Witam użytkowników forum!
Pytanie takie jak w temacie.
A oto moje oceny.
Polski - 4
Matematyka - 4
Angielski - 4
Informatyka - 6
Wydaje mi się że reszta ocen nie jest brana pod uwagę ale jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Ponadto znam całkiem dobrze (czyli coś między słabo a normalnie) jezyk C#
Znam także podstawy html-a
Licze na waszą odpowiedź
Do pytań początkowych: nie chce iść do technikum informatycznego bo mam szóstkę z infy tylko dlatego że interesuje mnie programowanie
Lepiej ogólniak a potem na studia
Ale wiesz, że w technikum cię nie nauczą programować? Na studiach też cię nie nauczą. Musisz sam się nauczyć.
Wiem˘
Czytałem już troche o tym czytałem i dlatego chcę iść do technikum i szybciej zacząć właściwą prace.
Szybciej zaczniesz pracę gdy pójdziesz do liceum. Do technikum chodzi się przez 4 lata, a nie przez 3 jak w przypadku liceum. A papierek potwierdzający twój zawód nic nie daje na rynku pracy, więc moim zdaniem nie warto marnować dodatkowego roku.
Jak chcesz programować to idź do ogólniaka, będziesz miał podstawy i matmę na wyższym poziomie, a bez matmy nie masz co myśleć o programowaniu. No i oszczędzisz rok życia.
Nie zamykaj tematu po tym jak wysłuchałeś rady raptem paru osób na forum internetowym.
Temat jest zdecydowanie bardziej złożony, szkoła szkole nierówna a doświadczenia innych nie zawsze adekwatne do twojej sytuacji :)
Poziom grupy jest ważny ale pamiętaj że nauczyciel na pewno z chęcią przekaże Ci wiedzę którą chcesz zdobyć nawet gdyby okazało się że grupa nie ma takich ambicji.
Jak mnie pamięć nie myli to podczas naboru do szkół średnich oceny są tylko składową całego wyniku punktowego po którym uszeregowani są uczniowie przy naborze.
Jeżeli chodzi o moje doświadczenia to skończyłem Technikum a potem Studia które wprost były kontynuacją zawodu ze szkoły średniej i bardzo mi ta droga odpowiadała. Prawdę mówiąc to większość prawdziwie "dobrej" wiedzy zawodowej wyniosłem ze szkoły średniej. Było mi zdecydowanie łatwiej bo "czułem" co w zasadzie robie i miałem ogólny pogląd na tematykę i wiedziałem mniej wiecej do czego muszą doprowadzić te wszystkie równania i całki :)
Inna sprawa że już od początku nauki "pracowałem" w swoim zawodzie i ogólnie interesowałem się np czytając elektrodę :D
Jeżeli chodzi o stricte programowanie to nie zgodzę się że studia nie są przydatne, jasne że można nauczyć się śmigać w Visual Studio albo innym środowisku, ale ta nieprzyjemna teoria pozwoli ci zrozumieć na poziomie bitowym co dzieje sie w edytorze i pozwoli być "bystrzym" w optymalizacji kodu.
Ja zajmuję się PLCkami i uważam że rozmienie działania sterownika jest bardzo przydatne. Pewnie, idzie napisać sprawny program w Ladderze ale dopiero SCL daje ci super możliwości optymalizacji pracy maszyny
-tak z mojej branży
Na informatykę jest zawsze bardzo duże zainteresowanie. Do tych lepszych szkół może nie wystarczyć
Zdasz testy gimnazjalne to zobaczysz. Moim zdaniem się dostaniesz.