Remake Gothica 2 też może powstać. THQ Nordic o planach wobec marki
Ja po prostu trzymam kciuki, by Remake powstał(y). Chętnie bym wrócił do tego świata, ale niestety siermiężność i toporność odpychają mnie już od 2 pierwszych części. Klimat był, grało się super.. ale to było dawno. Dziś to uniwersum potrzebuje odświeżenia i trzymam kciuki za to, by to odświeżenie przyszło za te 2 lata
In conclusion - my peepee hard
trójka remake'u chyba jeszcze nie potrzebuje, nadal ładnie się prezentuje
ale skoro 2 mogła by wyjść 2026 więć e w 2030 będzie już stara . tym bardziej że do 3 będzie potrzeba więcej czasu . ale szczerze czekam najbardziej na 3 . jako ze dla mnie była najlepszym gothiciem . chociaż wszystkie przeszedłem po 3 x to do 3 mi się wracało najlepiej bo ten świat wiele proponował. Niektórzy narzekali na pałacia terenów gdzie są tylko potwory ale z drugiej strony dodawało to mocy nocnym podróżą
Ze wszystkich części to właśnie trzecia część najbardziej by skorzystała na rimejku.
Wygląd, działanie, system walki no i zadania.
no już po rozszerzeniu plików ini wygląda to niesamowicie. zasięg widzenia itd. a co dopiero gdyby byłby w miarę wierny remake z lepszymi światłami / wyglądem przyrody i znanych lokacji. np trochę ciekawsze redock . a może nawet mogło by być większe :D nie obraziłbym się
G2NK z L'Hiver edition+dx11 lub z Returning 2.0+dx11 nie wygląda dużo gorzej od G3. A już zwłaszcza samo miasto Khorinis i tereny zalesione. Gorzej na bardziej pustych terenach. No i same twarze.
Poza tym pod pewnymi względami wygląda wtedy nawet lepiej od G3 - wygląd wody, cieni, oświetlenia, zasięgów widzenia (do końca mapy) dzięki dx11 itd. G1 dzięki dx11 to też świetna sprawa. Już sam staw z początku gry dzięki temu o wiele piękniej wygląda. Najbrzydszą wodę z gier Pb obecnie mają G3, Risen 1 i 2 oraz Elex.
G3 z bazą modów - Community patch 1.75, Quest pack, Content mod 3.1, Konsekwencje 2.0 nie ma zauważalnej poprawy wizualnej.
Dodali od najnowszych Community patch kilka bajerów graficznych, które ciężko zauważyć po załączeniu, gdy testujemy co zmieniają.
Natomiast Content mod 3.1 oferuje dwie fajne rzeczy poza klimatem upodabniającym grę to co mamy w G1/G2.
Mianowicie - o ok połowę zwiększone zasięgi widzenia bez bawienia się configami oraz to, że gra wykorzystuje 4gb ram, a nie tylko 2gb ram co było bolączkę G3 (freezy)
Oczywiście w kwestii zasięgów widzenia można samemu w tego typu grach przeważnie nanieść większe zasięgi np: Oblivion, G3, Skyrim, Wisiek 3, KCD itd.
Ciekawostka. G3 Zmierzch bogów ma w ustawieniach ok 3 razy mniejsze zasięgi widzenia od G3 + Content mod 3.1 z załączoną opcją z zasięgami. Gdy skopiowałem z configu zmodowanego G3 te same liczby do G3 ZB gra wyglądała dużo lepiej dzięki samym zasięgom. Oczywiście nie, żebym komuś polecał ten dodatek do grania :)
Żadna część nie potrzebuje tak bardzo remaku jak trójka... technicznie 3 cześć to tragedia, na I7, GTX 980TI, 16 GB RAM, ciągle są wkurzające przycięcia pomimo patcha od Comunity i innych dodatków, fabuła najgorsza z całej serii, questy poboczne to taki wczesny render... wszystko na jedno kopyto, odbijanie miast to żart, marzy mi się mod do Gothica 3 taki jak Returnig 2.0.
po cholerę? Nikt tam już nie ma żadnych pomysłów na historie? Po kiego wuja to samo od nowa robić? To nie jest gra z 1987 roku.
Niech zrobią Gothica 4 (jak oficjalnie Arcania nie ma cyferki) a nie się bawią w takie coś.
Choćby z tego samego powodu, dla którego Capcom zamiast robić RE 8 i RE 9 zrobił Remake RE 2, robi remake RE 3 i pewnie zrobi też remake RE 4 (choć mówią, że tego nie zrobią, to pewnie pod naciskiem fanów w końcu i za tą część się wezmą). Gracze chcą powrotu starych znajomych i Górniczej Doliny, dlatego zdecydowali się na remake. Poza tym w samej ankiecie mają odpowiedź i podejrzewam, że większość zagłosowała nad remake'ami.
nad gothiciem 4 pracuje pirania . oczywiście na razie powoli bo gł projekt to elex wiec cierpliwości chłopcze .
uważałbym z tym, czy czwarta część gothica rzeczywiście powstaje - jedyne, co powiedzieli to to, że tworzą do niego pierwsze assety, ale czy rzeczywiście projekt został zaakceptowany - nie wiadomo, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że (tak jak wspomniał Dharxen) w ankiecie istnieje też opcja sequela, a THQ powiedziało jeszcze, że w obecnym PHB nie ostał się już nikt z oryginalnego składu. A, i wypadałoby wspomnieć o tym, że powiedzieli również, że jako THQ mają prawa do Gothica na nadchodzącą ,,wieczność". Także coś się chyba zmieniło ;)
A więc moja teoria jest taka, że Pirania spróbowała, zaczęła nawet początkowe prace nad Gothiciem 4, ale szybko odkryli, że to nie ma sensu, bo nie mają pojęcia jak się za to zabrać i nie miało to nawet oryginalnego klimatu i... zrezygnowali ): Wiem, też się nad tym zawiodłem, jak wczoraj wszystko sobie dokładnie czytałem i przeanalizowałem, ale cóż ;/ Chciałbym się mylić, ale zobaczymy, co tam THQ powychodzi :)
Wydaje mi się, że sequel raczej nie powstanie, bo ciężko byłoby coś wymyślić. W Gothicu 3 mamy 3 zakończenia, więc trzeba by było wybrać te kanoniczne. Teoretycznie zrobił to Zmierch Bogów, tylko że w zły sposób, bo zamiast przenieść nas na nowe tereny (No te Niezbadane Krainy na przykład) to wrócili nas do Myrtany i przez to czar prysł. Ta cała ucieczka na nic się zdała.
Tak więc mamy 2 możliwości - Remake albo sequel. Ten drugi mniej prawdopodobny ze względu na ograniczone pomysły jego dotyczące. Prequel tym bardziej odpada. Zostaje Remake.
W taki remake Gothic'a 3 bym zagrał. Wbrew opinii jakoby G3 nie potrzebował odnowienia to nie mówię tu o sferze graficznej, a o totalnej przebudowie gry. Aby stolica całego Królestwa o którym tak hucznie każdy opowiada w "jedynce" faktycznie była stolicą, a nie wioską z zamkiem. O ile uwielbiam Gothic'a 3 i jest to jedna z moich ulubionych gier do których bardzo regularnie wracam to zagrałbym w wersję, gdzie twórcy mają czas na dopracowanie projektu.
Stolica Vengard z G3 rzeczywiście jest niespójna z lore G1/G2.
Z tego co można było się spodziewać stolica powinna być znacznie większa, domy murowane, a nie z drewna oraz wielki port przy którym cumują wielkie okręty flagowe zwożące magiczną rudę. A tam była tak malutka przystań, że pewnie większość padła ze śmiechu przypominając sobie co było mówione w G1/G2. Czuć, że gra była wydana o minimum rok za wcześnie i była tworzona w pośpiechu.
To demko nie za bardzo przypadło mi do gustu. Jeśli pozostaną przy takiej koncepcji, ok, zagram. Ale liczyłem po prostu na remaster który poprawiłby wiele wad tej gry.
Ehh... Zamiast stworzyć nową, autorską serię to tworzą nową, autorską serię ze starym tytułem. Z pewnością zyskają wiele oklasków od osób które zawsze chciały ograć Gothica ale nie mogły bo im się Gothic nie podobał. Obawiam się że dzięki temu już nigdy nie zobaczymy remastera 1-2. Smutne czasy nastały.
Powiem tak... być może nie jestem wielkim fanem nowego stylu graficznego, ale jeżeli ktoś proponuje zrobienie remake'u jednej z moich ulubionych gier, to chętnie bym zobaczył efekt końcowy.
Community manager który nigdy nawet nie grał w grę ze społecznością której ma pracować...
Community manager który nigdy nawet nie grał w grę ze społecznością której ma pracować...
A ty co? Przespałeś ostatnie 10 lat? Przecież dzisiaj prawie wszystko to klepane z szablonów, generyczne gówno i odgrzewane kotlety dostosowane do tych samych schematów tak aby wpasować się w zdebilnienie współczesnego, masowego odbiorcy. Odkąd granie stało się rozrywką masową producenci i różnorakiej maści decydenci wśród nich nie muszą być nawet graczami, nie mówiąc już o kontakcie z odgrzebywanymi produkcjami sprzed lat (bo te jedyne co mają sobą wnosić to rozpoznawalny znaczek). Reszta to wynik analizy słupków i wykresów co do tego co się lepiej w danym momencie sprzedaje, jakich szablonów i generycznych rozwiązań użyć oraz w jakich proporcjach je ze sobą wymieszać.
Wypuszczony teaser remake'a to tylko takie wybadanie gruntu czy wypracowana mieszkanka oby na pewno się sprawdzi i na ile chętnie masowy odbiorca to łyknie. Do tego ankieta żeby uzupełnić słupki i wykresy o nowe dane. Chyba nie myślałeś, że zrobili ten teaser żeby pokazać jak to liczą się z fanami serii i chcą wypracować razem z nimi jakieś twórcze, ambitne rozwinięcie oryginału? xD Muszę cię zmartwić, ale zdanie twoje i reszty fanbojów liczących w demie ciemne grzybki czy oby na pewno się wszystkie zgadzają gówno obchodzi producenta remake'a i możesz sobie darować swoje jęki bo i tak cię zakrzyczy masowy odbiorca do którego kierowana jest nadchodząca gra opatrzona znaczkiem "Gothic".
Chyba pomyliłeś THQ Nordic z EA, czy innym Ubisoftem. Spójrz na ich katalog wydawniczy. Nie ma tu ani jednej gry nastwionej na masowego odbiorce. Większość to gry niszowe albo starsze marki, które przywracają do życia.
Ja tam liczę na ten projekt. Obojętnie, czy będzie remake, czy kontynuacja. Bardzo chcę powrotu tej znakomitej serii.
Przepraszam czemu mój post jest ciągle kasowany . chociaż go poprawiłem . podkreśliłem w nim że to polacy głównie bombardują gothic remake . i napisałem ze aż cebula mi oczy szczypie .! TO MIAŁA BYĆ OBRAZA ?? CZY MOŻE ZA TO ŻE NAPISAŁEM PRAWDĘ???? wtf Polacy którzy grali praktycznie nic. oceniają "gów.. " ":wypie..z tym ." "atakują świętego gothica " i od razu minus . pozdro sprawdziłem mój komentarz z regulaminem i po prostu admin się walnął . wybaczam .
A tą range to se zostaw. na kij mnie to . XD nie pierwszy raz
Moderacja: Pejoratywne określenie "polaczki" jest obraźliwe i zgodnie z Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 zawierające je posty są usuwane.
MOIM ZDANIEM nie powinni robić remake'ów tej serii, ponieważ wg mnie mają one swój specyficzny klimat, którego nie przeniosą do remake'a a teaser remastera G1 jest tego dowodem i mi sie kompletnie nie podoba jako fanowi gothica. Wolałbym zachować dobre wspomnienia po g1 i g2 w które grałem w takiej formie w jakiej były. Zamiast robić remake powinni zrobić kontynuację, chociaż patrząc na teaser który ostatnio wypuścili wątpię że chociaż tyle by umieli zrobić.
Boże...to sobie zachowasz dobre wspomnienia i po prostu nie zagrasz w remaki. Ja tam czekam na remake bo na g1 i g2 nawet z dx11 już patrzeć nie moge
Do wszystkich osób, które chcą remastera mam takie proste pytanie, do czego jest on wam potrzebny? Gracze sami zremasterowali całą trylogię, wystarczy tylko wgrać odpowiednie mody i można cieszyć się odświeżoną rozgrywką z dużo ładniejsza grafiką, bardziej rozbudowanym światem i nowymi mechanikami. Na dodatek cały czas wychodzą nieoficjalne patche, które poprawiają kolejne błędy. Dosłownie wczoraj wyszło spolszczenie kolejnych mini patchy usprawniających rozgrywkę.
Jak chcecie zagrać w remaster, to polecam zagrać w Gothic II L'Hiver Edition, który bardzo rozbudowuje świat, dodaje nowe mechaniki, uzbrojenie i zwiększa kilkakrotnie rozdzielczość każdej tekstury. Dodatkowo polecam wgrać DirectX 11, wtedy jest po prostu miazga. Do jedynki również powstaje podobna modyfikacja i nazywa się Gothic Realoaded Mod (obecnie dostępna jest wersja demo). Do czasu powstania pełnej wersji moda polecam zagrać z texturepackiem od Artemiano (zawiera on w sobie sporo tekstur z Gothic Reloaded Mod) i DirectX 11. Mogę się założyć, że żaden oficjalny remaster nie osiągnie podobnego efektu i byłyby tylko narzekania graczy podobne do tych, które pojawiły się przy okazji rozszerzonych wersji Baldurów.
Proszę Cię... Te mody w dzisiejszych czasach są jak leczenie złamanej nogi plastrem.
Skoro tak, to powiedz mi, który oficjalny remaster (nie remake) z dowolnej gry, dał taki skok graficzny i przyniósł tyle nowych mechanik, co mody do Gothica?
Nie wiem. Wiem tyle, że każdy z tych modów opiera się na oryginalnym silniku (no może oprócz tego ruskiego, z konwersją na UE), więc remake z góry będzie technologicznie o lata świetlne od każdego z modów z Gothica.
Ale to jest remake nie remaster
No właśnie o to mi chodzi. Są ludzie, którzy narzekają na to, że powstaje remake i jednocześnie oczekują remastera, który tak naprawdę nic nie poprawi, bo to wszystko zrobiła społeczność gry. O to właśnie chodziło w moim poście, żeby wytłumaczyć im, że remaster nie ma najmniejszego sensu. Jak już odświeżać starsze części, to tylko w postaci remake'a, którego jak najbardziej chcę.
W tym wątku pojawiło się kilka postów o remasterze, stąd mój post.
A nie wiem, nie chciało mi się czytać wszystkich komentarzy :p Co do remasterowania no to fakt, modów do obu klasycznych Gothików jest od groma. Choć na przykład u mnie L'hiver + DX11 powodował crash co trzeci save, więc traciłem sporo czasu gry i sobie odpuściłem.
Ja w L'Hiverze miałem crasha z brakiem pamięci, ale wystarczył do tego mały fix i teraz nie mam z tym problemów. Może miałeś podobny błąd?
Niestety, nie pamiętam już dokładnie jaki to był błąd. Pewnie zapomniałem właśnie o jakimś fixie przy instalacji i przez to się sypało. Jednak jak kiedyś będę sobie chciał odświeżyć pamięć to jeszcze z tym powalczę :)
W takim razie życzę powodzenia w ogarnięciu problemu. Modzik jest świetny i warty zagrania :D
Remake grafiki nie potrzebny, ale nowej zawartości i odświeżenia mechaniki byłby mile widziany
Są ludzie, którzy narzekają na to, że powstaje remake i jednocześnie oczekują remastera
Remastera? Nah. Według mnie oczekują raczej remake'u, czyli stworzenia gry od nowa na tych samych zasadach, ale jednocześnie nie całkowitego rebootu.
Właśnie dlatego taki remake, jaki zaprezentowali w tym demie to według mnie świetny pomysł. Samo odświeżenie grafiki to oczywistość, ale fajnie, że wprowadzają też nowe wątki do fabuły. Nie chcę grać znowu w to samo z ładniejszą grafika, bo od tego są mody. Znam tą grę na pamięć, dlatego same odświeżenie grafiki (przynajmniej dla mnie) nie wystarczy. W ogóle całkowity restart serii to coś, o czym marzyłem od dawna, dlatego pomysł odświeżenia wszystkich odsłon w taki sposób bardzo mi się podoba.
Dokładnie tak. Na szczęście większość komentarzy na Steam już jest pozytywna, bo malkontenci rzucający wyrok na grę po obejrzeniu trailera rzucili się tylko na początku. Oby tylko ten feedback od graczy z ankiet i opinii na Steamie był faktycznie wysłuchany.
Remastera? Nah. Według mnie oczekują raczej remake'u, czyli stworzenia gry od nowa na tych samych zasadach, ale jednocześnie nie całkowitego rebootu.
Według mnie remake 1:1 to nienajlepszy pomysł. Nie to, że nie jestem nim zainteresowany, bo z chęcią bym we niego zagrał. Po prostu jest on bardzo trudny do zrealizowania. Deweloperzy nie mieliby żadnej swobody twórczej, bo musieliby odtworzyć oryginał 1:1. Na dodatek sama seria ma parę dziur fabularnych, których nie mogliby załatać (jeśli chcą odświeżyć całą trylogię, to jest to bardzo istotny problem). Ponadto pierwsza część ma taki problem (choć jest to moja ulubiona gra, to jestem tego świadomy), że w dalszej fazie gry poza głównym wątkiem nie ma tam praktycznie nic do roboty i tej luki też nie mogliby załatać. Piranie miały mało czasu na dopieszczenie gry, więc musieli ja mocno okroić, ale obecny deweloper z Barcelony już takiego problemu mieć nie będzie i nie wyobrażam sobie, żeby THQ Nordic zdecydował się na wydanie czegoś takiego.
Myślę, że THQ Nordic można zaufać :)
Niekoniecznie miałem na myśli remake 1:1 w stylu ostatnich Crashy lub Spyro. Bardziej coś w stylu Residenta 2, gdzie choć zostało pozmieniane sporo rzeczy, trzon rozgrywki dalej pozostał ten sam, co w oryginalnej grze.
A osobiście widziałbym coś pokroju Pokemon FireRed: kilka nowości, odświeżenie grafiki i mechaniki, ale oprócz tego ten sam design, bardzo zbliżony feeling gry i właściwie ta sama fabuła. Ale jak THQ chciałoby pójść w większe zmiany to spoko, ale z zachowaniem materiału źródłowego, jak zrobił to Resident.
w dalszej fazie gry poza głównym wątkiem nie ma tam praktycznie nic do roboty i tej luki też nie mogliby załatać
Absolutnie się z tym zgadzam. W którymś z poprzednich postów pisałem, że mogłyby być wprowadzone nowe zadania, rozwinięcie obozu Quentina, a także rozbudowane backstory np. Nadzorcy lub Kamiennej Twierdzy. Do nowych treści nie mam żadnych zastrzeżeń, o ile nie powodują one większych zmian w fabule lub po prostu nie mieszają w lore. Albo zwyczajnie nie kłócą się z utartym punktem widzenia, bo po prostu ludzie są do tego zbyt mocno przyzwyczajeni (np. początek dema vs początek oryginalnej gry, do czego przyznali się sami autorzy).
A osobiście widziałbym coś pokroju Pokemon FireRed: kilka nowości, odświeżenie grafiki i mechaniki, ale oprócz tego ten sam design, bardzo zbliżony feeling gry i właściwie ta sama fabuła. Ale jak THQ chciałoby pójść w większe zmiany to spoko, ale z zachowaniem materiału źródłowego, jak zrobił to Resident.
Gdyby udało im się zrobić coś w stylu Pokemonów lub Residenta, to rzeczywiście byłoby świetnie. Niestety zrobienie tego jest bardzo trudne. Zwłaszcza dla kogoś, kto nie pracował nad oryginałem.
Absolutnie się z tym zgadzam. W którymś z poprzednich postów pisałem, że mogłyby być wprowadzone nowe zadania, rozwinięcie obozu Quentina, a także rozbudowane backstory np. Nadzorcy lub Kamiennej Twierdzy. Do nowych treści nie mam żadnych zastrzeżeń, o ile nie powodują one większych zmian w fabule lub po prostu nie mieszają w lore. Albo zwyczajnie nie kłócą się z utartym punktem widzenia, bo po prostu ludzie są do tego zbyt mocno przyzwyczajeni (np. początek dema vs początek oryginalnej gry, do czego przyznali się sami autorzy).
Chyba nawet czytałem tego posta :D
Też chciałbym rozwinięcia wielu wątków i zwiększenia znaczenia niektórych lokacji. Mi dodatkowo mocno brakowało spotkania z ekipą, napadu na konwój Starego Obozu, czy nawet rozwinięcia wątku długu Fletchera u Scatty'iego. Ogólnie sposobów na rozwinięcie jedynki jest bardzo dużo.
Mnie jako fana serii cieszy sam fakt, że ktoś chce do niej wrócić i ją rozwijać. Kiedyś niemal codziennie wchodziłem na strony gothicowe, gdzie często pojawiały się różnego rodzaju newsy i pewnego razu dałem się nabrać na prima aprilisowy żart, że powstaje kolejna część. Kiedy dowiedziałem się, że to nieprawda, mój zawód był ogromny. Był to okres, w którym Piranie odzyskały prawa do Gothica, dlatego początkowo tak w niego uwierzyłem. Do dzisiaj pamiętam, jak wyglądało logo domniemanej kontynuacji, które zostało użyte przez tych śmieszków :P
Dharxen
Zarówno mody graficzne i fabularne do G1 i G2 są w czołówce modów. Mam zmodowanych już 220 gier i ok 55 remasterów. Dobrze zmodowane gry mocniej poprawiają wygląd gier niż remastery.
Pod względem grafiki mody do G1 i G2NK są w Top 30-40, gdzie następuje poprawa wizualna. Inne przykłady to Morrowind, Oblivion, Skyrim, Stalkery, Fallout 3 i Fallout N.Vegas, Quake 1 i 2, Thief 1 i 2, Deus Ex 1, Doom 3, Half Life jako Black Mesa, Re 4 itp. Łatwiej mocno poprawić wygląd gier starszych.
Pod względem zawartości mody do G1 (Edycja Rozszerzona) i G2NK (Returning 2.0) są w Top 10 ile mamy dodanego contentu. A właściwie Returning 2.0 to nr 1 wśród zawartości. Nawet Skyrim do którego mam dograne 520 modów i wiele bardzo dużych nie zmienia i nie dodaje tyle co sam R2.0.
Mr. JaQb
Proszę Cię... Te mody w dzisiejszych czasach są jak leczenie złamanej nogi plastrem.
To po co wychodzą remastery ? 90% z nich wygląda gorzej niż gry dobrze zmodowane oraz prawie zawsze nie oferują żadnej nowej zawartości, a mody bardzo dużo w tej kwestii zmieniają.
L'Hiver Edition+Dx11 do G2NK to dobra sprawa, ale poza grafiką, zwiększoną trudnością i nowymi mechanikami nic więcej nie wnosi. Mi zawsze w pierwszym Returning, który znacznie więcej wnosi brakowało takiego wyglądu jak na L'Hiver więc bardzo mnie ucieszyło, gdy w nowszej wersji Returning 2.0 wykorzystano te tekstury.
G1 na modach (System pack, Edycja Rozszerzona, Dx11, Texture pack Artemiano) to nadal bardzo grywalny tytuł. Perełka. Wciąga nosem wszystkie gry PB z lat 2006-2017 czy potrafi zawstydzić na kilku polach większość action rpg. Ale przede wszystkim klimat i o połowę dłuższa przygoda fabularnie w lepszej oprawie wizualnej.
G2NK na modach (System pack, Returning 2.0, Dx11) miażdży większość action rpg. Szczerze prawdziwie na tej konfiguracji lepiej bawiłem się niż na Wieśku 3. Ilość rzeczy dodanych i poprawionych jest porażająca.I to nawet w stosunku do R 1.0, a co dopiero mówiąc w stosunku do G2NK. 31 nowych terenów i 300 nowych questów do G2NK, 3 nowe gildie główne i 5 nowych gildii pobocznych. Masę nowego contentu, broni, zbroi, przedmiotów, typów potworów, bossów. Mocno poprawiona grafika i mechaniki wdrożone z L'Hiver. Walka 2 mieczami czy jednym mieczem + tarcza. Nowe umiejętności. Bardzo mocno poprawiony klimat w nowych podziemnych lokacjach z szkieletami, demonami, nekromantami. Bieganie. Wytrzymałość spadająca przez walkę wręcz lub bieganie. Inteligencja wpływająca na moc czarów. Retoryka do przekonywania innych. Dodatkowy 7 rozdział. ok 5 razy dłuższa fabuła, gdy robimy wszystko w grze. Prawie wszystkie stare gildie rozbudowane. Mocno rozwinięty system magii (zwłaszcza czary Nekromancji) i złodziejstwa (wpływ stroju i większe uczulenie ludzi na kradzież).
Przez 300 godzin zero nudy. Wszystkie możliwe questy zrobiłem, a jak wiadomo mod ma ok 10 pułapek, które wymagają używania inteligencji od gracza np:
Ad1) W pierwszej rozmowie z opiekunem trzeba zgodzić się, o inaczej nie dostaniemy 10 questów od nich, nie dostaniemy się do ich siedziby i nie damy rady ukończyć 7 rozdziału
Ad2) Trzeba najpierw dołączyć do gildii pobocznych złodziei i zabójców, jeśli ktoś ma zamiar zostać Nekromantą (gildia główna), bo gdy nim zostaniemy już nie ma możliwości dołączenia do tych gildii pobocznych i przepadnie dużo questów (ok 15 gildia złodziei i 10 gildia zabójców)
Ad3) Kłopotliwe dołączenie do gildii zabójców. Odpowiednie dialogi z Gerbrandt, tego samego dnia o północy stawienie się w karczmie na piętrze oraz po spotkaniu z nieznajomym , gdy ponownie zagadamy z Gerbrandtem trzeba też tego samego dnia przed północą zaczaić się w pewnym miejscu i zakraść, by widzieć pewne zdarzenie , by złapać na gorącym uczynku zabójcę. Jedno odstępstwo od tego i już ktoś może mieć kłopot np: zapomni i przyjdzie innego dnia, a już nigdy tam nikogo nie będzie
Ad4) odpowiedni dialog z Zurisem w gildii kupców, by dostać questa, a potem odpowiednie dialogi z Onarem w tej samej gildii
Ad5) Trzeba mieć minimum rozpoczęty 3 quest od szamana w mieście orków zanim podejdziemy do strażnika, który sprawdza reputacje czy przepuścić nas do wodza. Dlaczego ? Bo bez pomocy orków (3 quest od szamana) ciężko pokonać demona na bagnach, a gdy mamy reputację potwierdzoną szaman nie da kolejnych questów. Bez pokonania demona na bagnie wódz orków nie pozwoli kolejno wchodzić do kopalni żelaza orków, świątyni Śniącego, doliny cieni i miasta śmierci w tamtej krainie więc 4 duże lokacje komuś mogą przepaść
Ad6) Kłopotliwe dla wielu dostanie się do pustyni Adanosa.
Ad7) Kłopotliwe dostanie się do lasu Asasynów
Ad8) Ukończenie questa dla pewnego maga ognia zanim ubijemy Lehmara (zlecenie gildii zabójców)
Ad9) Znajomość ile trzeba mieć retoryki, by kogoś przekonać. Bez odpowiedniej ilości nie będzie dla danej postaci pewnej dodatkowej ścieżki dialogowej.
Ad10) Wyuczenie się górnictwa żelaza na max od kopacza z Górniczej doliny najpóźniej na koniec 2 rozdziału, bo w 3 rozdziale będzie leżał martwy.
Ad11) Przy rozmowie z Matteo wszystkie dialogi trzeba uaktywnić w 1 rozdziale, by rozpocząć pewien quest z szukaniem narzędzi. Inaczej przepadnie nauka jubilerstwa od 2R
Ad12) Musimy do więzienia wsadzić Sarę w 1R, a nie tego gościa, który nam zleca wrobienie jej. Bo to też ma konsekwencje z pewnym wątkiem
Ad13) Gdy spotkamy pewnego rannego orka w 1R musimy szybko biec po lek do alchemika (czasówka). Jeśli go nie wyleczymy i nie puścimy go wolno przepadają 4 questy w 2R w mieście orków, które on zleca
Sądzę, że jeszcze były inne pułapki, ale teraz nie przychodzi mi nic na myśl.
Przechodziłem R2.0 przez maj/czerwiec 2018, gdy pojawiło się spolszczenie, a pamiętam dobrze te pułapki, bo byłem uważny, by nic nie stracić. Częste zapisy i kopie zapisów na początku i w połowie każdego rozdziału. Sprawdzanie różnych wariantów.
Ten zachwalany przez Ciebie naście razy Returning jest delikatnie mówiąc nie najlepszą reklamą tej serii. Cały koncept i wykonanie tego moda jest marne. Generalnie rzecz biorąc ogólna koncepcja na to fanowskie rozszerzenie to - nawpychać wszystkiego jak leci, bez ładu i składu, aż się będzie ulewało. Pierwsze wyjście z wieży Xardasa i oczywiście mamy gęstwiny jak w puszczy amazońskiej. Masa rzeczy wprowadzona bez większego przemyślenia i nie pasująca stylowo, boss na bossie z przesadzonymi HP.
Nie twierdzę, że wszystko jest do luftu, wiele pomysłów jest ciekawych i na pewno wymagało ogromu pracy moderów, ale mod jako całość nijak się ma do przyjemności grania w podstawkę. To rozszerzenie tylko i wyłącznie dla hardkorowych fanów Gothica, co to mogą grać w tą grę i mody w kółko.
Ja w Returninga nie grałem, bo odrzuca mnie jego skala. Prawdopodobieństwo na to, że go nie ukończę wynosi jakieś 98-99%. Poza tym jego twórcy po raz kolejny go przebudowują i tworzą nowa wersję (nazywa się Outfaith), która ma być bardziej dopracowana, lepiej zbalansowana i zoptymalizowana. Chyba jednak poczekam na tą nową wersję. Wiem, że zanim wyjdzie mod i spolszczenie do niego pewnie minie kolejne kilka lat, ale jakoś nie mam ciśnienia, żeby w niego zagrać.
Skoro kupili PB z ich prawami do ich gier, to wiadomo, że to chcą wykorzystać jak tylko mogą. Trzeba być dobrej myśli, zwłaszcza, że THQ Nordic ma już na koncie udane wskrzeszenie choćby Spellforce, Darksiders, Titan Quest czy za niedługo Desperados 3 i Destroy All Humans.
Na ten moment uważam THQ Nordic za jednego z lepszych wydawców, nie wydaje masywnych AAA z super grafiką, tylko masę raczej średnio budżetowych gier, które za to wyróżniają się na tle innych.
Grałbym w remake Gothica 2. Dla mnie to właśnie od Gothica 2 zaczęła się przygoda z serią, więc tym milej wspominam drugą część. Chcę to, pod warunkiem, że klimat będzie zachowany.
Pytanie tylko ile to kwestia klimatu, a ile moich wspomnień i sentymentu...
Oj tak, tak, tak i jeszcze raz tak! Odświeżenie całej serii, jest bardzo dobrym pomysłem, a po tym czas wreszcie na prawdziwego Gothic'a 4. Wtedy mogą już umierać spokojnie.
Powiem tak, dla mnie Gothic 1 i 2 w zasadzie nie musiały by być zremakowane. Bardziej ubolewam tutaj nad 3 częścią, która miała wszystko co powinien mieć prawowity RPG, mianowicie znakomicie wykreowany świat (po za żałośnie małymi miastami, w porównaniu do Khorinis to Vengard jest dziurą zabitą dechami, nie wspominając o mniejszych włościach Myrhtany), absolutnie genialny sountrack, który bije na głowe wszystkie soundtracki z innych gier (to jest tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia), znakomitą grafikę która do tej pory trzyma poziom i wygląda ślicznie. Czego jej brakowało, to sensu fabularnego i rozbudowanych questów, może nawet podzielonych na rozdziały, a nie że wchodzisz do miasta, czyścisz questy które wyglądają w sposób 1 NPC = 1 Quest, (dany NPC nie ma więcej niż jednego questa) i jak wyczyścisz miasto to już nie masz po co do niego wracać chyba że je odbijasz, Khorinis było głównym puntkem każdego rozdziału G2, tutaj jest padaka. No i przechodząc do puenty, chciał bym żeby ktoś ten niewyobrażalny potencjał wykorzystał, i stworzył od nowa G3, to jest potrzebne tej marce, a nie odświeżanie gier które do tej pory są świetne.
Muzyka z G3 jest dla mnie w TOP 12 z wszystkich gier rpg a to wielki komplement zważywszy, że G3 to spory niewypał, a z wszystkich gier pewnie gdzieś w TOP 30 najlepszych soundtracków. Dobra muzyka.
Te 12 rpg z najlepszym sountrackiem to oczywiście Gothic 1-3, Morrowind, Oblivion, Wiedźmin 1 i 3, System Shock 2, Deus Ex 1, Planescape Torment, Neverwinter Nights 2, Divinity:Original Sin II. Wiele razy słuchałem utwory z tych tytułów poza grą.
Uważam jednak, że muzyka z G3 trochę mało dopasowana na tle tych wymienionych. Tak to odczuwałem. Zwłaszcza przy pierwszym przechodzeniu G3. Potem się przyzwyczaiłem.
Mój kuzyn znów mówi, że powinienem też muzykę ze Skyrim także docenić. A nie potrafię.
Ja z utworów z G3 najbardziej lubię słuchać:
Vista Point, Ruinfields, Myrtana Explore, Faring.
Nawet utwory takie jak Vista Point i Faring z G3 mam wgrane do Skyrim. Podobnie jak Lobards Farm z G2,
River of Life i Brzeg z Witcher 1 oraz The Fields of Ard Skellig Extended z Witcher 3, a także trochę innych, by klimat w Skyrim mocno zmodowanym był bardziej mocarny :)
Niech najpierw wypuszczą remake jedynki :P Przy dwójce będą mieli o wiele więcej roboty, gdyż z Nocą Kruka to 2x tyle gry co jedynka, a dodatkowo ma swoją własną tożsamość dzięki wprowadzonym mechanikom nieco różniącym się od części pierwszej. No i to ona uważana jest za najlepszą grę z serii.
Z trójką roboty będzie jeszcze więcej, bo będą musieli popracować nad tym, czego nie udało się Piranha Bytes. No chyba, że pójdą w zupełnie inny koncept, ale 90% unikalności trójki by z tym uleciało Np. kompletna dowolność w rozgrywce. Możesz olać wszystko, pójść sobie powybijać ludzi i orków, zdobyć potrzebne itemki i po prostu skończyć grę. Albo w miarę podążać za wątkiem fabularnym. Żadna inna gra tego nie ma.
Pragnę przypomnieć wszystkim, którzy w kwestii odnowienia Gothica są na NIE (z mniej, lub bardziej dziwnych powodów), że stworzenie owego remake'u nie sprawi, że pierwowzór od Piranha Bytes zniknie bezpowrotnie, jak i nie odbierze ani mnie, ani wam, ani nikomu innemu możliwości powrotu do wersji z 2001r.
Po ograniu teasera moje wrażenia też są mieszane, ale zakładając, że najwyraźniej THQ zależy na serio na tym, żeby to wszystko się udało, to nie widzę najmniejszego sensu mordowania danej całej serii szansy.
Mój Boże... Jeszcze tylko tego brakuje tej branży, żeby zaczęli robić remaki całych serii słabych gier.
Ja wiem, że Gothiki odniosły sukces w Polsce i może jeszcze paru innych prowincjonalnych państewkach, no ale nie przesadzajmy. To zwykły pęd ku łatwej kasie zbijanej na naiwniakach, którzy będą zadowoleni ze wszystkiego ze słowem "Gothic" w tytule, ponieważ to jedyne, na co mogą liczyć (bo, nie oszukujmy się, większość growego świata ma w głębokim poważaniu zarówno serię "najlepszych drewnianych erpegów" jak i ich ojców - miszczów z Piranha Bytes).
Gothic ma OGROMNY potencjał na remake godny naszych czasów. THQ Nordic jest raczej daleka od typowego odcinania kuponów na markach, które wykupili.
Seria Gothic to na pewno nie jest "słaba seria". To, że coś nie zdobyło ogromnej popularności nie znaczy, że jest słabe.
Ta seria ma wiele wad ale na pewno ma potencjał do dalszego rozwoju.
Ta seria ma wiele wad
Przynajmniej w jednym się zgadzamy :)
Bardziej chodziło mi o to, że Gothic to trochę taka seria, która po prostu trafiła w swój czas i swoje miejsce - a bez tych dodatkowych okoliczności nie wytrzymuje już porównania z innymi przedstawicielami gatunku.
Po prostu nie chciałbym, żeby deweloperzy, po zrimejkowaniu wszystkich prawdziwych klasyków, w pogoni za kasą zaczęli rimejkować jakieś popłuczyny o regionalnym zasięgu.
No nie wiem. Według mnie Gothic był jednym z lepszych actionRPG swoich czasów. Nawet słynny Morrowind jest pod pewnymi względami daleko w tyle za Gothic'iem.
Nazwanie Gothica popłuczynami to gruba przesada. To nadal bardzo dobry erpeg, który wciąga jak bagno.
Sam Gothic 1 ma tyle niedokończonych wątków i zbyt prostych questów, że spokojnie starczy miejsca na nowości wprowadzane w remake'u. Gothic wciąż żyje i ma się dobrze - to mnie bardzo cieszy :)
I tu się mylisz. Gothic ma wiele ciekawych, unikatowych założeń, których na próżno szukać w nowych tytułach. Gdyby ktoś postanowił je rozwinąć, pozbawić największych bolączek i nieco dostosować do najnowszych standardów to zarówno gracze jak i twórcy mogliby stwierdzić „ Ej to jest naprawdę fajne" i tym samym mógłby się nawet rozwinąć nowy nurt. Tyle, że ktoś musiałby to dobrze zrobić.
To zdecydowanie jeden z lepszych okresów przedświątecznych ostatnich lat. Oby więcej takich przyjemnych informacji
Remake Gothica jeden to już jest coś dla mnie niesamowitego, a tu jest mowa o całej trylogii
O ile jedynkę i dwójkę wolałbym zobaczyć przeniesioną prawie 1:1, w każdym razie jeśli chodzi o główne wątki i postacie (chociaż w jedynce mogliby dodać trochę nowych wątków i zadań w późniejszych, mocno liniowych rozdziałach), to trójka wydaje mi się idealną częścią na solidny remake. No ale najpierw poczekajmy, co się stanie z częścią pierwszą.
Chętnie.
Tylko czas to zawsze problem.
Zanim się doczekam remake 2 lub NK to będę bliżej 40ki niż dalej. Nie wiem czy będę... No ok. Będę grać. Tylko przez kilka lat może się wszystko zmienić.
Ba dzisiejsi malkontenci zapomną, że taki remake miał powstać.
Małe info do Piranha Bytes.
Jako Phirania Bytes pracujemy aktualnie od ponad dwóch lat, razem z mocno zmotywowanym teamem, nad nową grą RPG.
Na ten moment w pełni koncentrujemy się na własnej pracy, żeby wydać grę pełną pasji i cieszymy się, że wkrótce będziemy mogli pokazać wam naszą nową grę.
Zapowiedź planowana jest na 2020!
Nie uczestniczymy w tworzeniu Gothic Remake, który jest rozwijany przez THQ Nordic Barcelona. Ponieważ studio prosi o udział fanów i opinie, możecie sprawdzić wczesny prototyp tutaj (jeśli posiadacie jakąkolwiek grę od PB na Steam) : https://store.steampowered.com/.../Gothic_Playable_Teaser/
Swój szczegółowy feedback możecie zostawić pod tym linkiem: https://docs.google.com/.../1FAIpQLSftJZUc28IwT7.../viewform
Jeśli zdecydujecie się wysłać twórcą swoje życzenia i oczekiwania, żeby mogli je wziąć pod uwagę, otrzymacie w efekcie dwie gry RPG, z których będziecie mogli się cieszyć.
Nowości na temat naszych własnych projektów będziemy oczywiście publikowali w przyszłości na naszych social mediach
Pewnie tak :D
Co do teasera mam mieszane odczucia jak większość..Ale jestem raczej zdania, że jeśli chcą to niech próbują. Cóż nie wyjdzie, to nie wyjdzie, komu się nie spodoba nie zagra, nie ukończy. Oryginał po raz 'enty' + mody każdy może sobie odpalić. I tak fajnie, że coś się dzieje w uniwersum Gothica, bo na czwórkę najprawdopodobniej nie ma co liczyć..
Co do tych koncepcji. Zachowawcze remastery do żadnej z części nie mają sensu. Mody już to robią, a przełożenie bez większych zmian tych leciwych już mechanik jest niewykonalne. W grę wchodzi, więc remake, ze sporymi zmianami, bądź ewentualnie coś jeszcze innego np. prequel.
Gothic pierwsza część. Nie jest ten remake jakiś niezbędny, ale ma to sens. Oprawa graficzna się mocno postarzała, a przede wszystkim pewne mechaniki jak sterowanie, czy interfejs ekwipunku są niewygodne i archaiczne. Do tego gra w późniejszym etapie cierpi na brak questów i parę niewykorzystanych miejscówek, które można by uzupełnić.
Gothic 2 z Nocą Kruka nie potrzebuje moim zdaniem remake'a. W większości usprawniono błędy jedynki, podkręcono grafikę i wszystko uzupełniono dodatkiem Noc Kruka. Jak się uprą i będzie to się im opłacać to mogą i tę cześć poprawiać, ale ja kompletnie nie widzę takiej potrzeby.
No i Gothic 3...wizja zrobienia rozbudowanego remake'a pobudziła moją wyobraźnię. Odbiłem się dość szybko od tej części, z uwagi na bardzo duże zmiany względem poprzednich części. Gra w swoim czasie naprawdę miała potencjał i ambicję, ale jest strasznie niedorobiona, a i klimat gdzieś uleciał. Trójka byłaby świetnym materiałem do obszernych przeróbek. I przede wszystkim twórcy mieliby szerokie pole do własnej nowocześniejszej wizji i zmian, z racji tego, że ta część raczej nie ma wielu fanów. Zresztą sam materiał bazowy jest wątpliwej jakości, mieliby więc pole do popisu. Optymalizacja leżała, system walki też, główny wątek praktycznie nie istniał, modele i animacje postaci nienaturalne i kukiełkowe, świat ładny, ale trochę nijaki. Naprawdę jest w czym rzeźbić i można pozwolić sobie na wiele inwencji twórczej.
Prequela bym nie chciał z racji tego, że tworzone są ambitne mody Dzieje Khorinis i Kroniki Myrtany które bazują na tym pomyśle. Trochę za dużo tego by było. A jakiś spin-off to trudno stwierdzić, zależy od konceptu.
Byłoby pięknie gdyby robili remake trójki, ewentualnie ta jedynka też może być. Chodź ze znacznie mniejszym entuzjazmem.