Valorant | PC
Skok na kasę
Ta gra to połączenie Cs-Go & Overwatch Blizarda i Team Fortress 2. Ta gra nie ma potencjału, pomimo: minimalnych wymagań, free to play, 128 tick, wspaniałych anti-chetów i pewnie okresowych aktualizacji. Będzie tak samo jak z grą podobną do Cs-Go. Zulla się nazywała wszystko przeminie, a CS dalej będzie święcił triumfy. Jak na razie tej grze mówię nie z samych zapowiedzi.
Perfidna kopia CSa ze zmiękczoną oprawą Overwatch-ową :) "tani" chwyt, na który polecą tysiące jak nie miliony :)
Oprawa z OW? Chyba sobie żartujesz to zupełnie inny styl, ale co ja tam wiem jestem tylko grafikiem...
A grając w alfę i teraz aktualnie w betę jakoś nie widzę tych "tanich chwytów" jak ty to określiłeś, gra się różni i to sporo i od OW i od Countera.
MadMateo wiesz, że gra nie jest robiona dla "tylko grafików"? Gry są robione dla mas, a masy widzą w tym CS'a połączonego z OW w gameplayu i styl graficzny OW.
Pamiętaj, że Riot, to nie jakieś dziwne małe studio, które zrobi zrzynę 1 do 1 na silniku unity. Mają z czego inwestować i spokojnie z obu tytułów mogą wyciągnąć co najlepsze. Oby im się to udało! tak czy inaczej większość ludzi będzie w tym widzieć połączenia CSa i OW, a jeśli gra się sprawdzi, to może za 4-5lat inni będą naśladować Valoranta.
Wierze w tą grę, CSm juz rzygam i jego toksyczną społecznością szczególnie na faceicie 10-ych levelach... oby to była dobra esportowa gra, trzymam kciuki.
Valorant zapewne w założeniu miałbyć połączeniem Counter Strike'a z Shooterem Blizzarda jakim jest Overwatch (Jak możemy wywnioskować z materiałów z rozgrywki oraz umiejętności postaci jakie mogliśmy ujrzeć w Overwatchu). Po obejrzeniu kilku materiałów z rozgrywki, jestem chyba jedną, z nielicznych tutaj osób mocno wyczekujących premiery Valorant. Po ograniu Counter Strike przez bardzo długi okres czasu zaczął mi się po prostu nudzić, i Valorant będzie tę że odskocznią dla mnie. Podobają mi się
same umiejętności postaci które dla niektórych mogą być beznadziejne, a ja mam odwrotne zdanie. Miłym faktem jest to, że Riot skupia się na pełnej optymalizacji gry nawet, pod starsze komputery ( co możemy również wywnioskować zaglądając na same wymagania sprzętowe). Wierzę w to, że Valorant będzie miłą odskocznią od typowych, sieciowych shooterów.
Pożyjemy, zobaczymy. Jestem nastawiony pozytywnie do tej produkcji i wierzę, że będzie to gra na lata, a nie na parę miesięcy i każdy o Niej zapomnii więc czekam z niecierpliwością ! Oglądając i analizując różne gameplay'e można zauważyć "nutkę" CSowego klimatu. Np. strzelanie jest nawet podobne. Oby te umiejętności były tylko dodatkiem i taktycznymi zagrywkami, niż jakby miało to wyglądać w Overwatchu. Co do grafiki... myślę, że to gust. Jak gierka będzie dobra to grafika pójdzie na drugi plan. Nikt przecież nie patrzy na grafike, jeśli gra aż ocieka grywalnością.
Jak to ma być tak podobne do Cs'a to podziękuje, brak ads powoduje że Cs'a za darmo nawet nie chcę.
W tą grę nie będę grał pewnie za długo. kolejny fps bez świeżości
Tak naprawdę nie mogę ocenić jeszcze tej gry. Ale z streamów uważam, że gra jest wielką kopią Overwatch i CSa. Jakieś czary, które wyglądają tak samo tylko zmieniającymi się kolorkami.
Ale w csie i overwatchu chodzi w większości o aima i używaniu odpowiednich umiejętności w odpowiednich momentach a tu chodzi o taktykę i używaniu odpowiednich umiejętności w odpowiednich momentach również
Zagrałem już kilka meczy i jak na betę jest bardzo dobrze, pomijając fakt serwerów, które na początku otwartych testów rozłączały (później było już ok), to da się spokojnie grać. Co mnie bardzo zdziwiło, to pomimo tego, że na ekranie często dzieje się bardzo dużo (klilka czarów, smoke'ów), gra jest bardzo przejrzysta, wiemy gdzie kończy się smoke, gdzie jest skanowanie przeciwnika itp. Feeling strzelania jest bardzo Csowy, mam troszeczkę pograne w CSa, więc szybko się odnalazłem. Umiejętności bohaterów, są bardziej dodatkiem strategicznym do strzelania z pukawek, od skanów, bo movement skille, jakieś aoe control skille, granaty, flashe, smoke'i, leczenie, teleportacje po mapie, nie jest tak, że co kilka sekund każdy używa masy umiejętności, szczególnie, że mamy ograniczone użycia skilli. Ultimate'y to inna sprawa, mogą zmienić oblicze rund, ale używamy ich dużo rzadziej. Mapy są przyjemne, trochę hermetyczne, gracze po respie szybko się spotykają, jest dużo szybkich pojedynków (bardzo westernowych ;D ), czyli tak jak w CSie. Ogólnie gra jest dobrą fuzją pomysłów z sieciowych strzelanek, wzięto to co dobre z CSa i Overwatcha, wymieszano i wyszedł Valorant, pozytywnie nastawia fakt, że pomimo bety, już gra sięw to dobrze, myślę, że tytuł zdobędzie dużą popularność. Aaaaa i gra ma dobrą spoko optymalizację. :D
Ograłem trochę i o ile graficznie odstaje aż nazbyt jak na 2020 rok, to rozgrywka jest całkiem fajna. Chociaż nie bardzo rozumiem, czemu podczas nawet najlżejszego ruchu rozrzut jest taki jakbym rzucał tą bronią. Dziwne.
Na samą grę, po tym co widziałem specjalnie nie czekam. Ot kolejny hero shooter jakich wiele.
https://www.youtube.com/watch?v=vo-pjE1thw4&t=4975s
Tu macie półtora godziny rozgrywki bez zbędnej gadki. Time Stampy w opisie.
Miłego :)
bardzo przyjemna we wczesnym etapie, totalnie różni się od wszystkiego co na rynku, przócz skillshota
gunplay z csa 1.6, smieszne umiejetnosci i ciasne mapy, takie wrazenia po 3 meczach z bety. wole cs go, ale w sumie bylo okej.
No wiadomo że lubisz cs go bo skóreczki i kaska
lubie csa ze wzgledu na swietne mapy, dobry feeling strzelania i dobry balans (poza kriegiem), doslownie nie ma lepszego multiplayerowego fpsa na rynku, valorant jest dosyc dobry i jednak podwyzszam ocene do 7.5-8 na 1, ale wciaz to nie jest to
cs i dobry feeling strzelania, błagam xD zawsze podaję te grę jako kompletny brak feelingu xD nawet gry scifi są lepsze pod tym względem (Destiny, titanfall)
Po pierwsze: Sądzę, że mapy są dobre
Po drugie: Mapy nie są ciasne
Po trzecie: Umiejętności są idealnie dopasowane gdyż da się zrobić kilkuosobowe kombosy
I NAJWAŻNIEJSZE po czwarte: Cs nie ma prawa mieć dobrego feelingu strzelania xD a poza tym bez przesady, lepszych fpsów na rynku jest od groma.
Uczestniczyłem już w rozgrywkach w zamkniętej wersji beta i muszę przyznać, że jest całkiem dobrze. Największe obawy miałem co do tego, czy umiejętności postaci nie będą przesadzone i że aim nie będzie mieć tak dużego znaczenia jak w przypadku CSa. Okazuje się, że umiejętności stanowią jedynie element strategii i taktyki, a ostateczność sprowadza się do wycelowania karabinem w głowę przeciwnika, aby wykończyć go jednym strzałem, zanim dokona tego nasz rywal.
Optymalizacja jest okej, no może jedynie poza faktem, że bez vsync za mocno zrywa obraz i czasami daje uczucie ścinek. Bugów jednak nie doświadczyłem. Jak na zamkniętą betę, wszystko jest ładnie dopracowane. Mapy są większe i bardziej skomplikowane niż w CS, musi tak być ze względu na wcześniej wspomniane umiejętności, które muszą mieć spore pole do popisu, aby nadawać grze odpowiedniego tempa i strategii. Strzelanie sprawia wrażenie nieco trudniejszego niż w CS, aczkolwiek jestem jego wieloletnim graczem i kwestia przyzwyczajania się do czegoś innego może być kluczowa w tym odczuciu. Jednak sam system strzelania i odrzutu można uznać za podobny.
Czy jest to konkurencja dla CSa? W kwestii ogólnej tak, jest to w końcu nowa produkcja FPS z takim samym trybem gry. Jednak ściślej, te gry się różnią pod wieloma względami, CS jest prostszy (niekoniecznie łatwiejszy), bez zbędnych dodatków, natomiast Valorant jest bardziej skomplikowany, umiejętności - jak już mówiłem - nie są kluczowe, ale nadają rozgrywce kluczowej strategii. Na identycznej płaszczyźnie ciężko mówić o tym, aby jedna gra miałaby zastąpić drugą. Gram w CS i będę grać dalej, Valorant mimo, że zapowiada się świetnie, nigdy nie da mi tego, co mam w CS, ale działa to także w drugą stronę.
Co ciekawe, mimo napływu graczy z dwóch najbardziej toksycznych gier, jakimi są CS i LoL, nie doświadczyłem na razie jakiejkolwiek toksyczności i mimo tego, że jest to jeszcze zamknięta beta, trzeba przyznać, że to dość ciekawe zjawisko. Choć przyczyna może leży w tym, że gracze na razie uczą się grać i poznają grę, zamiast skupiać się na tym, kto jakie błędy popełnia.
Podsumowując, balans strzelania i korzystania z umiejętności nie powinien przeszkadzać graczowi CSa. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby aktywnie uczestniczyć w obu tych produkcjach. Grę polecam i życzę jej samych sukcesów.
Jestem CS'owcem ale dostałem klucz do bety, i póki co gra się zajebiście i ci co nie zagrali dalej bd pierdolić że gra jest słaba, że skok na kasę. Mam około 5h w Valorant, i mam lepsze odczucia z gry niż przez 8 lat w CS'się.
No dobra zagrałem ale nie powiedziałem że gra jest słaba tylko że jest skok na kasę i się nie mylę ale cieszę się że w końcu cs go ma konkurencje i to dużą lepsze to niż kurde gra która ma swoje lata a wbije się na skórkach
Odradzałbym instalowanie tej gry, jako że anticheat jest przy okazji rootkitem na poziomie kernelu, co zostało potwierdzone przez RIOT. Także tencent, bądź hakerzy jeśli anticheat zostałby złamany/wykorzystany miałby teoretyczną całkowitą kontrolę nad systemem
Śmieszą mnie komentarze ludzi którzy piszą, że gra nie ma prawa się udać. ( myślę, że kto jak kto ale Riot ma kasę i bardzo długo czekali na stworzenie nowej gry więc pisanie, że to skok na kasę jest w moim odczuciu błędne) Wyniki na Twitchu pokazują na razie co innego. Od tygodnia ogrywam zamkniętą betę i muszę powiedzieć, że gra się świetnie, a patrząc na to kto jest za tą grę odpowiedzialny można oczekiwać, że będzie tylko lepiej. Polecam zagrać!
Masz rację ale VALORANT dominuje na Twitchu, bo da się tam go dropnąć - takie jest moje zdanie.
Trochę smutna jest ta gra. Riot tworząc League of Legends podążało za pasją i chęcią stworzenia czegoś niesamowitego. Na dobrą sprawę prawie (wiem, DOTA) że stworzyli gatunek. Byli (trochę) jak stary Blizzard. Teraz też są (trochę) jak Blizzard, tylko że ten nowy - stoczony. I tak oto powstaje Valorant - gra która nie wnosi absolutnie nic nowego, ani nawet swojego, tylko jest istną kalką paru innych gier wymieszanych ze sobą. Pewnie że może się komuś podobać. Pewnie że może się fajnie w to grać, ale dalej nie daje to żadnych powodów, żeby się tym jakkolwiek zachwycać. Kopiować i odtwarzać każdy potrafi.
o czym ty mówisz, pierwsza pula postaci w league of legends to były skopiowane 1:1 mechaniki z doty(wiem, grałem w pierwsze mody na warcrafcie), poza fajnym uniwersum i nowymi postaciami w ostatnich latach nie stworzyli nigdy nic oryginalnego, a jedynie ubierali znane pomysły w świetny gameplay - podobnie z valorant i legend of runterra.
Nie mogę nawet przetestować i się wypowiedzieć, gdyż producent dogadał się za kurtyną ze streamerami, że dostęp będzie dropił z ich streamów, co sprawi, że będą mieli kosmiczna oglądalność za granie w grę. Wielki minus. Do tego z moich znajomych ci co najmniej chcieli to dostali, zaś ci, którzy chcieli najbardziej dalej nie mają. Najgorsza beta ostatnich lat.
crron, ojojoj, wielki minus i najgorsza beta ostatnich lat, bo biedny crron nie otrzymał dostępu, a bardzo chciał?
No weź przestań xD Jest zamknięta beta i tyle, to jak bardzo chcesz mieć dostęp nie wpłynie magicznie na to, czy go otrzymasz. A oglądanie streamów to jakiś problem? Przecież wystarczy odpalić, wyciszyć jego dźwięk i zrzucić na pasek, co to za problem?
Pecha masz kolego ja chciałem i dostałem
Gardzę tym marketingiem, który zrobili. Zwykła zamknięta beta, którą przerobili na jednorękiego bandytę. Odpalając streamy nabijasz im kabzę bez jakiejkolwiek gwarancji zagrania w betę. Oczywiście wszystko odbywa się przy śmieszkach i pisaniu "xd" przez upośledzonych konsumencko graczy, który tego typu działania uznają za coś normalnego. Zresztą na temat świadomości konsumenckiej graczy można by napisać więcej książek niż King sprzedał egzemplarzy swoich powieści - temat Amazonka.
Ojej... Akurat dropnięcie było proste: Wstaję odpalam kompa razem z twitchem i wyciszonym streamem, minimalizuję twitcha, robię swoje, po ok. trzech godzinach wyłączam twitcha i zapominam o temacie. Czekam parę dni na e-maila od twitcha lub riota i gram
A ja już testowałem. Jak dla mnie jest to odświeżony CSGO plus skille i moce dodane z Overwatcha. I jak dla mnie gierka jest mega dobra. Wymaga skilla jak w CSGO ale minimalnie mniejszego według mnie, bo moce pozwalają nadrobić pomysłem i ciekawymi zagraniami. Jak dla mnie strzał w 10tkę. CS bardzo dobry ale mi się nudził a tutaj według mnie jest powiew świeżości. Dodać mapy, więcej skinów i gra pozamiata.
Ja nigdy nie rozumiałem fenomenu gier sieciowych i takich, które nie mają zakończenia. Gra się tysiące godzin i oprócz skórek, rang i poprawiania umiejętności nie wynika z tego nic konkretnego.
No ale to moje zdanie.
Raczej nie masz namyśli gier sieciowych, tylko konkretny ich gatunek :) Czyli w tym przypadku np. taki lol czy dowolny fps, ale w tych grach dla mnie nigdy nie chodziło o zdobywanie jakiś rzeczy, tylko granie z żywym graczem, gdzie trzeba trochę bardziej się wysilić, niż granie z komputerem, który jest przewidywalny, po prosto rywalizacja.
CS'a mam już dosyć, Overwatcha też, jedynie czasem jeszcze w Rainbowa pogram, ale też już bardzo rzadko, więc gdy oglądałem pierwsze zapowiedzi, czy potem już gameplaye uznałem, że to kolejna nic nie warta, nudna strzelanka jakich dziesiątki i nie będę mieć co w niej szukać, jednak dostałem dostęp (co ciekawe nawet nie oglądałem streamów, po prostu zarejestrowałem się na stronie), pograłem kilka meczy i grając czuję się jakbym przeniósł się do 2015 roku gdzie będąc jeszcze w gimbie nałogowo męczyło się cs'a. Coś cudownego.
W CS:GO mam 3,5 tysiąca godzin, chciałem czegoś nowego ale podobnego, grałem w RS:S średnio siedzi, Overwatch do którego często jest porównywany Valorant, też mi nie siedzi, wydałem po raz pierwszy powyżej 200 zł i nic nie siada. Dostałem dostęp do bety jakieś kilka dni temu i nie mogę się oderwać, mimo, że dostepne są trzy mapy, i mimo uzależnienia od CS:GO wolę pograć w Valoranta, gra się naprawdę bardzo ciekawie, grafiki nie będę oceniał bo i tak gram na 1024x768 i większość ustawień na low (przyzwyczajenie z cs robi swoje) na prawdę bardzo fajnie mi się gra i nie mogę się oderwać mam wrażenie, że osoby hejtującą tę grę to osoby które nie dostały dostępu mimo x godzin oglądania streamów, gra mi siada mimo, że to beta, nie mogę doczekać się premiery i trybu rankingowego :)
Pograłem trochę w betę i odbiór gry jest bardzo przyjemny. Dość dynamiczna rozgrywka zapewnia całkiem szybkie ukończenie pojedynczej gry co jest sporym plusem w moim odczuciu.
Komentarze typu "to skok na kase" nie mają sensu bo... Kazda gra to tylko i wylacznie "skok na kase". Producentom gier, tak jak wszystkiego innego, zalezy tylko na zarobku - i dobrze w koncu to biznes.
Gra stanowczo różni się od CS-a (dla mnie ciekawsza z uwagi na umiejętności, ale to kwestia gustu)
Ja póki co jestem zadowolony z tej produkcji :) stanowcze 8/10.
(10/10 może mieć tylko Dark Souls xD)
Posiadam dostęp do bety, zagrałem wiele gier. Fajnie się gra, jest potencjał ale ludziom niezbyt podoba się "kopia" CS:GO i Overwatcha, mi się gra spodobała, mogę powiedzieć że grafika nie najlepsza ale ujdzie (chociaż zadziała na wielu komputerach).
Dostałem dostęp, pograłem sporo przez kilka dni. Było fajnie i przyjemnie ale jakoś za wolna ta gra. Cała gra bez emocji. Zagrania nigdy nie wyglądają widowiskowo. Chyba jednak CS pozostanie górą jeżeli chodzi o esport i dojenie kaski ;)
Chłopie to jest beta więc może się dużo zmienić w dniu premiery a cs to ratują skórki bez tego gra by zdechła
Szukam graczy #valorant do naszej społeczności battlefields.pl w wieku przedemerytalnym (20+, im więcej tym lepiej). Grywamy wspólnie w różne gry FPS, takie jak #battlefield 5 czy #warzone, jednak brakuje osób do valorant'a ;-)
Jedyne wymagania to odrobina humoru i brak spiny. Skill bez większego znaczenia.
Jeżeli jesteś chętny to zapraszam nasz discord
https://discordapp.com/invite/FjY3Fbu
https://Battlefields.pl
Gra słabiutka, chyba że ktoś nie ukończył dwunastego roku życia. O systemie anticheat nawet nie warto wspominać, tak cudownie sprawnie działa xD
Dobra gra gam sobie i nagle zacina mi kompa i muszę restartować go też ktoś ma taki problem?
tak bo to szajs....... pograj se w cos innego
Ja miałem bluescreena w wielu momentach np. jak miałem włączyć SFM to komputer odmówił posłuszeństwa, w valorancie też tak miałem ale po restarcie wszystko było ok
Dokladnie ten antycheat to taka tragedia powinni wyłączyć go jak sprawia tak wielkie problemy albo najleoiej usunąć to coś i dać co innego a lepszego
Dziwi mnie że nie mogli po prostu użyć Easy Anti-Cheat taki sam jest w np. Fortnicie który radzi sobie z cheaterami bardzo dobrze, i wielu innych grach typu Crossout itd.
Komentarz kieruję głównie do grajków cs którzy mówią że nie chce im się grać w CS bo ma toksyczną społeczność. Gram w VALORANTA od miesiąca i jest tak samo nawet gorzej. Ludzie rzadko używają mikrofonu a jeżeli już się zdecydują to nie mają zwyczaju podawać infa, często mówią we własnych językach i mają gdzieś reszte drużyny. Ostatnio drużyna po przegranej wyzwała moją rodzine. W każdej popularnej grze niestety jest. Pozatym mapy są źle zaprojektowane. Największą ich wadą jest klaustrofobiczność oraz rotacja. W cs gram 6 lat faceity, esea, matchmakingi i ludzie tam nie są z przypadku w valorancie jest za dużo randomów którzy nie mają pojęcia o grach typu fps i nawet nie próbują grać tylko psują innym gre. Placementy solo to jakaś tragedia najbardziej utkwił mi w pamięci mecz w którym cała moja drużyna zaczęła kłócić się z przeciwnikiem że posiada rzekomo cheaty. Próbowałem ich uspokoić oraz mówiłem żeby się skupili na grze lecz na marne. Pisali że to nagrywają i dostatnie bana.. Porażka od tamtego momentu przestałem grać jak wrócę to napewno nie solo.
Grałem około dwóch tygodni. Na zapowiedź nowego fps'a od Riotu zareagowałem raczej bez entuzjazmu. Raz, że nie mój gatunek gier, dwa, że miałem pewne wątpliwości, czy Riot, który upasł się na LoL'u jest w stanie stworzyć dobrego fpsa. Po dwóch tygodniach spędzonych w becie nie mam wątpliwości, że gra będzie wielkim sukcesem.
Kolega wyżej napisał o toksyczności społeczności. Mi się wydaje, że trzeba już definitywnie zapomnieć o marzeniach o przyjaznej, wyrozumiałej społeczności. W przypadku gry o zasięgu globalnym, z kilkoma milionami graczy nie może być mowy o jakichkolwiek oczekiwaniach w tym aspekcie; ludzie są przeróżni i w tak popularnych grach zawsze będzie pewien odsetek chamów i prostaków. Postawię tezę, że nie ma ani jednej gry opierającej się na rywalizacji drużynowej, która byłaby zarazem niezwykle popularna i pozbawiona toksyczności zarazem. Przykład typu anegdotycznego, ale nawet w niszowym modzie do Starcrafta 2 (Crap Patrol) starzy wyjadacze, którzy grają z mniej doświadczonymi graczami potrafią zbesztać żółtodziobów za błędy podczas rozgrywki. Pomimo tego, że przeciwnikiem jest AI.
Pograłem trochę, ale lamiłem. Gra sama w sobie nie jest słaba, i dosyć ciekawy pomysł. Połączenie LoLa i CSa, a nie jak to niektórzy mówią Overwatcha - to nie jest hero shooter. Nie mniej, dopóki Riot nie usunie Vanguarda - nie wracam do tej gry. Dlaczego? Ponieważ powoduje mega problemy (u mnie wyłączenie touchpada i klawiatury laptopowej), spowolnia działanie komputera.
MI gra się podobała i nie mogę się doczekać pełnej wersji która ma wyjść jutro, nie rozumiem hejtu na tą grę
Oto krótka recenzja Valorant:
PLUSY
- Różnorodne postacie
- Umiejętności są zbalansowane i ciekawe
- Czytelna grafika
- Fajne mapy
- Każdą bronią strzela się innaczej
- Dobre udźwiękowienie
MINUSY
- Słaby polski dubbing
- Tutorial nie uczy nas niczego pożytecznego
- Mało innowacji
Moja ocena 8/10
Będę szczery co do tej gry. Narazie jest bardzo słabo. Stworzyłem konto, zainstalowalem, zalogowałem sie i podczas gdy gra sie ładuje wyskakuje błąd nr 59. Moim zdaniem nie powinno sie tak dziac rozumiem ze czas to pieniądze ale jak juz robic gre to robic ją dobrze a nie by potem gracze sie irytowali ze nie da sie uruchomic. Mam nadzieje ze to sie niedługo zmieni.
Ciężko jest ocenić grę po tak krótkim czasie, ale pierwsze wrażenia są dosyć pozytywne. Szału nie ma, jest solidna gierka w którą pewnie będę jeszcze grać. Gameplay jest naprawdę dobrze zrobiony, grafika jest prosta, ale czytelna, co w przypadku tytułu celującego w kompetetywność jest najważniejsze. Postaci są różnorodne, widać też duży skill ceiling zarówno mechaniczny, jak i game-sensowy. Z takich bardziej specyficznych rzeczy bardzo podoba mi się tryb treningowy, darmowość gry i mała pierdółka w postaci rekompensaty ekonomicznej za clutche.
Główne wady to ogromne podobieństwo do CS-a i taki sobie (jak narazie) matchmaking(ani razu nie miałem gry, która miała różnicę rund <5). Boję się też, że gracze CS-a mają zbyt dużą przewagę w zrozumieniu gry na starcie i mogą zrazić resztę. W meczach roi się też od tryhardów, którzy wygrywając 12-0 w Casualu nie są w stanie zagrać rundy na noże. Na koniec nie domaga jeszcze sound design, fatalnie może nie jest ale są pewne wady.
Niewielka liczba dostępnych trybów byłaby wystarczająca, gdyby te tryby faktycznie były dobre. Brakuje im jednak odpowiedniej dynamiki, a mapy powinny być lepiej zaprojektowane - zbyt często chodzimy w nich po klaustrofobicznych korytarzach, natomiast bardziej otwartych aren, gdzie można by przeprowadzać solidne starcia, jest jak na lekarstwo. Broń wydaje się dosyć dobrze wyważona, grafika zdecydowanie przyjemna, system anti-cheatowy zasługuje na pochwałę. Na razie cała gra oferuje zbyt mało, a to, co oferuje, jest raczej zbyt nudne, żebym mógł ją z czystym sumieniem polecić. Pewien potencjał jest, więc może z czasem wyrośnie z Valoranta porządny sieciowy FPS.
Problem z jakimikolwiek recenzjami pojawiającymi się po premierze Valoranta i innych gier nastawionych na rozgrywki sieciowe jest taki, że ich cykl życia jest bardzo długi i za rok, dwa Valorant będzie dużo bogatszą, lepszą i ciekawszą grą. W obecnym stanie pokuszę się nawet o stwierdzenie, że pomimo premiery wersji 1.0 gra jest zwyczajnie nieukończona, a świadczą o tym wciąż pojawiające się błędy w rozgrywce, problemy z klientem, któremu czasem zdarzy się crashować system, tylko trzy mapy, tylko dwa tryby rozgrywki (dodajmy, że takich oczywistych jak np. team deathmatch nie ma - będą w przyszłości) i jeszcze kilka innych rzeczy, na które nie ma w tej krótkiej ocenie miejsca.
Fakt, że gra jest F2P nie powinna mieć moim zdaniem wpływu na ocenę - to po prostu model biznesowy, który obrali, tak czy siak gra zarobi wielokrotnie więcej każda inna gra wydawana w systemie B2P.
Pomimo wcześniejszych utyskiwań, sama rozgrywka jest świetna. Strzelanie jest bardzo satysfakcjonujące, grafika prosta, choć ładna i spójna i co istotniejsze bardzo przejrzysta, agenci odróżniający się i ciekawi - jeśli przyrównać to do fenomenu jakim jest CS: GO to Valorant jest absolutnie fantastyczny w warstwie rozgrywki.
Nie dziwi też duża amplituda odczuć graczy. Próg wejścia jest wysoki, nie oszukujmy się - ci, którzy nie mają wystarczająco dużo czasu i/lub ochoty odbiją się od gry z hukiem. Na końcu oczywiście wystawiając najgorszą możliwą ocenę.
To niesprawiedliwe - gra jest naprawde świetna i pomimo wciąż niesatysfakcjonującej ilości zawartości zasługuje na solidną ósemkę. A w ciągu najbliższych lat z pewnością będzie coraz śmielej zbliżać się do dziesiątki.
,, Nie dziwi też duża amplituda odczuć graczy. Próg wejścia jest wysoki, nie oszukujmy się - ci, którzy nie mają wystarczająco dużo czasu i/lub ochoty odbiją się od gry z hukiem. Na końcu oczywiście wystawiając najgorszą możliwą ocenę" - absolutnie się z Tobą nie zgodzę. W Cs go mam range SMFC i jakoś odbiłem się od tej gry.
Jest po prostu mierna i jedynie to że jest reklamowana, wpływa na jako/taką ocenę gry
Pozdrawiam
Poziom toksyczności w tej grze wywala poza skalę.
Jakieś 10 latki drące się do mikrofonu co chwilę.
Połączenie community lola i cs go, to najgorszy możliwy pomysł.
Po ostatniej kłótni z jakimiś dziećmi, które zaczęły mnie wyzywać, za każde zagranie, mam serdecznie dość tej gry
Grając rano rzeczywiście jest sporo dzieciaków, ale w późniejszych godzinach jest już znacznie lepiej.
Toksyczność masz praktycznie w każdej grze więc to normalne jedynie co sprawia problem w tej grze to Vanguard który psuje zamiast pomagać
istnieje opcja wyłączenia chatu głosowego lub zmutowania konkretnych graczy
Czy u kogoś też wyświetla komunikat ''Out of video Memory Trying to Allocate a rendering resource.." po tym,jak uruchamia się grę i loguje?Szukałem rozwiązania w internecie,ale nie ma nic o tym problemie w valorancie.Sprzęt,dokładnie Dell Latitude E6520,więć raczej spełnia wymagania minimalne.Byłbym wdzięczny za pomoc:D
Gra może i by była w miarę ale ten vanguard który musi odpalać się przy starcie systemu to porażka!
Taa to jest głupie i do tego może zepsuć komputer niektórym Mi np taki Apex lub nawet Cod Warzone działa mi dobrze a taki Valorant działa jak wirus potrafi po paru minutach lub nawet krócej zawiesić ci komputer
Pójdzie na laptopie ?
Intel HD Graphics 5500
I5 5200U
8 GB Ram
Bo nie chce sobie psuć stacjonarnego przez instalacje syfu Vanguard. A na lapku i tak mam bałagan i szybko mogę go odzyskać z obrazu.
To sobie potem usuń i nie będziesz miał wyimaginowanego problemu z vanguardem.
Grałem ww betę VALORANTA i powiem tak. Dopóki gra nie wszyła było wszystko w porządku. Tryb rankingowy i nierankingowy, kilka postaci (około 8), moce postaci też nie psują gry także na plus. Zauważyłem dwie malutkie zmiany po wyjściu z bety. Pierwszy rzecz to usunięcie jednej mapy. Druga rzecz jest taka, że w każdej grze jest kilku cheaterów i się grać nie da. Chociaż jest jedna korzyść. W CS-ie jest mniej cheaterów. Praktycznie nie spotykam już żadnego w meczu.
Okej, to teraz sprostujmy te wszystkie głupoty.
1. Postaci było dziesięć.
2. Żadna mapa nie została usunięta - została za to jedna dodana.
3. W grze jest stosunkowo niewielu cheaterów, w ciągu kilkudziesięciu godzin gry spotkałem tylko jednego. Jeśli w każdej swojej grze widzisz cheaterów (i to kilku!), to chyba jasny znak, że to z twoimi umiejętnościami jest coś nie tak.
Zapraszam na nowy kanał dotyczący Valorant [link]
Nie będzie handlu skinami to już całkiem rip ta gra.
Cs go bez skinów, handlu i obstawiania nie byłby tu gdzie jest.
Leniwa podróbka CS:GO i Overwatch'a. Jedyne co dodali (o ile można tak to ująć, ponieważ pojawiło się to już w Overwatch'u) to postacie i umiejętności do nich. W CS:GO przynajmniej używają mikrofonu i nawet jak się drą to podają czasem info,a w Valorancie nie używają mikrofonu, a nawet jeśli to tylko do darcia się. Jak się pisze, że odeszło się od CS:GO przez lagi to polecam kupić lepszy komputer, a nie grać w gorszą wersje CS:GO z elementami z Overwatch'a. Chociaż to było do przewidzenia, że strzelanka od Riot'u który był znany do tej pory tylko z LoL'a będzie dobrą grą. Jeżeli komuś się znudził CS:GO to Valorant znudzi się mu jeszcze szybciej bo nie ma tam nic nowego gameplay przeniesiony z CS:GO i elementy z Overwatch'a.
Czy leniwa może tak ale lepsze to niż cs Go gdzie wybija się skórkami samymi i do datkowo brak modów porównując do 1.6 gdzie tam modów było od cholery
Nie zapominaj że Overwatch też był krytykowany o kradzież, uznawano go jako klon Team Fortress 2.
Gram od miesiąca i naprawdę świetnie się bawię. Spoko gierka, lecz jej główny minus jak w każdej innej grze online, potrafi być bardzo irytująca.
Gra zdecydowanie nie, dla niedzielnych graczy, ale dla osób które lubią tryhardować
Gra ogólnie spoko ale nie da się grać ze znajomymi przynajmniej w moim przypadku
Grę pobrałem dzisiaj,zagrałem kilka gier i moge powiedzieć jedno,80% graczy to niedojrzałe szczyle drące mordę na wszystko i wyzywające cię jak tylko nie zrobisz czegoś po ich myśli,poza tym sama gra tez nie jest nawet przeciętna,ot miks CS-a,Overwatcha z domieszką Apex Legends.
Dziwisz się w Csie i Overwatchu też są tacy ludzie
Gra bardzo dobra, społeczność już nie koniecznie.
Uwaga wulgaryzmy proszę też ściszyć dźwięk [link]
Zapraszam zainteresowanych na kolejną grę w teście darmowych sieciowych strzelanek ;)
Dziś tryb DeathMatch ;)
https://www.youtube.com/watch?v=7hcoltns7vQ
Gra jest porażką, prawie w ogóle nie liczą się umiejętności gracza, a losowość. Rozrzut broni jest całkowicie losowy, kule się teleportują bez normalnego toru lotu. Bardzo często kule przenikają przez przeciwnika, nie da się one tapować, bo zbyt długo trwa uspokojenie się rozrzutu broni od wystrzału pierwszej kuli, a rozrzut jest całkowicie losowy. Umiejętności postaci są zbyt mocne i grają największą rolę, np. zabijanie laserami z nieba, laserami przez ścianę i dużo innych umiejętności, przez które przeciwnik w żaden sposób nie jest w stanie uniknąć swojej śmierci, co jest idiotyczne. Mapy też są kiepskie - jest bardzo dużo miejsc do kampienia, atakujący ma do sprawdzenia czasem kilka miejscówek na raz, co jest niewykonalne, żeby jedną sprawdzić trzeba się odwrócić często o 90 stopni, bo jak się odwróci o 89, to nadal nie widać przeciwnika za ścianą, co jest męczące. No i ściany są jak z papieru, można przez nie strzelać wieloma broniami i bez problemu zabijać przez nie. To bardzo kiepska gra.
Gra sama w sobie bardzo dobra i ciekawa lecz muszę wszystkich przestrzec przed bezczelną podróbkom którą ostatnio odkryłem nazywa się CS:GO i kopiuje zamysł gry nie polecam
bardzo dobra gra
Na plus, że za darmo i polski dubbling ma.
Na minus strzelanie, balans broni, mało zawartości. Ogólnie straszny crap z cenami na skiny jakby to był jakiś boski cud świata
Bardzo słaba gra.
Mało dynamiczna, bronie słabe, podczas chodzenia nie dało się przybliżyć muszki, skok strasznie spowalniający a tryby i styl rozgrywki żywcem zerżnięty z m.in Cs'a.
Nie polecam.
Moja ocena to 0/10.
wydac 100zl na lepszego overwatcha gdzie wszystko mozna zdobyc za free to nie ale wydanie 500zl na skiny w valorancie to tak (rozwalaja mnie takie dzieci skin za 200zl ale srebrna liga to max jego umiejetności)
Moim zdaniem gra jest lekko nad przeciętną, gra byłaby lepsza gdyby postacie miały przypisane bronie jak w R6, a nie kupywanie broni przed każdą rundą jak w CS:GO, słabe jest także strzelanie z broni, podczas strzelania czujesz się jak strzelaniem pistoletem na wodę. Nie polecam
Gra byłaby dobra gdyby serwery dobierały graczy na tym samym poziomie a nie losowych.
Bo tak gdy grałem na trybie z tymi 40 zabójstwami to podczas gdy ja miałem jedno albo dwa zabójstwa to niektórzy już mieli 39.
Niedopracowana gra.
Nie polecam.
Mam wrażenie że ta gra jest dla mało inteligentnych ludzi... jak counter strike
Pomysł stworzenia tego typu strzelanki był bardzo dobry. Coś pomiędzy Cs'em a Overwatchem. Jest to gra najlepiej mieszająca te dwa style gier akcji. Niestety na razie tej grze mam dużo do zarzucenia.
Wady:
- Anticheat który ma za dużą kontrole nad komputerem czyli Vanguard
- Złe uwzględnianie opóźnienia internetowego do pozycji bohatera
- Liczne błędy często uniemożliwiające rozpoczęcie rozgrywki
- Niezbalansowany matchmaking
- Nie do końca poprawne hitboxy
Zalety:
- Różnorodność bohaterów
- Dobry podział bohaterów na role
- Dobrze zaplanowane mapy
- W większości zbalansowane bronie
Ok. Od wyjścia gry trochę już minęło więc można coś na jej temat napisać. Gra sama w sobie pozytywna od początku. Przyjemny gameplay, ładna grafika, ciekawe mapy. Na tym jednak plusy się kończą.
Tragiczny dobór graczy, zaczynając grę i mając 1 lvl trafiamy na każdym trybie na graczy z kilkodziesiętną przewagą lvla.
Rozrzut wystrzału broni jest wręcz śmieszny co powoduje że 85% starć z innym graczem kończy przypadek.
Nie wspominając już o losowych obrażeniach jak np. ja strzelając prosto w głowę przeciwnika nie zabijam go po czym on się odwraca, wywala serię gdzieś po nogach i ja umieram.
Grając w grę 3 dni spotkałem conajmniej 5 cheaterów, i jestem tego pewny bo chłopy biegają z snajperką i na pełnym biegu walą headshoty bez najmniejszego przycelowania.
Źle dostosowane mapy, wiele potencjalnych miejsc dla camperów, wchodząc na dany obszar jest do sprawdzenia kilka miejsc gdzie można się schować i nie ma szans rozejrzenia się na szybko by zlokalizować przeciwnika zanim on cię zabiję.
Od strony technicznej vanguard jest tragiczny.
Obciąża komputer i to bardzo.
Dodam do twojej recenzji mam 1 poziom w tej grze i ci powiem zagrałem jedną nie rankingowa mieli oni po 85 poziom i poddajsze 83 a reszta mieli powyżej 20 poziomu tylko ja miałem 1 poziomu. Nie polecam tej gry tylko lecą na kasę a nie dodadzą jakiegoś trybu tylko jest max 5 trybów tej grze a w innych jest od pyty i trudno wybrać w jaki tryb zagrać a tej grze to trzeba grać te rankingowe np. takiej grze jak rocket league tam jest więcej trybów niż tej grze.
Fajne zastępstwo CSHAXGO. CSGO teraz optymalizacja lezy jak cała ta gra. Jeśli chcesz podobną rozgrywkę ale nie chcesz co mapę widzieć jak się goście kręcą haxem 360 stopni i walą głowy. Do tego chcesz grę z super optymalizacją. To polecam Valoranta.
Strzelanka, która próbowała połączyć w jedną grę 3 multiplayerowe hity, czyli Lola, CS:GO i Overwatcha i mimo, że nie są to wybitne gry, to podczas gry w Valoranta mamy wrażenie jakby była słabą podróbą tych produkcji. Do zapomnienia, istnieją dużo lepsze wieloosobowe FPSy na rynku.
Zawiodłem się
-Zacznijmy od modelu strzelania:
Mianowicie jest randomowy, czasami strzelasz one tapa i trafaisz w głowe a innym razem zrobisz spray który nie trafi nic poza jednym random strzałem w głowę albo dwoma w ciało i zginiesz. Rozrzut jest dla mnie kuriozalny, nie jestem w stanie się go nauczyć mimo, że on ma swój patern i tak jak w cs jestem w stanie ogarnąć każdą broń tak tutaj jest dla mnie to nie możliwe. Szybkie tapowanie nie ma sensu bo okres w którym broń jest niecelna jest zbyt duży.
-Bohaterowie:
To jest po prostu żart, jest pare postaci które nie robią nic a parę które mają 8357289 ilość flashy, smoke i innych absurdalnych umiejętności. Balans postaci nie istnieje i to pokazuje, że nie musisz posiadać jakichkolwiek umiejętności strzelania bo wystarczy, że pickniesz fade i masz wallhacka oraz dwa ograniczenia widoczności nie mówiąc już o ulcie. To jest główny problem jaki mam z tą grą, że nie potrzebujesz umieć cokolwiek wystarczy, że masz postać która pozwoli ci wyjść na kogokolwiek i zrobić wszystko co ci się podoba z jego wizją czy jego pozycją i go zabić nawet nie umiejąc strzelać
-Bronie:
Zacznijmy od pistoletów (posłużę się broniami z cs), odpowiednik usp jest op w 1 rundzie, rewolwer jest ultra celny co jest dla mnie plusem, classic jest useless wraz z kopią cz75 a shorty strzela na odległość 50cm.
smg z shotgunami są do pominięcią bo również są useless
Rifle: vandal jest najlepszy po prostu, jest dla mnie celniejszy i ma więcej obrażeń od phantoma, guardian jest tylko po to by trafiać w głowę a bulldog jest useless
snajperki: I tu mnie wszystko boli bo sam w cs jestem głównie użytkownikiem awp, nie potrafię wykryć kiedy strzał jest celny, i tak jak w cs model strzelania z awp i scouta dla mnie jest idealny tak tutaj ta czerwona kropka to za mało by wiedzieć kiedy jestem w stanie kogoś trafić z 100% celnością a sam movement jest po prostu dziwny z karabinami snajperskimi.
bronie ciężkie też są do wywalenia.
-Mapy:
Jest tu za dużo wszystkiego, nie wiesz gdzie masz patrzeć wychodząc bo pozycji które musisz sprawdzić jest po prostu za dużo, mapy są powtarzalne i szczerze mówiąc większość jest słaba, chyba tylko jedna mapa faktycznie mi się spodobała.
Rozgrywka: okres oczekiwania przed rundą jest za długi i bez sensu, gra się statycznie i wolno chyba, że masz odpowiednią postać to możesz wyjechać na każdego i zabić kogo chcesz praktycznie w biegu, mam wrażenie, że podłożenie bomby nie jest tutaj celem tylko po prostu masz zabić wszystkich przeciwników
brak balansu postaci, mapy które są co najwyżej średnie jak nie słabe, strzelanie z broni jest dziwne i w większości randomowe to rzeczy od których odbiłem się jak od ściany próbując te grę a liczyłem na coś co będzie dużo lepsze, może to te oczekiwania tak wpłynęły na moją ocenę
Recenzja jest... kłamstwem. Recenzuje ją osoba która przeszła tutorial zagrał 3 unrankedy i nie nauczyła się grać w to grę ani trochę. Model strzelania jest nie jest randomowy jeżeli biegasz z vandalem to jest tak samo jest w csie jak robisz run and gun z każdą bronią, valorant nie jest grą jak csa gdzie wystarczy ci dobry aim, jeżeli mówisz o tym że jakiś agent biegnie i cie zabija to ja nie wiem o co ci chodzi, każdy agent ma dużo kontr, np jeżeli wchodzą umiejętności na site dużo Flashy i sova reconów najlepiej jest użyć np 2 granatów killjoy aby ich zatrzymać ta gra polega na taktyce, a nie użycia jednego lineupa w csie co runda jako tt, samą fade też można skontrować, bronię są na pewno lepsze w valo niż śmietnik w csie, takie bronię jak cz75 czy m249 a nawet aug nie mają sensu bo nikt ich zupełnie nie potrzebował po prostu jest ich więcej, przez co balans jest zrabany(nie będę mówił o p90 które polega na bieganiu i strzelaniu). Każda broń w valorsncie ma swoje użycie. Okres oczekiwania musi byc długi aby takie postaci jak cypher czy kj mogły położyć setupy, zaś operator jest o wiele lepszy niż awp bo nie można robić Quick scopow co jest świetna rzeczą bo jest jakaś kontra na tą broń i rzeczywiście nie wygląda to tak jak granie na dust(4 awp w jednym teamie). Balans postaci jest dobry jak umiesz grać. Krótko mówiąc nie pisz recenzji nie umiejąc grać w grę.
Ja tam gram juz 2 lata i się świetnie bawie! Ciekawe postacie grafika i mechanika i postacie lepsze niż w cs! Dodatkowo fabuła świata jest boska! Gracze zdarzają się toksyczni ale bardzo bardzo rzadko! Zwykle są bardzo mili i fajnie sie z nimi gra! Barzdo polecam
Nie polecam grać tej gry ponieważ jak mam 22 lvl mi dopiera chłopów powyżej 120 lvl w grze nie rankingowej a jak gram rankingowe to mi dopiera silvery jak jeszcze rangi nie mam
gra straszna mam bardzo dobry internet a ciągle mnie wywala i nie moge wejść i potem banują nie polecam tej gry
Nareszcie doskonały spadkobierca serii Counter Strike.
Wbrew częstej krytyce gra jest doskonale zbalansowana, zastosowane rozwiązania buildów i samej rozgrywki choć znane z innych dotychczasowych wielkich produkcji to bezbłędnie połączone w jeden porządny tytuł.
Oprawa graficzna oraz nieco bajkowa stylistyka nadają magii i wyjątkowości przy każdorazowej rozrywce.
Choć miałem okazję podejść do tytułu po wielokroć na przestrzeni setek godzin, Valorant nie pozostawił mi chwili na nudę.
ta gra jest tylko dla ludzi którzy mają z kim grać bo dobieranie graczy jest zjebane jednym dobiera samym tryhardów a innym same gówna (tak w moim przypadku jest). komunikacja jest na bardzo słabym poziomie, mapy mają dużo bugów przez co nie da sie grać, czesto też ludzie po prostu wychodzą z meczu w skrócie do wyjebania jest ta gra
Gra nie jest dobra dodawająmnie ciągle do jakichś typowych botów a w prtzeciwnym teamie ludzie wymiatają mam dość
jebanego gówno poszło w cs'a i znowu solo gracz gra na 3-ki jebane
nie bende mówił o toksycznosci tej gry ale naprawde nie ma gorszej strzelanki na rynku jedyne update to : zmienienie puli map, albo dodanie nowej postaci nic wiecej jakgby gra była grywalna wczytywanie do meczu trwa kurwa wieki i dostałem chyba 3 bany na 200 godzin bo ta gra to niezoptymalizowane gówno
jabać valoranta tą pedalską grę nie da się w nią nawet zagrać kochamCS2
Powiem szczerze, gra na początku zapowiada się ciekawie kiedy jest się nowym, lecz bo dłuższym graniu w Valoranta przez 2 lata nic się ciekawego nie dzieje. Mapy ciągle są usuwane i dodawane, zero świeżości. Wygląda to tak jakby twórcą gry nie chciało się stworzyć czegoś nowego co by mogło zachęcić graczy, tak to po kupieniu za punkty wszystkich postaci nic nie ma ciekawego.
Grałem w premierę i pierwszy dobry rok ponad, szczerze to fajna była z tego odskocznia od CS'a i chyba jeden z pierwszych takich shooterów który daje radę, teraz nie wiem co się w tej grze dzieje bo juz parę lat nie gram, jeśli ktoś lubi takie klimaty i nie przeszkadza grafika tego typu to polecam.
Ogółem gra na początku może się wydawać spoko, lecz nie na długo. Nic bardziej mylnego. Gra po zdobyciu rangi silver 2 staje się jebanym gównem i ma się ochote zabić i zgwałcić rodziny przeciwników. Osobiście dostałem 3 razy bana za obraźliwe wiadomości, lecz nie było to z mojej strony intencjonalne. Każdemu czasami się przytrafi napisać "Oby ci matka zdechła na raka płuc", "Mam nadzieje że twoja matka dostanie raka i będziesz patrzył jak się męczy w szpitalu aż do jej ostatnich dni". A więc podsumowując nie polecam nikomu gry, a jak już to tylko 1 mecz na dzień i minimum 5 życzeń śmierci dla przeciwników i ich rodzin.
Pozdrawiam
Śliski Stach