Wczoraj trafiłem na "kryptydy". Na wejście dostałem raz i padłem, potem jeszcze kilka razy.
Inni też padali. Bardzo zabawna misja ;)
Przy "spalonej ziemi", zaraz po teleportacji, bomba zdmuchnęła ze mnie całe HP.
Czasami można się uśmiać.
A propos.
"Tu jest plama oleju, nigdy nic piękniejszego nie wiedziałem"
"Ale mam farta, całe 2 cm nietkniętej foli" :)
Johniee, skoro jesteś miłośnikiem hack'n'slash. Ten "Wolcen.." alias Umbra, wart jest zainteresowania? Chociaż Lechiander też mógłby pewnie coś w temacie powiedzieć ;)
Bo mnie van Helsing troszka muli..
To wróćmy do Fly..przestało jej się spieszyć ;) Ma tytuł generała (całość baoość - od lewego odlicz), może sobie dalej budować pancerz ultracytowy i X-1, może starać się wystrzelić pocisk atomowy żeby tu i ówdzie, tym i owym, zrobiło się gorąco..Eee, bez przesady, wiecie ile z tym roboty? Fly się nie chce..I jeszcze żab nie nałapała, domku nie postawiła.
To da fotkę dla Johna żeby wiedział gdzie ma trafić -->
A to się Fly przypomniało, ot tak sobie:
https://www.youtube.com/watch?v=-Q9gQuQ7uTE&list=TLPQMDYwMjIwMjCuA-vSVUFh-w&index=1
A to zdjęcie Fly to gdzie? W Instytucie? ;)
Torchlighta znam, milusio było.
Z hacków mi styknie to, co mam, czyli Diablo 3 (jak będę zdesperowany :D), Sacred2 Gold (polecam), Titan Quest (polecam) i Path of Exile ofc.
I na pewno kupię Diablo 1 na GOGusiu. Dla mnie pozycja obowiązkowa i dla Was też powinna. ;)
Sacred 2 mi się nie podobał. Próbowałem wiele razy . Pierwszy Sacred(Gold) był miód, setki godzin przegrane :) Titan Quest, gra genialna. Mam obecnie wersję Aniversary Edition i czasem pogrywam. Diablo 1 już dawno kupiłem.na GOG'u. Nawet z modami grałem. Legenda :)
A Path of Exile.... Powiem tak.. Rzadko używam takich określeń, ale jest to dla mnie największe guano wśród hack&slashy. No nie mogę, próbowałem z 20 razy jak nie lepiej i nie mogę :)
Hmm, Wolcen..na razie stówę kosztuje na Steam..cena może podskoczyć bo jeszcze przy nim grzebią, znaczy nie miał premiery. Torchlight 3, nie wiem - nazwa mi nie obca, pewnie grałem w te wcześniejsze. One wszystkie podobne, to wrażenia mi się gubią i plączą. Sacredy też były, dopisuję ;) Powinienem mieć jakieś pudełka.
To jak z Diablo 3, wisi mi zainstalowane, ograłem wszystkie postacie ale od pół roku do niego nie zaglądałem. Poprzednie Diablo ograne przeze mnie od momentu swojego zaistnienia - z dodatkami. Miło wspominam te stare, latają mi po głowie obrazki, m.in. jakaś lokacja z krowami ;)
Aha, Johnie, ostatnie zdjęcie Fly, to Sztab Enklawy w Whitespring - interesujące miejsce z wielu powodów.
Jak Fly tam gościła w tym mundurze, to przyleciał jakiś gracz w czerwonym kaftanie i wyrzucił jej pod nogi ten mundur i obrożę więźnia, taką jaką i Fly ma na szyi. Nie wiem co to było, jakaś manifestacja? Spieszył się?
Bo Fly to wzięła i sprzedała w automacie obok, kapsle trza szanować i niepotrzebnie nie śmiecić. ;)
Jeszcze nie zostałem żołnierzem, więc do Enklawy droga daleka. Na razie głównie łażę tu i tam. Mam pecha bo nie mogę znaleźć aparatu a kilka miejsc w których powinien być turysta odwiedziłem. Zadań kilka wisi ale nie spieszno mi. Wbije 25 poziom, zdobędę górniczy PW to pomyślę co robić :)
Jeszcze nie zostałem żołnierzem, więc do Enklawy droga daleka.
Właśnie dlatego wróciłem do Fly, która ma za sobą Bractwo Stali i aparat fotograficzny ;) Zdążyła zapomnieć gdzie dorwała tego Turystę ale ..chyba pod fontanną w lokacji gdzie jest zadanie z blaszakami co urządzają przyjęcie.
Sama nie ma ukończonych zadań z dzielnymi Skautami. Nawiasem mówiąc w Whitespring można kupić ich pancerze i ulepszenia.
Fly to już chyba całkiem potężna baba jest... W sensue jej poziomu ;)
To zadanie z blaszakami i przyjęciem to chyba ten klub golfowy iedaleko kociej farmy, Bolton Green :) Tam nie byłem po aparat, zajrzę. Przy okazji można tam nazbierać troch plastiku (piłki golfowe i kule bilardowe) :)
Daje im broń zależnie od ich stylu i profesj. McCready zawsze ma jakiś karabin snajperski, Piper na jakiś pistolet 10 mm lub rewolwer, Cait karabin bojowy, Silny co popadnie, Valantine jak detektyw ma rewolwer. 44, Danse karabin na ogniwa fuzyjne lub jakaś plazma. Dodam, że zawsze dają im słabą broń by za łatwo nie było :)
Tak jak John pisze. Czasem daję modową broń. Cait dobrze rzuca granatami których lepiej nie dawać Piper ;) Pamiętać o dawaniu amunicji, nie żałować Coli zwykłej i stimpaków..
To samo, ze szczodrości serca i nadmiaru - można dawać wybranym osadnikom. Zwłaszcza tym eskortującym karawany. Używają tego a ich walki sprawiają że i nam punkty dodaje.
No o totototo! Jak preferencje poznać? Chyba tylko po tym, jaka broń mają na początku.
Stimpaków nie używają, amunicji można dać po jednej sztuce i tez będzie dobrze. Tak samo granaty.
O coli nic nie wiem, muszę zapodać.
I jak sami nie draśniemy choćby jakiegoś typa, to expa nam nie daje.
Cait dobrze rzuca granatami których lepiej nie dawać Piper
O tak! Przekonałem się już o tym, organoleptycznie. Jak przydzwoniła, to o mało nie zszedłem. :D
Używają stimpaki Lechiander, używają z całą pewnością. Bez amunicji używają tylko broni własnej, co łatwo sprawdzić. Jak dasz granaty czy Mołotowy, użyją tyle ile dasz, nie więcej. Colę daj i sprawdzaj po czasie i akcjach, czy piją - u mnie piją
Do amunicji wracając możesz to też sprawdzić. Daj n.p. Cait wyrzutnię rakiet (zaznacz użycie) i rakiety. Ile będzie miała rakiet, tyle razy wyrzutni użyje, potem wróci do własnej broni lub do broni mocniejszej od własnej, do której ma amunicję (jeżeli ją dałeś) Będzie strzelać z niej dopóki nie skończy się amunicja. Taka Piper obsługuje nawet broń automatyczną która wręcz żre amunicję ;) Zabraknie amunicji, wróci do własnej pukawki.
Jak przydzwoniła, to o mało nie zszedłem. :D
Masz perki aby takie "bratnie zagrożenie" usunąć zupełnie. Jak rzuci ci przypadkiem koktajl Mołotowa na głowę, to tylko jaśniej będziesz widział przez chwilę ;)
Jeszcze wracając do używania stimpaków i Coli - bywają sytuacje bojowe kiedy towarzysz nie zdąży użyć stimpaka a ty nie zdażysz z pomocą..Towarzysz tak oberwał że skulony na ziemi, dyszy i nie reaguje - jakby na weselu z nadużycia pod stół zleciał i tam dogorywał ;) Wtedy wracaj do domu, jak wytrzeźwieje to sam wróci za tobą, jak gdyby nigdy nic się nie stało. Elegancko ;)
Ano przyznam, że nie wziąłem pod uwagę broni własnej.
Ze stimpakami ma to sens.
Granaty jednak nie są zużywane. Piperka ma ciągle jeden plazmowy i napiernicza nim, aż huczy. Niczym u Ruskich na froncie wschodnim. :D
Perki najpierw najważniejsze, potem jakieś inne ułatwiające, czy co tam. Mam dopiero 36 lvl.
Do domu nie trza wracać, wstają i dołączają. Jak po walce leży i marudzi lub skamle :(, to nawet stimpaka nie trza dawać, ale daję, bo mi szkoda herbatników. :(
Piperka ma ciągle jeden plazmowy i napiernicza nim, aż huczy.
Może dlatego że plazmowy ;) U mnie po zużyciu granatów Piper nie rzucała. ;) Nie miała czym rzucać co zresztą sprawdzałem w jej ekwipunku. Pewnie ta twoja Piper jakaś narowista albo jej te kluski z Diamond zaszkodziły..Co te ludzie w F4 i F76 jedzą
Jest mod który sprawia, że może zaglądać w statystyki naszych kompanów.Robi on sporo więcej chyba ale nigdy się nim nie bawiłem. Nazwa była Companion afixes czy jakoś tak :)
Tak w ogóle to wydaje mi się, że zamieniłem broń Piperce. Teraz ma jakiś rewolwer. I na pewno nie zużywa amunicji. :x
Jesteś pewny że to z tego rewolweru Piper strzela? ;) Może chce ci sprawić przyjemność i tylko udaje, zaś jego strzały mają siłę 10mm pocisków standardu jej broni osobistej ;)
Przerobiłem jej, Piperce, rewolwer 44, dałem 10 szt. ammo .44, wyciąga go (rewolwer) sama za każdym razem, amunicji nie ubywa. Screena nie dam, bo został na chacie.
Raz mi dupsko uratowała, bo natknąłem się na misia i czołg. Obydwa szefy z ksywami. Tank na dwa hity zdjął Aduśkę, piesio chyba w ogóle gdzieś zwiał :D , misio mną zajął się mną skutecznie, ledwie coś tam poszczelałem. Piperka zaś przypierd...niczyła plazmowym granatem (to właśnie wtedy prawie zszedłem i wycofałem się na z góry upatrzone pozycje) i zanim się podleczyłem, to już było po wszystkim. Więc raczej dobrze sobie dziewczę radzi. I zaznaczam raz jeszcze - trzymała w łapce rewolwer 44. :)
W takim razie Lechiander, należy przyjąć że nie tylko Piper przekształciłeś pod swoje wymagania ale i grę nauczyłeś nowych zasad ;)
Zresztą sama gra na przestrzeni tego czasu jaki upłynął od jej początków, otrzymywała uzupełnienia i drobne zmiany których mogłem nie zauważyć a John też nie.. ;)
Chucherko rządzi !
"P: Czy zyskam dostęp do Fallouta 76 na platformie Steam jeśli posiadam go już na Bethesda.net?
Nie. Choć postępy i zakupy w Atomowym Sklepie są wspólne dla Bethesda.net i Steam, musisz posiadać Fallouta 76 w wersji Steam, aby grać z użyciem tej platformy."
Tak to wygląda na dzisiaj Johnie. Co pewnie oznacza że gdybym chciał grać w F76 przez Steam, gdzie w końcu mam większość gier, musiałbym kupić F76 jeszcze raz. Mylę się? Ech, chciałbym się mylić..
Kupiłem sobie kiedyś kota w worku. Straszne hece w tym worku wyczyniał, żądny pokarmów specjalnych, pasztecików i innych przysmaków kosztujących dodatkowo kupę kasy. Kiedy zobaczył że trzymam go na diecie, dla jego własnego zdrowia - wziął i sklonował się poza worek..Teraz miauczy do mnie szyderczo, z mojego salonu gier, gdzie powinien być od razu. Mam ochotę zrobić z niego starą zagadkę:
"Co to jest? Lata wysoko i miauczy?" Odp (choć pewnie wszyscy ją znają): "To jest kot kopnięty w dupę"
"Co to jest? Lata wysoko i miauczy?"
:D
Flyby, ale po kiego Ci koniecznie F76 na Stimie?
po kiego Ci koniecznie F76 na Stimie?
Dla dobrego samopoczucia Fly i mojego komfortu trzymania wszystkiego w jednym miejscu ;)
Poważniej nieco - ja gubię się w tych wszystkich platformach usiłujących zarabiać na graczach. Nie wiem na ile gracze zdają sobie sprawę że dla mizernych korzyści początkowych, komplikują sobie zabawę teraz i na przyszłość. Pewnie z takiej zabawy największą mają hakerzy i podobni im kombinatorzy polujący na kasę ;) Cóż, ja nie nadążam.
A ja się potykam o aparaty ;) Zniszczyłem 11 i mam w bagażu kolejne 4. Oprócz jednego zwykłego i jednego z obiektywem. Sprawdź bagaż może masz w Różnych a jak masz to i masz może listę
Karierowiczka.. a jak się wystroiła. To pancerz marines?
..yhm, Fly ostatnio kupiła ulepszenie pod taką podszewkę w Whitespring. Na pancerz bojowy ma sporo planów i modyfikacji ale jakoś nie miała okazji go budować. Sprawdzi czy to jej się opłaca. Bo w ogóle, pomijając komponenty, to jest jeszcze kwestia gdzie taki pancerz trzymać i gdzie go używać. Także pancerz marines (Fly go ma) choć ma swoje ulepszenia udźwigu, wagi własnej i tym podobne, właściwie najlepszy jest do parady ;)
50 lvl to jak 18 lat w życiu :)
Gratuluję Benten dobicia do 50 tki, czyli jak słusznie zauważył rateN, uzyskania pełnoletności :)
W końcu Johnie, do kwietnia daleko.
Jak mówi stare powiedzenie: "Wiele może się zdarzyć, między ustami a brzegiem pucharu" ;)
No zdarzyć się może ;)
Znalazłem turystę przy fontannie w Bolton Greens. Dzięki Fly za podpowiedź ;)
Offtopowo napiszę. Na Steam jest na weekend za 10zł świetna gierka, Dead Age :)
Równie offtopowo odpowiem. Kupić czy nie kupić nowego kota w worku (bo przed premierą) co się "Wolcen..." nazywa? Podobno "kot nad koty" ;)
Już raz zginąłem, jakieś porady na rozwój postaci?
Que RateN? Porady względem czego? Wpisałeś sie w offtop, Johna i mój.
Hmm, Lechiander, podrożeć po premierze może ten kot "Wolcen..." poza tym to taka loteria trochę, wiesz, przy niskiej stawce ;) Pomnoży się ciekawą grą, czy nie?
Łobuz John przejął dziś Posejdona oo jakiegoś biedaka na 29 poziomie. Ten biedak już zdążył naprawić elektrownię. Zasilanie było i rdzenie dwa były. Biedak dwa razy chciał odbić co było jego, ale nie miał szans z Johnem(23 lvl) zakutym w bandycki PW. Przyszedł jeszcze raz , zawołałem nieszczęśnika i ...oddałem mu dwa rdzenie które elektrownia wyprodukowała gdy warsztat był jego :) Zgarnąłem 5 świeżych i już swoich rdzeni i jeszcze dostałem jakieś kapsle za dwukrotnie odparty atak na "mój" warsztat ;)
To się Fly spodobało..ech, żeby więcej było w grze takich bandyckich dżentelmenów ;)
Ciekawe i dziwne zarazem jest to, że na 29 poziomie ten zawodnik nie miał górniczego PW lub T45. Nie sądzę, że miał a nie założył aby nie tracić wytrzymałości zbroi :) Tak czy inaczej rozstaliśmy się w pokoju :)
Przed chwilą taki gracz na 19 poziomie dwukrotnie usiłował Fly zastrzelić jak coś kupowała na stacji ;) Wręcz nie wypadało żeby ona go zastrzeliła, skoro jego ataki dawały tylko komunikaty że ma kary, zaś Fly zupełnie nic nie było.
Z tego widać że są gracze co zaczynają granie bez pojęcia o grze. Co mu się tam pieprzyło po głowie atakując postać na 75 poziomie? Czego chciał? Nie używał żadnego komunikatora.. ech
Dla mnie to tylko zdecydowanie ciekawostka. Nie cieeeeeerpię anime, brrrrr :)
Tak Lechu, to jest ufo. Możesz obcego z blasterem znaleźć.... Podejmij trop ;)
Przyszedł dziś do mojego obozu jaki debil na 56 poziomie i zaczął mi niszczyć wszystko. Już miałem się wylogować i nagle zjawił się gracz na 688 poziomie!!!! Hukną tamtego młotem chyba dwa razy i skończyło się rumakowanie ;) Ale 688 poziom to szacunek :)
A mnie zmęczyło trochę granie benten... i zrobiłem nowa postać
Wesoło..Ciekawi mnie ile to postaci już stworzyłeś i co z nimi robisz jak łaski pana stracą.. Wyrywanie z korzeniami i zasłona zapomnienia?
Jaki Build teraz tworzysz?
Ja też grałem kilkoma postaciami. Obecny John jest 5ty :)
Asatsuki była tankiem z gatlingiem, John Wick snajperem, Bishamon biega z supermłotem, Benten stealth shotgun, nowa postać docelowo będzie biegać z km tym co tak często supermutanci używają
Nie, nie to. Ten co wygląda jak Maksim zdjęty z wózka
Edit: https://fallout.fandom.com/wiki/Assault_rifle_(Fallout_76)
To zdaje się figuruje jako karabin szturmowy, amunicja trafi się rzadko, trzeba produkować.
Tak, to jest karabin szturmowy.
Zapraszam do mnie Panie i Panowie. Zagramy coś i stworzymy hit. Sam mistrz śp Romuald Lipko doceni naszą twórczość :)
Podoba mi się że są teraz te półki i gabloty na przedmioty, figurki, broń i magazyny. Teraz można nieźle sobie chalupe urządzić a wcześniej figurki sprzedawalem a magazyny kisily się w skrzyni.
Też mi się to podoba. Figurki i magazyny mam poukładane w stojakach i gablotach. Ładnie to wygląda :)
O, Fly jeszcze nie ma tej, no .. wiolonczeli ;) A może to kontrabas? John, jak na tym dużym pudle grasz, smykiem czy palcami?
Flyby, jeszcze nie grałem. Jestem perkusistą :) A w zasadzie wokalistą...Miałem nawet taki króciutki epizod w życiu. Ale co podarłem ryja to moje ;)
epizod w życiu ;)
Ciekawe Johnie..poruszyłeś moje wspomnienia. Dawno, dawno temu i mnie wydawało się że mogę być muzykiem. Zacząłem od harmonijki, potem kibicowałem jednemu z pierwszych zespołów dixilendowych w Krakowie, gdzie w graniu moje chęci były na nic ale za to poznałem fajnych ludzi i instrumenty. Było tych moich zapałów muzycznych więcej, pamiętam Dymnego ;) No dobra, wystarczy wspomnień, perkusisto ;)
A ja z kolei darłem ryja. Kapelka nazywała się "Wild". Początkowo wzorowaliśmy się na Nirvanie, potem była radosna twórczość... Taka tam zabawa :)
Dawno, dawno temu i mnie wydawało się że mogę być muzykiem Chyba dalej bym mógł .Pomysłów mnóstwo we głowie się plącze. Ale plany nieco inne .... Wątek "Martwa cisza" :)
Jesteśmy zatem w wątku wielce artystycznym towarzystwem na granicy apokalipsy..
..no może jeszcze ktoś się przyzna do takich ciągot.
"gary.." Wysilam pamięć porównawczą Lechiander ..co ja tam mam:
"garu, garu buch do baru" ..ee, to pewnie nie to ;(
No dobra, to jedźmy dalej z "garami" - gastronomicznie. Ostatnim "daniem narodowym" Polaków był kebab, teraz pizza wróciła do łask. Może Lechiander coś serwował?
Wieeem ..serwował ostatnio muzykę! Hmm ale gdzie gary?
Zaraz zaraz, znaczy mógłbyś grać z Johnem w duecie? Dwójka perkusistów? To byłoby coś. Też śpiewałeś?
Tak czy owak, pięknie jest. :)
Fly właśnie wróciła z F76 gdzie bawił też John. Fly nie miała czasu z nim się zobaczyć bo znowu musiała zebrać już tradycyjne manto za Skautów w miejscu, które zna Ryokosha. Co za niedorobiona wojowniczka ;( To prawda że bestia przewyższa ją wciąż poziomem i na dodatek jest piekielnie szybka, ma także asekurację..
Tyle razy obrywać ( Nabawi się w końcu kompleksów ..ech
Jak tam Lechiander, dorwałeś już tego biednego Obcego? Toż to chucherko większe niż Chucherko. Lepszy blaster znajdziesz w Nuka World.
Ech, w dodatku do Fallout 3 to byli Obcy i statek mieli jak z koszmarków z lat 60 -tych. Te koszmarki to niektórym się dotąd koszmarzą ;)
:]
spoiler start
Tylko nie bardzo kumam, jak po radiu miałem trafić?
Wprawdzie jest tam jakiś cb radio, ale jaki sygnał miał być?
spoiler stop
To przećwicz nasłuch radiowy Lechiander bo sporo będziesz miał zadań gdzie nasłuch się przydaje. Zazwyczaj po znalezieniu celu zabierasz radionamiernik, lecz cb radio po dojściu do celu najlepiej wyłączyć. Bywa że nadal "pika w eterze" i myli ;)
Nie, ale tak mi wychodzi jak robię quest dla tego blaszaka Skautów w Dolly Sods..Co tam mam zrobić żeby to blaszany tuman zareagował? Wybijam całe robactwo, ghule w okolicy, yao-guai całkiem tęgie i nic W końcu nadziewam się pewnie na tą królową z koroną na głowie i Fly musi odpoczywać ;) Masz jakaś radę?
Zdjęcie ładunkobotów z Grafton, gdzie Fly zawsze odpoczywa i zbiera śmieci. Musi się napracować żeby uzbierać kapsle na życie ;( Za niską ma charyzmę na dobry handel.
Żeby zrobić to zadanie w Dolly musisz zabić robale w budynku. Jeśli ich nie ma to musisz poczekać aż się z respawnuja albo przelogowac bo ktoś oczyscil już miejsce . A co za problem pozbierać śmieci za 1400 kapsli dziennie?
O, Fly dziękuje za wyjaśnienie Ryokosha, tak musiało być jak piszesz. Fly szukała po okolicy a kto za bardzo szuka ten znajdzie - najczęściej guza ;)
A co za problem pozbierać śmieci za 1400 kapsli dziennie?
Inne moje dziewczyny rzeczywiście nie mają problemu, mają po kilka tysięcy kapsli.
Fly ma problem - pewnie dlatego że jest najstarsza i rozleniwiona ;)
..ja też mam problem mylę imiona. O to mogą się obrazić nie tylko one.
A ja szykuje się na walkę z tym wilkiem PW 100% miny, strzelby i broń biała stimpaki i anty rady na maxa podobno czasem dobre plany wypadają z niego
Wilk, szpon śmierci.... Jesteś pewien, że to nie był dzik albo karaluch? ;)
Johnie, gdzieś Ty:
https://www.youtube.com/watch?v=IIenFWPtH_U
Szewski poniedziałek zjadł nam Johna
..o, czort z właścicielem tego filmiku. Mógł go w ogóle nie dawać na Youtube. Nie chce mi się już zmieniać.
Dodamy to:
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4637974
Jestem, jestem :)
Film który wstawiłeś jest niedostępny :(
A w F76 opadł mnie syndrom "nie wiem co robić" Nabrałem różnych zadań i zrobił mi się straszny korek ;)
Dostępny filmik ale szkoda trudu, jako dowcip też tego nie wart. Za późno spostrzegłem, szukając.
Nabrałem różnych zadań
Normalka. Trzeba selekcji typu: na co dzisiaj mam ochotę . Skautów odradzam po własnej linii zabawy. Twórcy tych questów ( i paru podobnych) dzielą się własnymi obciążeniami z okresu wszelakich "życiowych" egzaminów. To niby satyra i groteska ale dlaczego ja mam te obciążenia z nimi dzielić. Takie flaki z uporem olejem podlewane..
Może lepiej będzie jak zabiorę moim dziewczynom z F76, broń?
Jeszcze mnie cholery, zastrzelą ;(
Po analizie problemu broń i dziewczyny, doszedłem do wniosku aby jednak broń zabrać.
Zarówno F4 jak i F76 dają opcje walki na pięści. Podszkolona dziewczyna co prawda zdezeluje ci oko jednym ciosem ale tak od razu głowy nie urwie, musi się postarać..
Cześć perkusistom -->
Pięknie ogarnia pałki ta Fly czy też Alicja ;)
Dziś nie pogram w F76. Awaria netu i jutro dopiero naprawią. Trudno. Zobaczę co słychać u Peggy Wild :)
To Fly na tym, co jej z domu zostało ..bębni na złość, dobrze że nie u mnie w chałupie ;)
Co u ciebie taki cienki net, John? Już miałeś z nim kłopoty.
Od czasu montażu nie było problemów. To pierwsza awaria. Mam Vectre. Różne o nich opinie są ale od listopada było ok :)
Nowy zrobił questy na północy i zdobył burzę ognia. 13 lvl
..znaczy poszedł jak burza po burzę ..ale screen by się przydał, nowego i tej burzy
Nie da rady na razie bo jest na wczasach i czujne oko żony nie daje za wiele czasu
Napiszę to, tu ... Kto ma żonę, dziewczynę, narzeczoną... Nie dajcie się namówić, a swoim kobietom odradźcie pójście do kina na film "365 dni". W tym "filmie" nie ma nic, totalnie nic ciekawego. Oczywiście do moja subiektywna ocena, ale osobiście odradzam.
Naprawili mi neta. Dziś będę grał w grę ... F76 ;)
Ryokosha, 50 Twarzy Greya to przy tym cudzie pozycja oskarowa :)
..staromodnie się wyrażając ;) Większość oglądających użyje tego filmu do podkręcenia swoich chuci i o to biega. Biorąc pod uwagę jak modne są wszelakie fikołki seksualne po różnych "klubach" (po żmudnym dniu pracy) film będzie miał powodzenie, czy John "odradza" czy nie ;) Był wpis reakcji słodkiej żoneczki po obejrzeniu filmu. Czyż to nie cenne?
Ten film nie podkręca chuci. Chyba, że mlodzieniaszkom co to już by wszytko chcieli ale jeszcze nie wiedzą jak ;) Tyle, że w kinach jest on od 18 lat więc oni go nie obejrzą, a chodzi o oglądalność kinową. Nie wiem jaki jest target widza dle tego filmu :)
Hej, hej ..John odwiedził Fly i przyniósł jej w prezencie bukiet rdzeni. Szarmancki kawaler ;)
Jutro od 16 przerwa konserwacyjna na F76
Taki mini bukiet bym powiedział. 100 akurat nie miałem przy sobie więc choć te dwa 75 wręczyłem. Mam przy sobie chyba z 10 sztuk 25 ale tych nie będę wręczał ;)
Internet mi wysiadl nim odebrałem ostatnią partię rdzeni z warsztatu w posejdonie
No właśnie w domu padł. A nowy biega w pancerz ( A raczej na razie w szkielecie)
John gdzie po za mostem znajdowałeś elementy 15lvl PW?
Na północy w górach, w obozie bandytów. Sprawdzę zaraz nazwę. Szkoda,że wcześniej nie wiedziałem o Twojej nowej postaci, oddałbym Ci pełen zestaw. A tak oddałem jakiemuś innemu nowemu graczowi :)
Obóz bandytów nazywa się "celownik" :)
Nie. bardziej w lewo na zachód , ale na tej samej mniej więcej szerokości geograficznej.
Na pewno na zachód? Obszedłem dwa razy od stacji do parku rozrywki i nie znalazłem obozu
Jeszcze dalej na zachód :) Za parkiem :)
Ok amunicja sie skończyła ledwo przetrwałem walkę z dwoma yao gai a potem wpadłem na dwa grzbietooki
Bo nie od tej strony idziesz. Można tam dojść bez walki od strony farmy.Nie pamiętam nazwy, ale na tej farmie w szopie jest zamkniety na klucz PW T45 :)
Na północ od farmy.... Chyba Archontów :) W samych górach. To już chyba najdalej wysunięty punkt na mapie :)
Idź w stronę gór Ryokosha, tam gdzie w górach (już po stronie linii kolejowej Szczytu Świata) jest Obserwatorium i podejście z równin Grafton.
Poszukasz na lewo i prawo ;) Znajdziesz "Celownik". Zabawne te wędrowanie podnóżami gór. Znajdziesz więcej ciekawych miejsc.
Obóz znalazłem po zielonej stronie ale PW nie znalazłem. najlepsze że Asatsuki zwiedziła te całe okolice ale nie wpadłem na to żeby się przelogować i sprawdzić jej mapę.
W tych górach nieopodal celownika jest świetne miejsce na obóz, a właściwie dwa :) Być może kiedyś się tam przeprowadzę. To w huk daleko wszędzie, ale planuje mieć perk "biuro podróży" z charyzmy :)
Potrzeby lekarz!!!! Natychmiast!!!
Jagoda petardziana weszła Ryokoshy za mocno Fly ;)
Prorokiem jestem, bo jak dawałem imię nowej postaci to nazwałem ją.... Widzecie
Pobierać będzie można chyba jakoś wieczorem :) Poczekam na opinie jak to wygląda i jaki jest stan techniczny gry :)
Tymczasem pobiera mi się na Steam 7Gb aktualizacja do Van Helsing : Final Cut. Żadnej info co to za aktualizacja nie ma. Flyby wiesz coś o tym??? Masz ta ogromną aktualizację????
Khm..ee. Lechiander..radził aby się nie spieszyć bo to nie zając. Miał rację. Dlatego Flyby straszliwie się męczył, przez kilka dni zbierając wiadomości o Wolcen, także od jego twórców. Uwierzył w ich obietnice (tyle lat się mordowali) i wczoraj grę kupił, tak.
I czeka na premierę, ach. ..Ach? Som pytania?
Johnie..o rety..ach mi zabraknie. Jak instalowałem Wolcen to wywaliłem Van Helsinga ;(
Tyle szlachtowania na razie bym nie udźwignął, nie. Poza tym bez przerwy gry mi się uzupełniają..
7 Gb to ogromna aktualizacja, a nigdzie nie ma wzmianki co to :)
Khm..ee. Lechiander..radził aby się nie spieszyć bo to nie zając. Miał rację. Dlatego Flyby straszliwie się męczył, przez kilka dni zbierając wiadomości o Wolcen, także od jego twórców. Uwierzył w ich obietnice (tyle lat się mordowali) i wczoraj grę kupił, tak.
:D
<---
Mały problem z Silnym mutkiem. Jak wymaksować relacje z nim najlepiej?
Z Aduśką w sumie też. Biegam z nią jakiś czas i ciągle nic. W opcjach rozmowy jest ciągle tylko autodestrukcja :/ i wyłączenie osobowości. :/
Relacje z Silnym? Nie wiem tak do końca. Najczęściej pracuje w osadach przy byle czym, mamląc o mleku matki. Być może ssanie kobiecej piersi..ech, to opcja dla niego niedostępna, hmm. Moje postacie ubierają go, zbroją i czasem zabierają na spacer..
Żadnych "problemów" nie ma
Ada powinna cię obdarzyć perkiem zaufania już przy rozwiązywaniu sprawy z robocim Zbawcą Wspólnoty.
Też nie wiem. Nigdy nie miałem go w ekipie tak długo by jakieś profity z tego mieć.
Zasmucacie mnie. :(
Czytałem o nim, ale no, do cholery, Chuchro nie będzie żreć trupów, no. :(
itp. :/
Chuchro nie będzie żreć trupów, no. :(
Phi, jaka estetka ;) Może się potem zerzygać dla podkreślenia dystansu.
Moje postacie żarły trupy w Skyrimie, w Falloutach gdzie się dało, nie wyłączając F76.
Wszystko w celach poznawczych. ;)
Lecz poczułem się sprowokowany jeżeli chodzi o życie i konsumpcję w realu.
Przecież ludzie jedzą wszystko co zjeść można, w złotej oprawie, z konkursami lub bez. Z truciznami, bakteriami większymi lub mniejszymi, z konieczności lub dla sportu ;) Koronowirusa też zeżarli.
Ludożerki!
Za mordowanie własnych NPC-ów jest jakaś kara?
Może bym przetrzebił populację osadników. :x
Może bym przetrzebił populację osadników. :x
Po co? Przesiedlaj ich. Masz chronić populację. Od likwidacji są bandyci, super mięśniaki, zwierzątka i ciężkie warunki życiowe.
Fly, jak uda Ci się dziś zagrać w Wolcen to napisz coś. Jakoś dziwnie jestem tego tytułu pewny, że nie da zadka. Jeśli gra okaże się fajna to będzie to pierwsza moja gra po niesławnym Wiedzminie 2, którą być może kupię w dniu premiery :) Czekam na Twoja opinię. Z kart już nam pięknie chciałeś wróżyć w F76 to ufam, że pierwsze spojrzenie na Wolcen pozwoli Ci grę ocenić właściwie.
Czary mary
Tratatata
Fly to wróżbita
I nie ma bata
Jakoś tak to było ;)
Czy wam też nie raz nie wyświetla co otrzymaliście za wykonanie zadania?
Raz mi się tak zdarzyło gdy skończyłem quest i byłem w PW. Ale tylko raz. Później już będąc w PW czy bez było już ok.
Nie wiemy bo... uja widać ;)
A gdzie ja jadę z Wolcenem? W d... jeszcze ciemniejszą niż na screenie Ryokoshy;)
Na razie nic tam nie działa - ani tryb offline ani tryb online. Przedtem działał tryb offline..teraz nic. Pewnie to się ustatkuje póki co źle świadczy o Wolcen, jego twórcach i o Steamie niestety też.
Pewnie potem poczytamy, "nie przewidzieliśmy, tego, tamtego" ..ale będzie dobrze, za rok, dwa..tyle lat ciężkiej pracy już za nami..
To poczekam z zakupem. Mam nadzieję, że nie rok czy dwa :)
To uczucie kiedy wybrałeś się na 17 lvl na stację Watoga i chcesz sobie pohandlowac a tu wpada pięć robotów ( z czego cztery na 50 lvl) z zamiarem zabicia cię...
W bandyckim PW trochę strzałów wytrzymasz, ale o komfortowym handlu raczej nie ma mowy ;)
Chodzi Ci o klucz do zamkniętych drzwi w kopalni? To musisz przepłynąć przez zatopione tunele i z tego co pamiętam przy któryś starych zwlokach albo coś takiego
Mordowanie osadników nic nie dało, jeśli chodzi o relacje z mutkiem-Pudzianem. :/
Wyczaiłem w końcu świetną tabelkę. Może się komuś przyda, choć tu tylko łupią w F76. :/
https://fallout.fandom.com/wiki/Fallout_4_companions
Zawsze taka tabelka się przyda Lechiander. N.p. zobaczyłem że z niektórymi NPC-ami w ogóle nie miałem do czynienia.
Zamiast obłaskawiać mutka, co robi z Chucherka nie wiadomo co, zajmij się Curie..Sporo ciekawych wyborów po drodze z całkiem miłą niespodzianką na końcu w razie pomyślnych rozwiązań.
Zerknąłem na tego Wolcena. Dla mnie to jakaś podróba Diablo 3, pomimo CryEngine.
Lechu, litości :(
Podróba jak wiele innych. Tyle że CryEngine wprowadza graficzny klimat lepszy niż w Diablo 3. Przynajmniej tak mi się wydaje na podstawie tego coś i ty oglądał, Lechiander. Cała garść różnic i nowości jest w Endgame. Wciąż jednak nie mam możliwości aby samemu obejrzeć świat gry. Ich serwery leżą i kwiczą. Stworzyłem postać z dość pomysłowymi ale ubogimi opcjami (być może będą rozwinięte w grze) i czekam, usiłując dostać się do gry, w różnych porach dnia i nocy. Odpowiedź jest w kółko ta sama "twój świat nie został utworzony. Spróbuj ponownie". Jeżeli spodoba mi się "prywatna gra" w online, to mogę myśleć o graniu w offline, nie wcześniej.
Tyle że CryEngine wprowadza graficzny klimat lepszy niż w Diablo 3.
W tym nadzieja. :)
Ale co, że litości?
Pisanie, że coś jest podróbką Diablo działana mnie nerwicująco. Wszystkie gry hack & slash są większą lub mniejszą podróbką Diablo 1,2 lub teraz 3.Ale co z tego? Inni developerzy też mogą zrobić świetna grę tego typu. Są lepsze o gorsze twory tego typu, a szkielet zawsze jest ten sam. Niech tworzą :) Akurat Cry Engine jak dla mnie nie jest wyznacznikiem jakości tej gry. To tylko ładny bajer. Ciekaw jestem rozgrywki. Kiedyś sprawdzę. Póki co cena gry wzrosła do 140 zł więc radośnie pokazuje Steamowi środkowy palec ;)
Spróbuję doprecyzować.
W tym przypadku mi chodzi o grafikę. Jak dla mnie jest prawie zerżnięta z D3. Nie wiem, jak postaci i gaming. W każdym razie nieprędko się o tym przekonam osobiście, jeśli w ogóle. :]
Wszystkie gry hack & slash są większą lub mniejszą podróbką Diablo 1,2 lub teraz 3.
Raczej tylko D1. D2 i D3, jak i inne Wszystkie gry hack & slash są większą lub mniejszą podróbką Diablo 1.
Co mi zupełnie nie przeszkadzało i nie przeszkadza. Diablowatość w niektórych grach (nie tylko h&s) lubię, w innych nie trawię zupełnie.
Wracając, zerżnięcie owe w Wolcenie, to dla mnie i IMO nie jest plusem, ale, jak napisał Flyby, cała nadzieja w klimacie.
Jakie te ludzie znerwicowane ;) Kto tutaj kupił grę, ten ma prawo nerwicować się i właśnie to odstawiam.
Sprzed chwili, "Twoja gra nie została utworzona, spróbuj ponownie"
Dystrybutorzy pracują w pocie czoła, pot ocierając sprzedażą dodatkową soundtracka do gry..
Biorąc pod uwagę nadchodzący weekend czyli sytuacyjny wzrost chętnych do grania, do gry dostanę się pewnie w przyszłym tygodniu ;)
Nie, to muszę napisać. Akurat miałem jeść kolację kiedy kliknąłem Wolcen, ot, tak ..dla sprawdzenia. Wtedy gra ruszyła i zapomniałem o kolacji ;)
Krótko ..gra robi wrażenie, naprawdę. Niedługo grałem a już mógłbym się rozpisać.
Nie będę tego robił, idę coś zjeść ;)
WidzeCie nieźle sobie poczyna. Wczoraj na 21 lvl przeszedł Wielki Zakręt. Co prawda po wyjściu od strony Watogi spotkał stado spalonych na lvl 60+ ale automatyczny samopał dał radę. Dzisiaj 23 lvl i Linia na Piasku a potem przeszedł całe wariatkowo (bez części wojskowej bo jest zablokowana jak nie masz questu) zużył 700 pocisków 5,56, obłowił się surowców i zyskał jeden level. A za zabicie legendarnego spalacza dostał gammostrzał z jedną gwiazdką.
Dziś premiera metra exodus na steamie. Graliscie może? Warto kupić?
Gralem w x box game pass. Mnie się gra nie podobała. Klimat fajny, ale to tylko strzelanka.