CoD: Modern Warfare niepokonany. Nawet Kojima nie dał rady
Call of Duty: Modern Warfare wciąż króluje na listach sprzedaży. Według najnowszego rankingu z regionu EMEAA, nawet debiutujące niedawno Death Stranding nie zdołało zdetronizować lidera
Przecież to wiadomo, że Call of Duty jest dla MASÓWKI, a Death Stranding jest raczej dla fanów pięknych widoków, powolnej akcji i fabuły, czyli mniej liczby osób.
To było do przewidzenia. Co nie znaczy, że Death Stranding jest zła gra. Po prostu nie jest dla każdego.
śmieszne że słabe gry się dobrze sprzedają np. gta 5 czy ten CoD
Tak GTA V słabe to się posmialismy
Nowy CoD tez jest akurat swietny
Gry to gameplay.
spoiler start
Może dlatego death stranding nie interesuje graczy.
spoiler stop
2 miejsce pośród najlepiej sprzedających się gier na świecie oznacza że DS nie interesuje graczy?
Hehe, ciekawa koncepcja.
No tak tylko, że Death Stranding sprzedawane jest tylko na PS4 a nowy CoD na PC, PS4 i XONE. I mimo to DS jest na drugim miejscu. Ciekawe jakby CoD byłby sprzedawany tylko na PS4 to jaki wynik sprzedaży by uzyskał.
xD ciekawe jaki wynik DS uzyskałoby gdyby nie było tworzone przez wizjonera-naciągacza, wielkiego Kojimę, którego Amerykanie nie rozumieją. Przecież gdyby Kojima sprzedawał zestawy garnków z Chin to też byłby na drugim miejscu listy.
Jakby mi te garnki też już zapewniły 25 godzin świetnej, nowatorskiej rozgrywki i obietnicę przynajmniej drugiego tyle tak jak DS to nie miałbym nic przeciwko :)
Ależ niektórych piecze że Death Stranding się faktycznie udało i nie można sobie pomemić jak to Kojima jest przereklamowanym frajerem. A potem wrócić do jęczenia że wysokobudżetowe gry stoją w miejscu i nikt nie chce zrobić czegoś nowatorskiego.
Czarny Wilk
Sorry ale paczki to ja już w niejednej grze dostarczałem, ale to dobrze, że w końcu znalazłeś taką w której to ci się podoba.
JohnDoe666
Nie dziękuję bo nie potrzebuję, ale ty skoro polecasz to musisz smarować regularnie
Nie ma to jak splycic gre do "dostarczania paczek", juz cala reszta nie jest wazna bo po co. Szkoda z toba dyskutowac bo widac ze brakuje argumentow, a DS dalej sie swietnie sprzedaje i to tylko na jednej platformie.
Zlej gry ludzie by nie kupili, odrazu podniosl by sie bojkot graczy i recenzentow.
Nie ma się co dziwić, najnowszy CoD jest absolutnie znakomity więc jego sprzedaż nie może dziwić.
Co do Death Strandings to nie można pominąć faktu że to gra ekskluzywna na jedną platformę (przynajmniej na razie) więc 2 miejsce na liście to absolutnie rewelacyjny wynik, zwłaszcza że mamy tu do czynienia z bardzo odważnym, autorskim projektem, mimo iż w segmencie AAA.
Mocno kibicuję obu tytułom, każdy jest znakomity na swój sposób.
Dla mnie spore zaskoczenie, że DS jest na drugim miejscu, brawo Kojima, udało mu się pobić nawet najbardziej mainstreamową grę jaką jest Fifa.
Stworzyć grę , której sam autor nie rozumie :D
Skoro taki geniusz i wizjoner (Kojima) sam nie wie co stworzył , to co dopiero zwykły zjadacz chleba (gracz) może myśleć o tej grze.
Dla mnie to przerost formy nad treścią , no ale , z drugiej strony nie powiedziane , że za kilka , kilkanaście lat taki gatunek,rodzaj gry będzie na porządku dziennym i inaczej wtedy będzie można spojrzeć na DS.
Nie dziwne, że nie rozumiesz DS i dajesz się łapać na baitowe nagłówki gejming żurnalistów jakoby Kojima nie rozumiał swojej gry, skoro nawet przecinków nie potrafisz stawiać w odpowiednim miejscu.
Taki obraz hejterów kodżimbo
Rozumie, tylko nie wie, jak dokładnie określić gatunek, do którego należy DS.
Gra akcji TPP nastawiona na eksplorację.
Najważniejszym elementem gry jest właśnie eksploracja, przy czym idzie nie tyle o odkrywanie nowych miejsc, co o wytyczanie szlaków do miejsc już znanych.
Tu damy drabinkę, tam linkę, tutaj most nad rozpadliną. To o dziwo daje gigantyczną satysfakcje, kiedy jakaś wymagająca trasa w pewnym momencie staje łatwa bo wytyczyliśmy sobie szlak.
Niby tu chodzi o dostarczanie pączków, ale to tylko pretekst do eksploracji. Jeżeli ktoś kiedyś będzie robił grę o wytyczaniu szlaków w górach, to będzie to wyglądać identyczne.
W zasadzie to można stwierdzić, że to taki spin-off gier survivalowych. Redukujemy mechaniki jak crafting, rozbudowę bazy, związane z głodem itd. Zostawiamy sam pathfinding. Pathfinding games.
A w wersji mieszania się światów graczy zaczyna się odwalać kosmos.
Jak na symulator kuriera z pistoletem to wynik całkiem niezły.
Dodam ze większość to ps4 dla coda nawet jak by odjąć XO i PC i tak by był top1
No oczywiście Fanboje zaraz palna text ze Amerykanie go nie zrozumieli - cod bije rekordy od 10 lat, MW2 jest w topce najlepszej zarabiającej gier natomiast gry tego Japonca nigdy nie stały się markami jak cod GTA czy Fifa które bije rekord sprzedaży rok w rok
GTA, cod, Fifa biją rekordy sprzedaży co premierę a ludzie o tym gadają rok przed premiera a w przypadku GTA lata już teraz są rozmowy o GTA 6 które nie wiadomo kiedy wyjdzie nawet.
Dodam ze większość to ps4 dla coda nawet jak by odjąć XO i PC i tak by był top1
A jakiś link do tego info?
Nie twierdzę że tak nie jest, natomiast nie znalazłem nic co te rewelacje potwierdza.
No oczywiście Fanboje zaraz palna text ze Amerykanie go nie zrozumieli
A po co? Gra zajęła 2 miejsce w tygodniu od 04.11 do 10.11 mając premierę 08.11 to znakomity wynik, tu się nie ma z czego tłumaczyć, to wybitne osiągnięcie dla tak specyficznej i nowatorskiej gry.
Prosty wniosek.
Xbox One sprzedał się w ponad 40mln, natomiast PS4 w ponad 100mln.
CoDy na PC bardzo szybko umierają i jedynie te najlepsze się jakoś trzymają (w WW2 gra jakieś ok.2k według Steama, a takie Ghosts, Advanced Warfare czy IW są dawno martwe) no i na PC gra jest tylko w wersji cyfrowej co ograniczy mocno jej sprzedaż pod względem "a wezmę synkowi/chłopakowi/mężowi lub córce/dziewczynie/żonie na prezent/pod choinke" lub cokolwiek innego.
To że gra jest najpopularniejsza na PS4 i że nadal byłaby na Top 1, to do tego nie trzeba żadnej statystyki, to czysty fakt.
natomiast gry tego Japonca nigdy nie stały się markami jak cod GTA czy Fifa które bije rekord sprzedaży rok w rok
Zelda też nie pobiła rekordu sprzedaży, a wygrała tytuł gry roku.
Death Stranding również, a sądzę, że ma duże szanse na tytuł w tym roku.
Trzeba też dodać, że dla Ciebie DS to indyk, a to dość zabawna opinia :D
MGS osiągało sukces za sukcesem, gdy większość tego forum uczyła się słowa "mama" i to nie jest złośliwość, a prawda.
Wniosek?
Gra nie musi być tasiemcem z rekordami, by osiągnęła sukces.
Także niech te Cody, Fify i generyczne tasiemce sobie pobijają rekordy, a nagrody zostawią po prostu lepszym grom :)
To że gra jest najpopularniejsza na PS4 i że nadal byłaby na Top 1, to do tego nie trzeba żadnej statystyki, to czysty fakt.
Bzdura.
To że PS4 sprzedało ponad 2x tyle konsol co klocek to fakt. Tylko że:
- nie wiesz ile sztuk CoDa się sprzedało a ile DSa, więc nie wiesz czy sprzedaż na klocku i PC nie zrobiłaby różnicy;
- to że CoD na PC sprzedaje się tylko cyfrowo to gówno nie argument bo wszystko na PC sprzedaje się tylko cyfrowo;
- oczywistym jest że CoD najlepiej sprzedaje się na PS4, jednak nawet jeśli wersje z Xboxa i PC razem to 1/3 sprzedaży to ciągle jest to ilość którą trzeba brać pod uwagę.
Więc owszem, jest to możliwe że sama wersja PS4 CoDa wystarczyłaby na pierwsze miejsce, ale mówienie że to fakt, jest jakimś pijackim majaczeniem bez sensu.
Mam nadzieję że CoD MW da sygnał, że warto robić singla do codów
Jesli DS znalazl sie na 2 miejscu w dodatku jako eks na ps4 a na 1 jest Cod ktorego ludzie kupuja w ciemno to moim zdaniem nie tylko dal rade ale wygrywa w tym zestawieniu.
Ta, szkoda tylko, że nie podają liczb. To może wyglądać tak:
1. CoD 10.123.431 szt.
2. Death Stranding 1.300.243 szt.
3. Need for Speed Heat 1.000.000 szt.
No to sorry, nie wygrał.
A równie dobrze może wyglądać tak:
1. CoD 10.123.431 szt.
2. Death Strandings 10.123.430 szt.
3. Need for Speed Heat 1.000.000 szt.
I opcja podana przez ciebie nie jest wcale bardziej prawdopodobna więc to taki trochę z dupy argument.
>< to poleciałeś z tymi 10M DS'a , o ile przy CoD'zie tkaie liczby są możliwe tak dla DS'a, no błagam, bądźmy realistami i stąpajmy po ziemi. 10M to bujanie w obłokach i to tych na Jowiszu a nie Ziemi.
A poleciał gdyż bo?
Jak na razie najlepiej sprzedające się gry na PS4 to singleplayerowe exy. Spiderman, GOD, Horizon czy U4 maja ponad 10 MILIONÓW sprzedanych egzemplarzy.
Bajer jest taki że na drugim miejscu w rankingu wylądował bardzo specyficzny single player, czasowy ex na jedna konsolę, bijący multiplatformy, a jednemu z najbardziej wyhjapowanych tytułów tego roku - też multiplatformy - siedzi na plecach.
To jest gigantyczny sukces DSa i Kojimy i trzeba nie mieć RiGCZu aby tego nie pojmować.
Żebyśmy mieli jasność, mój post był bezpośrednim odniesieniem do posta TobiAlexa a nie stwierdzeniem że tyle kopii moim zdaniem sprzedała jedna czy druga gra.
Zwłaszcza że wyniki sprzedażowe o których rozmawiamy w tym wątku to nie całkowita sprzedaż tytułu a jedynie ilość kopii sprzedana w jednym konkretnym tygodniu między 4 a 10 listopada.
Niemniej podobnie jak Hanys_Mori nie uważam żeby sprzedaż 10 mln. sztuk DS była niemożliwa w perspektywie czasu. Dawno nie pamiętam gry której fizyczne kopie były na premierę tak "wymiatane" ze sklepów.
Czas pokaże, mimo to już dziś można stwierdzić że gra odniosła bezdyskusyjny sukces.
Ostatetniego CODa kupilem w 2005 roku.To byl, jest i bedzie moj OSTATNI.
Amen.
I rozumiem ze Pokemony ktore przeskoczyly i COD i DS jakims cudem ominely wasza liste. Zabawne.
Raport sprzedażowy z regionu EMEAA dotyczy tygodnia kończącego się 10 listopada bieżącego roku.
Źródło: https://www.gry-online.pl/
Pokemony wyszły 15 listopada.
Prezentowanie 17 listopada "nowych wiadomosci" z przed tygodnia i robienie z nich wielkiego naglowka to nie dziennikarstwo tylko manipulacja.