka do człowieka, sąsiada do sąsiada, członka rodziny do członka rodziny. Nawet Polaka do Polaka, cóż dopiero Polaka do obcokrajowca….
Tylko z opowieści mamy czy taty, z przekazów babci i dziadka, z rozmów przy rodzinnym stole, z przekazów starszych wiem, że w trakcie wojny, a potem w czasach stalinizmu było podobnie. Jedni podsłuchiwali drugich. Jedni donosili ani drugich. Jedni... zabijali drugich. JEDNI… ZABIJALI… DRUGICH…
Czy teraz w Polsce, po 75 latach od II wojny światowej, komuś zależy na powrocie tych podłych czasów? Czy ktoś celowo uprawia politykę nienawiści, która w latach trzydziestych minionego wieku wybuchała rasizmem, faszyzmem, nazizmem, stalinizmem?! Czy ktoś celowo chce nas tak już do reszty poróżnić, abyśmy chwycili za noże, siekiery, a może i karabiny, by się bić, gwałcić i wyżynać?! Tak, jak na przykład ludzie różnych nacji, narodowości i wyznania, choć żyjący od wieków na tej samej ziemi, na Bałkach w latach dziewięćdziesiątych XX wieku? Czy tak? Czy naprawdę? Czy komuś w Polsce teraz właśnie o to chodzi. Czy tego nam potrzeba?! Czy tego nam właśnie brak???!!!
^^Z dedykacją dla Dudy, jego pani mecenas od kampanii i jednego z naszych forumowiczów, którego mam w ignorowanych, a który kieruje się tutaj na specjalistę od walki z mową nienawiści ;-).
przypominam, że powtarzasz to samo co putin i tokarczuk, że byliśmy mordercami żydów i wspólnikami hitlera - jak długo będziecie powtarzać te bzdury? a co do niszczenia mienia, a kto niszczy np. biura poselskie posłom pisu? antyfaszyści?
czyzbym przegapil wejscie do strefy euro?
Pracownicy nocke spedzili przylepiajac nowe lepsze ceny?
Tyle materialu zrodlowego a Bareja nie zyje :(
Fotografie są jednak z 2017 roku, a sklep - tymczasowym stoiskiem dyskontu na Kongresie 590.
Zagadka rozwiązana, można się rozejść.
https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/soki-za-1-zl-wyjasniamy-ceny-w-sklepie-gdzie-kupowal-mateusz-morawiecki,1006758.html
Chociaż fajnie widać jak wzrosły ceny od tamtej pory.
Jedyną rzeczą, którą potrafi sprawnie robić to rozbijać ukształtowane już obyczaje polityczne. Zniszczył je bardzo sprawnie, doprowadził do zniszczenia jakichkolwiek zasad w życiu publicznym.
Słowa te (o Tusku) wypowiedział przywódca neobolszewików, Jarosław Kaczyński. Tak, tych samych neobolszewików, którzy obniżyli standardy w życiu publicznym, na wszystkich możliwych płaszczyznach.
Jedna pokazać faka potrafi,
druga ma kumpli w pruszkowskiej mafii,
trzecia ci rękę do krwi przegryzie -
oto są fajne pisowskie cizie :)
To ile się należy za ukrywanie przed dziennikarzami i opinią publiczną prawdy o polityce rządu i Sejmu PiS?
Może za mało dostali spracowani odpędzaniem dziennikarzy i opozycji urzędnicy PiS?
Było nie było, też "cizie" jak te z wierszyka co lifter wyżej zamieścił..
Zgrany klan rodziny PiS związanej nepotyzmem - Zony załatwiają ciepłe posadki mężom, mężowie żonom, wszyscy razem obdarzają łaskami Skarbu Państwa wszelkich pociotków, znajomych i sympatyków:
Tusk w formie
"Ponoć przed koronowirusem mogą nas ocalić czyste ręce. Rząd PiS może tego nie przetrwać"
A propos
ZAMACH NA OBATELA!!!
W praktyce to na jego zawsze zamkniete biuro poselskie, a do tego nawet nie wiadomo co sie zdarzylo, bo nie ma zadnego potwierdzenia, ze w ogole ktokolwiek z czegokolwiek (chocby procy) strzelal, no ale skoro Obatel tak mowi, to musi byc prawda.
Macierewicz powinien powolac druga komisje.
Niech to kiera albo Iselor skomentuja, bo ja nie znam wystarczajaco plugawych slow. Podpadniesz wladzy - i ciach, kontrola i 3 miesiace blokady konta firmy...
Jeśli bez wyroku sądu na bazie tylko "podejrzenia" - to by rozłożyć konkurencję wystarczy tylko "donosik" do skarbówki....
Dla przeciwwagi trzeba wspomnieć o tym:
Nie jestem sędzią, nie mam wglądu w akta dowodowe, nie feruję wyroków, ale jestem pewien, że zostanie to wykorzystane w kampanii wyborczej i będzie działać na wyobraźnię suwerena.
Żadna to tajemnica neXus.. Wszystko co jest związane handlowo z naszym sojusznikiem USA, PiS musi traktować specjalnie. To podstawa istnienia PiS w międzynarodowych relacjach. Są jeszcze inne grupy wielkich finansów które z partią PiS warunkują się wzajemnie. To już trochę inny temat ;) Tylko trochę inny ;)