Premiera Steam Remote Play Together. Wspólnie zagracie także na Androidzie i iOS
,,Valve nic nie robi"
,,Zbija bąki i bierze złodziejskie 30%"
Valve to największy rak branży. Nic nie robi tylko złodziejski haracz pobiera i nic ze swoją platformą nie robią. Nie to co Sony czy MS, oni haraczu nie biorą, tam jest wolność i wybór oraz rozwijają oni swoje platformy 10x lepiej.
,,Valve nic nie robi"
,,Zbija bąki i bierze złodziejskie 30%"
Valve to największy rak branży. Nic nie robi tylko złodziejski haracz pobiera i nic ze swoją platformą nie robią. Nie to co Sony czy MS, oni haraczu nie biorą, tam jest wolność i wybór oraz rozwijają oni swoje platformy 10x lepiej.
Taka dawka ironii pogryzła mi monitor i poturbowała kolegów z pracy, po czym zbiegła w nieznanym kierunku...
Z taką drobną różnicą, że u sony czy ms jest to całkowicie dowolny wybór będąc na konsoli i jest możliwość odsprzedania swojej własności, więc samo to przebija cokolwiek valve zrobi, więc de facto tam jest wolność, której na steamie nigdy nie było.
No przecież sam pisałeś, że najważniejsze jest co zyskuje gracz, tyle co zyskuje sprzedając własną grę to żaden szajs od steam nie wynagrodzi.
Steam w zasadzie uratował rynek gier na PC, bo więksi wydawcy (jak np. Epic Games) zaczęli przechodzić na konsole z powodu piractwa na PC. Jedynym sposobem na powstrzymanie piractwa na PC było dodawanie DRM do gier (jak np. SecuROM, który nie zawsze działał dobrze) albo jakiś inny sposób weryfikacji gry. Steam zrobił po prostu to, co najmniej mogło zaboleć graczy i jednocześnie ucieszyć wydawców gier. Dodatkowo cały czas jest rozwijany w takim kierunku, żeby gracze mieli coraz więcej dodatków. Żadna platforma z grami nie jest tak dobrze rozwinięta i przyjazna graczom, jak Steam.
No tak, sprzedawanie gier. Argument, który znika, kiedy to kupujesz tylko cyfrowo. Steam tu nawet wygrywa względem konsol, bo jako jedyny pozwala ci przynajmniej w grę troszkę pograć (max 2h), a Sony? Nawet nie możesz gry pobrać, aby dało się ją zwrócić, a i tak funkcję zwrotu dodali chyba dopiero w tym roku. Nie wiem jednak jak to wygląda na Xboxie.
Dlaczego nikt na to nie zwraca uwagi? Zwłaszcza, że wszelakie statystyki mówią jasno, coraz więcej osób kupuje gry cyfrowo.
Bo sony i ms nie muszą nic cyfrowo implementować skoro za grosze możęsz zagrać w używkę.
12% na konsolach 30% na steam. Do tego steam zabil rynek używek i nośniki fizyczne. Ogólnie brak jakiegokolwiek wyboru. Kasa która leci do Sony np wraca w postaci supportu swoich platform świetnymi grami 1st party. Co tam ostatnio bogatego Volvo wydalo? Portal 2 prawie 9 lat temu? Trochę nie wyszedł dowcipas
12%* dla Epic Games, 30% dla Steam, GOG, Nintendo, Sony i Microsoft.
Nie. Platform Royality na konsolach to 7 dolcow od 60 dolarowej gry. To i tak nie jest stała kwota bo R* przy okazji GTA5 płacił 4 dolary. Poczytaj trochę więcej niż polskie pudelki.
Skoro tak mówisz, to na pewno jesteś w stanie podać mi jakiekolwiek źródło tych informacji? No i przede wszystkim, wydaje mi się, że nie wszedłeś nawet w podany przeze mnie artykuł. Badanie były wykonane przez IGN, a ono zbytnio polskie, to nie jest.
Dodali do tej usługi CoD: WWII. Fajnie, że RPT można użyć tylko w single, a CoD od dawna ma durny podział na moduły single i multi (gdzie znajdują się zombie i multik). Więc opcja jest, ale bezużyteczna.
Czyli nie da się zagrać razem bez streamowania gry, najbardziej oczywistej opcji brakuje, lipa.
Muszę cię zaskoczyć: taka opcja istnieje nazywa się Online Multiplayer i jeżeli twórca chce to może zaimplementować coś takiego w swojej grze. Valve ma za bardzo możliwości dodania czegoś takiego bo raczej nie obeszłoby się bez ingerencji w kod źródłowy.
Sorry, ale nie i to bzdury, nie masz pojęcia o czym piszesz, skoro mogą streamować całą grę i łączyć graczy w ten sposób, że sterowanie jest przesyłane do hosta to równie dobrze mogli by tylko łączyć tych graczy w jedną sieć.
W tych właśnie grach co mają tylko lokalny tryb wieloosobowy, a ponoć po to jest ta funkcja, bo jeżeli obie osoby posiadają grę to streamowanie obrazu nie ma żadnego sensu, po co ktoś ma tracić zasoby i podnosic wymagania skoro oboje mają zakupioną grę, łączenie obu graczy wtedy w jedna się w ramach tej opcji ma o wiele więcej sensu, ale u valve jak zwykle lipa.
To ty nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. To co stworzyło Valve to prosty "program" który przesyła obraz w jedną stronę i coś w stylu wirtualnego kontrolera który przyjmuje informacje z sieci, takie coś może działać jako wrapper albo osobny program, tak na dobrą sprawę bardzo proste w implementacji rozwiązanie które możnaby nawet stworzyć samodzielnie przy użyciu OBS + xce360 + jakiś mały program do przesyłania danych.
To co ty chciałbyś stworzyć wymagałoby synchronizacji 2 klientów, coś z czym problemy mają sami twórcy gier, stworzenie stabilnego kodu bez ingerencji w kod źródłowy samej gry jest praktycznie niemożliwe, poza tym w takim wypadku trzebaby podchodzić do każdej gry z osobna - nie da sie stworzyć uniwersalnego kodu sieciowego, jak taki znasz to zgłoś się do jakiego EA/Acti, myślę że dużo ci za to zapłacą. Do wersji "online" można by też postawić zewnętrzny serwer, ale do też wymagało by dostępu do kodu źródłowego i indywidualnego podejścia do każdej gry.
No sorry, ale tu chyba nie zauważasz, że valve już ma rozwiązania techniczne, przecież oni już w tej opcji muszą cię łączyć, wymyślasz jakieś bzdury o synchronizacji klienta, to nie ma znaczenia, jeżeli valve by zrobiło połączenie przez sieć, że znajomi by byli w grze widoczni jak w sieci lan to reszta ich nie obchodzi, oni tylko was łącza i tyle, działa w każdej grze co ma lan.
Serwery już mają, ale fakt musieliby dodawać swój własny sterownik wirtualnej sieci jak popularne swego czasu hamachi itp. tylko co to dla nich za problem.
Nikt nigdzie nawet nie wspominał o graniu na LAN przez internet, to jest funkcja która pozwala grać w gry z LOKALNYM (split screen) multiplayerem przez internet, taka funkcja nie istniała do tej pory. Jasne że byłoby dobrze gdyby steam pozwalał tworzyć wirtualną sieć LAN, ale jak chcesz coś takiego to są inne rozwiązania.
Dziś testowałem Steam Remote Play oraz Nvidia Shield Stream (czy jak to się nazywa) i co mnie dziwi to to że steam streamuje o wiele lepiej bo nie ma opóźnień prawie wcale (trzeba się trochę postarać albo położyć urządzenie obok monitora aby zobaczyć różnicę) a przez Nvidię to ojojoj. Opóźnienia że grać się da ale nie jest to w 100% przyjemne. Teraz Będzie można z kolegami pograć jeszcze. :D Jak dla mnie Valve zaczęło się starać o wiele bardziej (pewnie ze względu na poczucie zagrożenia ze strony np. Epic games)
Fajne by było aby na golu była sekcja w której można było by się zgłosić do wspólnej gry :)
