In the Valley of Gods - prace zostały wstrzymane. Twórcy pomagają przy Half-Life Alyx
Szkoda, bo firewatch było powiewem świeżości w przygodówkach, a na tą grę czekałem
Lipa, też czekałem na tę grę. VRowe barachło mnie nie interesuje.
Czyli tak jak już kiedyś mówiłem, po ItVoG Valve zmieni im nazwę na Valve [gdziekolwiek ich studio się znajduje], albo wchłoną ich w całości.
To studio to mistrzowie, opowiadalnia historii przez otoczenie i nie dziwię się, że Valve się nimi zainteresowało.
Szkoda, że zatrzymali swoją grę, wyglada super, ale w sumie dobrze, że są blisko HL. Half-Life 3 (pierwszy raz to mogę napisać bez sarkazmu) jest teraz w najlepszych możliwych rękach.
Bardzo dobra decyzja. Teraz wiem, ze pogorszenoe gpu nie poszlo na marne i czeka na nas gra dekady :)
Na nas na pewno nie.
Mam na myśli ludzi 30+, a nie niszczące branze gamingowa mlodziaki, czytaj - oczekujące na gry, które wychodzily w ostatnich latach i które nudzily mnie po 5 minutach. Oczywiście nie wszystkie, ale na 10 wychodzacych gier, 8 było kiszkami. Ten rok i tak należy do Jedi Fallen Order i Detroit Become Human, choć to ostatnie to gra z PS4, ale zagrałem w nia dopiero w tym roku i w tym też roku wychodzi na pecety. Ta ostatnia gra to jednak tylko dowód na pierwszą część mojej wypowiedzi. Tylko VR może zmienić ten stan rzeczy. A jesli połączymy go z najlepsza gra tego wieku, mamy comboideał :)
Miło, że mnie odmładzasz. Dzięki. Niestety mam 30 plus.
Która to ta gra stulecia? Bo jeśli mowa o half life to w ogóle nie masz pojęcia o branży gier :)
Pomijając fakt, że jestem graczem od 1988r, to faktycznie nie mam pojęcia :) Za to chętnie się dowiem, co jest grą stulecia :)
Jak to co? Saper.
Wczoraj oglądałem StopCham Warszawa, w odcinku był kierowca kłócący się, że on wie lepiej bo on 35 lat ma prawo jazdy.
Wiesz co bym mu odpowiedział? To jak długo ma prawo jazdy nie ma znaczenia. A nawet wręcz się ośmiesza, skoro nie zna przepisów i zasad po tylu latach.
I to samo tyczy się ciebie - możesz sobie być 70latkiem i grać 50ciu lat, nie znaczy to że jesteś jakimikolwiek autorytetem. Tak samo jak kiblujący co roku 18 latek nie jest autorytetem w 6 klasie podstawówki. Rozumiesz teraz, jak żałosny jest argument czasu?
Jeśli rozumiałbyś branżę wiedziałyś że nie ma czegoś tyakiego jak gra dziesięciolecia a nwet stulecia. Jeśli od 1988 r jeszcze tego nie zrozumiałeś to już raczej nie dasz rady normiku :D
Nie ma żadnej mierzalnej wartości, która zdefiniowałaby komukolwiek grę roku, pięciolecia a co dopiero dekady czy jeszcze większego odcinku czasu. Nie mówiąc już o nieporozumieniu jakim jest mix gatunkowy gry roku. Nie masz żadnego realnego odzwierciedlenia co jest taką grą, więc wypowiedzi i osądy tego typu są nic nie warte
Widzę, że kompletnie nie zrozumiałeś ;)
Dodam tylko, że na tym filmiku facet stwierdził, że 35 lat ma prawko i był zawodowym kierowcą. I twierdził, że po chodniku można jeździć, bo nie ma gdzie stawać.
Tak samo jest z tobą. Nie rozumiesz przenośni, za to dyskutujesz na temat szczegółów porównania zamiast zająć się tym co porównanie miało przekazać.
Widzę, że nie rozumiesz i uparcie o stajesz przy swoim także w stosunku do innych. Gra dekady? Dla mnie grą dekady w czasach Half Life był Gothic 2 Noc Kruka.
Dla kogoś innego Age of Empires 3.
Dla mojego znajomego Twierdza: Krzyżowiec.
Itp itd.
Ilu ludzi, tyle gustów.
Przestań z góry narzucać innym swoje poglądy i określać się jako ekspert. Grasz od 35 lat we wszystko? To graj. Ja od 25 lat gram w to co mi się podoba i co pasuje do moich aktualnych zainteresowań.
To, że grasz we wszystko pokazuje, że jesteś nie ekspertem, a... Jak byś nazwał kogoś kto od 35 lat słucha i zna wszystkie albumy rockowe, trance, disco polo, metalowe, popowe, reagge, blues, symfoniczne, d&b itp itd? Co więcej ten ktoś uważa się za autorytet w dziedzinie muzyki i argumentuje to tym, że słuchał od 35 lat wszystkiego co najważniejsze w muzyce?
Ja bym powiedział, że to człowiek bez gustu za zza dużą ilością wolnego czasu, człowiek nie potrafiący określić swoich zainteresowań, z wybujałym ego.
I tu Cię zaskoczę, bo nazwałbym go ekspertem i miałby u mnie szacuneczek za znajomość muzyki. Polecałbym mu wzięcie udziału w "Jaka to melodia" :) A odnośnie obu Waszych komentarzy, to jeśli dodalbym "imo" albo "wg mnie", to cos by to zmieniło ?
Znać wszystko jak encyklopedia, a znać i rozumieć... Rzeczywiście do "Jaka to melodia" taki ktoś by się nadawał. Ale już nie do doradzania jaki album jest dobry, a jaki słaby.
A co do tego stwierdzenia...
Test:
"Czeka NAS gra dekady"
"Według mnie to będzie gra dekady"
Trochę inaczej to brzmi gdy zamiast wypowiadać się za nas wypowiadaś się za siebie. Ot i tyle ;) miłego popołudnia bo jak już napisałem - każdy ma swój gust, ty masz swój i się go trzymaj. Bo w graniu chodzi o to by się dobrze bawić, a nie sięgać po coś co ktoś poleca i się nudzić.
Szkoda. HL: Alyx mnie nie interesuje. Nie wspominając już o tym tworze jak Dota...
Szkoda. Gra zapowiadała się ciekawie, a styl wizualny miała przepiękny. Miejmy nadzieję, że talenty twórców (pierwszy sezon The Walking Dead, Firewatch) będą miały jakiś realny odcisk na kształcie Alyx.
No i fajnie
Bardzo przykra wiadomość, zwłaszcza że premiera Little Devil Inside jest odwlekana, a obie gry miały się ukazać najpóźniej w tym roku.
Czy tylko mnie zupełnie nie interesuje VR?
Zadaj sobie to samo pytanie odnosnie serii HL (nie mówię o Alyx) :)