W Dungeons and Dragons Dark Alliance wcielimy się w Drizzta Do'Urdena
Ale ten film to chyba jakiś żart. Drizzt to tropiciel-introwertyk, który w walce zachowuje pełny spokój i wymierza doskonałe uderzenia, a tu został przedstawiony jako dzikus, zresztą jak cała drużyna. Oj chyba się szykuje jazda na marce.
Ty to masz wymagania od zwyklego slashera :D
Bardziej bym widział formułę Soulsów do gry z Drizztem.
Przecież pojedynki Drizzta z Artemisem były niezwykle dynamiczne. Ataki zlewały się w smugi, a zderzenia przypominały pokaz sztucznych ogni. Styl walki z Soulsów zwyczajnie nie pasuje.
hehe ten trailer to porażka xdd
Mam nadzieję, że komuś pojebały się miesiące i miał to być żarcik na Prima-Aprilis...
Za pierwszym razem pomyślałem, że z YT jakieś video w tle mi leci :) a tutaj w trailerze In Flames. Ciekawy zabieg z tym go-pro. Za pierwszym razem myślę, że kiepski ten trailer, ale z każdym kolejnym razem jest lepiej. Dobrze, że nie dali jakiegoś rap gówna. Jest Drizzt, Bruenor, Wulfgar i Catti-Brie - czekam na materiały z rozgrywki.
Dobrze, że nie dali jakiegoś rap gówna.
aż przypomniał mi się trailer do Dragon Age Origins z podkładem Marilyn Mansona - This is the New *Hit
https://youtu.be/wOq6-1OLIyQ
D:
potem z Bioware było tylko gorzej
Dobrze, że nie dali jakiegoś rap gówna.
Muza jest kozacka, wizualnie mnie odpycha tylko, a dokładnie ta kamerka "z czółka".
Dragon Age Origins z podkładem Marilyn Mansona
Dla mnie miodzio.
Mortal Kombat 11 miał wizualnie świetny trailer, ale zniszczyli go jakimś nędznym kawałkiem rap.
Powinni tylko piosenki religijne dodawać
A jak! Alleluja i do przodu.
Spodziewałem się RPG, a dostałem Vermintide i w sumie to bardzo dobrze. D&D ma duży potencjał na wiele gatunków, więc nie ma co się zamykać na jeden, realizacja to już inna sprawa, no ale to zobaczymy po premierze.
Za małolata uwielbiałem Drizzta, później trochę wyroslem, bo formuła była jak dla mnie mocno naciągana, albo po prostu raczej niedojrzała. Co nie znaczy, że jestem w stanie przejść obojetnie obok takiego crap traileru jak ten tutaj.
Mam nadzieję, że tytuł okaże się udany, chętnie spotkam się ponownie z moimi przyjaciółmi z dzieciństwa, tym razem w formie gry.
BTW. Ktoś wie, dlaczego nie ma już polskich wydań Legendy Drizzta?
Przetłumaczone zostało jedynie 17 tomów i tyle przeczytałem, a wyszło już 22.
Bo ISA juz nie ma licencji pewnie/Rebel nie ejst zainteresownay wydawaniem ksiazke?
Wyszło 32. Jak dobrze pamiętam, ostatnie wydanie ISA to Król Orków. Po nim są jeszcze (chronologicznie):
Trylogia Przemiany
-The Orc King (przetłumaczone nieoficjalnie)
-The Ghost King (przetłumaczone nieoficjalnie)
Neverwinter Tales
-Gauntlgrym (nieoficjalne tłumaczenie być może kiedyś zostanie dokończone)
-Neverwinter Wood
-Charon's Claw
-The Last Treshold
The Companions
-The Companions
The Companions Codex
-Night of the Hunter
-Rise of the King
-Vengeance of the Iron Dwarf
Homecoming
-Archmage
-Maestro
-Hero
Generations
-Timeless
-Boundless
-??? (jest planowana ostatnia część trylogii)
The Legend of Drizzt Collected Stories (zbiór opowiadań, część przetłumaczonych w antologiach, część może w końcu zostanie przetłumaczona nieoficjalnie)
No niewiele się pomyliłem:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15091094
No to będzie sieciowa szczelanka z bajkową grafiką!
Tylko z tą grafiką przeholowałem bo mamy tu gównianą grafikę a nie bajkową.
To wygląda jakby ktoś bawił się animacjami na silniku i był tak nawalony że przez pomyłkę zapisał to w miejscu trailera
Tragiczny trailer, tragiczna muzyka. In Flames było świetne przed 2000, teraz to popłuczyny po muzyce, którą kiedyś robili.
siera97 --> Dungeons & Dragons: Dark Alliance. Mowi Ci to cos?
tez sie zdziwilem ze ludzie odpowiadzaialni za marke D&D podpisali sie pod czyms takim...
Dungeons & Dragons: Dark Alliance. Mowi Ci to cos?
Tak, mówi mi to że jest to gra osadzona w świecie D&D nosząca nazwę "Dark Alliance". Poza tym co wam się wydaje, że skoro D&D startowało jako system RPG, to już nic innego niż drużynowa izometryczna gra RPG ala Baldur w jego świecie nie możne powstać? Nie powinno się zamykać uniwersum w jednym gatunku growym, czego świetnym przykładem jest Warhammer i 40k. Świat powstał do gry bitewnej, a wyszedł slasher, H&S, gra akcji itd.
"Tak, mówi mi to że jest to gra osadzona w świecie D&D nosząca nazwę "Dark Alliance"." Tak się składa, że nie ma świata D&D. Dungeons and Dragons to system. A światy D&D to m. in. Greyhawk, Forgotten Realms/Zapomniane Krainy (Faerun) czy Planescape. Więc z twoją argumentacją można by się zgodzić, gdyby gra miała tytuł Forgotten Realms: Dark Alliance (bo Towarzysze Hali są jednymi ze sztandarowych postaci Krain właśnie). A skoro ma w nazwie Dungeons & Dragons, to do czegoś zobowiązuje.
Chociaż nie mam nic przeciwko grom innych gatunków niż RPG w uniwersum Krain.
Być może masz rację, nigdy nie wchodziłem zbyt głęboko w to uniwersum. Dla ludzi takich jak ja DND i Forgoten Realms to jedno i to samo. Nadal jednak uważam że czepianie się o nazewnictwo i skreślanie z tego powodu gry jest zwyczajnie bezcelowe.
Wszyscy praktycznie jadą ten trailer, a ja uważam, że jest świetny. Dlaczego?
Fakt, lubię metal. Ale nawet nie o to tu chodzi. Jest po prostu zrobiony oryginalnie. Sceny ala go-pro widzę pierwszy raz w trailerze, ostra muzyka pasująca do dużej ilości akcji na ekranie. Nie wiem jak Wy, ale ja już mam dość trailerów, które wyglądają tak samo. Epicka muzyka, wzruszający moment, jakieś wielkie hasła pojawiające się w przerwach między ujęciami. Ileż można.
A to, że przedstawione sceny nie pasują za cholerę do Drittzta to już inna sprawa. Generalnie mimo, że na książkach o nim się wychowałem to gry nie hejtuję. Szykuje się takie vermintide w świecie FR. Trzeba poczekać na gameplay, żeby powiedzieć więcej.
Muzyka spoko, ale reszta? Pomijam, że Wulfgara i Catti-Brie sobie trochę inaczej wyobrażałem, bo każdy będzie miał własną wizję fikcyjnej postaci. Tylko dlaczego cała drużyna doświadczonych wojowników zachowuje się jak banda żółtodziobów na prochach, którzy po raz pierwszy w życiu dorwali się do bitki?
Mam nadzieję, że w samej grze nie będą szaleć jak banda niewyżytych dzikusów i tytuł okaże się udany, bo epizodzik z Drizztem w Demon Stone, czy spotkania w Baldurach wspominam bardzo miło i chętnie znów spotkam się w grze z całą drużyną.
Tylko ciekawe, gdzie chronologicznie będzie umiejscowiona ta historia względem książek, bo jak dobrze pamiętam,
spoiler start
W czasie obrony Mithrillowej Hali w Dwóch Mieczach Catti-Brie oberwała sporym kamieniem i potem z rozwalonym biodrem już nie mogła skutecznie walczyć mieczem, więc się później przekwalifikowała na maga. A jeszcze później, w wyniku całego splotu zdarzeń, którego nie chce mi się tu opisywać, straciła też biegłość w łuku. A tutaj biega i skacze jak kozica, a z łuku strzela doskonale.
spoiler stop
Trailer sugerowałby czas gdzieś przed Trylogią Klingi Łowcy. Byłoby trochę szkoda, gdyby rzeczywiście wszystko się działo w tamtym okresie, bo zarówno w samym systemie, jak i w książkach Salvatore Krainy poszły naprzód i wiele się zmieniło. Szkoda byłoby nie zobaczyć żadnej z tych zmian w świecie gry.
Dobry slasher nigdy nie jest zly i na pohybel wszystkim fanatykom placzacym ze to nie koleja gra a"la baldur
Ci są zajęci rzucaniem klątw na Lariana żeby nie zrobił kolejnej turówki.
Mimo że Larian w swojej historii tworzył różne gry - strategie, action RPGi, hack'n'slashe - to i tak zbiera gromy za możliwość zrobienia BG3 w turach :]
Gier w uniwersum Dungeons & Dragons nigdy zbyt wiele. Fajna sprawa, na pewno będę ten tytuł obserwował. Dla mnie najlepiej byłoby jakby zrobili tę grę w stylu pierwszego Dragon Age.
Nie wiem jak ja to zrobiłem ale w pierwszej chwili po zobaczeniu tytułu przeczytałem Legendarny Dizzy i się złapałem za głowę :O Dopiero potem zorientowałem się o swoim błędzie. Bo co by jajko robiło w D&D poza bycie ester eggiem
Beznadziejny trailer. Jako fan Dungeons & Dragons chciałem aby stworzono grę, w której głównym bohaterem będzie Drizzt, ale inaczej to sobie wyobrażałem.
Przeczytałem tytuł newsa "...Drizzta Do'Urdena", pomyślałem : JEST!!! Najwyższy czas! Masa książek przeczytana z nim w roli głównej.
Przeczytałem w opisie : "pozycja umożliwi współpracę z maksymalnie trójką innych graczy – przez Internet...", pomyślałem : wtf?!
Obejrzałem trailer i witki mi opadały wraz z nadziejami na dobrą grę. Meeeh.
W chwili obecnej wyglada to strasznie slabo. Ale moze jeszcze cos uda sie z tego wyciagnac.