Plotka: Left 4 Dead też powróci jako gra VR
jestem za. chociaz wolałbym wersje którą można by grać i na vr i osobno . np jak skyrim :D poniewaz nikt z moich znajomych nie ma vr . jako ze nie wydawali by tyle hajsu przynajmniej na dziś :P ale sam bym z chęcią na vr popykał .i na klawie jednocześnie nawet :D chociaż w sumie są chyba takie emulatory
Jeżeli to jest żart to mało zabawny. Ludzie na na taki Half-Life i L4D czekają od lat. Pewnie wszystko się rozstrzygnie po premierze HL: Alyx. Albo totalna klapa i koniec ambitnych pomysłów z grami VR, albo w co wątpię sukces finansowy i nowa era grania.
Ale czemu to ma być żart? To jest nic innego jak konsekwencja w strategii. Najpierw Valve wypuszcza najlepsze na ten moment gogle i kontrolery do VR. Kompletnie nie rozumiem, czemu wszyscy są zaskoczeni że idą za tym gry z segmentu AAA. Poza tym tylko na polskim forum może istnieć zaścianek, który twierdzi że to "martwa technologia" albo "nadaje się tylko do prostych gierek". Wystarczy spojrzeć trochę poza ten beton i widać że VR będzie potężnym rynkiem o który warto się bić. Jest wiele różnych prognoz i wiele różnych wyliczeń. Ale wszystkie łączy jedno. Gwałtowny wzrost w najbliższych latach a informacji o nowych tytułach będzie coraz więcej. Radzę się już przyzwyczajać do nowej rzeczywistości. Streaming i VR to technologie które w najbliższym czasie zaczną się dość mocno rozpychać łokciami.
Przecież już przytaczano tutaj ilu obecnie graczy Steama posiada sprzęt do VR i jest to wynik kilku procentowy to o jakiej rewolucji mówisz ? Myślisz że inni wielcy wydawcy by nie poszli w VR gdyby to była góra złota ? Póki co sprzęt nie jest tani a do tego dochodzą u wielu graczy problemy z błędnikiem i oczami co skutecznie zraża do tego typu wynalazków.
Marder nie rozumiesz ze głównym powodem braku vr jest brak gier / duża cena.
jeśli takie gry wyjdą to zainteresowanie wzrośnie . ponieważ jest to dużo przyjemniejszy rodzaj grania niż siedzenie i patrzenie w ekran . Immersja to coś do czego od zawsze dążą gry nawet te na ekranach . a problem z błędnikiem jest przez małe fov które powoli jest poprawiane różnymi sposobami i jest to chwilowe ponieważ się przyzwyczajasz . a co do oczów to nie ma problemu bo udowodniono że nie powoduje to zwiększania wady wzroku . wielu ludzi na twichu /yt gra po kilka h dziennie w tytuły vr co jest dowodem
Marder nie rozumiesz ze głównym powodem braku vr jest brak gier / duża cena.
Jak nie ma jak są ? Taki np Onward wydawać by się mogło że idealna gra dla fanów Army. I co ? Sto osób w to pyka. Był Resident Evil 7 VR też jakoś większość graczy młóciła w wersję tradycyjną. Gry VR to nisza panie i nie wiadomo czy z tej niszy wyjdzie nawet jak Valve bardzo tego będzie chciał.
Po pierwsze. Nikt nie mówi, że nie ma wcale tylko jest ich stosunkowo mało. Sam jestem w grupie osób które nie kupują VR ze względu na dość ubogi katalog gier. Ale jak widać po ostatnich newsach to się zmienia i chętnych do zakupu zestawów VR będzie przybywało. Tym bardziej, że same zestawy są coraz bardziej dopracowane.
Po drugie. Ja nigdzie nie pisałem o rewolucji coś ci się przywidziało. Tak, tak samo jak streaming jest to technologia niszowa, ale wg wszystkich prognoz będzie się bardzo gwałtownie rozwijała w najbliższym czasie. Czy się przebije to tylko czas pokaże. Najwyraźniej tak ja EA wierzy w gry usługi tak Valve stawia na VR. Ja na przykład pamiętam czasy, gdy granie na PC było niszą i jak widać z czasem się to zmieniło. Ba nawet gdyby spojrzeć na dzisiejsze czasy sprzęt do komfortowego grania w najnowsze gry AAA (czyli FHD w 60 FPS na ultra) posiada raptem max kilkanaście procent graczy (ankieta Steam). I jakoś dalej się te gry rozwijają.
No graja w Onward ktory wyglada jak CS w wersji 1.3 pod HL. Przez lata gra byla w top3 w tym miala swoja lige, wspracie Oculus a wyglada gorzej niz typowa gierka na telefon... Ludziom sie nudza te gierki na Unity ktore sa bardziej koncepetem niz gra, tworzone latami jak wlasnie ten Onward ktory ma juz pare latek na karku.
Ludzie chca gier ala HLA to wlasnie cos takiego czego chca - znana marka, znany swiat, dobra otoczka VR a nie jakies strzelanie w Standout ALPHA czy innej gierke bardziej pod BFa ale tytulu nie pamietam
"Póki co sprzęt nie jest tani a do tego dochodzą u wielu graczy problemy z błędnikiem i oczami co skutecznie zraża do tego typu wynalazków."
Rzeczy powtarzane od lat, tak jak slawne rzyganie ktorych nawet w kompilacjach na YT nie mozna znalesc...
"Ludzie na na taki Half-Life i L4D czekają od lat."
Czyli typowe, HL jest moj, i prosze dajcie mi EP3 badz HL3 bo ja gralem w te gry od samego poczatku... Czy wy jestescie slepi? To nie fani sa targetem a gracze, przyklad F76 - jechany nonstop ale ktos w niego gra i gra sie aktualizuje... Przestancie traktowac marki jako swoja wlasnosc, nowe Wolfy i Doomy mi nie podchodza i czy jakos nie krece nosem "dawac mi tu remastera RTCW bo ostatnie wolfy sa suabe"
Przez lata gra byla w top3 w tym miala swoja lige, wspracie Oculus a wyglada gorzej niz typowa gierka na telefon...
W Top 3 dowcipniś hehe. Ona była w Top 3 jak na rynku były 3 gry VR :)
Rzeczy powtarzane od lat, tak jak slawne rzyganie ktorych nawet w kompilacjach na YT nie mozna znalesc...
I będzie powtarzane z uporem maniaka bo taka jest prawda. Osobiście grałem u kolegi i mieliśmy podobne odczucia jeśli chodzi i zaburzenia błędnika. O rzyganiu nie słyszałem chyba że po piwie :)
Koktajl
Nie trzeba od razu puszczać pawia, żeby odczuć dyskomfort.
Dla mnie argumenty zatwardziałych fanów tej raczkującej technologii typu "przyzwyczaisz się" są komiczne w perspektywie ceny, którą przyjdzie nam za taki gadżet zapłacić i jednocześnie są zaprzeczeniem słowa "rozrywka" :)
Ja życzę tej technologii jak najlepiej, bo nawet cena kilku tysięcy nie byłaby problemem gdyby wszystkie upośledzenia tej technologii zostały wyeliminowane... no i wychodziłyby regularnie dedykowane tytuły z segmentu AAA.
Nie znam się ale czy ciągnięcie językiem przez specjalne zombie przy staniu w miejscu nie będzie atakować błędnika
tak tylko powiem, w anulowanym l4d3 mozna bylo grac w vr i tradycyjnie, fajnie jakby znowu sprobowali tego pomyslu
twórcy l4d pracują teraz nad back4blood
No nie, tylko nie to
Nie zrozumcie mnie źle, ale VR to nigdy nie będzie alternatywa do kompa/konsoli
Komfort grania po prostu wygrywa z hełmem na głowie
Nigdy nie mów nigdy. :) Poza tym na razie jest tylko dodatkiem, bo i tak wymaga komputera do działania.
Jak pingle będą za 99zł, a gry to nie będą prostackie "szczylanki" i inne REVII z rozmazem na ekranie, to taką wizję przyszłości można by ewentualnie wziąć pod uwagę.
Póki co niech sobie Valve klepie te VRki, nie sprzedadzą się za dobrze, może się zwrócą po jakimś długim czasie, bo nie oszukujmy się, ale tam nie poszły wielkie pieniądze, to może wrócą robić normalne gry dla normalnych ludzi.
No fajnie, spoko, ale posiadacze vr to nisza która się mieści na dłoni, wątpie aby chociaż VALVE na tym wyszło chcoiaż na zero. VR jest (a raczej będzie) fajne za kilka lat jak cena i ilość gier będzie bardziej przystępna (max za 1,5-2k za zestaw). Teraz to tylko ciekawostka.
A jak ma wzrosnąć ilość gier i ich jakość?
Małe studia i twórcy indie będą robić gierki na VR by technologia zyskała bibliotekę i popularność?
Czy może wielkie studio z kasą, firma posiadająca stałe dochody nie z gier, a ze sklepu, firma która ma w swojej ofercie właśnie gogle VR powinno zrobić gry by zachęcić do technologii?
Pomyśl. Tak na zdrowy rozum. Kto ma inwestować w VR. I czy Valve chce wejść na zero czy chce zbudować od podstaw rynek dla siebie?
I nie - nie mam vr, nie interesuje mnie póki co, nawet nie jestem fanem gier Valve. Ale używam logiki...
Nie tu....
Valve w ostatnim czasie zyskuje w moich oczach. Tutaj zapewne powstanie nowego L4D zależeć będzie od sukcesu Alyx, a w ten nie wątpię, choćby dlatego, że stoi za tym firma, która zna się na robieniu gier i która jako jedna z nielicznych może uczynić VR tym, czym ta technologia być powinna od samego początku.
Taśma cyfrowa do magnetofonów też miała być nową cudowną technologią. Szybko jednak została zapomniana na rzecz płyt CD. Dlatego trudno dziś określić jaki będzie dalej rozwój VR i z pewnością nie zależy on tylko od gier tworzonych przez Valve.
Ale VR to nie tylko gry. VR umiera tak jak PCgaming umieral przez ostatnie lata - poprostu ma sie dobrze i coraz lepiej. Internet i VR to najwieksza wynalazki ostatnich lat ktore zmieniaja widzenie swiata. Jesli ktos sadzi ze VR jest tym slawnym 3D z telewizorow to chyba zyje w swoim swiecie... Tylko jak zwykle jeczydupy bo HL to moja marka, VR jest suabe bo powoduje rzyganie, VR jest drogie ale nowe Galaxy juz nie, itd
Hydro - szkoda ze w takiego HL2vr gralem prawie 6 lat temu
https://www.youtube.com/watch?v=9zJISM7hDzs&t=80s
Ja tak samo. Pograłbym w obie części w VR z obsługą kontrolera. Da się jakoś?
Dla Alyx specjalnie nabyłem HP "Pogłos". Wykorzystałbym go Black Mesie i HL2 przed odpaleniem Alyxa.
Watpie, trailer zawieral slowo SOON, sama gra jest bardzo podobna do tego co robi Valve wiec mysle ze projekt HL2vr jest martwy, inaczej juz by dawno powstal skoro dawno temu bylo tyle grywalnego kodu i od trailerow cisza
A jednak, zobacz, co napisalem w temacie o Alyx :D Jeat mod vr z obsługą kontrokerow dostępny od...3 dni do HL2 i od kilku tygodni więcej do HL 1 :D Linku dodalem w temacie o Alyx :)
Jeszcze tylko Portal VR i lecę kupować indexa.
https://store.steampowered.com/app/446750/Portal_Stories_VR/ ;) fanowskie ale i tak całkiem niezłe.
Grałem w to przez chwilę. Nie ma tych teleportów, co dają efekt. Jest tylko klasyczny teleport kontrolerem, co w niczym nie odróżnia go od innych prostych gier VR. Jeśli by miał być Portal, to tylko z pomarańczowym i niebieskim portalem, przez który podróżujemy samym sobą, albo analogiem na kontrolerze ruchowym. W takiego Portala VR oj, pograłbym :)
No dobra..dla HL:A i LFD VR kupie se googelki! Zawsze chodzilo mi po glowie LFD VR :)
Dziś temat powrócił pod strzechy i w sumie teraz to juz tylko trza czekać na oficjalne stanowisko Valve w tej sprawie. Ale tak to jest: jeden spier..li temat (Redzi), by inni (Valve) mogli pójść w wyżyny ;)