Henry Cavill woli wieczorami grać niż wychodzić z domu
Henry Cavill woli wieczorami grać niż wychodzić z domu
Jak każdy normalny człowiek.
Spoko synek, jeszcze pornucha pewnie obejrzy, harnasia napije i krawczyka poslucha.
On ma prawa bo jest bogaty i przystojny, więc to fajna pasja pograć dla relaksu w gry
Ale ktoś brzydki? Gra w gry zamiast wyjść do ludzi? Pewnie planuje kogoś skrzywdzić, dziwak
Gosc przede wszystkim zagral Geralta bo zrobil to z pobudek sentymentalnych w stosunku do gier CDP . Podobno caly koszt calego sezonu to zaledwie 6 mln $ wiec ile on mogl zgarnac za to role max 500 tys ? Za ostatniego Supermana zgarnal 14 mln . Kto bogatemu zabroni wcielic sie w role swojej ulubionej postaci ze swiata interaktywnej rozrywki jak to Cavill zrobil ? Widac goscia rajcuje ze moze grac taka role co moim zdaniem swietnie wyszlo w 1 sezonie . Szkoda ze tak dlugo kaza czekac na kolejny sezon .
Henry Cavill woli wieczorami grać niż wychodzić z domu
Jak każdy normalny człowiek.
Kto stoi za tym przystojniakiem na pierwszym planie???
Mam niejakie wrażenie, że jego sylwetka to od siłowni, a nie od grania.
Tylko ze jego praca, to wlasnie przygotowanie sie do roli, co ma zwiazek z odpowiednia budowa ciala, a nie dupa przyklejona przez 8h do fotela w pracy jak inni smiertelnicy.
On nie wygląda jakoś tak specjalnie. Ćwicząc 3 razy w tygodniu, po godzince z dietą można zrobić taką sylwetkę w kilka lat. O ile nie zaczyna się od poziomu jakiegoś skrajnego suchoklatesa.
Spoko synek, jeszcze pornucha pewnie obejrzy, harnasia napije i krawczyka poslucha.
Też lubię "Miodowe Lata".
Dożywotnie moje postanowienie to przegrać całe swoje życie w gry komputerowe!
czyli jest nas dwóch
Czego to człowiek nie zrobi i nie powie dla hajpu i hajsu.
Moze jest introwertykiem
Moze jest introwertykiem
Miałem napisać - nie można być introwertykiem i aktorem, ale pomyślałem: "Czy Cavill to aktor?"
No fakt, przecież introwertycy tylko siedzą w swoim pokoju i płaczą że ekstrawertycy ich gnębią i w ogóle boją się ludzi
No fakt, przecież introwertycy tylko siedzą w swoim pokoju i płaczą że ekstrawertycy ich gnębią i w ogóle boją się ludzi
What? Co to za argument? Co to ma wspólnego z zawodem aktora albo byciem introwertykiem?
introwertyzm polega na tym, że czerpie się energię z rzeczy które wykonujesz samemu, a nie na upośledzeniu społecznemu i nieśmiałości. Więc uwaga- możesz być aktorem, piosenkarzem nawet prezydentem, będąc introwertykiem
Śmieję się z twojego argumentu że nie można być jednocześnie introwertykiem i aktorem
No nie do końca - piszesz coś o niewychodzeniu z pokoju co nie było moim argumentem. Troszkę ci nie wyszło.
Coś ci ostatnio forma spadła, bo już drugi raz widzę jak się błaźnisz w temacie o którym nie masz pojęcia.
Miałem napisać - nie można być introwertykiem i aktorem, ale pomyślałem...
Nie można? A Keanu Reeves? Poczytaj czym jest introwertyzm, a nie powielasz mity na temat tego typu osobowości.
Introwertykiem są/byli Abraham Lincoln, Bill Gates, Harrison Ford, Alfred Hitchcock, Michael Jordan, a nawet według historyków Hilter i Stalin.
Ale przecież DanuleX ciśnie beke z aktorstwa Cavilla.
Choć tym też się błaźni, bo coby nie mówić, to jego gra jest jedną z jaśniejszych stron tego netflixowego crapa, o dziwo, i ku mojemu zaskoczeniu... I na pewno ma więcej wspólnego z aktorstwem niż gra Keanu Seagala Jedna Mina Reevesa....
nie można być introwertykiem i aktorem
Internetowi spece od wszystkiego (czyli o niczego) nigdy nie przestaną bawić.
Oby Sapkowski wziął pieniądze z góry, bo Netflix zarżnął Wiedźmina.Lauren Hissrich, producentka netliksowego "Wiedźmina" myślała, że może zrobić lepszą robotę od Andrzeja Sapkowskiego. Myślała, że może napisać ciekawsze historie i lepsze dialogi niż sam autor "Wiedźmina". Źle myślała.
bardzo wielu artystów wystepujących publicznie to introwertycy. Często introwertyzm wręcz pomaga im w pracy.
a danuel jest ignorantem.
Też jak kiedyś o tym czytałem, to mam bardzo dużo cech introwertyka. Bo raczej nikt nigdy nie jest 100% introwertykiem lub ekstrawertykiem. No może jakiś tam 0,01% populacji by się znalazł, ale to jest tak więcej/mniej lub pośrednio.
Wiecie co jest najbardziej kompromitujace w Wiedzminie w ogole? Jego tworca i autor ksiazek. Kiedy juz przeczytasz wszystko i pograsz. Masz mniemanie ze Sapkowski to jakis swiatly czlowiek, ktos ponad przecietny. Gdy troche pozna sie pana Andrzeja, Wiedzmin traci na prestizu. Czasem watpie ze taki prostak mial w glowie taka historie.
Sapkowski jest wyjebisty a takie teksty internetów jak twoje tylko potwierdzają jego wyjebistość.
Sapkowski trolluje jak to ma w zwyczaju, a zakompleksieni gracze jak zwykle łykają wszystko jak pelikany.
Sapkowski to mały człowiek ale wielki (bardziej pasuje pomysłowy) pisarz.
Sapkowski trolluje niczym Krul "tylko inteligentna elita stulejarzy z wypoku mnie rozumie" Korwin.
Trzeba umieć rozdzielić autora od jego dzieła. Ludzie z reguły są dobrzy tylko w jednej rzeczy. Nieliczni w paru. I tak AS może być świetnym pisarzem, ale już w relacjach społecznych może sobie nie radzić. Co innego pisać książki: edytować, wolno poprawiać, przepisywać, prowadzić badania; co innego rozmawiać na żywo, popisywać się empatią, erudycją, dobrym wychowaniem etc.
On ma prawa bo jest bogaty i przystojny, więc to fajna pasja pograć dla relaksu w gry
Ale ktoś brzydki? Gra w gry zamiast wyjść do ludzi? Pewnie planuje kogoś skrzywdzić, dziwak
Wyczuwam info z pierwszej ręki.
Że zacytuję Karachana:
> Ma nietypowe zainteresowania.
Przystojny: ciekawy człowiek Z PASJĄ.
Brzydki: nudziarz i dziwak
Co jak co ale Cavilowi trzeba oddać, że to swój chłop a jego Geralt to zdecydowanie najlepsze co serial ma do zaoferowania - czasami sądzę, że to właśnie on powinien stać za scenariuszem a nie Hissrich. Zobaczymy czy drugi sezon rozwinie i skleci ten mały chaos który się pojawił w pierwszym sezonie
Aktorsko, warsztatowo Ciri pokazała się lepiej. Cavil trochę leniwie podszedł do roli. Sarkazm Geralta gra po linii najniższego oporu np. przesadzając z chrząknięciami. Ale ogólnie nie jest źle. Mogło być lepiej.
Aktor wiedźmina grający w gry to podstawa dobrego marketingu serialu.
Ja wolę jakości od marketingu.
Już od dawna wiadomo, że Cavill jest graczem. W jednym z wywiadów jeszcze, zanim w ogóle serial został zapowiedziany, przyznał, że o mało nie przegapił telefonu z propozycją zagrania Supermana dlatego, że w tym czasie robił raid w wowie i nie chciał przerywać. Więc to, że gra w gry to żaden marketing.
Nie byłbym taki pewien gdyż netflix mógł to uwzględnić przy wyborze aktora że względu na przyszłą promocję serialu wśród graczy tym bardziej że wiedźmin jako gra był dość popularny. Przy okazji cd projekt zyska za darmo bo seria wiedźmin zaliczy wzrost sprzedaży. Tak działa marketing.
Ciekawe ile mu CDPR zapłaciło za to szczere wyznanie.
Jakbyś przeczytał, to byś się dowiedział, że wspominał o Total War.
Coś ostatnio na przygłupa forumowego się kreujesz.
To w co gra jest najmniej istotne.
Ale OK, może faktycznie nasz rację... Można zadać pytanie inaczej - ile zapłacili GOL-owi za ten tytuł :D
dawidfranek no nie przesadzaj, nie przesadzaj... Ja słyszałem,że czy-pindziesiont :]
Gosc przede wszystkim zagral Geralta bo zrobil to z pobudek sentymentalnych w stosunku do gier CDP . Podobno caly koszt calego sezonu to zaledwie 6 mln $ wiec ile on mogl zgarnac za to role max 500 tys ? Za ostatniego Supermana zgarnal 14 mln . Kto bogatemu zabroni wcielic sie w role swojej ulubionej postaci ze swiata interaktywnej rozrywki jak to Cavill zrobil ? Widac goscia rajcuje ze moze grac taka role co moim zdaniem swietnie wyszlo w 1 sezonie . Szkoda ze tak dlugo kaza czekac na kolejny sezon .
Za telemagazynem
Budżet serialu
Wiadomo, że film o Wiedźminie miał mieć budżet w wysokości 30 mln dolarów. Netflix z pewnością nie wyłoży takich pieniędzy na 1. sezon. Według szacunków „Pulsu Biznesu” firma Platige Image i Tomasz Bagiński w przypadku pierwszej serii mogą liczyć na kwotę około 6 mln dolarow. Jeśli jednak serial spodoba się widzom, a wyniki oglądalności będą dla włodarzy Netfliksa satysfakcjonujące, budżet serialu może oscylować na poziomie nawet 20-30 mln dolarów za sezon. To oczywiście wstępne i najbardziej optymistyczne szacunki.
On przecież za zapłatę poza zwykłej aktorskiej pensji wziął kurs profesjonalnej szermierki i repliki mieczy.
Cavill to totalny nerd, w wywiadach po Man of Steen przecież gadał, że prawie nie odebrał telefonu od Snydera w sprawie roli, bo miał rajd w WoWie - z perspektywy czasu szkoda że odebrał xD
Nie ma możliwości, aby 8 odcinkowy serial z mnóstwem CGI, statystów, lokacji kosztował w całości 6 mln $, tyle to może kosztować jeden odcinek, ale na pewno nie cały sezon.
Koszt jednego odcinka to 8mln $ i NIE są w to wliczone gaże aktorskie.
Nie poniżajcie się kasowaniem posta w którym podsumowałem netflixa za jego chore propagowanie multi kulti. Nie było tam wuglaryzmów, tylko konstruktywna krytyka.
Dokładnie, człowiek tu sercem i duszą wojuje o czystość białej rasy panów a tu mu ukryta lewacka opcja komentarz usuwa i cały misterny plan psu w dupę :D.
Hehe, uwielbiam was, zawsze potraficie zrobić mi dzień :D :D.
Up, nawet nie wiesz dlaczego ich skrytykowałem a oceniasz. Żeby ci rozjaśnić, niemam nic do czarnych, mulatów, hindusów itp., ale jak ktoś ( na ironię, zwykle netflix ) tak bezczelnie wciska ich tam gdzie po prostu to nie pasuje i zdecydowanie kontrastuje z resztą otoczenia to woła o pomstę do nieba.
Kto by pomyślał że na GOLu wzrośnie liczba bzdurnych newsów o tym że Cavill przy porannej kupie nuci soundtrack z Wiedźmina 3, po premierze serialu.
Akurat Cavil to jeden z największych nerdów wśród aktorów więc wcale bym się nie zdziwił, że jest jak piszesz
Idąc na tron, nuci sobie lejlejlej, a kiedy już jest po wszystkim wchodzi muza z Toussaint.
Mnie rozwalił ten komentarz:
Taa, okazało się, że jest PCMR
https://twitter.com/OfficialPCMR/status/1208465343523557376
Tam link do yt jakby ktoś chciał cały wywiad, warto to usłyszeć samemu.
Jest w takim razie chyba jedynym celebrytą z którym mogę się identyfikować
Nie identyfikuje się z przystojnymi aktorami na których polują paparazzi. To że gra w gry nic tego nie zmienia.
JA też nie libię na miasto chodzić bo laski cały czas chcą ode mnie numer albo jakieś numerki w sraczu a tak to sobie pogram, piccore zjem, kolkę wypiję i zasnę z bólem brzucha, który mnie nic nie nauczy . Może Cav tyrknie to se razem pojemy
Henryk Kawilski chyba nie lubi zbyt dużych otwartych światów z dużą ilością NPC
Hej, ale to jest akurat ciekawe. Jak nie przepadam za nowinkami ze świata show-biznesu i ploteczek z prywatnego życia celebrytów, tak tutaj fajnie poznać aktora od nerdowskiej strony.
Nie przepadasz bo cię nie dotycza, a tu celebryta jest graczem, porusza temat który cię interesuje i już go szanujesz, taki świat, mamy ludzi w tyłku a gdy łącza nas wspólne zainteresowania zaczynamy nich szanować:-)
Dobrze powiedziane
Sam wieczorkami wolę z kobietą sobie pograć w jakąś gierkę niż szlajać się, ewentualnie od czasu do czasu jakieś kino ale to musi naprawdę dobry film lecieć.
Każdy z nas zna to uczucie: wstajesz rano i chciałbyś sobie pograć w grę, a tu ci każą grac jakiegoś wiedźmina w filmie.. nie ma lekko, praca to praca, z czegoś trzeba żyć..
P.S. już dawno o tym myślałem i doszedłem do wniosku że nie ma sensu abym był bardzo bogaty bo i tak wolny czas poświęcałbym pewnie na granie, czyli tak jak teraz ;)
Mnie tam serial się podobał.. niestety obejrzałem już całość :(
Jeżeli jest taka osoba, która nie widziała to zapraszam:
filmogratka . pl/tvshows/wiedzmin/
Nie wierzę, że ten gość ze swoim wyglądem i kasą woli grać niż wychodzić do klubów i podrywać laski. Taka rozrywka tylko dla pryszczatych brzydali.
Tylko pewnie gdzieś 98% tych "poderwanych" przez niego lasek z przejęcia nie mogłoby się wysłowić będąc przy nim, więc pewnie gość ma tego dość, i woli spokojnie poraidować w wowie czy walnąć parę tur w Total Warach :) Dla takich gości jak Cavill czy Hydro z forum, atencja lasek to żaden fun.
