Takiego tematu chyba tu nie bylo. U mnie zdecydowanie przodują "Wstawaj, nie udawaj" i "Byle do obiadu". Obie w RMF MAXXX, oraz "Lepsza połowa dnia" w RMF FM.
Ciekawi mnie, co Wy sluchacie w radiu w pracy czy w aucie :>
Nic. Ani tv nie oglądam ani radia nie słucham.
A wątek ok. Powiew świeżości.
A w pracy nie leci u Ciebie radio ? :) No i w aucie nic nie włączasz?
Nie było radia. Ja do świąt pracuję i koniec. W samochodzie też nie słucham radia tylko muzyki że Spotify lub youtube.
W jednej "robocie" byłem w jednym pomieszczeniu z kilkoma pracownikami a radiem zarządzała tam pani Jola która puszczała 8 godzin dziennie RMFa. Najważniejszą przyczyną rezygnacji z tej posady było odmóżdżanie przy odbiorniku Pani Joli.
odmóżdżanie przy odbiorniku Pani Joli.
a skutki tego fatalnego wydarzenia całe forum odczuwa po dziś dzień
Rzadko włączam radio, a jeśli już, to lubię słuchać "dziewięćdziesiątki" (Radio 90 FM). Lecą tam zazwyczaj starsze utwory, mające kilka/kilkanaście lat, albo z lat dziewięćdziesiątych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Radio_90_FM
Moje ulubione stacje radiowe to Flashback 95.6, Flash FM, Vladivostok FM i Non-Stop-Pop FM :)
No i The Mix 107.77.
U mnie w pracy leci najgorsze gówno z możliwych czyli RMF Maxx. Słuchanie tego łajna przez 8 godzin dziennie potrafiło mnie złamać psychicznie i mówię to całkiem poważnie. Rzucano we mnie wszystkim - Wawą, Zetką, a nawet radiem Kolor. Nic nie było tak złe jak siedzenie w robocie przy akompaniamencie tych samych 5 remixów, najgorszych prowadzących pod słońcem i nadpromieniowego stężenia Dawida Podsiadło. Jeśli ktokolwiek słucha tego z wyboru to apeluję o zabranie takiej osobie prawa do jakichkolwiek dyskusji o muzyce.
Na szczęście teraz siedzę sobie na słuchawkach z możliwością odpalania jutuba i spotifaja i od razu chęć zadźgania współpracownika, który wybrał to beznadziejne radio, tak jakby znikła.
W domu czy w samochodzie czasami odpalam trójkę, radio kampus albo rockradio, ale wolę sam wybierać co chcę słuchać lub też wybrać jakąś ciekawą playlistę.
Jak słucha się radia i ciągle te same piosenki to aż to po jakimś czasie brzydnie.
Kiedyś nawet lubiłem Podsiadło i Billie Eilish, ale przez tą okropną radiostację już nie mogę słuchać jakiegokolwiek utworu od tych wykonawców (nawet jeśli ten nigdy nie był grany bo dla eremefemu nie istnieje pojęcie "piosenka bili ejlisz, która nie jest bad guyem").
Ja naprawdę mógłbym napisać całą pracę magisterską wyjaśniającą ideę muzycznych tortur właśnie na podstawie 8-godzinnego słuchania tego wysrywu przez dobre pół roku.
Tylko TOK FM. Cała masa ciekawych programów i gości. Jestem już w wieku kiedy wolę jak w radiu rozmawiają a nie śpiewają. Od muzyki mam Spotify.
Jeżeli chodzi o radio, to często słucham TOK FM. Głównie przez niektóre ciekawe audycje tematyczne.
Podcastów naprawdę jest multum, fajne są np. co do zasady:
- podcasty Stawiszyńskiego (który jest z wykształcenia filozofem i z tej perspektywy wychodzi) - https://audycje.tokfm.pl/prowadzacy/122,Tomasz-Stawiszynski
- rozmowy Lewickiej (od lat jedna z najlepiej przygotowanych do wywiadów osób) - https://audycje.tokfm.pl/audycja/101,Wieczor-Karolina-Lewicka
- prowokujące intelektualnie rozmowy Sroczyńskiego - https://audycje.tokfm.pl/audycja/192,Swiat-sie-chwieje
- raporty międzynarodowe od rozmówców Janiszewskiego - https://audycje.tokfm.pl/audycja/6,Polaczenie
"Trójkowy Ossobowy" i "Radio Teheran" w trójce, oraz dwójka, w zasadzie cały czas można coś ciekawego w dwójce znaleźć.
Antyradia, Rockradia, Złotych Przebojów, Trójki i Jedynki.
Co do pierwszych dwóch trochę denerwuje mnie sposób prowadzenia audycji, taki młodzieżowy, lekko głupkowaty trącący żartem rodem z gimnazjum. W zasadzie jest to zarzut głównie do Antyradia które też silnie ciągnie w stronę nowoczesnej lewicy. Natomiast repertuar mają świetny.
Polskie radio to wiadomo, dziennikarstwo na dobrym, językowo, poziomie. Pomijając audycje polityczne przyjemnie się słucha.
A Złote przeboje? WIdać że target tego radia to niezbyt inteligentne Grażyny ale z sentymentu do starych kawałków czasem posłucham.
Radio dla mnie nie istnieje. TV zresztą też ale od czasu do czasu jednak włączę telewizor głównie na jakiś mecz.
A czym się różnią wszystkie stacje? Reklamują tam inne leki na grzybicę pochwy?
Radio i telewizja dla mnie nie istnieją, internet i platformy streamingowe już dawno zostawiły je lata świetlne w tyle.
Na innych reklamują środki na hemoroidy lub na twardego peniola aby stał jak stodoła.
Kurde, przekonałeś mnie, chyba zacznę to oglądać.
Kilkanaście lat temu słuchałem radia Planeta FM. Dziś mi bardzo brakuje tej stacji.
Odkąd wysiadło mi radio w samochodzie (będzie ze 3 lata) nie słucham żadnego. A nawet kiedy działało, częściej puszczałem sobie podcasty, stąd mój brak motywacji do naprawy.
Muzykę i tak włączam z telefonu, a w długich podróżach lepiej sprawdza się podcast. Radio jest mi równie potrzebne jak wejście antenowe czy dekoder telewizyjny. Dlatego ich nie posiadam.
Nienawidzę radia, ale że jestem sam jedyny który chciałby aby było wyłączone to nic z tym tematem nie zrobię. Przecież nie będę terroryzować reszty zespołu, ale jakimś magicznym cudem nauczyłem się jako tako jego nie słuchać (chyba posiadałem jakąś specjalną moc). I niestety jest to też RMF. Mi o wiele łatwiej jest się skupić na wykonywanej pracy bez brzdąkadła, ale jak wspominałem nie mam siły przebicia.
PS zapomniałbym -> https://www.youtube.com/watch?v=yl52QOelab8
Staram się unikać radia jak ognia, ale jak już muszę to puszczam antyradio.
W sumie się zastanawiałem jacy ludzie szczerze lubią słuchać radia, do momentu w którym nie przeczytałem ulubionych stacji Hydro