W ostatnich dnia przyszło do mnie wspomnienie Hugo, tego programu/gry w TV.
A zatem! Oto najważniejsze pytania tego roku:
Czy dodzwoniliście się na tamtą linię? Czy wygraliście? Poza tym Hugo to była bardziej gra, czy TV show?
Ja nie grałem i nie pamiętam czy dzwoniłem, ale wydaje mi się że próbowałem!(oczywiście telefonem stacjonarnym, nie wiem nawet czy można było inaczej)
---
Gdyby ktoś nie mógł sobie przypomnieć, na Wiki jest napisane: Hugo – interaktywny program telewizyjny dla dzieci, którego bohaterem jest wesoły troll imieniem Hugo. Program powstał i zadebiutował w Danii w 1990, i jest od tego czasu emitowany w ponad 40 innych krajach świata (programy tworzone lokalnie na zasadzie licencji). W Polsce program emitowany był w latach 2000-2009 na antenie Polsatu. W 2014 rozpoczęto pracę nad filmem Hugo: The World's Worst Comeback, który jednak nigdy nie został wydany.
Oglądałem, nie dzwoniłem, te same gry były także dostępne normalnie do zagrania na komputerze i pamiętam że spore w nie grałem :)
Chyba też w coś zagrałem na kompie, ale kompletnie nie pamiętam co to mogło być.
Były gry dokładnie te same co w TV, były też zupełnie inne, większe gry z Hugo jak np. to: https://www.gry-online.pl/gry/hugo-black-diamond-fever/zf1d9a
Wydaje mi się, że to mogło być Hugo: Tropikalna wyspa, mniejsza o to. Ale co się grało to nasze!
za tamtych czasów nie było jeszcze u mnie telefonu w domu XD, z tego co słyszałem opóźnienie przy graniu na telefonie było kosmiczne
spoiler start
hugo co sra długo
spoiler stop
Pamiętam u mnie był taki wiszący na ścianie, czerwona słuchawka z przyciskami. To był sprzęt XD
Czy tylko ja mam taki humor debilny, że mnie to śmieszy?
nie jesteś sam ale powiem na usprawiedliwienie że to były czasy wczesnej gimby i różne głupie teksty wtedy leciały
Wpisuję się do klubu ludzi z debilnym humorem.
Jak ja tego Hugo nie cierpiałem.
Ja lubiłem oglądać coś podobnego tylko, że to było na słowackiej telewizji (STV1) i grało się Crashem.
Ja odwrotnie, uwielbiałem oglądać, ale co prawda nie miałem słowackiej TV. Jak ona znalazła się u Ciebie?
Wtedy czyli lata '90 mieliśmy antenę szerokopasmową zwaną potocznie siatkówka. Była ustawiona na Kraków (dom rodzinny świętokrzyskie) i oprócz 5 polskich kanałów ściągało 3 słowackie. :)
Wtedy to chyba nie było alternatyw dla tych siatkówek. Położenie wygrało, +5 do mocy TV.
Był jeszcze program na tvp1 że też grało sie w jakieś konsolowe gierki chyba. Pamiętam jedną że były wyścigi na skuterach wodnych.
W ogóle tego programu nie pamiętam, absolutnie nic mi nie świta...
Nie pamiętam, żebym trafił kiedyś na ten program, a wielka szkoda - bo to wygląda na złoty TV show. No a MP3 jako komputerowa kompresja tekstu - no wygrał młody (dzisiaj pewnie już nie taki młody).
Co lepsze to był darmowy numer 0.800 ale ja wtedy nie miałem tel :(
Uwielbiałem Cybermanię! To sterowanie zdalnie sterowanymi zabawkami i pokonywanie toru mi się najbardziej podobało.
Hah, a ja zawsze nie mogłem sie doczekać, aż ktoś wreszcie wylosuje gre wideo ;)
To byly czasy płaciło się 3 zł za połączenie aby mieć szanse pograć na antenie.
Na tel jest fajny darmowy
A z tv pamietam :) jak ludzie ginęli przez lagi na lini hehe
W tych czasach miałem chyba jeszcze w domu telefon na tarczę, także... :)
Edit - w 2002 r. to może już nie, ale i tak nigdy nie dzwoniłem . Program nawet jako dziecku wydawał mi się dziwny i żałosny.
Może byłem już za dużym dzieckiem . Bo Piratów lubiłem, a czasem chyba nawet Drzewko Szczęścia oglądałem LOL
Telefon na tarczę, myślę sobie co to, ale też taki miałem wcześniej w domu. Chodziło o kręcenie numeru na tarczy? A Drzewka Szczęścia nie kojarzyłem, po sprawdzeniu w Necie, wydaje mi się że nie oglądałem. Trochę za młody raczej byłem na ten program.
Mój po dzisiejszemu, bo nie pamiętam, jakby wtedy to powiedzieć, sztos nuta.
A swoją drogą, chyba był też program taki, że się grało w statki. W głowie mi dzwoni teraz "Trafiony zatopiony".
A o jakich ja niby Piratach pisałem?
https://bydgoszcz.tvp.pl/17141457/20-lat-minelo-gdy-zagoscili-u-panstwa-piraci
A telefon to sam nie wiem, w sumie powinienem raczej napisać z tarczą.
kogo witam, kogo goszcze tak bardzo to kojarzę, ale w życiu nie zgadłbym, że to było tutaj, haha
Program kojarzę, ale raczej z "latania po kanałach" - nigdy nie oglądałem dłużej niż 5 minut ciągiem. Jedyny program (kanał?) TV z grami jaki oglądałem za dzieciaka (później pozbyliśmy się TV i przerzuciliśmy się na lapki/kompy) to Hyper - był extra - zwłaszcza, że później do chyba północy leciały na tym kanale anime, a później pornosy ;- ]
Ten Hyper leciał od rana? Bo mam wrażenie, że on wchodził jako program wieczorny na kanale z kreskówkami (?) Kojarzę go na pewno i czasem oglądałem.
Program czasem oglądałem i byłem zdziwiony że ludzie grać nie potrafią.
Teraz jak się zastanowić, to na pewno było ogromne opóźnienie.
A kto nie chciał wygrać nowoczesnego komputera multimedialnego, czy ekskluzywnego Żuka z plandeką w konkursie teleaudio :)
Dzwoniło się ale jakoś nigdy nie udało się dodzwonić.
Lagi, kto wtedy miał pojęcie o czymś takim jak lagi będąc ośmio czy dziesięcioletnim gówniakiem... :D
Z Hugo pamiętam parę gier i HWDP - Hugo wraca do Polsatu :D
I teksty "wciśnij 6 aby hugokopter poleciał w prawo". oglądało się i zawsze jako dzieciak komentarze "no jak Ci ludzie to przegrywają, grać nie umieją ja bym to wygrał "( oczywiście 0 pojęcia o opóźnieniu w działaniu tego co w słuchawce względem TV)
Ja pamiętam tekst "Ślepy zaułek. Koniec gry"
Tak! Chyba masz rację, teraz też mi się tak wydaje.
Oczywiście że oglądałem ale dzwonić nie próbowałem o ile dobrze pamiętam.
Z drugiej strony zastanawiałem się jaką sierotą trzeba było być, żeby nie ogarniać sterowania. Parę lat później usłyszałem o opóźnieniu, to trochę tłumaczyło dzwoniących do programu :)
I na tym zbijali kasę, bo wątpię aby prowadzący o tym nie wiedzieli. To po prostu była nieświadomość dzwoniącego...
Szukałem takich gier z HUGO ale ciężko znaleźć. Raz miałem demo takiej gry to mnie wkręciła jak byłem młody. Chętnie bym pograł w te część związaną ze świętami.
Tutaj wrzucono kilka linków, sprawdzałeś? Przeglądałem je, są w nich gierki do pobrania i zagrania w przeglądarce.
To był pierwszy streaming gier :) Wyprzedzał Google stadia i geforce now :)
W Polsce od 2000 a w Danii już w 1990 wg. Wiki. Niezła korba
https://www.youtube.com/watch?v=yW1t6cEdT_0
Kiedyś ludzie takie pomysły mieli a teraz jakieś same gówniane programy w tv.
W 1990 w Polsce mało kto miał telefon, a już na pewno nie z wybieraniem tonowym. Jeszcze długo królowały telefony tarczowe.
Ale mnie zainspirowałeś, żeby obejrzeć cały film! Muszę polować przy TV