Path of Exile 2 zapowiedziane, pierwszy gameplay
Ten moment, gdy Chris Wilson po aplauzie ze strony publiczności łamiącym się głosem mówi dziękuję. To jest ten poziom pasji, którego niektóre studia growe nigdy nie osiągną i który mówi wszystko o tej grze i GGG :)
Sama zapowiedź jak i zmiany - piękne. Nowe animacje mega płynne, graficznie dużo lepiej, fizyka, QOL, nowa itemizacja, dużo by wymieniać. Oglądałem z przyjemnością, czekam z niecierpliwością :)
https://youtu.be/gENl7XuQyNQ?t=5023
Od 1:23:43 :)
Przecież wiadomo, że "Path Of Exile" będzie lepsze, ale więcej osób kupi "Diablo 4" niż ściągnie za darmo "Path Of Exile".
Oczywiście, że "wiadomo" bo Diablo3 i zapewne 4 to produkcje skierowane do szerokiego grona odbiorców, POE to gra dla hardkorowców. Kogo jest więcej?
przeciez 99% osob w PoE gra softcore, wiec to zwykle casuale. a na HC graja z logout macro (lmao).
Ja myślałem że to czy ktoś jest casualem / hardcorowcem zależy od tego jak podchodzi do gry - ile poświęca czasu, czy śledzi metę, czy theorycraftuje, czy wie jak działają mechaniki postaci i jak prowadzić adekwatnie do posiadanego budżetu i np. jak progressować w atlasie.
To że ktoś gra w trybie który powoduje że przy pierwszej lepszej czkawce serwera traci 50h progressu nie czyni go z automatu tru hardcore gamerem.
realsolo
co Ty za bzdury wypisujesz... PoE w porównaniu z D3 jest tytułem dużo bardziej wymagającym. Pomijając już sam crafting, który wymaga jakiejś wiedzy to i sama mechanika itemizacji nie sprowadza się do "ubierz postać w same legendarki i możesz czyścić mapę w 5 sekund"
Wreszcie animacje postaci wyglądają naturalnie!! Koniec z "drewnem" - cudownie. Ostatni argument bastionu anty POE zostanie wreszcie zmieciony. Oczywiście nadal pozostanie kwestia poziomu skomplikowania, co dla mnie jest tylko na plus dla POE. Tutaj każda nowa liga wydawana co 3 miesiące oferuje więcej niż bli$$ard pokazał przez ostatnie lata. Trzymam mocno kciuki za D4 ale Królem dla mnie ze względu na złożoność i mnogość buildów, ligi i end game zostaje POE. Ekipa D4 ma duuuuuuużo do skopiowania od lepszych od siebie. Ciekawe czasy - nigdy nie sądziłem, że to bli$$ard będzie kiedyś musiał gonić jakieś studio, a tu nie dość, że goni to jeszcze jest daleko z tyłu. Oczywiście na obie gry jest miejsce na rynku i dla bardziej hard core graczy POE i dla casual Diablofanów.
Graficznie to wygląda ledwo lepiej od bazowej wersji PoE a animacje dalej sa drewniane bo są te same. Widzę klapki fanboja aktywne.
Bzdury, animacje poruszania się postaci i ataków są kompletnie inne + dodano smaczki takie jak inna animacja biegu kiedy aktywny jest Quicksilver potion, do tego gra wreszcie wspiera pełnoprawny cloth physics.
Nie wszyscy chłopaku potrzebują tytułu tak złożonego jak POE.
Jak dla mnie złożoność serii Diablo była zadowalająca w 100%, myślę że nie jestem tutaj sam.
Dla mnie PoE to ma problem z przedmiotami. Rozegralem Legion, ok. 150h. Przez te 150h tylko 2 RAZY (slownie DWA) zmienialem przedmioty z tego, co mi wypadlo. Dwa razy na 150h. A tak to musialem kupowac od innych graczy, gdzie GGG zapiera sie, ze nie stworzy ah. Do tego przedmioty legendarne - przez te 150h troche ich wypadlo, ale ZADEN nie nadawal sie dla mojej postaci. A chyba nie musze pisac, na czym polega hack & slash. A tak to gra super. W D3 daliby atlas z PoE i byloby ok :)
Tobik, to raczej wynika z tego, że już jakiś czas temu twórcy postawili mocno na crafting, robiąc z niego w zasadzie podstawową rzecz jeśli chodzi o ubieranie się. Jednym się to podoba, innym nie, ale w skrócie jest tak, że sam robisz sobie przedmioty których potrzebujesz bądź robisz takie które są obecnie potrzebne do mety i sprzedajesz. Dlatego zmienili sposób działania masterów i odblokowywania affiksów do craftu, dlatego w delve umieścili fossile i rezonatory, dlatego dropi tak wiele esencji, dlatego konkretne bazy osiągają horrendalne ceny na rynku etc. Czasem wypadnie coś naprawdę fajnego, co jest dalej bazą do dalszego craftu :) Przy takiej ilości affiksów i ich możliwych przedziałów, znalezienie tego idealnego przedmiotu graniczy z cudem.
Wiesz. Ten rodzaj gier, ma być rozrywką, a nie skomplikowanym dziadostwem ;) Gdzie najpierw musisz grać setki godzin, żeby grać dobrze setki godzin. Grim Dawn robi to lepiej. Też masz różne możliwości, ale nie jest to tak skomplikowane, i gra daje więcej radości. Ale cię rozumiem. Bo są ludzie, którzy grają tylko w jedną grę, i mają na takie coś czas :) Ja się poddałem 3 razy, bo raz że grafika,dwa że poziom skomplikowania plus po angielsku,a to mnie męczy. No i czas. To nie jest gra dla mnie.Grafika w końcu będzie spoko.Jeszcze jakby było fanowskie spolszczenie, to może bym znowu spróbował.
Wiesz. Ten rodzaj gier, ma być rozrywką, a nie skomplikowanym dziadostwem ;)
znowu ten argument
przecież PoE to jest rozrywka ale nie totalnie bezmyślna jak w D3, gdzie gracz nie ma wielkiego pola do popisu w kwestii rozwoju postaci i innych....
D4 ma cos czego PoE nie ma. Otwarty swiat gdzie spotkasz innych graczy i rozne aktywnosci np world bossy z innymi graczami, co nadaje feeling grze troche jak "mmo" kiedy poe to instancja w ktorej nie spotkasz nikogo poza miastem.
D4 na pewno przyciagnie fanow MMO, ktorzy do tej pory unikali jednej i drugiej produkcji ze wzgledu na hermetyczny, zamkniety i instancjonwany swiat.
Tak, PoE bedzie iloscia zawartosci miazdzyc D4, bo jest rozwijane tyle lat, ale rynek jak zwykle zweryfikuje i jestem niemal pewny ze D4 sprzeda sie rekordowo, a to czy utrzymaja graczy zalezy od czestotliwosci wydawanej zawartosci, ktora ma byc glownie w platnych dodatkach, wiec czuje ze po pierwszej fali zachwytu, ludzie po prostu beda przechodzic lub wracac do PoE ktore szaleje z wydawaniem darmowych dodatkow.
No to jak ktoś będzie potrzebował "feelingu" MMO to zagra w MMO, a nie grę mmopodobną, która nie będzie ani tym ani H&S
Mnie widoczność innych graczy na mapie w D4 bardzo odstrasza. Z tego co pokazali, wygląda na to, że będą na mapie "auto-eventy", na wzór tych z Guild Wars 2. Jedno z najbardziej kiepskich rozwiązań, które widziałem w grach mmo. Będzie tylko bieganie w kółko po mapie z zupełnie nieznanymi ludźmi, tylko po to, by zabić nic nie znaczącego "bossa". I potem czekanie 3 godziny aż znowu się odrodzi. Ziew.
UbaBuba
Akurat aspekt MMO w D4 wielu graczom nie przypadł do gustu, bo chcą h&s a nie mmo z elementami h&s. Według wielu psuje to immersję z gry, gdzie powinieneś czuć się osamotniony, a nie wchodzić do miasta niczym do centrum handlowego
Widać chłopaczki od PoE obsrali się jak zobaczyli nowe diablo :)
Zobaczyli nowe diablo i w kilkanaście dni przygotowali taki dodatek? Nie jestem znawcą, ale wydaje mi się by zaprezentować tyle ile zostało pokazane w dwóch filmach przedstawiających fragmenty rozgrywki z PoE to chyba twórcy musieli dużo się napracować.
Żeby jeszcze mieli się czego obawiać. PoE to poziom, które Diablo nigdy nie osiągnie. ;)
Nie zgodzę się patrz ile musieliśmy czekać na Diablo 4 a ile twórcy POE przez te lata dopracowali dodawali czegoś nowego do swojej gry
Takie rozwiązanie było w skasowanym już Marvel Heroes. Co prawda każdy miał swój loot, ale i tak w niektórych miejscach robił się niezły kocioł, że spadały FPSy i nic nie było widać. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Zdecydowanie lepiej jest mieć kontrolę, w tego typu grach, nad tym z kim grasz i jak grasz.
Path of Exile robi coś co powinien zrobić Overwatch.
Bardzo podoba mi się taka koncepcja rozwoju gry. Co prawda od wielu lat nie grałem w PoE, ale bardzo doceniam kierunek rozwoju produkcji. Dla porównania w głowie mam sytuację z Overwatch i Overwatch 2. W OW kompletnie nie rozumiem istoty decyzji twórców o wydaniu osobnego, nowego tytułu, dlaczego nie mogli oni postąpi podobnie jak twórcy PoE?
Oczywiście wiem, że ich motywacją pieniądze. Jednak ostatnio denerwują poczynania niektórych deweloperów. Przecież inni mogą jakoś to zrobić tak jakby większość graczy chciała.
Nowego contentu w Overwatch 2 jest znacznie więcej niż podstawowej zawartości w OW1. To nie są nowości dodawane do podstawki, tylko na odwrót - to co mamy teraz, zostaje dodane do sequela. Nazwanie tego rozszerzeniem nie ma sensu, wyobraź sobie płacz, że za "dodatek" trzeba zapłacić 200zł ^^
No i słowo sequel jest dużo bardziej medialne.
I już wiem na jaki tytuł w 2020 będę czekał najbardziej. :)
To jest w pewien sposób powiew geniuszu i świetne wykorzystanie faktu że gra jest F2P.
>Nowa grafika
>7 Nowych aktów jak przystaje na nową grę
>Całkowicie przerobiona, o wiele lepsza mechanika skilli
>Nowe skille i mechaniki
I jednocześnie nie tylko zachowują plusy z poprzedniej części to i poprzednia część zyskuje:
>Ogrom contentu do wykorzystania w obu kampaniach
>Uczciwe podejście do płacących graczy (zakupione już elementy kosmetyczne i skrzynki przechodzą na PoE2)
>Postacie można wykorzystać w kolejnej kampanii
>Poprzednia kampania też dostaje nową szatę graficzną i usprawnienia z "PoE2"
>Wspólny endgame
Mistrzowskie zagranie. Diablo 4 wyjdzie goły gdy PoE2 wyjdzie jednocześnie z wieloletnim zapleczem mechanik i contentu.
>7 Nowych aktów jak przystaje na nową grę
ciekawe czy trzeba to powtarzać przed dotarciem do map tzn. endgame?
Z tego co zrozumiałem, kampania PoE 2 będzie pozwalała na grę od levelu 1 do endgame'u, ale sam endgame będzie "wspólny" z oryginalnym PoE. Więc w teorii jak masz postać na max levelu w PoE to nie musisz grać kampanii PoE2 aby grac endgame.
Ale jeśli chodzi o stan faktyczny, to prawdopodobnie będzie to konieczne aby zdobyć skill pointy z questów nowej kampanii.
Bosze znowu drewno i grafika z 2000 roku. Co oni robili caly ten czas, widze ze diablo jednak konkurenta miec nie bedzie a szkoda, R.I.P PoE. Zawiedziony jestem totalnie tym co zobaczylem.
Aha czyli grafika dla ciebie jest tak ważna bardzo to jesteś w wielkim błędzie i widzę że masz 10 lat jak grafika ma być super wow żeby tyłek wyrwał a to nie o to chodzi w grach
Ale zdajesz sobie sprawę że grafika w diablo nie będzie taka jak na zaprezentowanym trailerze?
Polska bieda wydaje 80 dolcze co 3 miesiące na supporter pack, mamy dość duże grono graczy PoE którzy latają w skinach. Polska bieda "umysłowa" ma ból dupy bo jeszcze parę latek do "boo hoo grafika diablo 4".
Panowie, przecież ten komentarz to jest tak sztuczny, usilny troll że nie sposób tego nie zauważyć xD sądzę, że każdy ogarnięty gracz, fan gatunku H&S, nie będący upośledzonym fanboyem konkretnego tytułu uchyli czoła nad staraniami, jakie GGG wkłada w swój tytuł. Bez względu na to, w co lubi grać. Tu nie ma co gadac która gra jest lepsza, czy gorsza. Pokażcie mi, która inna gra otrzymuje tak potężne wsparcie, tak mocno się rozwija, co 3 miesiące dostaje nowy content, a co kilka lat patcha wielkości nowej gry. Za friko. Nie zapominając, że mikrotransakcje są tu tylko kosmetyczne i grubość portfela nie podzieli graczy pod względem "siły" ich postaci. Naprawdę trzeba by było być kompletnym ignorantem, by nie docenić takiego wkładu w jakąkolwiek grę. No ale wracając do kolegi *wolebez - jego komentarz to po prostu zwykły trolling :)
Wszystko pięknie fajnie ale ciekawe czy będzie dało się grać barbarzyńcą w pojedynkę bez drużyny bo teraz jest to prawie nie możliwe ze względu na poziom trudności nastawiony na kilku graczy - próbowałem grać kilka razy ale dałem sobie spokój i wróciłem do D3 , mediana XL, pisałem do nich ale zero odzewu ale jeszcze jedną szansę gra dostanie po wyjściu drugiej części.
poziom trudności nastawiony na kilku graczy
No nie. Łatwiej gra się w pojedynkę bo im więcej graczy tym poziom trudności się zwiększa.
Dać ludziom grę za free i jeszcze narzekają, nie kumam.
Co do gry dla mnie super, już nie mogę się doczekać.
Oczywiście Diablo 4 kupię bo nie może być inaczej, jestem fanem i co by nie zrobili to na pewno zagram.
Pozdrawiam tych co nie grali W POE a mają najwięcej do powiedzenia.
Diablo 4 kupię bardziej z przywiązania do marki i lore, ale zdecydowanie więcej godzin zatopie w PoE2.
Może dlatego,że jakby PoE byłoby płatne, miałoby połowę mniej graczy ;)
Ten moment, gdy Chris Wilson po aplauzie ze strony publiczności łamiącym się głosem mówi dziękuję. To jest ten poziom pasji, którego niektóre studia growe nigdy nie osiągną i który mówi wszystko o tej grze i GGG :)
Sama zapowiedź jak i zmiany - piękne. Nowe animacje mega płynne, graficznie dużo lepiej, fizyka, QOL, nowa itemizacja, dużo by wymieniać. Oglądałem z przyjemnością, czekam z niecierpliwością :)
https://youtu.be/gENl7XuQyNQ?t=5023
Od 1:23:43 :)
Nie tylko o grze, ggg i pasji, ale także o samym człowieku jakim jest Chris. Nie jednemu bo sodówa do głowy uderzyła i zachowywałby się ja gwiazda, ale nie Chris :)
Wczoraj ten gameplay z PoE 2 oglądałem chyba z pięć razy :D Jaram się. Klimat PoE pasuje mi najbardziej na świecie, ale ten z "dwójki" mnie dosłownie zmiażdżył (widać inspiracje światem helsinga, oraz ogólnie bardziej taki europejski styl w tej dwójce - przynajmniej w tej lokacji, którą pokazali). Szkoda, że tyle trzeba czekać :P
Blizzard i inni wielcy tez tak zaczynali, mieli pasje i dzielili sie nia ze swoimi fanami. Kiedy pojawia sie wielki hajs na horyzoncie czlowiek przechodzi ostateczna probe charakteru i jak historia pokazuje tylko nieliczni pozostaja wierni swoim idealom. To nie jest tak, ze Blizzard itp wczesniej malo zarabiali...zwyczajnie chcieli wiecej bo "gdy masz co chcesz wtedy wiecej chcesz" jak to spiewal kiedys Kazik Staszewski. Najsmieszniejsze w tym wsyzstkim jest to, ze najpierw sie sprzedaja i zdradzaja swoje idealy, a pozniej dorabiaja na sile teorie i zaklinaja rzeczywistosc w obronie swojego "uczciwie" zarobionego hajsiwa ktorego nigdy im dosc.
Krieggg -> Piszesz tak, jakby w Blizzardzie pracowali od zawsze ci sami ludzie i do teraz tak było. Nie każdego da się kupić i nie każdy sam chce się sprzedać.
piszesz takie brednie że aż głowa mała
Na forum widzę że dominują dwa obozy.
Pierwszy zakłada że w Blizz (i innym developerskim studiu z wieloletnim stażem) pracują ci sami ludzie od początku założenia, którzy przyczynili się do jej sukcesu.
Drugi jak wyżej zakłada że to developer stał się chciwy i zaczął się staczać (ale i tak finansowo ma się nieźle - taki Diablo4 na pewno będzie popularniejszy od PoE bo siła marki to siła marki i każdy szrot można sprzedać w milionach jeśli jest z popularnej marki).
Wydawca pewnie nie maczał tutaj palców? Zero poleceń od wydawcy, róbta co chceta?
Mhm.
Pusty śmiech ogarnia....
"Well, that feels amazing"
"You are amazing!"
"Thank you"
Troche "keanu" mu sie dostalo ;)
Dla mnie to wyglada duzo bardziej jak Diablo 4 niz samo Diablo 4. Poczulem klimat i ciareczki, czego niestety nie mialem przy zapowiedzi D4. A dziwne bo z Diablo mam emocjonalna wiez i wspomnienia a w PoE nawet nie grywam...
No to teraz,mógłbym się w to zagłębić ;D Chociaż nie cierpię builidów ,w Grim dawn to jeszcze,bo są fajnie zrobione.Ale PoE rozwój jest dla mnie przesadzony. Jakby to jeszcze po naszemu było,byłoby idealnie.
Jak zaczynałem grać w POE miałem podobne odczucia, ale po jakimś czasie to się staje tak proste jak konstrukcja cepa, szybko się ogarnia i gra się przyjemnie.
Dla mnie Grim Dawn jest fatalne, nudne i siermiężne. A najgorszy jest ten styl artystyczny, wieje taką popeliną, że oczy krwawią. Ja mogę grać we wszystko, w totalne starocie, gdzie grafika to parę pikseli na krzyż, tylko na litość, niech to będzie estetyczne.
PoE cierpi na jeden ciągle ten sam problem brak CD na umiejętnościach przez co gra polega na spamowaniu ciągle tej samej umiejętności co mogliśmy zobaczyć nawet na streamie z PoE 2 gdzie osoba która grała ciągle używała umiejętności rozpryskującyh się strzał przez cały gameplay
Po zobaczeniu pierwszych klatek trailera, krzyknąłem 'Wow!".To nie rewolucja, która nie była potrzeba, ale ewolucja w dobrą stronę. Mam przegrane ponad 500h w jedynkę i mogę powiedzieć, że oko przyzwyczajone do jedynki, od razu wyłapie duży skok jakościowy jeśli chodzi o grafikę. Dużo lepsze oświetlenie i cienie, animacje postaci, szczegółowość świata (wystarczy zobaczyć gameplay z lasu, gdzie roślinność wygląda genialnie), trawa, takie małe smaczki tworzą klimat, jestem zachwycony. Walki z bosami, które pokazali są lepiej zaprojektowane, ciekawsze, oponent z "dzwonkiem" na wierzchu jest genialny. Nie będę wgłębiał się w nowe mechaniki gemów, ale na pierwszy rzut oka wygląda to dobrze. Diablo 4 ma ciężki orzech do zgryzienia, mimo wszystko uważam, że sytuacja będzie wyglądał tak, Diablo 4 będzie bardziej casualowym HnSem, a Poe dalej dostarczy nam więcej złożonej rozgrywki : ) Jeden i drugi tytuł zapowiada się bardzo dobrze, tylko się cieszyć bo będzie w co grać!
Jestem po wrażeniem po obejrzeniu zapowiedzi PoE 2.Rywalizacja PoE i Diablo przypomina mi trochę Intela i AMD.Intel idzie w zaparte a AMD czymś zaskoczy.
Jakim drewnem to było takim pozostało.
No i zakłuło w serduszko, możesz być z siebie dumny.
Czytam sobie komentarze i ciśnie mi się na usta: Stop! Przestańmy się obrażać nawzajem fani gier!
Obie gry mimo tego samego gatunku są bardzo różne pod wieloma względami od mechaniki po silnik. Ale w interesie graczy i Diablo, i PoE leży to aby obie te gry były jak najlepsze. Konkurencja tylko nakręci rozwój, jedna firma nie będzie mogła odpuścić bo druga zabierze koronę.
Obecnie uważam że to PoE trzyma koronę, gram w nią bo podoba mi się olbrzymia ilość zawartości, to ile trzeba odkryć aby radzić sobie na przyzwoitym poziomie. Mimo że gram w nią praktycznie nieprzerwanie od dwóch lat, ciągle trafia się coś nowego. To co jego twórcy pokazali na ExileCon jest naprawdę ogromne pod względem zawartości, zmiany mechaniki, silnika gry, a zlot jeszcze się nie skończył ;) Trzymam kciuki aby udało im się wszystko to co zaplanowali i pokazali.
Blizzard jeżeli się nie postara przegra ten wyścig, ale firma ma ogromne zasoby, ludzi którzy potrafią robić doskonałe gry, wiem że potrafią dotrzymać kroku GGG.
Czekam z niecierpliwością na obie gry, ale jeżeli obie firmy dadzą sobie radę to chyba będę musiał przestać spać aby znaleźć czas na granie :)
Ale hejterom jednej i drugiej pozycji nie przetłumaczysz, choć osobiście sercem jestem przy serii Diablo to nie widzę przeszkód, żeby obie te gry posiadać wszak jedna z nich jest za darmo a druga to must have każdego kto się na Diablo wychował. Problem zaczyna się tutaj, że przynajmniej bity rok na PoE2 i koło 2 lat na D4
Z takich pierwszych wrażeń to u mnie hype dalej ogromny, gra na pierwszy rzut oka wygląda dużo ładniej, do tego może to złudzenie, ale wydaje mi się, że kamera jest lekko oddalona w stosunku do tego co teraz mamy. Nowa kampania to na pewno coś ciekawego, ale prędzej czy później, też się znudzi, więc mam nadzieję, że jednak dodadzą opcję start at lvl 70 chociaż od 2 postaci w lidze. Wygląda na to, że wiele mechanik ulegnie gruntownej zmianie, chociaż by gemy i ich umieszczanie socketach, co powoduje lekki rip dla przykładu takiej tabuli rasy(chociaż podobno dalej ma być użyteczna), na pewno ułatwi to start ligi z buildami które wymagały unikatów z 5-6 offcolorami. Nie oglądałem całości streamu, ale to co widziałem do tej pory już wygląda mega.
Zmiana systemu socketów to dla mnie największa i najlepsza zmiana jak do tej pory. Fakt że skupiano się na praktycznie tylko jednym skillu z powodu na ograniczoną ilość socketów (zwykle 1 item z 6 socketami, max 2 w przypadku 2handerów) sprawiał że była pewna ubogość w gameplayu.
No ciekaw jestem jak to będzie działać. W podstawowym PoE fatalnie wyglądała sprawa samej fizyki i fillingu z gry. Był po rpsotu drewniany i epokę za Diablo. Mecha iko na plus, no ale niestety sam gameplay troszkę cienko. Dlatego tym bardziej jestem ciekaw jak to będzie funkcjonowało w PoE2.
Obejrzyj gameplay trailer, wyraźnie mówią (i pokazują) wprowadzenie między innymi fizyki do gry, włącznie z fizyką np. pocisków.
Mam wrazenie, ze Blizzard nie bedzie nawet konkurowal z POE2 w tym samym segmencie i kolejny raz wbrew zapowiedziom skupia sie wylacznie na rynku konsolowo/casualowo/kanapowo/niedzielnym. Graficznie minimalnie lepiej wyglada D4, ale znowu jest niemilosiernie ubogie mechanicznie, a jak historia pokazala przy poprzednich wczesnych buildach D3 i jego dodatkow...im blizej premiery tym wieksze streamlinowanie i "wyplaszczanie" zawartosci. Nie zdziwilbym sie gdyby w finalnej wersji kolejny raz zrezygnowali z drzewek umiejetnosci, a ubogi system itemizacji skopiowali z diablo3wowa bo to co pokazali na Blizzconie to straszna bieda i ewolucja tego badziewnego systemu statystyk dla szympansow.
Nie patrzcie ludzie na pewną serię gier przez pryzmat jednej części. Diablo 3 oficjalnie stało się porażką i zwłaszcza w Blizzardzie to dostrzegli. Zbierają feedback od graczy i szykują kwartalne podsumowania tego co do tej pory zrobili więc w przeciwieństwie do Wilsona który miał zdanie wszystkich w dupie bo sam wiedział "najlepiej" tutaj otworzyli się na społeczność i za to im chwała. Ludzie nie dadzą się nabrać 2 razy i to musi siedzieć w głowie developera
Skopiuję swoją odpowiedź z innego wątku
Parę przemyśleń na temat dwójki.
System skilli to duży krok w przód. Udało im się znaleźć rozwiązanie, które powoduje, że system skilli jest prostszy, ale jednocześnie dodaje dużo więcej głębi do gry. Myślę, że chcą też dać dużo więcej wolności w graniu naszą postać i trochę odejść od lockowania się w jakikolwiek archetyp. Nowy system promuje eksperymentowanie.
Mam wrażenie, że przy revampie drzewka umiejętności możemy dostać dużo łatwiejsze, możliwe nawet, że całkowicie darmowe, refundy punktów co by się zgadzało się z ich nowym designem promującym eksperymentowanie, próbowanie nowych pomysłów i uniknięcia lockowania się w archetypie. W obecnym systemie, zmiana pomysłu na postać jest dosyć frustrująca.
Oczywiście tworzenie altów dalej pozostanie, w końcu będzie 19 nowych ascendancy klas. Myślę, że po prostu łatwiej będzie bawić się grą. Gracze, którzy nie tworzą sami swoich buildów nie będą karani za to, że nie mają builda z neta.
No i oczywiście, osiem 6 linków. To zmieni całkowicie buildy. Koniec z poleganiem głównie na jednym skillu na right clicku. Gra nabierze mnóstwo dynamiki.
Zmiany w silniku wyglądają super. To największy postęp graficzny jaki do tej pory mieliśmy.
Jedna zmiana, która bardzo mi się podoba. Zbroje wreszcie wyglądają fajnie. Nawet te z niskich levelów. Nie trzeba unikatów i mtxów żeby mieć fajnie wyglądająca postać. Fizyka ubrań też tu dużo daje.
Więc ogólnie, wszystko będzie bardziej intuicyjne, jednocześnie cała mechanika nabierze głębi. Widać, że są tam goście z głową i wiedzą czego chcą i wiedzą jak swój cel osiągnąć. Nie widziałem tego przy Diablo 4 gdzie nie było żadnych konkretów na temat mechaniki, ani żadnego konkretnego pomysłu na nią.
> twórcy mają na bieżąco informować o kolejnych szczegółach związanych z planowanymi nowościami, w nadchodzących miesiącach wprowadzając część z nich do oryginalnego Path of Exile.
To jest prawdopodobnie najważniejsza informacja. Będziemy mieli okazję obserwować jak PoE 2 dosłownie powstaje na naszych oczach, a wypuszczenie nowej kampanii jest taką wisienką na torcie. Efekty pracy nad PoE 2 zobaczymy dosłownie za mniej niż miesiąc gdzie w aktualizacji 3.9 zostanie poprawiona grafika części lokacji. GGG też ogłosiło, że nie zamierzają czekać z implementacją nowego systemu umiejętności aż do wypuszczenia PoE 2. To wszystko dzięki temu, że PoE 1 i 2 mają być w pełni zintegrowane (looking at u Overwatch 2 >.>)
Takie rozwiązanie ma wady i zalety. Stajesz trochę okrakiem, nie zobaczysz w dwójce całkowicie innych klas postaci np. Mam nadzieję, że wyjdą z tego zwycięsko i w PoE2 będzie się grało jak w zupełnie nową grę.
Overwatch to zupełnie inna gra, w każdym aspekcie inna, jak ktoś ma problem z tym, że jego skórki nie przejdą do nowej części, czy coś równie głupiego, to może czas wyjść z mentalnego przedszkola.
Naprawdę chciałbym sobie zagrać w PoE lub PoE2, ale dopóki nie wprowadzą wsparcia dla kontrolerów pod pc, to niestety muszę sobie odpuścić.
Jakby kto pytał dlaczego: jak zagrałem w D3 na PS4 po tym jak grałem na PC, to wersja pod pady jest wygodniejsza i da się znacznie szybciej zarządzać postacią na polu walki
PoE wyszło na PS4, dwójka na pewno też się pojawi (może z lekkim opóźnieniem, jak w przypadku każdej ligi).
https://www.youtube.com/watch?v=brZT-Qdg8TY
Bardzo trudno wyobrazić sobie wersję PCtową z padem. Wersje konsolowe są specjalnie pod niego przerobione. PoE to nie D3 i jest zbyt skomplikowany dla pada w standardowej wersji. Lepiej w takim wypadku kupić wersję na konsolę.
To graj w POE na ps4 w czym problem
Niesamowicie to wygląda. Graficznie uważam że lepiej niż D4 (co nie jest zarzutem bo to alpha), animacje robią robotę i trzeba być zupełnie nieobiektywnym by dalej nazywać je drewnem. Największą miazgę robi fizyka - gdy dev strzelił z 5 strzał każda ma własną fizykę i odbija się lub zostaje w ścianie. Mega dużą zmianą której zupełnie nikt się nie spodziewał jest system zmiennokształtnych. Nie mam pojęcia jak go zrobili (setki gemów z przerobionymi animacjami i skillami tylko pod jedną formę? Form jest kilka). Jedynym co mnie bardzo odrobinę niepokoi jest nowy system gemów - mam nadzieję że gem z 6 linkami będzie równie trudny do znalezienia co item. W takim wypadku to duży plus bo gra będzie dynamiczniejsza a przy tym na wysokim poziomie odrobinę trudniejsza żeby skompletować build idealny. Niewiele więcej mogę dodać prócz tego że przy takiej ilości contentu jaką PoE posiada już teraz, praktycznie niemożliwe jest dogonienie go pod tym względem i miło by było gdyby redakcje zauważały wcześniej że coś takiego jak Exilecon istnieje. Mimo braku informacji na głównych portalach, w trakcie głównej zapowiedzi stream oglądało prawie 200K ludzi co świadczy o sile marki.
Co do D4 to jest graficznie nierówne, ekran gry jest bardzo ładny, modele, wrogowie, teren. Za to ekran postaci (może za wyjątkiem samego wizerunku postaci) jest tak samo fatalny jak ten z D3, malutkie ikonki, do bólu generyczne przedmioty, w PoE pierwsze lepsze rękawiczki wyglądają lepiej niż wszystkie elementy 2d w D4. Tak samo efekty czarów, niektóre ok, niektóre jak z chińskiego MMO. Graficznie PoE2 zrobiło na mnie jednoznacznie pozytywne wrażenie, a D4 mieszane. Naprawdę, jak można z gry, w której kluczowym elementem jest zbieranie bambetli, tak utopić temat?
Wszystkie zmiany z PoE2 będą w poprzedniej kampanii i vice versa. To dalej ta sama gra.
Super! Wygląda to obiecująca. Przyda się porządna i poważna konkurencja dla Diablo. Teraz Blizzard naprawdę muszą się postarać na dłuższy metę, jeśli nie chcą tracić klienci.
A będzie dodany polski język?
Path of Exile 1 nigdy nie ma j.polskiego do tej pory, więc tutaj będzie to samo.
Angielski nie boli polecam się nauczyć bo jest prosty jak ugotowanie klusków
Nie każdy ma czas lub jest w stanie (odpowiednim wieku) na naukę angielskiego.
Polski język był obiecany w raz wieeeeeloma innymi funkcjami które mają jednak znacznie wyższy priorytet.
Dwa - powodzenia w studiowaniu poradników i przeglądaniu wiki tej gry :]
Nie każdy ma czas lub jest w stanie (odpowiednim wieku) na naukę angielskiego.
uczysz się tego co w szkole, potem ze słownikiem na kolanach grasz na kompie/konsoli
ja tak zacząłem a potem z górki
Nie uczysz się angielskiego = nie będziesz w stanie grać bo sporo gier kiedyś jak i dzisiaj (z paroma latami przerwy dzięki, CD Projekt i tańszym grom tłumaczonymi na polski rynek) nie jest tłumaczonych.
Szczytem już jest zrzędzenie na gry indie, gdzie jest wielki lament że nie ma po polsku, gdy często ekipa robiąca indyka jest bardzo mała (ostatni przypadek - Disco Elysium), sprzedaż też niewielka i tłumaczenie dla takiej małej ekipy to jest koszt bardzo odczuwalny.
Tłumaczyłem wielokrotnie to ale jak grochem o ścianę a na dodatek ludzie dorabiają do tego jakieś durne teorie.
I nie dorabiajcie do tego jakichś urojonych teorii o ludziach nienawidzących ojczystego języka czy innych temu podobnych bzdetów bo to jest tak głupie że nie da się tego ogarnąć...
Akurat kiedy mówiłem "nie każdy jest w stanie nauczyć się języka" miałem na myśli np. moją matkę, która jest już grubo po 50tce, i jest zapalonym graczem PoE... przez co ma poniekąd problemy z niektórymi elementami gry (nie rozumie affixów i suffixów, losowych opcji w mapach).
krykry -> Tego jeszcze nie było... :D Pozdrów mamę serdecznie.
Generalnie irytująca wymówka 'ja już jestem za stary/stara', ja rozumiem, że można być za starym, żeby się uczyć salta w tył, albo chlać 3 dni pod rząd, ale na naukę języka. Znam temat, ciężka sprawa przekonać.
Ale co ty mi tu swoją matkę podajesz za przykład lmao... czy ona wchodziła na fora o grach i wyraziła chęć zagrania w Path of Exile ale bariera językowa jej nie pozwala?
ludzie, skąd wy takie skrajne porównania wyciągacie to ja nie wiem...
Mówię o młodych ludziach przede wszystkim, którzy mają możliwości (szkoła ale i po szkole, zamiast grać czy oglądać patostreamy mogą lepiej spożytkować ten czas). ale je ignorują i olewają a potem jest efekt - zalew komentarzy "ni ma po polskiemu to ni kupuje/piracę tego".
Ja też źle się czuję w tej grze przez brak ojczystego języka :(
Normalnie bym się już jarał bo w porównaniu do takiego Diablo 4 wygląda ten PoE 2 rewelacyjnie a tak to pewno przejdę ale szału nie będzie. Nie wiem czemu tak mam rozumiem całą mechanikę i wszystko a jakoś tak ni jak. To samo miałem z Diablo 1 przeszedłem, podobało mi się bardzo a czułem że jakoś tak brakowało tego PL. To chyba przez to że w Diablo 2 się na PL grało tyle czasu że się jakoś podświadomie teraz lepiej mi PL kojarzy w slusherach.
Pokazać ludziom coś nowego, pokazać im nowy content, pokazać dokąd zmierza gra, a przede wszystkim udostępnić grę za darmo z mega nieinwazyjnymi mikropłatnościami... a ludzie dalej plują jadem. Coś jest z wami nie tak.
Wygląda ciekawie. Na pewno kiedyś sam sprawdzę, jak mi się będzie grało, tuż obok Diablo 4.
BTW ciekawy dobór wersji. Path of Exile v4.0 i Path of Exile 2.
Witam. Mam takie pytanie wobec Path of Exile 2? Czy wymagania sprzętowe będą zastąpione przez Path of Exile pierwsza część? Bo piszę w artykule, że Path of Exile 2 to nie jest osobna wersja gry. Proszę o odpowiedz. Pozdrawiam.
W pewnym sensie tak, i nie wiadomo.
Grafika zostanie zmieniona też w pierwszej części i jej kampanii, ale czy wpłynie to na wymagania sprzętowe to zależy od tego czy lepsza grafika będzie opcjonalna czy producent podniesie tez minimalne wymagania.
Szczerze mówiąc nie wygląda na PoE2, tylko PoE 4.0. Grafika ta sama, interfejs ten sam, właściwie wszystkie prawie identyczne, gdzie tu ta "2". Bo nowe postacie? Nie rozumiem czemu tak, ale może to da w końcu szanse na zresetowanie tej gry, która jest obecnie przesiąknięta mechanikami do bólu, tego za dużo jest po prostu...
Gdzie ta dwójka? Nowe animacje, nowy system gemów, zmienione modele postaci, polepszona grafika (polecam zobaczyć jak będzie wyglądać Lioneye's Watch po zmianie grafiki) nowa kampania z siedmiu aktów z całkowicie nową fabułą, bossami i potworami, nowe Ascendancy, nowe drzewko umiejętności, to chyba wystarczająca aby nazwać to POE 2.
Nikt nie powiedział że interfejs zostanie ten sam. Na razie pokazano to co najważniejsze, ulepszenie grafiki gry oraz zmiany w mechanice. Na resztę np. drzewko pasywek, przyjdzie czas później. Przecież nie pokażą od razu wszystkiego, bo to cały czas w budowie jest.
#Gosen - ta gra ma być grą, w której jest mnóstwo mechanik, bo o to w niej chodzi. Tysiące możliwości rozwoju postaci. To po prostu nie jest gra dla ciepłych kluch, gdzie do wyboru masz 3 umiejętności, a gra prowadzi cię za rączkę. I dzięki bogu, bo stawia ona jakieś wyzwanie dla Twojego mózgu i kreatywności, nie robi z Ciebie upośledzonego debila, dla którego szczytem wkładu w gre ma być młócenie LPM i PPM. Szkoda, że tak mało jest dziś właśnie wymagających gier
Ale misiu kolorowy, tu nie chodzi o mechaniki rozwoju postaci, a o kontent. Z każdą ligą co raz więcej i nie wiadomo gdzie iść. Kopalnie, świątynie, mapy, podziemia, oszaleć można. Rozwodnione się zrobiło. A co do tej pseudo dwójki to ma niby śmigać na tym samym launcherze, czyli w sumie bardziej dodatek w formię nowej kampanii niż sequel z prawdziwego zdarzenia (w nim liczyłem na bronie palne i transformację ala druid, a dostaję tylko to drugie i to bardziej z nowej ligi niż kampanii).
Wygląda lepiej od normalnego poe ale wciąż zwiastun ani zmiany ani feature mnie nie urzekają. Raczej w kwestii h&s całe moje oczekiwanie pójdzie już tylko w kierunku D4
POE i D4 to beda zupelnie inne gry dla innego targetu. POE idzie w strone klasycznego H&S, a D4 idzie w strone gier skrajnie casualowych i moze sobie konkurowac z grami mobilnymi. Taka prawda i porownywanie obu gier jest absurdem.
Ale ja nie porównuje Krieggg, ja się tylko kolejny raz przekonałem, że nie interesują mnie diabloklony. Wole serie Diablo z prostrzymi mechanikami i nastawieniem na feeling walki, lore które uwielbiam i tak już od D2, przez d1 które.odkryłem dzięki d2, po.d4 które zapowiada się jak powrót do korzeni a jeśli widzisz w d4 a raczej jej alfie kierunek.gier mobilnych to jest to twoja opinia z którą się nie zgadzam. Trójka choć dostarczyła mi setki godzin cieszyła zdecydowanie najmniej. Poe szanuje, za mechanike która akurat do mnie nie przemawia ale po 2 akcie miałem już dość a jeśli jakaś.gra nie zachęca mnie.nawet do.tego by ją ukończyć to dla mnie znak, że jest totalnie nie dla.mnie
D4 aktualnie wyglada jak ladniej wygladajacy reskin wczesnej wersji D3, ktora kiedys pokazali. Tez miala drzewka umiejetnosci i nawiazywala mechanika do Diablo2 ale finalnie zrobili z tego gre mobilna. Jak cos upraszczasz do granic absurdu, a sama gra nie wymaga nawet minimum myslenia to jest to wlasnie typowa gra mobilna, a wiec nastawiona na graczy skrajnie casualowych ktorych poza grafika i bezkompromisowa ale miodna rabanina(czyli tak jak Ciebie co sam zreszta napisales) zbyt wiele w grze nie obchodzi. Taka jest wlasnie definicja zdecydowanej wiekszosci obecnych gier mobilnych i ich targetu. Zreszta sam Blizzard przyznal sie do tego po fakcie wypuszczenia zupelnie innej gry niz z oficjalnych pokazow(ludzie przeciez robili masowo preordery za cos zupelnie innego wiec ich zazenowanie bylo uzasadnione), argumentujac np likwidacje skillpointsow tym, ze statystyczny ziemianim by tego nie ogarnal i wcale go nie obchodzi proces budowania postaci. Bo taka prawda. Jak komus w obecnych czasach nie "wejdzie" build to od razu wyklina gre od zbugowanych i niezbalansowanych bo przeciez nie moze byc inaczej, a kazdy z nas jest uber pro mega gamerem nieomylnym zawsze i wszedzie, a jak ktos jest lepszy to ma czity albo gra jest zbugowana i niegrywalna. Taki wlasnie przekaz buduje w swoich casualowych grach Blizzard. Tylko nie kazdy lubi byc prowadzony za raczke od poczatku do konca i byc traktowany jak tepa dzida.
Przeinaczasz moje słowa: po pierwsze Ty twierdzisz, że D4 wygląda jak reskin D3 a prawda jest taka, że jak się przyjrzysz to zobaczysz że nie tylko paleta barw się zmieniła ale i ilość detali, lepsza fizyka, więcej szczegółów widoczne jest gołym okiem nie wspominając już, że to nowy silnik i dopiero alfa ale to wizualia, kwestia gustu jak z kobietami. Po drugie - ok D3 było mega uproszczone ale ja nie pisałem, że ja chce D3 - ja napisałem, że dla mnie w temacie h&s interesuje tylko seria Diablo. A z tego co póki co pokazano to w dużej mierze wracają do Diablo 2 z mechanikami zostawiając feeling walki z trójki który nie ma sobie równych. PoE ma dużo więcej nastawienia na mechaniki - owszem i ludzie którzy poza graniem chcą jeszcze spędzać godziny na kalkulatorach będą się zapewne cieszyć. Ja wolę prostrze ale też skuteczne mechaniki oraz możliwość budowania postaci jak chce ale wg określonej klasy: nie lubie czegoś takiego jak ma właśnie PoE, że z postaci melle mogę zrobić bez problemu castera - nie kręci mnie to, innych kręci i ok. Ale co mnie cieszy to właśnie to, że końcówka 2k19 to mocny akcent h&s i najważniejsze że zarówno D4 jak i PoE 2 zostały zapowiedziane bo to wymusi staranie się o jak najlepszy produkt a w przypadku obu tych tytułów nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mieć je oba
Wez Ty sie najpierw naucz czytac ze zrozumieniem. Nawiazywalem do pokazowej wersji D3, a nie premierowego D3 ktorego wypuscili w bajkowej palecie barw razem z jednorozcami i motylkami, po wywaleniu drzewek umiejetnosci, skillpointsow, potionow, runow i wielu innych rzeczy. W twojej logice jest jeden bardzo wyrazny problem. Jesli krytykowana przeze mnie od poczatku tendencja do udebilniania gier sie utrzyma to zaraz mozesz nie miec w co grac bo kazdy ma jakas mentalna granice przyzwoitosci jesli chodzi o te sprawy, a zawsze znajdzie sie osoba osoba ktorej bedzie to odpowiadac bo np poszerza swoj target o 10letnie dzieci. Kolejna sprawa, ze ludzie przez tendencje w mediach i wlasnie grach wideo staja sie tacy otepiali ze w prawdziwym zyciu tez sa takimi sierotami, wszystko musza miec podane na tacy i wykazuja zerowa zdolnosc do samodzielnego rozwiazywania problemow. Zwyczajne oglupienie i otepienie na ktore najwyrazniej przyzwalasz i Ci pasuje.
Zupełnie tak jakby twórcy chcieli dać pstryczka w nos Blizzardowi.
Odsłona mobilna? Ale bez pay2win.
Kontynuacja? Niby tak, ale to raczej rozszerzenie.
Po oglądaniu na żywo obydwu imprez, Blizzconu i Exileconu mogę powiedzieć teraz, że na ten moment lepiej zaprezentował się POE 2. Oczywiście widzę zmiany na plus w Diablo 4 i na bank zagram, ale POE2 będzie nie do dogonienia jeśli wprowadzą zapowiedziane zmiany. Oczywiście mam te same zarzuty do POE co inni gracze, o ile mechanicznie i w kwestii handlu, itemizacji gra jest kozacka, to jednak sam feeling walki, toporność animacji(nie wiem jak to określić ale w diablo 3 lepiej mi się sieka potwory, ataki maja odpowiednie opóźnienie, czuć moc i jest precyzja w atakach. W POE trzeba dokładnie kliknąć na potwora bo jak klikniesz jeden piksel poza potworkiem to postać idzie w to miejsce, a nie atakuje) jest delikatną drzazgą w całym tym wspaniałym produkcie jakim jest POE. Na razie pokazali gameplay Rangerem w POE2 bo wielu ludzi narzeka na te klasę, więc pewnie chcieli pochwalić się tą klasą w pierwszej kolejności. Ja jednak poczekam aż pokażą gameplay jakimś tankiem/melee. Graficznie tez spory skok ale nie jakiś krok milowy. Po prostu ewolucja. Widać lepsze oświetlenie i tekstury. Zmiany w systemie skilli też na plus. Powiem tak, GGG uczy się na błędach i słucha społeczności. Blizzard natomiast jest przeświadczony, że sam wie najlepiej.
To są czasy gdy nie inni równają do Blizzarda tylko Blizzard musi równać do innych. Mam nadzieje że zmotywuje to zamieć i dadzą nam kawał porządnego Diabełka.
Pokazali Rangera, bo ta klasa zostaje uaktualniona w 3.9 (tak jak melee w 3.7 czy miniony w 3.8).
"W POE trzeba dokładnie kliknąć na potwora bo jak klikniesz jeden piksel poza potworkiem to postać idzie w to miejsce, a nie atakuje"
kiedy ostatnio grałeś?
po pierwsze co jak zaczynasz grac ustawiasz LPM ruch a ataki masz na Q W E R T
a po drugie to od około roku jest cos takiego jak attack in place ktory mozesz sobie przypisac do kazdego skilla, takze jak nie trafisz w piksel potworka to nigdzie nie idziesz poprostu uderzasz próżnie jesli potworek jest za daleko
Ha, no właśnie wróciłem po około półtora roku przerwy i odkrywam co się zmieniło. Z tym attack in place to wypróbuje bo powinno to poprawić feeling. Najwięcej w POE grałem pomiędzy 2013(jeszcze od bety) a 2016 rokiem. Teraz jest tyle contentu, że uczę się te gry na nowo od tygodnia :)
A zmienia wkoncu drzewko skili z milionem pozycji z tą samą statystyka?
Mają coś zrobić z drzewkiem, ale nie wiadomo co. Z tym, że nie liczyłbym, że nagle sprowadzą je do czegoś małego i prostego.
Fajnie. Kibicuję im, ale i tak to nie jest dla mnie gra. Czekam na Diablo 4 po prostu. W Diablo 3 też dużo fajniej mi się grało. Mam już 3 dychy na karku i nie gram za dużo w gry, więc chcę, aby te kilka-kilkanaście godzin w miesiącu były po prostu fajne. RDR2 na PS4 przechodziłem dwa miesiące, a i tak sporo czasu siedziałem jak na mnie.
OMG. Poe 2. Jak ja kocham GGG. Zawsze odkrywam coś nowego w poe a teraz wyjdzie dwójka. Nie będę w stanie się od tego oderwać.
Nie rozumiem jak można lubić D3. Przecież to gra tak krótka że zanim się dobrze rozkręci to się skończy. Dodatku dużo contentu to nie dają, mimo że są dobre. Jednak wolę poe. No i challenge w poe jest większy też a to mnie głównie przyciąga.
Już wolę Diablo 4. Przynajmniej będzie po polsku i na ps4 będzie śmigać jak należy...
Ogrom pracy i pasji włożony w tą grę jest naprawdę godny podziwu.
A mimo to jest to jedyny hack & slash w który nie jestem w stanie grać. Próbowałem kilka razy i wytrzymałem najdalej do 26 poziomu grając Templarem. Mechaniki rozwoju postaci, skile oparte na gemach do itemów, brak zwykłej waluty(monety) to rzeczy które odgrywają mnie od klimatu gry. Skomplikowane gry jest fajne gdy się pozna swoją postać. Ja chyba za dobrze nie poznałem, nie wiem, topornie szło. Zawsze grałem sam, może po prostu nie miałem nikogo kto by mnie w te mechaniki wprowadził. Być może wtedy bym pogral dłużej. Na pewno zagram jeszcze raz. Już nie pamiętam która to będzie próba, mam nadzieję, że tym razem się uda :)
Path of Exile jest dla mnie stałym punktem programu, do którego raz na jakiś czas po prostu wracam (zazwyczaj raz w roku, czasem nieco częściej).
Na dzień dzisiejszy, PoE jest dla mnie niekwestionowanym królem gatunku i nie ma żadnego większego konkurenta (aktualnie online).
Z PoE zaczynałem jeszcze w czasach bety, kiedy gra może i faktycznie była drewniana, ale już wtedy dawała multum możliwości rozwoju postaci itd. W międzyczasie gra przeszła rewolucję, do tego stopnia, że gdy dziś słyszę o "drewnie, czy toporności", to zastanawiam sie, czy nie mam do czynienia z osobą, która widziała ostatnim razem grę w becie. Weźmy, dla przykładu walkę z Avariusem, albo Kitavą. Analogiczna walka z pewnym podobnym bossem, w pewnym konkurencyjnym tytule wygląda jak popierdółka na tablet. Do tego same postaci, NPC, historia, zapisują się nieźle w pamięci: "still sane, Exile?" ;). Pomijam już fakt, że niektóre teksty, zwłaszcza po ciężkich walkach stoczonych w pocie czoła, przyprawiają o ciarki. Wreszcie sama mechanika "marchewki na kiju" w endgame jest doprowadzona w PoE do absolutnej perfekcji. Każdy nowy przedmiot zdobyty do poprawy buildu, nie tylko podnosi surowy wskaźnik DPSu, ale po prostu odczuwalnie zmienia płynność zabijania przeciwników/ruch/dynamikę/eksplozje/efekty. Nie mamy takiej sytuacji, gdzie do endgame dochodzimy w kilkanaście godzin, a później pozostaje nam wymiana naszych przedmiotów setowych na takie same przedmioty setowe o lekko podciągniętych statystykach i grind tych samych stworków o lekko podciągniętych numerkach. Gra stanowi wyzwanie do samego końca, bo i pokonanie końcowych bossów jest do zrobienia wtedy, gdy ma się wystarczającą wiedzę do stworzenia dobrego buildu (albo gdy jest się leniwym kabanem, tak jak ja, a ma się w znajomych Aopka, na przykład).
W styczniu, pierwszy raz udało mi się pokonać Uber Eldera, co prawda na bardzo "złamanym" buildzie, ale chyba przez tydzień, wszyscy w mojej pracy mieli przykrość wysłuchiwania, co to jest PoE, dlaczego jest fajne i dlaczego tym się chwalę. Ostatnio przyłapałem się również na tym, że żywo interesuję się tym, jaka będzie nowa historia, w nowej kampanii. Mam swoich ulubieńców i jestem ciekaw, czego nowego się o nich dowiem :).
Tak więc podsumowując - przed PoE kolejne lata świetności :). Dla mnie, ta gra nie musi już specjalnie niczego udowadniać. Żeby nie było - bardzo cieszę się z ogłoszenia Diablo 4. Co więcej - zamierzam nawet dać mu szansę! Konkurencja to zawsze dobra rzecz, a nowy Diabełek, odgrażając się powrotem do korzeni, ma prawo być po prostu fajny. Capcom pokazał w tym roku, że się da. Pożyjemy, zobaczymy. Wiem tylko, że jeśli tytuł ActiBlizza nie przypadłby mi do gustu, to mam swoją bezpieczną przystań h&s, do której z ogromną przyjemnością powrócę :). Jako 30-kilku letni starzec lubiący nostalgię, nie czuję już presji, że D4 musi być "udanym powrotem lubianej nostalgii" oraz grą, od której zależy przyszłość gatunku, który lubię :). Co będzie to będzie, bo o PoE jestem spokojny.
no i spoko, nigdy w poe nie gralem bo mnie rozwoj postaci odrzucil ale dobrze ze diablo4 bedzie mialo kopa w pupe.