No właśnie, powoli się kończą, powoli zaczynają się podsumowania tej deka... znaczy dziesięciolecia i tylko Gęstochowa pokusił się o podsumowanie, z tym, że było to w stylu "kiedyś to było" przez co nikt za bardzo się nie wypowiedział.
Spójrzmy na to z innej strony- co wam się najbardziej podobało w tym okresie czasowym? Czy rzeczywiście były to jedne z najgorszych lat w nowoczesnej historii, czy może są jakieś pozytywne opinie na ten temat?
I czy świat idzie w dobrym kierunku? Czy za 10 lat znów będziemy pisać, że teraz już nie ma czasów?
Chciałbym, żeby temat gier nie był tu wspominany, bo został już wyczerpany w innych wątkach.
W przypadku dwóch pierwszych dziesięcioleci każdego wieku używa się zwrotu "dekada".
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/lata-dwutysieczne;11945.html
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Lata-dwudzieste-lata-trzydzieste;17585.html
2010 - grałem jak oszalały w BF:Heroes - mojego ulubionego Battlefielda, grałem już 2 rok z rzędu bodaj. Pamiętam 1 stycznia i poprzedni dzień, gdy z bratem tłukliśmy całą noc, popijając drinki. Poznanie Stephena Kinga i przeczytanie wszystkiego z Wiedźmina.
2011- koniec szkoły, odkrycie World of Tanks w które gram do dziś (z przerwami), początek cieżkiego życia, koniec Małysza i łzy Szarana, choroby
2012- przezywanie Euro 2012, Koko koko itp. potem szał na PSY`a i nieznośne Ona tańczy dla mnie, wypad z hukiem ze studbazy, mam szajbę na punkcie wszystkiego związanego z Titanikiem - nie filnem tylko statkiem
2013- odkrywam Pink Ffoyd, słuchanie płyty w jeden z jesiennych dni odmienia moje życie, gram dużo w WoT-a, pierwszy raz czytam Władcę Pierścieni i jestem zachwycony
2014 - odkrywam Beatlesów, miłość życia! a no i wygrywam laptopa na GoL-u,
2015- cały rok życia Beatlesami i wkurzające Ona czuje we mnie piniądz, gdy żadna niestety nie czuła
2016 - rok koszmar dla mnie, chyba właśnie wtedy popadłem w najcięższą depresję, miałem dni że tydzień z łóżka nie wstawałem
2017 - słynna MEGABURZA, praca przy domu, nuda
2018 - szajba na punkcie tematyki Zombie, łyknąłem wszystko: serial, komiks i gry The Walking Dead, rozczarowanie życia bo jak Judaze byli w Polsce to ja nie mogłem jechać, a i jaranie się uniwersum Gry o Tron
2019 - no cóż, sami wiecie z wątków
Ogólnie to lata 2000-2009 były dużo fajniejsze. Co tam się działo! Małyszomania, pierwszy Big Brother, komórkowy szał w gimbazie, gmbaza, początek słuchania metalu...ehhh